2013-10-09, 11:56 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: Niemowlę a pies
Cytat:
|
|
2013-10-09, 12:14 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niemowlę a pies
Nie mam teraz z nimi kontaktu, nie wiem, co sie dzieje z psem. Ale naprawdę zgroza mnie ogarnia, że ludzie, którzy mają naraz w domu psa i małe dziecko, nie potrafią z psem odpowiednio postępować. To ja już się domyślam, skąd potem te opowieści o psach, które pogryzły dziecko. Są ludzie, których kręci to, że pies się ich boi, jakąs władzę czują czy co.
|
2013-10-09, 12:30 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Niemowlę a pies
Cytat:
Cytat:
Nagradzanie dobrej postawy smakołykiem to porażka na całej linii, bo pies... boi się jedzenia! Potrafi nie tknąć miski z karmą, świezym mięsem przez kilka dni. Leży, pije wodę i domaga się wyjścia na spacer. I tak raz na jakiś miesiąc. Irytujące jest też to, że przychodzi się bawić, jest super zabawa i w pewnym momencie, gdy po raz enty rzucam zabawkę, pies podkula ogon i ucieka. Jest ułożona i dość grzeczna, bardzo przywiązana do nas, jako domowników. Słucha się (choć nie zawsze).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
||
2013-10-09, 12:54 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: Niemowlę a pies
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4318758 4]tak, pies atakuje pazurami i celuje w oczy! [/QUOTE]
Bardzo zabawne! Nie rozumiesz, dziewczyno, kontekstu wypowiedzi! W zabawie piesek zadrapnął teścia i miał on ranę pod okiem, to tyle. Nie zdążył zareagować! Dziecko w ogóle nie ma takiego odruchu. Jeśli pies wskoczy na nie, może nieświadomie zrobić mu krzywdę. Pięciomiesięczne dziecko nie wie, co się wokół niego dzieje i nie widzi zagrożeń. Zanim coś wyśmiejesz, zastanów się nad kontekstem wypowiedzi. |
2013-10-13, 21:14 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
|
Dot.: Niemowlę a pies
Fajnie że tak wiele z was ma zdrowe podejście do posiadania dzieci i zwierząt
Sama mam psa i 2 koty i spodziewam się dziecka za kilka miesięcy. Wiadomo, że przy takiej ilości zwierząt ciężko zachować idealną czystość w domu, sierść jest na kanapie, na podłodze. Pies śpi z nami w łóżku, koty nie mają wstępu do sypialni. No i też nie będę w stanie utrzymać sterylnych warunków jak już dzidziuś będzie z nami. Myślę, że od małego maluch uodporni się na obecność sierści i kurzu. Mój pies jest mały (10 kg), bardzo do nas przywiązany. Uważam że dzieci wychowane ze zwierzętami są bardziej uczuciowe i empatyczne. Przykład mam po swoim TZcie, w domu u niego od małego był pies i kot i on teraz też nie wyobraża sobie domu bez zwierząt, jest też wrażliwy na krzywdę zwierząt. U mnie pies przyszedł później (miałam 16 lat), ale dzięki temu zapoczątkowałam swoją ogromną pasję. Od wielu lat udzielam się w schronisku dla zwierząt, i tu dochodząc do sedna - niestety widzę często psy oddane bo "urodziło się dziecko". Jest to dla mnie szczyt egoizmu i okrucieństwa. Zabaweczka idzie w odstawkę... Aha, dziewczyny, nie bójcie się adoptować dorosłych psów. Obecność w domu malego dziecka i szczeniaka to wybuchowa mieszanka i nienajlepszy pomysł. Ale dorosły, ułożony pies może okazać się świetnym przyjacielem dla dziecka. Co do chorób odzwierzęcych, to mając kontakt przez długie lata z bezdomnymi zwierzętami, często baaardzo zaniedbanymi, chorymi, nigdy niczym się nie zaraziłam. To samo dotyczy kotów i toksoplazmowy - aż dziwne że nigdy jej nie przechodziłam i nie nabyłam odporności.
__________________
05.03.2014. - Gabryś |
2013-11-01, 13:23 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Limerick
Wiadomości: 187
|
Dot.: Niemowlę a pies
nigdy nie oddalabym piesia, bo urodzilo sie dziecko, oczywiscie jesli pies zachowuje sie dobrze. na szczescie a w sumie dzieki mnie piesek jest kochany...mimo, ze to 35 kg bokser
oczywiscie trzeba uwazac, bo on kompletnie nie vzdaje sobie sprawy ze swojego powera, no i tez troche niezdarny jest, tu skoczy, tam lapa machnie, tu cos przewroci, trzeba uwazac BARDZO, ale to przeciez tylko pies. wykazuje ogromne zainteresowanie moim malym synkiem, razem z nami go przewija, ubiera, kapie hehe mam na mysli, ze siedzi i pilnuje, w ogole jest kochany.... nie dajemy mu dziecka lizac wiadomo, no ale jak go powacha i cos tam dotknie morda to naprawde nic sie nie dzieje i nikt nie panikuje dodam, ze dzidzia ma niecale 5 tygodni
__________________
Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnęła do serca z miłością, dopóki z oblicza ziemi nie zniknę... |
2013-12-11, 12:18 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 19
|
Dot.: Niemowlę a pies
Sama mam psa juz 7 lat i nie wyobrażam sobie pozbyć się psa kiedy urodzę. Nie wiem jak to bedzie kiedy dziecko poajwi sie juz na swiecie ale jak narazie pies toleruje dzieic znajmomych i mojej siostry. nigdy im krzywdy nie zrobił a potrafiły mu dokuczac np. ciągneły za ogon i uszy itp. Mam nadzieje ze nasze dzieciątko tez bedzie tolerował ale nie mowie ze tak ma byc bo to tylko pies! Jezeli nie zaakceptuje nowego członka rodziny niestety bedziemy zmuszeni cos z tym zrobić...
__________________
"Nadzieja to dobra rzecz, może najlepsza ze wszystkich, a to, co dobre, nigdy nie umiera..." "Nie ma nic trudniejszego od czekania. Musze się z tym oswoić, poczuć, ze jesteś ze mną, nawet jeśli nie ma cie w pobliżu." 21.07.2012 r. 08.03. 2014 -dzieciątko <3 |
2013-12-12, 08:01 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: Niemowlę a pies
Też bym psiaka nie oddała. Zawsze w domu powtarzaliśmy, że skoro na psa się zdecydowaliśmy, ma on u nas dożywocie. Teraz ja już z rodzicami nie mieszkam, ale za to siostra wkrótce rodzi i boi się reakcji naszego czworonoga. Kiedyś dziecko zrobiło mu krzywdę i od tej pory na dzieci nie może patrzeć. Mamy nadzieję, że nowego członka rodziny jednak zaakceptuje...
A pies teściowej to zupełnie inna bajka! Już mi się nie chce denerwować. Ograniczam z nią kontakt do minimum, bo to jest chora kobieta |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:56.