Wieczór po francusku

[beacia440]

Cześć

Mam w planie przygotować miły wieczór w klimacie Francji.
Ma być pięknie. Kolacja, dużo wina, przekąski, dużo miłości, a rano śniadanie i pyszna kawa.
Dlatego proszę Was o pomoc, pomysły w przygotowaniu jedzonka, zbudowaniu fajnego klimatu.
A i nawet o ciuchach, makijazu na ten dzien można podyskutować. W końcu Paryż
Narazie to, co mam to wino które przywiozłam z Paryża.

[malamenda2009]

Na śniadanie standardowo to klik, do kawy też sok pomarańczowy i mleko z czekoladowymi płatkami, na kolację może naleśniki z ciasta francuskiego? albo coś nieslodkiego na deser tradycyjnie: klik, co do przekąsek to na słodko oczywiście makaroniki

Masz trochę insp

[hanna_f]

Widzę, że cudowny wieczór Ci się szykuje..
Mój ojczulek mieszka od niedawna we Francji, a ja od lutego chodzę do Szkoły Języka Francuskiego na zajęcia, więc temat mi baardzo bliski. Tym bardziej, że moje zajęcia nie są takie typowe 'szkolne', często na nich rozmawiamy (po francusku oczywiście) o modzie, jedzeniu, filmach itp. Więc mam nadzieję, że trochę Ci pomogę.
Mieliśmy ostatnio w grupie warsztaty kulinarne, więc na śniadanie prócz criossantów (obowiązkowo z konfiturą, najlepiej domową) proponuje tosty francuskie + sok pomarańczowy/ciemna kawa/mocna herbata. Na przekąskę : tartinki, tartaletki albo przekąski z szynką i granatem, świeże bagietki z tapenadą z oliwek, sałatkę nicejską, no i oczywiście tacę francuskich serów.
Na danie główne proponowałabym coś z owocami morza, jakieś krewetki, mule w piwie. Jeśli nie przepadacie za morskimi stworami to może wołowinę po burgundzku, cordon bleu, ratatouille, zupę cebulową, brochettes z kurczaka itp.
Na deser, tak jak koleżanka napisała wyżej, crème brûlée albo jakiś suflet.
Co do mody, to jak wiadomo we Francji panuje klasyka. Proponuję jakąś małą czarną.
A klimat hmm...dużo kwiatów, może jakieś świece?

[beacia440]

jejku
nakręciłam się coraz bardziej. jak już się zdecyduje na coś to na pewno napiszę. i zdjęcia porobię i sie pochwalę jak wyszło

kiecka będzie czarna, bielizna też, czerwone usta i paznokcie. włosy upnę jakoś.
śniadanko w kierunku tych tostów pójdę, chyba że dostanę gdzieś dobre rogaliki z ta konfiturą, bo obawiam się ze sama nie dam rady;/

danie główne jeszcze pomyślę. ale wybiorę chyba brochettes z kurczaka. a z owocami morza, może sałatkę zrobię. ale osobno sałata i osobno sos z owocami morza. deserek będzie. tez się określę.
świeczki będą gdzieś tam w oddali, zawsze palę. i będzie jedna lampka z fajnym światłem. chcę gdzieś w oddali świeże kwiatki w wazoniku dać.

i jakąś fajną muzykę w tle.

achhhh

[hanna_f]

Ajajaj, kochana brzmi idealnie!

[beacia440]

Weszłam dziś do Almy a tam...

kupiłam więc konfitury i ser. Ale ser smierdzi przeokropnie. Poczułam w aucie, mimo że zawinęłam go w 5 woreczków ;D wróciłam się po folie aluminiową i kolejne dwa woreczki.

Ładnie zapakowany, konfiturki tez fajnie wyglądają.
I kupiłam jeszcze coś fajnego, co włożę na siebie także tego wieczoru ))


kładniki:

50 dag mrożonych owoców morza
ok. 20 dag koncentratu pomidorowego
6 łyżek oliwy z oliwek
2 cebule
10 zielonych oliwek bez pestek
główka czosnku
łyżeczka bazylii
sól
pieprz
Sposób przygotowania:

Zagotować wodę z pieprzem, solą i szczyptą bazylii, wrzucić owoce morza i gotować ok. 5 min, następnie odcedzić i zostawić, aż ostygną. Na patelni zeszklić na oliwie plasterki cebuli, dodać koncentrat pomidorowy, pozostałą część bazylii i oliwki przekrojone na pół. Tak przygotowany sos przyprawić przeciśniętym przez praskę czosnkiem, połączyć z owocami morza i dusić na umiarkowanym ogniu przez 20-25 min.

znalazłam taki łatwiutki przepis. będzie miało fajny smaczek? do tego sałata lodowa, tylko zastanawiam sie jak wzbogacic ta sałate, czym i jakimi przyprawami

[hanna_f]

Kochana, opowiadaj jak się wieczór udał!

[passionfruit]

My na wieczór francuski robimy mus czekoladowy, fondue, camembert grilowany z bagietką. Takie nasze must.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

A! Czasem owoce morza dla tż, ale ciężko kupić dobre np. mule w Pl.

[marsi11]

cudowny pomysł z wieczorem francuskim

u mnie obowiązkowo zupa cebulowa, ślimaczki ( można kupić teraz w lidlu bo były dni francuskie)
oczywiście bagietki z różnymi pastami,creme brulee i koniecznie sałatka z grillowanym camembertem- pytałaś o sos- ja najbardziej lubię na bazie musztardy dijon- z odrobiną miodu lub konfitury malinowej- do tego sałatkę posypać pestkami granatu.... mniam ale narobiłaś mi ochoty
tylko zamiast lodowej polecam zdecydowanie roszponkę

jas kurde nie lubię tylko francuskich win....a cała reszta Paris mon amour

a jak już nawiązujemy do tematycznej kuchni to ostatnio byłam na wieczorku greckim, było bosko.......

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez passionfruit

My na wieczór francuski robimy mus czekoladowy, fondue, camembert grilowany z bagietką. Takie nasze must.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

A! Czasem owoce morza dla tż, ale ciężko kupić dobre np. mule w Pl.

po mule to najlepiej do makro we wtorki i sobotę- jeszcze żywe
ale najlepiej zadzwoń i zapytaj w którym dniu jest w Twoim mieście świeża dostawa

[passionfruit]

Napisane przez marsi11

po mule to najlepiej do makro we wtorki i sobotę- jeszcze żywe
ale najlepiej zadzwoń i zapytaj w którym dniu jest w Twoim mieście świeża dostawa

Dzięki! Muszę się wybrać.

[beacia440]

o jak miło zapomnialam o tym wątku. jedzenie wyszło, owoce morza trochę... jak bigos z dużą ilościa koncentratu pomidorowego ale z grzankami nasaczonymi oliwą albo natartymi czosnkiem smakowało. te szaszlyczki smaczniutkie. wstawie fotke jutro.

a nastrój - srednio. byla niemiła sytuacja... ale jedzenie dobre.

[altai]

Moja koleżanka, która mieszka na stałe we Francji, kiedyś zaprosiła nas na wieczór francuski.

Z tego co pamiętam to podała:

suflet z koziego sera (był rewalacyjny, zbieram się, aby go zrobić)

zupa cebulowa

ratatouille

tarta cytrynowa

Fajne są takie tematyczne wieczorki

[marsi11]

suflet z koziego sera jakbyś miała przepis to podrzuć uwielbiam kozi ser

a co do cebulowej to ostatnio uraczyłam mojego teścia, bo zostało mi dużo rosołu a szkoda mi go było wylewac
teść jest tradycjonalistą i nie znosi "wynalazków" za to kocha cebule- zupa na winie z grzanką powaliła go na kolana
nawet o dokładkę poprosił

[Dziumdzia]

Zakochałam się w tym pomyśle z wieczorem francuskim Oj chyba już wiem jak przebiegać będzie moja rocznica

[altai]

Napisane przez marsi11

suflet z koziego sera jakbyś miała przepis to podrzuć uwielbiam kozi ser

a co do cebulowej to ostatnio uraczyłam mojego teścia, bo zostało mi dużo rosołu a szkoda mi go było wylewac
teść jest tradycjonalistą i nie znosi "wynalazków" za to kocha cebule- zupa na winie z grzanką powaliła go na kolana
nawet o dokładkę poprosił

Od koleżanki, niestety nie mam przepisu. Ale znalazłam taki, wydaje się prosty przepis na suflet:

15 dag spójnego koziego twarożku,
3 łyżki mąki,
1 szklanka mleka,
4 jajka,
1 roztarty ząbek czosnku,
1 łyżeczka tymianku,
masło plus parmezan do wysypania foremek

Najpier przygotujemy sos beszamelowy: rozpuszczamy masło, oprószamy mąką, podgrzewamy mieszając. Gdy pojawią się bąbelki, wlewamy mleko i podgrzewamy dalej, aż sos będzie gęsty, gładki i błyszczący. Dodajemy przyprawy, kozi ser i żółtka - mieszamy.

Foremki na suflety smarujemy masłem i startym parmezanem.

Piekarnik ustawiamy na 190stopni.

Ubijamy sztywno pianę z białek, łączymy ją z masą serową. Napełniamy foremki i pieczemy 20 minut.

[oczeretka]

Ratatouille!!! Z bagietą. Eksperymentalnie może żabie udka na przystawkę a na główne królik a la jardiniere? I tarta cytrynowa, i dużo wina.
Rano - croisanty albo bagietka z jakimś dobrym masłem i konfiturką
Bardzo fajny pomysł.

[Rena]

ciekawy watek odkopalam i jestem nawet na biezaco. Co do kuchni to kazdy region ma swoja potrawe we Francji. Mule i nalesniki to raczej w zachodniej czesci tego kraju, w Paryzu rzadzi kaczka np z pomarancza. Ratatouille tez cenie, to danie prowansalskie.

A deser faktycznie creme brulee, albo tylko ekspresso. Francuzi pija czesto kawe po obiedzie ale tylko czarna. Do samej kolacji jest wino i woda (wino musi pasowac do potrawy). Przed kolacja aperatif - czesto kir i np. jakies orzechy, paluszki, krakersy. Niektorzy jedza entree - czesto salatke. Ale jak sie zje wszystko to wychodzi naprawde sporo, wiec wiekszosc nie je wszystkich mozliwych dan. Aha zamiast deseru moze byc deska serow.

sniadanie - klasyka to rogalik i kawa, czesto tez szklanka soku pomaranczowego, najlepiej swiezo wyciskany. Jednak sporo osob je tez platki (nazywane tu cereal).

Napisane przez beacia440

kiecka będzie czarna, bielizna też, czerwone usta i paznokcie. włosy upnę jakoś.

czerwone usta i paznokcie sa tu faktycznie popularne, tyle ze Francuski sa najczesciej brunetkami i im ten kolor pasuje.
czy czarna sukienka? obowiazuje dowolnosc, a panowie najczesciej wkladaja biala koszule.

Napisane przez beacia440

chcę gdzieś w oddali świeże kwiatki w wazoniku dać.

i jakąś fajną muzykę w tle.

achhhh

kwiaty najbardziej popularne sa w Paryzu biale roze, a muzyka klasyczna (bardzo lubia Bacha) lub nostalgie czyli takie jak np Edith Piah.

Napisane przez beacia440

kładniki:

50 dag mrożonych owoców morza
ok. 20 dag koncentratu pomidorowego
6 łyżek oliwy z oliwek
2 cebule
10 zielonych oliwek bez pestek
główka czosnku
łyżeczka bazylii
sól
pieprz
Sposób przygotowania:

Zagotować wodę z pieprzem, solą i szczyptą bazylii, wrzucić owoce morza i gotować ok. 5 min, następnie odcedzić i zostawić, aż ostygną. Na patelni zeszklić na oliwie plasterki cebuli, dodać koncentrat pomidorowy, pozostałą część bazylii i oliwki przekrojone na pół. Tak przygotowany sos przyprawić przeciśniętym przez praskę czosnkiem, połączyć z owocami morza i dusić na umiarkowanym ogniu przez 20-25 min.

znalazłam taki łatwiutki przepis. będzie miało fajny smaczek? do tego sałata lodowa, tylko zastanawiam sie jak wzbogacic ta sałate, czym i jakimi przyprawami

mrozone owoce morza z koncentratem pomidorowym? chyba lepiej juz kupic krewetki.

Napisane przez marsi11

jas kurde nie lubię tylko francuskich win....a cała reszta Paris mon amour

sa bardzo rozne, najneutralniejsze i w miare uniwersalne sa alzackie riesling. Lubie tez muscadet. Ale prawda jest, ze nie kazde mi smakuje.
Mozna tez postawic na szampana, lub wino musujace - w koncu jest okazja jakas.
Albo cidre - ale nie wiem czy do kupienia w Polsce, no i nie pasuje do ryb.

[altai]

Napisane przez Rena

....
Albo cidre - ale nie wiem czy do kupienia w Polsce, no i nie pasuje do ryb.

Można kupić w Polsce , ale podobno nie smakuje tak jak ten francuski

[Rena]

Napisane przez altai

Można kupić w Polsce , ale podobno nie smakuje tak jak ten francuski

Pije czesto cidre we Francji i kazdy troche inaczej smakuje, wiec trudno powiedziec, ktory smak jest ten wlasciwy. Inne sa te ekologiczne, inne z auchana, inne prosto z Bretanii skad pochodza. Sa slodkie i wytrawne. Bardziej jablkowe smaku i takie smakujace prawie jak piwo. Wszystkie sa gazowane i malo alkoholowe, nie idzie sie tym upic.

[altai]

Napisane przez Rena

Pije czesto cidre we Francji i kazdy troche inaczej smakuje, wiec trudno powiedziec, ktory smak jest ten wlasciwy. Inne sa te ekologiczne, inne z auchana, inne prosto z Bretanii skad pochodza. Sa slodkie i wytrawne. Bardziej jablkowe smaku i takie smakujace prawie jak piwo. Wszystkie sa gazowane i malo alkoholowe, nie idzie sie tym upic.

W zeszłym roku próbowałam: Shade Cidr wyprodukowanego przez łomżański browar - mi nie smakował. Natomiast, moje koleżanki były zachwycone i oczarowane smakiem cydra z Łomży , ale nie próbowały francuskiego

[Rena]

Napisane przez altai

W zeszłym roku próbowałam: Shade Cidr wyprodukowanego przez łomżański browar - mi nie smakował. Natomiast, moje koleżanki były zachwycone i oczarowane smakiem cydra z Łomży , ale nie próbowały francuskiego

ale ktory dokladnie tak wychwalasz?
Ja wczoraj kupilam ten - http://www.livraison.simplymarket.fr...1,361,1761.htm i jest tanio i dobrze.

ale te ekologiczne tez fajne, tylko ze drozsze. Aczkolwiek ogolnie nie jest to tu drogi napoj, jak na te realia.

W Polsce nie znalam cidru, nauczylam sie go pic w Bretanii jak tam bylam. To ich napoj regionalny.

edit. tzn ja kupilam brut czyli wytrawny, ten doux slodki jest za slodki dla mnie, ale wyglada tak samo.

[altai]

Napisane przez Rena

ale ktory dokladnie tak wychwalasz?
Ja wczoraj kupilam ten - http://www.livraison.simplymarket.fr...1,361,1761.htm i jest tanio i dobrze.

ale te ekologiczne tez fajne, tylko ze drozsze. Aczkolwiek ogolnie nie jest to tu drogi napoj, jak na te realia.

W Polsce nie znalam cidru, nauczylam sie go pic w Bretanii jak tam bylam. To ich napoj regionalny.

edit. tzn ja kupilam brut czyli wytrawny, ten doux slodki jest za slodki dla mnie, ale wyglada tak samo.

Niestety nie wiem zupełnie jaki piłam . Zostałam poczęstowana przez znajomych, będąc we Francji kilka lat temu, i nie zwróciłam wówczas uwagi. Teraz żałuję...

[karolinaP103]

Większość proponowanych dań jest na ciepło.. suflet, fondue, owoce morza a la bigos..
Może ktoś podsunie mi pomysł na przekąski na zimno? Na urodzinach moich będzie Francuz. Będzie tradycyjnie, po Śląsku,, szałot itd, ale chciałabym zrobić taką małą paletę specjalnie dla niego. Sery napewno będą ale nie wiem co jeszcze
Bagietka odpada bo on bardzo lubi nasze jedzenie a bagietką się zapcha. Zdaje się,że on jest jest wszystkożerny.. zje wszystko , nawet tatar mu smakował.. pochodzi z południa Francji.

[Harika]

Nie martw się nim, Francuzi bardzo chętnie próbują nowych potraw, ich kuchnia jest urozmaicona, myślę, że z przyjemnością posmakuje polskich specjałów Mój TŻ pochodzi właśnie z południa Francji i bardzo lubi polską kuchnię.
Na aperitif, czyli przekąski Francuzi na Południu podają: oliwki w każdej postaci, kiełbaski wędzone suche, małe paróweczki na ciepło z sosami (np. majonez), krakersy, chipsy, no i alkohole - głównie wina. Sery podaje się dopiero po daniu głównym, jako część dużego obiadu. Przed deserem, a nie jako przekąski.

[karolinaP103]

Dziekuje!

[Mulinka Kordonkowa]

w google wpisz makarons ponieważ to są pyszne ciasteczka francuskie. Fajne gadżety i dodatki w stylu francuskim były by na miejscu. Po za tym może sery camembert itp. deska serów do wina była by spoko.

[karolinaP103]

Wiedzialam,ze moge na Was liczyc
Sprobuje tych macarons- znalazlam juz przepis...

[msabu]

To może dla ułatwienia realizacji pomysłu dodam, że od jutra w lidlu jest tydzień francuski.

Moja słabość do serów pleśniowych mówi mi, że moja dieta idzie w tym tygodniu w osstawkę