Uczulenie na alkohol ?

[Lukaszu]

Witam! Zwracam się z następujacym pytaniem (może ktoś mi pomoże). Dwa miesiące temu po wypiciu pewnego alkoholu (kieliszka) twarz zrobiła sie bardzo czerwona, duże plamy. Kilkanaście dni temu po wypiciu piwa ponownie twarz bardzo! się zaczerwieniła, neirównomierne plamy a z boku twarzy normalnie (jakby linia). Dzisiaj zrobiłem test, po wypiciu kieliszka czystej dosłownie w 5 minut twarz ogromnie czerwona, uczucie żaruy na twarzy.

Czy to jest uczulenie na alkohol, istnieje takie coś? A może to objaw czegoś innego, jakie przyczyny? czy można dostać takie uczulenie ot tak po prostu?

Jeśli ktoś może pomóc, czekam na wiadomość, dzięki!

[stenoza]

niektórzy tak poprostu mają po wypiciu alkoholu, u mnie w rodzinie to dość popularny objaw...

[Lukaszu]

Ale to nie jest zwykłe poczerwienienie po wipiciu większej ilości, wystarczą np 4,5 łyków piwa czy jeden kieliszek i momentalne uczucie jakby żaru na twarzy, czerwone plamy

[cellaris]

oj niestety muszę cię zmartwić, ale coś takiego jak uczulenie na alkohol istnieje.Moja kuzynka tak ma i objawy są bardzo podobne do twoich.Przy niewielkiej ilości alkoholu (np 1 kieliszek szampana) wychodzą jej czerwone, swędzące plamy na twarzy i szyi,uczucie pieczenia w ustach. Jak jeszcze o tym nie wiedziała to na pierwszej z imprez w LO wypiła 3 piwka i prawie zaczęła mdlećbo krtań jej spuchła i miała problemy z oddychaniem.U niej nawet perfumy z dodatkiem alkoholu odpadają.Niestety podobno "odczulić" się na to nie da bo leki odczulające wykluczają picie alkoholu więc bez sensu się odczulać jak i tak pić nie można. Cóż pozostaje ci lampka szampana w sylwestra popijana 2 szklankami wapna.Na twoim miejscu nie ryzykowałabym eksperymentów.
A to popularne u innych zaczerwienienie twarzy to poprostu zmiana krążenia krwi po spożyciu pewnej ilości alk.

[alufa]

Napisane przez Lukaszu

Witam! Zwracam się z następujacym pytaniem (może ktoś mi pomoże). Dwa miesiące temu po wypiciu pewnego alkoholu (kieliszka) twarz zrobiła sie bardzo czerwona, duże plamy. Kilkanaście dni temu po wypiciu piwa ponownie twarz bardzo! się zaczerwieniła, neirównomierne plamy a z boku twarzy normalnie (jakby linia). Dzisiaj zrobiłem test, po wypiciu kieliszka czystej dosłownie w 5 minut twarz ogromnie czerwona, uczucie żaruy na twarzy.

Czy to jest uczulenie na alkohol, istnieje takie coś? A może to objaw czegoś innego, jakie przyczyny? czy można dostać takie uczulenie ot tak po prostu?

Jeśli ktoś może pomóc, czekam na wiadomość, dzięki!

w wigilię wypiłam niewielki łyczek piwa i momentalnie zrobiło mi się gorąco i po jakimś czasie BURAK za każdym razem kiedy piję nawet najmniejszą ilość alkoholu twarz mi się czerwieni.

dermatolog mówiła mi, że to przypadłość genetyczna

BTW. są takie choroby skórne, które wywołują rumień. nie zauważyłeś rumienia bez picia alkoholu?

[alufa]

czemu tu nie można edytować??
wina miało być

[rozgegliana]

Napisane przez Lukaszu

Witam! Zwracam się z następujacym pytaniem (może ktoś mi pomoże). Dwa miesiące temu po wypiciu pewnego alkoholu (kieliszka) twarz zrobiła sie bardzo czerwona, duże plamy. Kilkanaście dni temu po wypiciu piwa ponownie twarz bardzo! się zaczerwieniła, neirównomierne plamy a z boku twarzy normalnie (jakby linia). Dzisiaj zrobiłem test, po wypiciu kieliszka czystej dosłownie w 5 minut twarz ogromnie czerwona, uczucie żaruy na twarzy.

Czy to jest uczulenie na alkohol, istnieje takie coś? A może to objaw czegoś innego, jakie przyczyny? czy można dostać takie uczulenie ot tak po prostu?

Jeśli ktoś może pomóc, czekam na wiadomość, dzięki!

Witam, ostatnio w sylwestra wypiłam 2 kieliszki szampana + minimalną ilość piwa. W środku nocy obudziłam się z strasznym pieczeniem i swędzeniem na całym ciele! Używałam jakiejś maści na to, po czym lekarz zapisał mi inną, ale na szczęście przed użyciem przeczytałam skład, w której oczywiście znalazł się alkohol.. Poza tym, gdy byłam mała, miałam zapalenie oskrzeli czy coś w tym stylu. Mama chcąc rozgrzać je, namoczyła watę spirytusem i położyła mi na klatkę piersiową. Na szczęście tego bólu nie pamiętam, ale z opowiadań słyszałam, że zrobił się wielki okropny strup i ech.. szkoda gadać. Alergolog powiedział, że przy najmniejszym spożyciu alkoholu, uczulenie nasila się.

chociaż nie jestemm sama.. pozdrawiam ;* !

[L_V]

To nie jest uczulenie.

To sa problemy naczyniowow-krążeniowe. Po wypiciu alkoholu, uwydatniają się podskórne naczynka - u niekótych to lekki rumieniec, inni wyglądają jak byraki.

Niestety, nie da się z tym nic zrobic. Musisz się liczyć z tym, że ilekroć wypijesz kieliszek będziesz wyglądał jak Indianin.

Czy na codzien skóra nie reaguje zaczerwienieniem na mróz, wiatr, itp?

[falkka]

Moj znajomy ma uczulenie na alkochol stwierdzone przez lekarza. Po wypiciu najmniejszej ilosci alkoholu, niewazne jakiego , zaczyna sie dusic, kaszlec (odkryl to niedawno, jest ogolnie osoba nie pijaca, ale na sylwestra sobie wypij , to znalazl sie na pogotowiu , bo malo sie nei udusil.)

[rozgegliana]

aaa.. my to mamy jednak pecha xDDDDD hoho

[schiz]

Mój kolega też ma podobny kłopot. Po wypiciu alkoholu robi się cały czerwony i tworza mu sie wielkie plamy na szyji, tylko że on niezbyt się tym przejmuje...
choć wiadomo, z naszym organizmem wiele rzeczy może się dziać.

[karla_92]

Napisane przez cellaris

oj niestety muszę cię zmartwić, ale coś takiego jak uczulenie na alkohol istnieje.Moja kuzynka tak ma i objawy są bardzo podobne do twoich.Przy niewielkiej ilości alkoholu (np 1 kieliszek szampana) wychodzą jej czerwone, swędzące plamy na twarzy i szyi,uczucie pieczenia w ustach. Jak jeszcze o tym nie wiedziała to na pierwszej z imprez w LO wypiła 3 piwka i prawie zaczęła mdlećbo krtań jej spuchła i miała problemy z oddychaniem.U niej nawet perfumy z dodatkiem alkoholu odpadają.Niestety podobno "odczulić" się na to nie da bo leki odczulające wykluczają picie alkoholu więc bez sensu się odczulać jak i tak pić nie można. Cóż pozostaje ci lampka szampana w sylwestra popijana 2 szklankami wapna.Na twoim miejscu nie ryzykowałabym eksperymentów.
A to popularne u innych zaczerwienienie twarzy to poprostu zmiana krążenia krwi po spożyciu pewnej ilości alk.

Napisane przez rozgegliana

Witam, ostatnio w sylwestra wypiłam 2 kieliszki szampana + minimalną ilość piwa. W środku nocy obudziłam się z strasznym pieczeniem i swędzeniem na całym ciele! Używałam jakiejś maści na to, po czym lekarz zapisał mi inną, ale na szczęście przed użyciem przeczytałam skład, w której oczywiście znalazł się alkohol.. Poza tym, gdy byłam mała, miałam zapalenie oskrzeli czy coś w tym stylu. Mama chcąc rozgrzać je, namoczyła watę spirytusem i położyła mi na klatkę piersiową. Na szczęście tego bólu nie pamiętam, ale z opowiadań słyszałam, że zrobił się wielki okropny strup i ech.. szkoda gadać. Alergolog powiedział, że przy najmniejszym spożyciu alkoholu, uczulenie nasila się.

chociaż nie jestemm sama.. pozdrawiam ;* !

Poprostu mdleje:md leje: Mi też sie pojawily takie plamy po sylwestrze juz na drugi dzien na rękach, a wlasniwie to krosty ktore swędzą. Normalnie nie pije wiec nie wiem czy to napewno alkohol czy może poprostu taki zbieg okolocznosci ale dużo nie pilam. Myślalam że to po takich ostrych orzeszkach jakie jadlam ale to utrzymuje sie juz tydzien i nie schodzi Aż boje sie isc do dermatologa.

[rozgegliana]

Napisane przez karla_92

Poprostu mdleje:md leje: Mi też sie pojawily takie plamy po sylwestrze juz na drugi dzien na rękach, a wlasniwie to krosty ktore swędzą. Normalnie nie pije wiec nie wiem czy to napewno alkohol czy może poprostu taki zbieg okolocznosci ale dużo nie pilam. Myślalam że to po takich ostrych orzeszkach jakie jadlam ale to utrzymuje sie juz tydzien i nie schodzi Aż boje sie isc do dermatologa.

uuu.. lepiej idź. mdleć to ty będzieszjak nie pójdziesz :P

[sjar25]

Ja np po wypiciu wodki odrazu na nastepny dzien na mam wysyp pryszczy....poprostu moj organizm tak reagoje .........organizm oczyszczajac sie z toksyn poprostu wyrzuca wszystko na zewnatrz w postaci pryszczy ale jezeli chodzi o to cos co tobi wyskakuje to nie mam pojecia w kazdym badz razie wspolczuje........sobie i tobieD:D

Ja np jestem zla bo uwielbiam alkochol a wszegolnosci piwo.

[karla_92]

Napisane przez sjar25

Ja np po wypiciu wodki odrazu na nastepny dzien na mam wysyp pryszczy....poprostu moj organizm tak reagoje .........organizm oczyszczajac sie z toksyn poprostu wyrzuca wszystko na zewnatrz w postaci pryszczy ale jezeli chodzi o to cos co tobi wyskakuje to nie mam pojecia w kazdym badz razie wspolczuje........sobie i tobieD:D

Ja np jestem zla bo uwielbiam alkochol a wszegolnosci piwo.

Mi juz przeszlo...po 3 tyg tzn prawie. Teraz zostaly mi jeszcze suche plamy po wysuszaniu tych krost

[effcia82]

tez kiedys tak mialam jak stosowalam na twarz krem Pimafucort (hydrokortyzon + natamycyna + neomycyna)
wystarczyla odrobina alko lub lekki wysilek fizyczny i robilam sie czerwona na ja burak
moze stosujesz cos takiego?

od jakiegos czasu mam inny problem- po wiekszej ilosci alkoholu dostaje potwornego kataru - normalnie leje mi sie z nosa ze z chusteczkami nie nastarczam
(dodam ze jestem juz dlugoletnia "pijaczka" )

[sjar25]

effcia82
no to szok...bo pierwse slysze zeby miec katar po alkocholu.....byc moze chodzi o to ze alkochol tak cie rozgrzewa ze poprostu katar sie rozplywa : i wycieka:;........ hehehhehe ale tak na powarznoie naprawde pierwsze slysze o tym katarze dziwne....mam nadzieje ze ci przejdzie.......bo wiem jakie to cierpienie niemozy picia
Ja tez nie grzeszylam nigdy absynencja i wiem jaka to porazka nie moc sie napic
no ale nniestety czasami tak bywa.


karla.
a co do plam to jest dopiero denerwujace ja jestem uczulona na wszelkie przebarwienia i plamy poprostu chce mna poprostu poszarpac jak mam cos takiego na buzi.......


moze otworzymy klub drobnych porzadnych pijaczkow:

[karla_92]

Napisane przez sjar25

moze otworzymy klub drobnych porzadnych pijaczkow:

to ja sie wpisuje

A tak serio to jestem ciekawa czy to rzeczywiscie od alkoholu czy nie bo jak tak to przes**** jeszcze ja niepelnoletnia wiec jak sie wkoncu okaże ze mam uczulenie na alkohol to mama zawsze bedzie wiedziala kiedy pilam

[effcia82]

Napisane przez sjar25

effcia82
no to szok...bo pierwse slysze zeby miec katar po alkocholu.....byc moze chodzi o to ze alkochol tak cie rozgrzewa ze poprostu katar sie rozplywa : i wycieka:;........ hehehhehe ale tak na powarznoie naprawde pierwsze slysze o tym katarze dziwne....mam nadzieje ze ci przejdzie.......bo wiem jakie to cierpienie niemozy picia
Ja tez nie grzeszylam nigdy absynencja i wiem jaka to porazka nie moc sie napic
no ale nniestety czasami tak bywa.


karla.
a co do plam to jest dopiero denerwujace ja jestem uczulona na wszelkie przebarwienia i plamy poprostu chce mna poprostu poszarpac jak mam cos takiego na buzi.......


moze otworzymy klub drobnych porzadnych pijaczkow:

ten katar to pojawia mi sie po paru godzinach picia i ustepuje po zaprzestaniu, ale nie za kazda libacja glownie jak pije dluzej i mocniejsze procentowo
ale coz zrobic. smarkam i pije dalej

[Arethaf]

Przyczyną może być też zbyt wysokie ciśnienie.

[effcia82]

Napisane przez Arethaf

Przyczyną może być też zbyt wysokie ciśnienie.

ja noramalnie mam niskie wiec jak mi troche skoczy po alko to nie sadze zeby do bardzo wysokiego ale kto wie..

[michalik6]

Ja mam 23 lata i mam ten sam problem. Po wypiciu nawet jednego piwa pojawiają mi się plamy na twarzy i na szyi, czasami na plecach. W prawdzie znikają jak odstawię na chwilę alkohol ale po wypiciu następnej ilości alkoholu znowu się pojawiają. Mój młodszy brat ma identyczny problem. Czytałam, że może to być związane z budową naczyń krwionośnych u niektórych osób. Naczynia takie reagują dużo gwałtowniej na zwiększone ciśnienie spowodowane alkoholem. Jest to dla mnie równie krępujące jak dla kolegi. Ja radzę sobie z tym problemem na kilka sposobów, ale jakby ktoś miał jakieś lepsze, to niech da znać. Pierwszym sposobem jest (jak koleżanka wyżej napisała) puder. Plamy można zakryć pudrem ale to nie jest dobre na dłuższą metę, a dla chłopaków tym bardziej. Odstawienie alkoholu jest dość uciążliwe, zawsze się znajdzie jakaś okazja, kiedy bardzo trudno jest odmówić. Innym sposobem jest schłodzenia ciała np picie zimnej wody podczas spożywania alkoholu (ale to trochę obciach rozcieńczać piwo). Dla mnie najlepszym sposobem (choć nie rewelacyjnym) jest wypicie przed planowanym spożywaniem alkoholu napoju typu redbull (tiger itd), lub kawy. Napoje te podnoszą ciśnienie krwi, naczynia jakby przyzwyczajają się do podwyższonego ciśnienia i nie ma plam na ciele ale jak zwykle jest tego minus - trzeba dużo więcej pić, żeby poczuć szum w głowie.

[iiyamasony]

problem od jakichś 5 lat mam taki problem wypijam np : 200 setki i mam całą noc z głowy wymiotuje potwornie niezależnie jaki to alkohol czy koniak piwka ze trzy czy gorzka żołądkowa zrobiłem badania wątrobowe i mam wyniki znakomite tak jak i badania moczu na nerki są bardzo dobre nie mówiąc że po trzech piwach czy po 200-setkach chodzę nabity jak bombowiec i nic nie może tego zmienić
Dziwi mnie że jak jestem na wczasach w jakiś krajach południowych wypijam 10 i nawet 15 piw dziennie i nic mi nie jest
uwaga nie palę: confused:: eek:
kiedyś wypiłem 3 warki strong i napuchła mi twarz jak balon wymiotywałem całą noc każdą żyłkę na twarzy było widać a oczy to miałem jak kermit żaba

[effcia82]

Napisane przez iiyamasony

problem od jakichś 5 lat mam taki problem wypijam np : 200 setki i mam całą noc z głowy wymiotuje potwornie niezależnie jaki to alkohol czy koniak piwka ze trzy czy gorzka żołądkowa zrobiłem badania wątrobowe i mam wyniki znakomite tak jak i badania moczu na nerki są bardzo dobre nie mówiąc że po trzech piwach czy po 200-setkach chodzę nabity jak bombowiec i nic nie może tego zmienić
Dziwi mnie że jak jestem na wczasach w jakiś krajach południowych wypijam 10 i nawet 15 piw dziennie i nic mi nie jest
uwaga nie palę: confused:: eek:
kiedyś wypiłem 3 warki strong i napuchła mi twarz jak balon wymiotywałem całą noc każdą żyłkę na twarzy było widać a oczy to miałem jak kermit żaba

200 setek czyli 20 litrów

[L_V]

Napisane przez iiyamasony

problem od jakichś 5 lat mam taki problem wypijam np : 200 setki i mam całą noc z głowy wymiotuje potwornie niezależnie jaki to alkohol czy koniak piwka ze trzy czy gorzka żołądkowa zrobiłem badania wątrobowe i mam wyniki znakomite tak jak i badania moczu na nerki są bardzo dobre nie mówiąc że po trzech piwach czy po 200-setkach chodzę nabity jak bombowiec i nic nie może tego zmienić
Dziwi mnie że jak jestem na wczasach w jakiś krajach południowych wypijam 10 i nawet 15 piw dziennie i nic mi nie jest
uwaga nie palę: confused:: eek:
kiedyś wypiłem 3 warki strong i napuchła mi twarz jak balon wymiotywałem całą noc każdą żyłkę na twarzy było widać a oczy to miałem jak kermit żaba

Twój rganizm nei toleruje alkoholu, więc może ogranicz to picie. Prawdopodobnie alkohol szybko CIę zatruwa i za każdym razem będziesz ladował w toalecie.
prosty sposób - pij mniej i nie mieszaj.

10-15 piw dziennie? To się nazywa ALKOHOLIZM.

[aurinko85]

Witam,mam problem.Ostatnio raz na jakis czas puchna mi ooczy i dostaje lekkiej wysypki,nigdy dotąd nie mialam problemu z uczuleniami.Dlugo eliminwalam od czego moze to byc,podejrzewalam jakies kosmetyki, cos w jedzeniu..ale nic nie zmienialam a to sie pojawia ot tak! wczoraj wypilam drinka i dzis oczy spuchniete...czy to moga byc objawy uczulenia na alkohol?od dzis nie pije nic i zobacze czy wroci...

[yattaman82]

Hey , mam 27 lat, piję od ponad 10-ciu (okazjonalnie ,ale w dużych ilościach)problem z wypiekami na twarzy pojawił mi się po 20-tym roku życia ,a od jakiś 2 lat po spożyciu alkoholu dostaje mega kataru i wydaje mi się że to układ odpornościowy jest atakowany,tak jak przy przeziębieniu i stąd ten wyciek .Co do plam ,przez ok.tydzień brałem wapno na jakiś czas pomagało ,w lato można sobie opalić buźkę i tak tego nie widać ,ewentualnie przed wyjściem do znajomych walnąć w domu drinka.Myślę ,że te plamy to dziedziczne ,mój wujo też tak ma.
Po wizycie u lekarza ,zostałem uzdrowiony "nie pij"

[orzeszek33]

mam 33 lata i od około roku mam też zmiany na skórze oraz duszności po wypiciu już nie wielkiej ilości dowolnych trunków. Pogrzebałem w necie i jezdem w szoku..... . Piję tylko okazjonalnie kilka razy w roku ale jak widać nie ma to znaczenia. Nie mam z czym zrywać ale szkoda zakrapianych imprezek pozdrawiam tomek

[godli]

Napisane przez effcia82

tez kiedys tak mialam jak stosowalam na twarz krem Pimafucort (hydrokortyzon + natamycyna + neomycyna)
wystarczyla odrobina alko lub lekki wysilek fizyczny i robilam sie czerwona na ja burak
moze stosujesz cos takiego?

od jakiegos czasu mam inny problem- po wiekszej ilosci alkoholu dostaje potwornego kataru - normalnie leje mi sie z nosa ze z chusteczkami nie nastarczam
(dodam ze jestem juz dlugoletnia "pijaczka" )

Cześć mam ten sam problem, od trzech imprez nie roztaje się z chusteczkami, może się już czegoś dowiedziałaś byłbym wdzięczny za jakieś informacje. Pozdrawiam godli

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez yattaman82

Hey , mam 27 lat, piję od ponad 10-ciu (okazjonalnie ,ale w dużych ilościach)problem z wypiekami na twarzy pojawił mi się po 20-tym roku życia ,a od jakiś 2 lat po spożyciu alkoholu dostaje mega kataru i wydaje mi się że to układ odpornościowy jest atakowany,tak jak przy przeziębieniu i stąd ten wyciek .Co do plam ,przez ok.tydzień brałem wapno na jakiś czas pomagało ,w lato można sobie opalić buźkę i tak tego nie widać ,ewentualnie przed wyjściem do znajomych walnąć w domu drinka.Myślę ,że te plamy to dziedziczne ,mój wujo też tak ma.
Po wizycie u lekarza ,zostałem uzdrowiony "nie pij"

Z tego co wiem plamy na twarzy po spożyciu to info,że coś nie tak z wątrobą daj jej ze 3 tygodnie na regeneracje, wapno to babciny mit, niema nic wspólnego z odczulaniem.
Pozdrawiam

[yattaman82]

Z tego co wiem plamy na twarzy po spożyciu to info,że coś nie tak z wątrobą daj jej ze 3 tygodnie na regeneracje, wapno to babciny mit, niema nic wspólnego z odczulaniem.
Pozdrawiam[/QUOTE]

Robiłem sobie przerwę w piciu nawet na miesiąc ,nie pomogło .A plam dostaję nawet od Amolu (te miejsca które były smarowane), np.na skroniach , od wody po goleniu jak zawiera alkohol ,teraz stosuję Nivea balsam .Pozdrawiam