Essence cz. VII

[NaKrawedzi]

Napisane przez Chaigata

Ja jakoś inglota niet...
A kreski są fajne pędzelkiem z EDM.

Ale wspaniale dzisiaj wygląda na mnie pasiak CaC jako róż. Akurat ma fajny odcień, chociaż może leciutko zbyt ciemny, ale wtedy używam więcej jasnego.

mam pędzelek EDM ale i tak mi nie wychodzi

[Kasza Manna]

Napisane przez NaKrawedzi

dla mnie w inglocie super jest to, ze do wszystkiego mają testery i pełnowymiarowe kosmetyki nie są dostępne do testowania

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Kasza Manna
nie mam za bardzo kiedy, bo codziennie gdzies wychodzę, a z moją kreską serio nie da się wyjsc do ludzi

To teraz zmywaj oczny makijaż, bierz pędzelek, linerek i ćwicz . Nie ma zmiłuj .

[NaKrawedzi]

Napisane przez Kasza Manna

To teraz zmywaj oczny makijaż, bierz pędzelek, linerek i ćwicz . Nie ma zmiłuj .

w sumie to mam tylko tusz na oczach to zmaluję jakomś masakre eyelinerem

[Chaigata]

Napisane przez NaKrawedzi

w sumie to mam tylko tusz na oczach to zmaluję jakomś masakre eyelinerem

Trzeba ćwiczyć, ale to też zal. od pędzelka etc.
Mi się wspaniale maluje tym edmowym, ale że nie mogę jednego oka samego zamknąć to często mam krzywe

Kiedy będą kremy do rąk z zimowej edycji? Wiadomo czy daglasy czy natury?

[NaKrawedzi]

Napisane przez Chaigata

Trzeba ćwiczyć, ale to też zal. od pędzelka etc.
Mi się wspaniale maluje tym edmowym, ale że nie mogę jednego oka samego zamknąć to często mam krzywe

Kiedy będą kremy do rąk z zimowej edycji? Wiadomo czy daglasy czy natury?

mi nie wychodzi niczym

[mejaczek]

Napisane przez NaKrawedzi

w sumie to mam tylko tusz na oczach to zmaluję jakomś masakre eyelinerem

Dobrze Kasza mówi. Ćwicz, nie bądź miękka, albo przyjedź do mnie to cię nauczę

[Kasza Manna]

Napisane przez NaKrawedzi

mi nie wychodzi niczym

Napisane przez mejaczek

Dobrze Kasza mówi. Ćwicz, nie bądź miękka, albo przyjedź do mnie to cię nauczę

Mejaczek Cię nauczy, będą baciki .

[lorek1]

Mejaczek a gdzie ty mieszkasz bo ja też nie umiem tych kresek zrobić, pierwszy raz mam eyeliner. Może jakaś zbiorowa nauka u ciebie

[Arrianna]

Jedno co ja mogę polecić do robienia kresek to oprzeć łokieć i dłoń... Chyba mega ciężko jest zrobić prostą kreskę z łokciem latającym gdzieś obok. Ja łokieć opieram o bok ciała w sensie przyciskam łokieć do boku - to już nawet nieświadomie robię. Dłoń natomiast (wiecie tą część koło małego palca opieram o policzek, właściwie to jak teraz patrzę to zginam mały palec i taki zgięty opieram o policzek). Jak zaprzecie rękę w 2 miejscach to nie ma siły nie móc prostej kreski zrobić Cała reszta to już chyba kwestia upodobań - ja zaczynam krótkimi kreseczkami od końca oka i powoli idę w stronę wewnętrznego kącika.

Jezu dziewczyny... wybija mi się dolna prawa ósemka i czuję sie jak pies. Właśnie sobie uświadomiłam, że pisząc tego posta trzymam swój pędzelek do eyelinera w zębach i go podgryzam...(tylko to mi trochę pomaga :P) Jak tak dalej pójdzie zanim mi się wszystkie 8 wybiją wszystkie pędzle pożrę :P

[NaKrawedzi]

Napisane przez mejaczek

Dobrze Kasza mówi. Ćwicz, nie bądź miękka, albo przyjedź do mnie to cię nauczę

Napisane przez Kasza Manna

Mejaczek Cię nauczy, będą baciki .

kolejna próba zaliczona
wzięłam inaczej wyprofilowany pędzelek do kresek CS i chyba lepiej mi się z nim współpracuje, ale te kreski takie 'wydziubdziane' mi wychodzą
nie jest to ciągła linia tylko tu kawałeczek wystaje to tam

[Chaigata]

Napisane przez NaKrawedzi

kolejna próba zaliczona
wzięłam inaczej wyprofilowany pędzelek do kresek CS i chyba lepiej mi się z nim współpracuje, ale te kreski takie 'wydziubdziane' mi wychodzą
nie jest to ciągła linia tylko tu kawałeczek wystaje to tam

pochwal się
Ja też mam takie wystawane, jeśli maluję eyelinerem. Jeśli pędzelkiem edm i mokrym cieniem essence to jest ok.

[mejaczek]

Napisane przez Chaigata

Ja jakoś inglota niet...
A kreski są fajne pędzelkiem z EDM.

Ale wspaniale dzisiaj wygląda na mnie pasiak CaC jako róż. Akurat ma fajny odcień, chociaż może leciutko zbyt ciemny, ale wtedy używam więcej jasnego.

Ja Inglota tak, ale to głównie za ich kolorki
Matko, jak tam wchodzę to nie wiem gdzie patrzec. Mam zamiar skompletować sobie zestawik do większej paletki. Pewnie to będzie połączenie KOBO i Inglota
Wszystko w jednym

[czuprynka]

Napisane przez Ingeborg

Hmmm, tylko się nie śmiej - co to jest ten skunks? Wiem, że pędzelek, ale jaki? Ja maluję się tym brązerkiem przy pomocy takiego płaskiego pędzla do różu. Jest mały, płaski i fajnie się nim operuje

Nie śmiałabym się z Ciebie śmiać Skunks to pędzel zbudowany z dwóch rodzajów włosia (duo fibre)- naturalnego (czarne, na dole) i syntetycznego (białe u góry). Nie jest to pędzel zbity, więc nie można zrobić sobie nim krzywdy nakładając czy to podkład czy róże/brązery/rozświetlacze bo bardzo ładnie je nałoży i zatrze ewentualne granice. A skunks dlatego, że jego włosie wygląda jak ogon skunksa- czarno- białe A wygląda tak... sory, że jest ubrudzony, ale go używałam

Napisane przez kleopatre

Pytalam juz kidyś o to, ale nikt nie odpisał niestety. Probowała ktoraś z Was zatemperować kredkę jumbo?
Bo ja nie wiem jak sie mam dobrać i czym do mojej Zulu z ITW.

Ja również temperowałam swoja jumbo z ITW za pomocą tej temperówki z essence- świetnie się spisała

Napisane przez Kasza Manna

ha, co region to inna nazwa
ja spotkałam się dotychczas z określeniem:
-ostrzynka
-ostrzałka
-temperówka
-i strugaczka (dzięki elizka1987 i telbuh za przypomnienie )

ale ostrzytek (to ostrzytko? )to dla mnie nowość

u mnie mówi się jeszcze podstrugiwaczka

Napisane przez Callitus

Obfotografowałam swoje małe zbiory

1. Błyszczydła - zapodział się jeszcze jeden Heart Chakra z ITW
2. Do polików
3. Multi Dimension - kocham lakiery Essence
4. SYF (calkiem ładny skrót wyszedł ), C&G - a w nim mój ulubieniec - czerwony 'SO Glamorous'
5. Limitowanki
6. Oczy - nie maluję oczu wiec nie ma tego specjalnie dużo. Z MA chyba definitywnie się pożegnam, bo zaczął się strasznie osypywać i znów ruszam na poszukiwania tuszu idealnego

heh i tym sposobem przypomniałaś mi, że ja jeszcze nie obwfociłam swoich lakierów z essence...

Napisane przez Chaigata

Trzeba ćwiczyć, ale to też zal. od pędzelka etc.
Mi się wspaniale maluje tym edmowym, ale że nie mogę jednego oka samego zamknąć to często mam krzywe

Nie przejmuj się po jakimś czasie będą idealnie równe. A co do ćwiczeń, to jak najbardziej popieram, ja mam za sobą już 9 lat malowania kresek, to mój nieodłączny element makijażu, mogę nie mieć wielu rzeczy, ale kreska to podstawa

[NaKrawedzi]

Napisane przez Chaigata

pochwal się
Ja też mam takie wystawane, jeśli maluję eyelinerem. Jeśli pędzelkiem edm i mokrym cieniem essence to jest ok.

czym się mam pochwalic? pędzelkiem?

[mejaczek]

Napisane przez lorek1

Mejaczek a gdzie ty mieszkasz bo ja też nie umiem tych kresek zrobić, pierwszy raz mam eyeliner. Może jakaś zbiorowa nauka u ciebie

Ja w Łodzi. Taka duża łódź 2 godziny od Wawy
Mój pierwszy taki liner był z DW. Ale jakoś sobie radzę, te z Metallics są bardziej kremowe

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Kasza Manna

Mejaczek Cię nauczy, będą baciki .

Bicie, bicie. Jak Kasza trzaśnie to nie ma ch... we wsi

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Arrianna

Jedno co ja mogę polecić do robienia kresek to oprzeć łokieć i dłoń... Chyba mega ciężko jest zrobić prostą kreskę z łokciem latającym gdzieś obok. Ja łokieć opieram o bok ciała w sensie przyciskam łokieć do boku - to już nawet nieświadomie robię. Dłoń natomiast (wiecie tą część koło małego palca opieram o policzek, właściwie to jak teraz patrzę to zginam mały palec i taki zgięty opieram o policzek). Jak zaprzecie rękę w 2 miejscach to nie ma siły nie móc prostej kreski zrobić Cała reszta to już chyba kwestia upodobań - ja zaczynam krótkimi kreseczkami od końca oka i powoli idę w stronę wewnętrznego kącika.

Jezu dziewczyny... wybija mi się dolna prawa ósemka i czuję sie jak pies. Właśnie sobie uświadomiłam, że pisząc tego posta trzymam swój pędzelek do eyelinera w zębach i go podgryzam...(tylko to mi trochę pomaga :P) Jak tak dalej pójdzie zanim mi się wszystkie 8 wybiją wszystkie pędzle pożrę :P

Ja też przyciskam ręke do boku, choć czasem potrafi mi latać
O matko ósemka Ja muszę swoją wyciągnąć chirurgicznie, bo krzywo rośnie i sama nie wyjdzie.
Biedne pędzle.

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez NaKrawedzi

kolejna próba zaliczona
wzięłam inaczej wyprofilowany pędzelek do kresek CS i chyba lepiej mi się z nim współpracuje, ale te kreski takie 'wydziubdziane' mi wychodzą
nie jest to ciągła linia tylko tu kawałeczek wystaje to tam

. Przestraszyła się batów Kasza, zastraszanie działa

[Kasza Manna]

Napisane przez mejaczek

Bicie, bicie. Jak Kasza trzaśnie to nie ma ch... we wsi

. Przestraszyła się batów Kasza, zastraszanie działa

ja tylko zasugerowałam, od bicia jesteś Ty

[NaKrawedzi]

a mi łokiec lata
jakos źle mi z ręką z boku i nie umiem manewrowac dłonią i pędzlem, a wtedy to juz totalna klapa

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

nie wolno mnie bic i straszyc, bo sie będę bała, a jak się będę bała to mi się będzie ręka trzęsła

[Finlora]

Dziewczyny, w czym pierzecie pędzelek po linerze? Wszystkie inne pędzelki piorę w łagodnym szamponie ale wiadomo, że linera tym nie zmyję

[mejaczek]

Napisane przez NaKrawedzi

a mi łokiec lata
jakos źle mi z ręką z boku i nie umiem manewrowac dłonią i pędzlem, a wtedy to juz totalna klapa

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

nie wolno mnie bic i straszyc, bo sie będę bała, a jak się będę bała to mi się będzie ręka trzęsła

Pomyśl jakie baty dostaniesz jak Ci cały czas będzie sie trzęsła, to na pewno przestanie

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez Kasza Manna

ja tylko zasugerowałam, od bicia jesteś Ty

Wiedziałam. Zawsze jestem od brudnej roboty Jak mnie wpakuje do paki to przywoź mi fajki i inne rzeczy, które będę opylać za ochronę przed gwałtami

[NaKrawedzi]

ja piorę w mydle carmex jak wszystkie inne pędzle z sypkimi czarnym eyelinerami sobie radził, myślę, ze z żelowym tez da radę

ja nie umiem eyelinerów domyc na powiece bo wejdą mi prawie na linię rzęs i tak chodze, bo nie ma rady

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez mejaczek

Pomyśl jakie baty dostaniesz jak Ci cały czas będzie sie trzęsła, to na pewno przestanie

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------


Wiedziałam. Zawsze jestem od brudnej roboty Jak mnie wpakuje do paki to przywoź mi fajki i inne rzeczy, które będę opylać za ochronę przed gwałtami

nie przesadzaj ta robota nie jest taka zła

[mejaczek]

Napisane przez Finlora

Dziewczyny, w czym pierzecie pędzelek po linerze? Wszystkie inne pędzelki piorę w łagodnym szamponie ale wiadomo, że linera tym nie zmyję

Ja to robie sobie mikstury z takiego np. filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=So06IPk-2JQ

[Finlora]

Napisane przez NaKrawedzi

ja piorę w mydle carmex jak wszystkie inne pędzle z sypkimi czarnym eyelinerami sobie radził, myślę, ze z żelowym tez da radę

ja nie umiem eyelinerów domyc na powiece bo wejdą mi prawie na linię rzęs i tak chodze, bo nie ma rady

To ja nie potrafię domyć czarnej kredki na dolnej linii rzęs

[NaKrawedzi]

Napisane przez Finlora

To ja nie potrafię domyć czarnej kredki na dolnej linii rzęs

tez nie umiem, ale patyczkiem kosmetycznym jakos daję rade, ale domycie do konca eyelinera to nigdy mi się nie udało od razu

[Arrianna]

Hahaha no zmywanie eyelinera z lini rzęs to jest coś... ja zagęszczam rzesy przez obwodzenie górnej lini wodnej i właśnie lini rzęs - zmywanie tego wieczorem jest mega przyjemne O_o (tak jest jak sie ma lichutkie rzęsy w kolorze blond)

Ale da się żyć zazwyczaj owijam wacik wokół palca unoszę trochę powiekę i przykładam wacik do lini wodnej(tak od spodu). Nie zawsze wszystko schodzi ale efekty są niezłe

[mejaczek]

A tak ogólnie to zapomniałam.
Wszystkiego naj, moje kochane, siostry forumowe z okazji mikołajek!
:przytu l:

[NaKrawedzi]

Napisane przez mejaczek

Ja to robie sobie mikstury z takiego np. filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=So06IPk-2JQ

mnie się jakos ta metoda nie podoba
wolę wode i carmexa, mam wtedy pewnosc, ze pędzle są czysciutkie

[mejaczek]

Napisane przez NaKrawedzi

mnie się jakos ta metoda nie podoba
wolę wode i carmexa, mam wtedy pewnosc, ze pędzle są czysciutkie

A jak wygląda to mydło?

[czuprynka]

Napisane przez mejaczek

A tak ogólnie to zapomniałam.
Wszystkiego naj, moje kochane, siostry forumowe z okazji mikołajek!
:przytu l:

Ooo! Jak miło, ale żeby od razu nas tak niecnie upijać () ... ok przekonałaś mnie.... masz tę swoją siłę perswazji to kiedy i gdzie świętujemy te mikołajki??

p.s. Tobie też moc prezenciorów od świętego

NaKrawędzi... carmexa???

[emememsik]

Ja myję pędzelek do eyelinera zwykłym szamponem i schodzi bez problemu.

[Arrianna]

Mnie średnio ten alkohol przekonuje no i dziwne że szampon ma być delikatny żeby nie przesuszył a już w tym jest alkohol... Poza tym z tego co wiem to nie powinno się mieszać szamponu i odżywki bo to zupełnie "zbija" właściwości szamponu(edukowałam się o tym ostatnio i z tego co wiem to szampon otwiera i oczyszcza łuski włosa a odżywka ma je ponownie zamknąć i dlatego nakłada się ją po oczyszczeniu włosów - więc jaki jest sens łaczenia tego w jednym specyfiku O_O)
I dziwi mnie szampon i detergent - jak się zastanowić to ma tym przypadku jedno i to samo działanie. Jakoś nie podoba mi sie ta mikstura. Gdzieś widziałam kiedys w necie jak Michelle phan pokazywała jak czyścić pędzle oliwą z oliwek i właśnie płynem do naczyń. U mnie jakoś szampony dają radę.

edit: no i najlepszego mikołajkowego!