Filtry UV a makijaż

[jowisia]

A czy dozwolony jest, pani Contax, taki manewr :

mieszam w zaglebieniu dloni albinosa z odrobina podkladu (kanebo, bez miki o ile mi wiadomo, zreszta przy avenkach to nie ma znaczenia) i taka miksture nakladam ostatnio na twarz. Czy robie cos zlego?

[Contax]

Napisane przez jowisia

A czy dozwolony jest, pani Contax, taki manewr :

mieszam w zaglebieniu dloni albinosa z odrobina podkladu (kanebo, bez miki o ile mi wiadomo, zreszta przy avenkach to nie ma znaczenia) i taka miksture nakladam ostatnio na twarz. Czy robie cos zlego?

Pani Jowisiu skoro rzeczona avenka nie zawiera filtra Parsol 1789 to została wyeliminowana przyczyna niekorzystnego oddziaływania (destabilizacji) pomiedzy owym filtrem a składnikami fluidu, czyli zawartymi barwnikami (minerałami), dwutlenkiem tytanu - czyli wg mnie - czy je razem mieszasz, czy nakładasz jeden na drugi nie ma większej różnicy.

Jak się oficjalnie zrobiło - Pani Contax, Pani Jowisia
Ale słusznie mówi Pani Contax - co za różnica, tylko czy to nie rozcieńczy filtra, że tak powiem?

[mckabi]

Właśnie też tak się zastanawiałam. W końcu po nałożeniu filtra trzeba odczekać jakiś czas zanim nałoży się podkład

[basiao84]

Szacowna Modko, pewnie i rozcieńczy, ale wtedy Pani Jowisia pewnie zamiast 2ml nałoży w sumie 3ml, dobrze myślę?



EDIT: tylko 1ml podkłądu to chyba dużo, nie? Ze mnie średnia pudernica jest, na filtrach się ostatnio koncentruję

[Contax]

Napisane przez Sandija

Jak się oficjalnie zrobiło - Pani Contax, Pani Jowisia
Ale słusznie mówi Pani Contax - co za różnica, tylko czy to nie rozcieńczy filtra, że tak powiem?

A co - przy niedzieli pełna kultura

[Contax]

Napisane przez basiao84

Szacowna Modko, pewnie i rozcieńczy, ale wtedy Pani Jowisia pewnie zamiast 2ml nałoży w sumie 3ml, dobrze myślę?



EDIT: tylko 1ml podkłądu to chyba dużo, nie? Ze mnie średnia pudernica jest, na filtrach się ostatnio koncentruję

Tak dla wyjaśnienia fluidu dodaje się ociupinkę dla koloru, w większej ilości stworzymy na paszczy koncertową tapetę.

[Beekeeper]

Napisane przez green_tea

Ziemia egipska:

Składniki:
skrobia kukurydziana, wosk, palmitynian izopropylowy, krzem, magnez, glin, dimethicone, metoksycynamonian, olej jojoby, witamina E, talk, nylon, 100 % jedwabiu, imidazolidinylowa pochodna mocznika, masło karitowe, fosfolipidy, metyloparabeny, odwodniony octan sodowy, EDTA, kwas skrobiowy, BHA, mika, kwas hialuronowy, dwutlenek tytanu, tlenek żelaza, olej mineralny.

Gdy odwracam z drugiej strony mamy angielskie ingredients, a tam w pierwszej kolejności: talc i mica.

dziwne

[Kate30]

Mam to samo na ziemi słonecznej Lavertu - 2 różne składy. Obowiązuje oczywiście skład podany przez producenta, nie ten podany przez dystrybutora.
A swoją drogą to czy ten dystrybutor nie wie, że pozycja danego składnika na liście jest bardzo istotna?

[Smok]

Używam ziemii Lavertu na filtry, ale nie są to avenki, bo te mi nie podchodzą. Kładę na filtr, obecnie LRP DP, zagruntowany Hauschką jedwabną, i tyle. Po pierwsze, Basia na BU pisała, że jeśli filtr z parsolem odizolujesz warstwą skrobi, w moim wypadku to puder Hauschka oparty na skrobi, to jeszcze ujdzie w tłoku. Wiele razy na tę wypowiedź powoływałą się też Noor. Po drugie, chyba większość brązerów i rózy i innych upiększaczy ma w składzie jakieś "niedozwolone" składniki, ale i tak każda je kładzie, bo chce dobrze wyglądać. Chyba należy w każdym wypadku wybierać mniejsze zło, ale też nie tracić z oczu celu: wszystko to robimy dla siebie, zeby wyglądać dobrze i dobrze się czuć.

[green_tea]

No właśnie;-)


Zaopatrzyłam się w Avene 50+.
Pod to Antirougers (też Avene) i Hydraphase LRP pod oczy. Później oczywiście filtr. Na to skrobia. A na koniec ziemia egipska.

[midori]

Hej,
pomóżcie, doświadczone filtromaniaczki.

Ładuję od poniedziałku na twarz przykazane ilosci filtra (Avene mleczko 50+), czekam, ale to tałatajstwo nie chce się dokładnie wchłonąć. To znaczy zdradliwie udaje, że wszystko ok, pudruję twarz, filtr "wiaże" puder, na początku nie wygląda to źle, prócz tego, że nałożenie różu w sposób nieplackowaty graniczy z cudem. Ale po krótkim czasie (godzina? dwie? a skóra nigdy mi się nie przetłuszczała, zawsze była suchutka) robi mi się na twarzy cudowne ciasto z kruszonką.
Pomaga starcie chusteczką i ponowne przypudrowanie, ale to trochę bez sensu, bo ścieram sobie ochronę.
Podkładów używać teraz nie chcę, ile można ton nosić na twarzy w upały.

Jakie macie pomysły na uniknięcie szybkiego "sciastowiania" pudru?

Coś mi się kołacze po głowie, że gdzieś czytałam, że filtr lepiej się wchłania na twarz pokrytą kremem z silikonem... A może można by zastosować NA filtr bazę pod makijaż, żeby aplikacja pudru była łatwiejsza i jakoś to wyglądało?
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=9767 W opisie tego produktu piszą o "mikrosiateczce przestrzennych silikonów" , bardzo mnie to rozbawiło. Ale abstrahując od barwnych opisów, może by to choć trochę pomogło?

Zastanawiam się jeszcze nad tą bazą:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=10506, miałam kiedyś próbkę, ładnie zrównywała skórę...

No ale patrząc na recenzje, zniechecam się... Ta baza ma niezłe:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=4933

Ale najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, czy stosowanie baz w ogóle może dać jakiś pożytek.
Się rozpisałam. Mam nadzieję, że komuś sie zechce przeczytać.
Już nie mam siły łazić z tym ciastem na twarzy.

Pozdrawiam.

[Erato]

midori, obawiam się, że zamiast kombinowac z bazami, silikonami itp. lepiej dobrać sobie inny filtr. Filtry Avene na wielu osobach tworzą "ciasto z kruszonką" , bo są bardzo gęste, treściwe i lepkie. Ja miałam istną makijażową tragedię po każdym filtrze Avene - ale po części jest to wina mojej z natury tłustej skóry. A w te bazy to nie bardzo wierzę - nie matują za bardzo nawet nałożone pod zwykły krem, co dopiero mówić o filtrze.

[midori]

Napisane przez Erato

midori, obawiam się, że zamiast kombinowac z bazami, silikonami itp. lepiej dobrać sobie inny filtr. Filtry Avene na wielu osobach tworzą "ciasto z kruszonką" , bo są bardzo gęste, treściwe i lepkie. Ja miałam istną makijażową tragedię po każdym filtrze Avene - ale po części jest to wina mojej z natury tłustej skóry.

Wolałabym uniknąć zmieniania filtra, z Avenką zdążyłyśmy się polubić.

Na razie szukam innych rozwiązań. Ale dziękuję za radę, jak nic nie poskutkuje, to będę szukać dalej... Gdyby jeszcze był dostęp do próbek...

Napisane przez Erato

A w te bazy to nie bardzo wierzę - nie matują za bardzo nawet nałożone pod zwykły krem, co dopiero mówić o filtrze.

Nie chodzi mi tu nawet o mat (to mi załatwi puder, zresztą totalnego, płaskiego matu też nie lubię ), tylko o to, że Avenka w ilości 1,8 ml nie chce się jednolicie wchłonąć i bardzo szybko "wypija" puder, który gromadzi się we wszystkich zakamarkach skóry, porach itp, tworząc mazy, fuj. Miałam nadzieję, że baza "wygładzi" tę powierzchnię i będzie oddzielała filtr od pudru, żeby ten puder tak szybko nie wsiąkał w filtr i się trzymał. Dobrze myślę?

Dziś odcisnęłam w chusteczkę warstewkę, która się nie wchłonęła i "odstawała" od skóry (po 20 minutach od aplikacji), przypudrowałam i było w porządku, żadnego ciasta.
Pytanie, czy zostało choć trochę ochrony?

A Wy odciskacie niewchłonięte resztki filterka w chusteczkę przed makijażem?

[mentha]

Ja nie odciskam, bo nie po to męczę się ok. kwadransa z wklepywaniem smalcu i nie po to znoszę docinki Siostry, że na filtrowym tłuszczu wypiekam placki ziemniaczane albo kukurydziane, żeby zmniejszać później ochronę. Przed panierowaniem rozcieram tylko smugi.

Zgadzam się z Erato, że nie warto zawracać sobie głowy silikonowymi bazami, które, nie daj Boże, jeszcze zapchają pory skóry.
Skóra przyjmuje więcej kremu, jeśli nie potraktuje się jej tonikiem.

[Contax]

midori teoretycznie filtr powinien być ostatnią nałożoną warstwą, jak chesz silikony to pod filtr. A może zmień puder na skrobię. Ze swojego doświadczenia wiem, że zwykłe pudry sypkie nie poradzą sobie z filtrami, a w szczególności z Avene, bezlitośnie wyłażą na wierzch. Poza tym po co mordować się z filtrami okrutnie, a później osłabiać ich ochronę Gra nie warta świeczki.

[agnieska]

Napisane przez mentha

Zgadzam się z Erato, że nie warto zawracać sobie głowy silikonowymi bazami, które, nie daj Boże, jeszcze zapchają pory skóry.
Skóra przyjmuje więcej kremu, jeśli nie potraktuje się jej tonikiem.

też mam takie wrażenie, że tonik robi jakąś dziwną błonkę na twarzy - filtr najlepiej wchłania się u mnie w podsuszoną przez noc kwasami skórę i rano tylko umytą żelem (ewentualnie Active C lub AA Young)

[midori]

Napisane przez Contax

A może zmień puder na skrobię. Ze swojego doświadczenia wiem, że zwykłe pudry sypkie nie poradzą sobie z filtrami, a w szczególności z Avene, bezlitośnie wyłażą na wierzch.

Skrobii próbowałam, wyglądałam, jakbym się sumiennie wytarzała w mące (albo w cukrze pudrze, jak kto woli). Może kupiłam jakąś złą, spróbuję jeszcze raz, co mi szkodzi.

Napisane przez Contax

Poza tym po co mordować się z filtrami okrutnie, a później osłabiać ich ochronę Gra nie warta świeczki.

A ja myślałam, że na Avene można nakładać, co się chce i się nie osłabia działania. Dlatego tak kombinuję z bazami, ale skoro mówicie, że nie warto, to pewnie odpuszczę.
Jeszcze mi napiszcie, czy patent z odciskaniem niewchłoniętych resztek jest godny przemyślenia, czy nie warto aż tak osłabiać ochrony, i już nie bedę męczyć.

Napisane przez mentha

Przed panierowaniem rozcieram tylko smugi.

Ja najwyraźniej produkuję więcej oleju, bo roztarcie nie wystarcza.
Fajny podpis, uwielbiam Borgesa.

[eevvaa]

a czy można na filtr kłaść miejscowo Dermacol,tzn.pod oczy i na wypryski???
Chodzi mi głownie o avene 50+tonująca i LRP A-L??

[Contax]

Napisane przez midori

Skrobii próbowałam, wyglądałam, jakbym się sumiennie wytarzała w mące (albo w cukrze pudrze, jak kto woli). Może kupiłam jakąś złą, spróbuję jeszcze raz, co mi szkodzi.
A ja myślałam, że na Avene można nakładać, co się chce i się nie osłabia działania. Dlatego tak kombinuję z bazami, ale skoro mówicie, że nie warto, to pewnie odpuszczę.
Jeszcze mi napiszcie, czy patent z odciskaniem niewchłoniętych resztek jest godny przemyślenia, czy nie warto aż tak osłabiać ochrony, i już nie bedę męczyć.

A jakiej skrobi próbowałaś? ziemniaczana jest najgorsza, lepsza kukurydziana albo DRY Flo - modyfikowana skrobia kukurydziana. Avenki mają to do siebie, że "biorą" dużo skrobi.
Niby można kłaść wszystko na Avenki, bo nie mają filtra Parasol, który jest bardzo niestabilny. Odciskać też się w zasadzie nie powinno, bo zmniejsza się ochronę.
A jak lubisz Avenki to może spróbuj z którymś sprayem.

[justyce]

Na Avene można kłaść wszystko, bo nie zawierają Parsolu
Ja matuję pudrem Stay Matte Rimmel i daje radę. Blask wyłazi dopiero po 2-3 godzinach.

[Contax]

midori możesz jeszcze spróbować zmieszać puder sypki ze skrobią, dla lepszego matowienia twarzy.

[midori]

Contax, używałam (a właściwie użyłam raz) skrobii ziemniaczanej. I absolutnie nie mogłam pojąć, jakim sposobem tak wiele osób się tym mazia i nie krzyczy.
Mówisz, że kukurydziana lepsza? To zakupię jutro, spróbuję. Mam w domu mąkę kukurydzianą, ale to chyba nie to samo. Dry Flo to ta, którą można kupić na mazidłach? Jest dostępna w "normalnych" sklepach, czy tylko w necie?

Pomysł z mieszaniem z pudrem sypkim też chyba dobry.
Przemyślę też ew. zakup sprayu, przypuszczam, że mleczko będzie mniej problematyczne jesienią/ zimą.
Jakoś sobie poradzę, poczytam jeszcze trochę ten wątek, bo dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, dziękuję za pomoc.

[Contax]

midori

dry flo jest tylko u limarii

http://mazidla.com/index.php?option=...d=20&Itemid=27

przy okazji kup sobie jeszcze miarkę 2,5 ml

http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

Zamówienie jest realizowane b. szybciutko.
Skrobię kukurydzianą można kupić w sklepach ze zdrową żywnością.
Ja z kolei matowię się jedwabnym pudrem do ciała Dr. Hauschki (kolor ma biały, ale nie pobiela i nie wysusza jak kukurydzianka).

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=8975

[Ivvonka]

Ja rowniez polecam Dry Flo. Obsypuje sie nia po aplikacji Avene

[uskow]

Napisane przez Ivvonka

Ja rowniez polecam Dry Flo. Obsypuje sie nia po aplikacji Avene

Nie pobiela tak ? - dry flo?

[Contax]

Napisane przez uskow

Nie pobiela tak ? - dry flo?

Wg mnie minimalnie, ale pobiela.

[Ivvonka]

To zalezy ile sie go naklada, ja i tak nakladam na niego puder, wiec nie mam twarzy jak corka mlynarza

[midori]

Napisane przez Ivvonka

To zalezy ile sie go naklada, ja i tak nakladam na niego puder, wiec nie mam twarzy jak corka mlynarza

Po dłuższym zastanowieniu się stwierdzam, że nawet jeśli pobiela, to wolę mieć twarz jak córka młynarza niż jak córka piekarza (jak dotychczas).

[Erato]

Napisane przez midori

A Wy odciskacie niewchłonięte resztki filterka w chusteczkę przed makijażem?

Odciskacie Nie mam takiego samozaparcia jak mentha i mimo wszystko wciąż szukam jakiegoś kompromisu pomiędzy ochroną a normalnym wyglądem A patent z mieszaniem pudru ze skrobią jest bardzo dobry - ja mieszam dry flo z Translucidem L'Oreala, dzięki skrobii lepiej matuje, a kolor pudru niweluje "młynarza" Tylko że cholera nie wiem gdzie wcisnęłam paczkę z dry flo Po prostu zgubiłam woreczek mąki I póki jej nie znajdę, mieszam z ziemniakiem.