|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-12-11, 21:55 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
|
brak szczerości w związku?
cześć dziewczyny! mam problem w związku trochę z własnej winy i potrzebuję obiektywnego spojrzenia...
zawsze marzyłam o silnym dominującym mężczyźnie w łóżku. nie wiem czy chodzi o uległość samą w sobie, czy bardziej emocje z tym związane. po prostu fantazjowałam o kimś kto będzie mnie pragnął bez zahamowań i nie będzie się wstydził żeby to wyrazić... tymczasem mam chłopaka który dużo mówi o tym, czego by to nie zrobił ze mną jaki to on nie jest władczy, a jak przychodzi co do czego to "nie ma okazji". leżymy w łóżku, jestem napalona jak cholera, ale on jest zmęczony. albo rano trzeba wstać. albo za ścianą są sąsiedzi. albo po kolacji nie jest pozmywane i on nie może. bo nie. bo będzie dziecko... właściwie to nigdy nie ma dla niego okazji żeby zrobić to o czym tak mówi. próbuję go sprowokować, ale coś podejrzanie łatwo go związać niby mu się to nie podoba ale jednak mnie nie zrzuca kiedy jestem na górze (ale jak pięknie udaje że próbuje!) jestem sfrustrowana niechcianą rolą dominy, ale gdyby nie to - pewnie nie byloby seksu. mam wrażenie, że jego wcale nie obchodzi czy mi jest dobrze mam podejrzenia że najchętniej uprawialby seks w jednej pozycji i tylko do momentu aż on dojdzie czy facet może nie mieć świadomości że kobieta też ma potrzeby??? próbuję mu zasugerować pewne rzeczy ale on chyba nie rozumie w czym problem, no bo przecież seks jest... kiedy pytam go o fantazje - mówi że nie ma. na początku nie wierzyłam, ale teraz zaczynam myśleć że on rzeczywiście może być pozbawiony jakiejkolwiek fantazji oczywiście jedyne miejsca w których mnie dotyka to tyłek i cycki - reszta nie istnieje. pewnie doradzicie mi rozmowę, ale co ja mam mu powiedzieć? że czuję się nieatrakcyjna i wciąż chodzę niezaspokojona? mówię o tym ale spotykam się z zupełnym brakiem reakcji albo pobieżnym zapewnieniem że jestem atrakcyjna. no super. dobrze wiedzieć. jak patrzę na te wszystkie filmy ze spontanicznym seksem i wymyślnymi pieszczotami to aż mi się płakać chce - że ja tego nigdy nie zaznam... |
2013-12-11, 22:36 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: brak szczerości w związku?
Seks to 50 %zwiazku... Drugie 50 to uczucia. Jakby z uczuciami nie bylo dobrze, czytaj: jakbys do niego nic nie czula, to nie meczylabys sie z nim. Dlaczego masz sie meczyc jesli w lozku jest zle albo co gorzej .. Nie mozna nawet okreslic jak jest bo nic nie ma? Probuj codziennie mu mowic przez miesiac jak sie czujesz a jak to nic nie zmieni to szukaj nowego faceta. Ja bym tak zrobila z egoista ktory ignoruje mnie i moje potrzeby.
|
2013-12-15, 10:37 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Białystok!
Wiadomości: 157
|
Dot.: brak szczerości w związku?
Widocznie jest mocny tylko w gadce, a jak co do czego to, za przeproszeniem, ciapa. Z tym że nie dba o Twoje potrzeby to gorzej, bo facet może nie mieć tej świadomości, ale zazwyczaj jest wtedy zwykłym prostakiem, któremu starczy włożyć dwa razy i już oczekuje, że doszłaś
Popracuj nad nim, pograj na ambicji, żeby udowodnić to, o czym tak chętnie mówi, a w trakcie nakierowuj, że lubisz to i to. Próbowałaś nic nie inicjować i zobaczyć ile wytrzyma? Jakie ma libido?
__________________
przepraszam za brak polskich znakow |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:15.