Do poczytania :-)) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zabawa > Uśmiechnij się

Notka

Uśmiechnij się Uśmiechnij się to miejsce dla wszystkich, którzy chcą poprawić sobie nastrój. Tutaj obejrzysz śmieszne zdjęcia i komiksy. Możesz podzielić się swoim zdjęciem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-03-06, 23:08   #1
Asieńka
Gość
 
Wiadomości: n/a

Do poczytania :-))


W autobusie siedzi babcia. Na przystanku wsiada skin, babcia widząc go ustępuje mu miejsce:
- Siadaj biedaku, nie dość że po chemioterapii to jeszcze w butach ortopedycznych.


Podobno autentyk [img]icons/icon12.gif[/img]
W autobusie na jednym z krzesel siedzi dziewczyna a obok stoi starsza
pani z dzieckiem. Babcia swidruje dziewczyne wzrokiem, w koncu nie wytrzymuje i mowi:
- Moze by tak pani ustapila miejsca?
- Nie moge - dziewczyna na to.
- A dlaczego?
- Jestem w ciazy!
- Hmm, w ciazy, akurat. I taki plaski brzuch? A dlugo jest pani w ciazy?
- Pol godziny. Jeszcze mi sie nogi trzesa.


Wsiada baba do autobusu i pyta sie kierowcy:
- Panie a jaki to autobus?
- Czerwony.
- No ale dokad?
- Do polowy, dalej sa szyby

co się pan tak pchasz na chama?
-a bo to czlowiek widzi na kogo sie pcha...

kawal pokazywany:
lato,upal 40 st C w autobusie jedzie pijany facet, a obok niego stoi grube babsko,trzyma reke na gornej poreczy, a pod pacha kudly jej wisza dlugie jak cholera.pijaczek chwiejac sie spoglada raz na te jej pache i odwraca glowe z obrzydzeniem.za chwile robi to powtornie i wkoncu nie wytrzymuje i mowi: teeeee,baletnica, -nie za wysoko ta nózia troche?

Wchodzi babcia do autobusu i widzi, ze jakis mlody chlopak siedzi i nie chce jej ustpic miejsca. podchodzi do niego i zaczyna stukac laska.
On: moze by babcia gumke zalozyla toby tak nie stukalo
Ona: jakby twoj ojciec gumke zalozyl, tobym nie musiala stukac.

Trasa: rejon Lubin - Legnica - Chojnów. Wsiada kobiecina do PKS-u i pyta:
Panie kierowco - w Zimnej Wodzie staje!?
Chyba kaczorowi! - rzucił zajęty swoimi myślami kierowca

Pani w szkole kazala dzieciom (5 klasa) napisac krotki tekst omawiajacy zwiazek przyczynowo-skutkowy. Poniewaz dzieci nie za bardzo rozumialy, dala
przyklad: "Jest luty. Na dworze mroz -10 st.. Gromadza sie ciemne chmury wiec prawdopodobnie bedzie padal snieg"
Jasiu zrozumial i napisal wypracowanko: "Do mojej siostry Malgosi (lat 16) przyszedl pan od nauki gry na fortepianie. Cwiczyli u Malgosi w pokoju, ale nie domkneli
drzwi i troche mi przeszkadzali. Zajrzalem do pokoju i widze, ze pan zdjal spodnie i majtki. Po chwili i Malgosia zdjela majtki, wiec prawdobodobnie beda srali do fortepianu."
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-03-07, 11:54   #2
Syfoniasta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 52
Re: Do poczytania :-))też się dołączę :)

Podczas wizyty w Anglii Aleksander Kwaśniewski został zaproszony na
herbatę do Królowej. Kiedy rozmawiali zapytał ją, jaka jest mocna strona jej
władzy? Królowa odpowiedziała, iż otacza się inteligentnymi ludźmi.
- Po czym rozpoznajesz, ze są inteligentni? - spytał Kwaśniewski.
- Cóż, po prostu zadaje im odpowiednie pytania - odpowiedziała Królowa
- pozwól mi zademonstrować.
W tym momencie Królowa bierze słuchawkę i dzwoni do Tony ego Blaira:
- Panie ministrze, proszę opowiedzieć na następujące pytanie: Pańska
matka ma dziecko i pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono Pańskim bratem
ani siostra - kto to jest?
- Oczywiście to ja nim jestem, Madam.
- Doskonale - odpowiada Królowa - dziękuję bardzo i dobranoc.
Odkłada słuchawkę i mówi:
- Czy teraz już Pan rozumie, Panie Prezydencie?
- Tak, Madam. Jestem niezmiernie wdzięczny. Nie mogę się doczekać by
zastosować ten sposób!!!
Po powrocie do Warszawy Kwaśniewski decyduje poddać testowi premiera -
Leszka Millera. Wzywa go do Pałacu Prezydenckiego i pyta:
- Leszku, chciałbym Ci zadać jedno pytanie, Ok?
- Ależ oczywiście, nie krepuj się, jestem gotów...
- Posłuchaj, twoja matka ma dziecko i twój ojciec ma dziecko, ale nie
jest ono twoim bratem ani siostra - kto to jest?
Millera chrząka, kaszle i w końcu odpowiada:
- Czy mógłbym się zastanowić i wrócić z odpowiedzią?
Kwaśniewski zgadza się i Miller wychodzi. Natychmiast zwołuje zebranie
klubu parlamentarnego SLD, po czym głowią się nad zagadka przez
kilkanaście godzin, ale nikt nie wpada na rozwiązanie. W końcu, w akcie
desperacji,
Miller dzwoni do Korwina Mikke i przedstawia mu problem:
- Niech pan posłucha, jak to może być: pańska matka ma dziecko i
pański ojciec ma dziecko, ale nie jest ono Pańskim bratem ani siostra - kto
to jest? (Łebski z niego facet, myśli Miller, studiował cybernetykę, na
pewno znajdzie odpowiedz...)
Mikke odpowiada bez zastanowienia:
- To ja, oczywiście.
Uradowany Miller wraca biegiem do Pałacu Prezydenckiego, odnajduje
Kwaśniewskiego i krzyczy:
- Mam, mam! Wiem kto to jest! To Janusz Krowin Mikke!!!
Na co Kwaśniewski robiąc zdegustowana minę:
- Źle idioto!!! To Tony Blair!


>Studenci teologii (i nie tylko) od lat zastanawiają
>się nad prawdziwa narodowością Jezusa z Nazaretu. Żeby
>pogłębiać swoja wiedze i rozszerzać horyzonty raz na
>jakiś czas organizują spotkania naukowe. Ostatnie tego
>typu seminarium odbyło się w Rzymie. Ze względu na
>pożną porę i dużą ilość alkoholu, wnioski, do jakich
>doszli nie kwalifikują się do biskupiego imprimatur,
>chociaż...
>
>TRZY DOWODY NA TO, ZE JEZUS BYL MEKSYKANINEM
>1. Miał na imię Jezus
>2. Był dwujęzyczny
>3. Władze go nie lubiły.
>
>Ale możemy tez wysnuć wniosek, ze JEZUS BYL CZARNY
>1. Mówił do wszystkich 'bracie'
>2. Lubił Gospel
>3. Nie miał uczciwego procesu
>>
>Znakomicie możemy udowodnić tez, ze JEZUS BYL WLOCHEM
>1. Gestykulował
>2. Pil wino do każdego posiłku
>3. Używał oliwy z oliwek
>
>Udowodnimy tez niezbicie, ze JEZUS BYL
>KALIFORNIJCZYKIEM
>1. Nigdy nie obcinał włosów
>2. Chodził boso
>3. Rozpoczął nowa religie.
>
>Równocześnie możemy przypuszczać, ze JEZUS BYL
>IRLANDCZYKIEM
>1. Nigdy się nie ożenił
>2. Ciągle opowiadał różne historie
>3. Uwielbiał jarzynki i wszelakie zielsko.
>
>Choć z pewnością najdalej idącym wnioskiem jest ten,
>ze JEZUS BYL KOBIETĄ
>1. Musiał nakarmić tłumy akurat wtedy, kiedy nie było
>nic do jedzenia.
>2. Usiłował nauczać facetów, którzy NIC NIE KUMALI
>3. Nawet gdy był już martwy musiał wstać, bo ciągle
>miał cos do zrobienia.
Syfoniasta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-10-31, 14:39   #3
moniska
Zakorzenienie
 
Avatar moniska
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: kielce/łódź
Wiadomości: 4 828
GG do moniska
Dot.: Re: Do poczytania :-))też się dołączę :)

z pierwszego postu kawalki naprawde dobre
moniska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Uśmiechnij się


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.