sex w miejscu publicznym

[patiasym]

Napisane przez deadpool

Ja bym chciał kiedyś bzykać się w swingers clubie, nawet nie dla wymiany partnerek a po prostu by zrealizować ekhibicjonistyczną fantazje publicznego seksu.
Bez krycia się gdzieś w sypialniach czy czekania aż się towarzystwo rozkręci, tylko tak po prostu na oczach wszystkich...

Na oczach wszystkich to można na imprezach erotycznych zrobić show na scenie

[_Ariel_]

- w samochodzie, wiele razy raz był przypał bo wjechaliśmy w naprawdę spore krzaczory, muzyczka grała i padł akumulator. Przyjechała mama tż nas ratować, jakie było jej zdziwienie że siedzimy w takim buszu
-prysznic.. nie polecam gorącej wody, zemdlałam.

[Kelecka]

Napisane przez patiasym

Na oczach wszystkich to można na imprezach erotycznych zrobić show na scenie

Rowniez niechcacy, jesli czlowiek sie wyjatkowo rozkreci i przyciagnie uwage reszty zebranych

[patiasym]

Napisane przez Kelecka

Rowniez niechcacy, jesli czlowiek sie wyjatkowo rozkreci i przyciagnie uwage reszty zebranych

Prawda. Moja fantazja to być wybraną z publiczności i na środku sceny pójść na całość z zawodowymi striptizerkami i striptizerami

[Clevland]

Na wakacjach poznaliśmy parę i razem wypożyczyliśmy samochód na wypady. W trakcie jednego z nich naszło nas na amory, więc bez ceregieli poprosiłem ich o "popilnowanie".
My w środku oni na zewnątrz.
Oni tylko czekali aż my skończymy i zmiana ról.

Później w pokoju hotelowym oni uprawiali sex my ich oglądaliśmy. Tak bezwstydnie chodząc do koła nich i zaglądając w "detale".
Fajnie bo dziewczyna była dość śmiała i potrafiła się patrzyć nam w oczy jak to robiła.
Moja jakoś nie potrafiła po zmianie ról z widzów na aktorów...

[Masza99]

Szczyt kamieniolomu w bieszczadach przepedzenie przez smiglowiec, w kosciele na balkonie palcowka podczas slubu brata, no i jeszcze moj skonczyl na mnie jak stalam pod balkonem nieswiadoma w domku nad jeziorem

[patiasym]

Napisane przez Masza99

Szczyt kamieniolomu w bieszczadach przepedzenie przez smiglowiec, w kosciele na balkonie palcowka podczas slubu brata, no i jeszcze moj skonczyl na mnie jak stalam pod balkonem nieswiadoma w domku nad jeziorem

W jakim sensie nieświadoma?

[Markolo]

Napisane przez KasiaMir

• Basen termalny w zimie
• Ławka w parku
• Las
• Urocza polana przy potoku w górach
• Brama w zabytkowej kamienicy (lubię zabytki )

w jakich górach ? szukamy ustronnego miejsca

[Krzywobuta]

Ostatnio miałam świadomy sen i stwierdziłam, że to super okazja do seksu w miejscu publicznym, ale okazało się, że nawet we śnie mnie na to nie stać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[holgath]

W stanie przedślubnym zdarzyło się bzyknąć narzeczoną w klubie przy barze, w niezłym tłoku. Do tej pory wspomina. Teraz już warunki nie te i nie do powtórzenia.

Poza tym ..... Aż dziwo, że nikt nie pisze .... schronisko górskie, na sali lub na tzw deskach. Ze znajomymi i nieznajomymi, wielokrotnie, z rozprawiczeniem włącznie. Takie górskie klimaty

[Gerokom]

Po prostu - zrób to... naprawdę warto.

[myszka197]

Ja to ogólnie mam małe potrzeby seksualne , w domu to mnie prawie woGule mało co kreci ale za to w plenerze.... Zawsze jak gdzieś wyjeżdżamy to zobaczymy z autostrady do lasku , jeden z najlepszych sexów miałam, jak podczas wędrówki w górach trafiliśmy przypadkiem do owczarni
, fajnie jest w wodzie, w przymierzalni , w ciemnej bramie, w windzie , na biurku szefa, w koparce ,tirze
Ale tak, żeby nikt jednak obcy nie widział

[Panipoziomka1]

holgath - przy barze??? To musiało być naprawdę tłoczno

U mnie to chyba raczej standardowe miejsca: w ciągu dnia w jadącym pociągu (przedział był nasz), w aucie, w lesie, na ławce w parku, w klubowej toalecie, sypialni rodziców sąsiada na stogu siana hm... to pewnie nie wszystko ale marzy mi się jeszcze w przebieralni, na plaży nudystów i cokolwiek zwariowanego i ekscytującego może być

[holgath]

Napisane przez Panipoziomka1

holgath - przy barze??? To musiało być naprawdę tłoczno

Trochę było. W trakcie, jakieś dwie laski zdążyły wysępić fajki, wraz z podaniem ognia
Tylko to były czasy kiedy człowiek nie miał pieniędzy na krawca, a do garniturowych "rozmiaro-wzrostów", też był niedorośnięty. Jako że spodnie nie były do połowy łydki, to marynara skutecznie mogła ukryć nasze poczynania. Teraz już dorosłem do rozmiarówki i by się już nie dało

Poza tym to nie mam specjalnie takich inklinacji, tylko kobieta wspomina z nostalgią.

No i jeszcze przypomniała mi się publiczna akcja, ale jednostronnie, nieświadomie i pasywnie. Podczas eSPeRu jechałem, w morce, zatłoczonym pociągiem relacji Zegrze-Warszawa. Obok stała jakaś małoletnia i mi się strasznie bioderkami w około nogi wierciła, aż nagle się zrobiła czerwono sina na twarzy. Nie wiem co sobie myślała i wyobrażała, ale najwyraźniej zonanizowała się o petardę, którą miałem w kieszeni

[Gugafiuga]

Witajcie

To może ja dodam swoje miejsca (z 2 partnerkami z czego pierwsza z nich była nimfomanka i ogólnie dość kontrowersyjna istotką a druga to wieloletni związek)

- W restauracji wieczorem, przy jeszcze zajętych kilku stolikach.
Usiedliśmy przy trochę oddalonym stoliku i zaczęła się jazda.
Przy okazji dodam że nie byłem wtajemniczony w jej plany ale spodobało mi się...
Kilka osób to widziało i raczej obserwowali jak zahipnotyzowani

- na ulicznym parkingu oparła się o maskę wypinając w stronę ulicy i przejeżdżających aut. (Też wieczorem,)

- na ulicznym chodniku osłonięta moim plaszczem. Musieliśmy wyglądać trochę śmiesznie...

- w samochodzie podczas zamawiania tortilli i loda ;-) w macdrive (wersja handjob)

- w parku przy przechodzących co jakiś czas osobach

- na podziemnym parkingu przy przejeżdżających osobach ( prawie nas tam złapała ochrona na oko składająca się z 2 i pół debila)

- na plaży publicznej tekstylnej ( za granicą)

- gdzieś pośród sadow oliwnych też za granicą

- przebieralnie

- winda jadąca kilka razy tam i spowrotem w końcu dosiadła się rodzinka ;-)

- na dachu wieżowca

- w akademiku w ogólno dostępnej kuchni ( przyszło kilka osób i nie zauważyli nas schowanych w kącie gdzies za filarem po czym sobie poszli) Musieli cierpieć na ślepotę

- W różnych miejscach na łonie natury gdzie zawsze obok był jakiś szlak, ścieżki itd

- w przedziale pociągu (byliśmy sami )

- w różnych toaletach (Nawet w dziwnych miejscach jak urząd skarbowy)

- w termach na łóżkach wodnych , w pokoju wypoczynku (tepidarium) itd. Na saunie też ale w wersji light - zwyczajnie za gorąco ...

Pewnie jeszcze trochę byłoby ale zasadniczo tak jak wymieniłem.

Jak ktoś uważa że byliśmy pojechani jego prawo. Nas to krecilo i było fajnie.
Moja pierwsza partnerka zaszczepiła to we mnie a druga kompletnie zielona chłonęła z kolei pomysly ode mnie a po jakimś czasie zaczęła przejmować inicjatywę ;-)



Wierzcie mi, Kobiety potrafią zaskoczyc pomysłowością

[Roseslove]

Narażanie obcych ludzi na takie widoki jest słabe. W to lato wracałam do domu na nogach przez park. Na ławce była para i wiadomo co robili. Dookoła było sporo ludzi z dziećmi...

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Ten basen to już przesada. Gorsze niż sikanie do wody

[Maydaylovers]

Fajny wątek - podbijam!

U nas:
-na szczycie wieży widokowej w bieskidzie - ale nie do końca bo ktoś wchodził po schodach
-w polu kukurydzy
-w morzu śródziemnym jakieś 50 m od brzegu - było meega
-na plaży na Cyprze od tyłu. Na sam koniec skapnęliśmy się , że ktoś patrzył z góry ale było już po fakcie-niech się wstydzi ten kto widzi później kąpiel w morzu na golasa - piękna sprawa !! )
-na balkonach hoteli wiele razy
-na wydmach nad Bałtykiem
-lodzik w windzie ale nie do końca - tylko dwa przejazdy góra dół - ciężko się skupić - akcja szybciutko przeniosła się do mieszkania
-palcówka w ruchliwym parku w Powsinie w dyskretnych krzaczkach
-lodzik z finałem podczas jazdy autostrada - uspokajam odrazu prędkość była minimalna i oczy szeroko otwarte )
-wspole ręczne pieszczoty z finałem w autobusie międzymiastowym - nocny kurs na ostatnim rzędzie- bardzo mało innych pasażerów-rowniez świetna przygoda
-ona mi ręką z finałem w koedukacyjnej saunie na siłowni-oczywiscie bez pozostawienia śladów - pełna kultura )
-palcówka z finałem w jakuzzi na basenie
-lodzik na szczycie góry ok 1500m w Hiszpanii na zakończenie wędrówki
-niedawno na mostku nad rzeczka w gwiazdzistą noc na Podlasiu zapowiadało się mega bajecznie i romantycznie ale przerwano nam po dosłownie minucie ://
-w lesie podczas zbierania grzybów gdzie w okolicy kręciły się trzy samochody wujkow ciotek i kuzynów
-"milion" razy w samochodzie
-pieszczoty w przebieralni ale nic konkretnego nie było - może kiedyś się uda

Generalnie kiedyś jak nie było dzieci to okazji było więcej , każda podróż samochodem kończyła się postojem w lesie a wakacje non stop różne pomysły. Teraz nie ma ku temu możliwości jak rodzinka wszędzie z nami jeździ stare piękne czasy będzie można powspominać na emeryturze przy kominku hehe albo wrócić do działania po odchowaniu pisklaków , tylko czy wtedy będzie jeszcze ochota )

A i bym zapomniał - w Mrągowie na kajakach szybki postój na tej bezludnej wysepce na przeciwko amfiteatru - po wszystkim jacyś inni kajakarze głośno skomentowali przepływając - "chyba była przerwa na lodzika heh " pomylili się bo przerwa na numerek ale śmiechu mieliśmy z tego kupę )

[kalor]

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

[mirabelka3690]

Napisane przez kalor

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

To jest baardzo prawdopodobne

[Mandlal]

Napisane przez kalor

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

O, Boże, wyobraziłam to sobie. Dobrze, że woda jest zmieniana i filtrowana, chociaż nie mamy pewności, co jaki czas.

[non-usual]

Napisane przez kalor

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

Bez przesady, może nie jestem zwolennikiem finiszowania w basenie ale ogólnie rzecz biorąc objętość tych płynów w stosunku do ilości wody w basenie jest znikoma.

Inna sprawa, że patrząc w ten sposób trzeba pamiętać, że równie dobrze na basen może pójść kobieta po stosunku z finałem w pochwie i to też wypływa, ilość wydzielin z pochwy pomnożona przez ilość kobiet też optymizmem w tej sytuacji nie napawa tych wrażliwszych , że już nie wspomnę o mastce spod napletka .
Tak więc troszkę luzu jeśli idzie o tego typu sprawy bo wtedy wejście do jakiejkolwiek wody poza własną kabiną prysznicową byłoby kiepskim pomysłem.
A w temacie to zaliczone różne miejsca- plaża, las, przebieralnia w aquaparku (śladów nie zostawiono - wszystko TŻ połknęła ). Własne auto to raczej nie miejsce publiczne ale zdarzyło się kilka razy.
Ogólnie nie mamy oporów przed taką zabawą, jednak wybieramy miejsca tak aby zminimalizować ryzyko tego, że narażone na ten widok zostaną dzieci. Co do postronnych, dorosłych widzów to robimy to w takim miejscu, że raczej nie powinni widzieć a jeśli już to zrobią to celowo .

[lady666macbeth]

Napisane przez kalor

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

fakt ! fuuuj

[inezina]

Napisane przez kalor

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

U nas w aquaparku podobno to częste praktyki, kilka razy pisali o tym w gazecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiulka_xoxo]

To u mnie morze, plaża, las, parking, jezioro, w centrum wwy na placu bankowym szybki bj Także wszystko dość klasycznie jak na outdoor, ale myślimy o skoku do jakiegoś klubu. Ma któraś doświadczenia? Mnie idea podnieca, ale nie wiem jak byłoby podczas realizacji...

[InesJoven]

Na balkonie, w wc w klubie (błędy młodości) i w lesie. Za dużo tego nie było... Marzy mi się sex na plaży

[arno22]

a co to jest miejsce publiczne ?
- dzika plaża jeziora położonego na odludziu?
- leśna polanka położona daleko od drogi?
- stary opuszczony i zdewastowany cmentarz?
- toaleta w klubie dyskotekowym?
i nie chodzi mi o stricte definicję z kodeksu wykroczeń czy encyklopedii ale to co my uznajemy że już lub jeszcze jest miejscem publicznym? dla nas.....

[mirabelka3690]

Napisane przez arno22

a co to jest miejsce publiczne ?
- dzika plaża jeziora położonego na odludziu?
- leśna polanka położona daleko od drogi?
- stary opuszczony i zdewastowany cmentarz?
- toaleta w klubie dyskotekowym?
i nie chodzi mi o stricte definicję z kodeksu wykroczeń czy encyklopedii ale to co my uznajemy że już lub jeszcze jest miejscem publicznym? dla nas.....

Akurat to uważam za grubą przesadę.

[linaya]

Napisane przez arno22

a co to jest miejsce publiczne ?
- dzika plaża jeziora położonego na odludziu?
- leśna polanka położona daleko od drogi?
- stary opuszczony i zdewastowany cmentarz?
- toaleta w klubie dyskotekowym?
i nie chodzi mi o stricte definicję z kodeksu wykroczeń czy encyklopedii ale to co my uznajemy że już lub jeszcze jest miejscem publicznym? dla nas.....

Ha ha, przypomniała mi się historyjka z młodości, też był cmentarz, lecz nie opuszczony i zdewastowany, a na jego terenie stał stary, drewniany wiatrak (teraz zabytkowy) i we wnętrzu tego wiatraka (ciężko było wejść, mój ówczesny kawaler musiał mnie wciągać za ręce, bo schody były mocny niekompletne) również przeżyłam miłe chwile

[bibi1234]

Napisane przez kalor

Chyba już nigdy nie pojde na basen ani do sauny. Jak sobie pomyślę, że cudze płyny ustrojowe tam pływają, rzyg.

Napisane przez lady666macbeth

fakt ! fuuuj

Ojj tam, oj tam, woda jest przecież chlorowana.

Z badań kanadyjskich (chyba) naukowców wynika, że w każdym basenie jest około 70 litrów moczu.

Aha i jak czuć chlor w powietrzu przy basenie, to znaczy, że w wodzie jest za mało chloru, czyli są tam bakterie.

[KatarzynaBerg]

Ja uprawiałam sex na lotnisku, balkonie, na weselu w pokoju młodych(byłam świadkową) i w studni hehe (w domu rodzinnym mamy taką studnie ze schodkami..) kiedyś byłam wariatką.