Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[lusia_91]

Napisane przez Visez

Mi wystarcza na dzień neutrogena a na noc smaruję na grubo wazeliną i daje radę. Niestety często mam zajady i ciężo mi się z nimi uporać Przez to omijam dentystę choć mam kilka zębów do zrobienia bo nie wyobrażam sobie siedzieć z buzią szeroko otwartą przez te kilkanaście minut... Poza tym codziennie krew przy smarkaniu i już ze 3 razy leciało mi tak fest....

krew z nosa i zajady u mnie juz minęły, zostały tylko ciągle suche usta. na począktu wazelina dawala radę ale teraz juz nie ale spróbuję, dzięki

[Visez]

Napisane przez piratte

Niestety w trakcie kuracji musiałam iść do dentysty, oj nie wspominam tego za miło, wyszłam z ustami suchymi jak wiór, popękanymi, nawet w jednym miejscu krew z nich leciała

Wiem też jedną wizytę zaliczyłam z miesiąc temu.... ostrzegłam dentystkę że w trakcie będę smarować usta sztyftem:P ale i tak mi popękały

[martusek]

Napisane przez Visez

Mam chyba gdzieś w domu ten lek:P Jakiś czas temu przepisał mi go ginekolog na podrażnienia wiadomo czego:P Jeśli nie przekręciłam nazwy ale chyba nie... Żółto biała tubka o ile dobrze pamiętam?

Zgadza się, żółto-biała tubka. Smarowałam 3x dziennie. Po 3 dniach już było wyleczone

[Podlizna]

Napisane przez edzia1978

ja własnie wróciłam od gina.pisałam kiedys ze mam 34 lata hormony ok a problemy z tradzikiem.wahałam sie pomiedzy retinoidami a hormonami.tak samo dmnienne były zadnia lekarzy dermatologów u których byłam.ja oprócz tradziku mam lekki hirsutyzm(nadmierne owłosnienie) ale powtarzam hormony wszytskoe bardzo dobre.pewnie nadwrazliwosc.lekarz zapisał mi syndi35.pobiore troche i zobacze.jesli to nie pomoze biore od razu retinoidy.teraz z nich zrezygnowałam bo po 1wsze brak kasy a po drugie jeszcze nie próbowałam z hormonami a moze mi faktycznie jest potrzebne cos antyandrogennego.zobaczym y.czytam was dalej i zobaczymy jak to bedzie.
najbardziej boje sie depresji ale moze mnie nie dopadnie.

Nie przejmuj się ja też mam 30-stke na karku i nadal nastoletniego goscia na skórze,może powinnam sie z tego cieszyć bo w koncu to objaw młodego wieku

[edzia1978]

Napisane przez Podlizna

Nie przejmuj się ja też mam 30-stke na karku i nadal nastoletniego goscia na skórze,może powinnam sie z tego cieszyć bo w koncu to objaw młodego wieku

i zdecydowałas sie na retinoidy?jak u ciebie z hormonami?

[kiniominio]

Hej !! Mam do Was pytanie... jestem na 9 miesiącu brania izoteku, jest to mój ostatni miesiąc z czego nie bardzo się ciesze, ponieważ sie boje powrotu.. powiem szczerze, że troszke się uzależniłam od tych tabsów i najchętniej nie konczyła bym jeszcze kuracji..ale mniejsza o to. Moje pyt brzmi jaki polecacie krem bądź spray do opalania.? Wyjeżdżam do Chorwacji i musze coś zakupić, nigdy nie używałam nic ochronnego od słońca wrecz przeciwnie zawsze robiłam sie na murzyna i nie ukrywam, że teraz też bym chciała, ale zdaje sobie sprawe z tego, że jednak musze coś nakładać podczas pobytu na plaży. Bardzo Was proszę o pomoc. Powiedzcie mi co sądzicie np o sprayach ? Podejrzewam, że będą pewnie lepsze niż te kremy..?? Np z iwostinu ?? Czy filtr musi być naprawde wysoki 50? Czy mogła bym sobie np zakupić 30 bądź niższy ? Proszę Was o poradę ..polećcie mi coś fajnego, co nie wybiela buzi i o nie jak największym filtrze:P Z góry dzięki wielkie za odpowiedź ! Pozdrawiam

[Visez]

Napisane przez kiniominio

Hej !! Mam do Was pytanie... jestem na 9 miesiącu brania izoteku, jest to mój ostatni miesiąc z czego nie bardzo się ciesze, ponieważ sie boje powrotu.. powiem szczerze, że troszke się uzależniłam od tych tabsów i najchętniej nie konczyła bym jeszcze kuracji..ale mniejsza o to. Moje pyt brzmi jaki polecacie krem bądź spray do opalania.? Wyjeżdżam do Chorwacji i musze coś zakupić, nigdy nie używałam nic ochronnego od słońca wrecz przeciwnie zawsze robiłam sie na murzyna i nie ukrywam, że teraz też bym chciała, ale zdaje sobie sprawe z tego, że jednak musze coś nakładać podczas pobytu na plaży. Bardzo Was proszę o pomoc. Powiedzcie mi co sądzicie np o sprayach ? Podejrzewam, że będą pewnie lepsze niż te kremy..?? Np z iwostinu ?? Czy filtr musi być naprawde wysoki 50? Czy mogła bym sobie np zakupić 30 bądź niższy ? Proszę Was o poradę ..polećcie mi coś fajnego, co nie wybiela buzi i o nie jak największym filtrze:P Z góry dzięki wielkie za odpowiedź ! Pozdrawiam

Nie powiem co sądzę o filtrach i lepiej nie będę się wypowiadać co myślę o twoim pomyśle odnośnie opalania w czasie kuracji..

[tulipanowapanienka]

heja! Z dniem 1 lipca przeskoczyłam na dawkę 10mg większą, czyli obecnie zażywam 40mg.Może to trochę egzotyczny pomysł na lato, ale na razie czuję się dobrze, oprócz jeszcze bardziej wyschniętych ust i krwi z nosa, która leciała mi już 2 razy "strumieniem" (wcześniej ani razu) nie odczuwam nasilenia innych skutków ubocznych. Generalnie denerwuje mnie to zaczerwienienie twarzy, nie umiem sobie z tym poradzić. Macie jakiś dobry sposób żeby to trochę zmniejszyć?
A jak sobie radzicie z upałami? W Poznaniu dziś 34stopnie, stwierdzam zgon, bo upał!

[Visez]

Napisane przez tulipanowapanienka

A jak sobie radzicie z upałami? W Poznaniu dziś 34stopnie, stwierdzam zgon, bo upał!

Ja czuję się wspaniale! Po wyjściu z domu zawsze ze mnie płynęło, świeciłam się niemiłosiernie a teraz? Mat idealny Kocham izotek A tak na poważnie to mam problem żeby regularnie każdego dnia stosować na buzię 50spf:/ Strasznie mnie ten filtr wkurza, że trzeba czekać aż się wchłonie, nałożyć łyżkę tego na twarz, no i ostrożnie wklepywać podkład żeby przypadkiem nie zmazać Przyznaję że czasem grzeszę i na krem nawilżający nakładam od razu podkład z spf 18/25. Nie mam zaczerwienienia na twarzy, najgorsze okresy już za mną, teraz w sumie czuję się jakbym nie brała żadnego leku. Minęły już 4 mies kuracji a ze skutków ubocznych to ból kolan czasem i pleców, krew z nosa (kilka razy leciało mi tak mocno, zazwyczaj po wysiłku fizycznym), no i od czasu do czasu zajady:P Przede mną jeszcze 6 opakowań czyli 3 mies kuracji. Już z górki, najgorsze za mną

[pryszczblog]

cześć dziewczyny , ja po mojej wizycie na słońcu doczekałam się leczenia uczulenia które wystąpiło z racji zażywania izoteku, lekarz powiedziała mi że najlepiej to siedzieć w krzakach :p, łatwo powiedzieć, ale 30 min na słońcu jakoś mi nie szkodzi zwykle po tym mam lekko zaczerwienione policzki i nos, oczy ostatnio znów wysuszone i podrażnione, dermatolog radziła nosić okulary z uv,
a na krwawienie z nosa żeby go nie było i żebyście się nie stresowały to nawilżajcie nos od środka przynajmniej na noc, i będziecie miały spokój, specjalnym spray, lub zwykłą maścią przy pomocy patyczka kosmetycznego.
Suchości skóry nie zaważam , teraz to więcej potu, niż łoju, jednak jest bardzo delikatna i podatna na skaleczenia i otarcia.
Filtrów nie używam, makijażu nie robię, nawilżam regularnie usta Alantan plus maść i dłonie kremem do rąk. A twarz przemywam naparem z rumianku.
3 majcie się ja już 5 miesiąc z Aknenorminem.

[milon]

Hej dziewczyny!
Zgałaszam się po 2 miesiącach od zakończonej kuracji.
Narazie na twarzy spokój
Skóra ciągle się czerwieni przy takich upałach, podczas gotowania i kąpieli. Przetłuszczanie włosów wróciło, niestety włosy ciągle mi lecą ale mam w planach jakiś zmasowany atak regenerujący dla nich Myśle, że będę musiała wybrać się do okulisty bo oczy mam ciągle przekrwione i to niestety nie ustępiło.

Ale ogólnie jestem szczęśliwa, znalazłam prace (obsługa klienta !), wyjechałam pod namiot na tydzień gdzie pielęgnacja twarzy równa była zeru a po powrocie wyszła mi tylko jedna czerwona góla gigant a nie wysyp na całej twarzy i ryk w poduche przez 3 miesiące (tak wyglądały moje zeszłoroczne wakacje, wycięte z życia)

Teraz chce wreszcie wydepilować wąsa, bikini, brzuch i szyje bo w tych obszarach mój hirsutyzm bardzo się nasilił. Aha przetłuszczenie na twarzy nie wróciło i oby tak zostało na zawsze

Trzymam mocno za Was i za siebie kciuki! Żeby nam to cholerstwo nie rujnowało życia!

Załączam zdjęcie w delikatnym mineralnym podkładzie, w poprzedniej części wątku można zobaczyć jak wyglądałam wcześniej.

Całuje i życze bezpryszczowych wakacji

[circuela]

Hej
Właśnie zaczynam 4 miesiąc leczenia aknenorminem. Muszę powiedzieć, że to cudowny lek. Co prawda miałam i mam trochę skutków ubocznych, ale warto to przecierpieć dla efektów po leczeniu będę brała to jeszcze parę miesięcy, ale już widzę efekty..
Naprawdę, gdyby nie izo, to nie wiem co bym zrobiła...

W tym momencie najbardziej uciążliwy skutek uboczny dla mnie to napady gorąca i zawroty głowy.. 35 stopni w cieniu na pewno nie pomaga.. niestety nie znalazłam jeszcze na to sposobu.

Aha, u mnie krwawienie z nosa powstrzymała maść Emofix i Rutinoscorbin(jadłam 5 tabl. dziennie)

[lusia_91]

Napisane przez milon

Hej dziewczyny!
Zgałaszam się po 2 miesiącach od zakończonej kuracji.
Narazie na twarzy spokój
Skóra ciągle się czerwieni przy takich upałach, podczas gotowania i kąpieli. Przetłuszczanie włosów wróciło, niestety włosy ciągle mi lecą ale mam w planach jakiś zmasowany atak regenerujący dla nich Myśle, że będę musiała wybrać się do okulisty bo oczy mam ciągle przekrwione i to niestety nie ustępiło.

Ale ogólnie jestem szczęśliwa, znalazłam prace (obsługa klienta !), wyjechałam pod namiot na tydzień gdzie pielęgnacja twarzy równa była zeru a po powrocie wyszła mi tylko jedna czerwona góla gigant a nie wysyp na całej twarzy i ryk w poduche przez 3 miesiące (tak wyglądały moje zeszłoroczne wakacje, wycięte z życia)

Teraz chce wreszcie wydepilować wąsa, bikini, brzuch i szyje bo w tych obszarach mój hirsutyzm bardzo się nasilił. Aha przetłuszczenie na twarzy nie wróciło i oby tak zostało na zawsze

Trzymam mocno za Was i za siebie kciuki! Żeby nam to cholerstwo nie rujnowało życia!

Załączam zdjęcie w delikatnym mineralnym podkładzie, w poprzedniej części wątku można zobaczyć jak wyglądałam wcześniej.

Całuje i życze bezpryszczowych wakacji

WOW ! Wyglądasz ślicznie naprawdę, oglądanie takich zdjęć pozytywnie nastraja człowieka na dalszą walkę. Efekt niesamowity ja własnie zaczęłam szósty miesiąc kuracji i efekty narazie są marne. Dawka zwiększona do 50mg, mam nadzieję, że coś się polepszy.

[Visez]

Napisane przez lusia_91

WOW ! Wyglądasz ślicznie naprawdę, oglądanie takich zdjęć pozytywnie nastraja człowieka na dalszą walkę. Efekt niesamowity ja własnie zaczęłam szósty miesiąc kuracji i efekty narazie są marne. Dawka zwiększona do 50mg, mam nadzieję, że coś się polepszy.

po 6 mies marne efekty? U mnie już po 2 mies cera się uspokoiła a teraz jestem w 5tym miesiącu i mam jakiegoś pryszcza tak raz na 1,5 mies albo i rzadziej...:P Dziwne że po pół roku (a tyle zazwyczaj trwa cała kuracja) ...efekty są marne

[Ul eva]

Ratunku! 8 miesięcy po odstawieniu Curacne i.. wysyp małych krostek na brodzie. Coś mnie podkusiło, żeby zacząć pić bratka i herbatkę zalecaną przy trądziku, chociaż wcale z nim problemu nie miałam po kuracji (było jedynie kilka na lini włosów). Piję je tak zapobiegawczo. No i wyskoczyły na brodzie, kilka w okolicy ust.. Boję się, że to jakis wielki powrót mojego koszmaru. Mam nadzieję, że to wina tych ziół. Zastanawia mnie też to, że jednak coś tam mi pod skórą siedzi, jeżeli mnie wysypało, a ja myślałam, że po Curacne jestem już zupełnie czysta.

A może jestem uczulona na Cepan, którym zaczęłam smarować blizny?

[Nikita...]

Napisane przez Visez

Zanim zaczęłam przygodę z izotekiem też wyskakiwało mi po 5 na raz albo i lepiej... Miesiąc temu nie miałam np ani jednej, a ta ostatnia bardzo szybko się zagoiła To pierwsza gula (ba, jakikolwiek pryszcz) od 2 mies uff

Jak tam twoja kuracja? Dawno mnie tutaj nie bylo... Problemy zdrowotne sie unormowaly? Jak efekt?

[jinx7]

Już miałam być po kuracji, a na ostatniej wizycie dermatolog "dowalił " mi jeszcze jedno całe opakowanie ;/;/;/ masakra. Dodał też, że pierwszego drinka będę mogła wypić 4 tyg.od zakończenia kuracji (naprawdę już nie wiem o co tu chodzi z tym alko). Niech to już się skończy, skóra jest tak podatna na uszkodzenia, że mam całe ramiona podrapane.

Nie mówiąc już o wypadających włosach, wychodzą garściami. Też tak macie z włosami, bo zaczęło mnie to trochę stresować ;/

[alkaxy]

Napisane przez Ul eva

Ratunku! 8 miesięcy po odstawieniu Curacne i.. wysyp małych krostek na brodzie. Coś mnie podkusiło, żeby zacząć pić bratka i herbatkę zalecaną przy trądziku, chociaż wcale z nim problemu nie miałam po kuracji (było jedynie kilka na lini włosów). Piję je tak zapobiegawczo. No i wyskoczyły na brodzie, kilka w okolicy ust.. Boję się, że to jakis wielki powrót mojego koszmaru. Mam nadzieję, że to wina tych ziół. Zastanawia mnie też to, że jednak coś tam mi pod skórą siedzi, jeżeli mnie wysypało, a ja myślałam, że po Curacne jestem już zupełnie czysta.

A może jestem uczulona na Cepan, którym zaczęłam smarować blizny?

Cepan mógł Ciebie zapchać ale i po bratku mogło wysypać. Trudno ocenić.

[1311aneta]

Witam gorąco, jestem przed kuracją Izotekiem (juz leży w szufladzie od kilku tyg.), nie mam odwagi go brać, czytam tutaj uważnie o skutkach ubocznych, znalazłam tez w necie kilka publikacji nt negatywnego wpływu izotretoiny na mózg, na zdolność zapamiętywania, koncentracji. Czy Wy dziewczyny zaobserwowałyście u siebie pogorszenie sprawności umysłowej, pamięci ?

[pryszczblog]

Napisane przez jinx7

Już miałam być po kuracji, a na ostatniej wizycie dermatolog "dowalił " mi jeszcze jedno całe opakowanie ;/;/;/ masakra. Dodał też, że pierwszego drinka będę mogła wypić 4 tyg.od zakończenia kuracji (naprawdę już nie wiem o co tu chodzi z tym alko). Niech to już się skończy, skóra jest tak podatna na uszkodzenia, że mam całe ramiona podrapane.

Nie mówiąc już o wypadających włosach, wychodzą garściami. Też tak macie z włosami, bo zaczęło mnie to trochę stresować ;/

hej , jeśli chodzi o włosy i paznokcie to na początku mi się paznokcie rozdwajały, włosy nie wypadały ale aby polepszyć ich kondycję łykam tabletki Humawit- skrzyp i pokrzywa i jest ok.
- skóra mega delikatna i wrażliwa, podatna na otarcia i skaleczenia.
A jeśli chodzi o alkohol to nie pije, ale to pewnie ma związek z tym że to dodatkowy wysiłek dla wątroby i tak już nadszarpniętej przez izotek, czy dermatolog ma inne wytłumaczenie ?
A czy wy dziewczyny robicie badania kontrolne ? (Aspat, Alat, cholesterol i trójglicerydy ) bo ja mam np. lepsze wyniki niż 3 miesiące temu.

[piratte]

Napisane przez 1311aneta

Witam gorąco, jestem przed kuracją Izotekiem (juz leży w szufladzie od kilku tyg.), nie mam odwagi go brać, czytam tutaj uważnie o skutkach ubocznych, znalazłam tez w necie kilka publikacji nt negatywnego wpływu izotretoiny na mózg, na zdolność zapamiętywania, koncentracji. Czy Wy dziewczyny zaobserwowałyście u siebie pogorszenie sprawności umysłowej, pamięci ?

Ja nic takiego nie zauważyłam, jedynie na początku brania bolała mnie kilka dni głowa i może byłam bardziej senna, ale na szczęście szybko przeszło

Napisane przez pryszczblog

A czy wy dziewczyny robicie badania kontrolne ? (Aspat, Alat, cholesterol i trójglicerydy ) bo ja mam np. lepsze wyniki niż 3 miesiące temu.

Ja robiłam co 1-2 miesiące, wyniki też miałam zawsze dobre W trakcie brania retinoidów brałam zapobiegawczo też olej z wiesiołka albo tabletki z omega-3, dobrze wpływają na poziom cholesterolu

[Ul eva]

Co do wpływu retinoidów, to ja niestety nabawiłam się szumów usznych i nasiliło mi się owłosienie. Ale gdyby nie Curacne, to byłoby tragicznie, bo miałam naprawdę złą sytuacje, a dzięki niemu teraz z tego wyszłam. Nie straszę, bo jeżeli ktoś boryka się z poważnymi problemami skórnymi, to warto!

[Visez]

Napisane przez Nikita...

Jak tam twoja kuracja? Dawno mnie tutaj nie bylo... Problemy zdrowotne sie unormowaly? Jak efekt?

Hej, miło że pytasz Przez pierwsze 2-3 mies wyskakiwało jakieś ropne "coś" przed samym okresem, a od kilku cyklów już nawet przed okresem nie mam Dziś np dostałam @ a cera czyściutka.
Jedyne co mnie martwi to nierówności na skórze Pod światło wygląda źle źle źleee na początku 2013 wybiorę się na jakieś peelingi ale boję się że moja skóra nigdy nie będzie taka gładka jakbym tego chciała Zamiast cieszyć się że mam spokój z krostami i gulami to narzekam na te blizny echh Ogólnie jestem zadowolona z leczenia, jeszcze około 2,5 mies więc do końca bliżej niż dalej No i najbardziej mnie cieszy mat na twarzy, wcześniej wyglądałam jakbym się masłem posmarowała, na lato to duży plus Krem nawilżający stosuję tylko rano pod makijaż, na noc nie używam nic i skóra mi się nie łuszczy (jedynie w kącikach ust), w sumie to nigdy się nie łuszczyła na twarzy może lek za słaby?:P

[Visez]

Napisane przez jinx7

Nie mówiąc już o wypadających włosach, wychodzą garściami. Też tak macie z włosami, bo zaczęło mnie to trochę stresować ;/

Tak, ale u mnie to akurat plus, mam tak gęste włosy że mogłaby i połowa wypaść i śladu po ubytku by nie było Nienawidzę swojej szopy :P

[Nikita...]

Napisane przez Visez

Hej, miło że pytasz Przez pierwsze 2-3 mies wyskakiwało jakieś ropne "coś" przed samym okresem, a od kilku cyklów już nawet przed okresem nie mam Dziś np dostałam @ a cera czyściutka.
Jedyne co mnie martwi to nierówności na skórze Pod światło wygląda źle źle źleee na początku 2013 wybiorę się na jakieś peelingi ale boję się że moja skóra nigdy nie będzie taka gładka jakbym tego chciała Zamiast cieszyć się że mam spokój z krostami i gulami to narzekam na te blizny echh Ogólnie jestem zadowolona z leczenia, jeszcze około 2,5 mies więc do końca bliżej niż dalej No i najbardziej mnie cieszy mat na twarzy, wcześniej wyglądałam jakbym się masłem posmarowała, na lato to duży plus Krem nawilżający stosuję tylko rano pod makijaż, na noc nie używam nic i skóra mi się nie łuszczy (jedynie w kącikach ust), w sumie to nigdy się nie łuszczyła na twarzy może lek za słaby?:P

Coz, apetyt rosnie w miare jedzenia i mimo, ze buzie masz juz bez ropnych to zawsze bedzie cos, co mogloby wygladac lepiej np te podskorne nierownosci jak mowisz. Na to na pewno pomoga potem jakies peelingi, nie mart sie. A skutki uboczne, oprocz suchosci ust juz ustapily? Bo nic na ten temat nie napisalas.

[Visez]

Napisane przez Nikita...

Coz, apetyt rosnie w miare jedzenia i mimo, ze buzie masz juz bez ropnych to zawsze bedzie cos, co mogloby wygladac lepiej np te podskorne nierownosci jak mowisz. Na to na pewno pomoga potem jakies peelingi, nie mart sie. A skutki uboczne, oprocz suchosci ust juz ustapily? Bo nic na ten temat nie napisalas.

Suche usta nie są już tak dokuczliwe, jedynie krew z nosa i czasem ból kolan i pleców.

[martusek]

Napisane przez jinx7

Nie mówiąc już o wypadających włosach, wychodzą garściami. Też tak macie z włosami, bo zaczęło mnie to trochę stresować ;/

Mnie na szczęście nie wypadają jakoś bardziej. Nie rozdwajają mi się też końcówki ani paznokcie.

Napisane przez 1311aneta

Witam gorąco, jestem przed kuracją Izotekiem (juz leży w szufladzie od kilku tyg.), nie mam odwagi go brać, czytam tutaj uważnie o skutkach ubocznych, znalazłam tez w necie kilka publikacji nt negatywnego wpływu izotretoiny na mózg, na zdolność zapamiętywania, koncentracji. Czy Wy dziewczyny zaobserwowałyście u siebie pogorszenie sprawności umysłowej, pamięci ?

Niestety u mnie występuje cała paleta skutków ubocznych: pogorszenie nastroju, senność, spadek koncentracji i pamięci (muszę wszystko zapisywać!), bóle stawów (gł. pleców, kolan i okolic pięt), suchość ust, zajady, pekanie naczyń krwionośnych w nosie. Ale zaciskam zęby i nie planuję przerywać kuracji. Wiem, że skutki uboczne miną po odstawieniu leku, a ładna cera pozostanie. Może to niezbyt odpowiedzialne myślenie, ale ja nie mam siły na dalsze borykanie się z trądzikiem. Chyba to jest kwestia desperacji : P

[_Lovely_]

Witam! Nie było mnie tu od baaardzo dawna. Jestem dokładnie 45 dni do końca kuracji. Od paru miesięcy nie widziałam żadnej krostki, już nawet nie pamiętam jak to wygląda Mam nadzieje, że pozostanie taki efekt, bo to już moja 2 kuracja. Pozostały mi tylko jakieś drobne przebarwienia, ale prawie niewidoczne.

Napisane przez 1311aneta

Witam gorąco, jestem przed kuracją Izotekiem (juz leży w szufladzie od kilku tyg.), nie mam odwagi go brać, czytam tutaj uważnie o skutkach ubocznych, znalazłam tez w necie kilka publikacji nt negatywnego wpływu izotretoiny na mózg, na zdolność zapamiętywania, koncentracji. Czy Wy dziewczyny zaobserwowałyście u siebie pogorszenie sprawności umysłowej, pamięci ?

U mnie nie było żadnego wpływu na koncentrację i zdolność zapamiętywania. Udało mi się nawet bezproblemowo obronić pracę mgr Co do skutków ubocznych to przy pierwszej kuracji oprócz suchości ust to nie miałam innych dolegliwości. Teraz przy 2 kuracji troche gorzej - suchość ust, ogólna suchość skóry (ale znalazłam złoty środek dla siebie na te skutki uboczne), bóle pięt (przeszło po zmniejszeniu dawki) i dolnego odcinka kręgosłupa przy dłuższym chodzeniu czy staniu w miejscu np. w kościele.

[Podlizna]

Napisane przez edzia1978

i zdecydowałas sie na retinoidy?jak u ciebie z hormonami?

Nigdy nie brałam retinoidów,leczyłam sie hormonalnie i wtedy było ok ale pół roku od zakończenia kuracji zawsze był nawrót trądziku. Teraz od roku nie biore żadnych tabletek chciałam odetchnąć od tej chemii lecze sie tylko zewnętrznie ale zaczynam wyglądac tragicznie więc musze zastanowic się co dalej??? Retinoidów sie boje zbyt duże ryzyko i nie ma gwarancji wyleczenia,poza tym jestem po przebytej depresji i cały czas walcze ze swoimi nastrojami boje się,że to swiństwo to pogłębi.

[Elfia4]

To mój 3000 post na wizażu
Czekają mnie jeszcze dwa miesiące łykania izo, cera jest super - aż się boję czy po odstawieniu będzie podobnie. Włosy zaczęły bardziej wypadać. Muszę je podciąć, bo końcówki są wysuszone i się łatwo plączą.
Nareszcie mogę wklepywać do woli kremy bez ryzyka, że będą zapychać albo spływać po twarzy - dzięki temu skóra się regeneruje. Od kilku miesięcy nie traktowałam jej żadnym wysuszaczem przeciwtrądzikowym, ani nie masakrowałam ropnych gul. To ogromna ulga pokremować rano twarz, nałożyć filtr, lekki podkład i nie przejmować się do wieczora wyglądem, bo twarz wygląda jak u człowieka Dotykając twarzy nie czuję bolących syfów, nie myślę w ciągu dnia o tym, że jakieś paskudztwa robią mi efekt biedronki w kropki na twarzy i że muszę to zatuszować korektorem...