wielbicielki żeli p0d prysznic :)

[nadi111]

Mi trudno powiedzieć ile zużywam, bo używam kilku żeli jednocześnie. Oczywiście latem idą jak woda Myślę, że tak 1-2 żele (oczywiście to zależy od pojemności).

[edyta29]

Napisane przez vril

Mnie się chyba nigdy nie udało zużyć całej jednej butli żelu (standardowe 250ml) w miesiąc. Nawet jakbym się zaparła i używała tylko jednego kosmetyku do mycia (trudne, bo mam słabość do mydła w kostce i żele są zdecydowanie na drugiej pozycji u mnie), nie wiem, chyba się rozmnażają w nocy (?) Teoretycznie powinnam więc nie kupować nowych butli i przez długi czas właśnie tej zasady sie trzymałam, czyli góra 2 opakowania na stanie, bo wiedziałam, że mi to wolno schodzi ale niedawno się poddałam mani i popłynęłam

Za to moja Mamę zuzywa półlitrowe butle w tempie ekspresowym, więc nie ma reguły, każdy używa tyle ile mu pasuje, jedni dokładnie tyle ile potrzeba żeby się dokładnie umyć i ani grama więcej, a inni produkuja pianę na akord, jak moja M. - twierdzi, że potrzebuje tyle żeby się poczuć porządnie umytą, a nie "polizaną", mycie to ma być mycie, więc ma być dużo wszystkiego, czyli na każda partię ciała leci solidna porcja żelu i koniec No to niech ma Nie ma się co biczować, skoro nas to cieszy i nam to pasuje (powiedziała nowo uzalezniona )

A propos moich zapasów, właśnie dotarła do mnie paka z kosmetykami "I love...", przepadłam na amen Album

no właśnie ja lubie dużo piany a dodatkowo myje się dwa razy podczas jednego mycia bo zawsze wydaje mi się że jak tylko raz sie obmyje to że tylko brud rozmazałam i czuje się nie domyta więc najpierw pierwsze mycie na zmycie brudu a drugie mycie na umycie masło maślane ale pewnie wiecie o co chodzi.

gdzie Ty zamawiasz te zele ?? ten arbuzowy mnie kusizreszta wszystkie z drugiego zdjęcia kuszą no i te miniaturki

[fabregasowa]

edyta29, wydaje mi się że douglas

[vril]

Część kupiona w Douglasie ale większość na BeautyZone - zestawów i miniatur niestety nie widziałam w PL
Arbuzowy akurat moim ulubieńcem nie jest ale sprawdzi się na lato, bo to orzeżwiający zapach, pachnie takim miksem czerwonego miąższu i tej białej części, zero słodyczy w nim.

[noseknosek]

ja zużywam minimum 2 żele miesięcznie.. uwielbiam jak jest dużo piany

[edyta29]

Napisane przez noseknosek

ja zużywam minimum 2 żele miesięcznie.. uwielbiam jak jest dużo piany

to tak jak ja uwielbiam piane miałaś może żel AA creme brule jeśli tak napisz czy
fajny jest

[dziewczyna]

Mam pytanie - jak pachnie creme brule? Coś słodkiego? Już obiło mi się o oczy, że śa kosmetyki o tym zapachu i zastanawiam o co w tym biega.

Ja zużywam z 1.5 żela miesięcznie, latem to i 2. Zdarza się, że zużyję więcej, ale pod warunkiem, że przynajmniej połowa butelki jest już opróżniona.

[Inkarnatka]

A ja chciałam się zapytać o żel Fa z serii z oil w nazwie - zawiera 3 olejki: arganowy, migdałowy i monoi W każdym razie ma też w nazwie "monoi". Widziałam dziś w R w promocji i powąchałam, i przepadłam Nawet przeglądałam skład i faktycznie te 3 olejki były. Butelka jest pomarańczowo-różowa, przezroczysta.

No i moje zasadnicze pytanie: czy zapach jest długotrwały i utrzymuje się na skórze dłużej niż do wytarcia ręcznikiem?

[edyta29]

zużyłam żel rumiankowy Radox

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

co tu taka cisza?

[riendo]

Skoro tu taka cisza, to może rozruszam trochę wątek Zakupiłam ostatnio na promocji dwa żele AA, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zamówiłam też ogromną butlę żelu 750 ml z Avonu za 13,90 (nie wiem, kiedy ja to zużyję), na stanie mam jeszcze arbuzowy z Avonu i Celine Dion oraz Ziaja Blubel, które używam teraz

Kusicie strasznie tą werbeną z Palmolive (?) i kwiatem wiśni, a ja nie mam kiedy tego wszystkiego zużywać...

[edyta29]

Napisane przez riendo

Skoro tu taka cisza, to może rozruszam trochę wątek Zakupiłam ostatnio na promocji dwa żele AA, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zamówiłam też ogromną butlę żelu 750 ml z Avonu za 13,90 (nie wiem, kiedy ja to zużyję), na stanie mam jeszcze arbuzowy z Avonu i Celine Dion oraz Ziaja Blubel, które używam teraz

Kusicie strasznie tą werbeną z Palmolive (?) i kwiatem wiśni, a ja nie mam kiedy tego wszystkiego zużywać...

jakie żele AA kupiłaś? mnie interesuje creme brulle i pinacolada nie jest źle ja mam duzo więcej żeli. a co do Palmolive ja miałam kwiat wiśni ale mi się nie podobał zapach

[riendo]

Napisane przez edyta29

jakie żele AA kupiłaś? mnie interesuje creme brulle i pinacolada nie jest źle ja mam duzo więcej żeli. a co do Palmolive ja miałam kwiat wiśni ale mi się nie podobał zapach

wiem, moja kolekcja jest ostatnio bardzo ograniczona, bo zadziałało denko i z 20 zrobiło się 7

a z AA mam żale z serii Ciało wrażliwe, antycellulitowy Cytrusowa świeżość i odżywczo wygładzający Herbaciana róża.

[noseknosek]

Napisane przez edyta29

to tak jak ja uwielbiam piane miałaś może żel AA creme brule jeśli tak napisz czy
fajny jest

miałam całkiem fajny, ale trochę rzadki.. zapach bardzo ładny, karmelowy, słodki..

[edyta29]

Napisane przez noseknosek

miałam całkiem fajny, ale trochę rzadki.. zapach bardzo ładny, karmelowy, słodki..

dzięki , napewno się skusze choć nie powinnam

[Meell]

Dziewczyny, widziałyście nowe żele Dove? Jest wersja z migdałem i hibiskusem, kokosem i jaśminem i masłem shea i wanilią. Wąchałam je dzisiaj, migdał mnie zabił... koniecznie muszę kupić!

[fuksjaa]

Ja dziś zaopatrzyłam się w dwa żele Ziai - mleczko kokosowe i pomarańczowy.

[Reavela]

A ja jestem zakochana w nowym borówkowym żelu Nivea jak żeli Nivea nie lubiłam, tak ostatnio mnie kuszą Po za tym nabyłam dwa żele palmolive: z orchideą i z różą, który pachnie nieziemsko, jak marmolada różana, taka ciepła, prosto z pączków

i styknie asceza...

[edyta29]

Napisane przez Meell

Dziewczyny, widziałyście nowe żele Dove? Jest wersja z migdałem i hibiskusem, kokosem i jaśminem i masłem shea i wanilią. Wąchałam je dzisiaj, migdał mnie zabił... koniecznie muszę kupić!

kusicielka
czuje ze jak pojade do domu to paczke bede słać tyle kosmetyków nakupie

[emma-e4]

a ja przy okazji małego remontu w łazience musiałam większość kosmetyków spakować do pudełka, co mnie trochę otrzeźwiło - całe pudło nienapoczętych balsamów i żeli wygląda przerażająco
a już ostatnio w rossmanie omal nie sięgnełam po żele isany - z pomarańczą i marakują
na półce zostawiłam 1 żel po prysznic, 1 mydło, 1 balsam i jakieś kremy - tak pusto się zrobiło i ...ładnie

[Meell]

Napisane przez edyta29

kusicielka
czuje ze jak pojade do domu to paczke bede słać tyle kosmetyków nakupie

Nie mogłam nie napisać, bo zwykle żele Dove pachną dla mnie wszystkie tak samo, ale w migdale nie wyczułam tej kremowej, charakterystycznej nutki... pachnie cudownie!

Napisane przez emma-e4

a ja przy okazji małego remontu w łazience musiałam większość kosmetyków spakować do pudełka, co mnie trochę otrzeźwiło - całe pudło nienapoczętych balsamów i żeli wygląda przerażająco
a już ostatnio w rossmanie omal nie sięgnełam po żele isany - z pomarańczą i marakują
na półce zostawiłam 1 żel po prysznic, 1 mydło, 1 balsam i jakieś kremy - tak pusto się zrobiło i ...ładnie

Ja muszę trzymać część kosmetyków w pudełkach, bo się nie mieszczą w łazience...
Za to wczoraj się powstrzymałam i po obejrzeniu wszystkich żeli i balsamów kupiłam na pocieszenie żurawinową świeczkę zapachową.

[edyta29]

teraz mnie zabijcie wróciłam z 4 żelami pod prysznic była promocja na dove buy 1 get 1 free i wziełam dwa nowe zapachy wanilia z masłem shea i migdał z hibiscusem chyba,a w drugim sklepie palmolive za 1.50e i wziełam z różą i drugi jakiś zielony z tej samej serii

[martha330]

A ja znow dostalam zelki w prezencie. Tym razem palmolive fioletowy. Aroma therapy relapy palmolove i OS rapsberry&vanillia:-* oba pachna cudownie!ale.na razie musze pozostale wykonczyc

[emma-e4]

Napisane przez edyta29

teraz mnie zabijcie wróciłam z 4 żelami pod prysznic

nie musimy, wystarczy, że spojrzysz na swój podpis, ale masz żeli i sama padniesz trupem

martha330 ty jesteś usprawiedliwiona, bo przynajmniej nie kupiłaś

Napisane przez Meell

Ja muszę trzymać część kosmetyków w pudełkach, bo się nie mieszczą w łazience...

ja mam w łazience 2 półki - 1 słupek z 4 szufladami i 1 szerokości ponad metra, gdzie są 2 półki i 2 szuflady a i tak zastawiony jeszcze cały blat na górze, cześć zapasowych kosmetyków, których na pewno nie będę na razie uzywać typu kremy na lato trzymam w szafie w pokoju
jak na to spojrzeć z boku, to dopiero widać że paranoja...

[isa666]

Ja używam aktualnie czekoladowo-pomarańczowego Original Source, pachnie jak delicje
Borówkowy Nivea czeka w kolejce

[Reavela]

Napisane przez isa666

Ja używam aktualnie czekoladowo-pomarańczowego Original Source, pachnie jak delicje
Borówkowy Nivea czeka w kolejce

o jaaa, muszę się skusić w końcu na OS a borówkowy nivea jest boski

[riendo]

Napisane przez isa666

Ja używam aktualnie czekoladowo-pomarańczowego Original Source, pachnie jak delicje
Borówkowy Nivea czeka w kolejce

A ja ostatnio szukałam na zimę takich słodkich zapachów, jakoś ciężko mi było w takie mrozy orzeźwiającymi żelami się myć. Wąchałam właśnie ten OS i... nie wiem, w ogóle mi nie przypadł do gustu, ale może to dlatego, że nie jestem fanką delicji. Znalazłam za to mój must-have zapach z OS na lato: Mango - Macadamia (o ile dobrze pamiętam ). Będę się teraz bardzo sprężać żeby móc go sobie z czystym sumieniem sprezentować.

[isa666]

Napisane przez Reavela

o jaaa, muszę się skusić w końcu na OS a borówkowy nivea jest boski

Nie wytrzymałam i użyłam go wczoraj, faktycznie ładny zapach, choć miałam nadzieję, że będzie bardziej czuć owoce

[Agniesia666]

Napisane przez Inkarnatka

Co prawda to płyn do kąpieli, ale po porównaniu składu z żelem pod prysznic stwierdziłam, że prawie się nie różnią i będę używać jako żelu do mycia

a czym się różnią płyny do kąpieli od żeli do mycia? Ja nie zwracam uwagi na to, a zawsze myję się pod prysznicem

Napisane przez edyta29

a mnie ciekawi ile żeli zużywacie na miesiąc , bo zawsze się zastanawiam czy ja aby nie przesadzam z ilością zużytych w miesiącu a zużywam od 3-5 żeli

ja zaledwie 150 - 200ml na miesiąc

Napisane przez dziewczyna

Mam pytanie - jak pachnie creme brule? Coś słodkiego? Już obiło mi się o oczy, że śa kosmetyki o tym zapachu i zastanawiam o co w tym biega.

to takie słodkie, karmel wanila cukier

Napisane przez vril

Część kupiona w Douglasie ale większość na BeautyZone - zestawów i miniatur niestety nie widziałam w PL
Arbuzowy akurat moim ulubieńcem nie jest ale sprawdzi się na lato, bo to orzeżwiający zapach, pachnie takim miksem czerwonego miąższu i tej białej części, zero słodyczy w nim.

Obejrzałam Twój album i czuję się skuszona co to to BeautyZone? podasz link? w google same spa salony wyskakują

[dziewczyna]

Agniesia666 - dzięki za opis zapachu creme brule Póki co to raczej nie skuszę się na niego, bo to zapach typowo zimowy a ja tej zimy mam typowo zimowe zapachy.

[vril]

Uwaga, może skusić BeautyZone to szwedzki sklep - http://www.beautyzone.se/varumarken/i-love.html
Przesyłka jest dość droga, ok. 56zl (bez wzgledu na wagę i cenę zamawianych produktów), więc warto umówić się z kimś na wspólne zamówienie. Paczka dociera szybko, pamiętam, że zamówiłam kiedyś w piatek wieczorem, w niedzielę wysłali, a w czwartek rano miałam ją już w domu Kosmetyki dobrze zapakowane, wszystko osobno zawinięte w bąboladę. Polecam
Niestety nie ma opcji płatności via PayPal ale bez problemu przechodzi karta przedpłacona
Ceny podane są w koronach szwedzkich (sek), polecam TEN przelicznik.

Co do samych kosmetyków - większość jest dostepna w polskich Douglasach, poza zestawami oraz błyszczykami i balsamami do ust.
Polecam, zwłaszcza przy większym zamówieniu zestawy świateczne, bo wtedy wychodzi naprawdę okazyjna cena za wielkie pudło pełnowymiarowych produktów
Wszystko bardzo realistycznie pachnie, nie ma się skojarzenia z chemią, jak to jest zazwyczaj, czekolada naprawdę pachnie czekoladą, a nie mydlinami, a owoce to takie opływające sokiem zapachy "prosto z krzaka"
Żele póki co mnie nie wysuszają (używam od grudnia) i nie powodują sensacji skórnych i mimo iż cała seria bazuje na powalaniu zapachem, to nie zabijają od mdłości i nie męczą, nie są aż tak intensywne i raczej słabo wyczuwalne po prysznicu ale mnie to akurat odpowiada, mają mi umilać prysznicowanie, a nie gryżć się z perfumami.
Krem do rąk (cytryna&limonka) jest bardzo lekki, nawilża i wygładza ale nie nadaje się na zimę, nie chroni przed mrozem i wiatrem, bardzo szybko się wchłania, ma kremowo-żelową konsystencję.
Masło do ciała (shimmer&sparkle) mnie zaskakuje, wchłania się natychmiast i do zera, hmm... Z jednej strony to plus, że jest przyjazne w użyciu ale zastanawiam się czy na dłuższą metę będzie wystarczająco pielegnować suchą skórę
Balsam do ust (raspberry&blackberry) lekko barwi, świetnie pachnie, nie przetrwa niestety żadnego posiłku i trwa na ustach góra dwie godziny ale przy tak dużym opakowaniu i przyjemności w stosowaniu wybaczam Szkoda, że nie ma ich w Douglasie, chętnie bym dokupiła więcej, chociaż te 15ml będę chyba zużywać do końca roku
Błyszczyk (shimmer&sparkle) też nie poraża trwałością ale również ładnie pachnie i nadaje subtelny połysk, wbrew pozorom nie ma w nim drobin brokatu, jedynie lekko opalizuje.
Aha, masło z serii świątecznej nie ma rozświetlających drobinek.

Mnie chyba najbardziej urzekły po skonfrontowaniu wszystkich naraz te zapachy: Tropical Paradise, Raspberry&blackberry i Chocolate&orange, sa naprawdę WOW Chociaż gonią je czarna porzeczka (kwaskowy) oraz kokos ze śmietanką - słowo daję jest to zapach wafelka princessa, kokosowego w białej czekoladzie
Za to Mamę przepada za seria truskawkową, na amen