ślub i elewacja ;)

moskirz · 2004-06-30, 22:02

witam!
jak powinien wyglądać makijaż ślubny... dzis byłam na makijażu "dziennym".. chciałam zobaczyć styl pracy pani żeby umówić się z nią na ślubny... powiedziała mi,ze ślubny powinien być mocniejszy zeby by dobrze widoczny na zdjęciach i filmie... troszke mnie to przeraziło, bo na dzień stosuję beże i brązy oraz odcienie róż/ wrzos (piwna teczówka)...mocniej podkreślam oko na wieczór...

paula78 · 2004-06-30, 22:12

przeciez nie bedziesz wystepowala w filmie a zdjecia nie sa na okładkę ,nałożenie tony podkładu moze byc dla ciebie męczące szczególnie jesli nie malujesz sie mocna na codzien.
ja zazwyczaj pytam klientke jak sie maluje ,prosze o jakies zdjęcia z poprzednich imprez ,po oficjalnej czesci i tak panna młoda nie zwraca uwagi czy ma szminke czy nie (chociaz zawsze stosuje fixator)to jednak twarz sie poci a ja nie jestem non stop żeby doprowadzic ją do wersji zaraz po zrobieniu makijazu.
zapisz sie na próbny i zobacz co pani z tobą zrobi ,najważniejsze żebyś ty czuła sie dobrze i nie skreslaj jej od razu ,pochodz z makijazem ,poprzeglądaj sie i dopiero pożniej na chłodno podejmi decyzje ,
pzdr i zycze dobrych wyborów
paula

2004-06-30, 22:27

Powinien być przede wszystkim trwały i na nic się zdadzą tony tapety jeśli to wszystko zblednie i spłynie po kilku godzinach.
Dużo na takiej imprezie dają sztuczne rzęsy /choć sama ich nie miałam/, przez to oczy wyglądają przez wiele godzin ładnie, ukrywają zmęczenie.
Za radą Pauli- przetestuj makijaż próbny!

moskirz · 2004-07-01, 06:53

byłam u kobitki na makijażu dziennym... nie używałam jak dotąd odcieni fioletu więc na początku wygląd mnie z deczka zszokował... na koniec przejżałam się w lustrze i zobaczyłam - nawet łądny efekt końcowy...
pani która robiła mi makijaż jest kosmetyczką ale (chyba) nie wizażystką... pracowałą kiedyś dla "ziemi egiptu" czy jakoś tam .. robiła na pokazach makijaże...nie używa fixylatorów czy innych efektów specjalnych zapewniających długowieczność makijażu...efekt??? około 24tej praktycznie nie miałam makijażu na twarzy (a robiony był około 14tej)...

nie znam żadnej wizażystki w szczecinie która mogłaby mi zrobić makijaż - efekt+trwałość... nie wiem na jaką kwotę mam się nastawić...

ślub będzie 4.06.05roku.. termin dość odległy ale ze względu na charakter pracy nie mam za dużo czasu żeby chodzić od 1 do 2giego salonu i eksperymentować... szczerze powiedziawszy też szkoda mi na to pienieędzy... zastanawiam się również nad zatrudnieniem wizażystki na czas robienia zdjęć w plenerze i studio...

dodatkowo - w gre wchodziłby także makijaż mojej mamy i siostry...

co myślicie na ten temat???????????????????? ???

Aquila · 2004-07-01, 09:48

Zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz, tak naprawdę, to o 24 -tej, mało który z gości bedzie pamiętał Twój makijaż, a jeśli zdjęcia będą pięknę z piękną panną młodą, to każdy nawet wiele lat później powie, że ta dziewczyna to dopiero wyglądała fantastycznie! Pamiątką będą zdjęcia, film, a z ludzkiej pamięci nawet "tapeta na buzi" się szybko ulotni. Co nie oznacza, że każe ci zrobić tapetę, ale może warto mocniejszy makijaż.
Jeśli masz aparat (najlepiej cyfraka, ale zwykły też może być, albo kamerę)to pobaw sie makijażem w wolnej chwili i sfotografuj się w mocniejszym oświetleniu. Zobaczysz w czym się sobie podobasz, a w czym nie, jaki makijaż wygląda dobrze, a jaki koszmarnie. Później idąc do wizażystki powiesz jej czego się spodziewasz, i jak ma to wszystko wyglądać.

moskirz · 2004-07-02, 07:41

ta kosmetyczka nieużywa żadnych utrwalaczy... bazuje na kompakcie bi-kor "ziemia egipska", różu z tej serii... chodzi mi o trwałośc makijażu...z kolorami mozna poeksperymentować... mam jeszcze kupę czasu żeby się do tego przekonać...mamy w planie sesję plenerową przedślubną... wtedy zobaczymy jak to będzie wyglądac...

paula78 · 2004-07-02, 07:57

hey
ja osobiscie nie mam zaufania do wizazystek które pracują tylko na jednej firmie(chyba ze by mi za to płacili

-żadna firma nie wypuszcza tylko perełek ,pozatym kazda cera jest inna .
pzdr
paula

Rossi · 2004-07-02, 08:05

Moim zdaniem warto sprawdzić jak się bedzie wyglądać w innym makijażu niż dotychczas

ktos kto widzi nas pierwszy raz moze zauwazyc inne walory ktore my same nie zawsze podkreslamy makijazem

co do tych zdjec to faktycznie slyszalam ze makijaz powinien byc mocniejszy...??...Najwazn iejsze zebys Ty sie dobrze czula!!Przeciez to jeden z Najwazniejszych dni w zyciu

mimo wszystko wydaje mi sie ze nie szkodzi poeksperymentowac w wolnym czasie z mama i siostra

Sam · 2004-07-02, 08:23

A teraz kilka słów ode mnie

Ja raczej wykonując ślubny makijaz stawiam na delikatność- Twoja buzia musi współgrać z suknia slubną - ma być delikatnie, świetliscie, a makijaż nie może się bardzo rzucać w oczy. A przynajmniej nie powinien-moim zdaniem
Po drugie powinnas się dobrze czuć w makijazu - po to jest próba żebys mogła zobaczyc sie w makijazu i ewentualnie gdy się źle w nim czujesz - poprosić o inną propozycje. Jest to też okazja zeby pochodzić w nowym makijazu, przywyknąć do niego i na spokojnie ocenić efekt.
najlepszym sposobem sprawdzenia jak dany makijaż wyglada na Twojej buzi nie jest zerkanie w lustro ale zrobienie sobie zdjęcia.
Zeby utrwalić makijaz ja stosuje fixer, który tworzy na buzi niewidoczną wartwe, która chroni przed ścieraniem.

pozdrawiam serdecznie
sam

2004-06-30, 22:02	#1
moskirz Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: szczecin Wiadomości: 137	ślub i elewacja ;) witam! jak powinien wyglądać makijaż ślubny... dzis byłam na makijażu "dziennym".. chciałam zobaczyć styl pracy pani żeby umówić się z nią na ślubny... powiedziała mi,ze ślubny powinien być mocniejszy zeby by dobrze widoczny na zdjęciach i filmie... troszke mnie to przeraziło, bo na dzień stosuję beże i brązy oraz odcienie róż/ wrzos (piwna teczówka)...mocniej podkreślam oko na wieczór...

2004-06-30, 22:12	#2
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Re: ślub i elewacja ;) przeciez nie bedziesz wystepowala w filmie a zdjecia nie sa na okładkę ,nałożenie tony podkładu moze byc dla ciebie męczące szczególnie jesli nie malujesz sie mocna na codzien. ja zazwyczaj pytam klientke jak sie maluje ,prosze o jakies zdjęcia z poprzednich imprez ,po oficjalnej czesci i tak panna młoda nie zwraca uwagi czy ma szminke czy nie (chociaz zawsze stosuje fixator)to jednak twarz sie poci a ja nie jestem non stop żeby doprowadzic ją do wersji zaraz po zrobieniu makijazu. zapisz sie na próbny i zobacz co pani z tobą zrobi ,najważniejsze żebyś ty czuła sie dobrze i nie skreslaj jej od razu ,pochodz z makijazem ,poprzeglądaj sie i dopiero pożniej na chłodno podejmi decyzje , pzdr i zycze dobrych wyborów paula __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2004-06-30, 22:27	#3
Asieńka Gość Wiadomości: n/a	Re: ślub i elewacja ;) Powinien być przede wszystkim trwały i na nic się zdadzą tony tapety jeśli to wszystko zblednie i spłynie po kilku godzinach. Dużo na takiej imprezie dają sztuczne rzęsy /choć sama ich nie miałam/, przez to oczy wyglądają przez wiele godzin ładnie, ukrywają zmęczenie. Za radą Pauli- przetestuj makijaż próbny!

2004-07-01, 06:53	#4
moskirz Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: szczecin Wiadomości: 137	no dobrze.. byłam u kobitki na makijażu dziennym... nie używałam jak dotąd odcieni fioletu więc na początku wygląd mnie z deczka zszokował... na koniec przejżałam się w lustrze i zobaczyłam - nawet łądny efekt końcowy... pani która robiła mi makijaż jest kosmetyczką ale (chyba) nie wizażystką... pracowałą kiedyś dla "ziemi egiptu" czy jakoś tam .. robiła na pokazach makijaże...nie używa fixylatorów czy innych efektów specjalnych zapewniających długowieczność makijażu...efekt??? około 24tej praktycznie nie miałam makijażu na twarzy (a robiony był około 14tej)... nie znam żadnej wizażystki w szczecinie która mogłaby mi zrobić makijaż - efekt+trwałość... nie wiem na jaką kwotę mam się nastawić... ślub będzie 4.06.05roku.. termin dość odległy ale ze względu na charakter pracy nie mam za dużo czasu żeby chodzić od 1 do 2giego salonu i eksperymentować... szczerze powiedziawszy też szkoda mi na to pienieędzy... zastanawiam się również nad zatrudnieniem wizażystki na czas robienia zdjęć w plenerze i studio... dodatkowo - w gre wchodziłby także makijaż mojej mamy i siostry... co myślicie na ten temat???????????????????? ???

2004-07-01, 09:48	#5
Aquila Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-05 Wiadomości: 221	Re: no dobrze.. Zwróć uwagę na jeszcze jedną rzecz, tak naprawdę, to o 24 -tej, mało który z gości bedzie pamiętał Twój makijaż, a jeśli zdjęcia będą pięknę z piękną panną młodą, to każdy nawet wiele lat później powie, że ta dziewczyna to dopiero wyglądała fantastycznie! Pamiątką będą zdjęcia, film, a z ludzkiej pamięci nawet "tapeta na buzi" się szybko ulotni. Co nie oznacza, że każe ci zrobić tapetę, ale może warto mocniejszy makijaż. Jeśli masz aparat (najlepiej cyfraka, ale zwykły też może być, albo kamerę)to pobaw sie makijażem w wolnej chwili i sfotografuj się w mocniejszym oświetleniu. Zobaczysz w czym się sobie podobasz, a w czym nie, jaki makijaż wygląda dobrze, a jaki koszmarnie. Później idąc do wizażystki powiesz jej czego się spodziewasz, i jak ma to wszystko wyglądać.

2004-07-02, 07:41	#6
moskirz Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: szczecin Wiadomości: 137	fakt ale... ta kosmetyczka nieużywa żadnych utrwalaczy... bazuje na kompakcie bi-kor "ziemia egipska", różu z tej serii... chodzi mi o trwałośc makijażu...z kolorami mozna poeksperymentować... mam jeszcze kupę czasu żeby się do tego przekonać...mamy w planie sesję plenerową przedślubną... wtedy zobaczymy jak to będzie wyglądac...

2004-07-02, 07:57	#7
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Re: fakt ale... hey ja osobiscie nie mam zaufania do wizazystek które pracują tylko na jednej firmie(chyba ze by mi za to płacili -żadna firma nie wypuszcza tylko perełek ,pozatym kazda cera jest inna . pzdr paula __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2004-07-02, 08:05	#8
Rossi Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-04 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 1 330	Re: fakt ale... Moim zdaniem warto sprawdzić jak się bedzie wyglądać w innym makijażu niż dotychczas ktos kto widzi nas pierwszy raz moze zauwazyc inne walory ktore my same nie zawsze podkreslamy makijazem co do tych zdjec to faktycznie slyszalam ze makijaz powinien byc mocniejszy...??...Najwazn iejsze zebys Ty sie dobrze czula!!Przeciez to jeden z Najwazniejszych dni w zyciu mimo wszystko wydaje mi sie ze nie szkodzi poeksperymentowac w wolnym czasie z mama i siostra __________________ ♥ ♥ ♥

2004-07-02, 08:23	#9
Sam Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-09 Wiadomości: 1 452	Re: fakt ale... A teraz kilka słów ode mnie Ja raczej wykonując ślubny makijaz stawiam na delikatność- Twoja buzia musi współgrać z suknia slubną - ma być delikatnie, świetliscie, a makijaż nie może się bardzo rzucać w oczy. A przynajmniej nie powinien-moim zdaniem Po drugie powinnas się dobrze czuć w makijazu - po to jest próba żebys mogła zobaczyc sie w makijazu i ewentualnie gdy się źle w nim czujesz - poprosić o inną propozycje. Jest to też okazja zeby pochodzić w nowym makijazu, przywyknąć do niego i na spokojnie ocenić efekt. najlepszym sposobem sprawdzenia jak dany makijaż wyglada na Twojej buzi nie jest zerkanie w lustro ale zrobienie sobie zdjęcia. Zeby utrwalić makijaz ja stosuje fixer, który tworzy na buzi niewidoczną wartwe, która chroni przed ścieraniem. pozdrawiam serdecznie sam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)