jak rozmawiac z pracodawca?

[Sesja]

Mam takie pytanie: co powiedziec pracodawcy jezeli chce umowic sie na rozmowe w sprawie pracy a ja w tym czasie mam inna rozmowe o tej samej godzinie. Powiedziec wprost o tym, ze jestem juz umowiona na inna rozmowe czy moze inaczej wybrnac z tego? Jak myslicie?

[et-ka]

ja jak miałam propozycję rozmów, a byłam wtedy w pracy grzecznie mówiłam, że ten termin niestety mi nie odpowiada i prosiłam o wyznaczenie innego. 2 razy szukałam pracy i 2 razy odmówiłam spotkania we wskazanej godzinie..i 2 razy i tak zostałam przyjęta do tych miejsc

[radix]

powiedz że Ci nie pasuje, ale nie musisz podawać przyczyny

[aniser]

ja tez uwazam,ze wystarczy grzecznie spytac czy istnieje mozliwosc odbycia tej rozmowy w innym terminie, bez podawania przyczyny...

[Wisienki]

Napisane przez aniser

ja tez uwazam,ze wystarczy grzecznie spytac czy istnieje mozliwosc odbycia tej rozmowy w innym terminie, bez podawania przyczyny...

chociaż ja bym podała jako przyczne bardzo ważne spotkanie które zostało umówione dużo wcześniej

[Rena]

Napisane przez Sesja

Mam takie pytanie: co powiedziec pracodawcy jezeli chce umowic sie na rozmowe w sprawie pracy a ja w tym czasie mam inna rozmowe o tej samej godzinie. Powiedziec wprost o tym, ze jestem juz umowiona na inna rozmowe czy moze inaczej wybrnac z tego? Jak myslicie?

To proste. Mowisz, ze masz w tym czasie spotkanie i prosisz o inny termin. Nie musisz mowic z kim i w jakim celu sie spotykasz, a pracodawcy nie za bardzo wypada pytac.

Aczkolwiek na niektorych dziala motywujaco gdy widza, ze kandydat jest rozrywany. Ja raz sie chlapnelam z czyms takim - tzn nie powiedzialam wprost, ze mam inna rozmowe, ale oni sie domyslili - i potem bardzo zabiegali o mnie.

[Sesja]

Mi sie zawsze wydawało, że jesli odpowiem ze nie moge akurat w tym czasie przyjsc na spotkanie bo mam inne, pracodawca bedzie myslal ze podchodze lekcewazaco i bede bez szans na samym wstepie. Na dodatek u mnie w miescie jest bardzo trudno o prace.