Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[Ninedin]

Dziewczyny wstawiłam fotkę w naturalnym świetle, zdjęcie robione bez lampy

Niutka no to na co czekasz? Farbuj

Kruszyna pasemka na czepku nie są nigdy grube, ale też nie są nigdy cieniutkie
Przy mojej długości nie da się zrobić na foliach

[laudik]

Napisane przez kruszyna90

Niedin - tak jak dolozysz do tego pasemek rozjasniaczem to bedzie super tylko takich cieniutkich. Bardzo ladnie bedzie

No wlasnie tez mnie ten ogon mój wkurza, ale co zrobic, poczekam jeszcze do maja i wtedy go utne. Narazie tylko dzięki niemu mogę robic kitkę. Więc jakbym go teraz uciela to bylabym skazana na pieczarkę az odrosną trochę. Przemęczę się w kitce do maja a wtedy pyk i bobik

martwi mnie tylko ze grzywka mi nie rosnie jakos.. chcialabym taką do ucha juz.. jeszcze chyba z rok czasu zanim dojdzie do ucha !

Jadę do urzędu bo jest staz ktory mnie interesuje, w zawodzie który studiuję, ale jak zwykle jestem przekonania ze mi sie nie uda dostac na to stanowisko...ale jadę spróbować nic mi w sumie nie szkodzi !

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Laudik a jaki ja mam typ urody? Wlosy brwi czarne od zawsze, oczy cieply brąz, skróra ciemna jakby oliwkowa i bardzo szybko się opalam od razu na brąz

srodziemnomorska zima.
bez dwoch zdan

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez Ninedin

Dziewczyny wstawiłam fotkę w naturalnym świetle, zdjęcie robione bez lampy

Niutka no to na co czekasz? Farbuj

Kruszyna pasemka na czepku nie są nigdy grube, ale też nie są nigdy cieniutkie
Przy mojej długości nie da się zrobić na foliach

wyszedl ci taki miodowy blond.
jest bardzo dobzre - jasniejsze wlosy zmienily ci kolor cery - tez tak mam.
ale trzeba go podbic o kika odcieni .
nie ma wyjscia

[Ninedin]

No właśnie
Moja cera najlepiej wygląda w czymś konkretnym.... nawet jeżeli jest to brąz...
Powiedzcie mi czy jakbym teraz nałożyła tę drugą połowę farby to rozjaśni mi jeszcze czy już nie?

[niutka1]

Niutka no to na co czekasz? Farbuj

Ninedin
bo zmienie Cię w

[Ninedin]

Kochana nie bulwersuj się tak
Popatrz na mnie.... mimo, że ten kolor nie jest taki, jak trzeba to już wyglądam o niebo lepiej

[laudik]

Napisane przez Ninedin

No właśnie
Moja cera najlepiej wygląda w czymś konkretnym.... nawet jeżeli jest to brąz...
Powiedzcie mi czy jakbym teraz nałożyła tę drugą połowę farby to rozjaśni mi jeszcze czy już nie?

z dnia na dzien....
no nie wiem...
chociaz co ci szkodzi sprobowac..

[Ninedin]

nie koniecznie dziś
Tylko czy ten kolor jeszcze rozjaśni......?

[laudik]

Napisane przez Ninedin

nie koniecznie dziś
Tylko czy ten kolor jeszcze rozjaśni......?

mysle, ze tak.
o ile ten odcien wyszedl ci ciemniejszy od oczekiwanego (wg wzornika koloru?)

[niutka1]

Popatrz na mnie.... mimo, że ten kolor nie jest taki, jak trzeba to już wyglądam o niebo lepiej

to prawda

z dnia na dzien....
no nie wiem...
chociaz co ci szkodzi sprobowac..

ja kiedys tego samego dnia dwa razy rozjasniałam pod rząd i jeszcze potem farbe kładłam ( wszystko by osiągnąc wymarzony blond) , to zalezy jakie kto ma włosy, moje sa bardzo wytrzymałe, ale zeby nie było- nie namawiam

[Ninedin]

Tak, zdecydowanie ciemniejszy
Na próbniku był właśnie taki perłowy, ciepły odcień

Sama nie wiem.....
Lepiej pójdę na te pasemka..... wyciągnie mi te dłuższe włosy. Wszystko się zmiesza

Za kilka miesięcy dołożę pasemek. No i w lipcu może będę wyglądała. jak człowiek
To tylko 4 miesiące.... Przyrostu szalonego raczej nie będzie

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Zapomniałam Wam napisać, że moje włosy wreszcie są mieciutkie
Już nie stoją i nie są szorstkie Chyba uwielbiają być wyżerane rozjaśniaczami
Ten biosilk też super Chyba zakupię takie duże opakowanie, jak Kruszyna

[laudik]

Napisane przez Ninedin

Tak, zdecydowanie ciemniejszy
Na próbniku był właśnie taki perłowy, ciepły odcień

Sama nie wiem.....
Lepiej pójdę na te pasemka..... wyciągnie mi te dłuższe włosy. Wszystko się zmiesza

Za kilka miesięcy dołożę pasemek. No i w lipcu może będę wyglądała. jak człowiek
To tylko 4 miesiące.... Przyrostu szalonego raczej nie będzie

ja - znajac siebie - ja bym nakladala.
wlosy masz jak my wszytskie tutaj - drewniane wiec nic im nie bedzie

[Ninedin]

Napisane przez niutka1

to prawda

ja kiedys tego samego dnia dwa razy rozjasniałam pod rząd i jeszcze potem farbe kładłam ( wszystko by osiągnąc wymarzony blond) , to zalezy jakie kto ma włosy, moje sa bardzo wytrzymałe, ale zeby nie było- nie namawiam

też mam takie włosy
Niektóre dziewczyny na forum nie rozumieją tego Lansuje się teraz pogląd o terapii bez silikonów i ogólnie proponują każdemu niskoprocentową wodę
Dlaczego do niektórych dziewczyn nie dociera, że są włosy, które nie rozjaśnią się 9% :conf used:

Niutka, gdybym miała pewność, że wyjdzie jasno to już miałabym go na głowie
Wolę iść na sprawdzony rozjaśniacz

Ale będę piękna

No i humor mi wrócił

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez laudik

ja - znajac siebie - ja bym nakladala.
wlosy masz jak my wszytskie tutaj - drewniane wiec nic im nie bedzie

nie chcę żeby bardziej na żółto złapało .......
Chyba naprawdę mam włosy z drewna
Nie mam ani splątanych, ani się nie kruszą
Nie wiem od czego to zależy
Nigdy mi nie wypadały...są gęste, jak cholera ......
To chyba geny

[niutka1]

Zapomniałam Wam napisać, że moje włosy wreszcie są mieciutkie
Już nie stoją i nie są szorstkie Chyba uwielbiają być wyżerane rozjaśniaczami

niedługo załozymy wątek "pielęgnacja włosów rozjasniaczami"

[Ninedin]

Ja proponuję założyć klub "12% zapałki"

[laudik]

sluchajcie - ale jesli to prawda -same widzialyscie moje zdjcia w bialym kolozre - czy one wygladaja na zniszcozne?
albo pzrezredzone?
na pewno nie.
a ja wlasnie kolor robilam (8 lat!) kladac rozjasniacz joanny 5-7 odcieni (do balejazu), na godzine, splukiwalam - byl bialy kolor, ale plaski, bez glebi, wiec zeby ja osiagnac nakladalam na 3 minuty - do 5kolejna farbe - paztrylam w lustzre-to byla chwila, bo sekdunda za dluga i byly sine - i splukiwalam.
potem maska, zawsze pozradny szampon, i odzywka i wlosy rosly jak szczecina.
fakt - regularnie scinalam, ale nidgy zrenigdy nie widzialam u siebie sztrepka wloska na bluzce.
teraz sie pzrez to dbanie , cholery , wydelikacily....

[Ninedin]

rozrobiłam trochę farby i siedzę z jendym pasemkiem.... zobaczę czy coś je ruszy

ja farbowałam długo i naprawdę miałam wszystkie kolory.... z wyjątkiem różowego
Raz przytrafił się zielony nawet
Może na serio mam włosy z drewna

[laudik]

ha!
ja mialam NAWET rozowy

[niutka1]

laudik ząłozyłam ci watek- działaj

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post17441502

[Dotka81]

Ja się kiedyś farbowałam na blond

[Ninedin]

zaraz dostaniesz bana

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Laudik ja nie lubię różowego koloru

Ruch na wątku, jak na Marszałkowskiej

[laudik]

Napisane przez Ninedin

zaraz dostaniesz bana

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Laudik ja nie lubię różowego koloru

Ruch na wątku, jak na Marszałkowskiej

a ja myslisz jestem barbie?
byl mi potrzebny - a walsciwei mojej kolezance do sesji zdjeciowej w stylizacji " punk" - i soebi dziwnie wymyslila, ze jej sie nadam i na ten roz sie zgodze..
i sie nie pomylila

[Ninedin]

Trzymam to pasemko już prawie 30 minut nic się nie zmienia kolor...

Potwierdza się moja teoria, że ta farba już mi więcej nie rozjaśni

Rozjaśniacz rulez !

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

No o bycie Barbie to Ciebie bym nie posądziła

Ja tak ogólnie mówię, że nie nawidzę różówego koloru...... Mam to od dziecka

A długo nosiłaś to różowe?

[laudik]

Napisane przez Ninedin

Trzymam to pasemko już prawie 30 minut nic się nie zmienia kolor...

Potwierdza się moja teoria, że ta farba już mi więcej nie rozjaśni

Rozjaśniacz rulez !

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

No o bycie Barbie to Ciebie bym nie posądziła

Ja tak ogólnie mówię, że nie nawidzę różówego koloru...... Mam to od dziecka

A długo nosiłaś to różowe?

no jakis moment - z 3 tygodnie...?
potem sie zaczal wyplukiwac i wygladalam jak sprana bluzka.
potem stzrelilam sobie powrot do natury
nawet znalazlam ostatnio zdjecia z tego momentu...
niby fajnie ale jakos takos.....
blond to blond - pzrynajmniej na mojej gloiwe.

[Ninedin]

No u mnie też....
Chyba najlepiej wyglądam w jasnych włosach. Chociaż Kruszyna pisała, że według niej to w ciemnych mi najlepiej... Ważne chyba w czym my same najlepiej się czujemy

Znowu mnie głowa boli Chyba przesilenie wiosenne.... Żeby przyszła już ta wiosna

[laudik]

Napisane przez Ninedin

No u mnie też....
Chyba najlepiej wyglądam w jasnych włosach. Chociaż Kruszyna pisała, że według niej to w ciemnych mi najlepiej... Ważne chyba w czym my same najlepiej się czujemy

Znowu mnie głowa boli Chyba przesilenie wiosenne.... Żeby przyszła już ta wiosna

ja tez mam bol glowy
4 dzien.
powoli mam dosc.
bo brzuch zaczyna mnie bolec od paracetamolu

[Ninedin]

Zmyłam pasemko nic nie ruszyło.... Wynika z tego, że ta farba już bardziej nie rozjaśni...
Czyli idę na pasemka

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Aha... no i nie odpadły mi moje drewniane włosy

[laudik]

Napisane przez Ninedin

Zmyłam pasemko nic nie ruszyło.... Wynika z tego, że ta farba już bardziej nie rozjaśni...
Czyli idę na pasemka

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Aha... no i nie odpadły mi moje drewniane włosy

no i dobzre - chociaz wiesz co masz teraz robic.
ja uciekam, w koncu pzryszla na mnei pora, a leniuchuje sie tak wspaniale...
do wieczora

[niutka1]

a ja kiedys nie lubiłam różowego, ale po 30 zaczęłam bardzo lubic... znaczy sie klimakterium chyba juz blisko u mnie

[laudik]

Napisane przez niutka1

a ja kiedys nie lubiłam różowego, ale po 30 zaczęłam bardzo lubic... znaczy sie klimakterium chyba juz blisko u mnie

nooo.
a po klimakterium lila i fiolety.....

[Ninedin]

aaaa to dlatego jest ta wyliczanka z fioletowym kapeluszem

nie pamiętam dokładnie, jak to szło Ale w każdym razie kobieta chyba po 60tce nie przejmuje się wyglądem, zakłada liliowy kapelusz i idzie na miasto