Bratek- wątek zbiorczy- herbata, tabletki, zioła, oczyszczanie, trądzik

[RedForEver]

Przepraszam, byłam na tych zakupach.
Kupiłam w końcu żel Under20 dla skóry wrażliwej, już kiedyś go miałam i był fajny.
Peeling jest taki... trochę ostry?
Na pewno nie dla wrażliwej skóry.
Ale fajnie oczyszcza i wygładza.
Są bodajże dwie wersje, jedna dla cery trądzikowej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...akteryjny.html <- to tej używam
oraz dla każdego rodzaju cery
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...szczajacy.html
Niestety o tym drugim nic nie wiem :c
A co do kremiku, to poszukam gdzieś próbek i może zakupię

[summerparadise]

Napisane przez RedForEver

Przepraszam, byłam na tych zakupach.
Kupiłam w końcu żel Under20 dla skóry wrażliwej, już kiedyś go miałam i był fajny.
Peeling jest taki... trochę ostry?
Na pewno nie dla wrażliwej skóry.
Ale fajnie oczyszcza i wygładza.
Są bodajże dwie wersje, jedna dla cery trądzikowej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...akteryjny.html <- to tej używam
oraz dla każdego rodzaju cery
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...szczajacy.html
Niestety o tym drugim nic nie wiem :c
A co do kremiku, to poszukam gdzieś próbek i może zakupię

ten żel z Under Twenty dla cery wrażliwej istna bomba, nie wiem czy znów do niego nie powrócę! a pomyślę nad tym peelingiem! skóry wrażliwej nie mam, także warto próbować. Dzięki!

[precelki777]

Jeżeli chodzi o krem nawilżający to polecam Cetaphil, do kupienia w większości aptek, kosztuje w granicach 35-40 zł ale jest wydajny, naprawde starcza na długo, wystarczy mała dawka na całą twarz, co prawda po tym cera się świeci, ale na noc to nie problem, natomiast rano po wchłonięciu Cetaphilu uzywam kremu matującego (siarkowa moc) i potem dopiero makijaż. Po zastosowaniu żelu, a potem toniku skóra jest napięta ale gdy tylko rozsmaruje po twarzy Cetaphil czuję, jakby działał na cerę kojący kompres, łagodzi podrażnienia, skóra jest gładka i głęboko nawilżona.
Na razie nie szukam alternatywy jeżeli chodzi o krem(oprócz matującego), co do reszty(żel/tonik/mleczko)/maseczki/peeling) to cały czas szukam mojego KWC
Skóra trądzikowa to naprawdę istne błędne koło. bo strasznie sie przeszusza po specjalistycznych płynach/maściach na trądzik, a z drugiej strony jak jej się nie zmatuje doś porządnie to zwłaszcza teraz, latem, świeci sie jak księżyc w pełni;(
Z maseczek( a trochę ich przetestowałam) polecam maseczkę podwójna( 2X7,5ml) antybakteryjną z drożdżami z Sorayi dostępna w każdym Rossmanie, ale też w hipermarketach kosztuje ok. 3,80 zł ale naprawde daje efekty juz po 1 zastosowaniu. Mi jedno opakowanie starcza na 4 razy.
Skóra jest dogłębnie oczyszczona, zaczerwienia i wypryski widocznie zmniejszone.
Może kleista konstystencja i zapach nie powalają, ale dla mnie to nie problem. Ważne, żeby maseczka była skuteczna
Co do diety..hmm (podobno to co jemy jest odbiciem naszej cery)..... wiadomo że słodycze nie pomagają, ale mi naprawdę bez czekolady chcociaż raz w tygodniu cięzko wytrzymać;P
Słyszłam, że mleko też niestety może uczulać i wzmacniać trądzik, a ja lubie musli z mlekiem, kawe/kakao z mlekiem na śniadanko i cięzko jest je kompletnie odstawić;/
Ale na szczęście ostatnio polubiłam płatki owsiane, które regularnie jedzone podobno korzystnie wplywają na stan cery, także moje wakacyjne śniadanie zwykle składa sie z owsianki ze świeżymi owocamia albo suszoną żurawiną I oczywiście (ale jak sa upały to nawet nie da rady) piję codziennie 1,5 wody mineralnej

[Adelajda84]

O widze,że wątek bratkowy przeszedł na pielęgnacje cery trądzikowej.To może i ja wtrące swoje 5 groszy
Z syfkami zmagam sie wiele lat i niestety nie znalazłam jeszcze złotego środka.Twarz myje mleczkiem do skóry tłustej i mieszanej a po nim jeszcze żelem do cery suchej(mam suchą bo ciągle maltretuje syfki wysuszaczami).Następnie brode(tam skupia się całe moje nieszczęście)smaruje korektorem z oriflame.I wszystko.Kremu używam tylko jak nie wychodze z domu bo po każdym nawet matującym potwornie się świece.Na noc natomiast smaruje syfki olejkiem z drzewa herbacianego.Bratka pije nadal.Wychodzą mi nowe niespodzianki(a jeszcze 2 dni temu nie było nic nowego).Może skóra się oczyści i będzie git.Za dwa tyg wybieram się na oczyszczanie do kosmetyczki

[precelki777]

Napisane przez Adelajda84

O widze,że wątek bratkowy przeszedł na pielęgnacje cery trądzikowej.To może i ja wtrące swoje 5 groszy
Z syfkami zmagam sie wiele lat i niestety nie znalazłam jeszcze złotego środka.Twarz myje mleczkiem do skóry tłustej i mieszanej a po nim jeszcze żelem do cery suchej(mam suchą bo ciągle maltretuje syfki wysuszaczami).Następnie brode(tam skupia się całe moje nieszczęście)smaruje korektorem z oriflame.I wszystko.Kremu używam tylko jak nie wychodze z domu bo po każdym nawet matującym potwornie się świece.Na noc natomiast smaruje syfki olejkiem z drzewa herbacianego.Bratka pije nadal.Wychodzą mi nowe niespodzianki(a jeszcze 2 dni temu nie było nic nowego).Może skóra się oczyści i będzie git.Za dwa tyg wybieram się na oczyszczanie do kosmetyczki

Adelajda, a ten olejek z herbaciany to taki jak do kominków zapachowych?;P

[Apsik13]

Hej

Bratka piję od 5 dni, jestem systematyczna, uzbrojona w cierpliwość i będę czekać na jakieś efekty, które mam nadzieję się pojawią... kiedyś
A od 1,5 roku piję moją ulubioną pokrzywę
O ile do pokrzywy przekonałam się od razu, o tyle smak bratka mnie nie powalił
Ale cóż... kuracja to kuracja

Dziewczyny piszące o pielęgnacji przeciwtrądzikowej i jakiejś tam - na Wizażu jest mnóśtwo fajnych wątków o takiej tematyce, więc fajnie by było, gdyby jednak na tym wątku była mowa o ziółkach itp. z tego względu, że w pewnym momencie czyta się go dość ciężko, jeśli w posty "ziółkowe" wtopione są są informacje o kosmetykach itd.

[summerparadise]

Napisane przez Apsik13

Hej

Bratka piję od 5 dni, jestem systematyczna, uzbrojona w cierpliwość i będę czekać na jakieś efekty, które mam nadzieję się pojawią... kiedyś
A od 1,5 roku piję moją ulubioną pokrzywę
O ile do pokrzywy przekonałam się od razu, o tyle smak bratka mnie nie powalił
Ale cóż... kuracja to kuracja

Dziewczyny piszące o pielęgnacji przeciwtrądzikowej i jakiejś tam - na Wizażu jest mnóśtwo fajnych wątków o takiej tematyce, więc fajnie by było, gdyby jednak na tym wątku była mowa o ziółkach itp. z tego względu, że w pewnym momencie czyta się go dość ciężko, jeśli w posty "ziółkowe" wtopione są są informacje o kosmetykach itd.

dobry pomysł. to zacznijmy. No a jakieś jeszcze ziółka polecacie na trądzik? na oczyszczanie organizmu?

[Apsik13]

Napisane przez summerparadise

dobry pomysł. to zacznijmy. No a jakieś jeszcze ziółka polecacie na trądzik? na oczyszczanie organizmu?

Pokrzywa oczyszcza

[summerparadise]

Napisane przez Apsik13

Pokrzywa oczyszcza

słyszałam, piję raz na jakiś czas, bo zawsze zapominam

[Apsik13]

Napisane przez summerparadise

słyszałam, piję raz na jakiś czas, bo zawsze zapominam

Jak będziesz piła częściej, to przy okazji łykaj wit. B bo pokrzywa może ją wypłukiwać

[summerparadise]

Napisane przez Apsik13

Jak będziesz piła częściej, to przy okazji łykaj wit. B bo pokrzywa może ją wypłukiwać

a po piciu pokrzywy skóra reaguje jakimś wysypem?

[Apsik13]

Napisane przez summerparadise

a po piciu pokrzywy skóra reaguje jakimś wysypem?

U niektórych tak, u mnie w ogóle, więc to kwestia indywidualna

[jetaime]

Dziewczyny, a ja męczę się z bratkiem już od miesiąca i dalej mam straszny wysyp... Zaczęło się po tygodniu brania tabletek (wcześniej miałam jak na mnie super cerę, więc pomyślałam, że zacznę kurację tak oczyszczająco-zapobiegawczo) i od tamtej pory utrzymuje mi się na twarzy z 5 wielkich "guzów" - ja tak nazywam bolesne podskórne pryszcze, których nie idzie ani wycisnąć, ani zdusić w zarodku... Jak niektóre w końcu zginęły, tworzyły się nowe tuż obok... Mam zasypane całe policzki (pokryte cętkami po starych jeszcze), okolice skroni i brwi... Ale uparłam się i wczoraj kupiłam nowe pudełko bratka. Błagam, niech mnie ktoś pocieszy

[karmazynka99]

Napisane przez jetaime

Dziewczyny, a ja męczę się z bratkiem już od miesiąca i dalej mam straszny wysyp... Zaczęło się po tygodniu brania tabletek (wcześniej miałam jak na mnie super cerę, więc pomyślałam, że zacznę kurację tak oczyszczająco-zapobiegawczo) i od tamtej pory utrzymuje mi się na twarzy z 5 wielkich "guzów" - ja tak nazywam bolesne podskórne pryszcze, których nie idzie ani wycisnąć, ani zdusić w zarodku... Jak niektóre w końcu zginęły, tworzyły się nowe tuż obok... Mam zasypane całe policzki (pokryte cętkami po starych jeszcze), okolice skroni i brwi... Ale uparłam się i wczoraj kupiłam nowe pudełko bratka. Błagam, niech mnie ktoś pocieszy

pocieszyć?- wszytsko ci niedługo pewnie zniknie

[Apsik13]

Napisane przez jetaime

Dziewczyny, a ja męczę się z bratkiem już od miesiąca i dalej mam straszny wysyp... Zaczęło się po tygodniu brania tabletek (wcześniej miałam jak na mnie super cerę, więc pomyślałam, że zacznę kurację tak oczyszczająco-zapobiegawczo) i od tamtej pory utrzymuje mi się na twarzy z 5 wielkich "guzów" - ja tak nazywam bolesne podskórne pryszcze, których nie idzie ani wycisnąć, ani zdusić w zarodku... Jak niektóre w końcu zginęły, tworzyły się nowe tuż obok... Mam zasypane całe policzki (pokryte cętkami po starych jeszcze), okolice skroni i brwi... Ale uparłam się i wczoraj kupiłam nowe pudełko bratka. Błagam, niech mnie ktoś pocieszy

Jeśli to nie jest przeziębienie, obniżenie odporności organizmu albo coś w tym stylu, to możesz podejrzewać, że to od bratka.
Może krew się oczyszcza i dlatego tak...
Mi takie guzy robią się od czasu do czasu, kiedy mnie przewieje, przeziębię się, jest mi zimno itd. - bez względu na picie ziół czy nie.
Ale na Twoim miejscu odstawiłabym tabletki i obserwowałabym co się będzie działo.
Jak się uspokoi, będziesz wiedziała dlaczego

[jetaime]

Racja, o przeziębieniu nie pomyślałam... Ja nigdy nie mam kataru czy kaszlu - za to każdej zimy mnie wypryszczy kosztem właśnie braku typowych dolegliwości przeziębieniowych... Może teraz też coś w tym stylu przechodzę... No cóż - z jednej strony kusi, żeby odstawić ten bratek, ale z drugiej własnie kupiłam nowe opakowanie 90 tabletek - może pomęczę się jeszcze miesiąc i minie...
Szczerze mówiąc, myslałam że szybciej sobie poradzę z tym wysypem Ale u mnie zawsze pod górkę...

[Apsik13]

Napisane przez jetaime

Racja, o przeziębieniu nie pomyślałam... Ja nigdy nie mam kataru czy kaszlu - za to każdej zimy mnie wypryszczy kosztem właśnie braku typowych dolegliwości przeziębieniowych... Może teraz też coś w tym stylu przechodzę... No cóż - z jednej strony kusi, żeby odstawić ten bratek, ale z drugiej własnie kupiłam nowe opakowanie 90 tabletek - może pomęczę się jeszcze miesiąc i minie...
Szczerze mówiąc, myslałam że szybciej sobie poradzę z tym wysypem Ale u mnie zawsze pod górkę...

A nie myślałaś o piciu bratka?
Tabletki są ok, ale herbatka jest bardziej naturalna

[jetaime]

Ech, tylko że mi tabletka ledwo co przechodzi przez gardło, a co dopiero cały kubek "pachnącej" herbatki... Nie piłam nigdy, ale podejrzewam, że pachnie jak inne ziółka. No nic - pomyślę, jak skończę to opakowanie i dalej będzie taki dramat z cerą...

[Apsik13]

Napisane przez jetaime

Ech, tylko że mi tabletka ledwo co przechodzi przez gardło, a co dopiero cały kubek "pachnącej" herbatki... Nie piłam nigdy, ale podejrzewam, że pachnie jak inne ziółka. No nic - pomyślę, jak skończę to opakowanie i dalej będzie taki dramat z cerą...

Eee, idzie się przyzwyczaić
Ja tam lubię herbatki ziołowe - nie wszystkie, ale mam takie swoje 'przyswajalne'
Za radą jednej z Wizażanek mieszam bratka z melisą i mi smakuje - smak jest łagodniejszy
Ja tabletek brać nie będę
Pijąc ziółka nie tylko sobie pomagam przez ich działanie, ale i nawadniam organizm, czyli dwa w jednym

[prettysimple]

Zreszta herbatki sa naturalniejsze i lepiej przyswajalne, jak to plyny

[arwena07]

Witam wszystkich bratka popijam już od jakiś 3 miesięcy - efekty marne ale nie rezygnuje mam pytanie może któraś z was może mi pomóc : czy mogę bez obaw połączyć picie bratka i pokrzywy ??

[Apsik13]

Napisane przez arwena07

Witam wszystkich bratka popijam już od jakiś 3 miesięcy - efekty marne ale nie rezygnuje mam pytanie może któraś z was może mi pomóc : czy mogę bez obaw połączyć picie bratka i pokrzywy ??

Chodzi Ci o zaparzanie tych dwóch ziół w jednym kubku czy o picie jednego i drugiego na przemian?

[Krasko1]

Napisane przez Apsik13

Chodzi Ci o zaparzanie tych dwóch ziół w jednym kubku czy o picie jednego i drugiego na przemian?

Witam
Nie moje pytanie ale od wczoraj chodzi mi to samo po głowie więc się dołączam
Czy mogę bez obaw pić bratek i pokrzywę? Ale oddzielnie
I jeszcze mnie zastanawia, kupiłam herbatę i jest na opakowaniu napisane, że raz dziennie zalać pół szklanki. Tak mało?

Mi to smakuje

[Apsik13]

Napisane przez Krasko1

Witam
Nie moje pytanie ale od wczoraj chodzi mi to samo po głowie więc się dołączam
Czy mogę bez obaw pić bratek i pokrzywę? Ale oddzielnie
I jeszcze mnie zastanawia, kupiłam herbatę i jest na opakowaniu napisane, że raz dziennie zalać pół szklanki. Tak mało?

Mi to smakuje

Myślę, że można, sama piję je na zmianę, ale trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć.
Co za dużo, to niezdrowo i po jakimś czasie warto zrobić przerwę.

Skoro tak jest napisane na opakowaniu, to jest ok - bo to napar, a nie napój
Jeśli chodzi o pokrzywę, na kubek biorę 2 torebki - ja lubię więcej.
Bratka parzę razem z melisą albo rumiankiem, choć pierwsze połączenie bardziej mi smakuje.
Koleżanka z Wizażu mająca dużą wiedzę na temat ziół tak mi poradziła, więc stosuję się do zaleceń
Zioła lepiej działają w grupie, tylko trzeba jeszcze wiedzieć które ze sobą łączyć

[Krasko1]

Napisane przez Apsik13

Myślę, że można, sama piję je na zmianę, ale trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć.
Co za dużo, to niezdrowo i po jakimś czasie warto zrobić przerwę.

Skoro tak jest napisane na opakowaniu, to jest ok - bo to napar, a nie napój
Jeśli chodzi o pokrzywę, na kubek biorę 2 torebki - ja lubię więcej.
Bratka parzę razem z melisą albo rumiankiem, choć pierwsze połączenie bardziej mi smakuje.
Koleżanka z Wizażu mająca dużą wiedzę na temat ziół tak mi poradziła, więc stosuję się do zaleceń
Zioła lepiej działają w grupie, tylko trzeba jeszcze wiedzieć które ze sobą łączyć

Aa dobrze, dziękuję
I jest jakaś faktyczna poprawa cery po tych ziółkach? Po jakim czasie mogę spodziewać się poprawy? Tj wiem, że na każdego działa inaczej ale chodzi mi o to czy czas oczekiwania to raczej 2tyg czy 2 miesiące
W takim razie zaopatrzę się w melisę skoro łączone działają lepiej

[Apsik13]

Napisane przez Krasko1

Aa dobrze, dziękuję
I jest jakaś faktyczna poprawa cery po tych ziółkach? Po jakim czasie mogę spodziewać się poprawy? Tj wiem, że na każdego działa inaczej ale chodzi mi o to czy czas oczekiwania to raczej 2tyg czy 2 miesiące
W takim razie zaopatrzę się w melisę skoro łączone działają lepiej

Mhm, nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.
U kogoś jakakolwiek zmiana (na lepsze lub gorsze) będzie widoczna po kilku tygodniach, u kogoś po kilku miesiącach albo wcale.
Mi osobiście nie chodziło o to aby od razu jakiś widoczny efekt pojawił się np. na twarzy.
Zioła to nie antybiotyki, które działają od razu.
Chodziło mi o oczyszczenie krwi, całego organizmu zresztą.
Jeśli to nastąpi, to i efekty powoli będą stawały się widoczne.
Ale do tego trzeba czasu, systematyczności i cierpliwości.
Nie nastawiam się na mega zmianę 'na już', tylko na powolny, ale skuteczny proces.

[karmazynka99]

ja wlsnie jestem w trakcie wysypu po noich tabletkach drozdzowych z dodatkami :P



ale jakos przezyję już i tak jest lepiej niz na poczatku , a w make upie prawie nie widac

[Madzia9999]

Dziewczyny mam pyt
Piłam pokrzywę przez trzy m-ce i teraz mam przerwę od pokrzywy i zaczełam pić bratka. Ile powinnam pić bratka żeby były efekty oczyszczenia? Zrobić cykl trzy miesięczny, potem trzy miesiące pokrzywa? Czy miesiąc bratka, miesiąc pokrzywy?
Doradźcie mi coś, proszę

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez karmazynka99

ja wlsnie jestem w trakcie wysypu po noich tabletkach drozdzowych z dodatkami :P



ale jakos przezyję już i tak jest lepiej niz na poczatku , a w make upie prawie nie widac

Też biorę tabletki z drożdżami, jakie bierzesz?
Ja Humavit.

[karmazynka99]

Napisane przez Madzia9999

Też biorę tabletki z drożdżami, jakie bierzesz?
Ja Humavit.

na opakowanoiu pisze " "wyciag ze skrzypu polnego drożdze + witaminy "

[Madzia9999]

Podlinkujesz te tabletki?