czy to jest mozliwe?

[antidotum89]

szukalam podobnych watkow,ale lipa, nic nie znalazłam,
w pazdzierniku rozpoczynam studia, no i co tu ukrywac chcialambym dobrze wygladac, w zwiazku z tym mam pytanie:
czy cwiczac 1,5 dziennie 5 razy w tyg i przejsc na diete, ie drastyczna, zebym normalnie funkcjonowała, ale taka rozsadna mam szanse schudnac 5 kg w miesiac?


pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

[Marychelo]

1,5h dziennie to sporo
jeżeli masz dużą nadwagę to myśle, że to jak najbardziej realne

[Marzeniatko]

Przy odpowiedniej diecie, tzn. dobrze zbilansowanej, w której są wszystkie wartości odżywcze, a kaloryczność jest mniejsza, od standardowego zapotrzebowania, to można schudnąć 0,5-1kg/tygodniowo. Jednakże, jeżeli jest to początek diety, to wtedy się chudnie najszybciej - więc tak, powinnaś schudnąć 5kg, ale warto pamiętać, że na samym początku ucieka nam woda, później tłuszcz, dlatego z czasem się chudnie coraz wolniej. A z ćwiczeń oczywiście i siłowe i aeroby.

[antidotum89]

nie mam nadwagi BMI mam w normie waze 60 kg przy wzroscie 172cm ale chcialabym 55 kg

[Marzeniatko]

Napisane przez antidotum89

nie mam nadwagi BMI mam w normie waze 60 kg przy wzroscie 172cm ale chcialabym 55 kg

A czy to oby napewno koniecznie? Może same ćwiczenia wystarczą?

[antidotum89]

Napisane przez Marzeniatko

A czy to oby napewno koniecznie? Może same ćwiczenia wystarczą?

wg mnie tak chcialabym zeby mi brzuszek "spadł" no i z bioder

[Navien]

a moim zdaniem nic na siłę. 5 kg to niedużo, więc nawet jeśli nie schudniesz do października to tragedia się nie stanie, bo aż takiej wielkiej różnicy widać nie będzie Ja też planuję zrzucić dodatkowe 5-6kg, ale to dopiero od października zaczynam, a też idę na studia. Ja postawiłam przede wszystkim na nowy look, zmieniłam garderobę, ubieram się inaczej niż dawniej, mam nową fryzurę, nowy kolor włosów. Takie proste rzeczy mogą naprawdę człowieka odmienić. A kg to spadną swoją drogą

[antidotum89]

Napisane przez Navien

a moim zdaniem nic na siłę. 5 kg to niedużo, więc nawet jeśli nie schudniesz do października to tragedia się nie stanie, bo aż takiej wielkiej różnicy widać nie będzie Ja też planuję zrzucić dodatkowe 5-6kg, ale to dopiero od października zaczynam, a też idę na studia. Ja postawiłam przede wszystkim na nowy look, zmieniłam garderobę, ubieram się inaczej niż dawniej, mam nową fryzurę, nowy kolor włosów. Takie proste rzeczy mogą naprawdę człowieka odmienić. A kg to spadną swoją drogą

aaaa;]to gratuluje;] ja niestety nie jestem tak odwazna na zmiane look'u, włosy zazwtczaj dlugie mocno wycieniowane, naturalnire prawie czarne z nieszczesna tendencja do krecenia

hehehe;]

[Navien]

Napisane przez antidotum89

aaaa;]to gratuluje;] ja niestety nie jestem tak odwazna na zmiane look'u, włosy zazwtczaj dlugie mocno wycieniowane, naturalnire prawie czarne z nieszczesna tendencja do krecenia

hehehe;]

kwestia podejścia do sprawy ja lubię zmiany, a teraz to jak najbardziej miałam ochotę na coś innego i jestem bardzo zadowolona. A włosy mam na razie takie za ramiona, ale zapuszczam i też marzą mi się piękne, jedwabiste, długie włosy

[Marychelo]

Napisane przez Navien

a moim zdaniem nic na siłę. 5 kg to niedużo, więc nawet jeśli nie schudniesz do października to tragedia się nie stanie, bo aż takiej wielkiej różnicy widać nie będzie Ja też planuję zrzucić dodatkowe 5-6kg, ale to dopiero od października zaczynam, a też idę na studia. Ja postawiłam przede wszystkim na nowy look, zmieniłam garderobę, ubieram się inaczej niż dawniej, mam nową fryzurę, nowy kolor włosów. Takie proste rzeczy mogą naprawdę człowieka odmienić. A kg to spadną swoją drogą

bardzo racjonalne i zdrowe podejście
gratuluję

[sQuara]

Napisane przez antidotum89

nie mam nadwagi BMI mam w normie waze 60 kg przy wzroscie 172cm ale chcialabym 55 kg

hm ja waze 8kg wiecej a mam 8cm wiecej..wiec patrzac po sobie Ty tez musisz byc szczupla... wiec ja sie zastanawiam czy 55 to dla Ciebie nie za malo ale to tez zalezy jakiej jestes budowy oczywiscie. mowilas o brzuszku to polecam cwiczenia ;> ew odstawienie slodyczy fast foodow
5kg jest mozliwe moja kolezanka w niecale 3miesiace schudla 10... odstawila chleb slodycze makaron i ziemniaki i cwiczyla ale kolo godziny napewno nigdy dluzej

ta plany na rozpoczecie studiow... ja kupilam w tamtym roku inne buty niz adidasy na codzien po paru tygodniach zauroczenia "doroslym stylem ubierania sie" wiecznie elegancko z wielka checia wpada sie na uczelnie jeasach adidasach i bluzie dresowej prosto z basenu i tak naprawde sie nie wyroznia od wielu innych takich osob ale zmiana fryzury ryzyko- na 1roku trzeba czuc sie pewnie, jak sie fryzura nie spodoba moze byc ciezko :p

[szagma]

Ja tez planowałam zrzucić parę kg- coś koło 5- jak szłam w zeszłym roku na studia i owszem kg spadły - w sierpniu wyglądałam już suuper, ale co z tego jak we wrześniu doprowadziłam do powrotu wagi ;/ Zrzucić kg nie jest trudno ale potem utrzymać wagę - o to jest dopiero wyzwanie

A żeby pozbyć się brzuszka to głownie ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia - od 45 min do 60 min dziennie 6 razy w tyg z 1 dniem przerwy na regenerację organizmu i wyklucz pieczywo, słodycze i ziemniaki z diety a także wyeliminuj właśnie jakieś produkty wzdymające

[sQuara]

powrot wagi to nic. ja na studiach przytylam z 63 do 67/8 :/ wiec moje drogie na studiach sie nie chudnie.
1. ze stresu przed sie nei je ale jak sie napisze egzamin to sie je je je i pije pije pije(to najgorsze...)
2. czasem w nowym miescie malo znajomych i jak sie nudzi to...sie je
3. no i jak trzeba sie uczyc... kurcze siedzisz uczysz sie godzina dwie..do kompa nie podchodze bo pewnie bede minimum godzine siedziec, do miasta nie pojade bo jak nie zdam bede mowic ze niepotrzebnie z domu wychodzilam wiec zjem no w koncu czlowiek musi jesc prawda?!
no wiec odchudzanie przed studiami ok ale wyzwanie nie tycia dopiero przed wami

[szagma]

Napisane przez sQuara

powrot wagi to nic. ja na studiach przytylam z 63 do 67/8 :/ wiec moje drogie na studiach sie nie chudnie.
1. ze stresu przed sie nei je ale jak sie napisze egzamin to sie je je je i pije pije pije(to najgorsze...)
2. czasem w nowym miescie malo znajomych i jak sie nudzi to...sie je
3. no i jak trzeba sie uczyc... kurcze siedzisz uczysz sie godzina dwie..do kompa nie podchodze bo pewnie bede minimum godzine siedziec, do miasta nie pojade bo jak nie zdam bede mowic ze niepotrzebnie z domu wychodzilam wiec zjem no w koncu czlowiek musi jesc prawda?!
no wiec odchudzanie przed studiami ok ale wyzwanie nie tycia dopiero przed wami

Taaak, to picie najgorsze - bez względu jak pójdzie egzam- to się pije z radości lub żeby zapić smutki Nie ma właśnie nic gorszego niz jedzenie z nudów A te wszystkie mity że schudniecie na studiach bo to stres, nauka, itp. to bujda wiem to z autopsji - studia to najlepszy w życiu okres, który niestety sprzyja tyciu

[asiorek2008]

witam mam troszke wiekszy problem z nadwaga przy wzroscie 172 cm waze 87 kilo w zwiazku z tym mam prośbe o pomoc w dobraniu dlamnie jakiejs dobrej diety bez efektu jojo ostatnio doszły mi problemy z serduchem i podejrzewam ze to przez moja nadwage jestem załamana i chce sie wkoncu wziasc za siebie! piszcie z góry dzieki