Zorac raz jeszcze

[koteknaplotek]

Nikita tez pisala, ze jej zorac zostawia tlusta warstwe na twarzy

[justa79]

Napisane przez Grazin

aha, jeszcze jedno, jeśli nie ma silnego słońca też musze używać filtrów?

wybacz, że cytuję akurat Twój post, ale przeczytałam dzisiaj to pytanie co najmniej kilka razy, tylko w różnej formie, i zastanawiam się, ile jeszcze razy padnie ono na forum

czy muszę stosować filtry, jeśli:

• nie ma silnego słońca
• jest jesień/zima
• jest pochmurno
• nie ma słońca
• siedzę w domu
• wychodzę tylko do pracy
• wychodzę z domu na kilka minut dziennie
• używam kwasów na noc, a rano je zmywam
• używam kwasów, a dermatolog/ulotka nic nie wspomina o używaniu filtrów
• itp. itd.

odpowiedź brzmi:
TAK!

[Nikita-v]

a ja po zwiększonej częsttliwości Zorackowania i Effaclaru mam dziś niezłą wylinke.. siedze wiec sobie w domu z toną Avenki na twarzy i od czasu do czasu obrywam sobie skórki.. czekając na piekna cere

[Erato]

A ja mam wylinkę fragmentaryczną, tj. wokół ust i na brodzie, troszkę na nosie No i wyglądam nieciekawie, a w domku niestety nie mogę siedzieć, tylko siedzę w pracy i udaję, że wszystko z moją twarzą w porządku Najbardziej to bym chciała zmyć z twarzy filtra i tapetę, plus złażące skórki i się czymś solidnie wysmarować... A tu zaraz jeszcze spotkanie służbowe Siądę tyłem do okna, może nie będzie tak widać
Oczywiscie te miejsca, na których mi najbardziej zależy, nie łuszczą się nic a nic

[Nikita-v]

zgdza się.. mnie sie twarz po Zoracu świeci jak po filtrze... nie wiem moze za dużo nakładam i za mało wmasowuje...


Erato ja juz wróciłam z pracy... ale zazwyczaj zachowuje się tak jak ty... udaje ze z moją twarzą wszytsko ok i ludzią się wydaje ze mi skóre obłazi i zwisa tu i ówdzie

[Ivvonka]

Niedlugo do Was dolaczam, jutro moja mama idzie do lekarza i poprosi o recepte na Zorac 0,05 % przy okazji. Mam tez w zwiazku z tym pytania:

1. Chcialabym ulozyc taka pielegnacje:

1 noc Zorac
2 noc TBS z 10% wit C. (najlepiej sluzy mi noca)
co drugi dzien HOL pod filtr mleczko Avene 50 (czasem tak stosowalam, gdy mialam odcisnieta poduszke po nocy i bylo git).

Czy taki program jest oki? Dotychczas uzywalam na zmiane z tonikiem Lysanel, ale mysle by go odstawic, bo zaczyna mi podrazniac naczynka(dran!).

2. Czy linienie jest jedyna oznaka, ze Zorac dziala? Szczerze mowiac, to wolalabym dluzej sie zorackowac, niz czesto liniec.

3. Kiedy juz nastapi wylinka - jakiego peelingu uzyc? Jakiego kremu? Co na skorki?

4.W co sie jeszcze zaopatrzyc?

[Nikita-v]

Napisane przez Ivvonka

Niedlugo do Was dolaczam, jutro moja mama idzie do lekarza i poprosi o recepte na Zorac 0,05 % przy okazji. Mam tez w zwiazku z tym pytania:

1. Chcialabym ulozyc taka pielegnacje:

1 noc Zorac
2 noc TBS z 10% wit C. (najlepiej sluzy mi noca)
co drugi dzien HOL pod filtr mleczko Avene 50 (czasem tak stosowalam, gdy mialam odcisnieta poduszke po nocy i bylo git).

Czy taki program jest oki? Dotychczas uzywalam na zmiane z tonikiem Lysanel, ale mysle by go odstawic, bo zaczyna mi podrazniac naczynka(dran!).

2. Czy linienie jest jedyna oznaka, ze Zorac dziala? Szczerze mowiac, to wolalabym dluzej sie zorackowac, niz czesto liniec.

3. Kiedy juz nastapi wylinka - jakiego peelingu uzyc? Jakiego kremu? Co na skorki?

4.W co sie jeszcze zaopatrzyc?

na pierwsze pytanie ci moge odpowiedziec intuicyjnie ale lepiej poczekaj na inne bardziej wtajemniczne dziewczyny. Wg mnie na początek może to byc za mocne uderzenie zorac i dosc duże stężenie wit C to dla mnie = podraznienie, lepiej zacząć od zorackowania się jeden gora dwa razt w tygodniu.. i dodac duuzo więcej nawilżania w noce bez zoracu.

2. Nie linienie nie jest jedyną oznaką, może się skóra jeszcze czerwienic, z drugiej zaś stronym brak linienia tez nie oznacza ze zorac nie działa, to wszytsko zalezy od skóry. Jak chcesz zeby jak najmniej liniec zacznij od stosowania Zoracu raz na tydzien.

3. Co do peelingu... ja stosuje jedynie enzymatyczny lub robie delikatny masaz aspirynką bo maseczke, a na skórki od peelingu wg mnie i tak lepsze jest penseta...ja obrywam skóreczki (na BU pisały dziewczyny, że można) i po sprawie.
Co do kremu... polecam: Physiogel, HOL ( choc ostatnio dla mnie troszke za mało daje) Calma HCL biolipiodowy i nawilzający, przy bardzo mocnym łuszczeniu ratuje się maścią ochronną z wit A i Sensibo Biodermy.
Wiadomo żel najlepiej bez SLS i żadmych alkoholowych kosmetyków... ja próbowałam łączyc effaclar tonik z zorackiem i kiepsko na tym wyszłam/.

4. najlepiej zaoptarzyc się w cierpliwość.. początki są męczące... trudno sie przyzwyczaic ale później jest coraz lepiej

aa no i nakładanie podkłady na wyliniałe skórki to nie najlepszy pomysł ( nie wiem czy się malujesz) bo później skóra odpada brzydkimi jakby brunymi płatami... a co do rad przy filtrowaniu.. wg mnie w dni kiedy liniejesz skrobie nakłądac zaraz po nałożeniu filtru.. nie czekać az wsiąknie.. bo inaczej skórki się tylko uwidaczniają..

Mam nadzieję ze troche pomogłam

[Ivvonka]

Dzieki Nikito za wyczerpujaca odpowiedz Z TBS nie chce rezygnowac, bo fajnie wplywa mi na naczynka i w ogole na wszystkie moje skorne problemy.

Z enzymatycznych, ktore polecacie ? Kiedys Soraya miala enzymatyczny, ale nie wiem czy on dobry. Maseczke aspirynowowa robie od czasu do czasu, ale nie tre buzki, bo zaraz sie czerwieni, czego nie lubie.

Do mycia uzywam Micela Rosaliaca i on jest super, bez SLS i alkoholu .

Jesli chodzi o makijaz, to w ogole nie uzywam podkladow, tylko pudrow. Ostatnio puder w kompakcie Matmate i ewentualnie Ziemia Sloneczna na polika. Skrobia pod oczywiscie i korektor pod oczy.

[Marzenag1]

Ja też łuszcze sie tylko na brodzie i okolicy ust i tu tez mnie najbardziej wysypuje. Ok, wiem że tak ma byc ale czy smarować to miejsce czy może omijać przez jakis czas...sama nie wiem ...no i dlaczego reszta twarzy ani troszke się nie łuszczy...
Dzis noc bez zoraku tylko nawilżanie, nawilżanie i nawilżanie...
Gały podkrążone, cera szara, ogólnie zmęczona chyba jestem. A na to najlepszy krem nawet nie pomoże. W tym roku nie miałam wakacji i to się chyba odbija...
Podziwiam was za zapał w dbaniu o skóre bo ja miewam takie dni, że zmuszam sie żeby cokolwiek wokół tej twarzy zrobic...Jedynie efekty jakie widze troche mnie dopingują...

[Nikita-v]

ja z peelingów polecam Calma HCL... nakladam go na dłuzej niż 10 minut jak każde producent pózniej skóra jest miła w dotyku i skórki znikaja przynajmniej w większym stopniu...wiec przyjemnie się go używa..

a co do TBS.. to myśle ze moze powinna stosowac narazie to tak
1 noc zorac
2 noc nawilżacz
3 noc TBS
4. noc nawilżacz
5 noc zorac?

no jeśli nie używasz podkładów to skórki pod samym filtrem sa mniej widoczne.. wiec nie będzie tak źle.

[Ivvonka]

Dzieki Nikito za cenne rady

[Erato]

Napisane przez Nikita-v

Erato ja juz wróciłam z pracy... ale zazwyczaj zachowuje się tak jak ty... udaje ze z moją twarzą wszytsko ok i ludzią się wydaje ze mi skóre obłazi i zwisa tu i ówdzie

Napisane przez Nikita-v

aa no i nakładanie podkłady na wyliniałe skórki to nie najlepszy pomysł ( nie wiem czy się malujesz) bo później skóra odpada brzydkimi jakby brunymi płatami... a co do rad przy filtrowaniu.. wg mnie w dni kiedy liniejesz skrobie nakłądac zaraz po nałożeniu filtru.. nie czekać az wsiąknie.. bo inaczej skórki się tylko uwidaczniają..

witajcie w klubie "Lady Frankenstein"

Napisane przez Ivvonka

Jesli chodzi o makijaz, to w ogole nie uzywam podkladow, tylko pudrow. Ostatnio puder w kompakcie Matmate i ewentualnie Ziemia Sloneczna na polika. Skrobia pod oczywiscie i korektor pod oczy.

No to pechuńcio, jeżeli zaczniesz się łuszczyć - pudry robią jeszcze gorzej, niż podkłady Efekt tynku odpadającego od XIX-wiecznej kamienicy

No ale bez żartów - już widzę, że pocierpieć warto - gdy w końcu dotarłam do domu, zmyłam twarz, wymasowałam skórki, i taką mam (chwilowo ) ładną skórę, że aż miło... No to jej dowaliłam kolejną porcyjkę Zoracu, trochę szczypie
Do zmywania skóry to miałabym ochotę na jakieś przyjemne mleczko, tak żeby zmiękczyć te łuszczące się skórki - macie jakiś typ? Czy w serii Calma jest mleczko do zmywania?

[Ash]

zdaje sie, ze jest. dzis kupowalam krem i wydaje mi sie, ze bylo tez mleczko na polce.
a! kupilam w koncu oba rodzaje calmy, bo niektore z Was pisały lepiej o biolipidowej niz nawilzajacej...
W koncu nie majatek... wypróbuje obie wersje, a tę, ktora mi nie podejdzie - dam mamie - ma skore sucha

[Kate30]

Erato - calma ma mleczko.

A co do peelingu to ja zmówiłam sobie w mazidłach bromelainę i będę się samorobionym peelingować.

Iwonko - przyda się coś nawilżającego, na podrażnienia dobry jest krem rossmana z lanoliną do pielęgnacji sutków w czasie karmienia.
Link do niego znajdziesz w wątku o nawilżaniu przy retinoidach.

A tak w ogóle to mnie zorac też już lekko nadtrawił, szukając czegoś nawilżającego i łagodzącego zużyłam próbki olejów od limarii aplikując bezpośrednio na twarz i szyję i powiem wam - żaden krem nie dał mi takiego komfortu, nawilżenia, rozjaśnienia i ukojenia.
Rewelacja.
Lecę założyć o nich wątek.

[marianna]

Napisane przez Kate30

Erato - calma ma mleczko.

A co do peelingu to ja zmówiłam sobie w mazidłach bromelainę i będę się samorobionym peelingować.

Nie wiem w jaki sposób robisz peeling z bromelainy - ale jeśli nie chcesz piszczeć przy tym peelingu (coś mi się wydaje, ze bromelaina z mazideł jest ostrzejsza od ananasa ortisu) to polecam mieszankę z mlekiem w proszku i zmielonymi płatkami owsianymi - mleko i płatki pięknie łagodzą szczypanie (a bromelaina i tak działa) i jednosześnie jak kto chce może się z tym pomasować na twarzy - masz wtedy baaaardzo delikatny peeling mechaniczny - na złażące skórki jak znalazł

[Kate30]

Napisane przez marianna

Nie wiem w jaki sposób robisz peeling z bromelainy - ale jeśli nie chcesz piszczeć przy tym peelingu (coś mi się wydaje, ze bromelaina z mazideł jest ostrzejsza od ananasa ortisu) to polecam mieszankę z mlekiem w proszku i zmielonymi płatkami owsianymi - mleko i płatki pięknie łagodzą szczypanie (a bromelaina i tak działa) i jednosześnie jak kto chce może się z tym pomasować na twarzy - masz wtedy baaaardzo delikatny peeling mechaniczny - na złażące skórki jak znalazł

Marianno właśnie z tego przepisu (jest w mazidłowym receptariuszu) mam zamiar skorzystać.
Specjalnie kupiłam sobie nawet młynek do kawy , żeby przemielić płatki.

[marianna]

Napisane przez Kate30

Marianno właśnie z tego przepisu (jest w mazidłowym receptariuszu) mam zamiar skorzystać.
Specjalnie kupiłam sobie nawet młynek do kawy , żeby przemielić płatki.

hmmm.....a jaka kawa naświeżo zmielona dobra jest , przez te wszystkie opakowania próżniowe człek zapomniał jak dobra kawa smakuje

a i grubszy peeling kawowy można sobie takim młynkiem zafundować ....same plusy z takiego nabytku

P.S.
szczerze mówiąć nawet nie wiem jaki przepis na peeling z bromelainą jest na mazidłach bo swój robię z przepisu jeszcze z BU ...

[Kate30]

Napisane przez marianna

hmmm.....a jaka kawa naświeżo zmielona dobra jest , przez te wszystkie opakowania próżniowe człek zapomniał jak dobra kawa smakuje

a i grubszy peeling kawowy można sobie takim młynkiem zafundować ....same plusy z takiego nabytku

P.S.
szczerze mówiąć nawet nie wiem jaki przepis na peeling z bromelainą jest na mazidłach bo swój robię z przepisu jeszcze z BU ...

Właśnie taki z płatkami i mlekiem - proszek rozrabia się z hydrolatem rumiankowym, który jest dodatkowym elementem łagodzącym.

[Nikita-v]

Erato po przygodach z Calma.. nie radzę mleczka na skórki... kiepsko nawilża.. jasne można zmyc makijaż ale nic po za tym.. (nie zmywa też tuszu wodoodpornego)


jaka mieszanka z mlekiem w proszku?? mozne je stosowac jako peeling??

[Erato]

Napisane przez Nikita-v

Erato po przygodach z Calma.. nie radzę mleczka na skórki... kiepsko nawilża.. jasne można zmyc makijaż ale nic po za tym.. (nie zmywa też tuszu wodoodpornego)

wiesz co, to nawet nie chodzi o nawilżanie - jak wycieram twarz płatkiem zmoczonym płynem micelarnym, to skórki złażą pod wpływem zwilżenia i działania mechanicznego. Tylko że tyle tego płynu przez to zużywam, że niedługo zbankrutuję na micele Więc wymyśliłam sobie jakieś tanie mleczko, poza tym po prostu lubię uczucie masowania twarzy mleczkiem. Na usuniecie "łuski" to i tak walnę jakiś peeling, na razie mam enzymatyczną Calmę, a moze się skuszę na bromelainę też. Ale to w następnej paczce z mazideł

[Kate30]

Napisane przez Nikita-v

Erato po przygodach z Calma.. nie radzę mleczka na skórki... kiepsko nawilża.. jasne można zmyc makijaż ale nic po za tym.. (nie zmywa też tuszu wodoodpornego)


jaka mieszanka z mlekiem w proszku?? mozne je stosowac jako peeling??

Taka;

http://mazidla.com/index.php?option=...id=33&Itemid=2

[Nikita-v]

Kate dziekuje bardzo

Erato a jak się u Ciebie sprawuje ten enzymatyczny peeling Calmy? bo ja sobie bardzo chwalę i nakładam jak maseczkę nawilżającą

[Erato]

Napisane przez Nikita-v

Kate dziekuje bardzo

Erato a jak się u Ciebie sprawuje ten enzymatyczny peeling Calmy? bo ja sobie bardzo chwalę i nakładam jak maseczkę nawilżającą

No właśnie tak Bardziej on jako maseczka, niż jako peeling Ale jest rzeczywiście super łagodny, nie szczypie nawet na wyzorakowanej skórze A coś tam zawsze trochę rozpuści

[Nikita-v]

podsumowując... na obłażące skórki.. dobry peeling enzymatyczny Calma jako maseczka i widziałam , że Kate poleca olejki aplikowane od razu na twarz.. cos jeszcze?
bo ostatnio coś suchość mnie dopadła po zwiększeniu częstotliwości i szukam nowych sposobów i domowych patentów na nią

[Kate30]

Napisane przez Nikita-v

podsumowując... na obłażące skórki.. dobry peeling enzymatyczny Calma jako maseczka i widziałam , że Kate poleca olejki aplikowane od razu na twarz.. cos jeszcze?
bo ostatnio coś suchość mnie dopadła po zwiększeniu częstotliwości i szukam nowych sposobów i domowych patentów na nią

Jam też sucha, oj sucha.
Mam nadzieję, że to etap przejściowy.

[AniaM69]

Na ekstemalnie podrażnioną gębę polecam z autopsji krem do pielęgnacji brodawek z serii ciążowej Babydreem z Rossmana. Lanolina z czymś tam, fajny jest. Dziękuję niniejszym nieznanej mi z nicku wizażance za polecenie
Co do peelingów polecam enzymatyczny do cery naczynkowej Eris i samorobny z ananasa.
Ostatnio mi ananas "wyszedł" i wypróbowałam z konieczności i ciekawości zarazem mieszaninę zalanych jogurtem płatków owsianych (niemielonych) z bromelainą z mazideł (wszystko plus minus czyli na oko).
Wyszło rewelacyjnie.

[Ivvonka]

Ja uzywam mleczka Calmy od dwoch dni do zmywania makijazu z oczu. Jedno oko mi podraznia, drugie nie. Dziwne ?

Dostalam dzisiaj racepte na Zorac 0,05%!!!! Bylam w trzech aptekach i w zadnej nie mieli. Dzisiaj maja mi zamowic i na jutro ma juz niby byc... Oby, oby!!!

Patrzylam dzisiaj na peeling enzymatyczny Eris Pharmacis, widzialam w skladzie polycramide... i jakis taki wydal mi sie pelen zapychaczy. Co o nim sadzicie?

[Kate30]

Napisane przez AniaM69

Na ekstemalnie podrażnioną gębę polecam z autopsji krem do pielęgnacji brodawek z serii ciążowej Babydreem z Rossmana. Lanolina z czymś tam, fajny jest. Dziękuję niniejszym nieznanej mi z nicku wizażance za polecenie
Co do peelingów polecam enzymatyczny do cery naczynkowej Eris i samorobny z ananasa.
Ostatnio mi ananas "wyszedł" i wypróbowałam z konieczności i ciekawości zarazem mieszaninę zalanych jogurtem płatków owsianych (niemielonych) z bromelainą z mazideł (wszystko plus minus czyli na oko).
Wyszło rewelacyjnie.

No to fajno Aniu, że bromelaina ci ładnie wyszła. Mam nadzieję, że mnie nie podrażni.
Póki co się łuszczyć przestałam to i peeling niepotrzebny.
A brodawki używamy używamy , dla lepszego rozprowadzania wymieszany z kwasem hialuronowym.

Iwonko - u mnie w aptekach też nie mieli zoracu na półkach, zamówili mi na rano. To norma - drogi lek to na zmówienie.

[Nikita-v]

u mnie z Zorackiem podobnie... dwa razy kupowałam i dwa razy musieli dla mnie zamawiać

[Ivvonka]

Hm... To mnie uspokoilyscie!