Luksusowa moda

[katerinka1986]

Wiele osób a szczególnie my kobiety mamy potrzebe bycia piękną i obdarzać siebie pięknymi przedmiotami lub dodatkami jak perfumy czy kosmetyki ale największy wpływ na to jak wyglądamy ma moda i każda z nas chciałaby ubierać się w luksusowych sklepach jak Hugo Boss czy Tommy Hilfiger lub tych z wybiegów jak Gucci czy Chanel niż z sieciówek takich jak H&M. A jak jest z wami dziewczyny czy podzielacie moje zdanie czy macie moze inne jak dla mnie piękno i luksus idą w parze podzielcie się prosze waszym zdaniem.

[madelajnn]

można być piękną i niepowtarzalną (choć tak naprawdę każda z nas sama w sobie taka jest ) bez ubierania się w ciuszki od Coco czy Diora..

trzeba po prostu mieć wyczucie smaku, stylu i wiedzieć co jest modne. w czym ludzie teraz chodzą (chodzi mi o to żeby nie być klonem typu rurki+long+balerinki).

[bloondyna]

mi osobiście ciuszki od Diora czy innych niezbyt się podobają

uważam że " luksusowe ciuszki " wcale nie muszą być od znanych , drogich firm

ażeby czuć się piękną .. po prostu lecę do lumów .. tam czesto znajduje perełki które inne osoby mogłaby mi zazdościć bo wyglądają dość oryginalnie .. i wcale nie za duże pieniądze , wierzcie mi !

[Aqniecha]

Zgadzam się z madelajnn i bloondyną!!! Mi też się raczej nie podobają te kosmicznie drogie ciuchy.Jak ktoś ma wyczucie smaku to umie tak sobie połączyć ciuszki z sieciówek , lumpków itd żeby czuć się super wyjątkowo i to za duuuużo mniejszą kase!!!! a zresztą buszowanie po lumpkach to naprawdę baaardzo wciągające zajęcie a ciuchy są raczej rzadko powtarzalne, można uniknąć masówki chyba nawet jakbym była bogata to wolałabym kupować ciuszki tam gdzie teraz....

[paula-zla]

Napisane przez bloondyna

mi osobiście ciuszki od Diora czy innych niezbyt się podobają

uważam że " luksusowe ciuszki " wcale nie muszą być od znanych , drogich firm

ażeby czuć się piękną .. po prostu lecę do lumów .. tam czesto znajduje perełki które inne osoby mogłaby mi zazdościć bo wyglądają dość oryginalnie .. i wcale nie za duże pieniądze , wierzcie mi !

Zgadzam się.
Lubię oglądać luksusowe magazyny, spoglądać z pewnym rodzajem nieśmiałości na zegarki od znanego włoskiego projektanta pokryte złotem, koturny od pani Y, suknie od pana X itd itp. To chyba mała pozostałość po dzieciństwie, kiedy chciałam być księżniczką i taplać się w złocie oraz spać w diamentowej kolii

Pewnie, gdyby mi dano bon towarowy o wartości iluśtam tysięcy do sklepu Hilfigera, Kenzo, Chanel czy Prady cieszyłabym się, ale wartość tych ubrań zwalałaby z nóg i nie wiem, czy drogo zakupiona rzecz cieszyłaby tak samo jak unikatowa bluzka na wagę z metką Diora. Czasami większą satysfakcję mamy kupując rzecz wyszperaną na szmatkach niż w ekskluzywnym salonie.

A z drugiej strony, skoro czyimś spełnieniem marzeń jest oryginalna torebka LV prosto z salonu to czemu nie? Należy nie rezygnować z marzeń
Czasami kuszą mnie sklepowe półki uginające się pod wpływem pachnideł, kolorowych słoiczków z wytłoczonym nazwiskiem wielkiego kreatora.
I na pewno jeśli dojdę do wniosku, że to byłoby moje marzenie zdobyć oryginalny flakon, a nie tylko żyć na odlewkach i próbkach, chciałabym je spełnić

[wata pomidorowa]

Napisane przez paula-zla

Zgadzam się.
Lubię oglądać luksusowe magazyny, spoglądać z pewnym rodzajem nieśmiałości na zegarki od znanego włoskiego projektanta pokryte złotem, koturny od pani Y, suknie od pana X itd itp. To chyba mała pozostałość po dzieciństwie, kiedy chciałam być księżniczką i taplać się w złocie oraz spać w diamentowej kolii

Pewnie, gdyby mi dano bon towarowy o wartości iluśtam tysięcy do sklepu Hilfigera, Kenzo, Chanel czy Prady cieszyłabym się, ale wartość tych ubrań zwalałaby z nóg i nie wiem, czy drogo zakupiona rzecz cieszyłaby tak samo jak unikatowa bluzka na wagę z metką Diora. Czasami większą satysfakcję mamy kupując rzecz wyszperaną na szmatkach niż w ekskluzywnym salonie.

A z drugiej strony, skoro czyimś spełnieniem marzeń jest oryginalna torebka LV prosto z salonu to czemu nie? Należy nie rezygnować z marzeń
Czasami kuszą mnie sklepowe półki uginające się pod wpływem pachnideł, kolorowych słoiczków z wytłoczonym nazwiskiem wielkiego kreatora.
I na pewno jeśli dojdę do wniosku, że to byłoby moje marzenie zdobyć oryginalny flakon, a nie tylko żyć na odlewkach i próbkach, chciałabym je spełnić

Ładnie napisane

[starfall]

Bo jak powiedział kiedyś w wywiadzie Tommy Hilfiger "Świat mody nie dzieli już ludzi na biednych i bogatych. Jeżeli ktoś jest źle ubrany to dlatego, że nie ma gustu a nie z powodu braku pieniędzy".
To chyba mówi samo za siebie..

Znam dziewczynę która śpi na pieniądzach i owszem, nosi koszmarnie drogie ciuszki... Tylko co z tego, skoro wygląda jakby na bal przebieranców szła...

Jednak myślę, że w więkości z nas siedzi takie ciche marzenie, żeby kiedyś ubrać się w coś od projektanta.. zawsze to pewien prestiż

[*Antoinette*]

Nie ukrywam, że oglądając zdjęcia z pokazów marzy mi się posiadanie niektórych ubrań, a prawda jest taka, że w sieciówkach takich raczej nie znajdę (przynajmniej jeżeli chodzi o te bardziej oryginalne i ekstrawaganckie).
Ale dobrze można wyglądać nawet ubierając się jedynie w "zwykłych" sklepach i lumpeksach, wszystko zależy od wyczucia stylu i gustu oraz umiejętności łączenia ubrań.
A raz na jakiś czas można trochę pooszczędzać i kupić wymarzone buty czy torebkę z tzw. wyższej półki - co kto lubi.

[candace1]

Napisane przez katerinka1986

Wiele osób a szczególnie my kobiety mamy potrzebe bycia piękną i obdarzać siebie pięknymi przedmiotami lub dodatkami jak perfumy czy kosmetyki ale największy wpływ na to jak wyglądamy ma moda i każda z nas chciałaby ubierać się w luksusowych sklepach jak Hugo Boss czy Tommy Hilfiger lub tych z wybiegów jak Gucci czy Chanel niż z sieciówek takich jak H&M. A jak jest z wami dziewczyny czy podzielacie moje zdanie czy macie moze inne jak dla mnie piękno i luksus idą w parze podzielcie się prosze waszym zdaniem.

Oj nie, nie, nie, nie, nie!!!

Absolutnie się z tym nie zgadzam.

[bess]

Napisane przez katerinka1986

Wiele osób a szczególnie my kobiety mamy potrzebe bycia piękną i obdarzać siebie pięknymi przedmiotami lub dodatkami jak perfumy czy kosmetyki ale największy wpływ na to jak wyglądamy ma moda i każda z nas chciałaby ubierać się w luksusowych sklepach jak Hugo Boss czy Tommy Hilfiger lub tych z wybiegów jak Gucci czy Chanel niż z sieciówek takich jak H&M. A jak jest z wami dziewczyny czy podzielacie moje zdanie czy macie moze inne jak dla mnie piękno i luksus idą w parze podzielcie się prosze waszym zdaniem.

najpierw napisalas w imieniu KAZDEJ z nas ,a teraz pytasz nas o opinie??
Nie nie kazda,ja nie,swiat mody mnie nie zaczarowal wrecz przeciwnie
Dla mnie to biznes ,marketing,reklama i za wysoka marza
I jak mialabym wybierac to wolałabym to sprzedawac i zarabiac,wzbudzac żadze posiadania ,a nie ulegac i kupowac ,nie daj Boze wydajac ostatni grosz

[paula-zla]

Napisane przez wata pomidorowa

Ładnie napisane

O, dziękuję bardzo

Napisane przez starfall

Bo jak powiedział kiedyś w wywiadzie Tommy Hilfiger
"Świat mody nie dzieli już ludzi na biednych i bogatych. Jeżeli ktoś jest źle ubrany to dlatego, że nie ma gustu a nie z powodu braku pieniędzy".
To chyba mówi samo za siebie..

Znam dziewczynę która śpi na pieniądzach i owszem, nosi koszmarnie drogie ciuszki... Tylko co z tego, skoro wygląda jakby na bal przebieranców szła...

Jednak myślę, że w więkości z nas siedzi takie ciche marzenie, żeby kiedyś ubrać się w coś od projektanta.. zawsze to pewien prestiż

Absolutnie się z Tobą zgadzam!
Cytat niesamowicie trafny, wiele kobiet powinno wysnuć z niego wniosek

Można być dobrze ubranym zarabiając średnią krajową i można być przebranym posiadając na koncie tysiące.

[kapsel]

Moje jedyne marzenie "od projektanta" to torebeczka Chanel 2.55 (jakos tak chyba:P) a tak ogólnie to chciałabym pójść na zakupy do zwyczajnych sklepów (typu h&m czy zara) i kupic sobie wszystko co mi sie podoba nie zastanawiajac sie ile pieniędzy mogę przeznaczyć na ciuchy. Albo poelciec do NY lub Londynu po prostu na zakupy i nie przeliczac na złotówki każdej bluzeczki z myślą "o jezu ale drogie"

[paula-zla]

Napisane przez kapsel

Moje jedyne marzenie "od projektanta" to torebeczka Chanel 2.55 (jakos tak chyba:P) a tak ogólnie to chciałabym pójść na zakupy do zwyczajnych sklepów (typu h&m czy zara) i kupic sobie wszystko co mi sie podoba nie zastanawiajac sie ile pieniędzy mogę przeznaczyć na ciuchy. Albo poelciec do NY lub Londynu po prostu na zakupy i nie przeliczac na złotówki każdej bluzeczki z myślą "o jezu ale drogie"

O tak tak tak!
Też bym tak chciała

Tylko chyba będzie mi do tego potrzebny jakiś sponsor, bo sama sobie nie sfinalizuję takiej zabawy

[kaledonia]

Mnie bardziej od cen interesuje jakość,a te śmieszne ciuchy od Diora mi się nie podobają. Jesli już to Tommy Hilfiger,ale czy to aż taka luksusowa marka?W każdym prawie centrum handlowym są sklepy tej firmy...

Napisane przez bess

najpierw napisalas w imieniu KAZDEJ z nas ,a teraz pytasz nas o opinie??
Nie nie kazda,ja nie,swiat mody mnie nie zaczarowal wrecz przeciwnie
Dla mnie to biznes ,marketing,reklama i za wysoka marza
I jak mialabym wybierac to wolałabym to sprzedawac i zarabiac,wzbudzac żadze posiadania ,a nie ulegac i kupowac ,nie daj Boze wydajac ostatni grosz

Dokładnie

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

to z poczatku to nie o mnie )

ja w lepszych sklepach tez nie umiem sie ubrac
- za duze, za szerokie, za powazne albo flejowate


r

[madziamic]

Ja już kilka dziewczyn powiedziało, piękno i luksus nie idą w parze. Dla mnie nie jest ważne co ile kosztuje i jaką metkę ma przyklejoną Ważne jak ja się w tym czuję Jeśli mogę mieć jakąś fajną niemarkową bluzeczkę za 50, 60 zł, to po co przepłacać?? A tak w ogóle to te wszystkie "firmówki" są chyba nie dla mnie Miałabym chyba dość duży problem, żeby wybrać coś fajnego w tych "drogich" sklepach nawet jeśli byłabym milionerką

[.ups]

Napisane przez katerinka1986

Wiele osób a szczególnie my kobiety mamy potrzebe bycia piękną i obdarzać siebie pięknymi przedmiotami lub dodatkami jak perfumy czy kosmetyki ale największy wpływ na to jak wyglądamy ma moda i każda z nas chciałaby ubierać się w luksusowych sklepach jak Hugo Boss czy Tommy Hilfiger lub tych z wybiegów jak Gucci czy Chanel niż z sieciówek takich jak H&M. A jak jest z wami dziewczyny czy podzielacie moje zdanie czy macie moze inne jak dla mnie piękno i luksus idą w parze podzielcie się prosze waszym zdaniem.

Tak, powiem... haahahahahahahaahhahha nie mogłam się powstrzymać;D

[justysia171]

Nie przywiązuje uwagi do marek, mam dosyć dużo ciuchów Tommego i innych z wysokiej półki (torebek czy ciuszków)ale nie są to moje priorytety zakupowy ani też nie uważam tego za luksus.
Czasem drogie luksusowe rzeczy czy kosmetyki kupuje ze względów praktycznych tj trwałości materiałów
Nie uważam jednak, że piękno i luksus idą w parze
Zresztą dla każdego co innego oznacza luksus- dla niektórych kupno czegoś w sieciówce typu H&M to już jest luksus
Najważniejsze to czuć się dobrze i czuć się piękną w danym ubraniu, nieważne czy takim z bazaru czy od Diora!

[nask]

Napisane przez katerinka1986

ale największy wpływ na to jak wyglądamy ma moda i każda z nas chciałaby ubierać się w luksusowych sklepach jak Hugo Boss czy Tommy Hilfiger lub tych z wybiegów jak Gucci czy Chanel niż z sieciówek takich jak H&M. .

Ja nie. Wole sobie kupic zestaw garnkow Le Crouset lub jakiegos fajnego kwiatka do ogrodu
Zreszta wiesz jaki problem jest z pielegnacja takich rzeczy? Mam pare takich i uprac nawet tego nie mozna bo trzeba niesc do pralni chemicznej czy jakies inne dziwactwa.

Napisane przez katerinka1986

A jak jest z wami dziewczyny czy podzielacie moje zdanie czy macie moze inne jak dla mnie piękno i luksus idą w parze podzielcie się prosze waszym zdaniem.

Nie ida. Dzis mam na sobie najtansza sukienke jaka posiadam z H&M i 2 osoby zatrzymaly mnie na ulicy zeby zapytac gdzie ja kupilam.
A mojego super designarskiego plaszczyka za prawie 1000zl to nikt nie nigdy zauwazyl

[FFashionistkAA]

Dla mnie piekno i luksus nie idą w parze. Wiadomo, każda kobieta chce pięknie wyglądać, ale nie musi mieć na sobie ciuchów watych tysiące dolarów. Mój styl jest zbliżony do tych z pokazów, nie boję się niczego na siebie włozyć, wręcz przeciwnie, uwielbiam się wyróżniać. Nie chodzi tu o czerwone włosy, czy wszystkie kolory tęczy na ubraniach, ale dobieranie ciuchów i dodatków w taki sposób, by powalały całością. Zawsze staram się wyszukiwać unikatowe rzeczy, niekoniecznie wydając na to astronomiczne kwoty, bo co mi po zwykłej bluzce wartej 200 zł, którą i tak założę dwa moze trzy razy. Z drugiej strony patrząc na kolekcje projektantów i niektóre ubrania, które w ogóle mnie się nie podobają, to nawet gdyby mi dopłacali nie wiem jak spora sumę pieniędzy, nie ubrałabym tego. Nie chodzi przecież o to, by chodzić w ciuchach z wywieszonymi metkami. Moja przyjaciółka zarabia poniżej 1000 zł, kupuje ubrania na przecenach, w lumpkach, a swoim ubiorem zachwyca wiele osób.
starfall, bardzo dobrze, że nawiązałaś do tego cytatu, bo w pełni się z nim zgadzam.

[Folenne]

Piękno, to jest nasza inność, to spontaniczność, nasze wnętrze. Aby być "pięknym" musimy się tak czuć, musimy się poprostu czuć luksusowo.
Jednak niektóre kobiety uzależnione od luksusu przestają się czuć pięknie i jednocześnie przestają być za takie postrzegane.

Wniosek:

Luksus jest dobry do momentu, kiedy czujemy się pięknie, a piękno jest dobre do momentu, kiedy czujemy się luksusowo.



Gdzieś to przeczytałam i zapaiętałam właśnie tyle