Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[imaginacja93]

Napisane przez Wampierz

Ale co ma jedno do drugiego? Są naturalne blondynki o dużych, wyrazistych rysach i brunetki o delikatnych lub łagodnych.[COLOR="Silver"]

Miałam wrażenie, że to nie pasuje Spotkałam tylko jedną dziewczynę, co nie miała delikatnych rysów twarzy i pasował jej blond


Ech, w takim razie mogłam walczyć o ten blond

[fiasco]

Napisane przez imaginacja93

Tak, kupiłam już caly zestaw dla blondynki (płukanki, odżywki itp.), miałam być popielata, ale teraz siedzę z farbą na głowie ciemny brąz Syossa, bo już mi się tego blondu odechciało przez to kombinowanie Jestem uzależniona od ciemnych włosów chyba... Od zawsze mi się podobały

Kolorystycznie blond pewnie by pasował, ale ja mam ostre rysy twarzy

ja przebolałam te przejściowe, rudawe odcienie, które pasowały mi jak pięść do nosa oczywiście przesadziłam z częstotliwością farbowań, ale włosy mi się nie spaliły ani nie wypadły, więc nie jest źle! jestem zadowolona ze swojego ciemnego blondu, wygląda dość naturalnie w sumie, oczywiście nie mogę się doczekać kolejnego farbowania żeby były jeszcze jaśniejsze

[Wampierz]

Wiecie może, gdzie można kupić Maybelline Whitestay w odcieniach C00 i W01?

[kObra.]

Napisane przez Wampierz

A ja o nim jeszcze nie słyszałam! :O Ja chcę!

Kupiłam je na Allegro za chyba 7,49 zł za sztukę! Jedyny mankament, że nie doszukałam się na nich ani daty przydatności, ani daty produkcji, a z tego co wiem, w normalnej sprzedaży ich już nie ma, ale na Allegro wciąż pełno. Poza tym, nie zmienia to faktu, że ten "True Ivory" naprawdę super wygląda na buzi.
Jutro zrobię swatche jak byś chciała, bo dzisiaj już dupne światło. , a muszę uważać też na siebie, bo jestem po krwotoku (bliźniaki dają mi w kość), i muszę plackiem leżeć w łóżku.

[iamsolucky]

Napisane przez kObra.

A ja się chciałam pochwalić, że dzięki Waszemu wątkowi, który przewertowałam troszku, zaopatrzyłam się w podkład Maybelline "WhiteStay" w odcieniach "True Ivory" - ślicznie stapia się z moją cerą i "Snow White", który jak już któraś z Was pisała, jest mega różowy.
Ale jakoś postaram się go ogarnąć na pysiu.
W ogóle ja mam karnację teraz ni z pupy, ni z niczego, bo nie jest ona blada, tylko mega brzoskwiniowa, ale z racji zaciążenia, bliźniaki dały mi w kość i mam popękane naczynka i zaczerwienienia na pysiaku.

Zastanawiam się nad jakimś kryjącym troszkę bardziej, choć te w/w nieźle kryją, bo nałożyłam je na szybko przed chwilą, bez uprzedniego przygotowania cery (choć w jednym miejscu wysuszył mi podkład cerę), ale jak pisałam, nic z nią nie robiłam, nawet kremu nie nakładałam, chciałam po prostu sprawdzić odcienie, ale myślę jeszcze nad jakimś tylko na policzki, gdzie jest największy sajgon... co polecacie dla ciężarówy? :P
Może Revlona? ;> ech, sama nie wiem.

a swatche kobieto, swatche

[imaginacja93]

Napisane przez fiasco

ja przebolałam te przejściowe, rudawe odcienie, które pasowały mi jak pięść do nosa oczywiście przesadziłam z częstotliwością farbowań, ale włosy mi się nie spaliły ani nie wypadły, więc nie jest źle! jestem zadowolona ze swojego ciemnego blondu, wygląda dość naturalnie w sumie, oczywiście nie mogę się doczekać kolejnego farbowania żeby były jeszcze jaśniejsze

Ja kurczę nie dałam rady. Teraz wysuszyłam włosy i widać, jak mi te rude przebijają, a odrosty to już w ogóle wyglądają, jakby ktoś rudy sie pofarbował na ciemny brąz. Załamka po prostu:p Mam nadzieję, że do następnego farbowania to się wyrówna?

Jestem zaskoczona, że taka mocna farba jak Palette nie zniszczyła mi włosów ( i nie dała ich rozjaśnić) i nie wypadają Chociaż coś

[kObra.]

Napisane przez iamsolucky

a swatche kobieto, swatche

Ok, to idę zwlec się z łóżka i zrobię Wam takie, jakie będę mogła. ;p
Czyli z lampą, a jutro przy dziennym resztę wrzucę.
Cieszyta się?

[fiasco]

Napisane przez imaginacja93

Ja kurczę nie dałam rady. Teraz wysuszyłam włosy i widać, jak mi te rude przebijają, a odrosty to już w ogóle wyglądają, jakby ktoś rudy sie pofarbował na ciemny brąz. Załamka po prostu:p Mam nadzieję, że do następnego farbowania to się wyrówna?

Jestem zaskoczona, że taka mocna farba jak Palette nie zniszczyła mi włosów ( i nie dała ich rozjaśnić) i nie wypadają Chociaż coś

oby zniszczenia nie wyszły z czasem ja się tym nie przejmuję zbytnio bo i tak nie zapuszczam, zostaję na parę miesięcy przy krótkich więc jak zniszczenia mają wyjść za pół roku, to za pół roku to będę miała nowy zestaw włosów
Też mimo iż włosy męczę, nie zauważyłam wzmożonego wypadania Za każdym razem jak robię takie kombinacje to mama się na mnie wścieka, że sobie zniszczę włosy i cebulki i mi wypadną. To w ogóle możliwe?

[kObra.]

Obiecałam, więc jakoś ogarnęłam. ;p Jutro wrzucę w świetle dziennym.

Wpierw obie buteleczki na raz i na pierwszy wrzut "True Ivory".
Widać, że idzie bardziej w beżowy odcień, ładny kolorek bardzo mi się podoba i jeden z fajniejszych jaki spotkałam ostatnio, mimo, że wydaje się dość ciemny, tzn. tak mi się wydawało jak go zobaczyłam first time, ale na buzi od razu stapia się, ale nie polecam go do suchej skóry, bo podkreśla wszystko, ja tak go nałożyłam na suchą buzię i ogólnie nieciekawie... jak będę gdzieś wychodzić to nałożę go normalnie na przygotowaną cerę i wtedy ocenię, czy nadal jest tak niefajnie. .

[kObra.]

Odcień "Snow White" - ewidentnie wpada w mocno różowy odcień (może na zdjęciu tego nie widać, ale naprawdę jest to świnkowaty odcień ), na twarzy dość mocno bieli i różni się od True Ivory. W sumie, pewnie go też wykorzystam, ale zdecydowanie wolę odcień TI.

[Amu_Ikuto]

Dziewczyny zadawałam już to pytanie na wątku o filtrach, ale nikt mi nie odpowiedział, dlatego ponawiam to pytanie tutaj, bo widziałam, że rozmawiałyście na temat filtrów i rozkminiałyście składy.

Używał ktoś może Pat&Rub Pielęgnująca emulsja ochronna SPF 50 200 ml?
Opis: Z filtrem 100% mineralnym do twarzy i ciała. Wysoka ochrona, Wodoodporna, Hipoalergiczna dla wrażliwców. Do twarzy i ciała dla całej rodziny. Skomponowana w sposób zmniejszający ryzyko alergii. Zawiera wyłącznie filtr mineralny – dwutlenek tytanu o właściwościach ochronnych oraz substancje nawilżające, regenerujące i łagodzące:

• Chroni przed promieniowaniem UVB i UVA
• Długo utrzymuje się na skórze
• Jest wodoodporna, ale aplikację należy powtarzać po każdej kąpieli
• Pielęgnuje, łagodzi, nawilża
• Jest lekko zabarwiona naturalnym pigmentem

Przeznaczenie Filtry mineralne są dobrze tolerowane przez osoby nadwrażliwe na filtry chemiczne. Nadają się też dla małych dzieci. Są stabilne. Nie tracą swoich właściwości pod wpływem czasu, promieniowania ani tlenu. Stosowanie Rozprowadź emulsję na wszystkich częściach ciała przed ekspozycją na słońce. Powtarzaj aplikację co dwie godziny, po kąpieli, wycieraniu ręcznikiem etc. Pamiętaj o innych zasadach bezpieczeństwa dotyczących przebywania na słońcu. Aktywne składniki

• Dwutlenek Tytanu* – Solaveil SpeXtra TM – dostarcza optymalnej ochrony UVA i UVB.
• Olej oliwkowy* – nawilża, regeneruje, zwalcza wolne rodniki.
• Olej winogronowy* - działa przeciwrodnikowo i ochronnie.
• Wyciąg z liści oliwki* – działa przeciwzapalnie, przeciwpodrażnieniowo, zwalcza wolne rodniki.
• Gliceryna roślinna* - łagodzi, nawilża.
• Betaina roślinna* – nawilża.
• Naturalna witamina E* - wymiatacz wolnych rodników, działa przeciwzapalnie.

* Wszystkie surowce, z których skomponowany jest kosmetyk mają certyfikat naturalności. INCI Aqua, Titanium Dioxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Polyhydroxystearic Acid, Stearic Acid, Alumina, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Isoamyl Laurate, Sorbitan Stearate, Polyricinoleate, Betaine, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Galactoarabinan, Squalane, Glycerin, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Sodium Dilauramidoglutamide Lysine, Magnesium Chloride, CI 77492, CI 77499, CI 77491.

Mógłby ktoś się wypowiedzieć o składzie? Czy ten filtr jest stabilny?
I czy ktoś ma może skład Dermedic do skóry naczynkowej spf 50 lub ten do cery tłustej i mieszanej? Bo na kwc nie ma

[kObra.]

A gdyby któraś z tu obecnych Niusiek chciała próbkę, to mogę wysłać bez problemu, w zamian za próbeczkę innego bladolicha, ale mocniej kryjącego na te moje nieszczęsne policzki.

[Wampierz]

A ten whitestay naprawdę jest jaśniejszy niż wykłe podkłady maybeline? Bo na zdjęciach nie wygląda.


Aha.
http://www.google.com/imgres?hl=en&c...7&tx=161&ty=79

[kObra.]

Niestety, nie wiem, bo dawno nie miałam styczności z innymi podkładami Maybellinu.

W ogóle, dla mnie nazwa "Whitestay" kojarzyła się z innymi odcieniami... ;>
Myślałam, że to będą typowe biadolicowe odcienie, no ale co zrobić. ;]

[a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57]

Napisane przez Wampierz

A ten whitestay naprawdę jest jaśniejszy niż wykłe podkłady maybeline? Bo na zdjęciach nie wygląda.


Aha.
http://www.google.com/imgres?hl=en&c...7&tx=161&ty=79

On faktycznie jest dość jasny... ale jak dla mnie akurat ten N01 ciemnieje na pomarańczowo...

[imaginacja93]

Napisane przez fiasco

oby zniszczenia nie wyszły z czasem ja się tym nie przejmuję zbytnio bo i tak nie zapuszczam, zostaję na parę miesięcy przy krótkich więc jak zniszczenia mają wyjść za pół roku, to za pół roku to będę miała nowy zestaw włosów
Też mimo iż włosy męczę, nie zauważyłam wzmożonego wypadania Za każdym razem jak robię takie kombinacje to mama się na mnie wścieka, że sobie zniszczę włosy i cebulki i mi wypadną. To w ogóle możliwe?

Nie wydaje mi się, żeby było to możliwe Moja też na mnie gada " Ciągle kombinujesz, co ty zrobiłaś z tymi włosami, wyglądasz strasznie". I tak w kółko

A czym rozjaśniasz? Farbą rozjaśniającą czy rozjaśniaczem? Na jaki kolor Ci się rozjaśnia? Mnie znowu chodzi po głowie ten blond Przy świetle dziennym zauważyłam, że w sumie włosy przyciemniły mi się na odroście tylko ok. o 1 ton ciemniej od moich naturalnych, natomiast końcówki złapały na czarno, ale to dlatego, że były zniszczone i mocniej złapały farbę. A podobno ona się będzie wypłukiwać. Może dokopię się z powrotem do tego blondu i położę sobie Joaśkę, żeby ochłodzić?


Przez to, że spanikowałam, nie mam wymarzonego blondu



Załączam fotkę, na jaki mi się kolorek włosy rozjaśniły po A10. Vampierzu, też tak Ci się rozjaśnia? I wtedy robisz tą maską (jeszcze słyszałam, że można szamponetkę chłodną na to położyć), a później na to chodna Joaśka? I tak robisz zawsze, co farbowanie odrostów?


Ja jak miałam ten blond to płukanka fioletowa w ogóle nie dała rezultatów, a zrobiłam ją mocno skoncentrowaną 4 nakrętki poszły na litr wody , a tam każą 2.

[Sabriel_]

Napisane przez Amu_Ikuto

Dziewczyny zadawałam już to pytanie na wątku o filtrach, ale nikt mi nie odpowiedział, dlatego ponawiam to pytanie tutaj, bo widziałam, że rozmawiałyście na temat filtrów i rozkminiałyście składy.

Używał ktoś może Pat&Rub Pielęgnująca emulsja ochronna SPF 50 200 ml?
Opis: Z filtrem 100% mineralnym do twarzy i ciała. Wysoka ochrona, Wodoodporna, Hipoalergiczna dla wrażliwców. Do twarzy i ciała dla całej rodziny. Skomponowana w sposób zmniejszający ryzyko alergii. Zawiera wyłącznie filtr mineralny – dwutlenek tytanu o właściwościach ochronnych oraz substancje nawilżające, regenerujące i łagodzące:

• Chroni przed promieniowaniem UVB i UVA
• Długo utrzymuje się na skórze
• Jest wodoodporna, ale aplikację należy powtarzać po każdej kąpieli
• Pielęgnuje, łagodzi, nawilża
• Jest lekko zabarwiona naturalnym pigmentem

Przeznaczenie Filtry mineralne są dobrze tolerowane przez osoby nadwrażliwe na filtry chemiczne. Nadają się też dla małych dzieci. Są stabilne. Nie tracą swoich właściwości pod wpływem czasu, promieniowania ani tlenu. Stosowanie Rozprowadź emulsję na wszystkich częściach ciała przed ekspozycją na słońce. Powtarzaj aplikację co dwie godziny, po kąpieli, wycieraniu ręcznikiem etc. Pamiętaj o innych zasadach bezpieczeństwa dotyczących przebywania na słońcu. Aktywne składniki

• Dwutlenek Tytanu* – Solaveil SpeXtra TM – dostarcza optymalnej ochrony UVA i UVB.
• Olej oliwkowy* – nawilża, regeneruje, zwalcza wolne rodniki.
• Olej winogronowy* - działa przeciwrodnikowo i ochronnie.
• Wyciąg z liści oliwki* – działa przeciwzapalnie, przeciwpodrażnieniowo, zwalcza wolne rodniki.
• Gliceryna roślinna* - łagodzi, nawilża.
• Betaina roślinna* – nawilża.
• Naturalna witamina E* - wymiatacz wolnych rodników, działa przeciwzapalnie.

* Wszystkie surowce, z których skomponowany jest kosmetyk mają certyfikat naturalności. INCI Aqua, Titanium Dioxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Polyhydroxystearic Acid, Stearic Acid, Alumina, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Isoamyl Laurate, Sorbitan Stearate, Polyricinoleate, Betaine, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Galactoarabinan, Squalane, Glycerin, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Sodium Dilauramidoglutamide Lysine, Magnesium Chloride, CI 77492, CI 77499, CI 77491.

Mógłby ktoś się wypowiedzieć o składzie? Czy ten filtr jest stabilny?
I czy ktoś ma może skład Dermedic do skóry naczynkowej spf 50 lub ten do cery tłustej i mieszanej? Bo na kwc nie ma

Jeśli w składzie nie ma Butylu Methoxydibenzoylmethane (tu nie ma) to w zasadzie nie ma czym sie martwić. To właśnie BM jest niestabilny i przy nim jest wiecej zabawy z analizowaniem składów. Trzeba brać pod uwagę inne filtry i takie tam

TUTAJ znalazłam skład dermedicu do cery tłustej i mieszanej.

[iamsolucky]

kObra. dziękuję ślicznie za zdjęcia
kurcze ten true ivory na ekstremalnie jasny wcale nie wygląda na zdjęciu wygląda wręcz jak L'oreal TM W1 i to wersja europejska ale oczywiście nie ma punktu odniesienia w postaci innych podkładów. Widzę natomiast że konsystencja i efekt faktycznie wymagający super nawilżonej skóry.

[Sabriel_]

Imaginacja ładny kolorek

[iamsolucky]

Napisane przez Amu_Ikuto

Dziewczyny zadawałam już to pytanie na wątku o filtrach, ale nikt mi nie odpowiedział, dlatego ponawiam to pytanie tutaj, bo widziałam, że rozmawiałyście na temat filtrów i rozkminiałyście składy.

Używał ktoś może Pat&Rub Pielęgnująca emulsja ochronna SPF 50 200 ml?
Opis: Z filtrem 100% mineralnym do twarzy i ciała. Wysoka ochrona, Wodoodporna, Hipoalergiczna dla wrażliwców. Do twarzy i ciała dla całej rodziny. Skomponowana w sposób zmniejszający ryzyko alergii. Zawiera wyłącznie filtr mineralny – dwutlenek tytanu o właściwościach ochronnych oraz substancje nawilżające, regenerujące i łagodzące:

• Chroni przed promieniowaniem UVB i UVA
• Długo utrzymuje się na skórze
• Jest wodoodporna, ale aplikację należy powtarzać po każdej kąpieli
• Pielęgnuje, łagodzi, nawilża
• Jest lekko zabarwiona naturalnym pigmentem

Przeznaczenie Filtry mineralne są dobrze tolerowane przez osoby nadwrażliwe na filtry chemiczne. Nadają się też dla małych dzieci. Są stabilne. Nie tracą swoich właściwości pod wpływem czasu, promieniowania ani tlenu. Stosowanie Rozprowadź emulsję na wszystkich częściach ciała przed ekspozycją na słońce. Powtarzaj aplikację co dwie godziny, po kąpieli, wycieraniu ręcznikiem etc. Pamiętaj o innych zasadach bezpieczeństwa dotyczących przebywania na słońcu. Aktywne składniki

• Dwutlenek Tytanu* – Solaveil SpeXtra TM – dostarcza optymalnej ochrony UVA i UVB.
• Olej oliwkowy* – nawilża, regeneruje, zwalcza wolne rodniki.
• Olej winogronowy* - działa przeciwrodnikowo i ochronnie.
• Wyciąg z liści oliwki* – działa przeciwzapalnie, przeciwpodrażnieniowo, zwalcza wolne rodniki.
• Gliceryna roślinna* - łagodzi, nawilża.
• Betaina roślinna* – nawilża.
• Naturalna witamina E* - wymiatacz wolnych rodników, działa przeciwzapalnie.

* Wszystkie surowce, z których skomponowany jest kosmetyk mają certyfikat naturalności. INCI Aqua, Titanium Dioxide, Caprylic/Capric Triglyceride, Polyhydroxystearic Acid, Stearic Acid, Alumina, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Isoamyl Laurate, Sorbitan Stearate, Polyricinoleate, Betaine, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Galactoarabinan, Squalane, Glycerin, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Sodium Dilauramidoglutamide Lysine, Magnesium Chloride, CI 77492, CI 77499, CI 77491.

Mógłby ktoś się wypowiedzieć o składzie? Czy ten filtr jest stabilny?
I czy ktoś ma może skład Dermedic do skóry naczynkowej spf 50 lub ten do cery tłustej i mieszanej? Bo na kwc nie ma

Jedyny filtr jak tu widzę to dwutlenek tytanu- mineralny. Z mineralnymi często jest tak że bielą, no i jak nałożyć make up żeby go nie naruszyć - mineralne działają na zasadzie odbijania promieni słonecznych... Filtry mineralne są stabilne ale z wchłanianiem się ich jest gorzej bo jednak tą powłokę na skórze muszą tworzyć żeby były skuteczne

[_Dante_]

Imaginacja93 fajny kolor.

Ja spanikowałam i nie poszłam do fryzjera. Chciałam blond, ale stwierdziłam, że nie potrafię się zdecydować na odcień i boję się, że wyjdą zbyt żółte/sino-bure...no po prostu sztuczne.

Zaczęłam za to katować je regularnie maskami z miodu oraz płukankami - rumiankową i cytrynową. Muszę przyznać, że chociaż podchodziłam do tych zabiegów ze sporym dystansem, to jednak widzę różnicę (a bawię się w to dopiero 2 tygodnie).

Włosy rozjaśniły się nieznacznie i podkreślił się ich złoty blask.



Ach... i kupiłam sobie czarny eyeliner. Mam troszkę zbyt jasną oprawę oczu i lepszy będzie brąz, ale i tak jestem bardzo zadowolona, bo świetnie podkreśla kształt oka. Teraz poluję na szminkę, która podkreśli moją jasną i ciepłą cerę. Jeszcze nie mam wizji jaki to ma być kolor, ale czerwienie mnie już trochę znudziły.

[fiasco]

Napisane przez imaginacja93

Nie wydaje mi się, żeby było to możliwe Moja też na mnie gada " Ciągle kombinujesz, co ty zrobiłaś z tymi włosami, wyglądasz strasznie". I tak w kółko

A czym rozjaśniasz? Farbą rozjaśniającą czy rozjaśniaczem? Na jaki kolor Ci się rozjaśnia? Mnie znowu chodzi po głowie ten blond Przy świetle dziennym zauważyłam, że w sumie włosy przyciemniły mi się na odroście tylko ok. o 1 ton ciemniej od moich naturalnych, natomiast końcówki złapały na czarno, ale to dlatego, że były zniszczone i mocniej złapały farbę. A podobno ona się będzie wypłukiwać. Może dokopię się z powrotem do tego blondu i położę sobie Joaśkę, żeby ochłodzić?


Przez to, że spanikowałam, nie mam wymarzonego blondu

rozjaśniałam jakimś Garnierem 111 (miałam zrobić kąpiel, ale uznałam, że farba powinna jednak dać radę) - no i wyszedł taki kurczak trzymałam koło godziny. Potem maska, potem Wellaton 8.1. Po tym zabiegu miałam oczywiście zielonkawe włosy, ale po 1-2 myciach już było spoko Dla mnie priorytetem było ochłodzenie koloru, i to mi się w końcu udało teraz będę do jaśniejszego blondu schodzić farbami, stopniowo, powoli, bo teraz mam blond, ale ciemny, taki w sumie podobny do mojego naturalnego mysiego koloru, max. 2 tony jaśniejszy, ale jakiś taki ładniejszy

mi też płukanki nie pomagają dużo lepszy efekt uzyskuję mieszając odżywkę z płukanką choć rudości nie gaszą, może delikatnie tylko ochładzają, ale zwykły śmiertelnik tego nie zauważy Trochę lepiej ochłodzić może szamponetka - znowu zmieszałam z odżywką czy maską, u mnie to była jakaś tania, chyba z Venity, chyba w nazwie była śliwka - te z Venity mają to do siebie, że elegancko się wypłukują - nie ma po nich śladu po 3 myciach

Dante, ja przed ostatnim farbowaniem (jak mi się wypłukała szamponetką, którą w akcie paniki nałożyłam na zbyt rude włosy bo nieudanym farbowaniu) też kombinowałam z miodem - ze 3 czy 4 razy nałożyłam go (zmieszanego z maską) na włosy na noc - i, ku mojemu zdziwieniu, rzeczywiście się lekko rozjaśniły

[imaginacja93]

Sabriel, Dante : Dzięki, ale zamalowałam go ciemnym brązem. Kolorek był ładny, ale za ciepły dla mojej karnacji, wyglądałam w nim strasznie Nie pojechałam nawet do szkoły, bo się wstydziłam

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez _Dante_

Imaginacja93 fajny kolor.

Ja spanikowałam i nie poszłam do fryzjera. Chciałam blond, ale stwierdziłam, że nie potrafię się zdecydować na odcień i boję się, że wyjdą zbyt żółte/sino-bure...no po prostu sztuczne.

Zaczęłam za to katować je regularnie maskami z miodu oraz płukankami - rumiankową i cytrynową. Muszę przyznać, że chociaż podchodziłam do tych zabiegów ze sporym dystansem, to jednak widzę różnicę (a bawię się w to dopiero 2 tygodnie).

Włosy rozjaśniły się nieznacznie i podkreślił się ich złoty blask.

Ja chciałam radykalnej zmiany i teraz mam Chociaż w ten sposób uzyskałaś naturalny efekt, który pasuje do karnacji

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez fiasco

rozjaśniałam jakimś Garnierem 111 (miałam zrobić kąpiel, ale uznałam, że farba powinna jednak dać radę) - no i wyszedł taki kurczak trzymałam koło godziny. Potem maska, potem Wellaton 8.1. Po tym zabiegu miałam oczywiście zielonkawe włosy, ale po 1-2 myciach już było spoko Dla mnie priorytetem było ochłodzenie koloru, i to mi się w końcu udało teraz będę do jaśniejszego blondu schodzić farbami, stopniowo, powoli, bo teraz mam blond, ale ciemny, taki w sumie podobny do mojego naturalnego mysiego koloru, max. 2 tony jaśniejszy, ale jakiś taki ładniejszy

mi też płukanki nie pomagają dużo lepszy efekt uzyskuję mieszając odżywkę z płukanką choć rudości nie gaszą, może delikatnie tylko ochładzają, ale zwykły śmiertelnik tego nie zauważy Trochę lepiej ochłodzić może szamponetka - znowu zmieszałam z odżywką czy maską, u mnie to była jakaś tania, chyba z Venity, chyba w nazwie była śliwka - te z Venity mają to do siebie, że elegancko się wypłukują - nie ma po nich śladu po 3 myciach

Płukanki mi nie pomagają, ale szamponu mocnego do blondu Mariona nie próbowałam- może byłby lepszy efekt? Zobaczymy ,czy zmyje mi się ten ciemny brąz, to wtedy pokombinuję Ja też bym chciała chłodny kolor, ale ja mam widocznie dużo ciepłego barwnika i dlatego wyłazi przy rozjaśnianiu... A rozjaśniacza chyba bym nie tknęła. Wtedy bym sobie odpuściła blond

[Wampierz]

Napisane przez imaginacja93

Załączam fotkę, na jaki mi się kolorek włosy rozjaśniły po A10. Vampierzu, też tak Ci się rozjaśnia? I wtedy robisz tą maską (jeszcze słyszałam, że można szamponetkę chłodną na to położyć), a później na to chodna Joaśka? I tak robisz zawsze, co farbowanie odrostów?


Ja jak miałam ten blond to płukanka fioletowa w ogóle nie dała rezultatów, a zrobiłam ją mocno skoncentrowaną 4 nakrętki poszły na litr wody , a tam każą 2.

Podobny, może bardziej pomarańczowy.
Szczególnie, jak za pierwszym razem rozjaśniałąm jakimś L'Oreal superrozjaśniajacym popielatym blondem i myślałam, że mi taki wyjdzie a wyszła marcheweczka. Potem już latami farbowałam na różne kolory, wiec jak już tylko odrosty mi wychodziły pomarańczowe.

Później, po tym jak obcięłam włosy pomyślałam, że rozjaśnię na platynkę, bo nawet jeśli spalę, to krótkich nie szkoda... Poszłam do fryzjerskiego i bardzo mądra pani doradziła mi użycie farby superrozjaśniającej i doradziła wstępne rozjaśniane, przysięgając, ze sama taka farba mi wystarczy. W efekcie zamiast perłowego blondu wyszedł mi kurczaczkowo żółty, następnego dnia poszłam do tego sklepu, żeby pokazać efekt profesjonalnej rady i była niestety już zupełnie inna pani, która oświadczyła z wyższością, że oczywiście że mi takie wyszło, i czego się spodziewałam, trzeba było rozjaśnić wstępnie.

Potem już sobie sama radziłam, głównie z oszczędności tuningując sklepowe farby wodą utlenioną 12% i od tej pory owszem biorę pod uwagę sugestie sprzedawców ale podchodzę do nich z dystansem, sama najlepiej znam swoje włosy.
Obecną fazę rozjaśniania zaczęłam latem i też pani w sklepie była bardzo zaskoczona mizernymi efektami, jakie na moich włosach dawały kąpiele rozjaśniające i farby 12 o chłodnym odcieniu.


Gdybym miała krótsze, to bym się nie certoliła, zresztą teraz w każdej chwili mogłabym sobie strzelić popielaty lub neutralny blond, ale już mnie naszło na ten super jasny to będę kombinować, aż mi przejdzie.

[tujestem]

Dziewczyny, a jak oceniacie true match ?

[_Dante_]

Napisane przez imaginacja93

Ja chciałam radykalnej zmiany i teraz mam Chociaż w ten sposób uzyskałaś naturalny efekt, który pasuje do karnacji

Takie włosowe szaleństwa są czasem potrzebne.
Ja żałuję trochę, że brakowało mi wcześniej odwagi na eksperymenty. Chciałabym mieć coś szalonego na głowie np. blond z turkusem.

Niestety jestem zbyt niezdecydowana i już nawet nie chodzi o strach z powodu ewentualnej klapy kolorystycznej (np. żółtko zamiast delikatnego złota ), ale o babskie niezdecydowanie.

Wszelkie rudości i czernie odpadają. Myślałam, że jak już się zdecydowałam na blond to łatwo pójdzie...a tu się okazało, że jest tyle odcieni i kolorów, że można byłoby o tym wielotomową księgę napisać.

Napisane przez tujestem

Dziewczyny, a jak oceniacie true match ?

Niezły, ale oceniam go raczej na średnią półkę i obecnie nie dałabym za niego 50zł. No i niestety dla mnie był troszkę za ciemny (w pierwszym momencie, później faktycznie dostosowywał się do cery i nie ciemniał z czasem ).

[Wampierz]

Napisane przez tujestem

Dziewczyny, a jak oceniacie true match ?

Ma swoje wady, ale obecnie jest to jedyna rzecz, która się u mnie nadaje na co dzień, jest łatwo dostępna i jednocześnie ma znośną cenę. Mówię o odcieniu N1.

[Amu_Ikuto]

Napisane przez Sabriel_

Jeśli w składzie nie ma Butylu Methoxydibenzoylmethane (tu nie ma) to w zasadzie nie ma czym sie martwić. To właśnie BM jest niestabilny i przy nim jest wiecej zabawy z analizowaniem składów. Trzeba brać pod uwagę inne filtry i takie tam

TUTAJ znalazłam skład dermedicu do cery tłustej i mieszanej.

Sabriel i iamsolucky dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Skład tego Pat&rub wyglądał zachęcająco, ale może rzeczywiście to nie za dobrze,gdy jest tylko jeden filtr niechemiczny... Z kolei skład Dermedica też jest zachęcający, sporo ekstraktów i niczego co mnie uczula, ale znowu jest ten Butyl Methoxydibenzoylmethane. Właścicielka bloga, o którego odesłała mnie Sabriel wystawiła mu pozytywną recenzję, a jak go (skład) oceniają ekspertki?:roza :

[Ingran]

Ja to mam dylemat, hebanowa czerń czy granatowa czerń :/ boję się, że przy hebanie załapie mi tylko odrosty a reszta będzie smolista jak zwykle..

[Sabriel_]

Napisane przez tujestem

Dziewczyny, a jak oceniacie true match ?

Amerykański czy europejski?

Napisane przez Amu_Ikuto

Sabriel i iamsolucky dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Skład tego Pat&rub wyglądał zachęcająco, ale może rzeczywiście to nie za dobrze,gdy jest tylko jeden filtr niechemiczny... Z kolei skład Dermedica też jest zachęcający, sporo ekstraktów i niczego co mnie uczula, ale znowu jest ten Butyl Methoxydibenzoylmethane. Właścicielka bloga, o którego odesłała mnie Sabriel wystawiła mu pozytywną recenzję, a jak go (skład) oceniają ekspertki?

Nie jestem specjalistką, ale sądzę jest stabilny, ponieważ zawiera stabilizatory (tinosorb M na 3 miejscu i tinosorb S). Nie wiem czy jeszcze jakiegoś nie przeoczyłam