Marzenia spełniamy i na II kreseczki czekamy !! Cz IV

[Nemmireth_]

Napisane przez Luzia

Trochę tylko przerażają mnie dojazdy po 100km w jedną stronę. Ale damy radę.

Ja jeżdżę tyle do kliniki w Wawie

Napisane przez VelaLuca

Będę strzelać

Zgadzam się z Tobą w 100%

Moja dawna gin kazała mi starać się do czerwca a potem in vitro. Za wszy chyba.


Dzień dobry Postaram się być w tym wątku częściej

[monika0185]

Napisane przez SteveS

No dobra, ale badać własne ciało to powinni uczyć w szkole, zamiast dawać jakieś śmieszne zajęcia, jakie ja miałam z przerażającą kobietą, pod tytułem "Wychowanie do życia w rodzinie". A prawda jest taka, że o kobiecym organizmie mówi się z rumieńcami na twarzy, odpowiadając na biologii w gimnazjum, gdzie koledzy w durnowatym wieku rzucają idiotyczne kawały. Też jestem zdania, że kobieta powinna znać własne ciało, ale z drugiej strony - kiedyś kobiety go nie znały, zdawały się na intuicję, a zachodziły o wiele częściej. Nikt mnie nie przekona, że to i wyregulowanie hormonów to jedyne powody niezachodzenia w ciążę. Zamienić dostęp do in vitro na naukę o NPR to tak, jakby zakładać, że kazdy, kto jeździ samochodem, potrafi naprawić w nim turbo gołymi rękami...

zgadzam się!

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Napisane przez Luzia

Wiecie, może i badanie własnego ciała dużo daje, ale co z ludźmi, którzy mają np. problem męski ze słabym nasieniem? mają liczyć na cud? dla mnie to głupota..
Moim zdaniem medycyna jest po to, żeby z niej korzystać. A bez wsparcia finansowego wiele par będzie się mocno zadłużać, żeby jednak podejść do in vitro na własną ręke.

Dla mnie za dużo się miesza Kosciół z tymi swoimi zaściankowymi teoriami. Prawda jest, że od wieków blokuje postęp i tego własnie mamy kolejny przykład. Nie mówie tutaj o wierze chrześcijanskiej tylko o czarnych bizesmenach i jaka firmę tworzą pod parasolem wiary. Wrr takie mam zdanie.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Ja też nie rozumiem jakim prawem w świeckim państwie Kościół ma tyle do powiedzenia
Moja bliska koleżanka dzięki in vitro ma wymarzone dziecko, i wprost mówi że nie byłoby ich stać gdyby nie wsparcie finansowe a teraz to likwidują bez sensu

Dlatego Kościół Katolicki trzeba w końcu odsunąć od władzy. Niech się zajmą czym powini! Grrr aż mnie nosi

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez VelaLuca

Dla mnie ta cała naprotechnologia to pic na wodę. Rozgłaszane i reklamowane na prawo i lewo przez Kożuchowską, która wiadomo za jaką partią stoi. Teraz będzie o tym głośnio aby In Vitro poszło w zapomnienie. To jest nic innego niż to co robimy i robią wszystkie staraczki: obserwowanie swojego cyklu, obserwowanie śluzu, mierzenie temperatury i monitoringi. Dokładnie na tym ta cała naprotechnologia polega. Tylko szanowni rządzący zapomnieli chyba o takich osobach które: mają zrosty po operacjach, niedrożne jajowody, złe endometrium, PCOS, słabe nasienie partnera, niepękające pęcherzyki, wady genetyczne, słabą rezerwę jajnikową, lub inne złożone hormonalne dolegliwości np. jak te, gdzie kobieta ma przeciwciała, które atakują zarodek, traktują go jak intruza i wydalają z organizmu. Przykładów jest o wiele więcej i co wtedy z tą naprotechnologią? Niech sobie ją w wsadzą!
I nie zgodzę się w życiu, że tylko 1% kobiet ma problemy, gdzie naprotechnologia nie pomoże. Ten kto to szacował niech się przejdzie po klinikach niepłodności w całej Polsce i zobaczy ile par ma problemy.

Dla mnie również jest niepojęte dlaczego Kościół wtrąca się do rzeczy, o których nie ma zielonego pojęcia. Traktują ciało kobiety jak swoją własność. Nie pozwolę sobie na to, aby o tym co dzieje się w moim ciele decydował jakiś ksiądz, który bladego pojęcia o tych sprawach nie ma. Niech się lepiej zajmą pedofilią, a nie wtrącają się w rzeczy, które ich nie dotyczą.

W ogóle jeśli chodzi o dzisiejszy rząd, kościół, szanownego ojca R. to jestem tak nabuzowana że aż sama siebie nie poznaje.
Będę strzelać

podpisuję się pod Twoim postem

[Luzia]

Moniko, klinika we Wrocławiu

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez Nemmireth_

Ja jeżdżę tyle do kliniki w Wawie











Zgadzam się z Tobą w 100%





Moja dawna gin kazała mi starać się do czerwca a potem in vitro. Za wszy chyba.








Dzień dobry Postaram się być w tym wątku częściej

A co zaproponowali Ci w klinice? Długo juz jeździsz?

[Qazsew]

Jedno popoludnie i 3 strony zgadzam sie z velaluca co do kosciola,szkoda tylko ze maja oni najwiecej do powiedzenia w tematach o ktorych nie maja pojecia nawet najmniejszego np malzenstwo,in vitro,aborcja (choc moze jesli o ostatnie chodzi to roznie moze byc)wychowanie dzieci,no przerazajac jest czsem jak sie slyszy co oni gadaja,niby oddzielnosc panstwa od kosciola ale niestety teraz rzadzi taka partia ze jest bardzo prokoscielna,same dotacje dla ojca R. po wyborach mowia za siebie...

[monika0185]

Napisane przez Qazsew

Jedno popoludnie i 3 strony zgadzam sie z velaluca co do kosciola,szkoda tylko ze maja oni najwiecej do powiedzenia w tematach o ktorych nie maja pojecia nawet najmniejszego np malzenstwo,in vitro,aborcja (choc moze jesli o ostatnie chodzi to roznie moze byc)wychowanie dzieci,no przerazajac jest czsem jak sie slyszy co oni gadaja,niby oddzielnosc panstwa od kosciola ale niestety teraz rzadzi taka partia ze jest bardzo prokoscielna,same dotacje dla ojca R. po wyborach mowia za siebie...

Haha oglądałam film jak przed kamerą Rydzyk nie pozwala się w ręce całować kiedy babki dają mu swoje emerytury

https://m.youtube.com/watch?v=HQmg3VLjTVk

[raduska]

A mi sie wydaje ze nagonka jest specjalnie robiona na Kosciol. Wlasnie po to by odsunąć od niego ludzi. To moje zdanie. Telewizja potrafi kreować i manipulować. Kwestia aborcji to kwestia sumienia,znam takich co sa ateistami i aborcja uważają za zło,wiec nie trzeba ani byc wierzącym ani chodzic do Kosciola by byc przeciw.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pater86]

Cześć dziewczyny, poprzedni wątek był dla mnie szczęśliwy, oby ten przyniósł Wam szybkie dwie kreseczki!!! Powodzenia

[raduska]

A i wg mnie nie kazdy postęp jest dobry.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Lilotka tak 6 cEsarek miała babeczka. Kiedys pytałam sie mojej gin ile mozna miec to powiedziała ze nie ma takiej magicznej liczby. To wszystko zależne od grubości sciany macicy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez Luzia

A co zaproponowali Ci w klinice? Długo juz jeździsz?

Badania za 6 stów podobno wszystkim to dają na początek a ja nie sądze że te wszystkie są konieczne ale zobaczymy. W marcu byliśmy na pierwszej wizycie. Po wszystkich wynikach zobaczy co dalej

[raduska]

Nemireth a jakie konkretnie badania ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Nemmireth_

Badania za 6 stów podobno wszystkim to dają na początek a ja nie sądze że te wszystkie są konieczne ale zobaczymy. W marcu byliśmy na pierwszej wizycie. Po wszystkich wynikach zobaczy co dalej

Spodziewam sie takich cen ;D oj, od marca to troszkę czasu, tyle czekalas na wyniki?

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Niestety ojciec Rydzyk urzęduje w moim ukochanym mieście... I sąsiadka z naprzeciwka jest jego skarbniczka Haha xd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Wiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale możecie trochę ograniczyć to bluzganie na Kościół? Biorę pod uwagę, że prawdopodobnie jestem jedyną wierzącą osobą tutaj, ale takie teksty dotykają mnie osobiście. Chciałam tylko prosić o trochę szacunku dla osób, które mają odmienne poglądy.

Nie było tak, że państwo finansowało In vitro przez długie lata i obecny rząd to zniósł - refundacja była zaplanowana na 3 lata, skończyła się i obecny rząd ma inne pomysły na ten temat. Też nie jest tak, że wszędzie na świecie jest refundacja. Np. w USA w ogóle nie ma państwowej opieki zdrowotnej, tylko musisz mieć wykupione ubezpieczenie. Wtedy też nie masz wszystkiego za darmo, najczęściej płacisz jakiś procent kwoty, lub jakąś opłatę. Ale In vitro jest pokrywane tylko przez najdroższe plany - w tym co ja mam to by było 200$ na miesiąc więcej niż obecnie. Są ludzie, którym się to opłaca, ale myślę że tutaj mało kto zmieni ubezpieczenie na droższe jak tylko rozważa In vitro.

Napisane przez Qazsew

Jedno popoludnie i 3 strony zgadzam sie z velaluca co do kosciola,szkoda tylko ze maja oni najwiecej do powiedzenia w tematach o ktorych nie maja pojecia nawet najmniejszego np malzenstwo,in vitro,aborcja (choc moze jesli o ostatnie chodzi to roznie moze byc)wychowanie dzieci,no przerazajac jest czsem jak sie slyszy co oni gadaja,niby oddzielnosc panstwa od kosciola ale niestety teraz rzadzi taka partia ze jest bardzo prokoscielna,same dotacje dla ojca R. po wyborach mowia za siebie...

W tematach typu małżeństwa czy wychowanie dzieci akurat większość księży ma dużą wiedzę, najczęściej na poziomie psychologów zajmujących się danym tematem. Większość osób radzi tylko z praktycznego doświadczenia. Ksiądz może poradzić coś na podstawie wielu znanych mu sytuacji.

[Qazsew]

Napisane przez raduska

A mi sie wydaje ze nagonka jest specjalnie robiona na Kosciol. Wlasnie po to by odsunąć od niego ludzi. To moje zdanie. Telewizja potrafi kreować i manipulować. Kwestia aborcji to kwestia sumienia,znam takich co sa ateistami i aborcja uważają za zło,wiec nie trzeba ani byc wierzącym ani chodzic do Kosciola by byc przeciw.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze mowiac moja opinia nie wziela sie z mediow ale z tego co obserwuje wokol siebie,mieszkam na wsi,w jedej parafii obok ksiadz zostal skazany za seks z nieletnia,przyznal sie wiec nie jest to jakas nagonka,dziewczyna nie miala 15 lat i nie wnikam czy chciala czy nie,nawet jakby jak to sie "pieknie" mowi,nogi przed nim rozlozyla to po 1 jest ksiedzem po 2 ona byla nieletnia,w innej paragii obok,ksiadz otwarcie spotykal sie z pewna kobieta,nie raz byl widziany u rano u niej na balkonie w samych slipach,wiec chyba sie razem nie modlili,w nastepnej parafii ksiadz jest uzalezniony od alkoholu,ale jest w porzadku proboszczem wiec ludzie przymykaja na to oko,w mojej parafii bardzo drazni mnie podejscie mojego proboszcza do pieniedzy,nie ma co laska,jest cennik,slub ostanio znajoma uslyszala ze w tysiacu powinna sie zmiescic,chrzest 4 lata mojej corki 400zl,jak powiedzialam ze nie stac mnie i zaplace 200zl to byl wyjatkowo niepocieszony delikatnie mowiac,szczegol ze ceremonia trwala 15 minut i byl w tym czasie jeszcze jeden chrzest,co roku po koledzie zyczy sobie 200zl od rodziny,wczesniej wymyslal ze niby cos przy kosciele zrobi ale niec sie nie dzialo wiec teraz juz nawet powodu nieodaje tylko poprostu kwote,a ostatnia historia a mediow gdzie kobieta upominala sie w kurii o to by urodzic dzieci przez in vitro na ktore namowil ja partner ksiadz a pozniej nie wyrazal zgody na podanie zarodkow?kosciol sam wypowiadal sie w tej sprawie i wydalil go do stanu swieckiego wiec to raczej nie medialna nagonka,juz nawet o pedofilii i homoseksualnosci wsrod ksiezy nie wspomne,no sorry ale drazni mnie jak ide do koscila i slysze ze jak nie wspieram kosciola finansowo to jestem najgorszym grzesznikiem,a seks pozamalzenski to zlo wcielone,jestem wierzaca a nie w ksiezy i wlasnie przez takie podejscie ksiezy wydaje mi sie ze koscioly sa coraz bardziej puste,takie moje male przemyslenia

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez Vrenth

Wiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale możecie trochę ograniczyć to bluzganie na Kościół? Biorę pod uwagę, że prawdopodobnie jestem jedyną wierzącą osobą tutaj, ale takie teksty dotykają mnie osobiście. Chciałam tylko prosić o trochę szacunku dla osób, które mają odmienne poglądy.

Nie było tak, że państwo finansowało In vitro przez długie lata i obecny rząd to zniósł - refundacja była zaplanowana na 3 lata, skończyła się i obecny rząd ma inne pomysły na ten temat. Też nie jest tak, że wszędzie na świecie jest refundacja. Np. w USA w ogóle nie ma państwowej opieki zdrowotnej, tylko musisz mieć wykupione ubezpieczenie. Wtedy też nie masz wszystkiego za darmo, najczęściej płacisz jakiś procent kwoty, lub jakąś opłatę. Ale In vitro jest pokrywane tylko przez najdroższe plany - w tym co ja mam to by było 200$ na miesiąc więcej niż obecnie. Są ludzie, którym się to opłaca, ale myślę że tutaj mało kto zmieni ubezpieczenie na droższe jak tylko rozważa In vitro.



W tematach typu małżeństwa czy wychowanie dzieci akurat większość księży ma dużą wiedzę, najczęściej na poziomie psychologów zajmujących się danym tematem. Większość osób radzi tylko z praktycznego doświadczenia. Ksiądz może poradzić coś na podstawie wielu znanych mu sytuacji.

Przeciez nikt tu nie obraza ludzi wierzacych,a skad ksieza maja wiedze nt malzenstw czy wychowywania dzieci?jakos ten argument mnie nie przekonuje,rozumien ze studiuja itd,ale chyba wiedze nt malzenstw nie czerpia ze spowiedzi?wydaje mi sie ze chyba w kwestii dzieci lepiej doradzi druga mama lub wlasnie psycholog,niz ksiadz ktory wiedze ma wlasnie tylko z ksiazek lub opowiesci parafian,takie jest moje zdanie,moze jesli chodzi o jakies kwestie duchowe to owszem moze i ksiadz bylby najlepszym doradca

[BlackSanctum]

Napisane przez Qazsew

same dotacje dla ojca R. po wyborach mowia za siebie...

Niestety. Na kler mają, ale dla szkół, w których brakuje pieniędzy na kredę, to już nie.

Napisane przez Vrenth

W tematach typu małżeństwa czy wychowanie dzieci akurat większość księży ma dużą wiedzę, najczęściej na poziomie psychologów zajmujących się danym tematem. Większość osób radzi tylko z praktycznego doświadczenia. Ksiądz może poradzić coś na podstawie wielu znanych mu sytuacji.

Nie. Ty na serio? Jakim cudem księża, którzy nie dotknęli nigdy kobiety w wielu przypadkach, mają coś wiedzieć o małżeństwie, rodzinie...? Oddzielmy tematy. Kapłan to kapłan i niech TYLKO nim pozostanie. Co innego, gdybyśmy mieli pastorów - ale nie ma ich w Polsce, jest celibat, a więc siłą rzeczy księża mają ZEROWĄ wiedzę na temat jakiegokolwiek życia rodzinnego pod względem małżeńskim.

[raduska]

Qazsew ja nie traktuje księży jako anioły z aureola nad głowami,to ludzi którzy tez maja swoje słabości,sa bardziej na świeczniki niz przykładowy Kowalski.
Ja rowniez jestem wierząca i śmiem twierdzić ze bez Boga mało co sie udaje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Generalnie sa tez super księża jak i tacy bardzo niedoskonali. Nie warto uogólniać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSanctum]

Napisane przez raduska

Generalnie sa tez super księża jak i tacy bardzo niedoskonali. Nie warto uogólniać.

Oczywiście. Ja znam wielu takich, co są kapłanami naprawdę z powołania, najchętniej nie braliby grosza złamanego za udzielenie ślubu czy chrztu, ale mają nakaz z góry, aby pieniądze przyjmować... Choć proboszcz parafii, w której miałam ślub, nie chciał od moich rodziców przyjąć koperty. Uciekał, jak ich widział. W końcu po 2 tygodniach od ślubu jakoś udało się wręczyć mu te pieniądze, ale wziął niechętnie i podkreślił, że to idzie na paczki świąteczne dla dzieci z domu dziecka.

Co nie zmienia faktu, że partia rządząca uwielbia dotować właśnie kler, kiedy dla innych instytucji brakuje, a księża nie powinni się wtrącać w tematy, o których nie mają zielonego pojęcia. Takie mam zdanie.

[VelaLuca]

Napisane przez raduska

A mi sie wydaje ze nagonka jest specjalnie robiona na Kosciol. Wlasnie po to by odsunąć od niego ludzi. To moje zdanie. Telewizja potrafi kreować i manipulować. Kwestia aborcji to kwestia sumienia,znam takich co sa ateistami i aborcja uważają za zło,wiec nie trzeba ani byc wierzącym ani chodzic do Kosciola by byc przeciw.

Według mnie to nie ludzie odsuwają się od Kościoła, a Kościół od ludzi. Po tym co robią, co mówią, ludzie przestali do niego chodzić. Widać pustki w porównaniu z innymi wcześniejszymi latami.
I dokładnie zgadzam się z Tobą w kwestii aborcji Kwestia sumienia. Więc niech każdy sam o tym zadecyduje a nie Kościół. Księdza nikt nie zgwałci i dziecka z tego nie będzie. A my? Ja chciałabym mieć wybór czy rodzić takie dziecko czy nie.

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;6302274 6]Niestety ojciec Rydzyk urzęduje w moim ukochanym mieście... I sąsiadka z naprzeciwka jest jego skarbniczka Haha xd
[/QUOTE]

Toruń jest piękny Byliśmy dwa razy na weekend przy okazji żużla na Motoarenie Ale mój mąż pierwsze co to pojechał pod siedzibę Radia i cyknął fotę

Napisane przez Vrenth

Wiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale możecie trochę ograniczyć to bluzganie na Kościół? Biorę pod uwagę, że prawdopodobnie jestem jedyną wierzącą osobą tutaj, ale takie teksty dotykają mnie osobiście. Chciałam tylko prosić o trochę szacunku dla osób, które mają odmienne poglądy.

Nie było tak, że państwo finansowało In vitro przez długie lata i obecny rząd to zniósł - refundacja była zaplanowana na 3 lata, skończyła się i obecny rząd ma inne pomysły na ten temat. Też nie jest tak, że wszędzie na świecie jest refundacja. Np. w USA w ogóle nie ma państwowej opieki zdrowotnej, tylko musisz mieć wykupione ubezpieczenie. Wtedy też nie masz wszystkiego za darmo, najczęściej płacisz jakiś procent kwoty, lub jakąś opłatę. Ale In vitro jest pokrywane tylko przez najdroższe plany - w tym co ja mam to by było 200$ na miesiąc więcej niż obecnie. Są ludzie, którym się to opłaca, ale myślę że tutaj mało kto zmieni ubezpieczenie na droższe jak tylko rozważa In vitro.

W tematach typu małżeństwa czy wychowanie dzieci akurat większość księży ma dużą wiedzę, najczęściej na poziomie psychologów zajmujących się danym tematem. Większość osób radzi tylko z praktycznego doświadczenia. Ksiądz może poradzić coś na podstawie wielu znanych mu sytuacji.

Vrenth - napiszę Ci tak: tak jak napisałaś jest to forum publiczne i każdy ma prawo pisać to co chce. Jeśli komuś to nie pasuje wystarczy tego nie czytać.
Chcę również napisać, że ja jestem osobą bardzo wierzącą. Codziennie się modlę i wierzę w Boga. Bardzo! Ale dla mnie wiara a kościół to dwie różne sprawy.
Dawniej chodziłam do kościoła się pomodlić, wysłuchać słowa bożego, a teraz idę na jakieś wiece polityczne, nagonki, zachęcanie na jaką partię głosować. Jakim prawem się pytam? Dlatego już nie chodzę.

Co do pogrubionego, to aż ciężko mi to czytać. Jak ksiądz, który teoretycznie żyje w celibacie, kontakt z dziećmi ma tylko w szkole ma mówić co jest dla dzieci dobre a co złe?
Już Wam kiedyś pisałam, że moja teściowa pracuje u księży. Nawet nie będę ponownie pisać tego co tam się dzieje. Jaka jest tam obłuda. Prostytutki są tam na porządku dziennym. Tajemnica spowiedzi? Przy śniadaniu wszyscy opowiadają z jakimi grzechami przyszli wierni do konfesjonału. Gregorianki za minimum 500 zł Ci nie odprawią, ale za nadgodziny Ci nie zapłacą, bo przecież moja teściowa pracuje na chwałę bożą. Banda obłudnych chamów.

A i już kończąc temat to zazdroszczę, że macie tam prywatną opiekę zdrowotną U nas i tak wszyscy chodzą prywatnie, bo na NFZ terminy za 5 lat. A składki ZUS trzeba płacić. Więc wolałabym oszczędzić sobie 1100 zł miesięcznie, i zapłacić u lekarza wtedy kiedy tego potrzebuję.

[raduska]

Co do wyboru kobiety czy chce urodzic dziecko czy nie to co z "głosem dziecka"? Stale tylko mowi sie o kobiecie ze ma prawo do tego czy siamtego a co z dzieckiem? Czy to dziecka wina ze zostało poczęte? I czy nie ma prawa do zycia? Ja jestem mocno przeciwna dlatego za bardzo nie chce sie rozwijać bo wiem ze 99% tu piszących zapewne inacZej mysli a po co mamy sie denerwowac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Co do opieki medycznej to juz dawno powinna byc prywatna. Chyba oprocz porodu to ani razu nie skorzystałam z państwowej służby zdrowia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[VelaLuca]

Napisane przez Qazsew

Szczerze mowiac moja opinia nie wziela sie z mediow ale z tego co obserwuje wokol siebie,mieszkam na wsi,w jedej parafii obok ksiadz zostal skazany za seks z nieletnia,przyznal sie wiec nie jest to jakas nagonka,dziewczyna nie miala 15 lat i nie wnikam czy chciala czy nie,nawet jakby jak to sie "pieknie" mowi,nogi przed nim rozlozyla to po 1 jest ksiedzem po 2 ona byla nieletnia,w innej paragii obok,ksiadz otwarcie spotykal sie z pewna kobieta,nie raz byl widziany u rano u niej na balkonie w samych slipach,wiec chyba sie razem nie modlili,w nastepnej parafii ksiadz jest uzalezniony od alkoholu,ale jest w porzadku proboszczem wiec ludzie przymykaja na to oko,w mojej parafii bardzo drazni mnie podejscie mojego proboszcza do pieniedzy,nie ma co laska,jest cennik,slub ostanio znajoma uslyszala ze w tysiacu powinna sie zmiescic,chrzest 4 lata mojej corki 400zl,jak powiedzialam ze nie stac mnie i zaplace 200zl to byl wyjatkowo niepocieszony delikatnie mowiac,szczegol ze ceremonia trwala 15 minut i byl w tym czasie jeszcze jeden chrzest,co roku po koledzie zyczy sobie 200zl od rodziny,wczesniej wymyslal ze niby cos przy kosciele zrobi ale niec sie nie dzialo wiec teraz juz nawet powodu nieodaje tylko poprostu kwote,a ostatnia historia a mediow gdzie kobieta upominala sie w kurii o to by urodzic dzieci przez in vitro na ktore namowil ja partner ksiadz a pozniej nie wyrazal zgody na podanie zarodkow?kosciol sam wypowiadal sie w tej sprawie i wydalil go do stanu swieckiego wiec to raczej nie medialna nagonka,juz nawet o pedofilii i homoseksualnosci wsrod ksiezy nie wspomne,no sorry ale drazni mnie jak ide do koscila i slysze ze jak nie wspieram kosciola finansowo to jestem najgorszym grzesznikiem,a seks pozamalzenski to zlo wcielone,jestem wierzaca a nie w ksiezy i wlasnie przez takie podejscie ksiezy wydaje mi sie ze koscioly sa coraz bardziej puste,takie moje male przemyslenia

Kochana, to u Was i tak spokojnie U nas ksiądz odgryzł sutka prostytutce. Serio. Nie ściemniam. Bardzo głośna sprawa.
No także tego

Dobra dziewczyny, nie ma co się sprzeczać. W końcu nowy wątek a tak brzydko się zaczął.

Ja patrzę właśnie na tęczę Podobno to dobry znak

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez raduska

Co do opieki medycznej to juz dawno powinna byc prywatna. Chyba oprocz porodu to ani razu nie skorzystałam z państwowej służby zdrowia.

Ja tak samo A jak skorzystałam to zrobili mi więcej krzywdy niż pożytku.

[Melkaa_89]

Wracam od pulmonologa. Mam coś z oskrzelami znowu;/ i w grudniu muszę powtórzyć tk

[Qazsew]

Napisane przez raduska

Qazsew ja nie traktuje księży jako anioły z aureola nad głowami,to ludzi którzy tez maja swoje słabości,sa bardziej na świeczniki niz przykładowy Kowalski.
Ja rowniez jestem wierząca i śmiem twierdzić ze bez Boga mało co sie udaje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Generalnie sa tez super księża jak i tacy bardzo niedoskonali. Nie warto uogólniać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No przepraszam bardzo ale chyba nikt ich nie zmuszal zeby poszli w stan kaplanski,jesli nie potrafia zyc wedlug zasad jakie teoretycznie tam panuja to niech poprostu zrezygnuja,jakos nie trafia do mnie argument ze sa tylko ludzmi,ja rozumiem ze kazdy ma swoje slabosci ale jesli wybiera sie takie zycie a nie inne do tego popelniajac wiele bledow to jakim prawem pouczaja ludzi?zgadzam sie ze nie kazdy ksiadz jest taki i u nas w parafii tez bal fajny ksiadz z powolania,organizowal wolny czas mlodziezy,kazania az milo bylo sluchac,zawsze usmiechniety,no ale jak nie mial stalego cennika i byl dobry dla parafian to szybciutko wymienili go na innego,ja jestem wierzaca ale wierze w Boga a nie w ksiezy i mysle ze skoro Bog jest wszedzie to uslyszy moja modlitwe wszedzie a nie tylko w kosciele,a moje zycie bedzie ocenione wedlug tego jakim jestem czlowiekiem a nie ile dam na tace

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez raduska

Co do wyboru kobiety czy chce urodzic dziecko czy nie to co z "głosem dziecka"? Stale tylko mowi sie o kobiecie ze ma prawo do tego czy siamtego a co z dzieckiem? Czy to dziecka wina ze zostało poczęte? I czy nie ma prawa do zycia? Ja jestem mocno przeciwna dlatego za bardzo nie chce sie rozwijać bo wiem ze 99% tu piszących zapewne inacZej mysli a po co mamy sie denerwowac.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Co do opieki medycznej to juz dawno powinna byc prywatna. Chyba oprocz porodu to ani razu nie skorzystałam z państwowej służby zdrowia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przeciez nie chodzi o to ze kobiety usuna kazde dziecko poczete w ten sposob,my mozemy sobie pisac ale nikt naprawde nie wie co czuje kobieta w takiej sytuacji i wcale nie znaczy to ze popieram aborcje,osobiscie uwazam ze kobieta powinna miec wybor w tych trudnych przypadkach i zostawic to swojemu sumieniu,super by bylo gdyby kobieta w takiej sytuacji dala rade donosic ciaze i ewentualnie wtedy zrzec sie praw dla innej rodziny,ale co my mozemy o tym wiedziec?oby zadna kobieta nie musiala stawac przed takim wyborem,zeby kazde dziecko bylo chciane i kochane ale niestety wszystkie wiemy ze swiat nie jest idealne i roznie bywa,to ze ma sie do czegos prawo nie znaczy ze trzeba z tego korzystac

[raduska]

Dla mnie samo prawo do ewentualnej aborcji to jawne przyzwolenie do zabijania. Dobra kończę temat
Pogadajmy o czymś milszym bo przeciez to watek staraczkowy heloł,my chcemy dzieciaczki!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maddd]

Napisane przez SteveS

Zamienić dostęp do in vitro na naukę o NPR to tak, jakby zakładać, że kazdy, kto jeździ samochodem, potrafi naprawić w nim turbo gołymi rękami...

Bardzo fajnie to napisałaś

Napisane przez Luzia

Wiecie, może i badanie własnego ciała dużo daje, ale co z ludźmi, którzy mają np. problem męski ze słabym nasieniem? mają liczyć na cud? dla mnie to głupota..
Moim zdaniem medycyna jest po to, żeby z niej korzystać. A bez wsparcia finansowego wiele par będzie się mocno zadłużać, żeby jednak podejść do in vitro na własną ręke.

No właśnie, to jest najgorsze Mam nadzieję, że nie będziemy musieli podchodzić do in vitro, ale co wtedy, jeśli nasz problem okaże się nierozwiązalny..?

Napisane przez VelaLuca

Dla mnie również jest niepojęte dlaczego Kościół wtrąca się do rzeczy, o których nie ma zielonego pojęcia. Traktują ciało kobiety jak swoją własność. Nie pozwolę sobie na to, aby o tym co dzieje się w moim ciele decydował jakiś ksiądz, który bladego pojęcia o tych sprawach nie ma. Niech się lepiej zajmą pedofilią, a nie wtrącają się w rzeczy, które ich nie dotyczą.

W ogóle jeśli chodzi o dzisiejszy rząd, kościół, szanownego ojca R. to jestem tak nabuzowana że aż sama siebie nie poznaje.
Będę strzelać

Ehh lepiej bym tego nie ujęła...

Napisane przez Vrenth

Wiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale możecie trochę ograniczyć to bluzganie na Kościół? Biorę pod uwagę, że prawdopodobnie jestem jedyną wierzącą osobą tutaj, ale takie teksty dotykają mnie osobiście. Chciałam tylko prosić o trochę szacunku dla osób, które mają odmienne poglądy.

Vrenth... ja jestem wierząca. Nie latam co prawda co tydzień do Kościoła, ale modlę się i wierzę w Boga, absolutnie się tego nie wstydzę. Ale tak jak napisala Quazsew - wierzę w Boga, nie w Księży. U mnie też księża mają swój cennik, podają kwoty, jaką należy dawać "po kolędzie", no i na kazaniach wygłaszają swoje poglądy polityczne Kompletnie tego nie rozumiem..

Ale masz rację Kochana Skończmy lepiej ten temat i tą nagonkę, bo bardzo nieprzyjemna atmosfera na wątku się zrobiła:/

Napisane przez VelaLuca

Kochana, to u Was i tak spokojnie U nas ksiądz odgryzł sutka prostytutce. Serio. Nie ściemniam. Bardzo głośna sprawa.
No także tego

O matko! Żartujesz!!??? Nie słyszałam o tym! Fuj

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez VelaLuca

Według mnie to nie ludzie odsuwają się od Kościoła, a Kościół od ludzi. Po tym co robią, co mówią, ludzie przestali do niego chodzić. Widać pustki w porównaniu z innymi wcześniejszymi latami.

I dokładnie zgadzam się z Tobą w kwestii aborcji Kwestia sumienia. Więc niech każdy sam o tym zadecyduje a nie Kościół. Księdza nikt nie zgwałci i dziecka z tego nie będzie. A my? Ja chciałabym mieć wybór czy rodzić takie dziecko czy nie.







Toruń jest piękny Byliśmy dwa razy na weekend przy okazji żużla na Motoarenie Ale mój mąż pierwsze co to pojechał pod siedzibę Radia i cyknął fotę







Vrenth - napiszę Ci tak: tak jak napisałaś jest to forum publiczne i każdy ma prawo pisać to co chce. Jeśli komuś to nie pasuje wystarczy tego nie czytać.

Chcę również napisać, że ja jestem osobą bardzo wierzącą. Codziennie się modlę i wierzę w Boga. Bardzo! Ale dla mnie wiara a kościół to dwie różne sprawy.

Dawniej chodziłam do kościoła się pomodlić, wysłuchać słowa bożego, a teraz idę na jakieś wiece polityczne, nagonki, zachęcanie na jaką partię głosować. Jakim prawem się pytam? Dlatego już nie chodzę.



Co do pogrubionego, to aż ciężko mi to czytać. Jak ksiądz, który teoretycznie żyje w celibacie, kontakt z dziećmi ma tylko w szkole ma mówić co jest dla dzieci dobre a co złe?

Już Wam kiedyś pisałam, że moja teściowa pracuje u księży. Nawet nie będę ponownie pisać tego co tam się dzieje. Jaka jest tam obłuda. Prostytutki są tam na porządku dziennym. Tajemnica spowiedzi? Przy śniadaniu wszyscy opowiadają z jakimi grzechami przyszli wierni do konfesjonału. Gregorianki za minimum 500 zł Ci nie odprawią, ale za nadgodziny Ci nie zapłacą, bo przecież moja teściowa pracuje na chwałę bożą. Banda obłudnych chamów.



A i już kończąc temat to zazdroszczę, że macie tam prywatną opiekę zdrowotną U nas i tak wszyscy chodzą prywatnie, bo na NFZ terminy za 5 lat. A składki ZUS trzeba płacić. Więc wolałabym oszczędzić sobie 1100 zł miesięcznie, i zapłacić u lekarza wtedy kiedy tego potrzebuję.

Mieszkam 10 minut od motoareny a miasto piękne i tęsknie każdego dnia

Napisane przez Melkaa_89

Wracam od pulmonologa. Mam coś z oskrzelami znowu;/ i w grudniu muszę powtórzyć tk

Biedna zdrówka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natlem]

Cavagirl idziemy łeb w łeb ;-) może uda nam się w tym samym cyklu ;-)

[raduska]

U Was tez cały dzien pada i wichura? Masakra co to za pogoda


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Melka a cos konkretnego bardziej powiedział? I co teraz ze staraniami ? Skoro w grudniu tk


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melkaa_89]

Raduska to tk ma być kontrolne. Bo 01.06 wyszły mi guzy na płucach. Sami nie wiedzą skąd one.
Ze staraniami... zobaczymy za tydzień zobaczę co też gin powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Matko, ale nastukałyście
Witam się i ja! Jezu już jestem prawie na szczycie listy staraczkowej

Dyskusja się rozwinęła widze na temat księży i kościoła. Dla mnie wiara a instytucja kościoła to dwie różne rzeczy. Człowiek musi w coś wierzyć, inaczej by zgłupiał... Ja wierze, ale instytucja kościoła działa mi na nerwy.

Potem pokaże wam moją simsową rodzinę, ciekawe czy pierwsza urodzi się córka czy syn haha

[monika0185]

Napisane przez Vrenth

Wiem, że każdy ma prawo do swoich poglądów, ale możecie trochę ograniczyć to bluzganie na Kościół? Biorę pod uwagę, że prawdopodobnie jestem jedyną wierzącą osobą tutaj, ale takie teksty dotykają mnie osobiście. Chciałam tylko prosić o trochę szacunku dla osób, które mają odmienne poglądy.

Nie było tak, że państwo finansowało In vitro przez długie lata i obecny rząd to zniósł - refundacja była zaplanowana na 3 lata, skończyła się i obecny rząd ma inne pomysły na ten temat. Też nie jest tak, że wszędzie na świecie jest refundacja. Np. w USA w ogóle nie ma państwowej opieki zdrowotnej, tylko musisz mieć wykupione ubezpieczenie. Wtedy też nie masz wszystkiego za darmo, najczęściej płacisz jakiś procent kwoty, lub jakąś opłatę. Ale In vitro jest pokrywane tylko przez najdroższe plany - w tym co ja mam to by było 200$ na miesiąc więcej niż obecnie. Są ludzie, którym się to opłaca, ale myślę że tutaj mało kto zmieni ubezpieczenie na droższe jak tylko rozważa In vitro.



W tematach typu małżeństwa czy wychowanie dzieci akurat większość księży ma dużą wiedzę, najczęściej na poziomie psychologów zajmujących się danym tematem. Większość osób radzi tylko z praktycznego doświadczenia. Ksiądz może poradzić coś na podstawie wielu znanych mu sytuacji.

Każdy ma prawo do własnego zdania. Ponadto nikt nie bluzga na Boga tylko na zachowania sprzeczne z doktryną wiary.