2007-12-17, 17:46 | #181 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
http://www.lecznica-oaza.prv.pl/
Napsz też tutaj. Świetna lecznica |
2007-12-17, 21:07 | #182 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Dzięki K@sieńka
|
2007-12-18, 03:04 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Witaj!Fajnie że martwisz się o swojego żółwika.
To "białe coś"-jeśli jest grudkowate(jeśli weźmiesz na palec i potrzesz drugim wyczujesz taki delikatny piaseczek)-świadczy o nieprawidłowej pracy nerek u żółwia.Im gęstsza konsystencja tym sytuacja bardziej poważna.Układ wydalniczy próbuje sobie poradzić z nadmiarem szkodliwych substancji.Mądry weterynarz,który ma pojęcie o gadach,powinien natychmiast reagować i podawać kroplówki,żeby organizm szybciej się oczyścił.Takich niestety jest niewielu,w każdym razie ja spotkałam tylko jednego-panią weterynarz,która sama hoduje żółwie stepowe,a wetów z moimi trzema...a od 4 lat niestety tylko dwoma łobuziakami,odwiedziłam już kilkunastu.Jeden żółw tych testów lecznic niestety nie przeżył,dwa kolejne udało się odratować i po 2 latach w końcu zaczyna być bezproblemowo To,że żółw rośnie,nie ma zwyrodnień,opuchlizny,wca le nie świadczy o tym,że jest zupelnie zdrowy.Pisałam już gdzieś tu na forum,że efekty nieprawidłowego żywienia mogą się ujawnić dopiero po kilkunastu latach-na razie widać zmiany w odchodach,a za jakiś czas żółw może przestać jeść,zapuchną mu oczy itd.Nie mówię oczywiście,że z Twoim Waflem na pewno tak będzie,być może to wyjątkowo silny egzemplarz,ale osobiście nigdy więcej nie zaryzykuję karmienia sałatą czy ogórkiem.Generalnie według najnowszych badań pokarm żółwia pod względem składu powinien jak najmniej odbiegać od pokarmu znajdującego się w jego naturalnym środowisku.Żółw na stepie nie je mięsa,chyba,że sporadycznie-przypadkiem lub z braku innego pokarmu-i jest to padlina,ponieważ żółw drapieżnikiem nie jest.Równie rzadko w jego menu goszczą owoce-w warunkach domowych arbuz jest ok-ma mało cukru a dużo wody i soli min.Podstawą żywienia są trawy-nie każdy gatunek,ale nawet wśród polskich chwastów jest w czym wybierać. To tak jak z człowiekiem-też nam wiele rzeczy smakuje,choć niekoniecznie jest dla nas zdrowe,a i skutki złego odżywiania nie ujawniają się godzinę po zjedzeniu,ale np.po 40 roku życia. Jeśli zależy Ci na opinii weterynarza to spróbuj tutaj. Powodzenia i pozdrawiam |
2007-12-18, 09:40 | #184 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Witam raissa85, Dzięki za wyczerpującą odpowiedż. Chodziła za mna juz niewydolność nerek,ale neichciałam o tym myśleć. Ponoć dobry wet od gadów jest w Bytomiu, więc jakoś się zapakujemy z Waflem i wybierzemy. A co radzisz żebym teraz podawało Waflowie? Nie nazbierałam wogóle ziół to niewiem co jej etraz dawać jeść , bo chce powoli odchodzić od żarełka w puszce. Trduno mysleć że zółwica jest chora jak sobie słodko spi na poduszce
|
2007-12-19, 13:46 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Witaj.Cieszę się,że mogłam pomóc.Nawet bez zapasów na zimę można sobie poradzić.Możesz zakupić w sklepie (nawet zimą to nie problem) bazylię,melisę,rucolę,tym ianek i oregano w doniczce-wszystkie są jadalne i dobre dla żółwi.Zresztą być może któreś z tych ziół już stoi u Ciebie na parapecie.Ponadto w sklepie zielarskim powinnaś dość łatwo dostać suszoną pokrzywę,mniszka lekarskiego.Dobre sklepy zoologiczne oferują także gotowy susz dla żółwi,możesz popytać albo zamówić przez internet,np. : http://www.sklep.videozoo.pl/product...roducts_id=984 albo http://www.sklep.videozoo.pl/product...roducts_id=997.
Teraz sposób na to,żeby żółw chciał jeść suszony pokarm,bo na pewno będzie z tym problem:szusz należy namoczyć w ciepłej ale nie gorącej wodzie na kilkanaście minut a potem lekko podsuszyć.Na początku dobrze byłoby żebyś mieszała mu nowy pokarm z niewielką ilością tego,co jadł poprzednio i stopniowo odstawiać poprzednie jedzonko-najlepsza byłaby marchewka,najmniej szkodliwa.Do szuszu możesz mu też dodawać wspomniane wcześniej świeże zioła z doniczki,ale też raczej w małych porcyjkach,przynajmniej na początku,bo nieprzyzwyczajone żółwie mogą negatywnie reagować na dość intensywny aromat. Co do niepokojących odchodów zółwia-warto byłoby zwiększyć częstotliwość kąpieli,bo żółwie nawadniają organizm przez skórę.Może spróbuj przez tydzień regularnie codziennie kąpać Wafla i obserwuj dokładnie wydzieliny.Powinno pomóc oczyścić organizm. Warto wybrać się do dobrego weterynarza.Może zanim pojedziecie do Bytomia,po prostu tam zadzwoń i wypytaj telefonicznie weta o dietę,jaką wg niego jest zalecana żółwiom lądowym.Jeśli zacznie zachwalać sałatę to wiesz już,że nie masz po co jechać..czego oczywiście nie życzę,bo każde zwierzę powinno mieć dobrego weterynarza,do którego można się zwrócić w każdej chwili bez obawy,że zamiast pomóc zaszkodzi. Na następną zimę zioła warto zbierać już w czerwcu i lipcu,wtedy mają największą zawartość składników odżywczych i witamin,mrozić,co sprawia,że wartości te zachowują,suszyć albo zasiać w donicce np.lucernę,koniczynę czy wspomniane wcześniej zioła.Bardzo dobra jest też nać rzodkiewki,możesz spróbować wysiać do skrzynki już zimą i na wiosnę Wafel będzie miał co chrupać. Pozdrawiam |
2007-12-19, 16:12 | #186 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Dzięki wielkie Raissa! Spadłaś mi z niego, bo już zdrowie Wafla mi sen z powiek zabiera, zwierzeta niepowinny cierpiec Do pani wet juz maila pisze co ona mysli o tej sytuacji, chociaż wiem że wizyta u niej ejst nieukniona. Ponoc jest dobra, zna sie na zółwiach i weżach, znajomi ją chwalili Super ze jest jakies jedzonko dla żółwi w zimie, i takie tanieObdzwonie dzis sklepy i hutownie, bo chyba się z nim wczesniej nie spotkałam. Jest mi wstyd ,że zółw jets chory z mojej głupoty, no ale tak to jest ,jak sie człowiekowi wydaje że juz wszytko wie
Żólwia kapie codziennie, cos jej sie od życia nalezy co nie? Jeszcze raz dzieki Raissa! |
2007-12-19, 21:40 | #187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Jeszcze raz-naprawdę nie ma za co
Nie obwiniaj się,bo nie masz o co.Ja kupując jakieś 10 lat temu mojego drugiego żółwia,z prywatnej hodowli,z certyfikatem,jako wyprawkę dla niego dostałam pudełko BioReptu,opakowanie piasku do terrarium i książkę,w której zalecają karmić stepowce gotowanym jajkiem,serem i sałatą.Zresztą jak zauważyłam dalej można te książki kupić a co najgorsze większośc weterynarzy nie ma pojęcia o żywieniu,a tym bardziej leczeniu żółwi,choć wcale nie jest to tak rzadkie zwierzę w polskich domach i ze względu na to warto byloby się podszkolić w tej dziedzinie. Dopóki Wafel je,nie jest zbyt ruchliwy lub przeciwnie-bardzo mało aktywny-nie jest źle.Moje gadziki były już w takim stanie,że nie jadły ponad 3 miesiące,codziennie chodziłam z nimi na kroplówki i zastrzyki z witaminami.Jeden żółw,Karol, trafił do mnie ze szkoły do której kiedyś chodziłam z ciężkim zapaleniem płuc-był niewłaściwie żywiony(tylko sałata) i niedogrzewany,walczyliśmy o niego prawie miesiąc,żółw był tak słaby,że łuski na głowie zaczęły mu odpadać dosłownie z kawałkami głowy,dziś ma tylko jeden otwór nosowy,głowę trochę zdeformowaną i niedrożne płuco.Wymogłam wtedy na wecie zaświadczenie,że nie może wrócić do szkoły i został ze mną,trzeba mu poświęcać trochę więcej uwagi niż Bobkowi. Aha,warto byłoby Wafla przenieść do terrarium z torfem-ze względu na stawy(podłoga stanowi za twarde podłoże),możliwe przeciągi itp. i dogrzewać lampą UV.Oczywiście spacerki,do których jest przyzwyczajone dozwolone ale pod kontrolą. Życzę Wafelkowi dużo zdrowia |
2007-12-19, 22:12 | #188 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Fajnie poznac kogos dla kogo żółwie cos znaczą Wafla do terrarium nie dam, może to mój odchył,ale jak tata ja kupił to była w terrarium i np. całymi dnaimi stała w jednym miejscu i gapiła się w jakiś martwy punkt, i tak ok 2 tygodnie. A że byłam małym szkrabem,ok 7 lat to pomyslalam, że żółw jest smutny.Jak przestał w nim siedzieć to zaczął jeść, chodzić itp. Pewnie terrarium było zle ( 14 lat temu kto myślał o torfie:P, trociny i plastikowe drzewko to luksus) Terrarium oddałam znajomym Co do podłogi to mam dywany i futrzaki ( taki dywan z długimi frędzlami, tam żółw zazwyczaj śpi ). Dbam o niego jak moge i staram się żeby miała wszytko, teraz zbieram na lampe UV. Żólw to moja mała pasja
Kiedys chciała zabrac żółwia ze szkoły, miał pęknięta skorupe bo jakiś idiota ( inaczej nie umiem go nazwać) rzucił żółwiem przez okno. Niestety pani od biologi swierdziła,że najlepiej mu będzie w salce biologicznej, w klatce po papugach. Interwencja weterynarza nie pomogła. Żółw się etraz znajduje w lepszym świecie.
__________________
|
2007-12-20, 00:18 | #189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Hmm,ciężko stwierdzić czemu żółwica nie mogła się zaaklimatyzować,faktyczni e musiało jej coś nie pasować.Generalnie dla żółwi lądowych nie poleca się typowego akwarium,raczej kontener z płyt-przez szybę będą chciały przedostać się dalej.Polecam ten artykuł: http://www.zolw.info/terrarium/urzad...terrarium.html .
Moje mieszkają w terrariach-każdy ma swoje,to jedyny sposób na uniknięcie walk samców.Nie są tam nieszczęśliwe-latem mają spacerki na świeżym powietrzu i mogą się paść na łączce do woli,zimą raczej rzadko mogą pochodzić po mieszkaniu,ze względu to,że mam jeszcze 2 psy i kota.Starsza psina chętnie by się dobrała do takiej "zabawki",zawsze asystuje mi przy kąpieli gadów i próbuje za wszelką cenę wziąć żółwia do pyska.A w terrarium wygrzewają się całymi dniami pod lampami,zakopują się w torfie,śpią pod darnią...dobrze im chyba,taką przynajmniej mam nadzieję |
2007-12-22, 02:39 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Hehe,długie historie na ten temat.W każdym razie tylko Bobek jest żółwiem z wyboru,Karolek-jak wcześniej pisałam uratowany ze szkoły...no nie mogłam go tam zostawić przecież.I jeszcze Franek,który niestety odszedł[*]-opiekowałam się nim przez wakacje i już nie wrócił do właściciela.Do tego pies-znajda,drugi pies z rozmnażalni-przyszedł na tymczas i został,no i kot-uratowany przed utopieniem,ostatni z miotu,którego nikt nie chciał...Takie już moje szczęście,że zwierzęta mnie wybierają,ja poza tym jednym przypadkiem niewiele mialam do powiedzenia,ale w sumie znaczenia to nie ma,bo każde kocham równie mocno
Jak tam nowa dieta Wafla? |
2007-12-22, 21:56 | #192 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Teraz ma głodówke ok tygodnia, jakos źle się z tym cuzje:P bardzo emocjonalnie traktuje ta gadzine. Zarejestrowalam sie na forum( zolwie.info) z jednych linków ktore mi podałas, dostalam duzo mądrych rad i podpowiedzi. Juz zakupiłam jedzenie z Herbal Pets z nagietkiem i mleczem, dla królików wprawdzie, ale strikte dla zółwi nie było. Od 3 dni głodówki nie było nawrotów tej białej wydzieliny, kapie ją codziennie ok 20-30 minut. Narazie idzie kudobremu,tylko wszytko gryzie,pewnie z głodu. Jak sie unormuje to mysle że będzie mozna zamknąc ten temat. Podziwiam Cie Raisa ze serducho dla zwierzat
__________________
|
2007-12-22, 22:50 | #193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 35
|
Dot.: Mętlik w głowie z powodu żółwia.
Bardzo się cieszę,że jest lepiej.Też zauważyłam,ze jest problem z suszem dla żółwi w tym roku,w zadnym sklepie nie trafilam
Wesołych Świąt dla Ciebie i Wafla-dużo zdrówka przede wszystkim |
2008-06-23, 22:23 | #195 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Oddam dwa żółwie czerwonolice!
Chętnie bym przyjął oba żółwie, ale mogłbym je odebrać dopiero po 1 lipca ponieważ teraz przebywam w Katowicach.
Jeżeli to możliwe proszę o kontakt. e-mail. sebalap@tlen.pl |
2008-06-24, 10:52 | #196 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 350
|
Dot.: Oddam dwa żółwie czerwonolice!
Cytat:
To ogłoszenie chyba jest nieaktualne, Zobacz było napisane ponad rok temu, Myśle ze zółwie juz znalazły dom. |
|
2008-06-24, 17:57 | #197 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Oddam dwa żółwie czerwonolice!
Rzeczywiście. Nie zwróciłem uwagi na rok
|
2008-06-29, 18:31 | #198 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 906
|
żółw w wanience?
czy ktoś z Was słyszał na temat trzymania wodnych żółwi na balkonie, np. w dziecięcej wanience? wydaje mi się, że to dla nich lepsze niż akwarium w domu... a co robić z zołwiami zimą, gdy w domu ciasno?
__________________
platynka |
2008-06-29, 20:02 | #199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 610
|
Dot.: żółw w wanience?
Zółwi wodnych czy stepowych?? Ja nie jestem zwolenniczką takiego "wolniejszego" trzymania żółwi ani w basenikach na balkonie, ani puszczania luzem po domu czy ogrodzie, bo już i o tym słyszałam. Niestety potem okazuje sie, ze zwierzaka zaatakował psiak, wykopał sobie gdzies norę czy spadł z balkonu... Jeżeli musisz trzymać żółwia w wanience na balkonie to dobrze go zabezpiecz, ale zimą niestety musi on przebywać w cieple...
|
2008-06-29, 21:48 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: żółw w wanience?
Nie.. dla mnie to fatalny pomysł Żółw wodno-lądowy (sama miałam trzy, a teraz mam jednego) powinien mieć ciepłą wodę najlepiej o temperaturze 26' i powietrze najlepiej też. W naszym klimacie nigdy nie zagwarantujesz mu takich warunków. Co jak będzie padało? Albo co gorsza będzie grad? Poza tym moga mu wpadać jakieś osy, ptaki. Jest ogromna szansa, że zalęgną sie komary w tej wodzie.
Żółw musi mieć oprócz wody jakąś wyspę! one muszą wychodzić i wygrzewać się. Ale z drugiej strony powinny mieć tez zacienione miejsce - na ostrym słońcu mogą po prostu zdechnąć! Trzeba tez pamiętać, że to uparte zwierzątka i będzie tyle razy probował wyjść po czymś, aż mu się uda. Najlepsze jest wielkie akwarium z pokrywą, oświetleniem, grzałką, filtrem i wyspą. FILTR to absolutna konieczność przy żółwiu - gdzie go podłączyć na balkonie? Oczywiście na zimę wszelkie wanienki absolutnie odpadają. Jeżeli nie masz warunków do tego, to naprawdę nie radzę pakować się w żółwia, bo to potem może zrobić się problem na długie lata. Jest bardzo wiele ofert oddawania żółwia, bo sobie z nim nie radzę. Trzeba tez zdawać sobie sprawę, że na takiego żółwia jakieś 100 litrów to minimum. Te w sklepie są maleńkie, ale one rosną bardzo duże! Mój ma jakieś 22 cm długości samej skorupy. Wymiana wody (co dwa tygodnie to najrzadziej jak się da) to jest ciężka sprawa. Oczywiście nie chcę cię wystraszyć, ale to musi być odpowiedzialna i przemyślana decyzja, a nie na przykład zachcianka dziecka, bo te żółwiki w sklepie takie malutkie i kochane
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2008-06-30, 14:18 | #201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Oddam dwa żółwie czerwonolice!
Ale ja mam do oddania 2 dorosłe żółwie czerwonolice ale mieszkam w Tarnowie.
|
2008-07-01, 01:31 | #202 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: żółw w wanience?
dziewczyny,ja mam 4 zolwie w wielkich akwariach,sa u mnie ponad 10lat! tylko chcialam im zrobic wakacje na balkonie! Balkon ma prawie 5 metrow i 4 szerokosci, zle sie wyrazilam na poczatku a myslalam,ze w wanience praktycznie, zeby sobie poplywaly na powietrzu co do zimy, rzeczywiscie jest problem :/
__________________
platynka |
2008-07-01, 09:31 | #203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: żółw w wanience?
no to trzeba było od tego zacząć
Ja bym kupiła im tą wanienkę i dawała tylko na jakiś czas w lecie
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2008-07-08, 15:46 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: żółw w wanience?
Ja trzymałam żółwie na balkonie w takim pojemniku z wodą z którego mogły wyjść. Tylko zabezpiecz dobrze balkon bo kiedyś nam wypadł żółw z 6 piętra
Teraz mam 2 żółwie znów i mieszkają sobie w oczku wodnym (jak chcą to sobie chodzą po podwórku). W zimie to albo są w domu, albo przesypiają całą zimę w piwnicy w zimnej wodzie |
2008-08-08, 10:47 | #205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
sklepy zoo poznan-wroclaw -szukam żółwia !
Szukam dobrych,sprawdzonych sklepow zoo aby kupic żółwia najlepiej greckiego ,najlepiej w miare mlodego.
Mozecie rzucic jakies adresy ? dzieki |
2008-08-10, 17:36 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: sklepy zoo poznan-wroclaw -szukam żółwia !
ja widzialam małe żółwiki w Poznaniu w zoologu w M1 (moge zdobyc dokladny adres jakby co). Byly to male żółwie stepowe, kosztowaly 700zł
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2008-08-10, 23:50 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: sklepy zoo poznan-wroclaw -szukam żółwia !
wiem gdzie jest M1 ale za 700 zl to mi sie odechciewa miec żółwia :-D
|
2008-08-17, 01:04 | #208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 906
|
Dot.: żółw w wanience?
wlasnie,martyno....jak w zimie? sa w akwarium i hibernuja?czy co? juz mam swoje zabierac z balkonu?jak dlugo moga byc na pwietrzu?
__________________
platynka |
2008-08-18, 12:02 | #209 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: żółw w wanience?
Cytat:
Moje nadal sobie siedzą w oczku, nie znam się aż tak dobrze, badziej mój tata. Na jesień myślę,że je weźmiemy do domu, a w zimę no to tak jak już pisałam w misce przesypiają całą zimę w piwnicy, bo w naszej piwnicy jest w miarę ciepło,a woda musi być zimna,tylko musi być jakaś tam odpowiednia temperatura, jak będzie za ciepło na polu to non stop się będą budzić. Zawsze na zimę możesz poprostu wziąć do domu i wcale nie musi spać |
|
2008-10-13, 10:33 | #210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Moje maluchy-żólwie -chwale sie ;-)
Od 11 pazdziernika psiadam 2 sliczne ,male żólwiki.
wolam na nie Ferdek ,nie reagują -jeszcze ;-) ale ubaw i ogladanie niemalże calodzienne zapewniaja Dlugo i cierpliwie przygotowywalismy sie na ich przyjęcia,akwarium zrobione na zamowienie,wybrane filtry,grzalki,kamienie,k orzen,itp trwalo to z miesiac ,lacznie z czytaniem o nich wszytskiego. Uwielbiaja krewetki-kto ich nie lubi ;-) ,pokarm dla zólwi ale ze wzgledu na nie do konca odpowiedni dla nich sklad beda go dostawaly sporadycznie. Zakupilismy tez 2 gupiki jako zywy pokarm ,niestety nie kwapia sie aby gonic rybki :-( ,maltretuja moczarke . Jeszcze są w fazie zapoznawania sie z nami i nalezy im zapewnic spokoj wtedy wychodza na wyspe sie powygrzewac i poopalac. Moglabym spedzac pod akwarium caly dzien Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2010-02-10 o 11:55 |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:03.