Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. IV

[Nolley]

Napisane przez windbag

ok, to muszę coś odszukać, może zrobie sobie ową maseczkę

kiedyś, gdy nie widziałam jeszcze o filtrach, to robiłam sobie tę maseczkę w okresie wiosenno-letnim i szczerze to nie miałam żadnych przebarwień, no ale lepiej dmuchać na zimne

[coldold]

Przestrzegam przed Lirenką, okazuje się, że nie chroni przed promieniowaniem. Między innymi tutaj jest o tym dyskusja https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post15893306

[windbag]

Napisane przez Nolley

kiedyś, gdy nie widziałam jeszcze o filtrach, to robiłam sobie tę maseczkę w okresie wiosenno-letnim i szczerze to nie miałam żadnych przebarwień, no ale lepiej dmuchać na zimne

mysle, ze nie chodzi tu jedynie o przebarwienia, ale o sam fakt szkodliwego działania promieniowania słonecznego na skórę, która po takiej maseczce jest odsłonięta do granic możliwości czyli np. o starzenie się skóry, zmarchy

[19agusia91]

Kurcze, a ja po Lirence blada jak zwykle

[coldold]

Napisane przez 19agusia91

Kurcze, a ja po Lirence blada jak zwykle

Tak się zastanawiam czy możliwe jest by na jednych działała, a na innych nie i wydaje mi się to mało prawdopodobne, no ale "skóry" są różne
A może używasz czegoś innego ze stabilnym filtrem, teraz nawet podkłady mają jakieś tam filtry.

[19agusia91]

Nie, używam lirenki i najczęściej kremu tonującego Ziaji

[Nolley]

Napisane przez 19agusia91

Nie, używam lirenki i najczęściej kremu tonującego Ziaji

tożto ciemne jest!!

[19agusia91]

Czy ja wiem? Mogę Ci dac link do moich zdjęć , gdzie mam go. https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=60859

[Nolley]

Napisane przez 19agusia91

Czy ja wiem? Mogę Ci dac link do moich zdjęć , gdzie mam go. https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=60859

faktycznie...na mojej b.bladej twarzy wyglądał trochę pomarańczowo, a mam 1

[93paulina]

Napisane przez 19agusia91

Czy ja wiem? Mogę Ci dac link do moich zdjęć , gdzie mam go. https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=60859

Nic mi się tam nie pokazuje. :/

[Aarktica]

Nie wiem, czy ten sposób był, ale ja w domu wyprysk smarowałam jakimś mazidłem, co by mi się nie chciało go drapać - mógł wtedy sam zejść. Po latach odkryłam natomiast PASTĘ CYNKOWĄ . Polecam ze szczerym sercem, nawet pisząc to, mam to na buzi. Kosztuje około 3 złotych w aptece. Jest bardzo gęsta i zupełnie biała, rozciera się ją punktowo na wyprysk i ona mocno go wysusza - malutkie krostki oraz te już trochę hmmm... rozdrapane wysusza w ciągu paru godzin, przynajmniej u mnie. Idealna jest więc na noc. Pod makijaż też się da użyć, ale trzeba jej nałożyć wtedy wręcz śladowe ilości i mocno rozetrzeć, żeby nie mieć białej plamy, a potem położyć podkład/puder. Ale mamy wtedy gwarancję, że i w ciągu dnia szybko nam wszystko zejdzie. Żałuję, że tej pasty nie odkryłam w liceum, kiedy miałam największe problemy z trądzikiem i go wyciskałam, ale problemy z cerą i tak mam nadal, więc korzystam z niej. Pomaga nawet przy bardzo dużym, nadającym się do leczenia trądziku i raczej nie podrażnia, ale dla osób z i tak suchą już skórą przyda się po niej odrobina nawilżenia.

[Funiak]

Pensja mi przyszla wiec dzisiaj zakupie sobie ta paste

Doszlam, ze liczenie dni w ktorych nie wyciskam wtedy kiedy mam na twarzy zawsze cos u mnie sie nie sprawdza. Bo zawsze jest taka sytuacja, ze jak bez przygladania sie dluzszego cos zauwaze no to juz wycisne i czesto nawet nie mam sladu po tym. Chodzi mi o wagry ofc

Nie znaczy to, ze daje sobie zgode na wyciskanie o nie nieee, poprostu wychodze z zalozenia, ze nie mecze twarzy czyli nie szukam niczego na sile a jak pozbede sie tych wszystkich strupkow, czy swiezych blizn i ocenie stan swojej buzi na 5 to wtedy zaczne odliczac..

powodzenia na maturze dziewczynki

[Nais]

A ja od dzisiaj biorę się w garść po kilkudniowym załamaniu. Mam dodatkową motywację w postaci seminarium magisterskiego, które mam w przyszły czwartek, i absolutorium mojego TŻ Muszę wyglądać jak człowiek, chociażby tylko pod makijażem.

EDIT: Właśnie czytam o trądziku przeczosowym.... Objawy pasują do mnie idealnie. To odmiana dermatillomanii.. Miałam problemy z obgryzaniem paznokci, miewam z drapaniem skóry głowy. A to wszytko nerwowe! Ło matko, jak sama sobie nie poradzę to chyba tylko psycholog mi pozostanie

[ImmortalLover]

Cześć laski
Dawno mnie u nie było i pewnie mało, która mnie pamięta
Zbliża mi się chyba @ bo pare małych białych franc mi wyskoczyło :/ ale nie załamuję się- znikną

[Muffka_]

E tam nic nie dziala tak jak ogorek i cytryna

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez ImmortalLover

Cześć laski
Dawno mnie u nie było i pewnie mało, która mnie pamięta
Zbliża mi się chyba @ bo pare małych białych franc mi wyskoczyło :/ ale nie załamuję się- znikną

Oo faktycznie dawno Cie nie byloJa w koncu zmienilam aw
Co tak dlugo porabialas;p?

[ImmortalLover]

aaa no zmieniałaś ja się zastanawiam, czy znowu nie zmienić xD tym razem na Winiarskiego
W sumie tooo nic nie robiłam ^^ teraz obmyślam plan schudnięcia
a u Ciebie jak tam?

[Muffka_]

Winiarski to moja dawna milosc...choc teraz juz tak mi sie nie podoba. A ja walcze z nalogiem A co do chudniecia to na innym watku

[opelka]

Napisane przez Nais

A ja od dzisiaj biorę się w garść po kilkudniowym załamaniu. Mam dodatkową motywację w postaci seminarium magisterskiego, które mam w przyszły czwartek, i absolutorium mojego TŻ Muszę wyglądać jak człowiek, chociażby tylko pod makijażem.

EDIT: Właśnie czytam o trądziku przeczosowym.... Objawy pasują do mnie idealnie. To odmiana dermatillomanii.. Miałam problemy z obgryzaniem paznokci, miewam z drapaniem skóry głowy. A to wszytko nerwowe! Ło matko, jak sama sobie nie poradzę to chyba tylko psycholog mi pozostanie

Nais mam dokładnie to samo, tym samym się to objawia ; (

[Elewyn]

co was tak wzięło na zmianę avatarów?
u mnie z twarzą gites... ale plecy.. aż mi się płakać chce na widok tych ran... eh

[Nais]

Weszłam sobie na forum o Izoteku. Oglądałam zdjęcia przed kuracją, w trakcie i po. Może to trochę płytkie z mojej strony, ale podbudowałam się, że stan mojej cery jest tak naprawdę niezły. Wiele osób z tamtego forum chciałoby mieć po zakończeniu kuracji taką cerę jak moja. Po co więc się oszpecam? Mam mocne postanowienie walczyć, bez liczenia. Naprawdę, te zdjęcia zrobiły na mnie ogromne wrażenie, obejrzałam chyba z 10 osób a potem wzięłam lusterko; oni mają blizny i przebarwienia, bo mają naprawdę poważny problem, a ja sama go sobie stwarzam...

[olivvuska]

mają naprawdę poważny problem, a ja sama go sobie stwarzam...

czasem mam właśnie identyczne przemyślenia jak Ty

[19agusia91]

Napisane przez Aarktica

Nie wiem, czy ten sposób był, ale ja w domu wyprysk smarowałam jakimś mazidłem, co by mi się nie chciało go drapać - mógł wtedy sam zejść. Po latach odkryłam natomiast PASTĘ CYNKOWĄ . Polecam ze szczerym sercem, nawet pisząc to, mam to na buzi. Kosztuje około 3 złotych w aptece. Jest bardzo gęsta i zupełnie biała, rozciera się ją punktowo na wyprysk i ona mocno go wysusza - malutkie krostki oraz te już trochę hmmm... rozdrapane wysusza w ciągu paru godzin, przynajmniej u mnie. Idealna jest więc na noc. Pod makijaż też się da użyć, ale trzeba jej nałożyć wtedy wręcz śladowe ilości i mocno rozetrzeć, żeby nie mieć białej plamy, a potem położyć podkład/puder. Ale mamy wtedy gwarancję, że i w ciągu dnia szybko nam wszystko zejdzie. Żałuję, że tej pasty nie odkryłam w liceum, kiedy miałam największe problemy z trądzikiem i go wyciskałam, ale problemy z cerą i tak mam nadal, więc korzystam z niej. Pomaga nawet przy bardzo dużym, nadającym się do leczenia trądziku i raczej nie podrażnia, ale dla osób z i tak suchą już skórą przyda się po niej odrobina nawilżenia.

Lassari jest jeszcze lepsza.

Napisane przez Nolley

faktycznie...na mojej b.bladej twarzy wyglądał trochę pomarańczowo, a mam 1

Bo go trzeba bardzo malutko nakłądać , moze za duzo dawałas? Ja go nawet na studniówce miałam

[Anemone]

Hahaha, przypomniało mi się...

'dym jałowca łzy WYCISKA...'

[ImmortalLover]

Napisane przez Muffka_

Winiarski to moja dawna milosc...choc teraz juz tak mi sie nie podoba. A ja walcze z nalogiem A co do chudniecia to na innym watku

Mnie się tam podoba od paru lat
Właśnie muszę przejść na jeden wątek
i jak walczysz z nałogiem? jakieś nowe sposoby na te dziady?

[famra]

Napisane przez Aarktica

Nie wiem, czy ten sposób był, ale ja w domu wyprysk smarowałam jakimś mazidłem, co by mi się nie chciało go drapać - mógł wtedy sam zejść. Po latach odkryłam natomiast PASTĘ CYNKOWĄ . Polecam ze szczerym sercem, nawet pisząc to, mam to na buzi. Kosztuje około 3 złotych w aptece. Jest bardzo gęsta i zupełnie biała, rozciera się ją punktowo na wyprysk i ona mocno go wysusza - malutkie krostki oraz te już trochę hmmm... rozdrapane wysusza w ciągu paru godzin, przynajmniej u mnie. Idealna jest więc na noc. Pod makijaż też się da użyć, ale trzeba jej nałożyć wtedy wręcz śladowe ilości i mocno rozetrzeć, żeby nie mieć białej plamy, a potem położyć podkład/puder. Ale mamy wtedy gwarancję, że i w ciągu dnia szybko nam wszystko zejdzie. Żałuję, że tej pasty nie odkryłam w liceum, kiedy miałam największe problemy z trądzikiem i go wyciskałam, ale problemy z cerą i tak mam nadal, więc korzystam z niej. Pomaga nawet przy bardzo dużym, nadającym się do leczenia trądziku i raczej nie podrażnia, ale dla osób z i tak suchą już skórą przyda się po niej odrobina nawilżenia.

pasta cynkowa jest dobra... ale do czasu. ja np. już od dawna ją stosuje i muszę powiedzieć, że już mojej skórze się "przejadła"


jak na razie trwam 1st dzień bez wyciskania (wiem że marnie ale wytrzymam)

[Muffka_]

Napisane przez ImmortalLover

Mnie się tam podoba od paru lat
Właśnie muszę przejść na jeden wątek
i jak walczysz z nałogiem? jakieś nowe sposoby na te dziady?

Nowymi sposobami to sie nie pochwale bo nic nie odkrylam ostatnio... Ale coraz bardziej doceniam cytryne i ogorek hihi Koncze tez tubke Acne Dermu i musze powiedziec ze jest dobry. Ale za nic nie moge sie opamietac z moimi lapskami! Juz wielokrotnie dochodze do bardzo ladnej cery ale i tak musze to popsuc... Zatluke sie normalnie jak teraz mi sie nie uda!

[opelka]

Napisane przez Muffka_

Nowymi sposobami to sie nie pochwale bo nic nie odkrylam ostatnio... Ale coraz bardziej doceniam cytryne i ogorek hihi Koncze tez tubke Acne Dermu i musze powiedziec ze jest dobry. Ale za nic nie moge sie opamietac z moimi lapskami! Juz wielokrotnie dochodze do bardzo ladnej cery ale i tak musze to popsuc... Zatluke sie normalnie jak teraz mi sie nie uda!

ja robie juz ktores podejscie do acne dermu i za kazdym razem po nalozeniu mam strasznie sciagnieta twarz i buraka i bardzo piecze, choc nakladam baaaaardzo malutko. zawsze sie konczy ze zmywam ten acne derm choc i tka dyskomfort pozostaje.

[Funiak]

Haha oj dziewczyny ale nas wzielo cos na tych facetow w avatarach
no ale coz pomarzyc zawsze mozna

dzisiaj przezylam ostry szok! przez caly dzien mnie cos swedzialo w prawej brwi, chodzilam drapalam i wkoncu sie wkurzylam wzielam lusterko powiekszajace i patrze.. a tam wagier i to jaki jeszcze o matko dawno takiego nie wyciskalam fe dobrze ze przynajmniej nie widac sladu pod wloskami

[kasia9513]

mi wągierek zrobił się prawie że w środku nosa na szczęście udało mi się go wycisnąć ale nieźle się przy tym nagimnastykowałam

[Muffka_]

Napisane przez opelka

ja robie juz ktores podejscie do acne dermu i za kazdym razem po nalozeniu mam strasznie sciagnieta twarz i buraka i bardzo piecze, choc nakladam baaaaardzo malutko. zawsze sie konczy ze zmywam ten acne derm choc i tka dyskomfort pozostaje.

Ja tez mam sciagnieta twarz, a jak czytam to kazdego piecze Ale to tylko na noc i 3-4x w tyg, a tak to punktowo.