Świeży wygląd , pastelowe kolory. Jak uzyskać ?

[kodeina]

Napisane przez Gdybajka

Ale efekt bardzo ladny

[Gdybajka]

Albo siostry Olsen - wlasnie taki swiezy , ladny wyglad
Ps. W tym przypadku twarz

[WhiteCherry]

Napisane przez Gdybajka

No w sumie tak xD
Ale efekt bardzo ladny

niezbyt ...


jeśli już, to moje typy wklejam poniżej

[aniolusiek_]

moim zdaniem to zasługa przede wszystkim makijaże i fryzury. Makijaż musi być dziewczęcy, dobry, lekki podkład, podkreślone delikatnie oczy i jasny błyszczyk, a fryzura jak najbardziej naturalna, najlepiej lekko falowane/kręcone włosy, ale proste też mogą być tylko muszą być czyste i zadbane, żadnych przesuszonych kosmyków czy rozdwajających się końcówek. Ubrania raczej dopasowane, ale też nie za bardzo bo wałki tłuszczu są raczej niemile widziane. A najważniejszy jest UŚMIECH
ale się rozpisałam

edit: selena gomez to bardzo dobry przykład bo vanessa czasami trochę na rockowo się ubiera i wtedy to już nie to samo..

[Gdybajka]

WhiteCherry numer 3
Ashley na tym zdjeciu :

[eyo]

Napisane przez rare bird

no chyba nie, dziewczyna prosi o świeży, naturalny i subtelny wygląd, a ty jej polecasz jakieś AG

według mnie ta dziewczyna po prostu dobrze dobiera kolory, ma zawsze czyste i wyprasowane ubrania, dobrze nałożony makijaż, więc wygląda schludnie. po prostu jest zadbana, to nie jest jakiś specjalny "styl", który można sobie nazwać.

mogłaś sobie ten komantarz zachowac dla siebie bo Tobie nikt nie sugeruje, że nie masz nic wspólnego ze świeżym, zadbanym wyglądem

btw - akurat w tym co wygląda zawsze idealnie mało jest naturalności.. takie chociażby wklejane tutaj reklamy. Pozachwycać się można ale siły nie ma - modelka w real i modelka na reklami to dwie różne osoby a jak chcesz sobie kogoś tutaj obrażać to zacznij od siebie.


A do autorki - to też sądzę, że w tyych wątkach coś dla siebie znajdziesz - i o ciuszkach i o tym jak o siebie dbac i o tym jak dbac o wlosy, "tesowanie" wielu kosmetykow itp sprawy

W kwestii wygladu - kasa, kasa, kasa i zero półśrodków. No i czas, dużo czasu. Musisz zadbać o włosy - idealne ścięcię, kolor pasujący do Twojej urody, zawsze czyste, nieprzetłuszczone, dobre odżywki plus jakieś kosmetyki podnoszące pasma do góry - konieczność. Twarz - wizyty u kosmetyczki, dobre kosmetyki pielęgnacyjne w domu i wyższa pół kolorówki żeby eksponowała i nie krzywdziła Twojej buzi. Ciało - ciuszki jak sama zauwazyles w jasnych pastelowych kolorach ( tych ktore ci pasuja) wyprasowane, zadbane, niepomechcone - coz prac tez trzeba w dobrych plynach itp zeby kolory nie plowialy - no i zycie uciezliwe bo trzeba sie pilowac zeby nie pogniesc ciuchow. Zawsze czyste buty !! Ubrodzisz idac ulica, wyczyszc jak najszybciej - buty duzo znacza Zadbnae dlonie, ladnie pomalowane paznokcie..


no generalnie duzo pracy i duza zdolnosc do organizacji czasu

[rare bird]

Napisane przez eyo

mogłaś sobie ten komantarz zachowac dla siebie bo Tobie nikt nie sugeruje, że nie masz nic wspólnego ze świeżym, zadbanym wyglądem

btw - akurat w tym co wygląda zawsze idealnie mało jest naturalności.. takie chociażby wklejane tutaj reklamy. Pozachwycać się można ale siły nie ma - modelka w real i modelka na reklami to dwie różne osoby a jak chcesz sobie kogoś tutaj obrażać to zacznij od siebie.

a niby to dlaczego mogłam sobie darować? moim zdaniem te dziewczyny, których zdjęcia wkleja się w wątku AG czy innych takich Barbie nie mają nic wspólnego ze świeżym, delikatnym i subtelnym wyglądem.

taka np. Vanessa Hudgens moze i ma kilo tapety i układa włosy przez 2h, ale przynajmniej uzyskuje świeży i naturalny wygląd.

a poza tym nikogo nie obraziłam

[Dosiak]

Zgadzam się z dziewczynami, że świeży wygląd można uzyskać tylko dbając o siebie. Żadnych przetłuszczonych włosów, niedopasowanych, wygniecionych ubrań, brudnych butów itd. Modelki na sesjach zdjęciowych zawdzięczają swój wygląd pracy sztabu stylistów i makijażystów, więc zdjęcia z sesji nie są obiektywne. Styl sióstr Olsen nie prezentuje się na co dzień tak jak na wklejonym tu zdjęciu. Moim zdaniem żeby wyglądać schludnie i świeżo trzeba po prostu dbać o siebie i mieć wyczucie mody lub z czasem się go nauczyć. Perfekcyjny wygląd wymaga trochę czasu i poświęcenia, ale uważam, że warto.

[eyo]

Napisane przez rare bird

a niby to dlaczego mogłam sobie darować? moim zdaniem te dziewczyny, których zdjęcia wkleja się w wątku AG czy innych takich Barbie nie mają nic wspólnego ze świeżym, delikatnym i subtelnym wyglądem.

taka np. Vanessa Hudgens moze i ma kilo tapety i układa włosy przez 2h, ale przynajmniej uzyskuje świeży i naturalny wygląd.

a poza tym nikogo nie obraziłam

cóż zależy które - bo większosc fotek dziewczyn tam wklejanych z serii bikini/ impeza są tam wkeljane dlatego że mają ładne zgrabne ciało a główne "osoby" wokłó których kręci sie wątek czyli chociażby Sandra Elizabeth, Jennifer Ville i Maria Ignatenko ( zdjęcia niżej) oddają moim zdaniem idealnie to czym wątek Ag jest i co chodzi chodzi autorce i reszcie - przypominam to ich zdjecia były na początku i porady które sie tam znajdują to właśnie takie które pozwalają na taki wyglkąda - bo chyba nie sugerujesz że dziewczyny tam chcą latać po ulicy zimą w bikini


no i nie wiem czy się owe niżej różnia od Vannesy takiej... jak sie chcę generalizowac i to jeszcze tak żeby wyszło na Twoje to można ale po co zwłaszcza jak się nie wie o czym się mówi...

[jowitka007]

Znalazłam taki artykuł

Domowe sposoby na piękny wygląd



1. Podrażniona cera
Gdy czujesz, że skóra na twarzy piecze i jest napięta, jak najszybciej zmyj makijaż. Przyłóż do twarzy chłodny kompres lub nałóż maseczkę kojącą (np. z drobno startego świeżego ogórka).

2. "Podstępne" wypryski
Miejsce, gdzie pojawia się pryszcz, wysusz czystą wódką albo spirytusem. Zaopatrz się w antybakteryjny preparat punktowy (np. w kulce, Clearasil, ok. 15 zł, lub w żelu, Eveline, ok. 12 zł).

3. Gorączkowe plamy na szyi
To objaw podrażnienia wrażliwej skóry zbyt wysuszonym powietrzem. Natychmiastową ulgę przyniesie skórze woda w sprayu (np. Iwostin, ok. 17 zł) lub przyłożenie zwilżonej chłodną wodą chusteczki.

4. Zaczerwieniony od kataru nos
Nieustanne pocieranie chusteczką drażni delikatną skórę pod nosem. Przez to staje się zaczerwieniona, piecze, a nawet się łuszczy. Natłuszczaj ją wazeliną lub bezbarwnym sztyftem do ust (np. Johnson & Johnson, ok. 6 zł).

5. Zmęczone oczy
Szczypią Cię oczy, skóra wokół nich jest zaczerwieniona? Okład ze schłodzonych w lodówce plasterków świeżego ogórka lub chłodna maseczka żelowa (np. Zenner, ok. 17 zł) błyskawicznie wybawią Cię z opresji.

6. Zbyt mocno wydepilowane brwi
Przerzedzone brwi zagęść kreseczkami, narysowanymi ołówkiem zgodnie z kierunkiem wzrostu włosków. Ubytki nie będą tak widoczne.

7. Krusząca się mascara
Czarne okruszki pod oczami nie dodają urody. Nie staraj się ich ścierać na siłę. Suche łatwo usuniesz pędzlem do pudru. Jeżeli zostaną ślady, delikatnie usuń je wacikiem z odrobiną sztyftu do ust. Oczyszczone miejsce delikatnie przypudruj.

8. Opryszczka
W pierwszej fazie może pomóc domowy sposób - przyłożenie rozgrzanej łyżeczki. Warto też sięgnąć po maść antywirusową (np. zovirax, ok. 16 zł) i posmarować usta, nim pojawią się pęcherzyki.

9. Blada cera
Puder brązujący (np. Bi-Kor, Ziemia Egipska, ok. 125 zł) da błyskawiczny, ale nietrwały efekt. Samoopalacz zadziała po 2-3 godzinach. Domowy sposób wymaga więcej czasu: dobre efekty daje picie soku z marchewki i zmywanie nim twarzy jak tonikiem.

10. Opuchnięte powieki
Zrób delikatny masaż kostką lodu, przesuwając ją od wewnętrznego kącika oka ku zewnętrznemu, lub na kilka minut przyłóż na powieki (wypukłą stroną) schłodzone w lodówce łyżeczki.

11. Błyszcząca skóra twarzy
Przemywaj skórę naparem z bratka. W ciągu dnia odciskaj sebum papierową chusteczką higieniczną lub bibułką matującą (np. No More, Bielenda, ok. 9 zł).

12. Spojrzenie bez wyrazu
Twoim oczom brak blasku? Użyj zalotki - podkręcone rzęsy powiększają optycznie oko. Pomaluj rzęsy mascarą pogrubiającą (np. Manhattan, ok. 20 zł).

13. Szorstkie usta
Wygładź skórę warg drobnoziarnistym peelingiem lub wymasuj miękką szczoteczką do zębów, aby usunąć popękany naskórek. Posmaruj miodem, który koi i nawilża.

14. Szara cera
Zmyj makijaż, obficie spryskaj twarz zimną wodą, by pobudzić krążenie krwi. Przygotuj maseczkę z 2 łyżek śmietany, żółtka i łyżki oliwy. Nałóż na skórę, omijając okolice oczu i ust. Po 15 minutach spłucz ciepłą wodą.

15. Niewyraźny kontur warg
Przyczyną może być zbyt miękka szminka. Użyj konturówki, by wyrównać linię ust.
Aby zapobiec rozmazywaniu się pomadki, nałóż jedną jej warstwę, odciśnij wargi w papierową chusteczkę i przypudruj. Potem pomaluj jeszcze raz. Jeżeli przyczyną są zmarszczki, stosuj krem do okolic ust (np. Flavon Lift, Kolastyna, ok. 20 zł).

16. Zmarszczki na czole
Gimnastyka twarzy błyskawicznie rozluźni mięśnie i przywróci rysom łagodność. Przymknij oczy, przez kilka chwil lekko unoś i opuszczaj brwi. Opuszkami palców rozmasuj czoło, od środka ku skroniom. Warto sięgnąć też po krem spłycający zmarszczki mimiczne (np. Botuline, Mincer, ok. 18 zł).

17. Nadmiar różu
Przesadziłaś z młodzieńczymi rumieńcami? Spróbuj je rozjaśnić, pocierając policzki czystymi bawełnianymi płatkami. Jeśli kolor jest nadal zbyt mocny, nałóż na boczne partie twarzy odrobinę podkładu lub mocniej przypudruj zaróżowione miejsca.

18. Cień gromadzi się
w załamaniu powieki
To efekt nałożenia cienia bezpośrednio na skórę - pod wpływem potu kosmetyk zbiera się w zagłębieniu. Cienie będą dużo trwalsze, jeżeli nałożysz je na odtłuszczone i lekko przypudrowane powieki.

19. Szminka na zębach
Można ją po prostu usunąć językiem. Jeżeli nie chcesz ciągle sprawdzać w lusterku, czy nie brudzi zębów, zmień pomadkę na mniej lepką i po nałożeniu utrwal pudrem.

20. Cienie pod oczami
Mogą być skutkiem zmęczenia lub niedotlenienia. Staraj się dobrze wysypiać, zażywaj więcej ruchu na powietrzu. Ciemne kręgi zatuszujesz specjalnym korektorem rozświetlającym (np. Everfresh Concealer, Maybelline, ok. 20 zł). Nałóż odrobinę kosmetyku w kilku punktach na skórę pod okiem i w wewnętrznym kąciku, delikatnie rozprowadź opuszką palca.

21. Za mocno uczernione brwi
Nie jesteś zadowolona z henny? Przemyj włoski tonikiem - lekko je rozjaśni. Nałóż na brwi odrobinę podkładu lub przypudruj je delikatnie, aby nie odcinały się zbyt ostro od skóry twarzy. Pomaluj rzęsy na czarno.

22. Posklejane rzęsy
Łatwo je porozdzielać szczoteczką-spiralką - dlatego warto zachować zużytą mascarę, oczyścić i używać tylko do rozczesywania rzęs.

RELAKS DLA URODY

23. Wycisz się wewnętrznie
Ludzie spokojniejsi mają mniej zmarszczek. Akupresura pomoże Ci znaleźć wewnętrzną równowagę: kilkanaście razy rytmicznie uciskaj miejsce między kciukiem i palcem wskazującym. Na drugiej dłoni także.

24. Śpij dobrze...
...a będziesz piękniejsza. Bezsenne noce to zmęczona, szara cera. Aby szybko i głęboko zasnąć, weź wieczorem relaksującą kąpiel, np. z dodatkiem naparu z kwiatów lawendy, rumianku lub nostrzyka. Przed snem wypij herbatkę z melisy lub mleko z miodem.

25. Pokochaj samą siebie
Pamiętaj, że nie ma ludzi bez wad! Ty też nie musisz być doskonała. Przyjrzyj się sobie w lustrze i staraj się dostrzec swoje zalety. Uśmiechnij się do siebie, nawet jeśli nie jesteś w stu procentach zadowolona ze swojego wyglądu. Noś ubrania w poprawiających nastrój barwach: czerwone dodadzą energii, pomarańczowe sprawią, że nawet pochmurny dzień wyda się radosny.

26. Dobrze wypoczywaj
Napięcie nerwowe, natłok myśli źle wpływają na urodę. Idź na spacer albo otwórz okno i przez chwilę głęboko oddychaj. To przyniesie Ci szybką ulgę. Znajdź spokojny kącik, w którym popijając dobrą herbatę, będziesz mogła posłuchać ulubionej muzyki lub poczytać książkę, która oderwie Cię od codziennych spraw.

CIAŁO

27. Blada skóra
Nadchodzą ciepłe dni i trzeba będzie pokazać białe, nieopalone ciało. Sięgnij po samoopalacz (np. krem AA Sun TAN, z wit. E i masłem Shea, AA Oceanic, ok. 22 zł). Przedtem zrób dokładny peeling. Kosmetyk łatwiej rozprowadzisz, jeżeli wymieszasz go pół na pół z balsamem do ciała.

28. Złamany paznokieć
Zamiast przycinać nadłamaną płytkę i z konieczności skracać wszystkie paznokcie, spróbuj skleić ją specjalnym klejem (np. Superhold, Sally Hansen, ok. 20 zł). Wzmacniaj łamliwe i kruche paznokcie, wcierając w nie 2-3 razy w tygodniu oliwę z oliwek. Maluj je lakierem utwardzającym (np. Constance Carroll, ok. 6 zł), stosuj odżywkę (np. w płatkach Nail+, VitaDirect, ok. 70 zł).

29. Gdy promienie podrażnią skórę
Trochę za długo przebywałaś w solarium? Natychmiast nasmaruj ciało balsamem nawilżającym. Zrób okłady z jogurtu, a na twarz nałóż maseczkę łagodzącą z 2-3 łyżek serka lub gęstej śmietany i odrobiny naparu z rumianku. Spłucz po 15 minutach letnią wodą. Jeżeli skóra jest silniej podrażniona, użyj kremu przyspieszającego regenerację (np. Cicaplast, z wodą termalną, La Roche-Posay, ok. 40 zł).

30. Szorstkie dłonie
Spierzchniętą skórę wygładź drobnoziarnistym peelingiem do twarzy. Aby ją ujędrnić i pobudzić do regeneracji, raz w tygodniu przygotuj maseczkę z tłustej śmietany, zmielonego siemienia lnianego i miodu. Po każdym myciu smaruj ręce kremem odżywczym (np. Apotheker Scheller, ok. 10 zł).

31. Ślady snu
Nie zrywaj się nagle z łóżka! Porozciągaj się chwilkę na leżąco. Potem otwórz okno, wpuść do pokoju świeże powietrze, zrób kilkuminutową gimnastykę. Pod prysznicem ochlap ciało chłodną wodą, by pobudzić krążenie i ujędrnić skórę. Umyj i jednocześnie wymasuj ciało orzeźwiającym żelem (np. ogórkowo-melonowym, St. Ives, ok. 10 zł).

32. Opuchnięte, ciężkie nogi
Jeżeli pracujesz w pozycji stojącej, już rano zadbaj o kondycję nóg. Smaruj je żelem z wyciągiem z kasztanowca lub arniki, który usprawni krążenie, zapobiegnie obrzękom (np. Venargin, ok. 14 zł). Wieczorem wymocz stopy w letniej wodzie z dodatkiem soli. Odpoczywaj z nogami uniesionymi wyżej.

33. „Zmięty” dekolt
Poranne zagniecenia na skórze dekoltu to znak, że Twoja skóra wymaga regeneracji. Zimny prysznic i delikatny masaż nawilżającym balsamem pomogą jej odzyskać gładkość. Możesz smarować ją też kremem na noc, którego używasz do twarzy. Staraj się spać, leżąc na wznak, a nie na boku czy brzuchu.

34. Siniaki
Jeśli są w widocznych miejscach i mają niebieskawy kolor, użyj żółtego korektora do twarzy (np. Avon, ok. 25 zł). Gdy zzielenieją i zżółkną - zatuszuj je odrobiną podkładu.

35. Bolące stopy
Długi dzień na wysokich obcasach to dla stóp katorga. Po kilku godzinach w niewygodnej i nienaturalnej pozycji mają prawo boleć. Po umyciu osusz je i pogimnastykuj - przetaczaj stopą piłeczkę w przód i tył. Następnie dobrze je wymasuj, wcierając w nie krem nawilżający.

NA WIELKIE WYJŚCIE

36. Przyciasna kreacja
Wkrótce ważna okazja, a wyjściowa spódnica czy spodnie się nie dopinają? Przegłódź się jeden dzień, pijąc tylko wodę i herbatki ziołowe (min. 2 litry). Unikaj surowych owoców, warzyw - powodują wzdęcia. Pij napar z mniszka lekarskiego - działa moczopędnie, usunie nadmiar wody z organizmu. W ten sposób doraźnie zmniejszysz obwód talii nawet o 2-3 cm.

37. Nieprzyjemne poty
Boisz się, że nadmierne pocenie zepsuje Ci zabawę? Pij herbatkę z szałwii, która zmniejszy potliwość i złagodzi nieprzyjemny zapach. Wybieraj ubrania z przewiewnych tkanin z naturalnych włókien. Zastosuj antyperspirant (np. Fa Balsam Deo, ok. 10 zł) i weź ze sobą chusteczki odświeżające (np. Cleanic, ok. 3 zł).

38. Po szalonej nocy
Zacznij dzień od filiżanki naparu z kopru włoskiego - uspokoi Twój żołądek, wzmocni organizm dawką magnezu i wit. C. Odśwież ciało naprzemiennym gorącym i zimnym natryskiem. Chłodny kompres i delikatne oklepywanie usuną podpuchnięcia na twarzy. Nie staraj się zamaskować zmęczenia mocnym makijażem - tylko je podkreślisz!


WŁOSY

39. Zbyt ulizana fryzura
Aby "odkleić" włosy od głowy i nadać im większą puszystość, by wydawały się bujniejsze, po umyciu susz je, mocno pochylając głowę. Sięgnij po piankę zwiększającą objętość (np. Styling Mousse Volum Max, L'Oréal, ok. 16 zł). Wmasuj niewielkie porcje kosmetyku w nasady włosów, susz kolejne pasma na okrągłej szczotce, odciągając je od skóry głowy.

40. Nieładny odcień blond
Przepłucz włosy w mocnym naparze z kwiatów rumianku lub kwiatu bławatka. Jeżeli działanie ziół okaże się za słabe, sięgnij po tonujący rewitalizer (np. Blond System, Joanna, ok. 1,60 zł), który złagodzi niepożądany odcień. Możesz też poprawić barwę szamponem koloryzującym bez amoniaku (np. Marion, ok. 4 zł).

41. Wypadające, słabe włosy
Po zimie skóra głowy bywa bardzo osłabiona i podrażniona. Może się pojawić łupież, włosy zaczynają nadmiernie wypadać. Zrezygnuj ze ściskających mocno gumek, spinek i opasek. Wcieraj w skórę sok z czarnej rzepy, a po myciu spłukuj naparem ze skrzypu. Raz w tygodniu funduj włosom intensywną kurację wzmacniającą
(np. maseczka Pantene Pro-V, ok. 15 zł).

42. Ciemne odrosty
Odpowiednie uczesanie pomoże Ci je zatuszować. Unikaj gładkich, "ulizanych" fryzur. Krótkie włosy nastrosz, stosując mocny żel (np. Nivea Hair Care Styling, ok. 13 zł) i wymodeluj palcami, tak aby kosmyki skierowane były w różne strony. Dłuższe włosy natapiruj specjalnym, gęstym grzebieniem (np. Jean Louis David, ok. 20 zł) u nasady, aby dodać im lekkości i puszystości. Zygzakowaty przedziałek sprawi, że ciemne partie przy głowie będą mniej widoczne.

43. Naelektryzowane kosmyki
Gdy aureola włosków stale sterczy wokół Twojej głowy, spróbuj je zdyscyplinować, przygładzając lekko zwilżonymi dłońmi. Trwalszy efekt da spryskanie całej głowy mgiełką wygładzającą (np. Radical, Farmona, ok. 13 zł).

44. Sposób na długie włosy
Rozczesuj je partiami, zaczynając od końców. Sięgnij po wygładzający szampon i odżywkę (np. bambusowa, Timotei, po ok. 6 zł) - zapewnią im zdrowy połysk i jedwabistą miękkość.

45. Brak połysku
Po myciu przepłucz włosy wodą mineralną z dodatkiem octu jabłkowego (w proporcji 1:1) lub z sokiem z jednej cytryny. Uwaga, suszarkę trzymaj w odległości minimum 20 cm i używaj powietrza letniego, nie gorącego! Spryskaj nabłyszczaczem (np. Silk Therapy Shine On, Biosilk, ok. 36 zł).

46. Przetłuszczone pasemka
Nie zdążysz umyć głowy przed wyjściem? Natapiruj włosy u nasady i utrwal fryzurę lekkim lakierem (np. aloesowy Herbalife, ok. 49 zł) lub użyj suchego szamponu (np. w aerozolu, Klorane, ok. 25 zł) i dobrze wyszczotkuj włosy.

47. Rozdwojone końcówki
Zniszczone końce najlepiej obciąć. Nie masz dobrych nożyczek? Zaczekaj z tym do wizyty u fryzjera. Tymczasem wmasuj w końcówki odżywkę (np. odbudowującą, z kompleksem witamin, Nivea. ok. 10 zł) lub wosk fryzjerski. Zmatowiałe końcówki będą mniej widoczne.

ZADBAJ O OGÓLNĄ KONDYCJĘ

48. Odrobina ruchu na co dzień
Ruch pobudza krążenie, dzięki czemu skóra jest lepiej odżywiona i dotleniona, wygląda zdrowiej. Wystarczy 30-40 minut spaceru, by uruchomić mechanizm regeneracji organizmu.

49. Izometria na słabe mięśnie
Trening izometryczny polega na napinaniu mięśni. Pięć minut codziennych ćwiczeń poprawi sylwetkę, a przy tym złagodzi napięcia psychiczne. Ćwiczyć możesz wszędzie, podczas innych zajęć, np. czekając na autobus, napinaj i rozluźniaj mięśnie pośladków, a siedząc za biurkiem czy przed telewizorem, prostuj nogi, rozciągając mięśnie łydek i ud.

50. Energia ze spokoju
Nie lubisz sportu? Ćwicz jogę! Najprostsze pozycje możesz wykonywać sama w domu. Joga odpręża, kształtuje sylwetkę, uruchamia stawy i uelastycznia ciało.

[WhiteCherry]

Napisane przez rare bird

a niby to dlaczego mogłam sobie darować? moim zdaniem te dziewczyny, których zdjęcia wkleja się w wątku AG czy innych takich Barbie nie mają nic wspólnego ze świeżym, delikatnym i subtelnym wyglądem.

taka np. Vanessa Hudgens moze i ma kilo tapety i układa włosy przez 2h, ale przynajmniej uzyskuje świeży i naturalny wygląd.

a poza tym nikogo nie obraziłam

niektóre dziewczyny utożsamiają AG właśnie z wyglądem takim, jaki prezentuje Vanessa, Ignatenko etc.
i ja też mam podobne odczucia.

[DJADKJGU]

moje pierwsze skojarzenie z taka swiezoscia i pastelami to oryginalna lalka Barbie i wszelkie jej soft wydania w swiecie ludzi

edit: i aniolki VS one zawsze swiezo wygladaja, zwlaszcza w ciuszkach codziennych, bo te z mody kobiecej to zbyt powazne na codzien

[rare bird]

Napisane przez WhiteCherry

niektóre dziewczyny utożsamiają AG właśnie z wyglądem takim, jaki prezentuje Vanessa, Ignatenko etc.
i ja też mam podobne odczucia.

no niestety, ale wątek o AG ma chyba 6 części, w których 50% to pogaduchy, więc siłą rzeczy nie dam rady wiedzieć, która dziewczyna jak postrzega ten "styl" zwłaszcza, że kiedy wejdzie się do tego wątku, najbardziej dominują zdjęcia dziewczyn w za mocnym makijażu, za sztucznych włosach i za ciemnej opaleniźnie, więc nijak można ten wątek pokojarzyć z naturalnością iświeżym wyglądem, jeśli się na nim nie siedzi.

eot z mojej strony.

[Gdybajka]

Ta dziewczyna którą pokazala eyo - to wlasnie cos podobnego

[Papiszynka]

Napisane przez eyo

W kwestii wygladu - kasa, kasa, kasa i zero półśrodków. No i czas, dużo czasu. Musisz zadbać o włosy - idealne ścięcię, kolor pasujący do Twojej urody, zawsze czyste, nieprzetłuszczone, dobre odżywki plus jakieś kosmetyki podnoszące pasma do góry - konieczność. Twarz - wizyty u kosmetyczki, dobre kosmetyki pielęgnacyjne w domu i wyższa pół kolorówki żeby eksponowała i nie krzywdziła Twojej buzi.

To w najgorszym razie... Jest troche dziewczyn ktore nie robia absolutnie nic, a wygladaja pieknie i swiezo. Myja wlosy raz w tygodniu, czesza raz dzienie i zawsze maja je swietne, cera piekna sama z siebie, bez kosmetyczki i gornopolkowych kosmetykow (zreszta nie sadze zeby dziewczyna w 1 klasie gimnazjum zawracala sobie takimi rzeczami glowe). Niestety zwykle dziewczyny mimo duzego nakladu czasami nigdy nie uzyskaja tego efektu...

[eyo]

Napisane przez rare bird

no niestety, ale wątek o AG ma chyba 6 części, w których 50% to pogaduchy, więc siłą rzeczy nie dam rady wiedzieć, która dziewczyna jak postrzega ten "styl" zwłaszcza, że kiedy wejdzie się do tego wątku, najbardziej dominują zdjęcia dziewczyn w za mocnym makijażu, za sztucznych włosach i za ciemnej opaleniźnie, więc nijak można ten wątek pokojarzyć z naturalnością iświeżym wyglądem, jeśli się na nim nie siedzi.

eot z mojej strony.

dlatego Ci napisałam że wystarczy wejść w pierwszy poast pirwszego wątku żeby zobaczyć o co chodzi - widac miałaś czas na statystyki dzięki którym wiesz jak wygląda 50% zdjeć ale już na pierwszy post czasu brakowało... nie wnikam

[DJADKJGU]

wedlug mnie jedna z takich rzeczy ktore sprawiaja ze calosc jest taka swieza, sa wlosy gladkie i lsniace. zadne puszczace sie, czy odstajace kosmyki.
tak kiedys w pewnym miejscu siedzialam dosc dlugo i przygladalam sie innym dziewczynom. zastanawialam sie co sprawia ze czesc uznaje od razu za ladne i doszlam do wniosku ze wlasnie to, bo wszystkie te dziewczyny w odroznieniu do reszty mialy blyszczace i gladkie wlosy. jak sie pusza to sie nie obejdzie bez dobrego wygladzajacego plynu albo prostownicy. ja zaczelam w ekstremalnie puszyste dni smarowac lekko koncowki olejkiem rycynowym, wtedy ladnie sie trzymaja, ale nie polecam do tlustych wlosow.

[niv_]

Oj, ja bym nie polecała czternastolatce wątku AG, to chyba jednak nie ten styl

Napisane przez eyo

W kwestii wygladu - kasa, kasa, kasa i zero półśrodków. No i czas, dużo czasu. Musisz zadbać o włosy - idealne ścięcię, kolor pasujący do Twojej urody, zawsze czyste, nieprzetłuszczone, dobre odżywki plus jakieś kosmetyki podnoszące pasma do góry - konieczność. Twarz - wizyty u kosmetyczki, dobre kosmetyki pielęgnacyjne w domu i wyższa pół kolorówki żeby eksponowała i nie krzywdziła Twojej buzi. Ciało - ciuszki jak sama zauwazyles w jasnych pastelowych kolorach ( tych ktore ci pasuja) wyprasowane, zadbane, niepomechcone - coz prac tez trzeba w dobrych plynach itp zeby kolory nie plowialy - no i zycie uciezliwe bo trzeba sie pilowac zeby nie pogniesc ciuchow. Zawsze czyste buty !! Ubrodzisz idac ulica, wyczyszc jak najszybciej - buty duzo znacza Zadbnae dlonie, ladnie pomalowane paznokcie..

Niekoniecznie, tak jak napisała Papiszynka wszystko zależy od konkretnej osoby

[Dosiak]

Napisane przez Papiszynka

To w najgorszym razie... Jest troche dziewczyn ktore nie robia absolutnie nic, a wygladaja pieknie i swiezo. Myja wlosy raz w tygodniu, czesza raz dzienie i zawsze maja je swietne, cera piekna sama z siebie, bez kosmetyczki i gornopolkowych kosmetykow (zreszta nie sadze zeby dziewczyna w 1 klasie gimnazjum zawracala sobie takimi rzeczami glowe). Niestety zwykle dziewczyny mimo duzego nakladu czasami nigdy nie uzyskaja tego efektu...

Są dziewczyny które myją włosy raz w tygodniu i wyglądają pięknie? ja jeszcze takich nie spotkałam Niektórzy przywiązują wagę do wyglądu już w gimnazjum, wiem to z doświadczenia.

[WhiteCherry]

Napisane przez Papiszynka

To w najgorszym razie... Jest troche dziewczyn ktore nie robia absolutnie nic, a wygladaja pieknie i swiezo. Myja wlosy raz w tygodniu, czesza raz dzienie i zawsze maja je swietne, cera piekna sama z siebie, bez kosmetyczki i gornopolkowych kosmetykow (zreszta nie sadze zeby dziewczyna w 1 klasie gimnazjum zawracala sobie takimi rzeczami glowe). Niestety zwykle dziewczyny mimo duzego nakladu czasami nigdy nie uzyskaja tego efektu...

to też swoją drogą ...
istnieją dziewczyny, które właściwie nie muszą się w ogóle wysilać, a i tak wyglądają ładnie, a gdy się 'zrobią' to już kompletne zjawiska
ale są też takie, które nawet jeśli wpadną w ręce sztabu stylistów etc, to i tak może będą podrasowane, ale nie śliczne ...
nasunął mi się tu przykład Frytki ;-D nieważne jak by była zrobiona - jej uroda nigdy mnie nie powali na kolana, nawet w otoczce najdroższych kosmetyków i burzy gęstych włosów.

[eyo]

Napisane przez Papiszynka

To w najgorszym razie... Jest troche dziewczyn ktore nie robia absolutnie nic, a wygladaja pieknie i swiezo. Myja wlosy raz w tygodniu, czesza raz dzienie i zawsze maja je swietne, cera piekna sama z siebie, bez kosmetyczki i gornopolkowych kosmetykow (zreszta nie sadze zeby dziewczyna w 1 klasie gimnazjum zawracala sobie takimi rzeczami glowe). Niestety zwykle dziewczyny mimo duzego nakladu czasami nigdy nie uzyskaja tego efektu...

haha

ja w życiu nie spotkałam kogos kto miałby idealne włosy i mył je raz w tygodniu...

nie wiem jak to sobie wyobrażasz - ale to chyba siedząc w domu i nic nie robiąc :

A) Gimnazjalistki na ogól mają wf - już to widzę nie myć się po wf...
B) Zanieczyszczenia, spaliny - niestety to wszystko siada na naszej skórze i włosach i jak się tego regualnier nie zmywa to nie ma siły włosy dobrze wyglądać nie beda. Mycie głowy raz w tygodniu i wspaniale włosy to abstrakcja jakaś.
C) Gimnazjalistki na ogól mają problemy z cerą... a te które nie mają o nią dbają. Taki wiek, takie hormony - raz mniejsze raz większe problemy ale jakoś nie wierzę w cudowną mateczkę naturę która da komuś idealną cerę jak modelce z photoshopa - znajdz mi kogokolwiek z idealna z natury cera, gładką... bez makijażu. Takich ludzi zwyczajnie nie ma, ja przynajmniej zadnych nie widziałam.


inna sprawa - czy my tu mówimy o naszych udpodobaniach co do rysów twarzy ( przykład frytki) czy może o wyglądaniu jak spod linijki ? Bo to dwie różne sprawy tak samo jak można mieć idealne proporcje i wsyportowaną sylwetkę przy wadze 75kg ale co z teog jak i tak fascynatowi chudzinek się nie przypasuje



inna sprawa to to, ze większosc gimnazalistek ktore widuje na ogol czesciej sie maluje i spotyka kosmetyczki itp niz ja... kiedys to moze bylo inaczej ale niestety teraz w gimnazuj przypada wiecej pudru na osobe niz w liceum.

[DJADKJGU]

ej ja myje wlosy w sobote raz, potem w niedziele i caly tydzien tak chodze na przyklad i powiedzialabym ze najlepiej wygladaja kolo 3-4 dnia, tyle ze spryskuje zawsze przed wyjsciem i na wieczor skrzypem a poza tym wygladaja dobrze
mi sie wogole nie przetluszczaja, po co mam myc czesto jak nie musze? :P
no chyba ze jakas impreza, to wiadomo, bo dymu z papierosow na wlosach nie jest w stanie zniesc :P

[neitka]

Eyo, a ja takie dziewczyny co myją włosy raz w tygodniu i mają je powalająco piękne (jedna ma w kolorze miodu i do bioder) znam trzy. A takie z idealną absolutnie cerą znam dwie. Zapytałam jedną z nich jaki ma podkład na twarzy (bo normalnie ideał), a ona na to, że ma tylko tusz, bo się nie maluje. Więc tak, są takie, w mniejszością, ale są.

[WhiteCherry]

Napisane przez eyo

haha

ja w życiu nie spotkałam kogos kto miałby idealne włosy i mył je raz w tygodniu...

nie wiem jak to sobie wyobrażasz - ale to chyba siedząc w domu i nic nie robiąc :

A) Gimnazjalistki na ogól mają wf - już to widzę nie myć się po wf...
B) Zanieczyszczenia, spaliny - niestety to wszystko siada na naszej skórze i włosach i jak się tego regualnier nie zmywa to nie ma siły włosy dobrze wyglądać nie beda. Mycie głowy raz w tygodniu i wspaniale włosy to abstrakcja jakaś.
C) Gimnazjalistki na ogól mają problemy z cerą... a te które nie mają o nią dbają. Taki wiek, takie hormony - raz mniejsze raz większe problemy ale jakoś nie wierzę w cudowną mateczkę naturę która da komuś idealną cerę jak modelce z photoshopa - znajdz mi kogokolwiek z idealna z natury cera, gładką... bez makijażu. Takich ludzi zwyczajnie nie ma, ja przynajmniej zadnych nie widziałam.


inna sprawa - czy my tu mówimy o naszych udpodobaniach co do rysów twarzy ( przykład frytki) czy może o wyglądaniu jak spod linijki ? Bo to dwie różne sprawy tak samo jak można mieć idealne proporcje i wsyportowaną sylwetkę przy wadze 75kg ale co z teog jak i tak fascynatowi chudzinek się nie przypasuje



inna sprawa to to, ze większosc gimnazalistek ktore widuje na ogol czesciej sie maluje i spotyka kosmetyczki itp niz ja... kiedys to moze bylo inaczej ale niestety teraz w gimnazuj przypada wiecej pudru na osobe niz w liceum.

sama włosy myję codziennie więc w tej kwestii się nie wypowiem, ale co do cery - znam kilka dziewczyn, które w ogóle się nie malują, a mają cery takie, jakie ja może miałam w wieku dziecięcym - czyli idealne.

[eyo]

Napisane przez neitka

Eyo, a ja takie dziewczyny co myją włosy raz w tygodniu i mają je powalająco piękne (jedna ma w kolorze miodu i do bioder) znam trzy. A takie z idealną absolutnie cerą znam dwie. Zapytałam jedną z nich jaki ma podkład na twarzy (bo normalnie ideał), a ona na to, że ma tylko tusz, bo się nie maluje. Więc tak, są takie, w mniejszością, ale są.

i co te z idealną cerą nie używają zadnych kosmetyków i zajadają się non stop czekoladką, czosnkie itp rzeczami ? Tylko mydłem je szorują ? Jak sie dba to się ma - ale nie ma siły, żeby to było bez jakiejkolwiek pielęgnacji ( nie mówiłam tylko o makijażu ale o pielęgnacji w ogóle)

a co do włosów - tudno żeby ktoś kto ma włosy do bioder mył je codziennie... bo by nic innego nie robił tylko je suszył - pytanie chodzą calutki tydzien w rozposzczonych ? Mają zajęcia z wf ? Zimą, latem ? Pod czapką pocąc się... ciekawe. Miałam kilka agentek które wszystkim wmawiały, że się nie malują albo głowę raz w tygodniu myją - jakoś nikomu nie chciało się w to wierzyc przy 2 krotnym wfie w tygodniu czy zwykłem deszczu albo brudnej od podkładku kurtce...
Na wsi to może i przejdzie bo tam nie ma tyle zanieszczyszczeń w powietrzu co w większych miastach - ale tam gdzie są samochody to niestety - płakać by mi się chciało na samą myśl co można znależc w tych włosach pod lupą po tygodniu nie mycią... ( cóż samochodny nie są same z siebie brudne coś na nich osiada - wiecie co ? To samo co na włosach bo jest wszędzie.. tyle że na włosach mniej widać...)



BTw tu się chyba zrobił problem ze zrozumienie wątku
Bo dziewczyna pyta co zorbić żeby wyglądać świeżo i najlepszą radą jaką można znaleźć jest mycie głowy raz w tygodniu na piękne włosy...

[Gdybajka]

Świezo ogolnie , nie swiezo pachniec
To jasne - trzeba sie myc xD
Chodzi o ubrania , dziewczyny na poczatku dobrze interpretowaly

[WhiteCherry]

Napisane przez eyo

BTw tu się chyba zrobił problem ze zrozumienie wątku
Bo dziewczyna pyta co zorbić żeby wyglądać świeżo i najlepszą radą jaką można znaleźć jest mycie głowy raz w tygodniu na piękne włosy...

w takim razie najlepszą radą powinno być - stosować pielęgnację taką, jakiej nasze ciało WYMAGA, a nie jakiej wymagają inni ludzie.

znam osoby, które mają trądzik.
co z tego, że dbają o cerę nawet bardziej niż osoby z 'normalną' cerą, co z tego, że potrafią wydawać fortunę na kosmetyki pielęgnacyjne + leki + wizyty u dermatologa, jeśli nie potrafią sobie z problemem poradzić, bo to nie jest z pozoru tak łatwa sprawa - "ah, kupię żel w drogerii i już po kłopocie".

dlatego też niektórzy mają jakby 'wrodzone' predyspozycje pod względem - ładniejszej cery, której wystarczy przetarcie tonikiem raz dziennie, włosów, które się nie przetłuszczają i wystarczy umyć je co 3 dni , sylwetki, która nie ma skłonności do tycia i nawet jeśli zbyt wiele nie ćwiczą, to wagę utrzymują ciągle tą samą ... i mogłabym wymieniać tak ciągle.
Do tego oczywiście zmysł dobierania pasujących do siebie ciuchów, swój własny styl. Nie każdy ma wyczucie dobrego smaku.

gdyby istniał uniwersalny środek na świeży wygląd - każdy by taki zapewne posiadał i dobrze wyglądał [ a tak w istocie przecież nie jest].
wszystko musimy dobierać pod względem wymagań cery, włosów etc.

dlatego niech dziewczyna o siebie dba, ale nie w taki sposób, jaki ja jej opiszę albo w jaki Ty jej podasz " mała, myj włosy raz na tydzień/codziennie, wtedy będzie ok, twarz dwa razy dziennie i będziesz piękna, kup sobie różowy sweterek i będziesz fajna".

[neitka]

Napisane przez eyo

i co te z idealną cerą nie używają zadnych kosmetyków i zajadają się non stop czekoladką, czosnkie itp rzeczami ? Tylko mydłem je szorują ? Jak sie dba to się ma - ale nie ma siły, żeby to było bez jakiejkolwiek pielęgnacji ( nie mówiłam tylko o makijażu ale o pielęgnacji w ogóle)

Eyo, jest duuuża różnica, pomiędzy myciem buzi jakimkolwiek żelem i smarowaniem kremem oliwkowym ziaji i posiadaniu przy tym super idealnej cery, a kombinowaniem, wydawaniem kasy, zabiegami u kosmetyczki i posiadaniem nadal cery, której daleko do ideału. I tak, obie jedzą wszystko, na co im przyjdzie ochota, jedna kocha czekoladę i batoniki, druga czosnek - obie znam bardzo dobrze. A! Przypomniała mi się jeszcze jedna - tez ma idealną cerę i kiedyś przez 3 miechy myła buzię mydłem i smarowała byle czym - bo się nie mogła zebrać na zakupy kosmetyczne - są takie przypadki. I cera nadal piękna.

Napisane przez eyo

a co do włosów - tudno żeby ktoś kto ma włosy do bioder mył je codziennie... bo by nic innego nie robił tylko je suszył - pytanie chodzą calutki tydzien w rozposzczonych ? Mają zajęcia z wf ? Zimą, latem ? Pod czapką pocąc się... ciekawe. Miałam kilka agentek które wszystkim wmawiały, że się nie malują albo głowę raz w tygodniu myją - jakoś nikomu nie chciało się w to wierzyc przy 2 krotnym wfie w tygodniu czy zwykłem deszczu albo brudnej od podkładku kurtce...

Ja nie popieram mycia włosów raz w tygodniu, ale z jedną z dziewczyn mieszkałam, więc jestem pewna, że tak rzadko myła i to zimą i właśnie przy wfie po 1,5h dwa razy w tygodniu - ja bym się musiała umyć, ona nie, bo od dziecka ma takie długie włosy - kwestia psychiki min, czapkę nosiła.

Napisane przez eyo

BTw tu się chyba zrobił problem ze zrozumienie wątku
Bo dziewczyna pyta co zorbić żeby wyglądać świeżo i najlepszą radą jaką można znaleźć jest mycie głowy raz w tygodniu na piękne włosy...

masz rację

Dlatego też porada ode mnie, może nienajlepsza, ale czasem się sprawdza. Wiele osób właśnie bardzo ładnie rozświetlają jasne kolory ubrań, pastele, a jak nie pastele, to wystająca gdzieś spod spodu jasnym ramiączkiem bluzeczka - coś co rozjaśni strój. Ja wiem, że sa różne style ubierania się i z każdego można wyciągnąć coś dla siebie, ale bardzo często czyściutko i schludnie wygląda osoba w neonowo białej bluzce bardziej niż ta w czarnej. Przynajmniej ja to tak gdzieś podświadomie odbieram (żeby nie było - czerń i inne kolory też noszę

[Gdybajka]

A ja sobie tak myslalam nad okresleniem i wymyslilam ze ta dziewczyna wyglada poprostu dziewczeco , "mlodo" ( jest mloda , ale wyglada jak beztroska nastolatka , chyba wiecie o co chodzi ? ) , radosnie , jak sie tylko na nia spojrzy to wyglada na mila . I to wszystko sklada sie na ten jej świezy a zarazem dziewczecy i " mily " wyglad

[eyo]

Napisane przez WhiteCherry

w takim razie najlepszą radą powinno być - stosować pielęgnację taką, jakiej nasze ciało WYMAGA, a nie jakiej wymagają inni ludzie.

znam osoby, które mają trądzik.
co z tego, że dbają o cerę nawet bardziej niż osoby z 'normalną' cerą, co z tego, że potrafią wydawać fortunę na kosmetyki pielęgnacyjne + leki + wizyty u dermatologa, jeśli nie potrafią sobie z problemem poradzić, bo to nie jest z pozoru tak łatwa sprawa - "ah, kupię żel w drogerii i już po kłopocie".

dlatego też niektórzy mają jakby 'wrodzone' predyspozycje pod względem - ładniejszej cery, której wystarczy przetarcie tonikiem raz dziennie, włosów, które się nie przetłuszczają i wystarczy umyć je co 3 dni , sylwetki, która nie ma skłonności do tycia i nawet jeśli zbyt wiele nie ćwiczą, to wagę utrzymują ciągle tą samą ... i mogłabym wymieniać tak ciągle.
Do tego oczywiście zmysł dobierania pasujących do siebie ciuchów, swój własny styl. Nie każdy ma wyczucie dobrego smaku.

gdyby istniał uniwersalny środek na świeży wygląd - każdy by taki zapewne posiadał i dobrze wyglądał [ a tak w istocie przecież nie jest].
wszystko musimy dobierać pod względem wymagań cery, włosów etc.

dlatego niech dziewczyna o siebie dba, ale nie w taki sposób, jaki ja jej opiszę albo w jaki Ty jej podasz " mała, myj włosy raz na tydzień/codziennie, wtedy będzie ok, twarz dwa razy dziennie i będziesz piękna, kup sobie różowy sweterek i będziesz fajna".

neitka a ja Ci z kolei powiem, że jest duża różnica między przemyciem buzi jakimś mydełkiem z przemyciem jej żalem i użycie jakiegoś kremu..

wiem po sobie cery idealnej nie miałam ale odkąd używam sensownych kosmetyków do mycia buzi i kremów na buzię ( akurat też ziaja ;P bo jednak wygrała w moim wypadku np. z droższą nivea) to mam buzię super...