Jak podkreślić jasną cerę? V

[loss_lauri]

Napisane przez Krolowa_Margot

Brałam różne suplementy i mi nie pomagały... ale temu preparatowi się przyjrzę a gdzie go można kupić? tylko allegro czy można gdzieś stacjonarnie dorwać w Krakowie? A po zaprzestaniu używania paznokcie są nadal mocne? Mnie zwykle jak coś troszkę pomoże, to niestety czar pryska po skończeniu kuracji...

można go kupić w Marionnaud (nie wiem czy tak to się pisze )na stolarskiej - tam prawie naprzeciwko teatru Słowackiego za ok 45zł. ale buteleczka 5 ml wystarcza na jakieś 2 lata
ja używałam go od stycznia do czerwca tego roku, na wakacje zrobiłam przerwę i efekt trwał nadal - w październiku znów zaczęłam używać i używam go nadal. trochę odstrasza 4,5% zawartość formaldehydu w składzie
fajną rzeczą na wzmocnienie paznokci jest też manikiur japoński - ja miałam już 2 takie zabiegi a po świętach wybieram się na 3 (często na city groupon pojawiają się jego zniżkowe oferty za 20-25zł - normalnie kosztuje ok 60zł). polega to na wtarciu w płytkę pasty na bazie krzemionki z mieszanką subst odżywczych i zafiksowaniu tego talkiem. paznokcie błyszczą się potem przez 2 tyg.

[19agusia91]

Nie, jest szary Tylko, hm, taki metaliczny.


Wczoraj u kuzynki widziaąłm dwa musy,w najjaśniejszych kolorach, z Essence i Rimmela. Byłam akurat bez podkaldu itp, nalożyłam na buzię i to i to. Masakra. A ktoś mi mówił,że jest taki bardzo jasny ten z Essence

[little witch]

Napisane przez loss_lauri

można go kupić w Marionnaud (nie wiem czy tak to się pisze )na stolarskiej - tam prawie naprzeciwko teatru Słowackiego za ok 45zł. ale buteleczka 5 ml wystarcza na jakieś 2 lata
ja używałam go od stycznia do czerwca tego roku, na wakacje zrobiłam przerwę i efekt trwał nadal - w październiku znów zaczęłam używać i używam go nadal. trochę odstrasza 4,5% zawartość formaldehydu w składzie
fajną rzeczą na wzmocnienie paznokci jest też manikiur japoński - ja miałam już 2 takie zabiegi a po świętach wybieram się na 3 (często na city groupon pojawiają się jego zniżkowe oferty za 20-25zł - normalnie kosztuje ok 60zł). polega to na wtarciu w płytkę pasty na bazie krzemionki z mieszanką subst odżywczych i zafiksowaniu tego talkiem. paznokcie błyszczą się potem przez 2 tyg.

absolutnie najlepszą rzeczą na paznokcie jest złota odzywka Sally Hanses Miracle Growth. kosztuje koło 50 zł, ale autentycznie działa, w ciagu 2 tygodni ma sie naprawdę długie, bardzo bardzo mocne paznokcie. używam go bardzo często, mimo ze jest dośc drogi, ale naprawdę działa. w tej chwili moje paznokcie mają długośc centymetra (ta biała część) i nawet nie myślą, żeby się łamać, są jak z metalu. tylko muszę je tak co drugi dzien piłować, bo dalej rosna jak szalone.

to taki offtop, ale naprawdę, bardzo polecam.
odstawiłam Lumene, wyleczyłam twarz, dalej wracam do pary boe-ing i biały puder kryolan. dzisiaj mam plan kupic sobie pure cover mineral (korektor), ma go moja bardzo bladolica przyjaciółka, i działa
tylko te tłumy w centrach handlowych mnie dobijają... byłam wczoraj i myslałam ze zginę. cholerne przeceny.

[Kachnaaaa]

Też się właśnie baaardzo zdziwiłam jak kilka dni temu zaszłam do Douglasa,patrze tam szafka essence i zaciekawieniem spojrzałam na ten mus,bo kiedyś o nim pisałyście.
Ciapnęłam sobie na dłoń najjaśniejszy tester i myślałam że to jakieś żarty,a specjalnie jakoś jasna to nie jestem
Polska kolorówka naprawdę powala,wcześniej tego nie zauważałam bo po prostu nie uzywałam podkładów albo bawiłam sie w minerały,ale to jest straszne że w kraju gdzie nie jesteśmy naturalnie ciemne,to można dostać same prawie czekoladowe podkłady

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez little witch

absolutnie najlepszą rzeczą na paznokcie jest złota odzywka Sally Hanses Miracle Growth. kosztuje koło 50 zł, ale autentycznie działa, w ciagu 2 tygodni ma sie naprawdę długie, bardzo bardzo mocne paznokcie. używam go bardzo często, mimo ze jest dośc drogi, ale naprawdę działa. w tej chwili moje paznokcie mają długośc centymetra (ta biała część) i nawet nie myślą, żeby się łamać, są jak z metalu. tylko muszę je tak co drugi dzien piłować, bo dalej rosna jak szalone.

to taki offtop, ale naprawdę, bardzo polecam.
odstawiłam Lumene, wyleczyłam twarz, dalej wracam do pary boe-ing i biały puder kryolan. dzisiaj mam plan kupic sobie pure cover mineral (korektor), ma go moja bardzo bladolica przyjaciółka, i działa
tylko te tłumy w centrach handlowych mnie dobijają... byłam wczoraj i myslałam ze zginę. cholerne przeceny.

Lumene Ci zaszkodził,tzn źle wpłynął na cerę?
Ostatnio zastanawiałam się nad tym podkładem,więc pytam.
A kolejki w centrach handlowych faktycznie okrutne..
Wczoraj wybrałam się na zakupy z myślą że teraz przeceny to pewnie wrócę z fajnymi zdobyczami za niewielkie pieniądze.
A z czym wróciłam? Totalnie z NICZYM
Wszystko jest już poprzebierane,a jak trafi się coś fajnego to w naprawdę meeega rozmiarze.

[loss_lauri]

Napisane przez little witch

absolutnie najlepszą rzeczą na paznokcie jest złota odzywka Sally Hanses Miracle Growth. kosztuje koło 50 zł, ale autentycznie działa, w ciagu 2 tygodni ma sie naprawdę długie, bardzo bardzo mocne paznokcie. używam go bardzo często, mimo ze jest dośc drogi, ale naprawdę działa. w tej chwili moje paznokcie mają długośc centymetra (ta biała część) i nawet nie myślą, żeby się łamać, są jak z metalu. tylko muszę je tak co drugi dzien piłować, bo dalej rosna jak szalone.

to taki offtop, ale naprawdę, bardzo polecam.
odstawiłam Lumene, wyleczyłam twarz, dalej wracam do pary boe-ing i biały puder kryolan. dzisiaj mam plan kupic sobie pure cover mineral (korektor), ma go moja bardzo bladolica przyjaciółka, i działa
tylko te tłumy w centrach handlowych mnie dobijają... byłam wczoraj i myslałam ze zginę. cholerne przeceny.

a ja właśnie przez tą 'cudowną' odżywkę zraziłam się do sally hansen nic mi nie pomogła we wzmocnieniu paznokci a dodatkowo wywołała jakąś alergię na skórkach okołopaznokciowych ale oczywiście u innych może mieć zupełnie inne działanie
a co do wyprzedaży - ja jeździłam we wtorek do warszawskich złotych tarasów na wyprzedaże, udało mi się upolować kilka fajnych rzeczy (choć nie to, co chciałam) - m.in przesłodki stanik z Hello Kitty w oysho ale im później się robiło tym te masy wygłodniałych zakupowiczek (takich jak ja) robiły się coraz bardziej nieznośne. dlatego najlepiej iść rano, jeśli można

[RoOxAnKaA]

Napisane przez * Raboussamai *

Dzięki przeogromne za te zdjęcia! Zastanawiam się właśnie nad kupnem tego Healthy Skin, ale chciałabym zobaczyć też jak on się ma przy Skin Clearing... czy mogłabym Cię poprosić o swatcha? I o krótką notkę dotyczącą krycia, itp

* Raboussamai * specjalnie dla Ciebie zgodnie z obietnicą zdjęcia podkładu Skin Clearing
Chciałam zrobić porównanie na ręce dwóch pokładów: SC i HS, ale baterie w aparacie mi padły i na razie tylko takie zdjęcia. Na ręce mam podkład Skin Clearing, musiałam nałożyć go dość sporo na nadgarstek, bo wtapiał mi się w skórę i nie było go widać na zdjęciu On tak samo jak Healthy Skin 010 Classic Ivory NIE MA W SOBIE ANI ODROBINY RÓŻOWEGO! Jeśli tak wam się wydaje, to tylko wina aparatu, moja "różowa" koleżanka ma ten sam podkład, tylko odcień 020 i on jest zdecydowanie różowy, 010 - nie. Krycie ma lepsze niż HS, używam aktualnie obu na zmianę i obydwa mi odpowiadają. Jednak nie wiem czemu Skin Clearing po jakimś czasie waży mi się na brodzie i w okolicach nosa Ma on być do cery tłustej, trądzikowej, a Healthy Skin niby do cery suchej i normalnej, a jednak HS nie robi mi takich niespodzianek, nie waży się ani nic. Jednak Skin Clearing wysusza wypryski i dlatego możliwe, że kupię go ponownie Spróbuję go jeszcze nałożyć solo, bez kremu albo na inny krem i wtedy zobaczę czy się zważy czy nie. Nakładam go pędzlem, wystarczy odrobina na całą twarz. Krótko - jestem zadowolona, że kupiłam te dwa podkłady, na początku myślałam tylko o tym żeby zakupić Skin Clearing, jednak moje drugie zakupowe "ja" namówiło mnie na zakup także Healthy Skin i nie żałuję Jedyny minus, to brak pompki, ale wystarczy umiejętnie nalewać podkład na dłoń i po sprawie Byłam też przygotowana na to, że może mimo wszystko być za ciemny i po prostu będę go rozjaśniać. Jednak kolor idealnie dopasowuje mi się do karnacji Lecz gdyby okazał się za ciemny, nie skreśliłoby go to u mnie, ponieważ działanie przeciwtrądzikowe zauważyłam i to przeważa szalę w moim przypadku Rozjaśniałabym i już Jeju, przepraszam, że tak się rozpisałam, mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam

[Krolowa_Margot]

Dziekuję za rady odnośnie odżywek do paznokci na pewno którąś z nich: SH i Mavala Scientifique, wypróbuje( na początek pewnie złotą SH, bo akurat dostałam bon 40 zł do Douglasa )

A na mnie Neutrogena ciemnieje i to bardzo! Faktycznie jest jaśniutka i tak jak pisałam wczoraj dużo jaśniejsza od Inglota, ale czar niestety pryska po nałożeniu na buzię... RoOxAnKaA u Ciebie nie ciemnieje? co nakładasz pod?Ja jak nałożyłam miałam na buzi Calendule - możliwe, że to przez nią ściemniała? Spróbuje jeszcze nałożyć bezpośrednio na buzie.

A'propos Calenduli - kupiłam ją 3 dni temi i wczoraj zauważyłam lekki wysyp, zdażyło się to komuś? Mam nadzieje, ze to tylko zbieg okoliczności, bo sam krem mi sie bardzo podoba i że to nie on mnie zapycha

[* Raboussamai *]

Napisane przez RoOxAnKaA

* Raboussamai * specjalnie dla Ciebie zgodnie z obietnicą zdjęcia podkładu Skin Clearing
Chciałam zrobić porównanie na ręce dwóch pokładów: SC i HS, ale baterie w aparacie mi padły i na razie tylko takie zdjęcia. Na ręce mam podkład Skin Clearing, musiałam nałożyć go dość sporo na nadgarstek, bo wtapiał mi się w skórę i nie było go widać na zdjęciu On tak samo jak Healthy Skin 010 Classic Ivory NIE MA W SOBIE ANI ODROBINY RÓŻOWEGO! Jeśli tak wam się wydaje, to tylko wina aparatu, moja "różowa" koleżanka ma ten sam podkład, tylko odcień 020 i on jest zdecydowanie różowy, 010 - nie. Krycie ma lepsze niż HS, używam aktualnie obu na zmianę i obydwa mi odpowiadają. Jednak nie wiem czemu Skin Clearing po jakimś czasie waży mi się na brodzie i w okolicach nosa Ma on być do cery tłustej, trądzikowej, a Healthy Skin niby do cery suchej i normalnej, a jednak HS nie robi mi takich niespodzianek, nie waży się ani nic. Jednak Skin Clearing wysusza wypryski i dlatego możliwe, że kupię go ponownie Spróbuję go jeszcze nałożyć solo, bez kremu albo na inny krem i wtedy zobaczę czy się zważy czy nie. Nakładam go pędzlem, wystarczy odrobina na całą twarz. Krótko - jestem zadowolona, że kupiłam te dwa podkłady, na początku myślałam tylko o tym żeby zakupić Skin Clearing, jednak moje drugie zakupowe "ja" namówiło mnie na zakup także Healthy Skin i nie żałuję Jedyny minus, to brak pompki, ale wystarczy umiejętnie nalewać podkład na dłoń i po sprawie Byłam też przygotowana na to, że może mimo wszystko być za ciemny i po prostu będę go rozjaśniać. Jednak kolor idealnie dopasowuje mi się do karnacji Lecz gdyby okazał się za ciemny, nie skreśliłoby go to u mnie, ponieważ działanie przeciwtrądzikowe zauważyłam i to przeważa szalę w moim przypadku Rozjaśniałabym i już Jeju, przepraszam, że tak się rozpisałam, mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam

Wow! RoOxAnKaA dziękuję Ci za tak wyczerpującą odpowiedź!!! Ani trochę mnie nie zanudziłaś, jedyne co to mnie samą skusiłaś na zakup obu podkładów Jeszcze raz ogromne dzięki!

[little witch]

Napisane przez Kachnaaaa

Też się właśnie baaardzo zdziwiłam jak kilka dni temu zaszłam do Douglasa,patrze tam szafka essence i zaciekawieniem spojrzałam na ten mus,bo kiedyś o nim pisałyście.
Ciapnęłam sobie na dłoń najjaśniejszy tester i myślałam że to jakieś żarty,a specjalnie jakoś jasna to nie jestem
Polska kolorówka naprawdę powala,wcześniej tego nie zauważałam bo po prostu nie uzywałam podkładów albo bawiłam sie w minerały,ale to jest straszne że w kraju gdzie nie jesteśmy naturalnie ciemne,to można dostać same prawie czekoladowe podkłady

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------



Lumene Ci zaszkodził,tzn źle wpłynął na cerę?
Ostatnio zastanawiałam się nad tym podkładem,więc pytam.
A kolejki w centrach handlowych faktycznie okrutne..
Wczoraj wybrałam się na zakupy z myślą że teraz przeceny to pewnie wrócę z fajnymi zdobyczami za niewielkie pieniądze.
A z czym wróciłam? Totalnie z NICZYM
Wszystko jest już poprzebierane,a jak trafi się coś fajnego to w naprawdę meeega rozmiarze.

hmm... ta-ak.
tylko ze u mnie to szkodzenie na cerę jest terminem bardzo relatywnym. normalnie nie mam na twarzy nic, zadnych krostek, wyprysków etc. a mam wrazenie, ze nie ma jeszcze takiego podkładu, ktory by mnie troszkę nie zapychał - tzn, po paru dniach stosowania zarówno lumene, jak i HM burzuja, i YSL, i body szopu zaczęły mi się robic grudki na czole i brodzie. nie otwarte krostki czy pryszcze, ale własnie grudki, których na ogól nie mam. w koncu trafil się i jeden pryszcz. nic nie zmieniałam w pielęgnacji ani w demakijażu, wiec to pogorszenie cery (wiem ze smiechu warte w porównaniu z jakimis problemami skórnymi) musi byc spowodowane własnie tym. bo znika po odstawieniu.
albo histeryzuje, no ale pogarszanie i poprawianie jest jednak ewidentne.
ide dzis do Zary po spódnicę upatrzoną, brązowa z guziczkami za kolana. juz sie boję. jak spojrzałam ostatnio na te tłumy kobiet i latającre pod sufitem ciuchy w zarze, to az mnie cofnęło od wejscia. ale i tak musze kpic nową smycz dla psa, wiec nie mam wyboru.
obym dozyła.

[Maqua]

uhh widzę, że rozmawiacie o odżywkach SH... skusiłam się kiedyś na ich preparat nabłyszczający+odżywka w jednym, jakiś taki bajer, w srebrnym opakowaniu. wszystko po nałożeniu było super fajnie, ale po jakichś trzech dniach odpryskiwał... razem z warstwą paznokcia nigdy nie miałam tak porozdwajanych jak po tym produkcie, także nie polecam

a tymi Neutrogenami kusicie Dziewczyny... ale ja ostatnio namiętnie używam bb creamu Elemong i mam wrażenie, że na moją cerę działa jeszcze lepiej niż używane swojego czasu minerały, po prostu cudo

[RoOxAnKaA]

Napisane przez Krolowa_Margot

A na mnie Neutrogena ciemnieje i to bardzo! Faktycznie jest jaśniutka i tak jak pisałam wczoraj dużo jaśniejsza od Inglota, ale czar niestety pryska po nałożeniu na buzię... RoOxAnKaA u Ciebie nie ciemnieje? co nakładasz pod?Ja jak nałożyłam miałam na buzi Calendule - możliwe, że to przez nią ściemniała? Spróbuje jeszcze nałożyć bezpośrednio na buzie.

Kurcze, u mnie nie ciemnieje Nakładam ją na różne kremy, na antybakteryjny Siarkowa Moc (i na nim trzyma się najlepiej, krem trochę wysusza, ale Neutrogena nawilża więc jest wyrównanie ), na zimowy krem FlosLek albo na nawilżająco-matujący z Lirene Dermoprogram. Jutro spróbuję na "gołą" buzię nałożyć. Popróbuj na różne kremy albo solo, może będzie lepiej

Napisane przez * Raboussamai *

Wow! RoOxAnKaA dziękuję Ci za tak wyczerpującą odpowiedź!!! Ani trochę mnie nie zanudziłaś, jedyne co to mnie samą skusiłaś na zakup obu podkładów Jeszcze raz ogromne dzięki!

Nie musisz dziękować Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zawiedziona i nie będziesz mnie ścigać

[Nolley]

Dziewczyny, macie jakieś patenty na to, jak wyglądać świeżo i wypoczęcie po imprezie sylwestrowej ? Żeby zachować pozory tego że wcale nie czuję się jak trup, który przed chwilą wstał z trumny Jasna cera jeszcze bardziej to potęguje, niestety...

[CocoPoznan]

Dziś przyszedł mój Star Gazer. Jest naprawdę biały jak śnieg. Ale na normalnym podkładzie nie robi jakiegoś dziwnego efektu a la XVIII-wieczna dama. Efekt na zdjęciach w interku jest wyphotoshopowany bo modelki są białe jak ściana kredowa. Może tak działa razem z białym podkładem,
Puderek matuje i jeszcze bardziej wybiela. Fanie to działa jak podkład jest trochę za ciemny. Mi się podoba.
Wygląda to mniej więcej tak jak DvT na tym zdjęciu:

[quench]

U mnie też umiejętnie naniesiona biała (no dobra, z minimalną ilością różu) illamasqua nie daje efektu białej, teatralnej maski. Podobnie byłą z białą bazą inglota Trzeba tylko mazidło starannie rozprowadzić cieniutką warstewką, a będzie dobrze.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[CocoPoznan]

Napisane przez quench

U mnie też umiejętnie naniesiona biała (no dobra, z minimalną ilością różu) illamasqua nie daje efektu białej, teatralnej maski. Podobnie byłą z białą bazą inglota Trzeba tylko mazidło starannie rozprowadzić cieniutką warstewką, a będzie dobrze.

No właśnie.
Pewnie nie jest to look na codzień, bo ludzie myśleliby że mam białaczkę albo coś, ale na wieczór faaaajnie wygląda. Do tego ciemnogranatowa albo czarna sukienka i .

A tak z okazji Sylwestra - co ubieracie, bladolice piękności?

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Quench wspominała Inglota. Ja go nie miałam, więc się nie wypowiem.

[rocki]

RoOxAnKaA, a ktora Neutrogena jest jasniejsza? Czy sa takie same? Do czego porownalabys ich jasnosc? I czy CS nie wysusza jakos bardzo? Bo na moj wymarzony podklad z Coastal Scents musze jeszcze sporo poczekac, na razie nie ma zadnego wspolnego zamowienia otwartego, a przesylka kosztuje 30 dolcow

[viki1988]

Napisane przez rocki

RoOxAnKaA, a ktora Neutrogena jest jasniejsza? Czy sa takie same? Do czego porownalabys ich jasnosc? I czy CS nie wysusza jakos bardzo? Bo na moj wymarzony podklad z Coastal Scents musze jeszcze sporo poczekac, na razie nie ma zadnego wspolnego zamowienia otwartego, a przesylka kosztuje 30 dolcow

Cooo?
Jak dodałam do koszyka sam podkład to wysyłka mi wyskoczyła 7,32 $

[rocki]

Napisane przez viki1988

Cooo?
Jak dodałam do koszyka sam podkład to wysyłka mi wyskoczyła 7,32 $

A mi prawie 31 $

[viki1988]

Napisane przez rocki

A mi prawie 31 $

A jaką opcję zaznaczyłaś? USPS First-Class Mail International ?

[rocki]

Napisane przez viki1988

A jaką opcję zaznaczyłaś? USPS First-Class Mail International ?

Tak. Az sprawdze jeszcze raz

EDIT: Ale ja glupia jestem. Myslalam, ze zaznaczam first class, ale na gorze byl express, a ja nie zwrocilam uwagi

Dzieki Viki

[fiasco]

Napisane przez Nolley

Dziewczyny, macie jakieś patenty na to, jak wyglądać świeżo i wypoczęcie po imprezie sylwestrowej ? Żeby zachować pozory tego że wcale nie czuję się jak trup, który przed chwilą wstał z trumny Jasna cera jeszcze bardziej to potęguje, niestety...

róż i rozświetlacz
a wcześniej, w miarę możliwości... DEMAKIJAŻ!

Kachnaaaa, mnie też Lumene trochę zapycha... no i dzisiaj mi ściemniał tak (dobrze, że w stronę żółtego a nie pomarańczowego czy brzoskwiniowego), że w akcie desperacji 3/4 twarzy pokryłam korektorem eh, u mnie solo nie daje rady. jedynie dobrze współpracuje z minerałami, tworząc "makijaż pancerny", bo bardzo dobrze matuje

[loss_lauri]

Napisane przez little witch

ide dzis do Zary po spódnicę upatrzoną, brązowa z guziczkami za kolana. juz sie boję. jak spojrzałam ostatnio na te tłumy kobiet i latającre pod sufitem ciuchy w zarze, to az mnie cofnęło od wejscia. ale i tak musze kpic nową smycz dla psa, wiec nie mam wyboru.
obym dozyła.

i co - przeżyłaś?

[Ishikawa]

Uff,trochę nadgoniłam wątek

Dziewczyny,jakie planujecie makijaże na Sylwestra ?

Ja dzisiaj pokazałam Tżtowi makijaż z czerwonymi ustami i ciemnymi oczami - stwierdził, że ok - ale nie te usta

Pewnie skończy się na czarnej kresce i nude lips.....ale czerwień będzie na paznokciach :P

[RoOxAnKaA]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Jest jaśniutka, ale prawie biała to na pewno nie Dziewczyny pisały tu już o praktycznie białych podkładach: Star Gazer, Illamasqua

Napisane przez rocki

RoOxAnKaA, a ktora Neutrogena jest jasniejsza? Czy sa takie same? Do czego porownalabys ich jasnosc? I czy CS nie wysusza jakos bardzo? Bo na moj wymarzony podklad z Coastal Scents musze jeszcze sporo poczekac, na razie nie ma zadnego wspolnego zamowienia otwartego, a przesylka kosztuje 30 dolcow

Jak dla mnie odrobinkę jaśniejsza jest Healthy Skin, ale minimalnie. Skin Clearing u mnie wysusza tylko to co potrzeba, czyli wypryski, reszty buzi nie rusza

[fiasco]

Napisane przez Ishikawa

Uff,trochę nadgoniłam wątek

Dziewczyny,jakie planujecie makijaże na Sylwestra ?

Ja dzisiaj pokazałam Tżtowi makijaż z czerwonymi ustami i ciemnymi oczami - stwierdził, że ok - ale nie te usta

Pewnie skończy się na czarnej kresce i nude lips.....ale czerwień będzie na paznokciach :P

mi wczoraj udało się (w końcu!) kupić tanią, a dobrą czarną kredkę (wszystkie Essence, Pierre Rene i tym podobne z Natury są za miękkie i się strasznie rozmazują - mam tłuste okolice oczu) - z Kobo w zwązku z czym spróbuję czegoś takiego: http://tahtisyrjala.blogspot.com/2010/06/shadow.html lub takiego: http://tahtisyrjala.blogspot.com/201...smoky-eye.html (uwielbiam urodę tej dziewczyny). z tym że ciemne brwi, bo zaraz będę brunetką a usta zostawie w spokoju

[little witch]

Napisane przez loss_lauri

i co - przeżyłaś?

tak!
udało mi się. spódnica kupiona, kupiony tez korektor. jeszcze nie testowany.
ale ludzi jest ufff... strasznie.
ja na sylwestra zakładam sukienkę z simple, której zdjęcia od pół godziny szukam w internecie i znaleźć nie mogę. szara, jedwabna, w zielone plamki, rekaw do łokcia, szyta z koła za kolano. naprawde bardzoładna. przy dekolcie czarna kokardka i czarne cekinowe serduszko

[viki1988]

Napisane przez rocki

Tak. Az sprawdze jeszcze raz

EDIT: Ale ja glupia jestem. Myslalam, ze zaznaczam first class, ale na gorze byl express, a ja nie zwrocilam uwagi

Dzieki Viki

hah no widzisz proszę

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez fiasco

mi wczoraj udało się (w końcu!) kupić tanią, a dobrą czarną kredkę (wszystkie Essence, Pierre Rene i tym podobne z Natury są za miękkie i się strasznie rozmazują - mam tłuste okolice oczu) - z Kobo w zwązku z czym spróbuję czegoś takiego: http://tahtisyrjala.blogspot.com/2010/06/shadow.html lub takiego: http://tahtisyrjala.blogspot.com/201...smoky-eye.html (uwielbiam urodę tej dziewczyny). z tym że ciemne brwi, bo zaraz będę brunetką a usta zostawie w spokoju

Wrzuć fotę jak się przefarbujesz

Ja chyba sobie zrobię smokey na sylwestra ale w sumie nie jestem przekonana w 100%

[rocki]

Ja to za bardzo nie umiem ladnie mocno wieczorowo oczu malowac, wiec ogranicze sie do tego, co zawsze - czerwone usta i czarna rozmazana pedzelkiem kredka (bo prosta rowna mi nie wychodzi)

[saks]

Ja robię smoky fioletowe, bo specjalnie do tego kupiłam swoją pierwszą paletkę z Inglota