Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2

[scrabble1]

Napisane przez griz44

Stracił, nie straciła

Po prostu w pewnych miejscach pleców mam "wyspy" czarnych włosów, a gdzie indziej być może są, ale takie naturalne, które w niczym nie przeszkadzają. Po prostu boję się, że zrobię zabiegi, usunę włosy, a potem na innej części pleców wyrosną inne. Niby nic nie tracę, ale depilacja laserowa jest dosyć droga (plecy to jakieś pewnie 1500 zł za kilka zabiegów) więc wolałbym, żeby była skuteczna.

przepraszam Pana.
Chodziło mi o to, że idąc na zabieg zrób całe plecy, nie tylko te miejsca gdzie włosów teraz jest za dużo. Może te słabsze włosy też chwycą. Nie chodziło mi o pieniądze, pisząc, że nic nie tracisz.

[pani_smith]

a może ktoś z trójmiasta (gdańsk preferowany) poleci jakieś fajne miejsce z rozsądnymi cenami?
po sąsiedzku mam yasumi, ale tam z tego, co się zdążyłam zorientować ipl, a interesowałby mnie jednak trwalszy efekt. przed nadchodzącym sezonem to już pewnie za późno, ale na jesieni - koniecznie, więc będę wdzięczna za sugestie.

[nniieebbiieesskkaa]

Dziewczyny, znacie jakieś sposoby na przebarwienia po laserze?
Chciałabym je chociaż trochę rozjaśnić.
Miałam od dawna ciemniejsze pachwiny od wieloletniego golenia maszynką, ale teraz po dwóch sesjach laserem na bikini, mam ciemno brązowe plamki w tych miejscach.
Kosmetyczka uspokaja mnie, że to z czasem zejdzie, ale nie widzę tego tak optymistycznie. Poza tym... wygląda to tak źle, że wstyd się rozebrać..
Basen mam już z głowy na najbliższy rok....

[scrabble1]

Napisane przez nniieebbiieesskkaa

Dziewczyny, znacie jakieś sposoby na przebarwienia po laserze?
Chciałabym je chociaż trochę rozjaśnić.
Miałam od dawna ciemniejsze pachwiny od wieloletniego golenia maszynką, ale teraz po dwóch sesjach laserem na bikini, mam ciemno brązowe plamki w tych miejscach.
Kosmetyczka uspokaja mnie, że to z czasem zejdzie, ale nie widzę tego tak optymistycznie. Poza tym... wygląda to tak źle, że wstyd się rozebrać..
Basen mam już z głowy na najbliższy rok....

Myślę, że za mocno ustawili laser . Też miałam coś podobnego po próbach gdzie strzelali kila razy przy różnych mocach. Zostałam mi po tym brązowa plamka ale za bardzo się nie przejęłam, bo w końcu zeszła ( ogólnie z tygodnia na tydzień widziałam, że znika dlatego podeszłam do tego spokojnie). Trwało to z miesiąc, może dwa ale nie mam po niej śladu.
Na przebarwienia takie zwyczajne, posłoneczne czy po niedoskonałościach najlepiej działają kwasy ale czy po laserze będzie podobnie? No i co z kwestią bólu w tak delikatnym miejscu? Możesz spróbować z jakimś kremem aptecznym z kwasami, Ivostin zdaje się ma coś fajnego. Zapytaj w aptece to Ci doradzą żeby nie był za mocny i aby tego nie podrażnić a złuszczyć szybciej. Kolejna sprawa to powinnaś to często nawilżać, możesz też kupić krem na odparzenia z cynkiem dla dzieci, bo przecież łagodzi podrażnienia.

Jeszcze jedno, koleżanka typowo na przebarwienia słoneczne stosuje punktowo maseczkę z aspiryny . Mówi że nic nie jest tak skuteczne i szybkie w działaniu to może spróbuj.
Musisz rozkruszyć aspirynę i dolać do niej odrobinę mleka albo jogurtu (niesłodzonego oczywiście ) i taką papkę nałożyć punktowo na 15-20 minut. aspiryna zwykła Bayera. Potem normalnie zmyć i nawilżyć kremem.
Nie widziałam jak to wygląda ale wydaje mi się, że z czasem zejdzie. Póki co działaj żeby szybciej się tego pozbyć i nie rób w tym czasie kolejnej depilacji. Moim zdaniem kosmetyczka też nie powinna tak tego zbagatelizować, mogła przynajmniej coś Ci podpowiedzieć

[nniieebbiieesskkaa]

scrabble1 dzieki za wyczerpującą odpowiedź. Może spróbuje z tą aspiryną, bo to łatwy, szybki i tani sposób.

Też mi sie wydaje, że mnie przysmażyła i jakiś tydzień po zabiegu, zjawiłam się w salonie pokazać bikini. Problem jest w tym, że te (LICZNE) przebarwienia są tylko w jednej pachwinie, wiec kosmetyczka stwierdziła, że widocznie mialam tam słabsze włosy, bo obie strony mialam robione tą samą mocą.

Przy następnej wizycie poinformowała mnie, że nawet zadzwoniła do swojego szkoleniowca, dopytać i on też stwierdził, że to NORMALKA Jedyna rada jaką dostałam to, żeby nie opalać tych miejsc latem. Też mi news... a ja głupia myslałam, że w ramach rekompensaty, zaproponuje mi jakiś zabieg rozjaśniający.

[stewardesa]

Napisane przez evicca1

one wypadają w nierównym tempie, część Ci już zacznie odrastać, a inne będą nadal wypadać, więc czasem ciężko ocenić skuteczność zabiegu

Tam, gdzie wypadły mi włosy po dwóch tygodniach, nadal jestem łysa, a tam, gdzie były włosy, wciąż są po miesiącu, więc już nie wypadną.

[EmilkaZ]

Hej
Myślicie ze warto w połowie kwietnia zaczynać depilacje pach vectusem? Czy lepiej zaczekać do jesieni??

[scrabble1]

Napisane przez nniieebbiieesskkaa

scrabble1 dzieki za wyczerpującą odpowiedź. Może spróbuje z tą aspiryną, bo to łatwy, szybki i tani sposób.

Też mi sie wydaje, że mnie przysmażyła i jakiś tydzień po zabiegu, zjawiłam się w salonie pokazać bikini. Problem jest w tym, że te (LICZNE) przebarwienia są tylko w jednej pachwinie, wiec kosmetyczka stwierdziła, że widocznie mialam tam słabsze włosy, bo obie strony mialam robione tą samą mocą.

Przy następnej wizycie poinformowała mnie, że nawet zadzwoniła do swojego szkoleniowca, dopytać i on też stwierdził, że to NORMALKA Jedyna rada jaką dostałam to, żeby nie opalać tych miejsc latem. Też mi news... a ja głupia myslałam, że w ramach rekompensaty, zaproponuje mi jakiś zabieg rozjaśniający.

Przysmażyła jak nic. A jak było z następnym zabiegiem? Robiła w tym samym miejscu?
Moim zdaniem nieładnie się zachowała, powinna albo coś na to poradzić albo chociaż zaproponować jakąś zniżkę na następny zabieg. To tak jakby fryzjer spalił nam np. pasemka włosów, po takim czymś miałby nadzieję, że klientka wróci zadowolona?
No jest jak jest. Przypomniało mi się jeszcze o Pilarixie. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...#review-527051
To krem apteczny, przyspiesza złuszczanie, bo ma dużo mocznika i kwas salicylowy 2%, poza tym panthenol i alantoinę. Jest bardzo dobry i delikatny dla skóry, nie powinien podrażnić, bo też stosowałam na okolice bikini. Pomaga na wrastające włoski i przyspiesza gojenie podrażnień...

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez EmilkaZ

Hej
Myślicie ze warto w połowie kwietnia zaczynać depilacje pach vectusem? Czy lepiej zaczekać do jesieni??

Myślę, że warto. I tak tylko jakiejś części włosów się pozbędzie a reszta zostanie do załatwienia na jesień

[as1112]

Tydzień temu byłam na depilacji LS brody. Wczoraj wypadły mi wszystkie czarne włosy natomiast te, które były bardzo grube ale jaśniejsze ( białe z odcieniem ciemniejszym patrząc pod innym kątem) dalej mocno tkwią w skórze. Pytałam Panią podczas zabiegu co z nimi - odpowiedziała, ze laser powinien dać sobie z nimi radę.

Czy myślicie, ze jest jeszcze szansa, ze one także wypadną? Są białe ale bardzo widoczne bo bardzo grube od golenia przed zabiegami.
Wiem, że wszędzie jest informacja, ze laser działa tylko na ciemne, grube włosy ale może macie inne doświadczenia? Słyszałam, ze nieraz pod skórą włos ma jednak barwnik, pomimo, że na zewnątrz jest jasny.

[kajjaa7]

Dzisiaj bikini i uda .... ałaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P

[Baas]

Jak Wy dajecie radę z tym bólem na bikini oO

[scrabble1]

Emla ale i tak boli jak diabli

[Corii]

Napisane przez Baas

Jak Wy dajecie radę z tym bólem na bikini oO

Ja mam wysoki prób bólu, więc mało co mnie rusza, leczenie kanałowo zęba tez bez znieczulenia miałam i spoko

[Baas]

Ja nie wiem czy dałabym radę Planuje TO, ale kurde, jestem lekko przerażona, chociaż tez mam wysoki próg bólu

[Corii]

Napisane przez Baas

Ja nie wiem czy dałabym radę Planuje TO, ale kurde, jestem lekko przerażona, chociaż tez mam wysoki próg bólu

Dasz rade, ja dałam. W sumie miałam bikini robione 7 razy. A jeszcze by sie przydał 8 raz na pojedyńcze włoski wewnatrz;nuda:

[Baas]

O to spoko no ja najpierw robię łydki (byłam 2 razy), potem uda... (zacznę na 4 zabiegu łydek) a potem pewnie bikini ^^

[Corii]

Napisane przez Baas

O to spoko no ja najpierw robię łydki (byłam 2 razy), potem uda... (zacznę na 4 zabiegu łydek) a potem pewnie bikini ^^

Ja zaczynałam od bikini i pach razem. Potem wziełam się za łydki, a ostatnio za wasik. Myślę o udach, chociaz mam tam w sumie bardzo delikatne i raczej jasniejsze włoski, wiec nie wiem czy jest sesns, ale skoro usuwam owłosienie wszędzie, to na udach też by wypadało

[Baas]

Ja uda narazie jadę depilatorem... ale w sumie też jaśniejsze i jakieś takie łatwiejsze ma tam włoski do golenia/depilowania.. Alee od zawsze moją zmorą były nogi, więc najpierw pozbywam się widoznego owłosienia, co by spokojnie sobie śmigać w lecie

[kajjaa7]

Powiem Wam, że ja też jestem wytrzymała, ale to tak cholernie boli.. że jest tragedia.. chociaż jak zaczynam juz nie wytrzymywać to zaczynam się po prostu śmiać. Wczoraj mojej kosmetyczne prawie w twarz stopą przywaliłam, bo tak mnei zabolało.. no nic .. żeby być piękną trzeba cierpieć.. dzisiaj uda i bikini wygladają jak po bitwie.. no ale nic.. slady znikną ja jeden zabieg mam robiony poltora godziny.. nie wnikajcie jakie czesci ciała jeszcze depiluję
Pozdrawiam

[cebulki]

ja miałam niektóre obszary robione juz 4 razy z czego za czwartym razem bikini zrobiłam ze znieczuleniem - niesamowita ulga

[stewardesa]

Napisane przez cebulki

ja miałam niektóre obszary robione juz 4 razy z czego za czwartym razem bikini zrobiłam ze znieczuleniem - niesamowita ulga

Ale z jakim? Z Emlą?

[nimrodel]

Hej hej,

kurcze... robilam sobie tydzien temu laserem aleksandrytowym lydki, po raz pierwszy. I NIC, zero efektu.

Wczesniej bylam/jestem mega zadowolona - robilam strefe bikini laserem diodowym. Wystarczyly 3 sesje i w ogole juz wlosow nie mam...

Dodam, ze jestem blada brunetka i powinnam dobrze zareagowac. Jestem troche zawiedziona... A myslalam, ze aleksandrytowy jest "najlepszy" wsrod laserow

[2sweet]

witam wszystkich
jestem swiezo po depilacji laserowej calego bikini i pach.
szczerze to spodziewalam sie duzo wiekszego bolu, a to tylko uczucie klucia i czasami grzania. w skali od 1-10 jesli woskowanie mialoby byc 10, to laserowi dalabym 4-5.
chwile po zabiegu czerwone plami i delikatnie (naprawde delikatnie) miejscami opuchnieta skora, po godzinie brak widocznych sladow. zero podraznien, zero bolu, no nic. dostalam zel aloesowy na zlagodzenie ewentualnych podraznien ale nawet nie beed uzywac, nie ma potrzeby. i gdyby nie to, ze laser trzeba robic z odstepem czasu, to smialo moglabym od razu robic drugi zabieg

zabieg byl w sobote, trwal moze ze 20min. za kilka dni mam zaczac robic peelingi. w klinice poradzono mi zakup peelingu glikolowego ktory ponoc zwieksza efekt deoilacji o 20% (ale kosztuje jedyne 50 euro wiec odpuscilam sobie). stad tez moje pytanie do wszytskcih po zabiegu: jakiego peelingu wy uzywacie?

dzieki i pozdrawiam

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez nimrodel

Hej hej,

kurcze... robilam sobie tydzien temu laserem aleksandrytowym lydki, po raz pierwszy. I NIC, zero efektu.

Wczesniej bylam/jestem mega zadowolona - robilam strefe bikini laserem diodowym. Wystarczyly 3 sesje i w ogole juz wlosow nie mam...

Dodam, ze jestem blada brunetka i powinnam dobrze zareagowac. Jestem troche zawiedziona... A myslalam, ze aleksandrytowy jest "najlepszy" wsrod laserow

a co Ci powiedziano w klinice? wlosy od razu nie wypadaj, zaczna wypadac w przeciagu 2-3 tygodni cierpliwosci

[Baas]

No mi też polecono peelingi, z tym, że może być cukrowy nawet właśnej roboty. Mam zamiar robić, a jestem 3 tyg po 2 zabiegu na łydki...

[93f3798e881f84a2d27604fd91409608e23d92eb]

Cześć Dziewczyny

Zastanawiam się intensywnie nad depilacją, mam podwyższony androstendion, ale mam nadzieję że się uda. Jak myślicie?

Znalazłam taką ofertę: http://www.groupon.pl/oferty/dealban...oup-6/37335158
Czy ktoś zna ten salon? Co myślicie o tych dwóch laserach? Czy obydwa usuwają włosy na stałe? A może znacie inne salony na Śląsku godne polecenia? Nie wiem nic o tym...

Dzięki za uwagę

[stewardesa]

Napisane przez 2sweet

witam wszystkich
jestem swiezo po depilacji laserowej calego bikini i pach.
szczerze to spodziewalam sie duzo wiekszego bolu, a to tylko uczucie klucia i czasami grzania. w skali od 1-10 jesli woskowanie mialoby byc 10, to laserowi dalabym 4-5.
chwile po zabiegu czerwone plami i delikatnie (naprawde delikatnie) miejscami opuchnieta skora, po godzinie brak widocznych sladow. zero podraznien, zero bolu, no nic. dostalam zel aloesowy na zlagodzenie ewentualnych podraznien ale nawet nie beed uzywac, nie ma potrzeby. i gdyby nie to, ze laser trzeba robic z odstepem czasu, to smialo moglabym od razu robic drugi zabieg

zabieg byl w sobote, trwal moze ze 20min. za kilka dni mam zaczac robic peelingi. w klinice poradzono mi zakup peelingu glikolowego ktory ponoc zwieksza efekt deoilacji o 20% (ale kosztuje jedyne 50 euro wiec odpuscilam sobie). stad tez moje pytanie do wszytskcih po zabiegu: jakiego peelingu wy uzywacie?

dzieki i pozdrawiam

Na jakim laserze byłaś?
[1=93f3798e881f84a2d27604f d91409608e23d92eb;5095576 8]Cześć Dziewczyny

Zastanawiam się intensywnie nad depilacją, mam podwyższony androstendion, ale mam nadzieję że się uda. Jak myślicie?

Znalazłam taką ofertę: http://www.groupon.pl/oferty/dealban...oup-6/37335158
Czy ktoś zna ten salon? Co myślicie o tych dwóch laserach? Czy obydwa usuwają włosy na stałe? A może znacie inne salony na Śląsku godne polecenia? Nie wiem nic o tym...

Dzięki za uwagę [/QUOTE]
Lasery z tej oferty nie usuwają trwale owłosienia. Poszukaj czegoś z Light Sheer Duet, ewentualnie Light Sheer Desire albo Vectus.

[93f3798e881f84a2d27604fd91409608e23d92eb]

Napisane przez stewardesa

Na jakim laserze byłaś?

Lasery z tej oferty nie usuwają trwale owłosienia. Poszukaj czegoś z Light Sheer Duet, ewentualnie Light Sheer Desire albo Vectus.

Bardzo dziękuję, dobrze wiedziec!

[cebulki]

Napisane przez stewardesa

Ale z jakim? Z Emlą?

tak, Emla

[2sweet]

Napisane przez stewardesa

Na jakim laserze byłaś?

Soprano XL BLU

[stewardesa]

Napisane przez 2sweet

Soprano XL BLU

Z tego, co tu dziewczyny piszą, to jedyne skuteczne lasery trwale usuwające owłosienie to Light Sheer Duet, ewentualnie Light Sheer Desire albo Vectus. Niektóre pisały też o laserze aleksandrytowym. Ty korzystasz z niego zagranicą, tak? Lepiej poczytaj na forach czy rzeczywiście usuwa owłosienie na stałe, bo to na pewno drogie zabiegi, możesz wyrzucić dużo kasy w błoto. Czy to przypadkiem nie jest IPL? Bo widzę sprzeczne informacje jak próbuję go wygooglować. Nie słyszałam o skutecznej bezbolesnej depilacji, a skoro piszesz, że boli o wiele mniej niż wosk, to nie sądzę, że działa.