Essence cz. VI

[Arrianna]

Ja myślę że obie marki i Mac i Inglot mają produkty trafione i nie - jak zresztą wszyscy. Trochę nie rozumiem wielkiego zachwytu maciem bo o ile faktycznie mają wiele fajnych kosmetyków to czasem też trafią się buble. Za to inglotowi buble zdarzają się trochę częściej ale myślę że z powodu ogromnej różnicy w cenie to nie ma się co dziwić. W każdym razie moim zdaniem to jak na swoją jakość mac jest w polsce o wiele przeceniony(w innych krajach ceny nie są aż tak bolące po kieszeni a u nas...) choć boskich pigmentów odmówić im nie można :P

Co do fairy... taaaak ta brzoskwinia wymiata. Czekam na nią od kiedy widziałam zdjecia limitki. Bardzo niezły i ciekawy kolor. ciekawe kiiiedy sie pojawi?!

[Kasza Manna]

Przypominam wszystkim zmarźlakom, że w Gdańsku, w Naturze w City Forum (i pewnie też w innych Naturach w Polsce) są wciąż w sprzedaży ogrzewacze do rąk z limitki Go Snow. W samym City Forum widziałam 3 czy 4 sztuki, wszystkie "zużyte", czyli trzeba je wygotować, żeby znów działały. Ale lepsze to, niż zimne łapki . Kosztują pewnie ok 5zł.

[SexiChic]

Napisane przez kleopatre

Co do tego, ze dorownoje Inglotowi to mysle, ze dziewczyny z "macowego" watku by sie nie zgodzily . Ja jeszcze specem od MACa nie jestem, ale powoli sie wkrecam i dla mnie Inglota nie mozna porownywac do niego - ale wiadomo kazdemu pasuje co innego.

A co do tej obslugi to nie wiem czy ja na innej planecie mieszkam ja w MACu bywam dosc czesto i zawsze jak cos chcialam sie dowiedziec czy kupic to panie byly bardzo mile, doradzaly, ogolnie staraly sie zeby pomoc ale tez nie byly nachalne. I swoja droga zawsze maja fajny makijaz

Może trafiasz na inną zmianę pracujących tam dziewczyn albo po prostu wyglądasz na osobę "godną" uwagi, bo ja najwyraźniej tak nie wyglądam I o ile mogłabym od czasu do czasu wstąpić do tegoż sklepu tak jakoś nie mogę przełamać niechęci jaka już we mnie narosła.

Napisane przez Maqda

Też się nie zgodzę, mnie niektóre (te prostokątne takie) cienie inglota nie zachwycają - utleniają się, rolują nawet na bazie, a szminki wysuszają bardzo... Z macem nie miałam takich problemów

To prawda, niektóre cienie Inglota nie są rewelacyjne ale większość jest bardzo dobra Mam szminkę z MAC i też nie jest jakąś mega rewelacją. Bez balsamu nawilżającego się nie obejdzie.

Napisane przez kleopatre

Widać, że łososiowy cień będzie miał z cieni największe wzięcie . Lubię wszelkie brzoskwinki i łososie

Ciekawe kiedy u nas się Fairytale pojawi (i pytanie w Naturach czy Douglasach ).

Szminki z Inglota to porażka ale z MACa też mam jedną bardzo nie fajną

A jak dla mnie to tylko czerwony błyszczyk
Moja szminka nie jest bardzo nie fajna ale rewelacji też nie ma

Napisane przez Arrianna

Ja myślę że obie marki i Mac i Inglot mają produkty trafione i nie - jak zresztą wszyscy. Trochę nie rozumiem wielkiego zachwytu maciem bo o ile faktycznie mają wiele fajnych kosmetyków to czasem też trafią się buble. Za to inglotowi buble zdarzają się trochę częściej ale myślę że z powodu ogromnej różnicy w cenie to nie ma się co dziwić. W każdym razie moim zdaniem to jak na swoją jakość mac jest w polsce o wiele przeceniony(w innych krajach ceny nie są aż tak bolące po kieszeni a u nas...) choć boskich pigmentów odmówić im nie można :P

Co do fairy... taaaak ta brzoskwinia wymiata. Czekam na nią od kiedy widziałam zdjecia limitki. Bardzo niezły i ciekawy kolor. ciekawe kiiiedy sie pojawi?!

Arianna - bardzo trafne podsumowanie Każda firma ma udane kosmetyki i buble. Najgorzej jest jednak wtedy, gdy ktoś wysupła pieniążki na taki upragniony drogi kosmetyk a trafi mu się bubel.
Ja najbardziej zawiedziona jestem lakierem MAC, bo co prawda kolor jest cudowny ale trwałość na moich nienawidzących lakieru pazurach to max 3dni przy nic nie robieniu a na dodatek niesamowicie przebarwia pazury Masakra jakaś

Ja tez się już nie mogę doczekać Fairy i chociaż mało co mnie w niej interesuje to ten wątek obudził we mnie myśliwego Nic tylko bym latała po Naturach i Douglasach i oglądała limitki Essence A jak już nacieszę oko to mogłaby być następna, i następna, i następna najlepiej tak co 2tygodnie

[lele]

byłam dzisiaj w Douglasie i nastęne 2 pędzelki na mnie czekały zaszłam bez nadziei i się miło zaskoczyłam

[Maqda]

Napisane przez SexiChic

To prawda, niektóre cienie Inglota nie są rewelacyjne ale większość jest bardzo dobra Mam szminkę z MAC i też nie jest jakąś mega rewelacją. Bez balsamu nawilżającego się nie obejdzie.

Z Inglota baardzo lubię te okrągłe, takie zakręcane i błyszczyki lakierów nie testowałam, mam swoich faworytów już

Napisane przez SexiChic

[I]
Ja najbardziej zawiedziona jestem lakierem MAC, bo co prawda kolor jest cudowny ale trwałość na moich nienawidzących lakieru pazurach to max 3dni przy nic nie robieniu a na dodatek niesamowicie przebarwia pazury Masakra jakaś

To i tak lepiej niż Chanel Prawie stówa, a nawet dwóch dni nie wytrzymał... Z bazą, bez bazy, z jednym topem, drugim, sam... No kicha totalna...

[SexiChic]

Napisane przez Kasza Manna

Przypominam wszystkim zmarźlakom, że w Gdańsku, w Naturze w City Forum (i pewnie też w innych Naturach w Polsce) są wciąż w sprzedaży ogrzewacze do rąk z limitki Go Snow. W samym City Forum widziałam 3 czy 4 sztuki, wszystkie "zużyte", czyli trzeba je wygotować, żeby znów działały. Ale lepsze to, niż zimne łapki . Kosztują pewnie ok 5zł.

W Bochni było ich całe mnóstwo ale chyba już się skończyły. Jestem strasznym zmarźlakiem ale jakoś nie mogłam się do nich przekonać

Napisane przez lele

byłam dzisiaj w Douglasie i nastęne 2 pędzelki na mnie czekały zaszłam bez nadziei i się miło zaskoczyłam

Szczęściara Widać były Ci przeznaczone

[Arrianna]

lele nawet mnie nie denerwuj przez ciebie chyba pojadę zobaczyć czy w moim dougu nie ma dokładki! uuuu a już sobie niby przemówiłam do rozsądku jeśli idzie o pędzelek!
a swoją drogą muszę wam powiedzieć jakiego dzisiaj miałam zaskoka - mój tż zamówił mi na ebayu rzesy - takie komplety 10 sztuk z jakichś chin(bo stwierdziłam że chce opanować przyklejanie i wynalazłam jakieś których nie będzie mi żal) i jak już zamawialismy to przejrzałam rzeczy sprzedającego i zamówiłam sobie 7 pędzelków(głownie ze względu na takie opakowanko do nich dołączone bo czegóż się spodziewać po pędzelkach z chin). Dzisiaj je otwieram i okazało się że 3 z tych pędzelków są całkiem udane(do korektora jest b. miekki niż mój z sephory... a cały zestaw kosztował mniej niż ten 1 pędzelek). Jeden to typowy drapak ale niektóre z nich da się używać... zdziwko na maxa O_O (swoją drogą pędzelki wyglądają jak te allegro)

[lele]

wcześniej też kupiłam dwa.. wyszłąm, uświadomiłam sobie cenę i chciałam wracać.. ale stwierdziłam, że może inna Wizażanka później przybiegnie i nie uda się jej kupić, więc zostawiłam. Ale myślałąm o nich. Tz nawet sprawdził mi w innym mieście. Aż tu dzisiaj przy okazji załatwiania innych spraw, zaszłąm i czekały


a jeśli chodzi o ogrzeacze do rąk, to moim zdaniem są lepsze takie na wkłady- a nie te co się gotuje

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Arrianna

lele nawet mnie nie denerwuj przez ciebie chyba pojadę zobaczyć czy w moim dougu nie ma dokładki! uuuu a już sobie niby przemówiłam do rozsądku jeśli idzie o pędzelek!
a swoją drogą muszę wam powiedzieć jakiego dzisiaj miałam zaskoka - mój tż zamówił mi na ebayu rzesy - takie komplety 10 sztuk z jakichś chin(bo stwierdziłam że chce opanować przyklejanie i wynalazłam jakieś których nie będzie mi żal) i jak już zamawialismy to przejrzałam rzeczy sprzedającego i zamówiłam sobie 7 pędzelków(głownie ze względu na takie opakowanko do nich dołączone bo czegóż się spodziewać po pędzelkach z chin). Dzisiaj je otwieram i okazało się że 3 z tych pędzelków są całkiem udane(do korektora jest b. miekki niż mój z sephory... a cały zestaw kosztował mniej niż ten 1 pędzelek). Jeden to typowy drapak ale niektóre z nich da się używać... zdziwko na maxa O_O (swoją drogą pędzelki wyglądają jak te allegro)

Arianna to super, że okazały się jednak fajne czasem tak jest, że tanie też jest dobre ( chociażby kosmetyki essence )

[SexiChic]

Napisane przez Maqda

Z Inglota baardzo lubię te okrągłe, takie zakręcane i błyszczyki lakierów nie testowałam, mam swoich faworytów już
To i tak lepiej niż Chanel Prawie stówa, a nawet dwóch dni nie wytrzymał... Z bazą, bez bazy, z jednym topem, drugim, sam... No kicha totalna...

O tak! te okrągłe w czarnych niby słoiczkach są zdecydowanie najlepsze
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ze.html&next=1
za to najbardziej nie przypadły mi do gustu te potrójne (chociaż ja miałam wersję z takim zakręcanym wieczkiem):
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ek.html&next=1

Jak tak czytam te nasze deliberacje na temat kosmetyków to wychodzi na to, że essence najlepsze - jakościowo bardzo dobre a i cena mała więc jak się trafi bubel, który nam nie podpasuje to nie jest wielka tragedia. Na dodatek zawsze się znajdzie jakaś maniaczka, która chętnie się wymieni, bo może akurat dla niej będzie to KWC

A tak w ogóle nie chciała by któraś zrobić jakiejś wymianki? Na razie mam na zbyciu matt topa i błyszczący puder z eclipse. Pewnie jakbym pogrzebała to znalazło by się coś jeszcze ale mam mega lenia i mi się nie chce

[Kasza Manna]

Napisane przez SexiChic

W Bochni było ich całe mnóstwo ale chyba już się skończyły. Jestem strasznym zmarźlakiem ale jakoś nie mogłam się do nich przekonać

Ja kupiłam od razu z Go Snow, 2 dla siebie i 1 dla siostrzeńca, zafascynowanego działaniem (ciekawski sześciolatek ) używałam wtedy (marzec? kwiecień? kiedy to wyszło?) i teraz.

Napisane przez lele

a jeśli chodzi o ogrzeacze do rąk, to moim zdaniem są lepsze takie na wkłady- a nie te co się gotuje

lepsze, nie lepsze lepiej mieć taki do gotowania, niż nie mieć żadnych, a ten do gotowania przecież możesz wziąć ze sobą wszędzie i "uruchomić" kiedy jest potrzebny (nie jestem pewna, czy dobrze rozumiem, na jakiej zasadzie działają te na wkłady..?).

[aktogimka]

Napisane przez Kasza Manna

Przypominam wszystkim zmarźlakom, że w Gdańsku, w Naturze w City Forum (i pewnie też w innych Naturach w Polsce) są wciąż w sprzedaży ogrzewacze do rąk z limitki Go Snow. W samym City Forum widziałam 3 czy 4 sztuki, wszystkie "zużyte", czyli trzeba je wygotować, żeby znów działały. Ale lepsze to, niż zimne łapki . Kosztują pewnie ok 5zł.

Przypomniałaś mi, że mam do ugotowania taki ogrzewacz.

[lele]

mam na myśli, że taki na wkłady jest lepszy bo z moich doświadczeń dłużej grzeje i nie trzeba gotować ( co podczas marszu lub na biwaku nie jest możliwe)
http://sherpa.pl/ogrzewacz-weglowy

( proszę się nie sugerować sklepem ani firmą, bo te ogrzewacze nie były moje, więc nie wiem jaka firma jest najlepsza)

[SexiChic]

To może ja też taki nabędę

[kleopatre]

Napisane przez SexiChic

Może trafiasz na inną zmianę pracujących tam dziewczyn albo po prostu wyglądasz na osobę "godną" uwagi, bo ja najwyraźniej tak nie wyglądam I o ile mogłabym od czasu do czasu wstąpić do tegoż sklepu tak jakoś nie mogę przełamać niechęci jaka już we mnie narosła.



To prawda, niektóre cienie Inglota nie są rewelacyjne ale większość jest bardzo dobra Mam szminkę z MAC i też nie jest jakąś mega rewelacją. Bez balsamu nawilżającego się nie obejdzie.



A jak dla mnie to tylko czerwony błyszczyk
Moja szminka nie jest bardzo nie fajna ale rewelacji też nie ma



Arianna - bardzo trafne podsumowanie Każda firma ma udane kosmetyki i buble. Najgorzej jest jednak wtedy, gdy ktoś wysupła pieniążki na taki upragniony drogi kosmetyk a trafi mu się bubel.
Ja najbardziej zawiedziona jestem lakierem MAC, bo co prawda kolor jest cudowny ale trwałość na moich nienawidzących lakieru pazurach to max 3dni przy nic nie robieniu a na dodatek niesamowicie przebarwia pazury Masakra jakaś

Ja tez się już nie mogę doczekać Fairy i chociaż mało co mnie w niej interesuje to ten wątek obudził we mnie myśliwego Nic tylko bym latała po Naturach i Douglasach i oglądała limitki Essence A jak już nacieszę oko to mogłaby być następna, i następna, i następna najlepiej tak co 2tygodnie

To prawda, że w każdej firmie można trafić i na jakiś hit i na bubel

Też już czekam na nową limitke Ale może to dobrze, że nie są za często bo bym naprawde zbankrutowała

Napisane przez SexiChic

O tak! te okrągłe w czarnych niby słoiczkach są zdecydowanie najlepsze
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ze.html&next=1
za to najbardziej nie przypadły mi do gustu te potrójne (chociaż ja miałam wersję z takim zakręcanym wieczkiem):
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ek.html&next=1

Jak tak czytam te nasze deliberacje na temat kosmetyków to wychodzi na to, że essence najlepsze - jakościowo bardzo dobre a i cena mała więc jak się trafi bubel, który nam nie podpasuje to nie jest wielka tragedia. Na dodatek zawsze się znajdzie jakaś maniaczka, która chętnie się wymieni, bo może akurat dla niej będzie to KWC

A tak w ogóle nie chciała by któraś zrobić jakiejś wymianki? Na razie mam na zbyciu matt topa i błyszczący puder z eclipse. Pewnie jakbym pogrzebała to znalazło by się coś jeszcze ale mam mega lenia i mi się nie chce

Ja baaaardzo lubię Essence - mimo, że od niedawna (na moje nieszczęscie!) się zainteresowałach ich kosmetykami . Jak dla mnie są naprawdę świetnej jakości, zwłaszcza w porównaniu do ceny. No nie wiem czy bym gdzieś znalazła taki fajny wypiekany różyk jak CaC albo rozietlacz w takim uroczym opakowanku jak RtP w granicach 15 zł.

Puderkiem z Eclipse jestem zainteresowana, ale nie wiem co bym Ci mogła zaoferować i jeszcze sie na Wizazu nie wymianiałam

Napisane przez lele

mam na myśli, że taki na wkłady jest lepszy bo z moich doświadczeń dłużej grzeje i nie trzeba gotować ( co podczas marszu lub na biwaku nie jest możliwe)
http://sherpa.pl/ogrzewacz-weglowy

( proszę się nie sugerować sklepem ani firmą, bo te ogrzewacze nie były moje, więc nie wiem jaka firma jest najlepsza)

O nie wiedzialam ,że takie podgrzewacze wogóle istnieją Myślalam, że są tylko te do gotowania (których nie uzywam bo tak mi sie nie chce gotować :/)

[malusienka]

Napisane przez SexiChic

To może ja też taki nabędę

nabędź!
ja też niedawno kupiłam i jestem zadowolona, takie ciepełko na zawołanie

i dołączam do miłośników brązowej metalicznej paletki. szkoda tylko, że liner w ciągu dnia blednie...

[Kasza Manna]

Napisane przez lele

mam na myśli, że taki na wkłady jest lepszy bo z moich doświadczeń dłużej grzeje i nie trzeba gotować ( co podczas marszu lub na biwaku nie jest możliwe)
http://sherpa.pl/ogrzewacz-weglowy

( proszę się nie sugerować sklepem ani firmą, bo te ogrzewacze nie były moje, więc nie wiem jaka firma jest najlepsza)

Hohohe, ten to już wyższa szkoła jazdy no i na trochę "poważniejsze" wyjścia, skoro taki długogrzejący. Na pewno na zimowe biwaki niezastąpiony.

A ogrzewacz Essence nadaje się do torebki, bo waży tyle, co nic

[lele]

one ogólnie są fajne, bo można i mniej odpalać, albo w domu, jak ktoś ma zimne nogi.. ja na użytek domowy mam taką przytulankę, której wnętrzności moge wkładać do mikrofali i później mam ciepłego misiaczka

[sabbatha]

a w ogole, jezeli ktoras bawi sie w stempelkowanie wzorkow na paznokciach, to lakiery metaliksowe sa do tego IDEALNE

[kleopatre]

Napisane przez sabbatha

a w ogole, jezeli ktoras bawi sie w stempelkowanie wzorkow na paznokciach, to lakiery metaliksowe sa do tego IDEALNE

Ostatnio własnie pomyslalam, że powinien byc dobry bo jest taki napgmentowany mocno - muszę sprobowac

[Maqda]

A ja się muszę dorobić w końcu jakichś płytek do stemplowania... No ile można nosić jednokolorowe pazury? Ile te Essencowe kosztują?

[SexiChic]

Napisane przez kleopatre

Puderkiem z Eclipse jestem zainteresowana, ale nie wiem co bym Ci mogła zaoferować i jeszcze sie na Wizazu nie wymianiałam

Najchętniej bym przyjęła jakiś brązerek Jak coś to pisz na PW

Napisane przez lele

one ogólnie są fajne, bo można i mniej odpalać, albo w domu, jak ktoś ma zimne nogi.. ja na użytek domowy mam taką przytulankę, której wnętrzności moge wkładać do mikrofali i później mam ciepłego misiaczka

Na użytek domowy najlepszy jest mężczyzna (mąż, partner, chłopak, narzeczony, kochanek - obojętne) - mówię wam - grzeje cały czas i nie trzeba go gotować

Na wymiankę trafia też szary lakier z DW.

[SweetBlackDevil]

Wrocław!
Dziewczyny wszystkie 4 ostatnie limitki są w Pasażu!!!!!!!!! Eclipse, ITW, Denim Wanted i Metalics! wziełam przedostatni czarny eyeliner żelowy a w sumie limitki mało tknięte

[aktogimka]

Napisane przez SweetBlackDevil

Wrocław!
Dziewczyny wszystkie 4 ostatnie limitki są w Pasażu!!!!!!!!! Eclipse, ITW, Denim Wanted i Metalics! wziełam przedostatni czarny eyeliner żelowy a w sumie limitki mało tknięte

Haha, jak nie było żadnej, tak teraz wyjechali z czterema?

[million thoughts]

Napisane przez SweetBlackDevil

Wrocław!
Dziewczyny wszystkie 4 ostatnie limitki są w Pasażu!!!!!!!!! Eclipse, ITW, Denim Wanted i Metalics! wziełam przedostatni czarny eyeliner żelowy a w sumie limitki mało tknięte

Nie żartuj! Mam nadzieje, że do jutra zostanie czerwony błyszczyk z Eclipse i lakiery z DW!

[lemka]

A wiecie, gdzie dostanę jeszcze pędzelki we Wrocławiu?

[Maqda]

Napisane przez aktogimka

Haha, jak nie było żadnej, tak teraz wyjechali z czterema?

ale w końcu są - są

[emha]

Ostatnio sporo tu było rozważań na temat bronzera i różo-bronzera.
Z racji tego, że wiem jak brak testerów może utrudnić życie, postanowiłam pomóc Wam jakoś w podjęciu decyzji. Niestety niewiele widać A pogoda nie pomaga. Ale może komuś to pomoże.

Dysponuję tymi produktami w wersji dla brunetek.
Porównałam je też z innymi bronzerami, w których posiadaniu jestem.

Zdjęcia:
1. same produkty;
2. na paluchach;
3. na ręku (na paluchach straszą trochę intensywnością, ale jak widać na tym zdjęciu, na skórze nie rzucają się w oczy - aż musiałam wziąć w kółka, byście chociaż sobie wyobraziły, że tam coś jest );
4. duet;
5. na skórze;
6. też;
7. mój bronzerowy dobytek (od dawna używam tylko Inglota, żeby go wykończyć i móc sobie kupić drugi taki, by nie patrzeć na to nieszczęście, które się mu przytrafiło);
8. na paluchach (w kolejności z poprzedniego zdjęcia);
9. porównanie duetu z różem Best Friend (zrobiłam by Wam pokazać, że róż z duetu może wydaje się napigmentowany, ale w rzeczywistości na policzku jest tak słabo widoczny jak BF).

I wiecie.. Pierwszy raz położyłam te dwa essence'owe bronzery koło siebie i przeraziłam się pomarańczowością tego dużego. Wcześniej tego nie widziałam. Jestem w szoku! Na twarzy naprawdę tego nie widać Choć nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek go na twarz położę po tym, co dziś zobaczyłam

Bronzer z duetu na zdjęciach może wygląda 'błyszcząco', ale przy konturowaniu jest naprawdę zupełnie matowy.
___
A to świntuch - poprzestawiał kolejność zdjęć:P
teraz są w kolejności: 2,1,3,5,7,8,9,4,6.
Wybaczcie

[elmanana]

Ja dzisiaj zakupiłam różo-bronzer w wersji dla blondynek
Jutro, postaram się wrzucić jakieś swatche...

[Chaigata]

Mam rozświetlacz z RTP i te linery w pisaku, fajne są, ale nie da się ich zmyć z ręki...

Jest wszystko w naturze w metrze na dole.

[nobodygirl91]

Napisane przez Kasza Manna

Przypominam wszystkim zmarźlakom, że w Gdańsku, w Naturze w City Forum (i pewnie też w innych Naturach w Polsce) są wciąż w sprzedaży ogrzewacze do rąk z limitki Go Snow. W samym City Forum widziałam 3 czy 4 sztuki, wszystkie "zużyte", czyli trzeba je wygotować, żeby znów działały. Ale lepsze to, niż zimne łapki . Kosztują pewnie ok 5zł.

przypomniałaś mi o nim, bo mój nadal leży nieużywany... w końcu wiosna była jak go kupiłam