Ból skóry na głowie od ciężaru włosów?

ZamyslonaRoztargniona · 2015-01-12, 13:38

To moje początki w dziale o włosach, więc nie wiem czy w odpowiednim miejscu umieściłam ten wątek.

Przez 20 lat miałam długie włosy (za pośladki). Najczęściej czesałam się w koński ogon, potem włosy zaplatałam w warkocz i ten warkocz zawijałam w kok na tyle głowy. Nie wiem czy jasno wytłumaczyłam.
Taką fryzurę nosiłam przez większość tych lat. Włosy mam dość grube.

Po latach pojawił się ból skóry na głowie w miejscu gdzie był kok. Włosy zaczęłam po trochu obcinać. Najkrótszą fryzurę miałam w maju 2014, kiedy włosów nie dało się zebrać w kitkę. Fryzjerka zjdęła mi też połowę z objętości. Włosów ubyło, a ja poczułam się lekko. Ta fryzura nie była jednak zbyt wygodna.

Generalnie włosy na twarzy mi przeszkadzają. Mam tłustą cerę więc wyglądają fatalnie. W rozpuszczonych jest mi nie do twarzy.
Idealnie wyglądam w końskim ogonie lub innej fryzurze gdzie włosy są zebrane z twarzy. Czesałam się też tak, że spinałam część włosów z tyłu głowy spinką, ale to też powodowało ciągnięcie i ból skóry na tyle głowy.

Czy jest dla mnie jakaś nadzieja, żeby zapuścić włosy i jednocześnie pozbyć się tego koszmarnego bólu skóry na tyle głowy? Jest on na pewno związany z wagą włosów i obciążaniem przez tyle lat kokiem.

Miał ktoś podobny problem?

**201607040946** · 2015-01-12, 13:43

To chyba nawet nie zależy tylko od długości (choć oczywiście takie więcej ważą), ale również gęstości. Ja przy średniej długości miałam ten ból przy związanych włosach

ale zrzucałam to na nadwrażliwą skórę głowy

**201701300929** · 2015-01-12, 22:05

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Czy jest dla mnie jakaś nadzieja, żeby zapuścić włosy i jednocześnie pozbyć się tego koszmarnego bólu skóry na tyle głowy? Jest on na pewno związany z wagą włosów i obciążaniem przez tyle lat kokiem.

Miał ktoś podobny problem?

nie wiem czy dobrze rozumiem, ale teraz masz krotsze wlosy i bola Cie nawet jak nie sa zwiazane? ja tez nie moge miec za dlugo zwiazanych bo mnie bola ale z rozpuszczonymi nie ma tego problemu...

btw masujesz sobie skore glowy ? polecam-przy dlugich i ciezkich wlosach to naprawde ejst przyjemne

i pomaga wlasnie na bol po zwiazaniu

ZamyslonaRoztargniona · 2015-01-14, 08:23

Cytat:

Napisane przez Nocna Nimfa

nie wiem czy dobrze rozumiem, ale teraz masz krotsze wlosy i bola Cie nawet jak nie sa zwiazane? ja tez nie moge miec za dlugo zwiazanych bo mnie bola ale z rozpuszczonymi nie ma tego problemu...

btw masujesz sobie skore glowy ? polecam-przy dlugich i ciezkich wlosach to naprawde ejst przyjemne

i pomaga wlasnie na bol po zwiazaniu

Jak miałam tak krótkie (w maju) to niezwiązane nie bolały.
Teraz odrosły trochę i wiążę bo niezwiązane przeszkadzają mi w codziennym funkcjonowaniu.
Są o wiele krótsze niż kiedyś, objętościowo też jest ich mniej, a skóra na głowie boli.

Masuję codziennie.

**201701300929** · 2015-01-14, 12:49

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Jak miałam tak krótkie (w maju) to niezwiązane nie bolały.
Teraz odrosły trochę i wiążę bo niezwiązane przeszkadzają mi w codziennym funkcjonowaniu.
Są o wiele krótsze niż kiedyś, objętościowo też jest ich mniej, a skóra na głowie boli.

Masuję codziennie.

moze za mocno wiazesz ? sa takie nowe frotki invisibobble - moze warto sprobowac?

Brenda · 2015-01-20, 12:47

Też tak mam, ale nie od ciężaru tylko właśnie od długiego okresu czasu w którym włosy są non stop tak samo związane w ogon (małe dzieci).Nie wiem czy to prawda, ale fryzjerka twierdziła ze cebulki włosowe przyzwyczajają się do takiej samej pozycji, co nie jest ani zdrowe, ani miłe jak widać. I faktycznie. Ja akurat odczuwam ból na czubku głowy, wtedy wiem że czas albo wszystkie zaczesać do tyłu, albo przedziałek z 1 strony na druga. Nie chcesz ich rozpuszczać ale staraj się chociaż wieczorem lub kiedy nie wychodzisz z domu popuścić je tak żeby "pofruwaly" i pamiętaj że skóra głowy też potrzebuje dotlenienia, a wiążąc włosy jest to utrudnione.

DzieckoWeMgle · 2015-01-23, 19:56

Cytat:

Napisane przez Nocna Nimfa

moze za mocno wiazesz ? sa takie nowe frotki invisibobble - moze warto sprobowac?

Też myślę, że mogą być za mocno wiązane...
Też mam grube włosy, dość wycieniowane (loki), ale gumki - kabelki sprawdzają się tu idealnie

Cytat:

Napisane przez Brenda

Też tak mam, ale nie od ciężaru tylko właśnie od długiego okresu czasu w którym włosy są non stop tak samo związane w ogon (małe dzieci).Nie wiem czy to prawda, ale fryzjerka twierdziła ze cebulki włosowe przyzwyczajają się do takiej samej pozycji, co nie jest ani zdrowe, ani miłe jak widać. I faktycznie. Ja akurat odczuwam ból na czubku głowy, wtedy wiem że czas albo wszystkie zaczesać do tyłu, albo przedziałek z 1 strony na druga. Nie chcesz ich rozpuszczać ale staraj się chociaż wieczorem lub kiedy nie wychodzisz z domu popuścić je tak żeby "pofruwaly" i pamiętaj że skóra głowy też potrzebuje dotlenienia, a wiążąc włosy jest to utrudnione.

W pełni się z Tobą zgadzam

Ja np. nie mogę wiązać włosów w wysokiego kucyka kiedy idę na fitness lub biegam. Wtedy niestety nawet i gumki - kabelki nie pomagają. Jeśli jednak włosy tłuste i rozpuszczone lub podpięte wyglądają źle to robię takiego mini koka. Związuję włosy, ale nie przekładam jak do kucyka tylko tak do połowy a potem jeszcze raz tak samo...nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam. Krótko mówiąc kucyk wisi i dynda a to trzyma się w miejscu. Znajduję jednak miejsce nie w najwyższym miejscu głowy - czubku, tylko troszkę bliżej w stronę czoła. Potem tylko "pomiziam" tego koka żeby nie był taki sterczący, poluzowuję włosy koło czoła i gumki, żeby miały trochę więcej luzu i już

Ze spięć pomaga mi również koczek - ślimaczek. O dziwo nie ciągnie cebulek

veronia15 · 2015-01-29, 17:43

mogą być za mocno związane i w złym upięciu
ja tak często mam że nawet jak lekko zwiążę to i tak mnie skóra boli ;/

**201801220933** · 2015-01-30, 18:05

Moim zdaniem uwrażliwiłaś sobie skórę głowy/cebulki takim ciężkim, ścisłym upinaniem włosów. Skoro nosiłaś tak przez wiele lat...

EweMajk · 2015-02-12, 14:53

Dziewczyny !

Gdy spinam włosy czuje ból na mojej skórze głowy. Gdy położycie sobie dłonie nam uszami to dokładnie w tych miejscach. O co chodzi ?

W ogóle gdy spinam włosy to nad uszami za "groma" nie chcą ładnie mi się komponować z całością.

Dlaczego tak się dzieje, dlaczego gdy spinam włosy boli mnie skóra głowy?

PS: Dodam, że nie ściągam mocno włosów do upięcia w zwykłą kitkę czy kok. Próbowałam tez na różnych wysokościach włosy upinać i jest to samo...

Dzięki za pomoc
Pozdrawiam Cieplutko

2015-01-12, 13:38	#1
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Ból skóry na głowie od ciężaru włosów? To moje początki w dziale o włosach, więc nie wiem czy w odpowiednim miejscu umieściłam ten wątek. Przez 20 lat miałam długie włosy (za pośladki). Najczęściej czesałam się w koński ogon, potem włosy zaplatałam w warkocz i ten warkocz zawijałam w kok na tyle głowy. Nie wiem czy jasno wytłumaczyłam. Taką fryzurę nosiłam przez większość tych lat. Włosy mam dość grube. Po latach pojawił się ból skóry na głowie w miejscu gdzie był kok. Włosy zaczęłam po trochu obcinać. Najkrótszą fryzurę miałam w maju 2014, kiedy włosów nie dało się zebrać w kitkę. Fryzjerka zjdęła mi też połowę z objętości. Włosów ubyło, a ja poczułam się lekko. Ta fryzura nie była jednak zbyt wygodna. Generalnie włosy na twarzy mi przeszkadzają. Mam tłustą cerę więc wyglądają fatalnie. W rozpuszczonych jest mi nie do twarzy. Idealnie wyglądam w końskim ogonie lub innej fryzurze gdzie włosy są zebrane z twarzy. Czesałam się też tak, że spinałam część włosów z tyłu głowy spinką, ale to też powodowało ciągnięcie i ból skóry na tyle głowy. Czy jest dla mnie jakaś nadzieja, żeby zapuścić włosy i jednocześnie pozbyć się tego koszmarnego bólu skóry na tyle głowy? Jest on na pewno związany z wagą włosów i obciążaniem przez tyle lat kokiem. Miał ktoś podobny problem?

2015-01-12, 13:43	#2
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Ból skóry na głowie od ciężaru włosów? To chyba nawet nie zależy tylko od długości (choć oczywiście takie więcej ważą), ale również gęstości. Ja przy średniej długości miałam ten ból przy związanych włosach ale zrzucałam to na nadwrażliwą skórę głowy

2015-01-20, 12:47	#6
Brenda Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-02 Lokalizacja: Wieś Wiadomości: 122	Dot.: Ból skóry na głowie od ciężaru włosów? Też tak mam, ale nie od ciężaru tylko właśnie od długiego okresu czasu w którym włosy są non stop tak samo związane w ogon (małe dzieci).Nie wiem czy to prawda, ale fryzjerka twierdziła ze cebulki włosowe przyzwyczajają się do takiej samej pozycji, co nie jest ani zdrowe, ani miłe jak widać. I faktycznie. Ja akurat odczuwam ból na czubku głowy, wtedy wiem że czas albo wszystkie zaczesać do tyłu, albo przedziałek z 1 strony na druga. Nie chcesz ich rozpuszczać ale staraj się chociaż wieczorem lub kiedy nie wychodzisz z domu popuścić je tak żeby "pofruwaly" i pamiętaj że skóra głowy też potrzebuje dotlenienia, a wiążąc włosy jest to utrudnione.

2015-01-29, 17:43	#8
veronia15 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 176	Dot.: Ból skóry na głowie od ciężaru włosów? mogą być za mocno związane i w złym upięciu ja tak często mam że nawet jak lekko zwiążę to i tak mnie skóra boli ;/ __________________ Mój blog o naturalnej pielęgnacji włosów, cery i paznokci http://raspberryandstrawberrybeauty.blogspot.com/

2015-01-30, 18:05	#9
201801220933 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 2 690	Dot.: Ból skóry na głowie od ciężaru włosów? Moim zdaniem uwrażliwiłaś sobie skórę głowy/cebulki takim ciężkim, ścisłym upinaniem włosów. Skoro nosiłaś tak przez wiele lat...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)