Nadżerka !!!!!!!!!!!!!!!

[sloneczko8919]

witam serdecznie
moj problem polega na tym ze pani doktor znalazla u mnie nadzerke jakis rok temu. byl to PAP 2. i tak bardzo wystraszona chcialam sie tego jak najszybcjej pozbyc... i przy kolejnej wizycie u lekarza ,gdy mialam juz ta nadzerke "zamrozic" okazalo sie ze mam torbiela na jajniku. przeszlam operacje usuniecia tego i jak narazie mam spokoj. z tym ze przy ostatniej wizycie kontrolnej moja pani doktor stwierdzila ze jak ja moge sobie to lekcewazyc skoro to trzeba leczyc. ja tego szczerze mowiac troche nie rozumiem skoro ja mam pap 2 czytalam ze tego sie nie leczy ze to taki bardziej stan zapalny. no ale cos . zaproponowala zamrazanie. ja oczywiscie nie wiem czy zamrozic to bo to mi nie przeszkadza wcale, nic mnie nie boli nie krwawie ani nic.chcialam zeby mi przepisala moze jakiest tabletki to stwierdzila ze takich nie ma!!! prosila bym o jakas rade kogos kto sie na tym zna.lub moze jest w podobnej sutuacji. dodam jeszcze tylko zegdy bylam u innej pani doktor to ona powiedziala ze to tak ma byc i ze sie nie leczy. nie chcialabym tego zamrazania bo obawiam sie pozniej jakis powiklan a tabletki to co innego a nie mam tez nie wiadomo czego ze trzeba takie zabiegi robic tak mysle . ale sie rozpisalam ;P z gory dziekuje za odpowiedz

[Marwari]

Napisane przez sloneczko8919

witam serdecznie
moj problem polega na tym ze pani doktor znalazla u mnie nadzerke jakis rok temu. byl to PAP 2. i tak bardzo wystraszona chcialam sie tego jak najszybcjej pozbyc... i przy kolejnej wizycie u lekarza ,gdy mialam juz ta nadzerke "zamrozic" okazalo sie ze mam torbiela na jajniku. przeszlam operacje usuniecia tego i jak narazie mam spokoj. z tym ze przy ostatniej wizycie kontrolnej moja pani doktor stwierdzila ze jak ja moge sobie to lekcewazyc skoro to trzeba leczyc. ja tego szczerze mowiac troche nie rozumiem skoro ja mam pap 2 czytalam ze tego sie nie leczy ze to taki bardziej stan zapalny. no ale cos . zaproponowala zamrazanie. ja oczywiscie nie wiem czy zamrozic to bo to mi nie przeszkadza wcale, nic mnie nie boli nie krwawie ani nic.chcialam zeby mi przepisala moze jakiest tabletki to stwierdzila ze takich nie ma!!! prosila bym o jakas rade kogos kto sie na tym zna.lub moze jest w podobnej sutuacji. dodam jeszcze tylko zegdy bylam u innej pani doktor to ona powiedziala ze to tak ma byc i ze sie nie leczy. nie chcialabym tego zamrazania bo obawiam sie pozniej jakis powiklan a tabletki to co innego a nie mam tez nie wiadomo czego ze trzeba takie zabiegi robic tak mysle . ale sie rozpisalam ;P z gory dziekuje za odpowiedz

Wyszukiwarka!!!!!!!!