|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2006-05-10, 00:10 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 61
|
Problemy z kupą
Czy ktoś ma podobny problem???Moja córka za 2 tygodnie kończy 5 lat.Jest zdrowym dobrze rozwijającym się dzieckiem.Niestety nadal robi kupę w majty.Kiedyś miała problem z zaparciami i strasznie bolało ją wypróżnianie.Znalazła na to sposób i robi małe "porcje" w majtki praktycznie co chwilę przez cały dzień.Nie nadążam z praniem.Na nic prośby i rozmowy.Córka obiecuje poprawę ale za chwilę znowu majty do wymiany:-(.Już nie wiem co robić.Za rok do szkoły...Może ktoś z was ma lub miał podobne doświadczenia?Jak sobie z tym poradzić?
|
2006-05-10, 00:21 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Problemy z kupą
czy byłaś z córką u lekarza? Może włóż jej do majtek zwykłą podpaskę.
|
2006-05-10, 00:39 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: Problemy z kupą
wkładam jej do majtek wkładki higieniczne maxi ale to niewiele daje,dziecko ruchliwe jest...U lekarza owszem byłam,zlecił ogólne badania,które wyszły bez zastrzeżeń.Następnie dał skierowanie na usg jamy brzusznej.Budowa jelit bez zastrzeżeń.Następnym krokiem miało być wziernikowanie odbytu i pobyt w szpitalu na obserwacji co uznalam za zbyteczne gdyż córka jest BARDZO wrażliwym dzieckiem a już w szczególności na tym punkcie.Rozmowy na "temat kupki" bardzo ją stresują,jest płaczliwa,przeprasza i ogólnie widać że ma poczucie winy.Nie chciałam jej narażać na dodatkowe "atrakcje" typu wziernikowanie.Wydaje mi się że to problem na tle psychologicznym.Psycholog miał tyle do powiedzenia że mam dziecko posłać do przedszkola to się nauczy.Powiedział też że niektóre dzieci nie pozwalają sobie obcinać włosów,paznokci bo to jest częścią nich samych a kupę traktują podobnie.Ale rady jak to zmienić to nie miał konkretnej.Co w takiej sytuacji?
|
2006-05-10, 00:46 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Problemy z kupą
Może przedszkole to jakis sposób.
Moja córka też ma 5 lat i bardzo długo miała pampers w nocy. Tłumaczyłam jej, zawstydzałam, ale nic nie pomagało. Pewnego razu schowałam pampersy i powiedziałam, że już brakło. Córka zaczęła szukać, ale nie znalazła. Przez półtorej godziny płakała i w kółko powtarzała, że chce pampers. W końcu usnęła, a rano była sucha. Od tej pory powiedziała, że nie chce pampersa. Też myśłałam, że to na tle psychologicznym i rozmawiałam o tym z lekarką. Okazało się, że córce nie chciało się w nocy wstawać z łózka. Mówiła, że musi mieć pampers, bo boi się, że się posika w nocy. |
2006-05-10, 08:17 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problemy z kupą
dziecko nie chodzi do przedszkola? w wieku 5 lat uwazam to za bład ale to inny temat.
wiec albo przedszkola albo inny psycholog dzięciecy,taki problemy w wieku 5 lat moga miec przykre konsewencje w przyszlosci i cal zycie moga sie za nia ciagnąc a probem z wyproznianiem ,braku kontroli to problemy z jedzeniem z jelitami,żóładkiem,no i stres ogromny. |
2006-05-10, 08:37 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Problemy z kupą
Myślę, że to nie brak kontroli, a jej nadmiar właśnie.
I to nie są typowe zaparcia, tylko rzeczywiście psychiczna blokada . Może mała ma jakiś uraz, może było jej się trudno wyprżnić, teraz obawia się bólu. To trudna sytuacja i duży dla Ciebie problem, wymagający cierpliwosci i czasu.. Z pewnością nie można jej popędzać ani stresować w czasie siedzenia na kibelku, ale to pewnie wiesz. Wiele spraw można już takiemu dziecku wytłumaczyć. Spróbuj ją sadzać na sedesik często i zostawac z nią, rozmawiać spokojnym tonem, tłumaczyć, że w ten sposób pozbywa się zbednego materiału. Nie potrafię doradzić Ci nic konkretniejszego poza bardzo subtelnym i delikatnym potraktowaniem sprawy, ale jednocześnie konsekwentnym namawianiem na pełne wypróżnianie do kibelka.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-05-10, 08:54 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Problemy z kupą
A ja przestałabym robić wielkie halo o tą kupkę - może to pomoże?Rozstrząsanie sprawy jak widać nic nie zmieniło.
Proponuję: przebierz, umyj bez słowa, ewentualnie poproś - "następnym razem spróbuj do ubikacji" i tyle. Nie tłumacz, nie proś, nie zawstydzaj - nie ma tematu. Wytrwałości. |
2006-05-10, 09:18 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Problemy z kupą
ja kiedys oglądałam w TVP2 taki program o dzieciach i byla tam dziewczynka co lała w majtki i nie chciała sikać do kibelka,(miala ok 4 lat).
Doradzili matce, żeby poszła z córka do sklepu i kupila nowa deske sedesowa -tylko żeby ona sama ja wybrała ,zeby sie jej podobala. Zadne zmuszanie dziecka korzystania z ubikacji nie wchodziło w grę,tylko jak już zrobila to dostała nagrode-naklejki, które przyklejała sobie na plakacie zawieszonym na ścianie. No i pomogło. Nauczyli dziecko korzystać z ubikacji za pomacą nagród. Moze to ci pomoże. Pozdrawiam Monika |
2006-05-10, 09:36 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Problemy z kupą
Cytat:
A props tematu wątku. Może rzeczywiście przez jakiś czas powinnaś dać córce spokój, nie robić ztego wielkiego hallo, ale przy okazji przeanalizuj jej dietę. Coś musi powodować zaparcia. Może za dużo słodyczy ? Błonnik reguluje przemianę materii, a znajdziesz go między innymi w kaszy, ryżu, siemie lniane też go zawiera, ale mała mże mieć opory przed wypiciem takiego wywaru. A najlepiej do lekarza z nią pójść. |
|
2006-05-10, 10:43 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Problemy z kupą
Cytat:
ten temat trzeba rozpatrzeć dwutorowo. po pierwsze jeżeli kiedyś miała zaparcia i bolało ją oddawanie stolca przyczyna moze tkwić w lęku przed wypróżnianiem. trzeba sie zorientować - to już duże dziecko jeżeli dobrze z nią pogadasz to powie. najlepiej pogadać wtedy z lekarzem. często dobre efekty dają leki zmiękczajace stolec np. laktulozę. łagodny naturalny lek dostępny bez recepty. jak dziecko się przekona, ze robienie kupki nie boli to zacznie zachowywać sie normalnie. drugie co mi przychodzi do głowy to to, ze znalazła pole do walki z tobą albo zwraca na siebie uwagę. stawiałabym na to, ze moze mieć poczucie zbytniej kontroli nad sobą albo, ze za mało sie nią interesujesz w ogóle a za bardzo jej majtkami.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
2006-05-10, 11:16 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: Problemy z kupą
Tearz mi przyszło coś do głowy.
Dwa lata temu, kiedy mój synek miał odklejany napletek, przez jakis czas bał się zrobić siku. Przyczyna była oczywista - ból i pieczenie, które powodował mocz, było trudne do zniesienia przez kilku lataka. Pozniej rekonwalescencja minęła, siusiaczek się ładnie zagoił, teoretycznie niec nie pwinno już boleć , ale strach przed nieprzyjemnymi doznaniami dośc ocno utwierdził się w psychice. Potrzebowaliśmy czasu , by przezwyciężyć strach i utwierdzić Małego w przeknaniu, że teraz już nic nie będzie bolało, ze tak już zostanie < bez bólu>. Może Twoja córeczka też musi się przekonać, że defekacja nie zawsze musi równać się z bólem. Życzę powodzenia w przezwyciężaniu przeszkód |
2006-05-10, 14:27 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: Problemy z kupą
Cytat:
Jeśli chodzi o przedszkole to nie widzę zadnego błędu z mojej strony.Dziecko rozwija się prawidłowo,jest straszną gadułą,bardzo łatwo nawiązuje kontakty z dziećmi,potrafi się wspólnie z nimi bawić,w domu uczymy się piosenek,wierszyków.Mała zna literki,cyferki...więc uważam za zbędne posyłanie jej do przedszkola.Zresztą za rok idzie do szkoły więc jeszcze się "nacieszy" tamtym światem Powracając do problemu to, jak wcześniej pisałam,rzeczywiście miała zaparcia i teraz po prostu boi się bólu czego zresztą nie ukrywa.A "robienie po troszku" stało się sposobem na jego uniknięcie.Myślałam że codziennie jogurt i owoce załatwią sprawę ale nic z tego.Przerabialiśmy też Lakcid,Lactulosum,Debrida t...Nigdy nie krzyczałam na nią z tego powodu ani też nie obrzydzałam słowami typu: błe,co zrobiłaś,brzydka kupa itp.Jako małego dziecka nie przyspieszałam jej do siadania na nocnik,zaczęła korzystać w wieku 2 lat.Z siusianiem nigdy nie było problemu,natomiast tej kupki nigdy nie robiła normalnie.Sprawę odwlekałam bo myślałam że wszystko się samo unormuje ale teraz to już duża i rozumna dziewczyna ale tego jakoś zrozumieć nie może.Jest jeszcze jedno.Po każdej kupie sama wycieram jej tyłek i myję. Chodzi o to żeby nie śmierdziała,wiadomo że sama z umorusaną pupą sobie nie poradzi.Czy to błąd? Może pozwolić jej samej z tym walczyć????Z drugiej strony odnoszę wrażenie że jej za bardzo to nie przeszkadza,jeżeli nie powiem że ma iść do ubikacji to nie idzie aż wieczorem ma pupę całą obszczypaną. Odnoszę wrażenie że nic nie jestem w stanie zrobić.Dodam że córka jest typem strojnisi,mimo tych 5 lat lubi być czysta,chce się codziennie kąpać i często myje ręce.I tu chyba sprawdza się teoria mojej babci że te brudne i zasmarkane dzieci są najzdrowsze i nie ma z nimi tego typu problemów,ściągną gatki byle gdzie na dworzu i po sprawie... |
|
2006-05-10, 14:53 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Problemy z kupą
Cytat:
a moze faktycznie zostawic ja w spokoju na jakiś czas? nie wycierać jej i nie myć pupy? moze przywykła, ze ktoś za nią o tym pamięta, a jak zobaczy, ze się jej nie pilnuje to sama zacznie być za siebie odpowiedzialna? ja bym jeszcze poszła po poradę do psychologa, bo temat jest delikatny i można niewłaściwym posunięciem pogorszyć sprawę. trzymam kciuki.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
2006-05-10, 15:07 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problemy z kupą
idzie do szkoly do 1 klasy czy zerowki w szkole?
wdg mnie dziecko powinno chociaz 2 lata zaliczyc w przedszkolu ale takie jest moje prywatne zdanie ,zadna mama ,babcia nie zastapi codziennych regularnych kontaktów z rówiesnikami,pania i calym rytmem dnia ,dyscypilna a i duzo dzieci przy mamie zachowuje sie zupelnie inaczej niz wnie widzac jej w grupie rówiesniczej. co do wycierania pupy to mysle ze 5 latnie dziecko nie jest w stanie zrobic tego dobrze,ja sama podcieram córke chociaz za tydzien ma 6 urodziny. gdy zdarzylo jej sie w przedszkolu zaltwic powazna sprawe to zawsze majtki byly brudne wiec tak sie przyzywczaila i kupke robi zawsze w domu i podcieram ja ja. po siusiu podciera sie sama. ja wybralbym sie do psychologa tak jak pisalam juz wczesniej. zgadzam sie z przemówczynia tutaj kazdym niewlasciwym ruchem mozna bardzo zaszkodzic bo dziecko ma juz 5 lat. |
2009-01-02, 21:35 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy z kupą
Odkopuję wątek..
Mam identyczny problem jak założycielka wątku, z tym że Ala jest młodsza. W lutym kończy 2,5 roku. Pewnie ma jeszcze czas, ale może ktoś ma za sobą podobny problem i jakoś mnie ukierunkuje żebym nie popełniła błędu w tej delikatnej sprawie.. Ala dojrzała do nocniczka dwa tygodnie przed drugimi urodzinami. Od tego czasu pieluchę zakładam tylko na dwór (teraz w okresie zimowym) i na noc. Pięknie kontroluje robienie siku i nie ma z tym problemów. Natomiast każda kupka ląduje w majtkach. Nie ma mowy żeby usiadła na nocnik czy kibelek. Jest płacz i powstrzymywanie co prowadzi do zaparć Zdarzyło sie kilka razy, ze miała zaparcie i później problem ze zrobieniem kupki, rzecz jasna ból i płacz.. Pilnuję jej diety i ostatnio zaparcia sie nie zdarzają. Jak chce kupkę wybiega do innego pokoju lub ukrywa sie gdzieś w kącie i na czworakch robi w majty. Wie doskonale gdzie należy sie załatwiać.. ale nie umie Na pytanie dlaczego nie robi do nocniczka, mówi ze nie da sobie rady. Zachęcam ja wszystkim możliwymi sposobami i nic Od września pójdzie do przedszkola i wolałabym aby do tego czasu przełamała swoja niechęć do załatwiania sie na toalecie. Nie wiem jak zareagują przedszkolanki
__________________
Alicja |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.