ratunek dla butów
Ach, drogie Wizażanki - ratujcie!
Niedawno, jakieś trzy tygodnie temu, kupiłam nowe buty. Ładne, niewysokie, ciemnoszare, skórzane, niesamowicie wygodne. Potrzebowałam butów do pracy i oto się znalazły. I wszystko było w porządku, dopóki nie chciałam ich wypastować - pasta była bezbarwna. Najpierw pojawiły się dwa szare paski, ale je zignorowałam. Wyszłam i..po powrocie do domu całe były w plamach. Jasnych, niemalże białych plamach. I nie wiem już, czym je usunąć. Nie mam też pojęcia, skąd się wzięły - co się z tymi butami mogło stać? I jak je doprowadzić do porządku?
To moje jedyne buty na chwilę obecną i muszę je jakoś do poniedziałku doprowadzić do porządku. To nie wina soli, w końcu śniegu nie mamy. Zastanawiam się, czy mógł mieć na to wpływ remont w miejscu pracy - wieczny pył, kurz i co tam jeszcze. Tak czy inaczej, buty są w fatalnym stanie, a ja nie wiem, co z nimi zrobić, żeby je odratować.
Pomocy, Wizażanki!
|