Moda na odrosty/Ombre hair -wątek zbiorczy

[SceneQueene]

nie dodawałabym, ta farba sama w sobie fajnie się nakłada

[jus93tyna]

rzeczywiście farba się fajnie nakładała : )
użyłam słodkiego brązu i znów jestem bardzo zadowolona! Jak na razie kolor jest jednakowy z moim naturalnym, pewnie z czasem się wypłucze, ale mam nadzieję, że mimo to tym razem lepiej złapie rozjaśnione końcówki

[izabelabalon]

Witam
Niestety nie stać mnie na fryzjera, jestem studentka. Tak naprawdę praktycznie wszystko na wlosach na własną rekę i do tej pory wychodzi mi to całkiem dobrze.
Od jakiegoś czasu mam blond wlosy, ale zamarzylo mi się mieć ciemny blond / czekoladowy braz od gory a z dołu pozostawic ombre. Próbowałyście kiedyś zrobić coś takiego? Jak się do tego zabrać? Macie jakieś sugestie? Pozdrawiam!

[abercrombie&fitch]

Przede wszystkim wybrałabym ciemny blond bo czekolada w większości farb drogeryjnych wychodzi prawie czarno. I najlepiej wziąć farbę o poziom jaśniejszą niż wydaje się że chcesz bo zwykle ciemniej wychodzą.

Widziałam parę filmików na youtube jak to zrobić z blondu ale niestety nie podam linków bo to było jakiś czas temu. Najlepiej poszukaj sama. Pamiętam jedynie że przy skalpie nakładano pędzlem porządnie warstwę ciemnej farby a potem coraz niżej wmasowane rękami. Jeszcze stosuje się trik z nałożeniem na końce odżywki do włosów i wtedy to przejście się blenduje rękami mieszając farbę z odzywką. Tak samo pojedyncze pasma dobrze jest pokryć odzywką aż do góry żeby wyszły delikatne pasemka. O ile przód łatwo się będzie robić to tył chyba ciężko. Kapnie trochę farby której nie zauważysz i będą plamy. Może jakaś koleżanka ci pomoże?

[izabelabalon]

Dzięki poszukam tych filmikow!
Tak , tak to akurat zrobie z kolezanka bo sama bym się bała.
Ja jasnych blondow używam garniera color sensation. Może znacie jakieś warte polecenia farby z ciemnych blondow?

[zerooo]

hej dziewczyny.
mam pytanie.chciałabym się dowiedzieć, jakich farb do włosów (kolorów) mogłabym użyć do zrobienia takiego ombre http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/ba2d5...f8180b68005a75
bardziej zależy mi na kolorze farby u nasady, bo jestem blondynką, więc jedną mam już z głowy

z góry dziękuję za odpowiedzi

[bijum]

Napisane przez zerooo

hej dziewczyny.
mam pytanie.chciałabym się dowiedzieć, jakich farb do włosów (kolorów) mogłabym użyć do zrobienia takiego ombre http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/ba2d5...f8180b68005a75
bardziej zależy mi na kolorze farby u nasady, bo jestem blondynką, więc jedną mam już z głowy

z góry dziękuję za odpowiedzi

Do tej pory nie farbowałaś włosów? Wydaje mi się, że kładzenie farby na czubek, aby uzyskać efekt ombre trochę mija się z celem - wtedy będziesz się męczyć z odrostami, po miesiącu nie będzie to już wyglądać dobrze, a kładąc farby na odrosty - raz, dokładasz sobie roboty długoterminowo, dwa - może się zdarzyć, że niechcący położysz ją na tej zafarbowanej już cześci i np przyciemnisz ją w niefortunnym miejscu.

Jak bardzo jasną blondynką jesteś? Może mimo wszystko lepiej klasycznie rozjaśnić końcówki?

[SceneQueene]

przy odpowiedniej aplikacji każdy efekt da się uzyskać, nie strasz koleżanki

[Czarna_kropka]

Jestem raczej doświadczona w farbowaniu dlatego nie chce iść do fryzjera. Mam włosy długie prawie do pasa można powiedzieć średni i jasny blond. Chciałabym bardzo zrobić sobie ombre od brązowych czekoladowych kolorów pozostawiając od połowy długości swój kolor włosów. Twraz pytanie jak zrobić ombre (szamponetka) od odrostow do długości max ucha tak żeby było lekkie przejście takie zamazane i przy odrostach najciemniejszy kolor?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Chocolate77]

Napisane przez Czarna_kropka

Jestem raczej doświadczona w farbowaniu dlatego nie chce iść do fryzjera. Mam włosy długie prawie do pasa można powiedzieć średni i jasny blond. Chciałabym bardzo zrobić sobie ombre od brązowych czekoladowych kolorów pozostawiając od połowy długości swój kolor włosów. Twraz pytanie jak zrobić ombre (szamponetka) od odrostow do długości max ucha tak żeby było lekkie przejście takie zamazane i przy odrostach najciemniejszy kolor?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja miałam podobną sytuację, z jasnych włosów zachciało mi się zrobić ombre Co prawda bałam się robić sama więc zrobiłam u fryzjera, ale widziałam jak mi robi - a zrobiła tak: najpierw wybrała kilkanaście dość cienkich pasemek na całej głowie, i nałożyła na nie kolor jasny blond (poziom 10) - ale to dlatego że ja chciałam mieć troszkę blondu przy buzi pozostawione, czyli coś w rodzaju flamboyage - Ty nie musisz tego robić jeżeli nie chcesz. Te pasemka przykryła folią żeby później się nie zafarbowały na ciemno.
Następny krok był taki, że na pierwszą partię włosów (od czubka głowy mniej więcej do połowy głowy) nałożyła farbę w kolorze średniego blondu (ale wizualnie ten kolor jest ciemny) czyli poziom 7. Przykryła tą pierwszą partię folią, i siedziałam z tym na głowie 20 minut.
Po 20 minutach nałożyła mi farbę (tą samą, poziom 7) na kolejne 10 cm włosów (w okolicach ucha ) i z tą farbką na głowie siedziałam już tylko 5-7 minut. Moje końcówki (gdzieś spore 20 cm jak nie więcej) pozostały w kolorze jasnego blondu.
Następnie wszystko zmyła i w efekcie powstał fajny, naturalny efekt przechodzenia od najciemniejszego, do najjaśniejszego blondu

[Czarna_kropka]

Napisane przez Chocolate77

Ja miałam podobną sytuację, z jasnych włosów zachciało mi się zrobić ombre Co prawda bałam się robić sama więc zrobiłam u fryzjera, ale widziałam jak mi robi - a zrobiła tak: najpierw wybrała kilkanaście dość cienkich pasemek na całej głowie, i nałożyła na nie kolor jasny blond (poziom 10) - ale to dlatego że ja chciałam mieć troszkę blondu przy buzi pozostawione, czyli coś w rodzaju flamboyage - Ty nie musisz tego robić jeżeli nie chcesz. Te pasemka przykryła folią żeby później się nie zafarbowały na ciemno.
Następny krok był taki, że na pierwszą partię włosów (od czubka głowy mniej więcej do połowy głowy) nałożyła farbę w kolorze średniego blondu (ale wizualnie ten kolor jest ciemny) czyli poziom 7. Przykryła tą pierwszą partię folią, i siedziałam z tym na głowie 20 minut.
Po 20 minutach nałożyła mi farbę (tą samą, poziom 7) na kolejne 10 cm włosów (w okolicach ucha ) i z tą farbką na głowie siedziałam już tylko 5-7 minut. Moje końcówki (gdzieś spore 20 cm jak nie więcej) pozostały w kolorze jasnego blondu.
Następnie wszystko zmyła i w efekcie powstał fajny, naturalny efekt przechodzenia od najciemniejszego, do najjaśniejszego blondu

Dziękuję za odpowiedź chyba też tak zrobię właśnie z szamponetka ze. Najpierw zrobię odrost" i zostawię na chwilę a potem trochę przeciagne mam nadzieje ze nie zostanę z panterka na głowie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201608160903]

ja bym się bała sama ombrować, ale znalazłam fryzjera który robi genialne i ogólnie czego sobie nie wymyślę wychodzi świetnie ostatnio poszalałam i zrobiłam coś takiego, wygląda świetnie

[Chocolate77]

Napisane przez bijum

Wydaje mi się, że kładzenie farby na czubek, aby uzyskać efekt ombre trochę mija się z celem - wtedy będziesz się męczyć z odrostami, po miesiącu nie będzie to już wyglądać dobrze, a kładąc farby na odrosty - raz, dokładasz sobie roboty długoterminowo, dwa - może się zdarzyć, że niechcący położysz ją na tej zafarbowanej już cześci i np przyciemnisz ją w niefortunnym miejscu.

To nie do końca prawda, ja miałam robione w taki właśnie sposób ombre, na blondzie, to było na początku lutego - i do tej pory farba jakoś specjalnie się nie zmyła, wszystko pięknie widać, także nie jest tak źle W to wszystko wplotły się już moje naturalne odrosty, które z kolei są o pół odcienia ciemniejsze od pofarbowanej na ciemno partii włosów u góry (bo ta partia oczywiście zdążyła się już lekko "sprać") ... także jestem zadowolona, i mam święty spokój z farbowaniem na dłuuugo
Ostatnio jednak zrobiłam sobie maleńkie "odświeżenie" kolorku, mianowicie dodałam od spodu dosłownie kilka cienkich pasemek w kolorze ciemnego blondu - dokładnie takiego jak mam u góry, poziom 7 - dzięki temu efekt jest (tak mi się przynajmniej wydaje, hehe) jeszcze bardziej naturalny, jasny blond przeplata się łagodnie z ciemnym, no i jest git

[Czarna_kropka]

Napisane przez Chocolate77

To nie do końca prawda, ja miałam robione w taki właśnie sposób ombre, na blondzie, to było na początku lutego - i do tej pory farba jakoś specjalnie się nie zmyła, wszystko pięknie widać, także nie jest tak źle W to wszystko wplotły się już moje naturalne odrosty, które z kolei są o pół odcienia ciemniejsze od pofarbowanej na ciemno partii włosów u góry (bo ta partia oczywiście zdążyła się już lekko "sprać") ... także jestem zadowolona, i mam święty spokój z farbowaniem na dłuuugo
Ostatnio jednak zrobiłam sobie maleńkie "odświeżenie" kolorku, mianowicie dodałam od spodu dosłownie kilka cienkich pasemek w kolorze ciemnego blondu - dokładnie takiego jak mam u góry, poziom 7 - dzięki temu efekt jest (tak mi się przynajmniej wydaje, hehe) jeszcze bardziej naturalny, jasny blond przeplata się łagodnie z ciemnym, no i jest git

Dla mnie tam nie ma problemu jakby się coś zmylo uczę się już parę lat na fryzjerke wiec jak to fryzjerka mam ochotę codziennie coś zmieniać i robić na nowo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Chocolate77]

Napisane przez Czarna_kropka

Dla mnie tam nie ma problemu jakby się coś zmylo uczę się już parę lat na fryzjerke wiec jak to fryzjerka mam ochotę codziennie coś zmieniać i robić na nowo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No pewnie, poza tym zawsze można poprawić!

P.S. Koniecznie wstaw fotki, jak już sobie zrobisz tę całą "operację" To przyda się też innym...

[Phoebee]

Napisane przez rise_against

ja bym się bała sama ombrować, ale znalazłam fryzjera który robi genialne i ogólnie czego sobie nie wymyślę wychodzi świetnie ostatnio poszalałam i zrobiłam coś takiego, wygląda świetnie

Prawda, znalezienie kogoś z doświadczeniem i genialna technika malarska, - niesamowita ulga dla kobiety.
Ja tez muszę sie umówić, trzeba odświeżyć kolor i uciąć co nieco. Idę jak zawsze z fotofrafia

[201608160903]

Napisane przez Phoebee

Prawda, znalezienie kogoś z doświadczeniem i genialna technika malarska, - niesamowita ulga dla kobiety.
Ja tez muszę sie umówić, trzeba odświeżyć kolor i uciąć co nieco. Idę jak zawsze z fotofrafia

ja też, ale mój fryzjer zawsze mówi: ok, ale zmodyfikuję trochę - i wychodzi jeszcze lepiej poświęciłam dla ombre piękne, niefarbowane włosy - i jestem zadowolona

[uusikaupunki]

Witajcie wizażanki i wizażanie
Chcę sobie zrobić sama Ombre Hair.
Farbowaniem param się od niedawna (jakieś 5 samodzielne nałożonych farb), zaczęło się od tego, że niestety ale - mam siwe włosy Już ich ukrywać dłużej sie nie dało - zaczęłam farbowanie w kolorze jak najbardziej zbliżonym do naturalnego, czyli bardzo ciemny brąz/ciemny brąz.

Z tego co się zorientowałam na forum, najpierw należało by włosy rozjaśnić rozjaśniaczem (np. firmy Joanna), następnie włosy pokryć farbą blond, nie wiem czy to dobry wybór.. ? Nigdy nie rozjaśniałam włosów i nie wiem jak moje włosy zareagują i jaki mam pigment (czerwony czy złoty?).

Ostatecznie pytanie: jak najbardziej podoba Wam się Ombre? Ja myślałam aby zrobić to około 5cm od końcow, chociaż na zdjęciu rozjaśnione włosy są wyraźnie "wyżej". Myślałam o tym, żeby nakładając rozjaśniacz zacząć od samych końcówek i dokładać od dołu do góry. Nie równomiernie pasmo po paśmie tylko swobodnie. Coś a'la przeczesywanie palcami bądź grzebieniem o rzadkich oczkach.

W załączeniu przesyłam Wam zdjęcia koloru moich włosów i cięcia /specjalnie włosy prostowałam żeby pokazać - naturalnie mam falowane/ ORAZ efektu jaki pragnę uzyskać.
Pytanie czy taki efekt da się uzyskać na moich włosach, czy jest to zabieg nieopłacalny bo rujnuje włosy? Myślałam też o L'Oreal Wild Ombre niestety tam zalecają najciemnejszy kolor brąz

Zawsze czytam i później wole jeszcze zapytać niż zrobić na "pałę" i żałować, także dzięki za chwile poświecone na odpowiedź/rady. Niestety moje koleżanki nie farbują włosów a fryzjer w mieście zażądał 300zł za taką imprezę..
Pozdrawiam

[SceneQueene]

JOANNA to świetny wybór rozjaśniacza... żeby spalić sobie włosy. Nie, nie ten!

[Meadow]

Mają te moje włosięta zadatki na ombre?

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1394

[abercrombie&fitch]

Napisane przez Meadow

Mają te moje włosięta zadatki na ombre?

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1394

Wyglądają jak spory odrost, zwanym ombre dip dye. Moim zdaniem ten efekt jest bardzo kiepski i nijak się ma do ładnego ombre balejażu...

[Meadow]

to JEST odrost dlatego napisałam "zadatki" - tylko zastanawiam się, czy jak będzie dłuższy i bardziej nieregularny czy by nie psiknąć czymś lekko rozjaśniającym

[abercrombie&fitch]

Napisane przez Meadow

to JEST odrost tylko zastanawiam się, czy jak będzie dłuższy i bardziej nieregularny czy by nie psiknąć czymś lekko rozjaśniającym końcówek...

Zorientowałam się Dlatego napisałam że tak właśnie wygląda a nie na ładne ombre. Takiego ładnego wtopienia raczej nie uzyskasz psikadłem żadnym (chyba chodzi ci o coś w stylu Joanny rozjaśniającej?). No i wiele osób twierdzi że to bardziej niszczy włosy niż dobrze użyty rozjaśniacz/farba rozjaśniająca.

[Meadow]

Napisane przez abercrombie&fitch

Zorientowałam się Dlatego napisałam że tak właśnie wygląda a nie na ładne ombre. Takiego ładnego wtopienia raczej nie uzyskasz psikadłem żadnym (chyba chodzi ci o coś w stylu Joanny rozjaśniającej?). No i wiele osób twierdzi że to bardziej niszczy włosy niż dobrze użyty rozjaśniacz/farba rozjaśniająca.

Tak, coś jak to od Joanny, bo klasycznego rozjaśniacza boję się używać sama żeby sobie gdzieś za mocno nie ciapnąć
myślałam żeby za około pół roku (chcę ciemniejszych trochę więcej) podjaśnić końcówki i drobno kilkanaście pasemek trochę wyżej żeby się to trzymało razem
coś jak na zdjęciu

[abercrombie&fitch]

Napisane przez Meadow

Tak, coś jak to od Joanny, bo klasycznego rozjaśniacza boję się używać sama żeby sobie gdzieś za mocno nie ciapnąć
myślałam żeby za około pół roku (chcę ciemniejszych trochę więcej) podjaśnić końcówki i drobno kilkanaście pasemek trochę wyżej żeby się to trzymało razem
coś jak na zdjęciu

Myślę że rozjaśniacz profesjonalny na słabszej wodzie zrobi mniejszą krzywdę niż ta joanna. Po takich sprajach rozjaśniających zniszczenia wychodzą po prostu z opóźnieniem. Najlepiej by było iść do zaufanego fryzjera

[Meadow]

Napisane przez abercrombie&fitch

Myślę że rozjaśniacz profesjonalny na słabszej wodzie zrobi mniejszą krzywdę niż ta joanna. Po takich sprajach rozjaśniających zniszczenia wychodzą po prostu z opóźnieniem. Najlepiej by było iść do zaufanego fryzjera

Na fryzjera niestety sobie nie mogę pozwolić, a nie zależy mi na tym tak bardzo żeby odkładać pieniądze włosy mam bardzo zdrowe, a chodzi tylko o złagodzenie looku z odrostem, no nic pomyślę jeszcze

[abercrombie&fitch]

Napisane przez Meadow

Na fryzjera niestety sobie nie mogę pozwolić, a nie zależy mi na tym tak bardzo żeby odkładać pieniądze włosy mam bardzo zdrowe, a chodzi tylko o złagodzenie looku z odrostem, no nic pomyślę jeszcze

Mhm, rozumiem. A jaki masz naturalny kolor? Bo to zdjęcie chyba trochę przekłamane jest. Jak się łatwo rozjaśniają w lato to może taki spraj rozjaśniający da rade. Jak masz taki jasny brąz, z ciepłymi tonami to może się to skończyć żółtymi włosami.

Znalazłam nawet tutorial do ombre za pomocą takiego spraju https://www.youtube.com/watch?v=D1_eepRvUhc
https://www.youtube.com/watch?v=HZZZ5T_gFME

[emily_x]

dokładniej chodzi mi o takie coś( na gorze ciemniejsze i schodzi do jasnego blondu)

[emily_x]

Mam wlosy ciemny blond i nie wiem jak moge sama w domu zrobić sobie taki efekt:

[Meadow]

Przejrzyj odpowiedni wątek.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=471092&page=48
Najlepiej jest poszukać filmików na youtube na ten temat.