Ubezpiecznie

[imika]

Witam! Mam pytanie odnośnie ubezpieczenia.
Słyszałam, że planując zajść w ciążę warto się ubezpieczyć.
Okres karencji wynosi od kilku miesięcy do roku.
Mając dodatkowe ubezpieczenie można otrzymać dodatkowe pieniążki po urodzeniu dziecka a niektóre ubezpieczalnie pokrywają nawet koszty związane z chodzeniem do prywatnego ginekologa
Któraś z was ma może jakieś doświadczenie w tym temacie?

[201604250941]

Oj dowiedz sie, bo mieli to ukrócić. Chyba chodzi Ci o zakladanie firmy i dobrowolne płacenie najwyższej składki, potem jak idziesz na zdrowotny dostajesz sporo kasy. Ale sa ograniczenia odnosnie czasu, przez jaki trzeba ten wysoki ZUS płacić.

[crystalmethod]

Hmmm czyżby ktoś planował tu reklamę ubezpieczeń?

[nynka_1987]

Napisane przez candycotton

Oj dowiedz sie, bo mieli to ukrócić. Chyba chodzi Ci o zakladanie firmy i dobrowolne płacenie najwyższej składki, potem jak idziesz na zdrowotny dostajesz sporo kasy. Ale sa ograniczenia odnosnie czasu, przez jaki trzeba ten wysoki ZUS płacić.

Autorce chodzi chyba o ubezpieczenie w firmach typu ING, PZU
Jak urodziłam córkę to dostaliśmy z ubezpieczenia męża 1700 zł (dobrowolne ubezpieczenie pracownicze w ING).

[imika]

Napisane przez crystalmethod

Hmmm czyżby ktoś planował tu reklamę ubezpieczeń?

nie nie Nawet do głowy mi to nie przyszło.. Chce się dowiedzieć tylko na jakiej zasadzie to działa, ile trzeba płacić i przez jaki okres czasu.
Choć czas w moim wypadku to nie problem bo dziecko planujemy z mężem dopiero za kilka lat.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez nynka_1987

Autorce chodzi chyba o ubezpieczenie w firmach typu ING, PZU
Jak urodziłam córkę to dostaliśmy z ubezpieczenia męża 1700 zł (dobrowolne ubezpieczenie pracownicze w ING).

Tak, mniej więcej o tego typu ubezpieczenie mi chodzi

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez candycotton

Oj dowiedz sie, bo mieli to ukrócić. Chyba chodzi Ci o zakladanie firmy i dobrowolne płacenie najwyższej składki, potem jak idziesz na zdrowotny dostajesz sporo kasy. Ale sa ograniczenia odnosnie czasu, przez jaki trzeba ten wysoki ZUS płacić.

Nie nie firmy z tego powodu zakładac nie bedę

[201701300929]

nie nie Nawet do głowy mi to nie przyszło.. Chce się dowiedzieć tylko na jakiej zasadzie to działa, ile trzeba płacić i przez jaki okres czasu.
Choć czas w moim wypadku to nie problem bo dziecko planujemy z mężem dopiero za kilka lat.

to Ci sie nie oplaca - w poprzedniej firmie, w ktorej pracowalam skladka to bylo ok 40 zl miesiecznie ( ale wysokosc jest barzo rozna,zalezy od pakietu), wiec o ile nie placi pracodawca to rocznie wydasz 480 zl - 2/3 lata i sama sobie ''uzbierasz'' to co by Ci dal ubezpieczyciel

[aer]

Napisane przez imika

Tak, mniej więcej o tego typu ubezpieczenie mi chodzi

Tego typu ubezpieczenie jak napisała nynka_1987 to dobrowolne ubezpieczenie pracowników zawierane przez zakład pracy z opcją wypłaty świadczenia z tytułu urodzenia dziecka.

Pracujesz? Jeśli tak dowiedz się w firmie czy macie takie ubezpieczenie z takim ryzykiem.

A ile trzeba płacić nikt Ci tutaj nie powie - to zależy od warunków pomiędzy ubezpieczycielem a zakładem pracy - możesz płacisz 10zł, możesz płacić 100zł.

[2016050952]

Napisane przez candycotton

Oj dowiedz sie, bo mieli to ukrócić. Chyba chodzi Ci o zakladanie firmy i dobrowolne płacenie najwyższej składki, potem jak idziesz na zdrowotny dostajesz sporo kasy. Ale sa ograniczenia odnosnie czasu, przez jaki trzeba ten wysoki ZUS płacić.

Z tego co się orientuje, to już to zmienili i teraz liczy się średnia składek z ostatnich 6 lub 12 miesięcy.

[vretka]

Jeśli chodzi o ubezpieczenia w prywatnych firmach, to wiele zależy od warunków jakie proponuje konkretny ubezpieczyciel/pracodawca. Ja w sumie zawsze pracowałam w dużych firmach, gdzie te warunki były całkiem korzystne. Przy kilkunastu złotych miesięcznie dostałam ok. 1500 zł. I rzeczywiście ważne jest to, że firmy ubezpieczeniowe zostawiają sobie furtkę bezpieczeństwa w postaci okresu karencji. Z tego co kojarzę u mnie pomiędzy deklaracją przystąpienia a początkiem ciąży musiały minąć 3 miesiące. Dodatkowo warto też wspomnieć, że takie ubezpieczenia obejmują najczęściej również urodzenie martwego dziecka, śmierć męża oraz rodziców/teściów.

[Kle_oo]

Ja polecam nim wykupisz jakieś ubezpieczenie bardzo dokładnie wczytać się we wszystkie regulaminy. Zwłaszcza tzw. wyłączeń -czyli w jaki wypadkach ubezpieczyciel może migać się od wypłaty świadczenia. I druga równie istotna kwestia to co/jak/ w jaki sposób/kiedy trzeba zgłaszać, żeby zgłoszenie przyjeli itd. itp. Nie radze opierać się tylko na informacji uzyskanej od doradcy ubezpieczeniowego -wiadomo o minusach się nie mówi.

[LadySith]

jakis okres karencji jest. chyba pół roku.
ale można pokombinować. u nas w biurze wszyscy płacą składki najniższe / 2.w kolejności. na początku ciąży zwiększyłam na najwyższą [po przeliczeniu sie to opłaciło], a potem po roku zmniejszyłam z powrotem. u nas co roku się tak jakby podpisuje nową umowę [bo jest nowa oferta ubezp.pracowniczych].
dostalam tylko kase za urodzenie -1700 przy najwyzszej składce.
medpakietu nie mamy, wiec za lekarza nic nie zwracali


edit:
sis mówi, ze w pzu trzeba placić skl 9 mies przed urodzeniem dziecka [oni mieli tak w swoim zakladzie]

[kaledonia]

Karencja wynosi nawet 9 miesięcy.
Ja mam kontynuację ubezpieczenia, choć już nie pracuję w firmie i się przydaje nie tylko jak planujesz ciążę, bo musiałam korzystać po śmierci teścia także pewnych rzeczy nie przewidzisz...lepiej się ubezpieczyć

[imika]

Dziękuję za pomoc !

[HoneyIlove]

Napisane przez nynka_1987

Autorce chodzi chyba o ubezpieczenie w firmach typu ING, PZU
Jak urodziłam córkę to dostaliśmy z ubezpieczenia męża 1700 zł (dobrowolne ubezpieczenie pracownicze w ING).

mój tż dostał dwa lata temu z ING 1200zł z tytułu urodzenia dziecka ale trzeba wszytsko dokładnie sprawdzić bo gdy była kuzynka w ciąży jej mąż też podpisał umowę na polisę i wymóg był taki że musiał płacić przynajmniej 3 miesiące żeby później ewentualnie coś dostał i okazało się że kuzynka urodziła przed terminem a jemu brakło 7 dni aby otrzymać tego tysiaka i nie dostał nic