Praca w Lidl - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-16, 12:12   #31
Nieoficjalnie
Zakorzenienie
 
Avatar Nieoficjalnie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 430
Dot.: Praca w Lidl

Ech... to się delikatnie podłamałam czytając Wasze wypowiedzi...

Właśnie wróciłam z rozmowy o pracę z Lidla. Rozmawiałam z kierownikiem i jeszcze jednym, całkiem przyjemnym panem.

Zaproponowano mi pracę na 3/4 etatu za niecałe 1300zł/miesiąc brutto. Jak się sprawdzę, to mogę liczyć na cały etat i oczywiście podwyżkę. Jest również tak jaj tu dziewczyny pisały - płaca zależna od stażu - im dłużej się pracuje, tym więcej się zarabia.

Wykładanie towaru, sprzątanie, praca na kasie, obsługa kllienta... ogólnie wszystko, co trzeba robić w markecie.

U mnie potrzebuję dwóch osób tylko, a z tego co widziałam - cv chyba ze 100 na biurki mieli już uzbierane, tak więc jestem w szoku, że tak się ludzie pchają do Lidla.
Na dodatek ogłoszenie o pracy zamieszczone w Urzędzie Pracy było jedynie przez 1 dzień i tak odzew

No nic... czekam na telefon
__________________
Tydyrytkom
Nieoficjalnie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 13:05   #32
dari84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
Dot.: Praca w Lidl

Cytat:
Napisane przez Nieoficjalnie Pokaż wiadomość
[...]

U mnie potrzebuję dwóch osób tylko, a z tego co widziałam - cv chyba ze 100 na biurki mieli już uzbierane, tak więc jestem w szoku, że tak się ludzie pchają do Lidla.
Na dodatek ogłoszenie o pracy zamieszczone w Urzędzie Pracy było jedynie przez 1 dzień i tak odzew

No nic... czekam na telefon
Oni chcą żebyś tak myślała. Te CV (a raczej jakiś stos papierów je przypominający) to tylko rekwizyt, który ma właśnie pozornie pokazać, że jest wielu na to miejsce. Pracę u nich i tak pewnie dostaniesz, a ww. rekwizyt ma uświadomić Cię w przekonaniu, iż wybrali oni właśnie Ciebie spośród "tej setki" i to Ty się do tej pracy nadajesz, bo prezentujesz cechy osoby odpowiedzialnej na to stanowisko... w końcu wybrali TYLKO dwie osoby z SETKI, a w tej dwójce jesteś właśnie Ty. Teraz ze strony takiego pracownika pada pytanie, dlaczego Ja ?! Resztę superlatyw nt. swojej osoby pracownik sam wykreuje i ze złudzeniem, iż trafił na gorącą i obleganą posadkę będzie tam zapierdzielać jak niewolnik.
dari84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-30, 15:56   #33
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Praca w Lidl

Ja kiedyś po maturze szukałam pracy i właśnie w lidlu byłam na rozmowie - ale nic. i jeszcze moje dwie znajome też się nie dostały. Ale widocznie, gość nie uwierzył, że nie idę na studia [ bo oczywiście potem poszłam ].

Nieoficjalnie, dostałaś się do lidla? bo chyba ( ) mówimy o tym samym lidlu
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-31, 01:48   #34
dari84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 23
Dot.: Praca w Lidl

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość
Ja kiedyś po maturze szukałam pracy i właśnie w lidlu byłam na rozmowie - ale nic. i jeszcze moje dwie znajome też się nie dostały. Ale widocznie, gość nie uwierzył, że nie idę na studia [ bo oczywiście potem poszłam ].

Nieoficjalnie, dostałaś się do lidla? bo chyba ( ) mówimy o tym samym lidlu

Jeżeli jesteś absolwentem szkoły (nie wiem czy dotyczy to tylko szkół średnich, ale średnich na pewno) to mogłabyś się zatrudnić jednego dnia, a kolejnego iść na płatny urlop tzw. chorobowe czyli inaczej L4, bo Ci to przysługuje jako absolwentowi, który ukończył szkolę w danym roku kalendarzowym Oni zdają sobie z tego sprawę, tak jak większość pracodawców i nie zatrudniają świeżych absolwentów. Takie coś działa także w przypadku próbnej umowy o pracę. W innym przypadku płatny urlop wzięty za pomocą L4 przysługuje po 30 przepracowanych dniach (nie pamiętam czy brane są pod uwagę dni wolne, zapewne nie...). Chorobowe jest płatne w 80% pełnej kwoty bodajże i trzeba być przygotowanym na okoliczność kontrolnej wizyty ekipy z pracy / NFZ

Druga strona medalu w takich firmach jest taka, że po powrocie z chorobowego możesz spodziewać się rozwiązania umowy o pracę.

Należy jednak pamiętać, że L4 jest ważnym dokumentem i nie powinno się go pobierać bezpodstawnie.

Edytowane przez dari84
Czas edycji: 2010-10-31 o 01:50
dari84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-31, 10:27   #35
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Praca w Lidl

dari84, ale ja wtedy chciałam pracować, a nie brać l4 dla mnie l4 to głupota.
ja tylko chciałam nie przeedłużać umowy po 3 mies i tyle:P
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-31, 14:27   #36
atatoja
Rozeznanie
 
Avatar atatoja
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 937
Dot.: Praca w Lidl

ja ostatnio dowiedziałam się od kumpla, że jego dziewczyna za ostatnie dwa miesiące pracy nie dostała kasy

żeby nie było zmyłki- chodzi o jeden ze sklepów lidl w Pile
__________________
Jeśli chcesz tęczę, musisz pogodzić się z burzą
atatoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-29, 09:26   #37
habuda
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1
Dot.: Praca w Lidl

witam,
przed rozpoczeciem pracy w lidlu oczywiscie szukalem na forach informacji o warunkach i placach w tej firmie i nic za bardzo konkretnego nie znalazlem. Od ponad roku juz tam pracuje na stanowisku KRS. kazdemu odradzam ta prace!to jest oboz pracy!szkolenie trwa niecaly rok a najczesciej konczy sie tak ze do konca i tak go nieprzeszkolą! inwentaryzacja jest co miesiac wiec jak masz 4 sklepy to zajmujesz sie tym caly m-c a gdzie dalsza robota?
w mazowieckim jest najgorzej!! "wladze"kontroluja ci sklep 2x w tygodniu, rotacja ludzi na sklepie jest ogromna co za tym idzie ze krs zajmuje sie HR a nie swoja robota!!prace krs zaczyna od 7.oo-do 20.00 i tak malo!dzien wolny zeby odebrac za 25.12.2010 to nielicznym sie udalo! a krs w innym wojewodztwie za te same pieniadze pracuje jak bialy czlowiek!poniewaz-o godz. 18.00 to on juz skonczyl robote, nikt mu nie kontroluje czasu gdzie jest i co zrobil!,-ludzie chca tam pracowac bo jest wieksze bezrobocie niz w wawie i dlatego szanuja prace a i dyrektorom nie chce sie jezdzic i ich wizytowac 150 km (i wiecej) od marek.
Zaczynajac prace masz umowe na czas nieokreslony ale w kazdej chwili za "cos tam" cie zwolnia! pensja wzrasta co roku ale zadko ktory dotrwa do tego czasu. auto dostajesz sluzbowe ale tez po paru m-ach! a jak trafisz na nowego kds-a p.wasika,ktory chce sie wykazac to proponuje od razu zrezygnowac!dzwoni i pisze nie patrzac czy jest 22 czy masz dzien wolny czy twoje dziecko ma w tym dniu komunie jego to nic nieobchodzi! zrowna cie z blotem za to że zamkniety list ktos polozy na stole!! ciora ludzmi jak tylko sie da! nie raz bylo tak ze krs-i spia po 2 godz. i dalej do roboty bo malowali trawe na zielono w sklepach i to jest nagminne!! praca tragiczna! za 4 tys! lepiej byc kierownikiem sklepu ktory ma tylko o 500 zl. mniej a swietszy spokoj!albo w innej firmie! TYLKO NIE TU!
habuda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-11, 21:25   #38
nico36
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1
Dot.: Praca w Lidl

Witam wszystkich, miałam to "szczęście" pracować w lidlu na stanowisku kierowniczym i szczerze wszystkim odradzam. Fajnie płacą, ale nic poza tym. Zero samodzielności. Zapewne wszyscy wiedzą co to są cenówki i na owych cenówkach w lidlu umieszczone są bardzo ważne informacje dla kierownika, a mianowicie to ile kartonów towaru ma zamówić!!! Totalna porażka, chyba celowo zatrudniają głąbów, żeby nimi łatwo sterować. Jak sie w cos próbujesz zagłebić to często możesz usłyszeć, że nie jesteś tu od myslenia tylko od roboty. Kiedy zadzwoni telefon i usłyszysz, ze dyrektor jest na rejonie to jest taki popłoch jakby sam papież miał zaraz wpaść na zakupy. Myslę, ze gdyby dostali w takiej chwili zieloną farbę to odświeżyliby trawniki przed sklepem. Radziłabym tym wszystkim kierownikom wykorzystać cały zapas oleju na sklepie i wlać sobie wiadomo gdzie i w jakim celu. Pozdrawiam.
nico36 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-14, 09:39   #39
karuska88
Raczkowanie
 
Avatar karuska88
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: tajne:)
Wiadomości: 246
Dot.: Praca w Lidl

Pracuje w Lidlu juz 7 miesięcy, i jak czytam te wasze komentarze o cieżkiej pracy to śmiać mi się chce. po pierwsze praca wcale nie jest ciężka, moze trzeba szybko pracowac ale po pewnym czasiestaje sie to Twoim nawykiem. wykładanie towaru tez pestka, bierzesz sobie mixa i wykładasz spokojnie, a to że na wyłożenie jest 40 min to jakis absurd, pracujesz tak jak jestes wydajny. jedni wykladaja szybciej inni wolniej. ekipe pracowników mamy od otwracie sklepu ciągle ta sama mimo tego że są osoby które sie nie wyrabiaja ze wszystkim ale jednak KRS dał im szanse. co do siedzenia na kasie i chodzenia do toalety to nie ma z tym zadnego problemu, dzwoni sie na kolezanke i ona siada na kase a Ty w tym momencie idziesz i zalatwiasz sprawe. nawet jesli sie chce to mozna na papieroska wyskoczyc mimo ze sie nie ma przerwy. jedyna wada to jesli pracuje sie na druga zmiane czyli do 22 to nie zawsze udaje sie tak wyjsc, ale podkreslam nie zawsze. Więc ludzie jesli szukacie pracy w której nie jest ciężko i nic nie trzeba robic to proponuję zapisać sie na bezrobocie.
aha po trzech miesiacach dostalam propozycje pracy n awyzszym stanowisku i większa wyplate wiec pracownik jesli sie stara ma szanse sie rozwijać. co do weekendów w pracy to pracuje jedna niedziele w miesiacu i co druga sobote. nie było sytuacji zeby calu weekend pracowac bo albo niedziela w pracy albo sobota. więc tez nie jest najgorzej. a w tygodniu mam od 2-3 dni wolnego
Pozdrawiam wszystkich którzy wymiękaja ki nie dają rady w takiej pracy, poprostu nie sa stworzeni do tego typu roboty...
karuska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-13, 16:01   #40
Asienka_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 86
Dot.: Praca w Lidl

Witam. Pracuje w Lidlu od 18 miesięcy i jak każdy narzekam. Praca jest ok, czasem pracuje się po godzinach, ale nie więcej niż 8 chyba, że jest inwentaryzacja to wtedy dohodzi do 10h. Jak dla mnie nie jest ciężko, chociaż początki były trudne. Zalety są takie jak:dużo czasu dla siebie i dla rodziny, można podjąć drugą pracę w trybie zmianowym, pracownicy dostają bony, dużo szkoleń, można się rozwijąć zawodowo. Są także minusy takie jak: grafik na cały miesiąć, nie wypłacają nadgodzin tylko przenoszą z miesiąca na miesiąc lub mamy za to wolne(chociaż to mi przeszkadza), minusem jest to że często się tam wszystko zmienia, ale jak ktoś jest polotny to szybko można wszystkiego się nauczyć, no i niestety klienci... Jedni są mili i godni chwili rozmowy a drudzy mają przerośnięte ego(niestety to już nie od Lidla zależy jacy są klienci). Urlopy są wydawane wtedy kiedy pracownik chce, chyba że coś nie sprzyja i wtedy się go nie dostaje(czasem jest tak, że może być za dużo osób na wolnym/urlopie i nie ma komu pracować, więc wtedy grzecznie odmawiają). Podsumowując praca nie jest ciężka, tylko dla osób, które nie boją się pracy i połamania paznokci(no niestety ale ,,laleczki" napewno nie wytrzymają zbyt długo w takiej pracy). Jeśli jest załoga zgrana to nawet najgorsze dni(takie jak okreś przed i świąteczny) nie jest tak bardzo uciążliwy. Co do Kierownika to jest różnie bo każdy ma swoje humorki, ale ogólnie nie ma co narzekać, co da KRS-a no tu to można było by rozwinąć temat... Powiem tak: pracująć już 1,5 roku w Lidlu nie bylo sytuacji abym sobie nie poradziła, byłam najgorszym pracownikiem z możliwych, dzisiaj jestem jedną z najleprzych, właśnie przez to, że miałam wyznaczony czas operacyjny na zrobienie danych czynności, poganianie, nigdy krytyka tyko wyzwanie i rywalizacja z kierownikiem. Dzisiaj juz nikt mnie nie pogania i nie rywalizuje, robie tak jak się wyuczyłam. Na dzień dzisiejszy jeśli ktoś miałby się mnie zapytać gdzie chciałabym pracować odpowiedziałabym, że w Lidlu
Asienka_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-12, 09:11   #41
grax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
Dot.: Praca w Lidl

Zostałem właśnie zwolniony z (K)Lidla bo powiedziałem zaraz i że nie rozerwę się mając do zrobienia już 4 sprawy na raz tuz przed otwarciem do tego dano mi 5 rzecz . Odpowiedziałem grzecznie . A za godzinę wzywają mnie do socjalnego i jestem zwolniony bo dyskutuje !!!!!!!!

Nowo co otwarty sklep lidl na puławskiej 240 1527 wewnętrzny numer sklepu .
Zwolnił mnie /usuwam dane osobowe/ i dlatego że nie lubi takich zachowań czyli jeśli ktoś chce iść do pracy do Lidla to musi zostawić mózg na zewnątrz i nie mieć nic totalnie do powiedzenia a to że ZAPIERD....M to jest nieważne CHORE !! Jeździłem na szkolenie po 2 godziny w jedna stronę przez ponad dwa tygodnie w pracy dawałem z siebie wszystko bo z czystym sumieniem wiem że jestem pracowity nie spóźniam się do pracy i na przerwie byłem tyle ile jest nakazane . Brawo za podjętą decyzje panie Bogumile !


Do szukających pracy chcesz być niewolnikiem ? Lidl dla Ciebie jest idealny

Edytowane przez zlosliwiec
Czas edycji: 2012-03-26 o 09:32
grax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-24, 16:12   #42
Sagitta90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2
Dot.: Praca w Lidl

Ja się zastanawiam nad pracą w Lidlu. Powiedzcie mi, czy jest opcja pracy na mniej niż pół etatu (1/4 albo np. 16h) ? Studiuję dziennie i właściwie chcę sobie tylko trochę dorobić, więc bardziej niż na zarobkach zależy mi na tym żeby mieć też trochę czasu wolnego. Pytanie tylko czy w Lidlu w ogóle chcą podpisywać takie umowy, czy minimalnie na 1/2 etatu?
Sagitta90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-25, 01:58   #43
Guinea_Peggy
Raczkowanie
 
Avatar Guinea_Peggy
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 36
Dot.: Praca w Lidl

Cytat:
Napisane przez grax Pokaż wiadomość
Zostałem właśnie zwolniony z (K)Lidla bo powiedziałem zaraz i że nie rozerwę się mając do zrobienia już 4 sprawy na raz tuz przed otwarciem do tego dano mi 5 rzecz . Odpowiedziałem grzecznie . A za godzinę wzywają mnie do socjalnego i jestem zwolniony bo dyskutuje !!!!!!!!

Nowo co otwarty sklep lidl na puławskiej 240 1527 wewnętrzny numer sklepu .
Zwolnił mnie p. Bogumił Dybowski dlatego że nie lubi takich zachowań czyli jeśli ktoś chce iść do pracy do Lidla to musi zostawić mózg na zewnątrz i nie mieć nic totalnie do powiedzenia a to że ZAPIERD....M to jest nieważne CHORE !! Jeździłem na szkolenie po 2 godziny w jedna stronę przez ponad dwa tygodnie w pracy dawałem z siebie wszystko bo z czystym sumieniem wiem że jestem pracowity nie spóźniam się do pracy i na przerwie byłem tyle ile jest nakazane . Brawo za podjętą decyzje panie Bogumile !


Do szukających pracy chcesz być niewolnikiem ? Lidl dla Ciebie jest idealny
Zdarzyło mi się więcej niż kilka razy w życiu użyć tego zwrotu: "zaraz, nie rozerwę się" i za żadnym razem nie brzmiało to grzecznie. Przeczytałam co piszesz i spróbowałam kilka razy powiedzieć to grzecznie, ale jakoś mi nie wychodzi.

Grzeczną odpowiedzią byłoby:
"Przepraszam, nie zdążę bo mam już do zrobienia A, B, C i D"
lub
"Mam do zrobienia jeszcze A, B, C, i D - mam się pospieszyć i zrobić rzecz F po kolei, czy ta sprawa ma priorytet i jest potrzebna na teraz?"

Nowo otwarty sklep, więc niedługo byłeś pracownikiem? Jak na mój gust dwa tygodnie stażu w pracy to trochę za mało na takie odzywki. Nie odezwałabym się tak do kierownika nawet po kilku latach pracy bez względu na to, czy byłby dupkiem czy nie. Gdyby był, to tym bardziej bym tego nie zrobiła.

Punktualność jest ważna, ale to nie wszystko.
Mózg można mieć, ale praca w dyskoncie spożywczym nie jest zajęciem, które wymagałoby od człowieka wielkiej kreatywności, pomysłowości i indywidualizmu. Jeśli już się z tym wybijać to tylko po wyróżnieniu się jako dobry pracownik i w ramach pięcia się po szczeblach kariery a nie pyskówkach na samym wstępie.

Sama bym Cię zwolniła. Gdyby chodziło o jakąś inną branżę... Gdybyś był niezastąpionym specjalistą wtedy można byłoby to przełknąć. Ale tak? Sugerowałabym zajęcie się czymś, co nie wymaga zbytniej interakcji z ludźmi.

Praca w dyskoncie jako taka to nie jest urlop nad morzem i zapierdalać trzeba. A że chore? Walcz z kapitalizmem, bo kierownika też ktoś pogania. I poganiacza kierowników też. Tym bardziej w świeżo otwartym sklepie.

Nie podaje się danych byłych pracodawców, jeśli się nie chce mieć problemów... I świadczy o kulturze.
Guinea_Peggy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 23:36   #44
mgs127
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 276
Dot.: Praca w Lidl

Witaj obrońco Lidla
Ja mogę WSZYSTKIM APLIKANTOM ODRADZIĆ PRACĘW LIDLU!!!
TEŻ BYŁAM W TYM BURDELU I SZCZERZE ODRADZAM LUDZIOM KTÓRZY MAJĄ SWOJĄ GODNOŚĆ I ZNAJĄ SWOJĄ WARTOŚĆ.
TESCO TO SAMO 15 MINUT PRZERWY NAWET ZWIERZĘTA MAJĄ WIĘCEJ CZASU NA POSIŁEK.
NIE POLECAM!!!
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama

Edytowane przez mgs127
Czas edycji: 2012-04-05 o 23:38
mgs127 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-07, 06:22   #45
grax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
Dot.: Praca w Lidl

Cytat:
Napisane przez Guinea_Peggy Pokaż wiadomość
Zdarzyło mi się więcej niż kilka razy w życiu użyć tego zwrotu: "zaraz, nie rozerwę się" i za żadnym razem nie brzmiało to grzecznie. Przeczytałam co piszesz i spróbowałam kilka razy powiedzieć to grzecznie, ale jakoś mi nie wychodzi.

Grzeczną odpowiedzią byłoby:
"Przepraszam, nie zdążę bo mam już do zrobienia A, B, C i D"
lub
"Mam do zrobienia jeszcze A, B, C, i D - mam się pospieszyć i zrobić rzecz F po kolei, czy ta sprawa ma priorytet i jest potrzebna na teraz?"

Nowo otwarty sklep, więc niedługo byłeś pracownikiem? Jak na mój gust dwa tygodnie stażu w pracy to trochę za mało na takie odzywki. Nie odezwałabym się tak do kierownika nawet po kilku latach pracy bez względu na to, czy byłby dupkiem czy nie. Gdyby był, to tym bardziej bym tego nie zrobiła.

Punktualność jest ważna, ale to nie wszystko.
Mózg można mieć, ale praca w dyskoncie spożywczym nie jest zajęciem, które wymagałoby od człowieka wielkiej kreatywności, pomysłowości i indywidualizmu. Jeśli już się z tym wybijać to tylko po wyróżnieniu się jako dobry pracownik i w ramach pięcia się po szczeblach kariery a nie pyskówkach na samym wstępie.

Sama bym Cię zwolniła. Gdyby chodziło o jakąś inną branżę... Gdybyś był niezastąpionym specjalistą wtedy można byłoby to przełknąć. Ale tak? Sugerowałabym zajęcie się czymś, co nie wymaga zbytniej interakcji z ludźmi.

Praca w dyskoncie jako taka to nie jest urlop nad morzem i zapierdalać trzeba. A że chore? Walcz z kapitalizmem, bo kierownika też ktoś pogania. I poganiacza kierowników też. Tym bardziej w świeżo otwartym sklepie.

Nie podaje się danych byłych pracodawców, jeśli się nie chce mieć problemów... I świadczy o kulturze.

Obrońco Lidla !!

Zmieniłem prace na lidla bo chciałem zarabiać więcej i mieć bliżej do domu oraz ustatkować sobie życie a nie poczuć się jak szmata ! Kiedy jednego dnia dosłownie zalany potem zrobiłem prawie cały sklep i wtedy jedna pani kierowniczka na koniec zmiany mi bardzo podziękowała . Umiem szybko pracować i sprawnie , szybko odnajduje sie i aklimatyzuje z towarem ludźmi etc . Piszesz dwa tygodnie to za mało by tak się odzywać A CO TO NIE MAM PRAWA - PODOBNO WOLNY KRAJ ??????????? Odezwałem się grzecznie i uwierz mi >można <tylko trzeba umieć to powiedzieć z uśmiechem . A że ktoś jest ograniczony bo kocha Lidla i jest jego wyznawcą to się nie dziwię . A co do podawania nazwisk bardzo chętnie chcę mieć kłopoty bo nie mam sobie nic do zarzucenia . To co się dzieje w Lidlu i jak są tresowani ludzie (gnębienie zastraszanie strach o zwolnieniu nagłym bez okresu wypowiedzenia ) to się nadaje do TV i jeżeli dowiem się że takie coś będzie w TV obojętnie w jakim miejscu w POLSCE pojadę i się wypowiem nie zakrywając twarzy . Tak kiedyś zrobili pracownicy biedronki i maja już lepiej .


Widząc całokształt Twojej wypowiedzi jesteś pracownikiem Lidla "gdzieś wyżej" i widać że też lubisz nieszanować ludzi . Jestem zwykłym człowiekiem który chce sobie ułożyć życie przychodzić do pracy z uśmiechem wchodząc jak i wychodząc . Lubie szybko i sprawnie pracować ale to czego doświadczyłem w Lidlu to można nazwać śmiało faszystowskim traktowaniem człowieka ........


Pozdrawiam ukochanych pracowników Lidla

p.s. zakładajcie sobie w domu kapliczki Lidla tak będzie Wam milej w domach
grax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-10, 12:50   #46
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Praca w Lidl

Mam lidla niedaleko domu i prawda jest,że jako klient widzę,jak pracownicy zasuwają . Mnie jako klienta już to razi,więc raczej nie może być dobrze.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 17:07   #47
Asienka_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 86
Dot.: Praca w Lidl

To,że pracuje w Lidlu i jestem na szarym końcu tej drabiny to nie masz prawa mnie obrażać tylko dlatego, że cię wyje...i i mi to zwisa. Jak nie miałeś farta to twoja sprawa, a nie tu ludzi wyzywasz tylko dlatego, że PRACUJĄ a ty nie. A poza ty jak już nie ma strony na której możesz się pożalić to twoja sprawa, a nie zaśmiecasz tu wątek. Z takim podejściem do życia to nic dziwnego, że poleciałeś na bruk i nawet ta twoja ,,szybkość" nie pomogła. Faktycznie w Lidu jest ciężko, ale to nie powód, żeby jeździć po pracownikach, w takim wypadku uważam, że masz coś z sobą nie tak.... Dziękuje za uwagę!!!!!
Asienka_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-17, 04:23   #48
Krakus29
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
Dot.: Praca w Lidl

Cześć wszystkim-właśnie dostałem się do jednego z Krakowskich Lidlów na 3/4 etatu, zarobki to na pierwszej umowie próbnej 1570 brutto + premii 240zł. brutto za brak L4 i urlopu na żądanie.
Mam do Was jedno pytanie:
wróciłem od lekarza medycyny pracy i dostałem po JEDNYM zaświadczeniu od lekarza sanitarno epidemiologiczne i zdolność do pracy, w sumie była jeszcze kopia zdolności do pracy którą mi nie dali czy ją też powinienem mieć???????
Ile wy zaświadczeń przynosiliście do zakładu pracy w sumie 2 czy w sumie 3?????????
Z góry dziękuje za odpowiedz bo się bardzo denerwuje że nie dali mi jednej kopi i że nie przyjmą mnie do pracy.Pozdrawiam wszystkich Lidlowiczów
Krakus29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 18:21   #49
zaglebie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3
Dot.: Praca w Lidl będzin

witam , od niedawna pracuję w lidlu w Będzinie i niestety musze stwierdzić że ta firma bynajmniej ten sklep to obóz pracy porobili nam praktycznie samych funkcyjnych niby pomoc na poszczególnych zmianach dla zastepców , i kierowników przyczym w obecnej chwili mało kto pracuje nad sklepem na zmianie jest jedna moze 2 osoby które wszystkiego pilnują .do tego sa nieoficialne kliki które trzymaja sie razem im wyzsza znajomosc z dyrekcią tym lepsze zmiany chcąc niechcąc trzeba sie płaszczyć i przytakiwać , bo jak nie to pośredniak .
mieliśmy chłopaka ale wywalili go bo chciał dodatkowe wolne na opieke chorego dziecka .przerwy faktycznie max 15 minut jak sie ma szczescie norma jest jej brak bo ktos robić musi skoro wszystkie szefowe funkcyjne patrza na siebie na socialu obroty minimalne a w biurze roboty ze hoho -paranoja
gdy dzwoni telefon z informacja do ktorejś z dziewczyn ze dziecko jest w szpitalu ,informuja ja o fakcie dopiero jak wykona zadaną prace i oile ładnie poprosi to ja puszczxa wczesniej .
podobno w zime jest fajnie czapka i szalik podstawa ,
dla mnie to prawdziwy wyścig szczóruw , pracuje tam bo musze i robie dobra mina do złej gry , myslałam i inspekcji pracy ale wtedy to chyba odrazu by połowe ludzi wywalili .aaa a do tego machloje z rejestracja czasu pracy ,,,,,porazka
zaglebie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-26, 18:52   #50
zaglebie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3
Dot.: Praca w Lidl

Cytat:
Napisane przez Krakus29 Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim-właśnie dostałem się do jednego z Krakowskich Lidlów na 3/4 etatu, zarobki to na pierwszej umowie próbnej 1570 brutto + premii 240zł. brutto za brak L4 i urlopu na żądanie.
Mam do Was jedno pytanie:
wróciłem od lekarza medycyny pracy i dostałem po JEDNYM zaświadczeniu od lekarza sanitarno epidemiologiczne i zdolność do pracy, w sumie była jeszcze kopia zdolności do pracy którą mi nie dali czy ją też powinienem mieć???????
Ile wy zaświadczeń przynosiliście do zakładu pracy w sumie 2 czy w sumie 3?????????
Z góry dziękuje za odpowiedz bo się bardzo denerwuje że nie dali mi jednej kopi i że nie przyjmą mnie do pracy.Pozdrawiam wszystkich Lidlowiczów
zaqwsze rób sobie skany lub ksera wszystkich dokumentów
zaglebie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 08:25   #51
Ewelina010388
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
Dot.: Produkty z Lidla

Witam,
Wiem że to forum nie dotyczy produktów z Lidla. Ale mam pytanie : czy ktoś reklamował jakiś produkt z Lidla? Ja zareklamowałam lody w których znalazłam kamień.... Co gorsza nadkruszyłam sobie przez niego zęba i język miałam pokaleczony... A Oni napisali mi że to nie możliwe by ten kamień był w lodzie i przysłali mi jakieś słodycze i herbatę... Śmieszne... Proszę o odpowiedzi na priv ewelina_kielki@vp.pl
Ewelina010388 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 14:41   #52
zaglebie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3
Dot.: Praca w Lidl

odeslij im to na ich koszt .jesli dali Ci jakies gadzety znaczy ze jednak sa winni i wiedza o problemie z lodami ,najlepiej by było znalezc jeszcze kilka osób z podobnym problemem.........
zaglebie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-22, 15:21   #53
Frogi1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1
Dot.: Praca w Lidl

Jestem przerażona niektórymi ludźmi, którzy tak obrażają nas którym nie idzie na sklepie... ja napiszę tylko tak to że trafiło Wam się szczęście gratuluje, bo ja jestem bardzo świadoma tego, że niestety nie każdy lidl jest taki sam i jeżeli pracownicy chcieliście obrażać kogoś kto nie może wytrzymać, albo został zwolniony albo zwolnił się sam to życzę powodzenia i pracujcie tam jak najdłużej. Oby i Wam nie przytrafiło się co innym i co mnie...

To było niedawno... moja pierwsza poważna praca. Tak to tylko na zlecenie. Kilka razy miałam propozycje od pracodawców żebym pracowała u nich. Lubiłam pracować... bardziej wolałam niż siedzieć w domu. Jak dowiedziałam się, że mam pracować skakałam do góry. Mój luby pracuje prawie 2 lata i chwalił o tak... i łaził za mną i w końcu się przełamałam. No i byłam bardzo niecierpliwa, tak mi się marzyła ta praca , że aż wariowałam. I nie chodzi tutaj o zarobki... zawsze patrze na atmosferę na ludzi... nie mogłabym pracować z kimś kto mnie neguje, mobbinguje i ma mnie gdzieś. No i niestety stało się... 2 dzień roboty i krach... nie zdążyłam poznać wszystkich towarów, wystarczyły zmiany, przestawienia i już musiałam zastanawiać się gdzie leży dany towar. Ale jak mówię... lubiłam swoją pracę tak, że szłam wesoła i pełna energii. Wracałam jakby mnie ktoś kopnął w tyłek. Potem zaczęło się dodawanie pracy 3-4 kierowników i każdy dawał swoje polecenie, albo w ogóle nie wiedzieli jaką pracę znaleźć odsyłali od jednej do drugiej osoby. Nie było kogo się o nic zapytać, ciągłe oburzenia, że nie wiem że tak długo pracuje (a to przeszło 1,5 miesiąca). Klienci są spoko i trzeba umieć z nimi rozmawiać. Jednak szacunek innych pracowników do klientów pozostawiał wiele życzenia (tyczy się to także kierownictwa), kiedy klient o coś prosił udawali, że nie słyszą albo odburkiwali. Kasa spoko, ale jak pracować w takich warunkach, gdzie muszę coś zrobić niezgodnego z normami HCCP, sanepidowskimi - mięso powyżej czerwonych linii, wszystko zalane osoczem, nie ma nalepek, mięso przeterminowane, bo poprzedniego dnia nikt nie oblepił a jak oblepił to tak się śpieszył że i te dobre zalepił. Towary mopro leżące na sklepie, rozwalone opakowania - przestałam wybierać, bo ponoć klient kupi. Przytłacza mnie, bo może ktoś się zatruje, albo coś się stanie, a tutaj takie coś... Wszystko jest niezgodne z tym co mamy umieć, a na dodatek kierownictwo nigdy nie jest zgodne z tymi zasadami każdy ma swoje wytłumaczenia na dany przepis i potem wszystko wychodzi - każdy opitala i nie ma tłumaczenia. Dowiedziałam się że nic się nie robi wg regulaminu bo jak się ktoś tego trzyma to wylatuje.
Nie mówcie tylko, że mi nie zależy na pracy - nie po to wstaje 2 godziny wcześniej przed pracą na 6 żeby dojechać.
Jestem przygnębiona... kiedy jakaś rewizja przyjeżdża robią w gacie. Nowoprzyjętych prześladują, odgradzają i to już wkracza w mobbing. Nie można się odezwać, zapytać... i jak coś ma się zrobić to nawet jak nie wiesz jak to masz to zrobić. To nie jest praca... to udręka. Na początku sprawiała przyjemność, przekładanie przesuwanie, a teraz przechodzi się i patrzy jak coś zrobić jak ktoś wcześniej coś źle zrobił i poprawiać trzeba, albo zganianie na siebie roboty.
Jak dla mnie 2 zastępców nadaje się na kierownictwo... reszta to nie wie jak kierować pracownikami. Jak stukają w te urządzenia do zamawiania rzucają kartonami za siebie. Przychodzą poganiać, a sami idą na socjal i piją herbatę, gadają przez telefon...
I kiedy mówią, że będą zwalniać (proszę w myślach żebym to była ja, albo żeby mi nie przedłużali umowy) to nie na moje nerwy. Lubie, umiem doradzać klientom, potrafię ich uspokoić i lubię patrzeć jak towar jest poukładany, dołożony, czuje się wtedy sama dowartościowana, a potem przychodzi taka jedna konfidentka i psuje mój humor mówiąc iż wyglądam jakby mi się nie chciało pracować i nie przykładam się . To był mój kolejny błąd w wyobrze... czy ktoś może mi doradzić na terenie dolnośląskim jakiś fajny lidl, który przyjmuje pracowników i ma zgraną ekipę? Bardzo proszę jeżeli tak to podajcie mi jaki sklep.
__________________
"Dzień jak co dzień, raz śnieg, raz deszcz, czasem trochę słońca"
Frogi1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-23, 21:03   #54
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Praca w Lidl

hmm ciekawe czemu w większości piszą tutaj osoby mające ok 3 wiadomości i jeszcze w formie epopei
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-24, 08:44   #55
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
Dot.: Praca w Lidl

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
hmm ciekawe czemu w większości piszą tutaj osoby mające ok 3 wiadomości i jeszcze w formie epopei
dokładnie
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 19:50   #56
Tawerna
Rozeznanie
 
Avatar Tawerna
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 528
Dot.: Praca w Lidl

Mój facet pracuje w Lidlu i od razu dostał umowę o pracę. Z tego co mówi, to ekipę ma raczej w porządku, ale roboty jest dużo, mają wiele nadgodzin. Wiadomo, że każdemu zdarzają się raz lepsze, raz gorsze dni, ale ogólnie wydaje mi się, że on nie narzeka na tę pracę. Przynajmniej ma porządną umowę, a nie śmieciową, a to też ważne.
__________________


"I still put on a vest
With an S on my chest
Oh yes

I'm a Superwoman"
Tawerna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-10, 18:02   #57
ktosia12345
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1
Dot.: Praca w Lidl

my na rozlozenie mixa mamy tyle czasu az go rozlozymy;] wcale nie jest tak zle niewiem po co takie komentarze moze w kazdym lidlu jest inaczej w moim nie jest tak zle zarobki tez nie zle i daja premie 200zl za obecnosc w pracy i odzierz wiec na probnym wychodzi 1200 netto , potem 1300 a potem jakos 1500 netto , i wcale nie pisalabym ze to najgorsza praca albo sklep bo wcale nie jest tak zle moim zdaniem tak samo jak we wszystkich, ale nie jest to praca dla lenia bo wiadomo non stop cos sie robi ogolnie poszlabym sprobowac isc tam do pracy a nie czytala te bzdurne komenty
ktosia12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 00:38   #58
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
Dot.: Praca w Lidl

Jakie teraz dają umowy w Lidlu? Na początek jest próbna na miesiąc czy 3 miesiące?
__________________
a ja rosnę i rosnę...
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-28, 12:04   #59
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Praca w Lidl

Umowa o prace na 3 miesiące a w niej do przepracowania 130 godzin lub 86.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-29, 13:43   #60
Patrycja_Jas
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 76
Dot.: Praca w Lidl

Mam lidla u siebie pod blokiem. Generalnie od ładnych paru lat jest stały skład plus 2/3 na rotacji.

Jako, że skład jest w miarę stały udało mi się zaprzyjaźnić z kilkoma paniami i nie narzekają

Myślę, że jest to praca jak każda inna, a po aferach w biedronce hipermarkety nie traktują pracowników jak niewolników.
Patrycja_Jas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-17 08:16:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:31.