Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIII

[pingwin2]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52909776]A jaki nosisz rozmiar dzieciecy dokladnie? Mozesz go porownac do jakies sieciowki?





Smak jest specyficzny. Ja kocham. Nie kazdemu jednak podchodzi.[/QUOTE]

Największy chłopięcy i dziewczęcy ( tj. Chyba 11 lat) sa na mńie bardzo luźne. Niestety nie mam porównania do innych firm.

Napisane przez smash

Dziewczyny o co właściwie chodzi z tym niejedzeniem nabiału?
Ja uwielbiam twaróg (szczególnie ze szczypiorkiem albo startą na tarce rzodkiewką ), no i codziennie zaczynam dzień od kawy z ekspresu z mleczkiem.
Dlaczego zrezygnowałyście z jedzenia nabiału? Jajek też nie jecie? A co z maślanką albo kefirem?

Ja mam nietolerancję laktozy, ale mleka bez laktozy też nie mogę. Jajka jem na tony, uwielbiam. Kefiry itp. Zamierzam przetestować w tym tygodniu.

Napisane przez ranka

nie jem ze wzgledow zdrowotnych - ale jajka wcinam. tylko jogurty, mleko, twarog - nie.
mi bardziej szkodzi nabial surowy, jak mleko dodam do kawy to moge pić chociaz z przyzwyczajenia kupuje z dodatkiem laktazy

Mi mleko szkodzi strasznie, twaróg tylko trochę.

Napisane przez Iwonalodz

Dziękuję Jamesik
Ale nie będę wołała szefostwa zazwyczaj po próbki wysyłałam siostrę albo szła ze mną nawet, gdy kiedyś były wymiany tuszy to kolegę wysłałam, sama stałam przed, a on mi po wyjściu mówi, że panie się pytały czemu ja nie weszłam i czy się wstydzę
Dziękuję za wsparcie! Postanowiłam coś w tym temacie mojej cielątkowatości zrobić, bo aż mnie samą to denerwuje i zawstydza




Rozumiem

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------



W przyszłym życiu będę Tobą Pingwinku tak sobie zaplanowałam




Cześć Pingwinku




Może chodzi o uczulenie na nabiał. Źle tolerowane, coś, jak gluten.

Iwona jestem pewne, że nie chcialabyś

Napisane przez OlaM

Misty ociepla się u mnie, ale bardzo delikatnie, na pewno nie w takim stopniu jak Rosy Glow czy Ultra Rose. Dla mnie jednak Misty to wyjściowo taki odcień bardziej neutralny niż typowy, chłodny róż.

Liner w pisaku UD mam (dwa zużyłam, trzeci gdzieś tam w zapasach leży), ale choć jest fajny (daje ładną, błyszczącą czerń i jest naprawdę trwały), to jednak starcza na bardzo krótko, głównie z tego względu, że końcówka szybko robi się taka jakby sflaczała (wiem, głupio to brzmi ) i nie da się ładnie wykończyć kreski w zewnętrznym kąciku. Linerów w pisaku kilka miałam, w tym Marca Jacobsa, ale biorąc pod uwagę relację ceny do jakości i długości używania, stwierdzam, że najbardziej mi chyba odpowiada L'Oreal (ten najcieńszy). Może kreska mniej trwała, niż w UD czy MJ, może też czerń nie tak intensywna, ale najszybciej mi się nim maluje, najdłużej da się używać, no i na promocjach da się kupić kilka sztuk w cenie jednego MJ czy UD.

Haha, prawda


Dobrą kanapką, pizzą i kawką z dużym mlekiem też nie pogardzę , ale sałaty nie zazdroszczę, zwłaszcza, jak bardziej z musu jest jedzona

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------



Iwonko - aż mnie tą swoją nieśmiałością rozczuliłaś .
Musisz wkroczyć do S. dziarskim krokiem, olać głęboko miny ekspedientek (choć przecież nie można zakładać, że od razu trafisz na księżniczki ) i po prostu poprosić o próbkę. Na pewno nie będzie problemu, trzymam kciuki .

Nie jem z musu. To kwestia wyboru. Utrzymanie takiej wagi jskoś mi odpowiada w moim wieku i przy moim organiźmie wymaga ode mnie diety i treningu.

[Iwonalodz]

Napisane przez OlaM

Iwonko - aż mnie tą swoją nieśmiałością rozczuliłaś .
Musisz wkroczyć do S. dziarskim krokiem, olać głęboko miny ekspedientek (choć przecież nie można zakładać, że od razu trafisz na księżniczki ) i po prostu poprosić o próbkę. Na pewno nie będzie problemu, trzymam kciuki .

Olu zawsze mam taki plan i dziarskim krokiem wkraczam do drogerii i gdy widzę te wymalowane panie spoglądające na mnie od stóp do głów (niezależnie od tego czy jestem ubrana na luzie czy bardziej wyjściowo z miną królowych tego przybytku ,to się od razu peszę i zawstydzam. A jak mam poprosić o próbkę to się najzwyczajniej (no serio nie wiem czemu) krępuję wiem dziwne to, bo ja już bardzo dorosła jestem. Ja lubię sama powinni stawiać te pojemniczki i bym sobie spokojnie sama zrobiła próbkę jak w sklepie z ubraniami, panie się mną nie interesują, więc sobie dotykam, mierzę co chcę bez skrępowania


[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52910456]Trzymam kciuki za powodzenie misji probkowej zatem .[/QUOTE]

Dziękuję Jamesik


[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52910456]
Ide strzelic sobie kieliszek (kielich? ) mojego ulubionego wina i obejrze jakis film.

Wszystkiego najlepszego Wam zycze z okazji Dnia Batmana, poki jeszcze trwa .[/QUOTE]


Na zdrowie!
I wzajemnie - to taka polska Batmanica

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez pingwin2

Iwona jestem pewne, że nie chcialabyś

Chciałabym jesteś Wzorcem Doskonałym w temacie samodyscypliny, karności, obowiązkowości, ambicji oraz wiedzy, a przy okazji nie warczysz z tego powodu na innych

Niestety będę taka w przyszłym życiu dopiero w tym dostałam w pakiecie słabą silną wolę

[pingwin2]

Fajnie bybyło gdyby tak było Iwonko. Ja leń jestem.

[GretchenSp]

Napisane przez pingwin2

Ide strzelic sobie kieliszek (kielich? ) mojego ulubionego wina i obejrze jakis film.

Wszystkiego najlepszego Wam zycze z okazji Dnia Batmana, poki jeszcze trwa .

Zdrówko

[OlaM]

Napisane przez pingwin2

Nie jem z musu. To kwestia wyboru. Utrzymanie takiej wagi jskoś mi odpowiada w moim wieku i przy moim organiźmie wymaga ode mnie diety i treningu.

A, to co innego. W takim razie podziwiam samozaparcie.
U mnie utrzymanie wagi na dłuższą metę jest nierealne - diet i treningów nie znoszę, a dodatkowo zajadam stresy, których mam niemało.
Każdemu, kto jest szczupły, zazdroszczę, naprawdę. Tych, co są szczupli, a nie jest to tylko kwestią genów, a diety i wysiłku, dodatkowo szczerze podziwiam.

Napisane przez Iwonalodz

Olu zawsze mam taki plan i dziarskim krokiem wkraczam do drogerii i gdy widzę te wymalowane panie spoglądające na mnie od stóp do głów (niezależnie od tego czy jestem ubrana na luzie czy bardziej wyjściowo z miną królowych tego przybytku ,to się od razu peszę i zawstydzam. A jak mam poprosić o próbkę to się najzwyczajniej (no serio nie wiem czemu) krępuję wiem dziwne to, bo ja już bardzo dorosła jestem. Ja lubię sama powinni stawiać te pojemniczki i bym sobie spokojnie sama zrobiła próbkę jak w sklepie z ubraniami, panie się mną nie interesują, więc sobie dotykam, mierzę co chcę bez skrępowania

Nie zwracaj w takim razie na nie uwagi i nie trać animuszu

[milka-pilka]

W temacie róży - uwielbiam róże Bobbi Brown. Są bardzo trwałe i dobrze napigmentowane. Moje dwa ulubione chłodne odcienie to Pale Pink #9 i Pastel Pink #33.
Róże Maca też ubóstwiam, ostatnio moim ulubionym jest mineralny Dainty.
Teraz mam ich pokaźną kolekcję, ale róż to kosmetyk, który jest mi niezbędny (tak się usprawiedliwiam ).
Kiedyś miałam tylko 1 lub 2 róże i nawet udało mi się kilka razy zdenkować Bourjois (chyba 3 sztuki) i dwa Chanelowe. Ale to było ponad 10 lat temu

[Iwonalodz]

Napisane przez pingwin2

Fajnie bybyło gdyby tak było Iwonko. Ja leń jestem.

się pośmiałam przed snem, co dobrze robi na masaż brzuszka

Pingwinku chyba musisz sobie poszukać w necie, co oznacza słowo leń
Rozumiem, że byś chciała, ale nic z tego nie masz takich cech

Napisane przez OlaM

A, to co innego. W takim razie podziwiam samozaparcie.
U mnie utrzymanie wagi na dłuższą metę jest nierealne - diet i treningów nie znoszę, a dodatkowo zajadam stresy, których mam niemało.
Każdemu, kto jest szczupły, zazdroszczę, naprawdę. Tych, co są szczupli, a nie jest to tylko kwestią genów, a diety i wysiłku, dodatkowo szczerze podziwiam.

Pingwinek to jest taka prekursorka tych wszystkich teraz Chodakowskich, Lewandowskich przynajmniej dla mnie. Jest szczupła i fit, jak lubię na dodatek bardzo krytyczna względem siebie

Napisane przez OlaM

Nie zwracaj w takim razie na nie uwagi i nie trać animuszu

Haha, Olu, ale muszę do nich podejść po próbki
powinny przy wejściu stać takie czytniki gdzie się naciska powód wizyty i to drukuje numerek

Napisane przez milka-pilka

W temacie róży - uwielbiam róże Bobbi Brown. Są bardzo trwałe i dobrze napigmentowane. Moje dwa ulubione chłodne odcienie to Pale Pink #9 i Pastel Pink #33.

Hurrra! w końcu ktoś lubi coś tak, jak ja
Jeden z tych w/w odcieni zanabędę w tym roku

[MissScareAll]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52906396]A ze Pingencjusz jest dupencja pierwsza klasa to sie domyslam .



Potrafie dziennie zezrec 4000 kcal z czego 3000 godzine przed snem . Dla mnie temat jedzenia stanowil zawsze realny problem. Naprawde chcialabym z tym walczyc, ale animuszu i silnej woli starcza mi na dwa dni.
Czasami juz mysle, ze tych zaburzen bez pomocy specjalisty sie nie pozbede :/.[/QUOTE]
To siedzi w głowie, więc trzeba od niej zacząć Ja tam zawsze będę polecać pomoc psychologiczną, z praktyki i doświadczenia

---------- Dopisano o 02:54 ---------- Poprzedni post napisano o 02:50 ----------

Napisane przez Iwonalodz

Dziękuję

Ja się wstydzę wiem, że brzmi to dziwnie, bo jestem mocno dorosłą osobą, ale te panie zawsze takie miny robią przy tym, że mi się robi bardzo niezręcznie




Beatko dziękuję

No ja też teraz radze się Was i oglądam w necie, bo widocznie mam z tymi paniami, jak u fryzjera: ja co innego mam na myśli i one




Beatko zobacz sobie naprawdę ten róż jest świetny!




Rety jak ja bym wypiła coś w podobie na czczo to by mi się niedobrze zrobiło więc w jakiś sposób to podziwiam
On Ci tak smakuje? Bo ja nie znam, wiem tylko, że w Coli czy tam Pepsi jest coś uzależniającego, że się chce po łyku pić jeszcze. Coś takiego kiedyś czytałam i mnie to zaskoczyło i nie pijam od dawna.




Dziękuję Olu

Jakoś ją zdobędę, tylko, nie wiem czemu, ale niesamowicie mnie to zawsze krępuje




Czad Pingwinku U mnie zupełnie odwrotnie




rozbawiły mnie te plany




Oj ja też jestem kluskowo-pierogowo-naleśnikowa no i jajka bardzo, bardzo lubię, na wszystkie sposoby

muszę szybko iść spać, bo umieram z głodu, a jak to czytam, to już w ogóle

---------- Dopisano o 02:57 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ----------

Dziewczyny, jak Wasza cera po Remarcable? Mi się jakoś popsuła i rozważam, czy to od kilkunastu godzin w makijażu przy klimatyzacji itp., czy to sprawka samego podkładu.

[p4w]

Napisane przez ranka

ja mam pare Kupisza i troche bynamesakke - moge cos powiedziec.
Koszulki Kupisza - t-shirtów nigdy nie mialam, ja zazwyczaj kupuje longsleeve i takie najbardziej lubie, basicowe i musze napisac ze sa fantastyczne.
Zarowno te z cienkiej bawelny jak i grubszej. Zaczelam kupowac juz jakos rok temu z tego okresu mam dwie i do teraz je nosze, sa niezniszczalne. bardzo je lubie. nie wiem skad zle opinie, chociaz wydaje sie ze chodzi chyba o orzelki..
Jesli chodzi o bynamesakke - to moja ukochana firma, mam i spodnie i bluzki tylko tutaj tez nie powiem ci jak t-shirty poniewaz wole kupowac basicowe i moj pierwszy longsleeve chyba sprzed 2 lat nadal trzyma czarny kolor.

polecam i Kupisza i Byname - ale jak pisze tylko longsleeve mialam.
Nie kupilam slynnych z orzelkiem bo mi sie nie podobaja i sa oklepane

Napisane przez pingwin2

Z Kupisza mam 4 orły i jeden z innej kolekcji ( ja mam dziecięcę, bo inne są za duże, więc moje kupowałam za 120 zł) mąż dwa, są boski, uwielbiamy je. Świetnie się piorą i ńic się z nimi nie dzieje.

James z ciekawości po twoich zachwytach kupiłam Dr P i wylaliśmy je z mężem po pierwszym łyku do toalety.

Ja dużo rzeczy popularnych nie jadłam, bo jak byłam mała to nie było, a jak już się pojawiły to byłam zakręcona na punkcie diety. Popularnych. Słodyczy nie jadłam, w Mc D i innych sieciówkach nie byłam. Długo można wymieniać.

Cześć Iwonko

dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi musze porównać tylko te dziecięce wymiary

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Mhm, Miss, wybiera sie ktoras z Was do S? Jesli tak daloby rade zrobic swatcha podkladu Burberry Cashmere 01 i Diora Nude 010? Wasze skory nie sa tak jasne jak moja, wiec potrzebuje punktu odniesienia a najlepszy jest Dior 010 do tego dla mnie. Bede baaaardzo wdzieczna. Kliknelabym, ale obawiam sie, ze bedzie za ciemny.

[ranka]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52912396]Mhm, Miss, wybiera sie ktoras z Was do S? Jesli tak daloby rade zrobic swatcha podkladu Burberry Cashmere 01 i Diora Nude 010? Wasze skory nie sa tak jasne jak moja, wiec potrzebuje punktu odniesienia a najlepszy jest Dior 010 do tego dla mnie. Bede baaaardzo wdzieczna. Kliknelabym, ale obawiam sie, ze bedzie za ciemny.[/QUOTE]
ja tez prosze o 2 odcienie 11, 12 z Burberry, proszeeeee

[mhm0808]

Burberry to tylko w Arkadii, tak? Będzie zrzuta na przyzwoity aparat fotograficzny? Bo z tym może być problem, jeśli o mnie chodzi....

[Beata.]

Dziekuje pięknie za propozycje rozy

ja niestety nie toleruję mleka nad czym ubolewam, bo uwielbiam lody, sery zólte itd. No ale còż , juz wole nietolerancje mleka niz glutenu

[MissScareAll]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52912396]Mhm, Miss, wybiera sie ktoras z Was do S? Jesli tak daloby rade zrobic swatcha podkladu Burberry Cashmere 01 i Diora Nude 010? Wasze skory nie sa tak jasne jak moja, wiec potrzebuje punktu odniesienia a najlepszy jest Dior 010 do tego dla mnie. Bede baaaardzo wdzieczna. Kliknelabym, ale obawiam sie, ze bedzie za ciemny.[/QUOTE]

Napisane przez ranka

ja tez prosze o 2 odcienie 11, 12 z Burberry, proszeeeee

Będę w piątek. Jeśli wcześniej, to dam znać. Ok, zrobię te swatche, tylko będzie trochę gimnastyki ze zdjęciami, bo różnie mi wychodzą, a tu musi być dobrze oddany kolor Sama jestem ciekawa.

Burberry ma 11 i 12, zdawało mi się, że poziom jasności podobny, tylko znaczna różnica w tonach.
Ostatnio stwierdziłam, że już wolę za ciemny podkład, niż za różowy, to moja zmora, ciężko mi cokolwiek dobrać. Givenchy Balm wydawał się być ok, ale jeszcze nie nosiłam dłużej. Zamierzam podtrzymać lekką wakacyjną opaleniznę, bo życie z nią jest łatwiejsze

Z nowych jasnych podkładów sprawdźcie też Pupa Made to last. Mają tony 001 i 010. Sam podkład też przyzwoity.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez MissScareAll

Będę w piątek. Jeśli wcześniej, to dam znać. Ok, zrobię te swatche, tylko będzie trochę gimnastyki ze zdjęciami, bo różnie mi wychodzą, a tu musi być dobrze oddany kolor Sama jestem ciekawa.

Byloby super jakby sie dalo .

A co do za malo zoltych podkladow to sprobuj moze bazy Bare Minerals. Jest zolta i dobrze miesza sie z podkladami. Dobra do suchej skory.

[-mimbla-]

Napisane przez MissScareAll

Dziewczyny, jak Wasza cera po Remarcable? Mi się jakoś popsuła i rozważam, czy to od kilkunastu godzin w makijażu przy klimatyzacji itp., czy to sprawka samego podkładu.

Ja jestem bardzo, bardzo zadowolona z podkładu, nic się na twarzy nie dzieje
Natomiast odcień znów muszę zamówić nowy
Jeżeli ktoś jest zainteresowany 28 Bisque Taupe (fair-light w/ yellow undertones) to zapraszam

[ranka]

Napisane przez MissScareAll

Będę w piątek. Jeśli wcześniej, to dam znać. Ok, zrobię te swatche, tylko będzie trochę gimnastyki ze zdjęciami, bo różnie mi wychodzą, a tu musi być dobrze oddany kolor Sama jestem ciekawa.

Burberry ma 11 i 12, zdawało mi się, że poziom jasności podobny, tylko znaczna różnica w tonach.
Ostatnio stwierdziłam, że już wolę za ciemny podkład, niż za różowy, to moja zmora, ciężko mi cokolwiek dobrać. Givenchy Balm wydawał się być ok, ale jeszcze nie nosiłam dłużej. Zamierzam podtrzymać lekką wakacyjną opaleniznę, bo życie z nią jest łatwiejsze

Z nowych jasnych podkładów sprawdźcie też Pupa Made to last. Mają tony 001 i 010. Sam podkład też przyzwoity.

Miss bylabym bardzo wdzieczna - chodzi mi o podklad zarowno Cashmere jak i fresh glow, more nawet bardziej fresh glow bo ja celuje w lekkie podklady.
moja cera po latach walki z tradzikiem teraz jest wrecz idealna! a od kiedy uzywam foreo naprawde nie moge narzekac
dzis testowalam Eclat Matissime i kolor najjasniejszy jest pieknie zolty ale na chwile obecna masakrycznie jasny :/

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ranka

Miss bylabym bardzo wdzieczna - chodzi mi o podklad zarowno Cashmere jak i fresh glow, more nawet bardziej fresh glow bo ja celuje w lekkie podklady.
moja cera po latach walki z tradzikiem teraz jest wrecz idealna! a od kiedy uzywam foreo naprawde nie moge narzekac
dzis testowalam Eclat Matissime i kolor najjasniejszy jest pinkie zloty ale na chwile obecna masakrycznie jasny :/

Mi zostaly przebarwienia, ale na razie nic z nimi nie moge zrobic. Gratki z okazji pieknej cery .

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Ma ktoras buty od Charlesa Philipa Shanghaia? Chce kliknac a dumam nad rozmiarowka. W necie pisza, zeby brac wieksze od 0,5 do 1,5 rozmiaru. Rozstrzal niesamowity, wiec wole zapytac zanim klikne.

[ranka]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52914628]Mi zostaly przebarwienia, ale na razie nic z nimi nie moge zrobic. Gratki z okazji pieknej cery .

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Ma ktoras buty od Charlesa Philipa Shanghaia? Chce kliknac a dumam nad rozmiarowka. W necie pisza, zeby brac wieksze od 0,5 do 1,5 rozmiaru. Rozstrzal niesamowity, wiec wole zapytac zanim klikne.[/QUOTE]

mysle ze osoba ktora ma idealna cere powiedzialaby ze nie jest taka idealna ale ja nigdy jak teraz takowej nie mialam wiec sie cieszę
- niestety butow nie mialam od Charlesa .. nie pomoge.
jakbys zamierzala kupowac od Marant to wtedy moge byc przydatna

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez ranka

mysle ze osoba ktora ma idealna cere powiedzialaby ze nie jest taka idealna ale ja nigdy jak teraz takowej nie mialam wiec sie cieszę
- niestety butow nie mialam od Charlesa .. nie pomoge.
jakbys zamierzala kupowac od Marant to wtedy moge byc przydatna

Oby nie

[smash]

Napisane przez pingwin2

Ja mam nietolerancję laktozy, ale mleka bez laktozy też nie mogę. Jajka jem na tony, uwielbiam. Kefiry itp. Zamierzam przetestować w tym tygodniu.
Mi mleko szkodzi strasznie, twaróg tylko trochę.

Napisane przez ranka

nie jem ze wzgledow zdrowotnych - ale jajka wcinam. tylko jogurty, mleko, twarog - nie.
mi bardziej szkodzi nabial surowy, jak mleko dodam do kawy to moge pić chociaz z przyzwyczajenia kupuje z dodatkiem laktazy

Napisane przez Iwonalodz

Może chodzi o uczulenie na nabiał. Źle tolerowane, coś, jak gluten.

Dzięki za odp
Ja sobie niestety nie wyobrażam kawy bez mleka
Z reszty mogłabym zrezygnować, jogurtów w sumie nie jem, ser żółty bardzo sporadycznie, twaróg uwielbiam, ale mogłabym zrezygnować. Z mlekiem do kawy byłoby mega cieżko. Chociaż samego mleka czy kakao nigdy nie lubiłam, na szczęście nikt mnie nie zmuszał do picia w dzieciństwie

[pingwin2]

Beata ja glutenu

[Iwonalodz]

Napisane przez smash

Dzięki za odp
Ja sobie niestety nie wyobrażam kawy bez mleka
Z reszty mogłabym zrezygnować, jogurtów w sumie nie jem, ser żółty bardzo sporadycznie, twaróg uwielbiam, ale mogłabym zrezygnować. Z mlekiem do kawy byłoby mega cieżko. Chociaż samego mleka czy kakao nigdy nie lubiłam, na szczęście nikt mnie nie zmuszał do picia w dzieciństwie

Ale tu nie chodzi o wyobrażenie. Jeśli coś Ci szkodzi, boli Cię brzuch, bardzo źle się po tym czujesz to nie masz wyjścia i nie analizujesz tego pod kątem wyobrażasz sobie czy nie. Moja przyjaciółka dopiero w wieku 38 lat dowiedziała się, że nie toleruje glutenu, a wcześniej leczono ją na wątrobę i żołądek, ma tak zmasakrowane jelita i narządy wewnętrzne, że chciała cokolwiek, żeby w końcu mogła funkcjonować bez bólu i złego samopoczucia. Lubi makarony, chleby i ciasta i inne rzeczy, ale nie miała i nie ma wyjścia. I dzięki temu od jakiegoś czasu czuje się lepiej i ją nic nie boli.


Jamesik pokaż jakie buty Ci się spodobały
Pierwszy raz słyszę o tym projektancie

[mhm0808]

Jeśli komuś szkodzi mleko, to akurat do kawy są bezmleczne zamienniki- mleko owsiane np. Smak nie ten sam ( ja wlewamy sporo śmietany do kawy) oczywiście, ale zawsze coś

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Iwonalodz

Jamesik pokaż jakie buty Ci się spodobały
Pierwszy raz słyszę o tym projektancie

http://www.polyvore.com/cgi/img-thin...l&tid=74875350
https://cdnc.lystit.com/photos/1d11-...arge_flex.jpeg

Przypominam, ze jestem wiesniakiem tysiaclecia, wiec wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc . A mowiac powaznie to cala moja garderoba jest w tych samych kolorach: czern, granat, szmaragd, butelkowozielony, khaki, szary i okazjonalnie bialy. Zachcialo mi sie panterki. Pierwsze sa z bawelny, drugie cale ze skory.

[Beata.]

Ja probowalam kawe z rożnymi mlekami roslinnymi i niestety dla mnie to zupelnie inny smak.

[Soso]

O matko, weszłam zapytać o róż, a tu o jedzeniu. Zrobiłam się głodna
Ja mam to szczęście, że uwielbiam zdrową żywność, mogłabym się żywić niemal wyłącznie warzywami, owocami, kaszami, rybami. Nie kocham mięsa, nie jem pieczywa, nie lubię nabiału za bardzo, jedną w sumie moją słabością są chipsy (Jamesik ) i grander w KFC, ale ponieważ obie rzeczy szkodą mi na cerę, parę lat temu postanowiłam, że mogę sobie na nie pozwolić max 10 razy w roku, zwykle nie dobijam do tej liczby To co jest tragiczne w mojej diecie to nieregularność , potrafię nie jeść cały dzień, i przypomnieć sobie że jestem głodna wieczorem, jak już mi się kręci w głowie. Postanowiłam od połowy października jeść z zegarkiem, 4 razy dziennie, zobaczymy jak mi się uda.

Napisane przez Beata.

Haha nie wiem czy takie cudo , bo nie mam innych do porówniania
Używam Rosy Glow Diora. Bardzo lubie, ale juz mi sie odrobinę nudzi co byscie polecily w podobnej kolorystyce ?

Uwielbiam Rosy Glow też
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52904503]Iced Lotus od Clinique.[/QUOTE]

Na mojej skórze to zupełnie różne produkty, miałam Iced Lotus lata temu i zbyłam na targowisku.

Iwona proś o próbki! ja nie podchodzę sama do konsultantek, zwykle same mnie zaczepiają i zazwyczaj mówię coś w stylu, że jestem zainteresowana tym i tym, chciałabym przetestować, żeby sprawdzić kolor/coś tam innego. Nie spotkałam się nigdy z niemiłą reakcję, więc śmiało

I wracając do różu, kusi mnie Angélique Chanel, ma go któraś z Was?

[Kusum]

Napisane przez Beata.

Ja probowalam kawe z rożnymi mlekami roslinnymi i niestety dla mnie to zupelnie inny smak.

Ja pije z migdalowym. Daje rade Do tego cukier kokosowy albo miod

O ile nie mam problemu z proszeniem o probki to brzydze sie tych robionych w perfumerii. Zwlaszcza gdy sa robione ze sloiczka, butelki bez pompki. Jak zajrzalam do tych podkladow MJ jakie sa brudne, niepodokrecane... syf, kila i mogila... odechcialo mi sie probki i tego podkladu

[ranka]

mi jeszcze nigdy probki nie odmowiono - wchodzę, zazwyczaj kręce sie kolo danego produktu, podchodzi pani konsultantka , pytam czy moze mi zrobic probke poniewaz w dziennym swietle niestety nie moge przetestowac produtku, mowie tez ze moja cera jest wrazliwa i duzo rzeczy mnie uczula

[pingwin2]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52915670]http://www.polyvore.com/cgi/img-thin...l&tid=74875350
https://cdnc.lystit.com/photos/1d11-...arge_flex.jpeg

Przypominam, ze jestem wiesniakiem tysiaclecia, wiec wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc . A mowiac powaznie to cala moja garderoba jest w tych samych kolorach: czern, granat, szmaragd, butelkowozielony, khaki, szary i okazjonalnie bialy. Zachcialo mi sie panterki. Pierwsze sa z bawelny, drugie cale ze skory.[/QUOTE]
Fajne, ja bym tam chciała mieć jakiś element garderoby w panterkę

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez Beata.

Ja probowalam kawe z rożnymi mlekami roslinnymi i niestety dla mnie to zupelnie inny smak.

Ja dzisiaj piłam z sojowym i pyszna była, ale ja jestem przeciwnikiem produktów sojowych, więc tylko okazjonalnie zamierzam korzystać