Ogromne wargi po wypełnianiu ust kwasem hialuronowym !!!

[Wiki_1987]

Hej dziewczyny, jestem 24 godziny od zabiegu wypełniania ust kwasem hialuronowym... I jestem mega załamana moje wargi są bardzo duże , twarde i nabrzmiałe w dodatku w kilku miejscach zrobiły się strasznie twarde grudki przez co usta wydają się krzywe... ;( jestem mega załamana i nie wiem co mam dalej zrobić. Czy ta opuchlizna zmaleje ?? czy te grudki zginą bo już zastanawiam sie nad rozpuszczeniem kwasu z moich ust bo wolę moje niż karykaturalne. Prosiłam o naturalny delikatny efekt a tym co mam jestem przerażona.
Proszę mi napisać czy któraś z was miała tak dużą opuchliznę po zabiegu ?? Czy ona minęła , czy ktoś ewentualnie poddawał się rozpuszczeniem kwasu ??
Błagam was o radę bo dziś siedzę i wyję ...
Co mnie podkusiło na ten zabieg

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Proszę jeszcze o radę czy istnieje jakaś metoda żeby ten kwas szybciej zaczął zanikać w ustach... Czy np jakieś tabletki odwadniające typu hydrominum . Błagam was o radę gdyż to co teraz przeżywam przez wlasna glupote jest dla mnie koszmarem

[greta_s]

Przecież to normalne, że pojawia się opuchlizna..Grudki masuj, masuj i jeszcze raz masuj. Opuchlizna zejdzie do tygodnia czasu. Ja na początku też byłam przerażona a później modliłam się, żeby takie duże usta zostały... no niestety nie zostały i idę jeszcze dostrzkiwać 1 ml

[Paula711]

Kawa wyciąga wodę z organizmu

[DeliciousCherry]

Wiki jak Twoje usta? Moje wracają do normy, choć też byłam przerażona. Niestety mam ogromne krwiaki, które obawiam się, że za szybko nie znikną.

Napisane przez greta_s

Przecież to normalne, że pojawia się opuchlizna..Grudki masuj, masuj i jeszcze raz masuj. Opuchlizna zejdzie do tygodnia czasu. Ja na początku też byłam przerażona a później modliłam się, żeby takie duże usta zostały... no niestety nie zostały i idę jeszcze dostrzkiwać 1 ml

No i właśnie jeśli chodzi o to masowanie to jestem zdezorientowana. Mi doktor kategorycznie zakazała masować, uznała, że to grozi przesunięciem kwasu lub złym ułożeniem i już wtedy ona za to nie odpowiada. Też mam gule, ale wg zaleceń na masaż będę chodzić do dr., bo trochę mnie tym przestraszyła.

[Wiki_1987]

Hej dziewczyny, moje usta doszły do siebie zmniejszyły się i to o połowę teraz mam delikatny efekt taki jaki chciałam mieć... Przerażają mnie tylko te grudki wewnątrz , ale dzwoniłam do mojego lekarza i kategorycznie zakazal mi masować ust bo kwas może się przemieścić. Wczoraj już normalnie wyszłam do pracy nikt nawet nie zauważył dobrze zamalowałam usta makijażem bo mam straszne siniaki. Ale jestem przeszczęśliwa że pozbyłałam się tej opuchlizny

[greta_s]

Ja grudki starałam się rozmasować, ale i tak zeszły dopiero teraz, czyli po ok miesiącu czasu od zabiegu

[Wiki_1987]

Hej dziewczyny jak wasze usta?? bo mi opuchlizna zeszła jednak ustach mam grudki twarde i nabrzmiale ... Jak dotykam to tak jak bym coś twardego tam miała . Jak myślicie czy to zejdzie ?? nie rzuca się to w oczy ale ja ciągle to czuje ....

[alfa2000]

zejdzie, zejdzie ale musisz trochę pomóc i rozmasowywać te usta!

[Lolekako]

bylam w piatek na wypelnianiu zmarszczek palacza..i nadal mam wielka gorna warge..co zrobic,jak dlugo to sie utrzyma nie wyglada to ciekawie..jak zmnieszyc ta gorna warge...piszcie prosze...

[pola4]

witam dziewczyny.
odnalazlam ten watek poniewaz sama borykam sie z problemem pozabiegowym wypelniania ust. moze grudek nie mam ;/ ale pomimo,że juz kolejny raz korzystam z zabiegi wypelniania ust kwasem i pomimo podania tej samej dawki mam efekt znacznie "większy" i az razi w oczy. mam tez takie..hm..nie grudki a raczej tradszą skórę w niektórych miejscach. masuje i nic. czy któras z Was miała podobnie? co pomogło? moze tzw hialuronidaza? nie wiem czy jestem w stanie wytrzymac z takim efektem az samo przejdzie, z góry dziekuje za reaktywowanie watku. bede wdzieczna za opinie,

[Julka_Jul]

Ja jak powiększałam usta u Słowiańskiego w Warszawie, tak spuchłam na następny dzień, że musiałam wziąć w pracy urlop.
Miałam usta jak ponton, okropne i niewyraźnie mówiłam.
Na 4 dzień wyglądałam jako tako..

Z kolei gdy robiłam usta u Katarzyny Dąbrowskiej nie było takiego koszmarnego efektu.

Zapewne zależy to w dużej mierze od preparatu, którego użyto.

[karolinagrzybek]

Pola4- masz większe usta niż przy poprzednich zabiegach bo pewnie stary preparat się jeszcze nie zdegradował do końca a już został dostrzyknięty nowy... po pierwszych zabiegach efekt utrzymuje się przeważnie krócej i usta są mniejsze, a im częściej wykonujesz zabiegi tym przeważnie efekt jest jak napisałaś "większy". A miałaś wykonywane zabiegi przez cały czas tym samym kwasem? Może Twoja Pani doktor użyła czegoś mocniejszego tym razem? ja od 3 lat powiększam sobie usta i najpierw miałam robione Juvederm Ultra Smile dwa razy, później miałam wstrzyknięty Amalian Natural Lips, a teraz mam Amalian Beauty Lips. Za pierwszym razem miałam ogromną opuchliznę, przez kilka dni nie wychodziłam z domu i obiecałam sobie ze już nigdy więcej nie powiększę sobie ust, ale później opuchlizna zniknęła i efekt był fajny A po kilku miesiącach niestety usta zaczęły się pomniejszać :p no i znowu wybrałam się do mojej pani dr, bałam się bardzo opuchlizny, ale już nie było tak źle jak za pierwszym razem. Później miałam innym preparatem robione, tak jak wyżej pisałam i naprawdę opuchlizna minimalna i ostatnio tak samo jestem mega zadowolona z moich ust pola4 może poczekaj jeszcze kilka dni, ponoć to normalne że po zabiegu przez jakiś czas są wyczuwalne grudki... tak mi lekarka mówiła, sama tez troche miałam, ale szybko przeszło...

[KongoSet_76]

Witam,

Jestem po drugim zabiegu powiększania ust kwasem.
Pierwszy robiony kilka miesięcy temu (połowa lutego), drugi wczoraj (prawie połowa grudnia)

Zastanawiacie się pewnie, co robi tu ktoś, kto już ma doświadczenia z wypełnianiem.
Otóż, za pierwszym razem było niemal idealnie, lekkie nabrzmienie ust tuż po zabiegu, żadnych zasinień, bólu i grudek ,o których tu czytam.

Dziś jest inaczej.
Na wieczór -(kilka godzin po zabiegu) usta zaczęły potwornie nabrzmiewać i drętwieć.
Przestraszyłam się, okładałam lodem usta, by temu jakoś zaradzić i w nadziei na lepsze jutro położyłam się spać, ale gdy wstałam-efekt ogromnych warg niestety nie zniknął.
Co więcej -nie jest on równomierny, lewa strona ust (dolna i górna warga) są dużo bardziej napuchnięte i odrętwiałe od prawej strony.
Wygląda do koszmarnie , wręcz karykaturalnie! -takie "baterie R20" tylko z jednej strony warg.

Jestem zdegustowana,przerażona i wkur...a na samą siebie.
Dobrze,że nie zafundowałam sobie tej "przyjemności" na chwilunię przed świętami, bo kozetka u psychoanalityka by się grzała.

No cóż, nie miała baba kłopotu, to poszła powiększyć usta...
Śmieję się,że skoro święta za pasem, to powinnam ułożyć się w wannie i czekać aż rodzina wyłowi swojego świątecznego"karpia"

[Ambra5]

Czesc,
możesz dac znac proszę czy problemy po wypelnianiu ust minely. Mam ten sam problem i desperacko szukam informacji. Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam,
Anita

[KongoSet_76]

Napisane przez Ambra5

Czesc,
możesz dac znac proszę czy problemy po wypelnianiu ust minely. Mam ten sam problem i desperacko szukam informacji. Z góry dziękuje za odpowiedz. Pozdrawiam,
Anita

Witaj,
Problem zniknął po 3-4 dniach.
Nie ma śladu po potwornej opuchliźnie, która spędzała mi sen z powiek przez dłuuugie dwie doby
Z każdym kolejnym dniem było już coraz "normalniej"
Teraz moje usta są pełniejsze i kształtniejsze ,a więc dużo krzyku o nic
Spokojnie, nie panikuj i Ty, no, chyba,że to jakaś chałupnicza robota...to byłabym już mniej spokojna :/
Ja robiłam usta u speca w tej materii (w klinice) bo nie odważyłabym się poddawać jakimkolwiek zabiegom u amatorów, więc jeśli i Tobie powiększała usta osoba uprawniona do tego typu działań, śpij spokojnie, po kilku dobach problem sam "się wchłonie " , a Ty będziesz się cieszyła jego efektami

Pozdrawiam i życzę szybkiej rekonwalescencji !
M.P.