|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2012-02-02, 19:52 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3
|
czuje sie beznadziejnie. Czy mam szasne byc atrakcyjna?
Witam
Kiedyś tanczyłam zawodowo miałam idealną figurę, płaski wyrzezbiony brzuszek,zgrabne nogi ...... Z czasem sie zaniedbywałam poniewaz taniec nie był juz tak wazny a stresy liceum objadałam pizzą nad książką.Gdy zaszłam w ciąże całkiem to się zmieniło. Bardzo przytyłam ,wazyłam w dniu porodu 99kg!Schudłam do 70. NIestety ja i moj mąż kochamy gotować niestety nie za chudo. Przytyłam. Obecnie szczerze ważę 87kg,mam 168 wzrostu. NIe wygladam mega xxl nie wiem czemu -przyjaciolka daje mi ma 75kg. Nie mam grubego duzego brzuszka ale mam bardzo obwisłą skórę i cały doł brzuszka w rozstępach. Mam także rozstepy małe na piersiach, pupie,pod kolanami i kilka pod pachami. Chciałam schudnąc brałam sie za to nie raz. Niestety gdy widze rozstępy.celullit odrazu mi się odechciewa ,ze mimo schudnięcia(do ktorej straciłam motywację) nigdy nie pokaże brzuszka czy nie pokaze sie na plaży mimo,że maz proponuje morze pl lub zagranice. MARZE(!) aby schudnąc dbać o siebie,ale nawet nie wiem jak. Czuję się beznadziejnie |
2012-02-03, 13:46 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 101
|
Dot.: czuje sie beznadziejnie. Czy mam szasne byc atrakcyjna?
witaj
powiem Ci jedno- rozpaczanie i użalanie się nad sobą nigdy nic nie zmieni w Twoim życiu. jedynym sposobem jest zmotywować się tak bardzo, że nic nie będzie w stanie odwieść Cię od planu. jest to bardzo trudne, mówi Ci to osoba, która chyba nigdy w życiu niczego nie doprowadziła do końca, zrezygnowałam w życiu z wielu marzeń, porzucałam cele bo mam niską samoocenę i zawsze stwierdzałam, że nie dam rady, że jestem zbyt słaba i beznadziejna, że nie osiągnę celu. w końcu zapragnęłam schudnąć tak bardzo, że zawzięłam się- dieta, ćwiczenia (bo bez tego niestety ale NIE DA RADY) i nic nie jest w stanie mnie odwieść od celu. na każdego przychodzi jego czas i pora, może potrzebujesz silnego bodźca, impulsu żeby stawić temu czoła. nie znaczy to oczywiście, żeby czekać na znak z nieba, o nie! po pierwsze- zmiana sposobu gotowania. lubicie nie za chudo? trudno, albo piękne ciało albo tłuściutkie jedzonko, fast foody, miażdżyca, otłuszczone serce i problemy z wątrobą. wyeliminuj pokusy- opustosz szafki ze słodkości itp, postaw na produkty pełnoziarniste, chude białko, ogranicz węglowodany. po drugie- ruch! nawet 30min dziennie na skakance czy lekkiego biegu dają efekty tańczyłaś kiedyś? tańcz i teraz! włącz muzykę i tańcz w domu, to przecież też ruch a dla byłej tancerki pewnie i świetna rozrywka po trzecie- wiara w siebie!! uwierz w to, że możesz się zmienić, że masz wystarczająco dużo siły i że Ci się uda. nie zrażaj się byle niepowodzeniem czy słabszym dniem, każdemu się to zdarza. ważne, żeby wiedzieć dokąd zmierzasz i po co i ciągle sobie o tym przypominać, to pomaga . na początek poczytaj wątki na forum, te tematy na pewno Ci się przydadzą i pomogą w rozplanowaniu zdrowej diety: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=194945 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=415906 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196020 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=581465 Na forum znajdziesz mnóstwo osób, które chętnie pomogą, wesprą i podzielą się swą wiedzą, więc nie bój się pytać i prosić o radę Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno i życzę powodzenia! |
2012-02-04, 11:53 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Sycylia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: czuje sie beznadziejnie. Czy mam szasne byc atrakcyjna?
swieta slowa, rozkosz! to nie jest latwe, potrzeba motywacji, ale da sie, naprawde!
agataz mowisz: NIestety ja i moj mąż kochamy gotować niestety nie za chudo. Przytyłam. Obecnie szczerze ważę 87kg,mam 168 wzrostu. lubicie gotowac "nie za chudo".. "nie za zdrowo"...? zgaduje ze i Twoj maz moglby zrzucic pare kilo? chociaz faceci sie tym az tak bardzo nie przejmuja.. to teraz zastanow sie: co "lubisz" bardziej: jesc tak jak dotychczas czy miec szczuplejsze i zdrowsze cialo? jesli wybierasz druga opcje to nie ma ze boli, bedzie trzeba zmienic stare przyzwyczajenia! poczytaj te watki, ktore poleca rozkosz... to kopalnia wiedzy! |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.