Co się dzieje z moją cerą ??

[kamilak]

Aktualnie wygląda ładnie. Bo używam tylko kremu Bambino... ale leczę właśnie pozostałości uczulenia.
Od dłuższego czasu wszystko mnie uczula, każdy krem, maseczka, mleczko. Dosłownie wszystko. Uczulenie objawia się zawsze podobnie - mniejsze lub większe gulki pod skórą, wybrzuszenia, bąble bez zawartości (wygląda to, jakby ktoś mi jakąś kulkę pod skórę właściwą włożył). Tych gulek pojawia się zawsze tylko kilka np. na skroniach, podbródku, pod okiem, a reszta skóry wygląda ładnie!
Przyglądałam się składom, ale nic nie wywnioskowałam, bo różnią się. Poza tym dziwne, żeby aż tyle kosmetyków powodowało takie reakcje.
Używam małej ilości kosmetyków pielęgnacyjnych, ale nie chcę być skazana na Bambino przez resztę życia
Myślałam o Cutibazie, albo czymś w tym rodzaju. I nie polecajcie mi proszę kosmetyków aptecznych, bo nie stać mnie na nie.

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie porady

Pozdrowienia,
Kamila

[alraune]

Kamilka - niestety tak to bywa przy alergii tudzież atopii - sam ma podobny problem, bo kosmetyki nie tylko uczulają ale też zwyczajnie podrażniają (bo maja albo za dużo wody, albo za mało, albo są zbyt tłuste albo za mało tłuste, bo za gęste i wtedy podrażniasz twarz mechanicznie) - ostatnio sama załatwiłam sie na maxa Toleriane Riche, na szczęście próbką - bo jest mimo wszystko za wodnisty i po nalozeniu na skórę ze stanem zapalnym myślałam że odlecę w kosmos tak piekło (nie mówiąc o tym jak później twarz wyglądała) - a chciałam tylko żeby buźka się nie zaparzała pod "robionym" mazidłem eucerynowym - grrr...
Ale od rzeczy - jeśli Bambino na Ciebie dobrze działa, to bym nie bawiła się w jakieś eksperymentowanie (ja też maziam się Bambino, gdy nie mam mocno zaostrzonego stanu zapalnego tudziez baaardzo przesuszonej skóry), aczkolwiek Cutibaza powinna być ok - tubka kosztuje bodajże 7,5 zł - krem jest lżejszy w konsystencji od Bambino i nieco tłustszy (Bamibno ma talk w sobie i zostawia taki pudrowy film na skórze)....

[alraune]

No i ogólnie trzymaj się - życzę powodzenia w walce z uczuleniem

[kamilak]

Dziękuję za szybką odpowiedź

Bambino jest ok, ale przyklejają mi się do niego włosy, poza tym nie nadaje się pod makijaż. A jak nie nawilżę czymś rano buzi, to wygląda gorzej.
Dobrze służy mi krem piękno natury z kolastyny, ale chciałabym wyleczyć moją skórę, o ile się da...

Miałam kiedyś stwierdzone AZS, potem odwołane, więc sama już nie wiem. Skórę na ciele mam zupełnie normalną, żadnych kłopotów.
Tylko ta histerycznie wrażliwa twarz... I zawsze te same objawy w postaci gulek, żadnych innych podrażnień nie mam.

A jakich kosmetyków Ty, Alraune używasz i jesteś z nich zadowolona?

[alraune]

Jak juz pisałam Bambino w miarę mi służy, teraz maziam sie robionym na receptę tłuścidłem tzn. kremem eucerynowym z kwasem bornym, kiedyś służyło mi Hydranorme ale ma zbyt intensywny zapach - sama szukam jakiegoś cosia kosmetycznego odpowiedniego dla mnie - problem jest w tym, że dany krem raz toleruję a raz jest totalna kiszka...
Co do makijażu to akurat Bambino mi nie przeszkadza, przy Dermacolu używam nawet tego aptecznego mazidła i jest ok., więc ten problem u mnie odpada - myślę, że Cutibaza będzie dobra - bo jakkolwiek może pozostawć tłusta warstewkę to lednak duzo lepiej się wchłania od Bambino....
Poczekaj jeszcze na odpowiedzi innych dziewczyn - może ocś ciekawego polecą.....

[oliczka]

U mnie ostatnio też pojawiały się takie bąble na skórze. Byłam z tym u dermatologa i powiedziała, że to alergia. Niekoniecznie na kosmetyki, ale np na coś do jedzenia. Kazała zażywac Aleric i maśc na noc z cynkiem. Zażywam już tydzień i nic sie nie pojawiło.
Niestety też swego czasu miała wrażliwa skórę, nie mogłam kompletnie żadnych kosmetyków używać, bo zaraz dostawałam uczulenia. Wtedy uratował mnie krem Iwostin półtłusty. Ja mam skórę suchę, ale jeśli ty nie lubisz warstewki, jaką krem pozostawia po sobie, to są jeszcze nawilżające. Kremy te są hypoalergiczne, maksymalnie delikatnie i nie ma szans żeby cię podrażniły. Pozdrawiam serdecznie.

[alraune]

Oliczka - może i marudzę - ale nie ma takich kremów, które "na pewno" nie podrażnią - mi wyżarł skórę Toleriane Riche LRP, sprawdzałam też dermokosmetyki z Iwostinu i żaden, jeśli nawet nie podrażnił to nic nie pomógł. Co ine znaczy, że Milce nie będzie pasował.
Kamilkuś popytaj się w aptekach o próbki a jesli będzie cieżko ze zdobyciem, to wyślij maila do Iwostinu z prośbą o probki iwostin@iwostin.pl - zazwyczaj wysyłaja....

[oliczka]

Zgadzam się z tobą. Mnie wyżarł skórę Diroseal Avene. Ale tak głęboko, że nie miałam pierwszych wartw naskórka. Wtedy własnie pomógł mi Iwostn. Najlepiej wypróbować poprzez próbkę. Może akurat pomoże.

[kamilak]

Dzięki dziewczyny, napiszę do Iwostinu w sprawie tych próbek.
Ale bardziej, niż znalezienie kosmetyków, interesuje mnie, co to jest po prostu. Nie wygląda to na AZS. Alergikiem też nie jestem, mialam robionych dużo testów i nic nie wykazały.

Jak będę u dermatologa przy okazji, to zapytam. Ale może któraś z Was ma jakiś pomysł?

Póki co, co wieczór smaruję się Bambino i straszę bladą twarzą, ale z cery jestem zadowolona

[nan]

Hej Dziewczyny, pozwolicie że się przyłączę do waszego wątku. Czy znacie może jakieś lekarstwo na takie skórne alergie, które można kupić w aptece bez recepty? Jakąś maść albo coś do łykania (wiem, że są takie odczulające leki na katar sienny, to może są i na alergie skórne). Mojego faceta okropnie wysypało nie wiadomo po czym, a wapno mało pomaga. Macie jakieś pomysły?

[Mariqa]

można kupić allertec chyba kilka tbl bez recepty
a do smarowania żelik fenistil / bo krople na receptę/
Ale może niech facet idzie lepiej do lekarza, to przepisze coś skuteczniejszego / mojemu kiedy go w grudniu !!! osa urządliła- chyba się obudziła w to zimno i ze złości dziobała na oślep, to i trafiła w biedną mężowską szyjkę /
lekarz dał zyrtec w aerozolu i doustnie oraz zaaplikował zastrzyk.
oj =użądliła-oczywiście

[nan]

Mariqua, dzięki za pomoc. Jednak na Wizażanki zawsze mozna liczyć w potrzebie. Wybiorę się dziś do apteki. Jeżeli nie pomoże, to oczywiście zagonię faceta do lekarza (co może być trudne). Jeszcze raz bardzo dziękuję

[Mariqa]

nan napisał(a):
> Jeżeli nie pomoże, to oczywiście zagonię faceta do lekarza (co może być trudne). Jeszcze raz bardzo dziękuję
To życzę powodzenia

[oliczka]

Hej! Mnie bardzo pomógł Aleric. Bardzo skuteczne tabletki. Wyskakiwały mi takie same bąble jak autorce postu. Oczywiście byłam u lekarza. Sama się zdziwiłam że to alergia. Też nie jestem na nic uczulona, nie mam na nic alergi. Ale lekarz stweirdził, że człowiek to nic skała, wiec zawsze coś może sie stać, coś może uczulić.

[patibka1]

dziewcZyny ja też mam ten problem poważnie to moze być uczulenie? o jeju teraz to nie wiem już co robić?też wyskakują mi takie bąble na czole nad skroniami na brodzie rezta skóry żadnego problemu !!ale mam pytanko jeśli mam MIESZANĄ CERĘ TO CO MAM URZYWAĆ JAKICH KREMÓW BO JUŻ OSZOŁOMIONA ????JESTEM RATUNKU?????CZY WSZYSTKO ODSTAWIĆ I ZACZĄĆ TYLKO KREM BAMBINO NAKŁADAĆ NA BUZKĘ ,MOZE ZŁA DIETA TEŻ WPŁYWAĆ NA TAKIE REAKCJE UCZULENIOWE DO JAKIEGO LEKARZA NAJLEPIEJ SIE Z TYM ZGŁOSIĆ?DO DERMATOLOGA?CZY DO INNEGO SPECJALISTY AHA I MOŻE JAKAŚ KOBIETA MA DANE DOBREGO DERMATOLOGA ZE SZCZECINA???BUZIAKI

[patibka1]

kochana a co to jest to azs bo nie wiem ????

[Mariqa]

AZS to atopowe zapalenie skóry-dolegliwość która dotyka osoby z cerą hiperwrazliwca i hiperalergika jednocześnie
A czemu wszystkie używacie kremu Bambino?- to dlatego, ze ma nie uczulać?
Hmmm, z doświadczenia i obserwacji swoich dzieci wiem ze uczulac teraz to juz wszystko może, niestety...
Patibo, ja myślę, ze w tym wypadku im mniej kosmetyków tym lepiej.
Odstaw wszystkie mazidła i zostaw jeden kremik, najlepiej nawilżający.
Dopytaj też o tego dermatologa- a najlepiej jeśli znajdziesz takiego soecjalistę dermatolog-alergolog
Często dermatolodzy robią sobie właśnie specjalizację z alergologii, bo niestety alergia staje się chorobą społeczna
Najrozsądniej zatem pójść do lekarza
to, że zmiany występują na buzi może być oznaką uczulenia nie tylko zresztą na jakiś krem, ale też mydło, balsam do ciała, odżywkę do włosów!lub szampon /np przeciwłupieżowy/,
jedzonko, szczególnie fastfoody...lub z puszki, kolorowe picie, wełnianą czapkę, proszek do prania itp
Lista jest długa, ale żeby dowiedzieć się czego unikać, należy po prostu zastosować metodę eliminacji, odstawić wszystko i powoli włączać sprawdzając reakcję skóry...
z kremów ponoć najczęściej uczulają johnsony, loreale, avony i oriflamy, nivea
pozdr mariqa

[kamilak]

Ja używam kremu Bambino, bo mi po prostu służy. Po żadnym kremie nie mam takiej ładnej cery, aż ciężko uwierzyć! A smarowałam się już wieloma rzeczami, często z dosłownie opłakanym skutkiem
Co nie znaczy oczywiście, że każdemu będzie Bambino odpowiadało i nie uczuli. Ale spróbować można
Testy pokarmowe też miałam robione i nie jestem uczulona na jedzenie. Fastfoodów nie jadam, kolorowe napoje omijam z daleka, wełny nie noszę...
Raczej mogę wykluczyć inne przyczyny, niż kosmetyki. Tylko co do nich jest pakowane w takim razie, żeby aż takie gule wyskakiwały ???
Jak będę u dermatologa, to dam znać, co się dowiedziałam.

[alraune]

Milka - w takim razie pogadaj z dermatologiem o testach płatkowych ze wskazaniem na alergeny chemiczne - ja sama dawno temu mialam - ale jak już zdaje się pisałam - akurat jestem głównie uczulona na "naturę" , z alergenów chemicznych wyszedł mi tylko dwuchromian potasu.....

[patibka1]

margina napisała:
"kolorowe picie," czy to mam rozumieć jako picia np.gazowane kolorowe???? czy soki też np owocowe hmm raczej picie soków owocowych było by wskazane???? z tą wełna to masz racje też to zauważyłam i jeszcze jedno pytanko co powiecie na stosowanie w takim przypadku sudocremu??????

[patibka1]

sorki zle przeczytalam MARIQA

[Mariqa]

tak, miałam na mysli te specyfiki kolorowe gazowane i niegazowane, zawieraja mnóstwo chemii...np mirinda, fanta itp
Moja mama na przykład tak reaguje na pomidory, swetry, szaliki czapki
moje dzieci natomiast na rumianek, często dodawany do kosmetyków, a uczulający podobnie jak miód i inne pyłkowe /czyli kwiatowe/ składniki