Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-04-13, 14:50   #871
AylarLi
Rozeznanie
 
Avatar AylarLi
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Nie zadzwonili wczoraj wiec ja odezwalam sie dzisiaj. Podobno zrezygnowali z poszukiwan na kilka miesięcy.
Nie wytrzymalam dzis. Od 2 lat szukam stalej pracy biurowej. Ciagle koncze poszukiwania w slklepach. I tak jest tym razem. Kasa jest uszczuplona wiec zglosilam się w agencji zatrudnienia. Moze sie uda cos dorywczego dorwac bym mogla w finansowym spokoju dalej szukac i szukac...
AylarLi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 14:57   #872
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez AylarLi Pokaż wiadomość
Nie zadzwonili wczoraj wiec ja odezwalam sie dzisiaj. Podobno zrezygnowali z poszukiwan na kilka miesięcy.
Nie wytrzymalam dzis. Od 2 lat szukam stalej pracy biurowej. Ciagle koncze poszukiwania w slklepach. I tak jest tym razem. Kasa jest uszczuplona wiec zglosilam się w agencji zatrudnienia. Moze sie uda cos dorywczego dorwac bym mogla w finansowym spokoju dalej szukac i szukac...
Niepoważne jak dla mnie...
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 15:02   #873
AylarLi
Rozeznanie
 
Avatar AylarLi
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
Niepoważne jak dla mnie...
Dla mnie tez. A tak sie cieszylan na prace tam.
Nawet nie poinformowali, ze rekrutacja przerwana.
Ewentualnie byla to glupia odpowiedz byleby nie powiedziec mi ze mnie nie chcieli. Ale raczej az takich rzeczy chyba nikt nie wymasla?
AylarLi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 16:43   #874
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Choć to wątek o poszukiwaniu pracy, to...
Rozmawiałam dziś z szefem, dałam wypowiedzenie. Na szczęście nie drążył tematu, z jakiego powodu itd, zapewniłam go tylko, że zamierzam pracować do końca okresu wypowiedzenia, że nie zaważy to na jakości mojej pracy i oczywiście wdrożę nową osobę w obowiązki.

Wiecie co? Ulżyło mi.
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 16:48   #875
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
Choć to wątek o poszukiwaniu pracy, to...
Rozmawiałam dziś z szefem, dałam wypowiedzenie. Na szczęście nie drążył tematu, z jakiego powodu itd, zapewniłam go tylko, że zamierzam pracować do końca okresu wypowiedzenia, że nie zaważy to na jakości mojej pracy i oczywiście wdrożę nową osobę w obowiązki.

Wiecie co? Ulżyło mi.
Super! W taki właśnie sposób, z klasą, należy się rozstawać. Pracodawca tez bardzo dobrze się zachował.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 18:09   #876
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez bonasera Pokaż wiadomość
Choć to wątek o poszukiwaniu pracy, to...
Rozmawiałam dziś z szefem, dałam wypowiedzenie. Na szczęście nie drążył tematu, z jakiego powodu itd, zapewniłam go tylko, że zamierzam pracować do końca okresu wypowiedzenia, że nie zaważy to na jakości mojej pracy i oczywiście wdrożę nową osobę w obowiązki.

Wiecie co? Ulżyło mi.
No i super, nie ma co się męczyć

Miałam wczoraj rozmowę i niestety, odpowiedź negatywna. Jutro kolejna rozmowa tel. i po świętach również jeszcze jedna. Zaraz siadam do dalszego wysyłania cv.
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 18:38   #877
DziadkaKalesony
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 153
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Dziewczyny, czy korzystacie z linkedin? Jak oceniacie ten portal, dostajecie jakieś oferty pracy?
DziadkaKalesony jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-13, 19:53   #878
just_wlosy
Zadomowienie
 
Avatar just_wlosy
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Ja trochę nie na temat, ale... mam taki problem. Od miesiąca jestem nowym pracownikiem w pewnej korporacji. Nie mam zbytnio doświadczenia w tej branży, ale bardzo chcialabymy się nauczyć, dowiedzieć więcej itd., ale wiadomo że trzeba mi pokazać, nauczyć mnie...,a nikt nie ma czasu, albo nie chce, czuję się pominięta przez ludzi tam. Ostatnio tylko siedzę i nic nie robię, czekam aż mi ktoś zleci jakaś pracę. Wiem też że sami mają sporo roboty, ale przecież na coś mnie zatrudnili?? Czuję się jak piąte koło u wozu ech...
Nie wiem co mam zrobić, może powinnam pogadać z liderem o tym co mnie trapi?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
just_wlosy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 20:28   #879
201705071030
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez just_wlosy Pokaż wiadomość
Ja trochę nie na temat, ale... mam taki problem. Od miesiąca jestem nowym pracownikiem w pewnej korporacji. Nie mam zbytnio doświadczenia w tej branży, ale bardzo chcialabymy się nauczyć, dowiedzieć więcej itd., ale wiadomo że trzeba mi pokazać, nauczyć mnie...,a nikt nie ma czasu, albo nie chce, czuję się pominięta przez ludzi tam. Ostatnio tylko siedzę i nic nie robię, czekam aż mi ktoś zleci jakaś pracę. Wiem też że sami mają sporo roboty, ale przecież na coś mnie zatrudnili?? Czuję się jak piąte koło u wozu ech...
Nie wiem co mam zrobić, może powinnam pogadać z liderem o tym co mnie trapi?
Wiedza w korpo to siła i niewiele ludzi będzie skłonnych się z Tobą nią dzielić, na pewno nie z własnej woli. Jeszcze okazałabyś się dobra i byłby problem.

Możesz pogadać z liderem. Możesz postarać się znaleźć jedną-dwie osoby, które Ci coś tam podpowiedzą.

Ale na cuda nie licz, raczej uważaj na to, co mówisz komu, bo doniosą i w ogóle pilnuj się. Korpo to dzicz.
201705071030 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 20:47   #880
201710160952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 577
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Wiedza w korpo to siła i niewiele ludzi będzie skłonnych się z Tobą nią dzielić, na pewno nie z własnej woli. Jeszcze okazałabyś się dobra i byłby problem.

Możesz pogadać z liderem. Możesz postarać się znaleźć jedną-dwie osoby, które Ci coś tam podpowiedzą.

Ale na cuda nie licz, raczej uważaj na to, co mówisz komu, bo doniosą i w ogóle pilnuj się. Korpo to dzicz.
Ostro. Skąd takie wnioski?
201710160952 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-13, 21:12   #881
just_wlosy
Zadomowienie
 
Avatar just_wlosy
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Wiedza w korpo to siła i niewiele ludzi będzie skłonnych się z Tobą nią dzielić, na pewno nie z własnej woli. Jeszcze okazałabyś się dobra i byłby problem.

Możesz pogadać z liderem. Możesz postarać się znaleźć jedną-dwie osoby, które Ci coś tam podpowiedzą.

Ale na cuda nie licz, raczej uważaj na to, co mówisz komu, bo doniosą i w ogóle pilnuj się. Korpo to dzicz.
Ogólnie ludzie są całkiem mili, ale ciężko mi się przebić przez już scaloną uwielbiającą się grupę ludzi. Wydaje mi się, że dużo też zależy od grypy do jakiej trafisz. Ja przez pierwsze 1,5 tyg pracowałam w innej i była taka dziewczyna która wszystko mi pokazała. Ale szybko zmienili mi team i słabo jest. Bleh. Najgorzej, że już nawet wstydzę się zapytać jak nie umiem, nie rozumiem. Próbuje też sama kombinować..., ale czasem no po prostu nie rozumiem, nie umiem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
just_wlosy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-13, 22:18   #882
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez just_wlosy Pokaż wiadomość
Ogólnie ludzie są całkiem mili, ale ciężko mi się przebić przez już scaloną uwielbiającą się grupę ludzi. Wydaje mi się, że dużo też zależy od grypy do jakiej trafisz. Ja przez pierwsze 1,5 tyg pracowałam w innej i była taka dziewczyna która wszystko mi pokazała. Ale szybko zmienili mi team i słabo jest. Bleh. Najgorzej, że już nawet wstydzę się zapytać jak nie umiem, nie rozumiem. Próbuje też sama kombinować..., ale czasem no po prostu nie rozumiem, nie umiem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak czegoś nie wiesz to pytaj, nie ma innego wyjścia. Lepiej pytać niż robić błędy ja na początku też miałam straaaaszne opory, ale po jakimś czasie przechodzi. Rób też sporo notatek.

whatever007, bez przesady z tą dziczą wszystko zależy od ludzi. Ja do tej pory trafiałam na świetnych.
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 06:29   #883
201705071030
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez minka05 Pokaż wiadomość
Ostro. Skąd takie wnioski?
Z autopsji? Pracuję w korpo od dłuższego czasu.
201705071030 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 06:39   #884
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Z autopsji? Pracuję w korpo od dłuższego czasu.
No to znaczy tyle że Twoja firma to dzicz. Generalnie "korpo" to nic innego jak "duza firma" i nie możesz wyciągać na podstawie jednej swojej firmy wniosków o wszystkich dużych firmach.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 07:12   #885
201705071030
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
No to znaczy tyle że Twoja firma to dzicz. Generalnie "korpo" to nic innego jak "duza firma" i nie możesz wyciągać na podstawie jednej swojej firmy wniosków o wszystkich dużych firmach.
Korpo to nie jest po prostu duża firma. Jako wyjaśnienie, bo jeszcze mi za chwilę powiesz, że korpo pochodzi od corporate i oznacza po prostu "firmowy"...

W Polsce słowo korpo używa się jako synonim polskiego dużego oddziału wielkiej międzynarodowej korporacji. Takie korpo charakteryzuje się bardzo hierarchiczną strukturą często ujętą w stopnie, podporządkowaniem szefowstwu zagranicznemu, specyficznym językiem i kulturą (duży nacisk na integrację, samorozwój, współpracę, bycie "pozytywnym", ciągłe dawanie feedbacku, bardzo duży nacisk na status i jego symbole takie jak wyjazdy zagraniczne). Pracowałam w kilku korpo.

Oczywiście, że można mówić o kulturze polskich korporacji. Ba, nawet książki na ten temat powstały. Pomijając nawet, że jeśli nie byłoby to możliwe to nie można by mówić o "polskich lekarzach", "polskiej kulturze pracy" i rekrutacji (na wszystkie te tematy wypowiadałeś się już z tego co pamiętam wielokrotnie).

Obejrzyj sobie jakiś dobry film o korporacji. Widziałam ostatnio taki i chociaż nie dotyczył mojej firmy, miałam poczucie, że tak było i było to niesamowite

Dodam, że wszyscy inteligentni ludzie, z którymi pracuję w tym korpo wypowiadają się o nim jako o dziczy, bo widzą co się dzieje z innymi oraz nimi samymi w takim otoczeniu. Ale błogosławieni naiwni, którzy na pewne rzeczy nie zwracają uwagi i przyjmują je at face value

Nie, nie wszystkie duże firmy to dzicz Pracowałam w dużej firmie za granicą, która miała tych wszystkich naleciałości korpo bardzo mało i była to najfajniejsza praca, jaką do tej pory miałam.

Edytowane przez 201705071030
Czas edycji: 2017-04-14 o 07:20
201705071030 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 07:13   #886
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Z autopsji? Pracuję w korpo od dłuższego czasu.
Ja tez i z czyms takim sie nie spotkalam.
Korpo korpo nierowne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 07:19   #887
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Korpo to nie jest po prostu duża firma. Jako wyjaśnienie, bo jeszcze mi za chwilę powiesz, że korpo pochodzi od corporate i oznacza po prostu "firmowy"...

W Polsce słowo korpo używa się jako synonim polskiego dużego oddziału wielkiej międzynarodowej korporacji. Takie korpo charakteryzuje się bardzo hierarchiczną strukturą często ujętą w stopnie, podporządkowaniem szefowstwu zagranicznemu, specyficznym językiem i kulturą (duży nacisk na integrację, samorozwój, współpracę, bycie "pozytywnym", dawanie feedbacku). Pracowałam w kilku korpo.

Oczywiście, że można mówić o kulturze polskich korporacji. Ba, nawet książki na ten temat powstały. Pomijając nawet, że jeśli nie byłoby to możliwe to nie można by mówić o "polskich lekarzach", "polskiej kulturze pracy" i rekrutacji (na wszystkie te tematy wypowiadałeś się już z tego co pamiętam wielokrotnie).

Obejrzyj sobie jakiś dobry film o korporacji. Widziałam ostatnio taki i chociaż nie dotyczył mojej firmy, miałam poczucie, że tak było i było to niesamowite

Dodam, że wszyscy inteligentni ludzie, z którymi pracuję w tym korpo wypowiadają się o nim jako o dziczy, bo widzą co się dzieje z innymi oraz nimi samymi w takim otoczeniu. Ale błogosławieni naiwni, którzy na pewne rzeczy nie zwracają uwagi i przyjmują je at face value.
Ja pracowałem w kilku dużych firmach, z których część spełniała Twoją definicje korporacji. W każdej było bardzo fajnie, wiec mógłbym napisać, stosując rozumowanie analogiczne do Twojego, że "wszystkie korpo to genialne miejsca pracy". Nie napisze tak jednak bo wiem, że na podstawie własnych doświadczeń nie można aż tak ogólnych wnioskow (jak Twoje "korpo to dzicz") wyciągać.
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 07:25   #888
201705071030
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Ja pracowałem w kilku dużych firmach, z których część spełniała Twoją definicje korporacji. W każdej było bardzo fajnie, wiec mógłbym napisać, stosując rozumowanie analogiczne do Twojego, że "wszystkie korpo to genialne miejsca pracy". Nie napisze tak jednak bo wiem, że na podstawie własnych doświadczeń nie można aż tak ogólnych wnioskow (jak Twoje "korpo to dzicz") wyciągać.
Przeczytaj proszę jeszcze raz mój wpis i postaraj się zrozumieć.

I następnym razem jak będziesz miał ochotę wypowiadać się ogólnie o czymkolwiek wliczając w to lekarzy, jakość kebabów, itd. zatrzymaj się, bo robiąc to będziesz sam sobie zaprzeczał: na podstawie tylko swoich, niereprezentatywnych dośw. nie możesz wyciągać takich wniosków

Szkoda mi czasu na dalszą rozmowę.

[EDIT] Swoją drogą, jak ktoś nie zna to polecam poczytać http://swobodnie.eu/category/biurowe-historie . Ale od początku - pierwsze odcinki były lepsze. Pozwala uzyskać trochę dystansu - moje doświadczenia odzwierciedla dobrze, chociaż oczywiście w konwencji humorystycznej.

Edytowane przez 201705071030
Czas edycji: 2017-04-14 o 09:33
201705071030 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 19:23   #889
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Korpo to dzicz.
Małe firmy to dopiero jest dzicz.

Cytat:
Napisane przez DziadkaKalesony Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy korzystacie z linkedin? Jak oceniacie ten portal, dostajecie jakieś oferty pracy?
Dostaję oferty. Obecną pracę mam z oferty na linkedinie.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-14, 19:28   #890
joanstark
Rozeznanie
 
Avatar joanstark
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 684
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Przeczytaj proszę jeszcze raz mój wpis i postaraj się zrozumieć.

I następnym razem jak będziesz miał ochotę wypowiadać się ogólnie o czymkolwiek wliczając w to lekarzy, jakość kebabów, itd. zatrzymaj się, bo robiąc to będziesz sam sobie zaprzeczał: na podstawie tylko swoich, niereprezentatywnych dośw. nie możesz wyciągać takich wniosków

Szkoda mi czasu na dalszą rozmowę.

[EDIT] Swoją drogą, jak ktoś nie zna to polecam poczytać http://swobodnie.eu/category/biurowe-historie . Ale od początku - pierwsze odcinki były lepsze. Pozwala uzyskać trochę dystansu - moje doświadczenia odzwierciedla dobrze, chociaż oczywiście w konwencji humorystycznej.
Świetnie się w takim razie do takiej dziczy nadajesz, bo Twoje posty wprost ociekają jadem, swoją pozorną wyższość chcesz zaprezentować w każdym zdaniu. Mam nadzieję, że nie spotkam się z takim człowiekiem jak ty w mojej pracy, a jak kiedyś się zdarzy to na pewno moja ocena korporacji się obniży

Takie wtrącenie, nie trać swego drogocennego czasu na odpowiedź.
__________________
142 - 2015
115 - 2016
125 - 2017
125 - 2018
13 - 2019

LC

Kanał książkowy na YT: Thejoanstark
joanstark jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-14, 20:43   #891
201705071030
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 166
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez joanstark Pokaż wiadomość
Świetnie się w takim razie do takiej dziczy nadajesz, bo Twoje posty wprost ociekają jadem, swoją pozorną wyższość chcesz zaprezentować w każdym zdaniu. Mam nadzieję, że nie spotkam się z takim człowiekiem jak ty w mojej pracy, a jak kiedyś się zdarzy to na pewno moja ocena korporacji się obniży

Takie wtrącenie, nie trać swego drogocennego czasu na odpowiedź.
Różnica między mną a tobą jest taka, że ja używam argumentów, ty obrażasz ludzi.

Poza tym, ja mam dystans do siebie i sama siebie często w dyskusji również poza netem nazywam korposzczurem albo podobnymi określeniami. "Korpo-dzicz" również nie sprawiłaby mi problemu.

Żal mi takich ludzi jak ty, obrończyni cnoty korporacyjnej wyżywająca się na kimś, kto ośmiał się ją naruszyć Żeby chociaż cel był odrobinę bardziej szczytny i coś komuś przynosił

Edytowane przez 201705071030
Czas edycji: 2017-04-14 o 20:45
201705071030 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 09:06   #892
kasia6713
Zakorzenienie
 
Avatar kasia6713
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 579
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Podczytuję Was czasami i za każdym razem się zastanawiam dlaczego korpo jest uznawana za najgorszą firmę na świecie i za rzecz, która wymyślili źli ludzie.

Pracowałam w korpo przez 2 lata. Odeszłam tylko i wyłącznie z takiego powodu, że miałam umowę na zastępstwo i mi się ona kończyła (wtedy byłam młoda, głupia i niedoświadczona i nie wiedziałam, że w takich firmach jest możliwość migracji między działami). Zaczęłam szukać pracy przed zakończeniem umowy i celowałam głównie w korpo. W tym momencie pracuję od ponad roku z mniejszej firmie. Nie jest to kilkuosobowa rodzinna firma. Jest większa, ale nie na tyle duża żeby nazwać ją korpo. Zdecydowałam się na pracę tutaj z powodu mojego stanowiska i z powodu dojazdu - firma jest w mojej miejscowości, do większego miasta mam ok. 1,5 h drogi.
I wiecie co? Mówię to każdemu - wróciłabym do korpo.

Pracowałam w firmie, w której trafiłam na niesamowitych ludzi w teamie i świetną kierowniczkę. Oczywiście, docieraliśmy się przez kilka tygodni, ale w momencie kiedy złapaliśmy wspólny kontakt było naprawdę super.
Moja korpo to jedyna firma, w której poznałam ludzi z którymi mam kontakt do tej pory. Mimo, że nie pracuję tam od 2 lat do tej pory mamy ze sobą kontakt i spotykamy się co jakiś czas.
Oczywiście, ludzie ludziom nierówni, dlatego wiem, że nie jest to regułą.
Pomijają powyższe, nauczyłam się bardzo dużo nowych rzeczy i wyszłam ze świetnym doświadczeniem, które bardzo pomogło mi w znalezieniu innej pracy.
Ale dlaczego wróciłabym do korpo?

Po pierwsze i chyba dla mniej najważniejsze - każda twoja praca jest monitorowana. Jestem osobą, która lubi się rozwijać, która raczej ciężko pracuje, zawsze wywiązuje się ze swoich obowiązków i chętnie przyjmuje (w ramach wolnego czasu) dodatkowe zajęcia w celu ich poznania.
Nigdy nie zdarzyło mi się w mniejszych firmach alby moja ciężka praca czy dodatkowe zajęcia były doceniane przez szefa. Oczywiście do momentu kiedy postanowiłam odejść z pracy (i wtedy okazywało się że jestem taaaaaaaakim wartościowym pracownikiem). W korpo każdy twój ruch jest monitorowany. Moja ciotka stwierdziła kiedyś, że jesteśmy sprawdzani jak roboty. Jest to szczera prawda, ale tylko w korpo czułam się sprawiedliwie oceniana.
Po drugie - mam wrażenie, że w mniejszych firmach ludzie trzymają się swoich stołków za wszelką cenę i nie chcę ich wypuścić. Sprawdzają tylko, czy nie przyjdzie jakaś nowa młoda i sprytna osoba i nie zajmie ich miejsca. Zdarzyło mi się, że w momencie kiedy przestałam robić wiadome błędy kiedy byłam nowa, moja współpracownica zaczęła szukać rzeczy, z którymi wcześniej nikt nie miał problemu. W korpo ludzie mają chyba tą świadomość, że w każdej chwili mogą migrować między działami. Mam wrażenie, że w korpo ludzi się nie zwalnia, tylko oni sami odchodzą.
Po trzecie - benefity. W moich poprzednich firmach nie mieliśmy np. multisporta (który dla mnie byłby świetną sprawą), bo np. było za mało osób, albo kadrowa go nie potrzebowała i miała gdzieś innych. To samo w bonami na święta. Albo dostaniesz, albo nie, a jeśli tak to musisz wypełniać jakieś śmieszne oświadczenia o dochodach całej rodziny, żeby czasami nie dali ci o 100 zł za dużo.
Po czwarte - kasa. Mam porównanie. Z moim doświadczaniem w korpo zarabiałabym więcej.
Po piąte - nadgodziny. W korpo jeśli siedzisz nadgodziny to albo możesz sobie to odebrać w innym dniu, albo dostajesz dzień wolny, ale ci za to płacą. W mniejszych firmach, w których pracowałam i w której pracuję teraz jest jedna zasada: siedzisz dłużej - twoja sprawa. Żadnego płacenia, żadnego odbierania. Jak potrzebujesz wyjść wcześniej to musisz to potem odrobić.

Mam wielu znajomych, którzy pracują w korpo i narzekają tak jak też narzekałam jak tam pracowałam. Tylko wiecie co? Żadna z osób nie przeniosła się do innej firmy tylko migrowała lub migruje na zasadzie korpo-korpo.
I ja, kogokolwiek byście nie spytali z mojego otoczenia, wróciłabym do korpo z podkulonym ogonem.

Jeśli ktoś zapyta co robię w obecnej firmie... Moja sytuacja osobista jest taka, że dla nie niekorzystnym byłoby teraz zmieniać pracę. Ale w przyszłości raczej będę brała pod uwagę korpo.

Moja historia, moje zdanie. Nie jest to regułą.
Chcę tylko pokazać, że czasami trzeba na własnej skórze się przekonać jak jest naprawdę i nie ufać stereotypom. A nuż trafiasz do korporacji tak jak ja
__________________
Wymianka
kasia6713 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 11:06   #893
mikoma
Zakorzenienie
 
Avatar mikoma
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 4 043
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez kasia6713 Pokaż wiadomość
Podczytuję Was czasami i za każdym razem się zastanawiam dlaczego korpo jest uznawana za najgorszą firmę na świecie i za rzecz, która wymyślili źli ludzie.



Pracowałam w korpo przez 2 lata. Odeszłam tylko i wyłącznie z takiego powodu, że miałam umowę na zastępstwo i mi się ona kończyła (wtedy byłam młoda, głupia i niedoświadczona i nie wiedziałam, że w takich firmach jest możliwość migracji między działami). Zaczęłam szukać pracy przed zakończeniem umowy i celowałam głównie w korpo. W tym momencie pracuję od ponad roku z mniejszej firmie. Nie jest to kilkuosobowa rodzinna firma. Jest większa, ale nie na tyle duża żeby nazwać ją korpo. Zdecydowałam się na pracę tutaj z powodu mojego stanowiska i z powodu dojazdu - firma jest w mojej miejscowości, do większego miasta mam ok. 1,5 h drogi.

I wiecie co? Mówię to każdemu - wróciłabym do korpo.



Pracowałam w firmie, w której trafiłam na niesamowitych ludzi w teamie i świetną kierowniczkę. Oczywiście, docieraliśmy się przez kilka tygodni, ale w momencie kiedy złapaliśmy wspólny kontakt było naprawdę super.

Moja korpo to jedyna firma, w której poznałam ludzi z którymi mam kontakt do tej pory. Mimo, że nie pracuję tam od 2 lat do tej pory mamy ze sobą kontakt i spotykamy się co jakiś czas.

Oczywiście, ludzie ludziom nierówni, dlatego wiem, że nie jest to regułą.

Pomijają powyższe, nauczyłam się bardzo dużo nowych rzeczy i wyszłam ze świetnym doświadczeniem, które bardzo pomogło mi w znalezieniu innej pracy.

Ale dlaczego wróciłabym do korpo?



Po pierwsze i chyba dla mniej najważniejsze - każda twoja praca jest monitorowana. Jestem osobą, która lubi się rozwijać, która raczej ciężko pracuje, zawsze wywiązuje się ze swoich obowiązków i chętnie przyjmuje (w ramach wolnego czasu) dodatkowe zajęcia w celu ich poznania.

Nigdy nie zdarzyło mi się w mniejszych firmach alby moja ciężka praca czy dodatkowe zajęcia były doceniane przez szefa. Oczywiście do momentu kiedy postanowiłam odejść z pracy (i wtedy okazywało się że jestem taaaaaaaakim wartościowym pracownikiem). W korpo każdy twój ruch jest monitorowany. Moja ciotka stwierdziła kiedyś, że jesteśmy sprawdzani jak roboty. Jest to szczera prawda, ale tylko w korpo czułam się sprawiedliwie oceniana.

Po drugie - mam wrażenie, że w mniejszych firmach ludzie trzymają się swoich stołków za wszelką cenę i nie chcę ich wypuścić. Sprawdzają tylko, czy nie przyjdzie jakaś nowa młoda i sprytna osoba i nie zajmie ich miejsca. Zdarzyło mi się, że w momencie kiedy przestałam robić wiadome błędy kiedy byłam nowa, moja współpracownica zaczęła szukać rzeczy, z którymi wcześniej nikt nie miał problemu. W korpo ludzie mają chyba tą świadomość, że w każdej chwili mogą migrować między działami. Mam wrażenie, że w korpo ludzi się nie zwalnia, tylko oni sami odchodzą.

Po trzecie - benefity. W moich poprzednich firmach nie mieliśmy np. multisporta (który dla mnie byłby świetną sprawą), bo np. było za mało osób, albo kadrowa go nie potrzebowała i miała gdzieś innych. To samo w bonami na święta. Albo dostaniesz, albo nie, a jeśli tak to musisz wypełniać jakieś śmieszne oświadczenia o dochodach całej rodziny, żeby czasami nie dali ci o 100 zł za dużo.

Po czwarte - kasa. Mam porównanie. Z moim doświadczaniem w korpo zarabiałabym więcej.

Po piąte - nadgodziny. W korpo jeśli siedzisz nadgodziny to albo możesz sobie to odebrać w innym dniu, albo dostajesz dzień wolny, ale ci za to płacą. W mniejszych firmach, w których pracowałam i w której pracuję teraz jest jedna zasada: siedzisz dłużej - twoja sprawa. Żadnego płacenia, żadnego odbierania. Jak potrzebujesz wyjść wcześniej to musisz to potem odrobić.



Mam wielu znajomych, którzy pracują w korpo i narzekają tak jak też narzekałam jak tam pracowałam. Tylko wiecie co? Żadna z osób nie przeniosła się do innej firmy tylko migrowała lub migruje na zasadzie korpo-korpo.

I ja, kogokolwiek byście nie spytali z mojego otoczenia, wróciłabym do korpo z podkulonym ogonem.



Jeśli ktoś zapyta co robię w obecnej firmie... Moja sytuacja osobista jest taka, że dla nie niekorzystnym byłoby teraz zmieniać pracę. Ale w przyszłości raczej będę brała pod uwagę korpo.



Moja historia, moje zdanie. Nie jest to regułą.

Chcę tylko pokazać, że czasami trzeba na własnej skórze się przekonać jak jest naprawdę i nie ufać stereotypom. A nuż trafiasz do korporacji tak jak ja

Ja też jestem zadowolona z mojej korpy i mam podobne doświadczenia. Jedyny minus dla mnie jest taki, że nie mogę swobodnie migrować między działami, bo mam specjalistyczne stanowisko. Ale nie narzekam - pieniądze dobre, jasna ścieżka awansów, podwyżki co roku i nie 100 zł, tylko nawet 1000 (oczywiscie do pewnego momentu, wiadomo, że na każdym stanowisku jest jakaś górna granica). Nadgodzin nie ma, ale tu akurat mam szczęście, bo mój przełożony jest work-life-balance-freak, co w takich miejscach rzadko się zdarza. Wiem, że zdarzają się świnie, ludzie którzy specjalnie podkładają kłody pod nogi, ale ja staram się nie dać wciągać w takie gierki i nie pozwalam sobie wejść na głowę.
mikoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 11:27   #894
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

ja najgorzej wspominam pracę w prywatnej, ''rodzinnej'' firmie. Odeszłam przez mobbing (jak i zresztą prawie każdy pracownik). Teraz pracuję w polskim oddziale zagranicznej firmy i jest super.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 12:55   #895
maytha
Rozeznanie
 
Avatar maytha
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 570
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cześć wszystkim!
Mimo, iż mam pracę, to regularnie podglądam ten wątek i chętnie z Wami podyskutuję - mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu

Zauważyłam, że wielu z Was strasznie demonizuje pracę w Call Center z uwagi na wyśrubowane plany sprzedażowe i konieczność wciskania różnych ofert klientom. Warto zaznaczyć, że praca w Call Center to nie tylko praca na stanowisku telesprzedawcy. W niektórych firmach szukają osób do obsługi infolinii przychodzącej, a pracownik na takim stanowisku niewiele ma do czynienia ze sprzedażą przez telefon, co najwyżej z dosprzedażą, co i tak rzadko jest traktowane jako obowiązek. Co ważne, jest to właśnie przykład pracy biurowej, która jest tak namiętnie poszukiwana przez wielu ludzi. Myślę zatem, że nie warto od razu tak negatywnie nastawiać się na tego typu oferty pracy, bo pracując w takich miejscach mamy szansę zdobyć naprawdę solidne doświadczenie w profesjonalnej obsłudze klienta, odbyć sporo szkoleń wewnętrznych i niekiedy też zewnętrznych, a przede wszystkim nauczyć się pracy w specjalnych systemach stworzonych do zarządzania relacjami z klientem, a to z pewnością można w przyszłości wykorzystać jako swój atut. Poza tym, z tego co widzę po ogłoszeniach, sporo firm szuka pracowników do obsługi infolinii obcojęzycznych, gdzie ze spokojem na starcie można otrzymać bardzo korzystne warunki umowy i wynagrodzenie znacznie przekraczające płacę minimalną
maytha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 14:09   #896
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez joanstark Pokaż wiadomość
Świetnie się w takim razie do takiej dziczy nadajesz, bo Twoje posty wprost ociekają jadem, swoją pozorną wyższość chcesz zaprezentować w każdym zdaniu. Mam nadzieję, że nie spotkam się z takim człowiekiem jak ty w mojej pracy, a jak kiedyś się zdarzy to na pewno moja ocena korporacji się obniży

Takie wtrącenie, nie trać swego drogocennego czasu na odpowiedź.
Cytat:
Napisane przez whatever007 Pokaż wiadomość
Różnica między mną a tobą jest taka, że ja używam argumentów, ty obrażasz ludzi.

Poza tym, ja mam dystans do siebie i sama siebie często w dyskusji również poza netem nazywam korposzczurem albo podobnymi określeniami. "Korpo-dzicz" również nie sprawiłaby mi problemu.

Żal mi takich ludzi jak ty, obrończyni cnoty korporacyjnej wyżywająca się na kimś, kto ośmiał się ją naruszyć Żeby chociaż cel był odrobinę bardziej szczytny i coś komuś przynosił

Bardzo proszę o zaprzestanie takiej dyskusji, bo będę zmuszona przyznać wam punkty. To moje ostatnie ostrzeżenie.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 15:23   #897
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Zawsze zastanawia mnie jak w ogłoszeniu o pracę pisze: typ umowy inny. Czyli NIE umowa o pracę, na okres próbny, zlecenie, dzieło. Miałam 2 razy sytuację, że oferta mnie zainteresowała i próbowałam uzyskać informację odnośnie umowy ale bez odzewu. Dla mnie taka informacja jest ważna i nie rozumiem po co robić z tego tajemnicę.
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 17:17   #898
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Taki zwrot w ogłoszeniu traktowalabym jako sygnał, że tej umowy wcale może nie być.
Ewentualnie sami nie wiedzą, jaka umowę dadzą, bo będą szukać najtańszego pracownika do umowy śmieciowej. Jak nie znajdą, to zaproponują coś trwalszego.

W każdym razie takimi ogłoszeniami nie zawracalabym sobie głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-15, 17:25   #899
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-16, 10:28   #900
bulka114
Wtajemniczenie
 
Avatar bulka114
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Dołączam do grona poszukiwaczy pracy.
A co powiecie na taki kwiatek, zwolniłam się z własnej woli, mając "nagraną" kolejną pracę w zawodzie, w 1 dniu w nowej pracy.. podziękowali mi, godzinę przed końcem zmiany.
Szukam aktywnie, wysyłam CV z ogłoszeń, sama dzownie, rosznoszę CV, staram się o szkolenia z UP ( to jest w ogóle wykonalne?) i co prawda, miałam 2 propozycje pracy, ale nie po to się zwalniałam, żeby wylądować z deszczu pod rynnę..
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam."


"Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
bulka114 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-28 15:28:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.