Jak będziecie lub jak zwracacie się do teściów?

[Hazel Eyes]

.

[michalova]

Napisane przez Hazel Eyes

a co to był za numer na slubie?

Też jestem ciekawa ale nie chciałam wyjść na wscibska :-P

[201607040940]

Napisane przez gosiac4

U mnie z teściem nie było problemu bo bardzo go lubię, a wychowana zostałam tylko przez mamę więc "tato" przyszło mi bardzo łatwo
Natomiast teściowa to jest osobna historia... zaborcza baba, egocentryczka, wiecznie wszystko i wszystkich krytykująca, a za numer na ślubie to mam ochotę jej skręcić kark (od sierpnia mi nie przeszło), prędzej wolałabym sobie wyrwać język niż mówić do niej po imieniu (poza tym chyba by mnie zabiła jakbym do niej tak powiedziała), generalnie staram się bezosobowo ale jak muszę to mówię po cichu prawie niesłyszalnie "mamo", nienawidzę tego i zbiera mi się na mdłości ale z racji tego że mój mąż mówi do mojej mamy mamo/mamusiu i to zrobi z wielką radością to ja też próbuje się przemóc i mówić do teściowej "mamo" ale nie potrafię nieznosze baby

nie zmuszaj się, mów jej "Pani".

[martyna4456]

Ja miałam treningi przez telefon, to się jakoś dogadałam. Ale mój mąż to przy wizycie u moich rodziców starał się na wszelakie sposoby unikać użycia słów mama/tata Teraz przychodzi mi to łatwo, chociaż dla mnie mama i tak jest tylko jedna

[justkonev]

Ja do swoich teściów mówię po imieniu, sami zaproponowali. Mój Tż z resztą też mówi do moich po imieniu. Wszyscy bardzo mocno się ze sobą trzymamy i razem wyjeżdżamy np na weekendy. Mamy z Tż to szczęście, że rodzice między sobą bardzo się lubią i jeżdżą razem na wakacje Także zawsze jak się widzimy to jest luźno

[Escorpio]

Ja cały czas zwracam się bezosobowo Do teściowej nigdy nie powiem mamo, jeśli już to tylko po imieniu. Zresztą mój mąż, do moich rodziców mówi na pan/pani i jakoś mnie to nie rusza

[Aimee_J]

Jestem jeszcze przed ślubem, ale kompletnie nie mogę sobie dać rady z tym, że teoretycznie powinnam do teściów mówić 'mamo, tato'. TŻet mi od lat powtarza, że dla niego mówienie tak do moich rodziców to nie problem i gdyby nie to, że mu głupio, to już od dawna by tak mówił. A mnie po prostu skręca, gdy myślę, że mam do kogoś innego mówić 'mamo, tato'. I szczerze mówiąc jest to dla mnie problem nie do rozwiązania. Ja nie chcę, ale mam wrażenie, że nie mówiąc tak sprawie przykrość zarówno teściom, jak i TŻetowi. Nie wiem nawet, jak być szczerą w tej kwestii z teściami, jak z nimi porozmawiać i nie wywołać tym burzy. Sprawa mnie tym bardziej męczy, bo mają już jedną synową, która mówi do nich 'mamo, tato' i będzie to wyglądało wyjątkowo dziwnie, jeśli ja się będę inaczej do nich zwracać.
Serio, nie wiem czy mnie to przejdzie przez gardło.

[MsGo]

Bezosobowo nie wyobrażam sobie... ja jakoś od razu zaczęłam mówić Mamo Jolu, samo mamo jakoś mi nie przechodziło przez gardło a z imieniem to jakoś tak lepiej - wszyscy się śmieją z tego połączenia ... ale cóż bez względu na to jak cudowną ma się teściową uważam, że matkę się ma tylko jedną

[KentuckyG]

Zaproponowali "mamo", "tato" i tak zostało.

[lenka990]

U mnie teściowa powiedziała, że mogę się zwracać jak chce, może być po imieniu, może być mamo, byleby nie pani
I mówię po imieniu.

[xXBlankaXx]

U nas nic nikt nie mówił, logiczne że mamo/tato.. Inna opcja nie przejdzie.Ale ja jak moge to mówię bez osobowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorris23]

Do tesciowej mamo, do tescia ojciec.

[dorusss90]

Mamo tato