Ubiór na uczelnię, do szkoły - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Moda

Notka

Moda Forum, na którym znajdziesz porady specjalistów i użytkowników w zakresie mody. Wejdź i poznaj odpowiedzi na nurtujące pytania. Zadaj własne.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-06, 21:21   #31
WrednaAfrodyta
Zadomowienie
 
Avatar WrednaAfrodyta
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 438
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Ja osobiście nie lubię przesady w codziennym ubiorze i trochę mnie śmiesza te mini,krótki spodenki do rajstop, mega wysokie obcasy kiedy jest lód i można się poslizgnąc. Trzeba mieć trochę wuczucia i rozgraniczyć co jest modne i sie nadaję , a co jest modne ale nie wypada tego założyć. Ja musze czuc sie swobodnie i wygodnie na codzień, co nie znaczy że niemodnie i niekobieco.
__________________
Nasz synek Tomuś od 18.08.2009 jest już z nami
WrednaAfrodyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-06, 22:47   #32
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to poważniej powinni patrzeć na to co kto umie. Ale spotkałam się już z założeniem - ubiorę się elegancko więc pewnie dostanę lepszą ocenę . To tylko taka uwaga, bo uwielbiam zakładać skórzane spodnie na wydział (ale zwraca to uwagę, bo nigdy nikogo w takich spodniach u siebie nie widziałam). Sukienki i spódniczki też czasami zakładam . Co do cekinów to się nigdy na moim wydziale nie spotkałam..
wiesz - uczelnie wyższe nie powinny produkować tylko bandy ludzi z papierkiem a ludzi którzy sobie poradzą w "biznesie"
dlatego uważam, że na absolwent uczelni wyższej powinien nie tylko posiadać wiedzę z danego przedmiotu ale również powinien potrafić się zachować i wykazać kulturą (a strój w pewnych kręgach to właśnie wyraz kultury) - podobnie jak też uważam, że język polski powinien być wykładany na każdej uczelni obowiązkowo
zachowanie się i kultura, podobnie jak i sposób wypowiadania się to również umiejętności których nie należałoby pomijac w toku nauczania

a jak ważne jest tylko kto co umie to polecam iść na obronę pracy dyplomowej w codzienny stroju wiedza wiedzą a niesmak niesmakiem

*zaznacze, że mnie osobiście średni obchodzi co kto nosi ale uważam, że między wszystkim powinna być równowaga i tak jak bezsensem byłoby chodzenie dzień w dzień w stroju galowym tak samo przesadzanie w drugą stronę jest niewskazane i jednak raz na jakiś czas można się poświęcić i na ten egzamin ubrać się bardziej klasycznie (niekoniecznie nudno - bo modnych eleganckich ubrań też jest wiele więc możliwości są ogromne również w tym temacie)
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 01:41   #33
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
wiesz - uczelnie wyższe nie powinny produkować tylko bandy ludzi z papierkiem a ludzi którzy sobie poradzą w "biznesie"
dlatego uważam, że na absolwent uczelni wyższej powinien nie tylko posiadać wiedzę z danego przedmiotu ale również powinien potrafić się zachować i wykazać kulturą (a strój w pewnych kręgach to właśnie wyraz kultury) - podobnie jak też uważam, że język polski powinien być wykładany na każdej uczelni obowiązkowo
zachowanie się i kultura, podobnie jak i sposób wypowiadania się to również umiejętności których nie należałoby pomijac w toku nauczania

a jak ważne jest tylko kto co umie to polecam iść na obronę pracy dyplomowej w codzienny stroju wiedza wiedzą a niesmak niesmakiem

*zaznacze, że mnie osobiście średni obchodzi co kto nosi ale uważam, że między wszystkim powinna być równowaga i tak jak bezsensem byłoby chodzenie dzień w dzień w stroju galowym tak samo przesadzanie w drugą stronę jest niewskazane i jednak raz na jakiś czas można się poświęcić i na ten egzamin ubrać się bardziej klasycznie (niekoniecznie nudno - bo modnych eleganckich ubrań też jest wiele więc możliwości są ogromne również w tym temacie)
Eyo obie studiujemy na PŁ nie wiem na jakim wydziale ty studiujesz, ale uwierz mi, że na moim bais-u rzadko widuje dziewczyny w małych czarnych ( a mamy tu architekturę, która przoduje w kreowaniu wizerunku), chłopaków w garniturach czasami się widuje, ale większość ludzi się nie wyróżnia.
Co do polskiego to się zgodzę, bo często widać braki w tym zakresie.
I jeszcze tak wtrącę co do tego wizerunku oczywiście, że jest ważny (ja zawsze ubieram się "na galowo na egzaminy"), ale na moim wydziale wyznacznikiem zdania w większości przypadków jest wiedza, a nie strój.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 06:54   #34
Kica.
Zakorzenienie
 
Avatar Kica.
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Cytat:
Napisane przez anonymouse Pokaż wiadomość
A ja żałuje że faceci się nie ubierają bardziej elagancko. Mam jakiś fetysz związany z garniturami. Jakbym była facetem, to bym codziennie chodziła w garniturze, skórzanych butach itd. Na bardziej eleganckie okazje zawsze zostaje kolor czarny, fraki, smokingi.
ja również uwielbiam garnitury czy nawet same eleganckie koszule i generalnie taki "sztywniacki" oficjalny styl u mężczyzny

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to poważniej powinni patrzeć na to co kto umie. Ale spotkałam się już z założeniem - ubiorę się elegancko więc pewnie dostanę lepszą ocenę .
Oczywiście ja tylko miałam na myśli, że istnieje podświadomie coś takiego, że ludzi eleganckich odbieramy jako bardziej profesjonalnych, poważnie podchodzących do danego tematu. Pozory mogą mylić i taka osoba faktycznie może nic nie wiedzieć, ale wrażenie początkowe wywiera dobre

Cytat:
Napisane przez 69love69 Pokaż wiadomość
myślę, że to też zalezy od uczelni. ja studiuję na awf, więc wiadomo, że nie brakuje tu osob, ktore ubierają sie na sportowo, poza tym jesli ktoś ma zajęcia sportowe i musi zapakowac stroj na rozne zajęcia w torbę sportową to raczej nie zalozy do tego spodnicy i obcasow :P tylko ubierze się bardziej casualowo, chociazby w te jeansy i sweterek
ja studiuje coś podobnego -kulturę fizyczną i zdrowotną, zajęć ruchowych mi nie brakuje, ale skoro i tak sie na nie przebieram, a nie wychodze już z domu w stroju sportowym, to nie przeszkadza mi to w noszeniu sukienek i obcasów. ale oczywiście to kwestia tylko tego w czym dana osoba komfortowo się czuje . dodatkowo po uczelni często jeszcze idę w inne miejsca (zajęcia pozalekcyjne, kawiarnia, restauracja, spotkanie z kimś znajomym) więc nie chciałoby mi się wracać do domu i przebierać.


Zgadzam sie z wami odnośnie języka polskiego na uczelniach
__________________
INSTAGRAM
ZDROWIE.VEGIE.PL
Kica. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 07:23   #35
irene adler
Raczkowanie
 
Avatar irene adler
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Z tym garniturem to nie jest tak, że ja nie lubię - wręcz przeciwnie uwielbiam, ale niekoniecznie jak 20latek zakłada go na każde zajęcia już od I roku z miną "przyszły pan prezes" u wykładowcy - fajnie, u studenta na egzaminie - fajnie, ale bez codziennej przesady, ot co (jak dla mnie)
__________________
Audaces fortuna iuvat
irene adler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 10:07   #36
chryja_bez_ryja
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Nie wiem, nie zwracam uwagi na takie pierdoły jak wygląd innych Autorko, nie masz innych problemów? Poważniejszych?
chryja_bez_ryja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 21:53   #37
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

jakby patrzec tak jak Ty, to trzeba by bylo zamknac caly watek o modzie ; )
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-07, 23:16   #38
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Eyo obie studiujemy na PŁ nie wiem na jakim wydziale ty studiujesz, ale uwierz mi, że na moim bais-u rzadko widuje dziewczyny w małych czarnych ( a mamy tu architekturę, która przoduje w kreowaniu wizerunku), chłopaków w garniturach czasami się widuje, ale większość ludzi się nie wyróżnia.
Co do polskiego to się zgodzę, bo często widać braki w tym zakresie.
I jeszcze tak wtrącę co do tego wizerunku oczywiście, że jest ważny (ja zawsze ubieram się "na galowo na egzaminy"), ale na moim wydziale wyznacznikiem zdania w większości przypadków jest wiedza, a nie strój.
przecież ja nie twierdze, że wszędzie widuje non stop dziewczyny w małych czarnych (chociaż czasem widuje a i kilka razy sama w takiej przyszłam) a jedynie bronię takowych jako rzeczy nadających się do odwiedzenia uczelni

no i oczywiście nie chce absolutnie twierdzić ani nawet stawiać na równi stroju z ubiorem - tylko po prostu chce zwrócić uwagę na to, że nie ma co tego pomijać totalnie
chociaż skoro studiujesz na pł to chyba mi nie powiesz że nigdy nie widziałaś jak jakiś wykładowca przy okazji egzaminu na który 90% przychodzi ubrana na luzie dostawia plusiki tym którzy ubrali garnitury bo na kilka takich akcji jedna dotyczyła akurat wykładowcy właśnie z waszego wydziału

a tak nawiasem mówiąc co do samej pł to ja mogę mieć "zwichnięte" podejście do tematu bo się swego czasu mocno angażowałam w życie studenckie z serii koła naukowe, konferencje, rada studencka etc i chcąc nie chcą dzień w dzień chodziłam w spódniczkach ołówkowych i kręciłam się wśród ludzi w garniturach więc wielu ich widziałam - a że wielu ich znam to też widzę ich po prostu na co dzień, ot rzucają mi się w oczy bo wiem że są ;P

no i podkreślam - ja wcale nie uważam za rozsądne chodzenie dzień w dzień odstawionym jak na obronę ;P nie chodzi mi o żadne skrajności a o równowagę ;P
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2011-01-07 o 23:18
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 19:29   #39
CrazyEddie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Ja sam chodzę na co dzień ubrany w wyprasowanych koszulach (zauważyłem, że niektórym ludziom ukradli żelazka), półbutach, kantach, koszulach, marynarkach, czy pulloverach, jeżeli jest zimno. Po domu też staram się nosić koszule... W tym jest mi wygodnie i dobrze się w tym czuję. A jeżeli komuś nie podoba się noszenie tego typu rzeczy, bo uważa to za strój do kościoła... Cóż, to jego problem.
W życiu nie założyłbym adidsasów, czy innych szmaciaków. Jeansów też unikam.

Według mnie dziewczyny świetnie wyglądają w sukienkach i spódniczkach - zestaw jeans + bluza odbieram jako bardzo mało kobiecy. Co do noszenia na uczelnię sukien bez pleców - aż takie noszenie się faktycznie mi się średnio podoba, ale i tak wolałbym to niż wspomniany przed chwilą zestaw. Co do atłasów i cekinów się nie wypowiadam, bo szczerze mówiąc nie wiem nawet jak to wygląda. Nie mówię tutaj o super-mini, które ledwo zakrywają pośladki, ale czarna spódniczka + biała koszula akurat świetnie wyglądają na dziewczynach. Marynarek akurat nie trawię, też nie wydają mi się kobiece. Wszystkie wkładki na ramionach i modne ostatnio bufki też są straszne - nie ma się co stylizować na pudziana...

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
To chyba zależy od uczelni i kierunku. Studiuję na Politechnice i u nas 90% dziewczyn nosi dżinsy/legginsy + bluzka/sweter.
Idą dwie dziewczyny. Jedna jest brzydka a druga też z politechniki.

Stary żart, ale widzę, ze przynajmniej w odniesieniu do ciuchów się sprawdza.

Edytowane przez CrazyEddie
Czas edycji: 2011-01-08 o 19:36
CrazyEddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 20:29   #40
fashionaddicted
Zakorzenienie
 
Avatar fashionaddicted
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 8 160
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Cytat:
Napisane przez WrednaAfrodyta Pokaż wiadomość
Ja osobiście nie lubię przesady w codziennym ubiorze i trochę mnie śmiesza te mini,krótki spodenki do rajstop, mega wysokie obcasy kiedy jest lód i można się poslizgnąc. Trzeba mieć trochę wuczucia i rozgraniczyć co jest modne i sie nadaję , a co jest modne ale nie wypada tego założyć. Ja musze czuc sie swobodnie i wygodnie na codzień, co nie znaczy że niemodnie i niekobieco.
ja mam kozaki do pól łydki na obcasie (cienkim) ok 10 cm i platformie ok 1,5 i to najwygodniejsze buty zimowe jakie miałam - nie przemakają, ani raz się w nich nie poślizgnęłam - mają świetną przyczepnośc bo mają odpowiedni spód, nogi sie w nich nie wyginają bo są stabilne, dobrze wyprofilowane. mimo że mam jeszcze 3 pary innych kozaków to w nich nie chodzę tylko w tej parze. Więc nie koniecznie szpilka w zimie to coś głupiego czy nieodpowiedniego

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Cytat:
Napisane przez carpaibex Pokaż wiadomość
Utożsamiam się z Twoim postem w 100%, może tylko troszkę częściej noszę spodnie
To wszystko zalezy przecież od stylu. W mojej szkole królują dziewczyny modnie ubrane, może nie zdjęte z manekina, po prostu ładnie ubrane. Ja jestem podobna, też noszę rurki, marynarki, spódnice, wysokie obcasy, bo to lubię. I wątpie, żeby jakakolwiek z opisywanych przeze mnie dziewczyn poszła podobnie ubrana gdzieś wieczorem
Po za tym w co miałabym się ubierać do szkoły, żeby było dobrze ..?
I nie rozumiem co jest złego w H&M? Sklep jest dobry, mozna znaleźć tam multum klasycznych i praktycznych ubrań na każdą okazję.
Cytat:
Napisane przez czarnulka066 Pokaż wiadomość
U siebie również nie zauważyłam dziewczyn wystrojonych jak na wesele w kiecki ledwo zakrywające tyłek. Albo może aż tak się nie rozglądam. Raczej taki typowy zestaw - rurki, t-shirt, kardigan, albo w cieplejsze dni tunika i legginsy, do tego tenisówki czy baletki. Atłasy czy cekiny - hmm nie zauważyłam. Ostry makijaż - no to może częściej - dużo pudru, często źle dobranego do cery, czarne mocne kreski na dolnej powiece, owszem. Ale każdy niech się nosi i maluje jak chce

Sama ubieram się w stylu kobieca elegancja. Kocham taki styl i super się w nim czuję Uwielbiam marynarki, spódniczki, sukienki i obcasy. I tak chodzę na uczelnię - bo to mój styl. Nie wyobrażam sobie np. iść w bluzie czy adidasach - bo to po prostu nie mój styl, a wiem że inni uwielbiają właśnie taki sportowy styl. Ja w takim stroju latam po zakupy, na wycieczki rowerowe, ogniska itp. Wiadomo w obcasach jazda na rowerze to byłoby trochę dziwne, albo taszczenie toreb z zakupami.

Lubię być ubrana właśnie w ten sposób - elegancko i kobieco co nie znaczy ociekając seksem. W mini nie latam, z cycami na wierzchu też (akurat mam bardzo duży biust i to wyglądałoby wulgarnie). Sukienki, które wybieram na uczelnię nie są wieczorowe tylko właśnie takie dzienne bez jakichś wieczorowych udziwnień Spodnie zakładam rzadko, bo do kozaków to takie eleganckie a'la haremki nie pasują więc czekam na wiosnę Jeansy - mam chyba 2 pary i ubieram, ale bardzo rzadko.

Mój makijaż to tusz do rzęs (ewentualnie kredka) i błyszczyk, albo tylko błyszczyk.

Nie przeszkadza mi to jak ktoś się ubiera, każdy ma jakiś swój styl, w którym dobrze się czuje. Ja swój też mam
Zgadzam się z Wami w 100%
__________________
Krysia

Edytowane przez fashionaddicted
Czas edycji: 2011-01-08 o 20:26
fashionaddicted jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 18:16   #41
irbiska
Raczkowanie
 
Avatar irbiska
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 83
Dot.: Ubiór na uczelnię, do szkoły

Hmm, ja w sumie nie mam problemów z zaakceptowaniem strojów uczelnianych - u siebie i u innych.
Myślę, że już zatarły się granice, w czym wypada, a w czym nie (przyjść na uczelnię, bo egzaminy itd. oddzielny temat), dla mnie zajęcia to zwykły dzień, więc ubieram się w to, co mam w szafie. Czasem w dżinsy,tunikę, czasem w koronkową kieckę i mnóstwo biżuterii, a innym razem w ramoneskę i trampki.
" Wystrojenie się" rozumiem jako idealnie dobrane do siebie ciuchy, dodatki, makijaż i fryzurę. I nie wiem dlaczego ,,stroić się" ma mieć wydźwięk pejoratywny. To chyba fajne, jak ktoś ma swój styl, nie?

,, Oj tam, oj tam" - chciałoby się rzec.
Wiadomo, że jak się spędza 10 godzin na zajęciach, to ma być przede wszystkim wygodnie, ale fajna mini z kryjącymi rajstopami i płaskimi muszkieterkami wcale tej wygody nie odbiera.
Chociaż, muszę przyznać, widuję i cekiny, i lakierowane szpile, ale ja osobiście sobie nie wyobrażam latania po prosektorium czy na laborki biochemiczne na 12 cm obcasach. Ale dziewczyny to praktykują, więc widocznie tak im wygodnie, wolna wola
__________________
Wolę wierzyć w dobre sny
I naiwnie ciągle ufać
Że większość ludzi dobrze życzy mi,
W to bardzo mocno wierzę
Chociaż się nieraz jeszcze sparzę
I z niejedną ścianą zderzę
Zanim obrosnę tak jak większość w grubą skórę
Chce żeby wiara i emocje brały górę
irbiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Moda


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.