Puste jajo - 6tc i 3 dni?

[Nora90]

Witajcie,

byłam dziś drugi raz na usg dopochwowym. Na pierwszym było widać tylko pęcherzyk i nic poza tym. Na tym dzisiejszym pęcherzyk owszem przyrósł odpowiednio co do dnia, ale nadal nie ma nic poza nim. A dziś już 6 tydzień i 3 dni od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Lekarz dał do zrozumienia, ze raczej nic z tego nie będzie... i mam przyjść za 2 tygodnie na potwierdzenie diagnozy Dziewczyny, czy może się jeszcze pokazać zarodek?

[lulka19]

Napisane przez Nora90

Witajcie,

byłam dziś drugi raz na usg dopochwowym. Na pierwszym było widać tylko pęcherzyk i nic poza tym. Na tym dzisiejszym pęcherzyk owszem przyrósł odpowiednio co do dnia, ale nadal nie ma nic poza nim. A dziś już 6 tydzień i 3 dni od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Lekarz dał do zrozumienia, ze raczej nic z tego nie będzie... i mam przyjść za 2 tygodnie na potwierdzenie diagnozy Dziewczyny, czy może się jeszcze pokazać zarodek?

Byłam w takiej samej sytuacji, i za 2 tyg rodzę. Mam nadzieję, że u Ciebie tez tak będzie

[milako]

Napisane przez Nora90

Witajcie,

byłam dziś drugi raz na usg dopochwowym. Na pierwszym było widać tylko pęcherzyk i nic poza tym. Na tym dzisiejszym pęcherzyk owszem przyrósł odpowiednio co do dnia, ale nadal nie ma nic poza nim. A dziś już 6 tydzień i 3 dni od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Lekarz dał do zrozumienia, ze raczej nic z tego nie będzie... i mam przyjść za 2 tygodnie na potwierdzenie diagnozy Dziewczyny, czy może się jeszcze pokazać zarodek?

Zrób badanie bety jutro i dwa dni później - lub w poniedziałek. Beta prawdę powie...

[Isa1987]

U mnie w tym czasie lekarz też nie był pewny czy coś tam jest, tydzień później już był zarodek Trzymam kciuki

[czarna1985]

U mnie serduszko pokazało się w 7 tygodniu i dopiero wtedy lekarz potwierdził ciąże także wdech i wydech... wcześniej był sam pęcherzyk a teraz mamy już 19 tygodni....

[Nora90]

Otrzymałam wczoraj wyniki BHCG i mnie chyba odpowiadają wiekowi ciąży. Pytanie czy przy tym wyniku musi być już widoczny zarodek...

Mój wynik: 42677 U/l

wczoraj robiłam rano i był 6tc 4 dzień od OM. Lekarz na usg powiedział, że ciąża jest młodsza o 5 dni. Z moich podejrzeń co do owulacji bo się obserwuje od paru cykli wychodzi, ze na pewno o 2 dni, czyli 6tc 2 dni. A o to normy z laboratorium:

poza ciążą: do 5.3
postmenopauza: do 8.3
3 tydzień ciąży: 5.8 - 71.2
4 tydzień ciąży: 9.5 - 750
5 tydzień ciąży: 217 - 7138
6 tydzień ciąży: 158 - 31795
7 tydzień ciąży: 3697 - 163563
8 tydzień ciąży: 32065 - 149571
9 tydzień ciąży: 63803 - 151410
10 tydzień ciąży: 46509 - 186977
12 tydzień ciąży: 27832 - 210612
14 tydzień ciąży: 13950 - 62530
15 tydzień ciąży: 12039 - 70971
16 tydzień ciąży: 9040 - 56451
17 tydzień ciąży: 8175 - 55868
18 tydzień ciąży: 8099 - 58176


Tyle, ze nawet przy pustym jaju płodowym beta ma prawo dobrze przyrastać...

[201707171038]

przy takiej becie nie było zarodka?

[beatkakalinowska123]

Jestem w identycznej sytuacji, masz zdjęcie USG?

[Nora90]

USG robiłam w środę rano, a betę w czwartek rano, nie wiem w jakim tempie ona przyrasta i nie wiem czy już powinien zobaczyć ten zarodek czy nie. A zdj. z usg mam jedynie z pierwszego, gdzie wyliczył mi 4w4d. I jest mały pęcherzyk na 6,3mm, a na tym środowym przyrósł tyle ile powinien, ale zarodka brak.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Też nie wiem czym się różni jednostka mIU/ml od tej mojej...

[lulka19]

Napisane przez Nora90

USG robiłam w środę rano, a betę w czwartek rano, nie wiem w jakim tempie ona przyrasta i nie wiem czy już powinien zobaczyć ten zarodek czy nie. A zdj. z usg mam jedynie z pierwszego, gdzie wyliczył mi 4w4d. I jest mały pęcherzyk na 6,3mm, a na tym środowym przyrósł tyle ile powinien, ale zarodka brak.

A jest może widoczny pęcherzyk żółtkowy? u mnie był on przed zarodkiem.

[Nora90]

Lekarz nic nie mówił o pęcherzyku żółtkowym, a ja w szoku zapomniałam zapytać bo byłam pewna, że już musi być zarodek. Mówił o tym, że nie widzi zarodka. Całe usg trwało może 3 minuty, na kiepskim sprzęcie, więc też się nie przyłożył do znalezienia... we wtorek pójdę prywatnie, tam mają lepszy sprzęt. Najchętniej bym już poszła dziś bo też przyjmuje, ale i tak robienie co tydzień usg nie jest wskazane, a co dopiero co 2 dzien...

[agusiia69]

U mnie w 6 tc nie było ani zarodka ani ciałka żółtego, był jedynie pęcherzyk ciążowy. Dopiero w 8 tc zobaczyłam serduszko

[201707171038]

u mnie w tym czasie co u ciebie był pęcherzyk ciałko żółte i zarodek ale nie było jeszcze akcji serca

[karolca]

U mnie w 7 tygodniu nie było jeszcze widac niczego poza pęcherzykiem i ciałkiem żółtym.
Dopiero pod koniec 8 tygodnia pokazało się serce i zarodek 15 mm

[Hiacinta]

Jaka była wielkość pęcherzyka na ostatnim usg? Przyjmuje się, że przy 2,5 cm powinien być już zarodek. Ale wiadomo różnie w życiu bywa, szczególnie jak sprzęt był kiepski

[Nora90]

Nie wiem jaka była wielkość pęcherzyka na drugim usg, na pierwszym 6,3mm, a na drugim lekarz tylko powiedział, że przyrósł prawidłowo. Ale już wszystko jasne, beta wzrosła tylko o 38%

Pierwszy wynik:42677 U/l
Drugi wynik: 58979 U/l
Przyrost tylko o 38%, czyli jest źle...

teraz tylko, żeby się jakoś samo oczyściło...

[201707171038]

Napisane przez Nora90

Nie wiem jaka była wielkość pęcherzyka na drugim usg, na pierwszym 6,3mm, a na drugim lekarz tylko powiedział, że przyrósł prawidłowo. Ale już wszystko jasne, beta wzrosła tylko o 38%

Pierwszy wynik:42677 U/l
Drugi wynik: 58979 U/l
Przyrost tylko o 38%, czyli jest źle...

teraz tylko, żeby się jakoś samo oczyściło...

przy takich wartościach beta rośnie wolniej co ile robiłaś te wyniki?

[Nora90]

Co 48h. Ale przy takich wartościach powinien też być widoczny zarodek, a u mnie nie było dzień wcześniej nic widać

[201707171038]

Napisane przez Nora90

Co 48h. Ale przy takich wartościach powinien też być widoczny zarodek, a u mnie nie było dzień wcześniej nic widać

wiesz różnie to bywa ja przy becie 1000 nie miałam nawet pęcherzyka

[blindness_94]

Ja bym jednak poczekała. Po becie wynoszącej 6000 tempo przyrostu spada. Ja w 6/7 tygodniu byłam w szpitalu. Beta z jednego dnia wynosiła coś koło 11tys, 2 dni pózniej ledwo 15tys, wiec niewiele urosła. Na usg widoczny był sam pęcherzyk. 2 tygodnie po wypisie na usg ujrzałam bijące serduszko. Co sie wtedy nastresowalam, to moje .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nora90]

Jutro sądny dzień to zobaczymy...
Dziś już nie robiłam bety, bo to rzeczywiście chyba nie jest rzetelne w tym tygodniu.. trzymajcie kciuki żeby zdarzył się cud

[Hiacinta]

Nora90 jak po wizycie?

[emciowakasia]

Cześć Dziewczyny!
Odświeżam wątek, żeby nie śmiecić.

Mam podobny problem, wczoraj byłam na usg, w 6 tygodniu i 4 dniu ciazy. Ostatnia data miesiączki to 23.12.2016.

Lekarz znaotował, że w powiekszowej macicy uwidoczniono prawidłowo zlokalizowany pęcherzyk ciązowy 20x 8,6 mm bez zawartości. Na lewym jajniku o prawidłowej wielkosci i stukturze ciałko zółte (torbielowate)-byłam w takim szoku, że nie dopytałam się o nic, a on nie skomentował.

Mam przyjśc na ponowne USG w poniedziałek, tj. 6 dni po pierwszej wizycie- zaznaczył, że musimy sprawdzić, czy coś się pojawi, ale szanse są niewielkie. Właściwie nie dał mi żadnej nadziei. Jeśli nic sie nie zmieni- skierowanie do szpitala w wiadomym celu. Powiedział, że teraz jest za wcześnie na takie skierowanie, ale odniosłam wrażenie, że problemem były procedury z określoną wielkością pęcherzyka i szumem aborcyjnym w Polsce, a nie z jego watpliwościami.

Poczytałam trochę postów na rózńych forach i okazuje się, że mój przypadek nie jest odosobniony. Oczywiście historie kończą sie różnie... ale bywają happy endy, które wcale nie sa rzadkością.

Miałyście taką sytuację ? Czy to normalne, że lekarz na tym etapie wlasciwie całkowicie przekreslił sprawę?

Dodam, że zdziwił mnie pomiar pęcherzyka, chociaż nie sądze, mimo pozniej godziny, że przeoczyłby coś, co byłoby oczywiste- a ja wiadomo, chciałabym i może widzę to, o czym marzę.

Już tłumaczę
To jest zdjęcje USG z internetu przedstawiające ciaze 6-7 tydzień. Widoczny jest na niej jasny punkt.



Na moim usg taki punkt występuje natomiast znajduje się na zakończeniu pęcherzyka. Nie zmienia faktu ze za tym jasnym punktem znajduje się ciag dalszy jaja. Pomiary zostały wykonane do jasnego punktu, uznając, że jest to zakonczenie pęcherzyka, a widać w sumie gołym okiem, a najbardziej na powiększeniu, że jest on de facto wiekszy kilka mm.



Dla mnie oba punkty wyglądają identycznie, tylko "mój" znajduje się w "zaułku"
Sama nie wiem co mysleć. Wybieram się dzisiaj do innego lekarza na konsultacje.

Jak sądzicie?

PS. robiłam bete 2 razy w dniu spodziewanej miesiaczki 67,5 i 48 godzin pozniej - 139 . dodam, że
miałam dość dziwną owulkę, robiłam testy w jej spodziewanym dniu, ale kreski były niewyrazne i wynikało, że jeszcze nie teraz. Pozniej też zero objawów owulacji + kropelka krwi 5 dni przed spodziewaną miesiączką- gdyby nie jasna bielizna, w zyciu bym tego nie zauwazyła.

Pozdrawiam
Kasia