Polecamy:

marianna · 2006-09-21, 14:14

Cytat:

Napisane przez Erato

Hm. No i jak tu się bardziej zmasakrować?

Na ciepłą rozgrzaną twarz próbowałaś?

Erato · 2006-09-21, 14:20

Cytat:

Napisane przez marianna

Na ciepłą rozgrzaną twarz próbowałaś?

No jakoś szczególnie ciepłą to nie... Tylko tak zaraz po wyjściu spod gorącego prysznica. Rozgrzewania to ja nie lubię, bo naczynka mi zaraz szlag trafia

Kate30 · 2006-09-21, 20:45

Cytat:

Napisane przez Erato

To Ty jakoś fajnie liniejesz

U mnie nie ma żadnych efektów kolorystycznych

poprzedzających złuszczanie, no i łuszczy się nierównomiernie - właściwie tylko broda i wokół ust, nad policzkami to się musze solidnie napracować, żeby choć trochę oblazły

Skórę mam prawie caly czas lekko zaczerwienioną (na szyi też), niestety nie jest blada

To efekt lekkiego podrażnienia, choć filtry mnie za bardzo nie szczypią (np. Bioderma z alkoholem nic a nic

)
Dzisiaj powtórzę operację z Lysanelem, chociaż zastanawiam się raczej nad własnym tonikiem z kwasem mlekowym (stoi w DL buteleczka, a jakże

) Bo po tym Lysanelu to miałam wrażenie, że nie tylko nie zintensyfikował działania Zoraku, ale wręcz przeciwnie, utrudnił wchłanianie (Zorac się po Lysanelu ślizga tak jakby po jakimś żelu

). Hm. No i jak tu się bardziej zmasakrować?

Polecam na tonik z BHA - bez denata oczywiście.
Na tonik z mlekowym i HL też nakładałam - na BHA lepsze linienie.
Zawsze doprawiam HL po godzinie.

agniecha17 · 2006-09-21, 20:53

No to i ja cos naskrobie, bo wczoraj jakos nie udalo mi sie wejsc na stronke

No wiec wczoraj wieczorem nalozylam po raz drugi zorac i znow zero sensacji (no, moze delikatne laskotanie pod okiem), no ale dzis rano jak codzien nalozylam Activ C i tez nic, ale jak nalozylam mleczko Avene to juz troszke zaszczypalo

i widze, ze cos sie tam luszczy kolo nosa i na brodzie, ale odrobinke

Nie wiem, czy rano ryzykowac Activ C, jak myslicie ????

Contax · 2006-09-21, 21:03

Cytat:

Napisane przez agniecha17

No wiec wczoraj wieczorem nalozylam po raz drugi zorac i znow zero sensacji (no, moze delikatne laskotanie pod okiem), no ale dzis rano jak codzien nalozylam Activ C i tez nic, ale jak nalozylam mleczko Avene to juz troszke zaszczypalo

i widze, ze cos sie tam luszczy kolo nosa i na brodzie, ale odrobinke

Nie wiem, czy rano ryzykowac Activ C, jak myslicie ????

Ja na razie bym sie wstrzymala z aplikacja activ C dopoki nie przekonasz sie, czy zorac nie uwrazliwil Ci skory; co moze ujawnic sie dopiero po kilku dniach.

agniecha17 · 2006-09-21, 21:49

No chyba tak zrobie, zwlaszcza, ze nalozylam przed chwila Hydraphase i troszke mnie szczypalo

No i na dodatek nos mam obtarty od kataru, ze hej

Reni74 · 2006-09-22, 07:32

[/quote]

Cytat:

Napisane przez marianna

Po prostu moje mamuś jest tam stałym klientem i pani aptekarka ją zna - a to jest 90% sukcesu - wiadomo, że aptekarz zakombinuje sobie brakujące recepty, ale musi mieć zaufanie do kupującego, że nie jest to jakiś głupek co to najpierw wyżebra taki specyfik, potem zrobi sobie kuku i będzie aptekę ciągać po sadach

No to Marianno, wykorzystałam Twój pomysł

i nasłałam mum na aptekę

.Pełny sukces oczywiście

, dziś będę miała tubkę 0,05

.Zaczynam zorakowanie, a co? nie ma na co czekac

marianna · 2006-09-22, 08:06

No to Marianno, wykorzystałam Twój pomysł

i nasłałam mum na aptekę

.Pełny sukces oczywiście

, dziś będę miała tubkę 0,05

.Zaczynam zorakowanie, a co? nie ma na co czekac

[/QUOTE]
Chyba muminki sa bardziej wiarygodne w aptekach ???

Nikita-v · 2006-09-22, 09:59

eee nie tylko muminki.. ja mojego ojca wysyłam

z listą do lekarza i apteki.. i zawsze wszytsko dostaję to co chcę

Sunlit · 2006-09-22, 10:28

Cytat:

Napisane przez Ash

Ja mam jedynie komunikat: Nie mozna odnaleźć serwera

Ash, u mnie wszystko dzialalo, wiec moze wejdz sobie po prostu na strone http://www.vitanea.pl i tam juz odnajdziesz sobie w wyszukiwarce produkty GAL.

Kate30 · 2006-09-22, 13:10

No to co z tymi żelami? Macie jakiś pomysł?
Jak zaaplikować zorac, żeby uniknąć kontaktu z paznokciami - zagadka

Rękawiczki lateksowe odpadają

, może zwykłe foliowe - takie cieniutkie?

marianna · 2006-09-22, 13:13

Cytat:

Napisane przez Kate30

No to co z tymi żelami? Macie jakiś pomysł?
Jak zaaplikować zorac, żeby uniknąć kontaktu z paznokciami - zagadka

Rękawiczki lateksowe odpadają

, może zwykłe foliowe - takie cieniutkie?

a może wystarczy na czas aplikacji paznokietki obtoczyć w jakimś tłustym kremie? tak z wierzchu , żeby nie kolidowało z wcieranym opuszkami zorakiem?

p.s
np jakas niebotycznie tłusta parafinka

Kate30 · 2006-09-22, 13:15

Cytat:

Napisane przez marianna

a może wystarczy na czas aplikacji paznokietki obtoczyć w jakimś tłustym kremie? tak z wierzchu , żeby nie kolidowało z wcieranym opuszkami zorakiem?

p.s
np jakas niebotycznie tłusta parafinka

Jakieś wyjście, choć z wielu powodów ryzykowne

.

marianna · 2006-09-22, 13:16

Cytat:

Napisane przez Kate30

Jakieś wyjście, choć z wielu powodów ryzykowne

.

no to poproś TŻ-ta żeby Ci buźkę posmarował

Kate30 · 2006-09-22, 13:18

Cytat:

Napisane przez marianna

no to poproś TŻ-ta żeby Ci buźkę posmarował

Nie wykluczam takiego rozwiązania.

marianna · 2006-09-22, 13:25

Cytat:

Napisane przez Kate30

Nie wykluczam takiego rozwiązania.

No to pewnie zrobi zdziwoną minkę jak się dowie, że korzystasz z jego rączek bo krem jest zbyt żrący dla twoich paznokci i dlatego aplikujesz go sobie na twarz

Grazin · 2006-09-22, 13:33

a co przeszkadzają żelowe paznokcie z nakładaniu zoracu?

bo ja tez mam żelowe i nakładam normalnie i czasem nawet po tym rąk nie myje jak mi sie nie chce i nie zauważyłam jakiś efektów ubocznych, paznokcie sa slicze tak jak były

Kate30 · 2006-09-22, 13:36

Cytat:

Napisane przez Grazin

a co przeszkadzają żelowe paznokcie z nakładaniu zoracu?

bo ja tez mam żelowe i nakładam normalnie i czasem nawet po tym rąk nie myje jak mi sie nie chce i nie zauważyłam jakiś efektów ubocznych, paznokcie sa slicze tak jak były

Wow - to dobra wiadomość

Znaczy jednak nie robią się matowe?

Dziewczyny skarżyły się, że zorac lakier zżera, więc zastanawiałam się czy nie zmatowi żelu - stąd pytanie.

Skoro twierdzisz, że jest ok to chyba się skuszę.

Grazin · 2006-09-22, 13:41

no wiesz na moich paznokciach to wiekszego wrazenia nie robi

ale nie wiem jak bedzie z Twoimi, takze nie biore na siebie odpowiedzialności, takze jakby co to mnie tu nie było;p ale spróbuj może akurat nie bedzie matowił i bedziesz miała problem z głowy. powiem szczerze ze sie nawet nie zastanowiłam przed pierwsza aplikacja że to może na żel zaszkodzić;p
pozdrawiam

Kate30 · 2006-09-22, 13:49

Cytat:

Napisane przez Grazin

no wiesz na moich paznokciach to wiekszego wrazenia nie robi

ale nie wiem jak bedzie z Twoimi, takze nie biore na siebie odpowiedzialności, takze jakby co to mnie tu nie było;p ale spróbuj może akurat nie bedzie matowił i bedziesz miała problem z głowy. powiem szczerze ze sie nawet nie zastanowiłam przed pierwsza aplikacja że to może na żel zaszkodzić;p
pozdrawiam

Zabiorę skład zoracu do stylistki i zapytam czy jest dla żelu niebezpieczny.
Przypuszczam jaka będzie odpowiedź, ale spróbować warto.

Grazin - dzięki za pomoc

, ode mnie pretensji nie usłyszysz, gwaratnuję.

Nikita-v · 2006-09-22, 21:06

a ja własnie siedze z Effaclarem na paszczy i szukam zajęcia dla rąk zeby nie podrapac niemiłosiernie swędzącej twarzy ( to dziwne swędzi i piecze, ale nie pozostawia żadnych podraznien ani zaczerwienień).. jeszcze tylko 20 minut i posmaruje się kwasem HA.. ktory mam nadzieje ulży mojej buzi

In_ThE_ShAdOwS · 2006-09-22, 21:36

A ja dzisiaj się łsuzcze jak baardzo mocno. Rano to miałam taką "brudna skorupę" ze skóry, jak to brzmi

I musiałąm poobrywac te skorki troche, potem pelno filtra i i tak widac

Linieję też na brodzie....akurat w sootatni dzien szkoly, spedzilam 30 min przed lustrem zeby jakos wygladac...

agniecha17 · 2006-09-22, 22:15

Ja z lakierem na paznokciach mialam tak samo, tylko pomyslalam sobie, ze jakies zwidy mam

Doradzcie dziewczyny co poczac z tym zorakiem.... Mialam tak :
1 dzien zorac,
2 dzien nawilzanie
3 dzien zorac
4 dzien nawilzanie
Szczypie mnie troszke jak nakladam Hydraphase i mleczko Avene, cos tam sie walkowalo na brodzie i przy nosie, no i swedzi mnie troche szyja, ale to od czasu jak zaczelam ja smarowac Diacnealem... Podraznien, zaczerwienienia nie mam, buzia ladna, tylko pod oczkami troszke sucha.

Dawac zorac

Kate30 · 2006-09-23, 02:39

Cytat:

Napisane przez agniecha17

Ja z lakierem na paznokciach mialam tak samo, tylko pomyslalam sobie, ze jakies zwidy mam

Doradzcie dziewczyny co poczac z tym zorakiem.... Mialam tak :
1 dzien zorac,
2 dzien nawilzanie
3 dzien zorac
4 dzien nawilzanie
Szczypie mnie troszke jak nakladam Hydraphase i mleczko Avene, cos tam sie walkowalo na brodzie i przy nosie, no i swedzi mnie troche szyja, ale to od czasu jak zaczelam ja smarowac Diacnealem... Podraznien, zaczerwienienia nie mam, buzia ladna, tylko pod oczkami troszke sucha.

Dawac zorac

Dawać

agniecha17 · 2006-09-23, 06:56

Oj dzieki Kate ,bo ja w taka w goracej wodzie kapana. No wiec jednak nalozylam najpierw cieniutenko na policzki i zero szczypania, no to dalej na czolo i tez nic, wiec dalej nosek, broda i na koniec machnelam lekko pod oczkami, ale wszystko cieniutko - szczypania brak. Rano buzia normalna, po avence lekkie szczypanie, ale tylko przez moment

Zastanawia mnie szyja, bo nalozylam kilka razy Diacneal i to chyba po nim tak mnie denerwuje - jakbym miala "gryzacy" golf

Kate30 · 2006-09-23, 07:49

Cytat:

Napisane przez agniecha17

Zastanawia mnie szyja, bo nalozylam kilka razy Diacneal i to chyba po nim tak mnie denerwuje - jakbym miala "gryzacy" golf

Pisałałyśmy już o tym - twarz zwykle traktujemy różnymi smarowidłami, jest bardziej zahartowana, szyja mniej - mnie też najbardziej swędzi szyja

.

Grazin · 2006-09-23, 07:58

dziewczyny stosuje zorac gdzies od miesiaca mniej wiecej co mtrzy cztery dni i do tej pory elegancko mi schodziła skóra i zauważyłam poprawe w wyglądzie, tylko teraz jak sie nim smaruje nawet grubą warstwą to schodzi mi tylko skóra z nosa i troszke z brody. a w sumie najbardziej zalezy mi na czole. czy tam juz nie bedzie schodzic w ogole?czy smarowac np częściej grubszą warstwe?
pozdrawiam wszystkie Panie męczące się ze schodzącą skórą

Contax · 2006-09-23, 10:06

Grazin powinnas sie cieszyc, bo twoja skora b. dobrze toleruje zorac. Jak nie schodzi to wcale nie oznacza, ze nie dziala. Zwieksz czestotliwosc nakladania zoracu i obserwuj jak sie bedzie zachowywac.

Nikita-v · 2006-09-23, 16:42

ech a ja własnie przechodzę kryzys

popatrzyłam sobie na moją paszczkę z bliska.. i stwierdzam ze te zaskórniki wogole nie chcą mi schodzić

, po początkowym zmniejszerniu ich ilości teraz się to unormowało... i nic juz nie znika

powoli więc zaczynam chyba myśleć o zmianie Zoracu na Atrederm (no własnie jeszcze nie wiem jakie stężenie), w koncu wykończyłam go juz dwie tubki... i poprawa jest tylko w pewnym stopniu...
za tydzien dołączę jeszcze tonik BHA.. a później wybiorę się po receptę do lekarza.. tylko na co? jak radzicie? ciągnąc trzecią tubkę zoracu + effaclar k i tonik BHA, mając nadzieję (która chwilowo jest bardzo zachwiana) na pozbycie się zaskórników... czy spróbować atredermu.. w końcu do Zoracu przecież zawsze mogę wrócić..

sama juz nie wiem... poradźcie dziewczyny coś bo wpada w "depresję skórną"

Kate30 · 2006-09-24, 10:18

Nikita, zanim przejdziesz na atre wypróbuj jeszcze kombinację zoracu z tonikiem BHA.
U mnie to jest strzał w dziesiątkę.
Obłażę wciąż ze skóry jak złoto, zaskórnika ani śladu.

2006-09-21, 20:53	#334
agniecha17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 352	Dot.: Zorac raz jeszcze No to i ja cos naskrobie, bo wczoraj jakos nie udalo mi sie wejsc na stronke No wiec wczoraj wieczorem nalozylam po raz drugi zorac i znow zero sensacji (no, moze delikatne laskotanie pod okiem), no ale dzis rano jak codzien nalozylam Activ C i tez nic, ale jak nalozylam mleczko Avene to juz troszke zaszczypalo i widze, ze cos sie tam luszczy kolo nosa i na brodzie, ale odrobinke Nie wiem, czy rano ryzykowac Activ C, jak myslicie ????

2006-09-21, 21:49	#336
agniecha17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 352	Dot.: Zorac raz jeszcze No chyba tak zrobie, zwlaszcza, ze nalozylam przed chwila Hydraphase i troszke mnie szczypalo No i na dodatek nos mam obtarty od kataru, ze hej

2006-09-22, 08:06	#338
marianna Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Wlkp. Wiadomości: 933	Dot.: Zorac raz jeszcze No to Marianno, wykorzystałam Twój pomysł i nasłałam mum na aptekę .Pełny sukces oczywiście , dziś będę miała tubkę 0,05 .Zaczynam zorakowanie, a co? nie ma na co czekac[/QUOTE] Chyba muminki sa bardziej wiarygodne w aptekach ??? __________________ <= <= <= to jest kot davinci'ego

2006-09-22, 09:59	#339
Nikita-v Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 1 693	Dot.: Zorac raz jeszcze eee nie tylko muminki.. ja mojego ojca wysyłam z listą do lekarza i apteki.. i zawsze wszytsko dostaję to co chcę

2006-09-22, 13:10	#341
Kate30 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 314	Dot.: Zorac raz jeszcze No to co z tymi żelami? Macie jakiś pomysł? Jak zaaplikować zorac, żeby uniknąć kontaktu z paznokciami - zagadka Rękawiczki lateksowe odpadają , może zwykłe foliowe - takie cieniutkie?

2006-09-22, 13:33	#347
Grazin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: oświęcim Wiadomości: 5 442	Dot.: Zorac raz jeszcze a co przeszkadzają żelowe paznokcie z nakładaniu zoracu? bo ja tez mam żelowe i nakładam normalnie i czasem nawet po tym rąk nie myje jak mi sie nie chce i nie zauważyłam jakiś efektów ubocznych, paznokcie sa slicze tak jak były

2006-09-22, 13:41	#349
Grazin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: oświęcim Wiadomości: 5 442	Dot.: Zorac raz jeszcze no wiesz na moich paznokciach to wiekszego wrazenia nie robi ale nie wiem jak bedzie z Twoimi, takze nie biore na siebie odpowiedzialności, takze jakby co to mnie tu nie było;p ale spróbuj może akurat nie bedzie matowił i bedziesz miała problem z głowy. powiem szczerze ze sie nawet nie zastanowiłam przed pierwsza aplikacja że to może na żel zaszkodzić;p pozdrawiam

2006-09-22, 21:06	#351
Nikita-v Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 1 693	Dot.: Zorac raz jeszcze a ja własnie siedze z Effaclarem na paszczy i szukam zajęcia dla rąk zeby nie podrapac niemiłosiernie swędzącej twarzy ( to dziwne swędzi i piecze, ale nie pozostawia żadnych podraznien ani zaczerwienień).. jeszcze tylko 20 minut i posmaruje się kwasem HA.. ktory mam nadzieje ulży mojej buzi

2006-09-22, 21:36	#352
In_ThE_ShAdOwS Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Piła Wiadomości: 2 907	Dot.: Zorac raz jeszcze A ja dzisiaj się łsuzcze jak baardzo mocno. Rano to miałam taką "brudna skorupę" ze skóry, jak to brzmi I musiałąm poobrywac te skorki troche, potem pelno filtra i i tak widac Linieję też na brodzie....akurat w sootatni dzien szkoly, spedzilam 30 min przed lustrem zeby jakos wygladac...

2006-09-22, 22:15	#353
agniecha17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 352	Dot.: Zorac raz jeszcze Ja z lakierem na paznokciach mialam tak samo, tylko pomyslalam sobie, ze jakies zwidy mam Doradzcie dziewczyny co poczac z tym zorakiem.... Mialam tak : 1 dzien zorac, 2 dzien nawilzanie 3 dzien zorac 4 dzien nawilzanie Szczypie mnie troszke jak nakladam Hydraphase i mleczko Avene, cos tam sie walkowalo na brodzie i przy nosie, no i swedzi mnie troche szyja, ale to od czasu jak zaczelam ja smarowac Diacnealem... Podraznien, zaczerwienienia nie mam, buzia ladna, tylko pod oczkami troszke sucha. Dawac zorac

2006-09-23, 06:56	#355
agniecha17 Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 352	Dot.: Zorac raz jeszcze Oj dzieki Kate ,bo ja w taka w goracej wodzie kapana. No wiec jednak nalozylam najpierw cieniutenko na policzki i zero szczypania, no to dalej na czolo i tez nic, wiec dalej nosek, broda i na koniec machnelam lekko pod oczkami, ale wszystko cieniutko - szczypania brak. Rano buzia normalna, po avence lekkie szczypanie, ale tylko przez moment Zastanawia mnie szyja, bo nalozylam kilka razy Diacneal i to chyba po nim tak mnie denerwuje - jakbym miala "gryzacy" golf

2006-09-23, 07:58	#357
Grazin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-12 Lokalizacja: oświęcim Wiadomości: 5 442	Dot.: Zorac raz jeszcze dziewczyny stosuje zorac gdzies od miesiaca mniej wiecej co mtrzy cztery dni i do tej pory elegancko mi schodziła skóra i zauważyłam poprawe w wyglądzie, tylko teraz jak sie nim smaruje nawet grubą warstwą to schodzi mi tylko skóra z nosa i troszke z brody. a w sumie najbardziej zalezy mi na czole. czy tam juz nie bedzie schodzic w ogole?czy smarowac np częściej grubszą warstwe? pozdrawiam wszystkie Panie męczące się ze schodzącą skórą

2006-09-23, 10:06	#358
Contax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Wiadomości: 11 297	Dot.: Zorac raz jeszcze Grazin powinnas sie cieszyc, bo twoja skora b. dobrze toleruje zorac. Jak nie schodzi to wcale nie oznacza, ze nie dziala. Zwieksz czestotliwosc nakladania zoracu i obserwuj jak sie bedzie zachowywac.

2006-09-23, 16:42	#359
Nikita-v Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 1 693	Dot.: Zorac raz jeszcze ech a ja własnie przechodzę kryzys popatrzyłam sobie na moją paszczkę z bliska.. i stwierdzam ze te zaskórniki wogole nie chcą mi schodzić , po początkowym zmniejszerniu ich ilości teraz się to unormowało... i nic juz nie znika powoli więc zaczynam chyba myśleć o zmianie Zoracu na Atrederm (no własnie jeszcze nie wiem jakie stężenie), w koncu wykończyłam go juz dwie tubki... i poprawa jest tylko w pewnym stopniu... za tydzien dołączę jeszcze tonik BHA.. a później wybiorę się po receptę do lekarza.. tylko na co? jak radzicie? ciągnąc trzecią tubkę zoracu + effaclar k i tonik BHA, mając nadzieję (która chwilowo jest bardzo zachwiana) na pozbycie się zaskórników... czy spróbować atredermu.. w końcu do Zoracu przecież zawsze mogę wrócić.. sama juz nie wiem... poradźcie dziewczyny coś bo wpada w "depresję skórną"

2006-09-24, 10:18	#360
Kate30 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 314	Dot.: Zorac raz jeszcze Nikita, zanim przejdziesz na atre wypróbuj jeszcze kombinację zoracu z tonikiem BHA. U mnie to jest strzał w dziesiątkę. Obłażę wciąż ze skóry jak złoto, zaskórnika ani śladu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)