ACNE-DERM - krem z kwasem azelainowym 20%

[anah]

Napisane przez gujana

A tak wogole, to czy moge stosowac np jeden dzien AD a drugi cepan? (zamiast nawilzania, tylko na szyje). bo jak kiedys sobie smarowalam tego typu slady cepanem to szybciutko nie bylo sladu... samego cepanu nie chce stosowac bo wtedy pewnie beda mi sie na miejsce sladu robic nowe swinstwa.. moze w polaczeniu z AD bylo by lepiej.
Swoja droga - skad biora sie te wstretne slady!!!? nic nie grzebalam przy tych "guzach" a i tak takie mi sie teraz kropy porobliy

Nie wiem jakie cepan ma podłoże. Pewnie jakies solidne, tłuste Jeżeli nie zapycha Cie na szyi, to mozesz spróbować na zmiane z AD, czemu nie (mnie na szyi nie zapycha nic i mogę tam wsmarowywać każda tłustość) Ja AD traktowałam sie codziennie. Na dzień solidna porcja nawilżania, filtrem najlepiej (wtedy nie stosowałam filtrów, byłam kompletnie nieuświadomiona) Takie intensywne stosowanie daje najlepsze efekty. Oczywiście, jeżeli przesuszy Ci skórę, to nawilżaj sie i zrezygnuj na ten czas z AD. Trzeba testować na sobie i już

Ja tez nie majstruję przy pryszczach a ślady zostają
Jeszcze kilka lat temu nie miałam takich problemów z przebarwieniami po nich. Długo znikały ale znikały. Teraz jak cos urośnie (na szczęście nie zdarza sie to często), to zostawia czerwony, potem bordowy ślad. Peeling migdałowy przy udziale AD, znacznie mi je wybielił, ale jeszcze zostało mu troche roboty. Czasem zostaja tez przebarwienia z niezbyt głębokimi wgłębieniami. Peeling też trochę spłyca je. Nie jest tragicznie a nawet zupełnie nieźle, ale każdy przeciez chce miec gładkie lico.
Mysle, ze to powolne znikanie może byc też kwestią wieku. Skóra ok. 30 regeneruje się znacznie wolniej. Ty gujano jesteś młoda, więc Ciebie akurat to nie dotyczy. No i jeszcze moja bladość. Na takiej cerze wszystko widać kilka razy wyraźniej niz na śniadej z natury czy opalonej

[gujana]

Napisane przez anah

Nie wiem jakie cepan ma podłoże. Pewnie jakies solidne, tłuste Jeżeli nie zapycha Cie na szyi, to mozesz spróbować na zmiane z AD, czemu nie (mnie na szyi nie zapycha nic i mogę tam wsmarowywać każda tłustość) Ja AD traktowałam sie codziennie. Na dzień solidna porcja nawilżania, filtrem najlepiej (wtedy nie stosowałam filtrów, byłam kompletnie nieuświadomiona) Takie intensywne stosowanie daje najlepsze efekty. Oczywiście, jeżeli przesuszy Ci skórę, to nawilżaj sie i zrezygnuj na ten czas z AD. Trzeba testować na sobie i już

Ja tez nie majstruję przy pryszczach a ślady zostają
Jeszcze kilka lat temu nie miałam takich problemów z przebarwieniami po nich. Długo znikały ale znikały. Teraz jak cos urośnie (na szczęście nie zdarza sie to często), to zostawia czerwony, potem bordowy ślad. Peeling migdałowy przy udziale AD, znacznie mi je wybielił, ale jeszcze zostało mu troche roboty. Czasem zostaja tez przebarwienia z niezbyt głębokimi wgłębieniami. Peeling też trochę spłyca je. Nie jest tragicznie a nawet zupełnie nieźle, ale każdy przeciez chce miec gładkie lico.
Mysle, ze to powolne znikanie może byc też kwestią wieku. Skóra ok. 30 regeneruje się znacznie wolniej. Ty gujano jesteś młoda, więc Ciebie akurat to nie dotyczy. No i jeszcze moja bladość. Na takiej cerze wszystko widać kilka razy wyraźniej niz na śniadej z natury czy opalonej

dziekuje za odpowiedz

wlasciwie to nawet jak codziennie smaruje AD tonic mi sie nie dzieje, tzn nie przesusza,wiec chyba bede tak robic. a na szyje sprobuje z tym cepanem.takie "swiezynki" szybko mi wygladzal.
ech, no kazda by chciala miec gladkie lico i niektorym sie udaje! szkoda ze nie mnie kiedys myslalam ze problemy z cera poprostu mina ale w sumie mam 23 lata a wygladam na twarzy jak bym 16 miala :/ no moze ostatnio juz troche gladziej, teraz to juz bardziej zaskorniki i te slady wredne... mam nadzieje ze wkoncu z tego wyjde.

co do pilingu migdalowego to z zainteresowaniem sie przygladam watkom o nim, ale jakos boje sie ze moglby byc dla mnie za silny albo ze sobie nim jakos pogorsze. chociaz generalnie same pozytywne opinie slyszalam.. moze i ja sie kiedys zdecyduje.. taka strachliwa jakas jestem,wkoncu to twarz


a co do bladosci Twojej - ja tez jestem z natury dosc blada ale jak sie juz opale to na calkiem ladny kolorek tylko jak tu sie opalac - chodzi mi o twarz - skoro trza tych filtrow uzywac... wiec pewnie w wakacje bedzie na mnie widac wszelkie czerwone kropy, bo bede blada.

[Martinka90]

Witam wszystkie dziewczyny stosujace Acne Derm

Od dawna chcem sobie kupic ten krem, tylko mam do was kilka pytan przed tym zakupem, zeby byc upewniona i nie popelnic jakiegos bledu.. Wiec Acne derm stosuje sie wraz z filtrami.. jakiego kremu z filtrami wy uzywacie, ktory wedlug was jest najlepszy (do cery tlustej) ? Podobno acne dermu nie mozna stosowac w lecie czy to prawda ? Jezeli nie mozna to jakie polecacie masci na blizny poradzikowe bez kwasow ? z gory dzieki za odpowiedzi;]

[magda1970]

Witam Was
Przepraszam, że się wtrące, ale mam takie pytanko i jakby któraś z Was mi odpowiedziała będę wdzięczna.
Otóż mam cere mieszaną, ale łuszczącą, wrażliwą i naczynkową. Policzki są suche ale najwięcej jest tam jakiś podskórnych grudek i wyprysków, które wyciskałam. W związku z tym mam troche przebarwień na policzkach. Tak czytam to forum i zastanawiam się nad Acne Dermem tylko boję się że jeszcze bardziej mi wysuszy twarz.
Myślałam o tym żeby stosować w jedną noc acne derm, a w drugą np. dermosan(obecnie używam) a na dzień jakieś filtry (zastanawiam się na iwostinem ale boje się że mnie pozapycha). Czy mogę tak zrobić? No i czy wogóle powinnam zaczynać skoro skóra mi sie łuszczy. Myślałam o tym żeby zacząc w maju, ale wyczytałam, że powinno się stosować jesień/zima. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

[anah]

Napisane przez magda1970

Witam Was
Przepraszam, że się wtrące, ale mam takie pytanko i jakby któraś z Was mi odpowiedziała będę wdzięczna.
Otóż mam cere mieszaną, ale łuszczącą, wrażliwą i naczynkową. Policzki są suche ale najwięcej jest tam jakiś podskórnych grudek i wyprysków, które wyciskałam. W związku z tym mam troche przebarwień na policzkach. Tak czytam to forum i zastanawiam się nad Acne Dermem tylko boję się że jeszcze bardziej mi wysuszy twarz.
Myślałam o tym żeby stosować w jedną noc acne derm, a w drugą np. dermosan(obecnie używam) a na dzień jakieś filtry (zastanawiam się na iwostinem ale boje się że mnie pozapycha). Czy mogę tak zrobić? No i czy wogóle powinnam zaczynać skoro skóra mi sie łuszczy. Myślałam o tym żeby zacząc w maju, ale wyczytałam, że powinno się stosować jesień/zima. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

magda, Twój post jest bardzo mało widoczny. Zdecydowanie powiększ
czcionkę

Najpierw wyleczyłabym łuszczenie skóry a potem zaczęła kurację Acne Dermem.
Sposób z dermosanem jest dobry. Jak juz zupełnie przestaniesz sie łuszczyć, to możesz stosować codziennie.
Co do tego łuszczenia, to może jakis kosmetyk Ci nie słuzy. Może zmywasz buzie jakims wysuszającym żelem?

[magda1970]

Anah dziękuję za odpowiedź

Tylko, że teraz nie wiem jak powiększyć

Obecnie używam Cetaphil Emulsja - może rzeczywiście ta emulsja mi wysusza, w sumie to używam teraz tylko tej emulsji, tonik Soraya z ogórkiem i cytryną, na noc dermosan tłusty a na dzień półtłusty i maseczka dax cosmetics na naczynka.

Czyli narazie zrezygnować z Acne Dermu?

[anah]

Napisane przez magda1970

Anah dziękuję za odpowiedź

Tylko, że teraz nie wiem jak powiększyć

Obecnie używam Cetaphil Emulsja - może rzeczywiście ta emulsja mi wysusza, w sumie to używam teraz tylko tej emulsji, tonik Soraya z ogórkiem i cytryną, na noc dermosan tłusty a na dzień półtłusty i maseczka dax cosmetics na naczynka.

Czyli narazie zrezygnować z Acne Dermu?

Proszę bardzo

Może to wina emulsji. Ma w składzie składniki, które moga wysuszać, ale w tej sprawie napisz może posta w wątku o składach:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=164900
L_V rozszyfruje skład, bo ja nie jestem specjalistką. Musisz tylko podać składy tych kosmetyków.
Ten tonik jest Ci potrzebny? Może on też zawiera coś wysuszającego
Dermosan półtłusty jest dobry, sama go uzywam. Tłustego nie miałam, ale wiem, że niektórym dziewczynom zatyka pory.
Może zamiast maseczki na naczynka spróbujesz jakiegos innego specyfiku na naczynka. Maseczka przebywa za krótko na twarzy, żeby mogła aktywnie zadziałać na problem, szczególnie jeżeli chodzi o naczynka.
Myslę, że na naczynka trzeba działac długofalowo. Tu na biochemii jest wątek o takiej cerze. Sama mam tez mały problem z naczynkami. Mam od lat pajączki w okolicach nosa. Nie sa bardzo widoczne, ale są. Używałam koncentratu na naczynka z Farmony, z 3% witaminą K. Zuzyłam jedno opakowanie, ładnie uspokaja skórę, mniej czerwieni się. Nigdzie nie moge teraz znaleźć tego koncentratu. Wszystkie biochemiczki go wykupiły

Acne Derm, tak jak pisałam, zaczęłabym stosować po wyleczeniu łuszczenia.
Jeżeli będziesz chciała zacząć kurację AD, to koniecznie używaj filtrów, szczególnie teraz - letnia porą

[magda1970]

Dziękuję jeszcze raz

Możliwe, że to ta emulsja wysusza, tylko że kazała mi ją kupić dermatolog jak powiedziałam że mam przesuszoną i łuszczącą skórę (może się pomyliła) . W takim razie odstawie ją i zobacze.

No i okazało się że mnie chyba też zapycha ten dermosan tłusty, a szkoda mam pełno takich podskórnych kropek na policzkach, które widać pod światło. Kurcze prawie każdy krem mnie zapycha

Z kwasami poczekam, aż mi się twarz przestanie łuszczyć.
A co oprócz kwasów może rozjaśnić i wyrównać koloryt twarzy? mam takie jakby plamki czerwone.
Krem z wysokim filtrem czy krem na naczynka? A może to i to?

[Sz.]

A jak to jest z pieprzykami?
Czy mogę używać Acne mając je na twarzy?
Czy może jakos sprytnie je omijać?

To pytanie na pewno gdzieś już padło, ale jak to jest z naczynkami?

[anah]

Napisane przez magda1970

No i okazało się że mnie chyba też zapycha ten dermosan tłusty, a szkoda mam pełno takich podskórnych kropek na policzkach, które widać pod światło. Kurcze prawie każdy krem mnie zapycha

Tłusty Cie zapycha, ale półtłusty chyba jest bezpieczny. Przynajmniej dla mnie. Odstaw tłuściocha i smaruj się półtłustym dermosanem

Napisane przez magda1970

Z kwasami poczekam, aż mi się twarz przestanie łuszczyć.

Napisane przez magda1970

A co oprócz kwasów może rozjaśnić i wyrównać koloryt twarzy? mam takie jakby plamki czerwone.
Krem z wysokim filtrem czy krem na naczynka? A może to i to?

Na plamki, przebarwienia, trądzik to jeszcze retinoidy (zorac, retin-a), ale te raczej od jesieni. Tez odsyłam Cie do odpowiednich wątków Tam sa specjalistki i użytkowniczki tych specyfików.

W krem z filtrem zdecydowanie powinnaś zainwestować. Skoro masz problem naczynkowy, to taki krem też przydałby Ci się.
Nie pozostaje nic innego, jak zagłębic się w lekturę biochemii. Trochę tego jest.
Potem spróbuj ułożyć plan pielęgnacji.
Jak juz wyjdziesz z tego łuszczenia, to warto sięgnąć jednak po ten Acne Derm. Filtry na dzień a ten krem na naczynka to może na zmiane z AD a dopóki jest łuszczenie to na noc krem na naczynka, na dzień filtr.
Na noc spróbuj może z tym koncentratem z Farmony o którym pisałam. Jest w postaci żelu, jak sie wchłonie, to możesz na niego nałozyć jeszcze warstwę jakiegoś nawilżacza, żeby wysuszona buzia całkiem nie uschła

[soni]

Napisane przez Martinka90

Podobno acne dermu nie mozna stosowac w lecie czy to prawda ? Jezeli nie mozna to jakie polecacie masci na blizny poradzikowe bez kwasow ? z gory dzieki za odpowiedzi;]

dolaczam sie do pytania . czy np. brevoxyl bylby bardziej odpowiedni na lato niz AD?

[agnieska]

Napisane przez soni

dolaczam sie do pytania . czy np. brevoxyl bylby bardziej odpowiedni na lato niz AD?

AcneDerm można stosować latem, natomiast co do nadtlenku benzoilu proponuję przeczytać ten wątek: http://www.biochemiaurody.fora.pl/vi...light=brevoxyl

Oczywiście przy kwasach - filtry

[fuksjaa]

od wczoraj znowu zaczęłam używać AD.
mam nadzieję, że poprawi m się stan skóry, bo ostatnio (przez święta) wygląda okropnie..

[magda1970]

Anah dziękuję ślicznie

No właśnie ten tłusty mnie zapycha, a półtłusty jest super

Co do filtrów to już od dawna o tym myślę, tylko boję się zapchania - one są dosyć treściwe i już sama nie wiem. Od dłuższego czasu przeglądam biochemie i KWC i nie mogę się zdecydować. Byłam w różnych aptekach i nie mają próbek a całe opakowanie boję się kupić.

A ten koncentrat z Farmony to można kupić w aptece?? Jak tylko go znajde to napewno kupie Mam nadzieje że mnie nie pozapycha

Dziękuję bardzo że mi pomogłaś, pozdrawiam serdecznie

[agnieska]

Na początek dobry będzie fluid Vichy lub LRP - w miarę bezbolesne wprowadzenie do filtrowania, później LRP DermoPediatrics - też lekki, a znacznie bardziej wydajny

[Tikitaka]

Poszłam dzisiaj kupić sobie to Acne-Derm, ale w moim mieście trudno dostać takie specyfiki. Już myślałam że nie bedzie mi dane wypróbować tego leku, ale w końcu w którejś z kolei aptece go dostałam . Różne są opinie na jego temat, chociaz w większości pozytywne z tego co widze. Ale najlepiej samemu sie przekonać.

[anah]

Napisane przez magda1970

Anah dziękuję ślicznie

A ten koncentrat z Farmony to można kupić w aptece?? Jak tylko go znajde to napewno kupie Mam nadzieje że mnie nie pozapycha

Dziękuję bardzo że mi pomogłaś, pozdrawiam serdecznie

Proszę bardzo

Koncentrat Farmony kupiłam w drogerii. Nie wiem czy sa w aptekach. Ostatnio jednak szukałam i nie mogłam go nigdzie znaleźć. Chyba kupie na zapas, bo jestem zadowolona i cena jest b. atrakcyjna, niecałe 11 zł
Pod względem zapychania jest bezpieczny.

[Tikitaka]

Na trądzik stosuje davercin, a acne derm chcę stosować ze względu na plamki po trądziku. Może wiecie czy moge stosować te 2 preparaty jednocześnie?

[soni]

Napisane przez agnieska

AcneDerm można stosować latem, natomiast co do nadtlenku benzoilu proponuję przeczytać ten wątek: http://www.biochemiaurody.fora.pl/vi...light=brevoxyl

Oczywiście przy kwasach - filtry

bardzo dziekuje za ten link . preparaty z nadtlenkiem benzoilu bardzo skutecznie zwalczyly moj tradzik swego czasu , jednak nie mialam pojecia o ich przyspieszajacych starzenie wlasciwosciach

[Asik_]

Napisane przez anah

Niczym złym nie grozi, ale chyba jest bez sensu. Acne Derm rozjaśnia cerę. Mogłabyś zyskac jakieś jasne placki na samoopalonej buzi. Chyba będziesz musiała wybrać

Na noc stosuje AD a rano brazuje buzke balsamem i narazie jest ok pozdrawiam

[pani-jesień]

Jeżli Acne Derm nie jest fotouczulający, to prawdopodobieństwo pojawienia się przebarwień jest chyba mniejsze, niż gdyby był fotouczulający, prawda? Głupie pytanie, wiem, ale chciałabym się upewnić. Pytam dlatego, że ja nie mogę stosować filtrów Mam tragicznie tłustą cerę, którą puder matuje na max. 2 godziny, a skrobia na max. 3 h. Świecę się niemiłosiernie już po godzinie od nałożenia lekkiego kremu nawilżającego, więc tłusty filtr na mojej buzi to jest po prostu horror. A już zupełnie nie wyobrażam sobie smarowania twarzy 2 ml "tłuściocha". Stosuję Retin A, ale on jest fotouczulający, więc najwyższa pora zamienić go na coś innego. Mój wybór padł na Acne Derm, bo ma b. dobre opinie jeśli chodzi o likwidowanie przebarwień. Smarować się filtrami nie zamierzam, ale to mój wybór, moja skóra, mój problem, więc nie bijcie, proszę... Choć latem, w czerwcu, prawdopodobnie kupię sobie Iwostin Solecrin (chociaż on chyba zawiera trójglicerydy, tak coś kojarzę, a ja mam skórę skłonną do zapychania ), ale SPF 25. Uważam, że nie ma sensu kupować 40 czy wyżej, skoro SPF 25 pochłania ponad 90% UV, a 40 - 95%. I na pewno nie będę się smarować 2 ml, tylko cienką warstwą. Dodam jeszcze, że nienawidzę się opalać, podczas tych wakacji paradowalam w super mini, bez żenady odsłaniając nogi w kolorze czekolady białej
Aha, mam jeszcze jedno pytanie. Czy da się jakoś odróżnić przebarwienia posłoneczne od tych pozapalnych, po trądziku? Różnią się jakoś te przebarwienia, np. kolorem?
Pozdrawiam

[arwenasz]

Napisane przez pani-jesień

Jeżli Acne Derm nie jest fotouczulający, to prawdopodobieństwo pojawienia się przebarwień jest chyba mniejsze, niż gdyby był fotouczulający, prawda? Głupie pytanie, wiem, ale chciałabym się upewnić. Pytam dlatego, że ja nie mogę stosować filtrów Mam tragicznie tłustą cerę, którą puder matuje na max. 2 godziny, a skrobia na max. 3 h. Świecę się niemiłosiernie już po godzinie od nałożenia lekkiego kremu nawilżającego, więc tłusty filtr na mojej buzi to jest po prostu horror. A już zupełnie nie wyobrażam sobie smarowania twarzy 2 ml "tłuściocha". Stosuję Retin A, ale on jest fotouczulający, więc najwyższa pora zamienić go na coś innego. Mój wybór padł na Acne Derm, bo ma b. dobre opinie jeśli chodzi o likwidowanie przebarwień. Smarować się filtrami nie zamierzam, ale to mój wybór, moja skóra, mój problem, więc nie bijcie, proszę... Choć latem, w czerwcu, prawdopodobnie kupię sobie Iwostin Solecrin (chociaż on chyba zawiera trójglicerydy, tak coś kojarzę, a ja mam skórę skłonną do zapychania ), ale SPF 25. Uważam, że nie ma sensu kupować 40 czy wyżej, skoro SPF 25 pochłania ponad 90% UV, a 40 - 95%. I na pewno nie będę się smarować 2 ml, tylko cienką warstwą. Dodam jeszcze, że nienawidzę się opalać, podczas tych wakacji paradowalam w super mini, bez żenady odsłaniając nogi w kolorze czekolady białej
Aha, mam jeszcze jedno pytanie. Czy da się jakoś odróżnić przebarwienia posłoneczne od tych pozapalnych, po trądziku? Różnią się jakoś te przebarwienia, np. kolorem?
Pozdrawiam

przebarwienia posłoneczne są jak duże rozlane, nieregularne piegi - nabawiłam sie takich wychodząc na słońce posmarowana Garnierem Czysta Skóra ( ma kwas salicylowy). No ale wtedy byłam głupia. Przebarwienia potrądzikowe to ślady po pryszach - sine lub czerwone.
A może spróbuj jakiś lekki filtr - np. Anthelios DP ( wcale nie zapycha - ja mam b. tłusta skórę i zapycha mnie prawie wszystko). A co do świecenia - kiedyś świeciłam się góra po godzinie od posmarowania się czymkolwiek, a odkąd używam filtry + skrobia ziemniaczana jako puder, nie świecę się do wieczora. Skrobia to najlepszy puder matujacy. Też kiedyś nie chciało mi się wierzyć dopuki sama nie spróbowałam.

[pani-jesień]

Napisane przez arwenasz

przebarwienia posłoneczne są jak duże rozlane, nieregularne piegi - nabawiłam sie takich wychodząc na słońce posmarowana Garnierem Czysta Skóra ( ma kwas salicylowy). No ale wtedy byłam głupia. Przebarwienia potrądzikowe to ślady po pryszach - sine lub czerwone.
A może spróbuj jakiś lekki filtr - np. Anthelios DP ( wcale nie zapycha - ja mam b. tłusta skórę i zapycha mnie prawie wszystko). A co do świecenia - kiedyś świeciłam się góra po godzinie od posmarowania się czymkolwiek, a odkąd używam filtry + skrobia ziemniaczana jako puder, nie świecę się do wieczora. Skrobia to najlepszy puder matujacy. Też kiedyś nie chciało mi się wierzyć dopuki sama nie spróbowałam.

Arwenasz, dzięki za odpowiedź
Ja używam skrobii, ale na mnie nie działa. Matuje, jak już pisałam na max. 3 godziny. "Skrobiuję" się na podkład. Może bez podkładu byłoby lepiej? Tylko, że ja mam paskudną cerę i bez podkladu ani rusz A może powinnam kupić sobie skrobię Dry Flo? Bo używam zwykłej ziemniaczanki.

Czyli przebarwienia po słońcu są brązowe? No, ja na szczęcie takich nie mam, to cud boski chyba, bo latem używałam Isotrexinu (on jest chyba fotouczulający? ), a filtra na gębusię nie nakładałam...

[arwenasz]

Napisane przez pani-jesień

Arwenasz, dzięki za odpowiedź
Ja używam skrobii, ale na mnie nie działa. Matuje, jak już pisałam na max. 3 godziny. "Skrobiuję" się na podkład. Może bez podkładu byłoby lepiej? Tylko, że ja mam paskudną cerę i bez podkladu ani rusz A może powinnam kupić sobie skrobię Dry Flo? Bo używam zwykłej ziemniaczanki.

Czyli przebarwienia po słońcu są brązowe? No, ja na szczęcie takich nie mam, to cud boski chyba, bo latem używałam Isotrexinu (on jest chyba fotouczulający? ), a filtra na gębusię nie nakładałam...

Przebarwienia posłoneczne mogą być brązowe, szaro-brązowe, złociste. Najgorsze w nich jest to, że mają tendencje do zlewania się w "kontynenty". Ja miałam na czole prawdziwą mapę. Pozbyłam sie tego po kuracji atredermem i Acne-Dermem. Kiedyś też nie wyszłabym z domu bez podkładu, a teraz w podkładzie się duszę i wygladam gorzej. Skrobia najlepiej trzyma sie filtra, niestety, na podkładzie też mi się nie sprawdziła.

[fuksjaa]

używam AD od kilku dni na noc, na dzień obowiązkowo filtr i już widzę duuużą różnicę

[anah]

Napisane przez pani-jesień

Choć latem, w czerwcu, prawdopodobnie kupię sobie Iwostin Solecrin (chociaż on chyba zawiera trójglicerydy, tak coś kojarzę, a ja mam skórę skłonną do zapychania ), ale SPF 25. Uważam, że nie ma sensu kupować 40 czy wyżej, skoro SPF 25 pochłania ponad 90% UV, a 40 - 95%. I na pewno nie będę się smarować 2 ml, tylko cienką warstwą.

Spróbuj jednak nakładać 2,5 ml tego kremu z Iwostinu. Posmarowana cienką warstwą na pewno nie przekroczysz SPF 5.
http://www.pinezka.pl/content/view/337/299/

Dermo-pediatrics 50+ jest jednym z lżejszych filtrów, podobnie spray 50+ Biodermy (jeszcze lżejszy od DP). Niestety obydwa zawierają alkohol.

[pani-jesień]

Napisane przez anah

Spróbuj jednak nakładać 2,5 ml tego kremu z Iwostinu. Posmarowana cienką warstwą na pewno nie przekroczysz SPF 5.
http://www.pinezka.pl/content/view/337/299/

Dermo-pediatrics 50+ jest jednym z lżejszych filtrów, podobnie spray 50+ Biodermy (jeszcze lżejszy od DP). Niestety obydwa zawierają alkohol.

Myślę nad Antheliosem DP, ma dobre opinie na KWC. O Biodermie nie wiedziałam ze to lekki filtr, muszę o nim poczytać Alkohol w kosmetykach raczej mi nie przeszkadza. Wolę alkohol niż paraffinum liquidum czy caprylic/capric trigliceride... Iwostinu chyba nie kupię, boję się tego zapychania... A 2,5 ml czegokolwiek w twarz na pewno nie wklepię, nie ma szans. Moja skóra tego po prostu nie przyjmie...

[Tikitaka]

Czy krem z filtrem można nałożyć po zastosowaniu acne derm? Bo rano wypadało by użyć i tego i tego. Ale nie wiem czy tak można.

[anah]

Napisane przez Tikitaka

Czy krem z filtrem można nałożyć po zastosowaniu acne derm? Bo rano wypadało by użyć i tego i tego. Ale nie wiem czy tak można.

Na acne derm lepiej nic nie nakładać, bo zniweczymy jego lecznicze właściwości.
Używaj go tylko na noc. Kwasy w słoneczny dzień to za duże ryzyko powstania plam.

[karolinkamalinka]

Napisane przez pani-jesień

Myślę nad Antheliosem DP, ma dobre opinie na KWC. O Biodermie nie wiedziałam ze to lekki filtr, muszę o nim poczytać Alkohol w kosmetykach raczej mi nie przeszkadza. Wolę alkohol niż paraffinum liquidum czy caprylic/capric trigliceride... Iwostinu chyba nie kupię, boję się tego zapychania... A 2,5 ml czegokolwiek w twarz na pewno nie wklepię, nie ma szans. Moja skóra tego po prostu nie przyjmie...

Polecam LRP Anthelios DP 50, używam go od kilku miesięcy i choć ma tez swoje wady to jest lekki i nie zapycha (a ja mam ku temu skłonność). Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że Iwostin, który zawiera capryle mnie pozapychał okropnie.