Kolczyk w chrząstce - wątek zbiorczy - przekłuwanie, wrażenia, problemy

[komicznie]

mam 14 w uszach w tym 4 w chrząstce

[kwiatr]

hmm a mi tam kiedyś koleżanka zrobiła kolczyk w chrząstce xD
tak wiem to było głupie, ale młoda byłam no i na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

[motylekida]

A mogłybyście dodać zdjęcia swoich kolczyków?

[komicznie]

ja w jakimś wątku dodawałam już a teraz nie zrobię bo aparat nieczynny

[Fisiasia]

Napisane przez komicznie

pistoletem? nie osłabiaj mnie z samego rana. Broń Cię Panie Boże pistoletem, tylko i wyłącznie wenflonem u piercera!! Ostatecznie u kosmetyczki (bo pewnie piercer taki straszny ) ale nie pozwól sobie zrobić wenflonem! Jezu, idę po kawę.

To jak to w koncu:"tylko i wylacznie wenflonem u piercera", czy " nie pozwol sobie robic wenflonem"? pogubilam sie

[komicznie]

Napisane przez Fisiasia

To jak to w koncu:"tylko i wylacznie wenflonem u piercera", czy " nie pozwol sobie robic wenflonem"? pogubilam sie

ups, miało być pistoletem, dzięki

[ferguusson]

zapraszam na watki poświecąne przekłuwaniu ciała.

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...stcount=4'

[anastazjaa93]

witam. poczytalam sobie troche na temat przekłuwania chrzastki u kosmetyczki za pomoca pistoletu i chyba sie na to niezdecyduje. mam do was pytanie czy kosmetyczka moze przebic chrzastke igla z welfronem, aby tylko nie pistoletem i ile to kosztuje? Wiem ze najlepiej zrobic to w studiu tatuazy , ale tam jest drogo chcialabym zeby ktos z lublina kto robil mogl mi polecic jakis salon kosmetyczny gdzie nie przebijaja pistoletem i jest w miare niedrogo. z gory dziekuje.

[Magdalenja]

Od roku mam kolczyk w chrząstce. Poczytałam o przekłuwaniu pistoletem, przemywaniu wodą utlenioną, o zgrozo tylko chleba z pajęczyną brakuje Wielokrotnie pada nazwa "octenisept" i z doświadczenia uważam, że jest najlepszy. Tylko nie stosujcie go częściej niż raz lub dwa dziennie bo wyjałowi rankę aż za bardzo a to może mieć niemiłe skutki.

[Lusia_62]

Hej, chciałabym zrobić sobie kolczyk na chrząstce w uchu u kosmetyczki pistoletem, ale przeczytałam, że u kosmetyczki pistoletem jest najgorzej, bo strasznie boli, można uszkodzić nerw i ucho puchnie. Czy to prawda??

[dorka1980]

pistolet to nie jest narzędzie do przebijania chrząstki, on "rozrywa" skórę ucha wsadzonym kolczykiem, służy do miejsc delikatnych, a chrząstki przebija się igłą a potem wsadza kolczyk ot cała filozofia

a jak Ci jakaś kosmetyczka będzie chciała to zrobić pistoletem to jesteś jej królikiem doświadczalnym i nie zna się ona na rzeczy

[Lusia_62]

Napisane przez dorka1980

pistolet to nie jest narzędzie do przebijania chrząstki, on "rozrywa" skórę ucha wsadzonym kolczykiem, służy do miejsc delikatnych, a chrząstki przebija się igłą a potem wsadza kolczyk ot cała filozofia

a jak Ci jakaś kosmetyczka będzie chciała to zrobić pistoletem to jesteś jej królikiem doświadczalnym i nie zna się ona na rzeczy

Kurde... a ja miałam jutro iść i sobie zrobić
Ja mam cztery dziurki w uchu i ostatnią miałam robioną igłą jakieś trzy miesiące temu, do tej pory mi się nie zagoiła, miałam zrobioną ją krzywo drugi raz sobie sama przebiłam na prosto. Teraz mam strupa i ropa mi leci, ale nie wyciągnę tego kolczyka, bo chce go mieć.
Przez ten ostatni kolczyk, nie zrobię sobie więcej igłą... Nie którzy ludzie są zadowoleni i polecają zrobienie pistoletem, ale ja już sama nie wiem
A jest jakaś inna opcja bez igły? i ile to kosztuje?

[buffy249]

Nie ma innej opcji, chrząstkę przekłuwa się tylko i wyłącznie igłą. To, że Ci się ten kolczyk tak długo goi jest prawdopodobnie spowodowane tym, że go sobie sama przekłuwałaś "na prosto".

[Lusia_62]

Napisane przez buffy249

Nie ma innej opcji, chrząstkę przekłuwa się tylko i wyłącznie igłą. To, że Ci się ten kolczyk tak długo goi jest prawdopodobnie spowodowane tym, że go sobie sama przekłuwałaś "na prosto".

A gdzie można przekłuć igłą? i za ile?

Ale strupa mam na tej krzywej dziurce,którą zrobiła mi koleżanka.
Na chrząstce też chciała mi zrobić, ale pewnie spaskudziła by tak jak ostatnio

[buffy249]

Jak widać przekłuwanie się u koleżanki zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem Radzę poszukać jakiegoś dobrego salonu piercingu, wtedy będziesz miała pewność, że przekłucie zostanie wykonane sterylnie i założony odpowiedni kolczyk. Ile to już zależy od salonu, ale tak pomiędzy 50 a 90 zł. Ale na swoim zdrowiu nie powinno się oszczędzać.

[Lusia_62]

No tak
Przeczytałam przed chwilą, że można zrobić w salonie piercingu pistoletem...
To prawda??

[buffy249]

Piercer, który przekłuwa chrząstkę pistoletem nie jest prawdziwym piercerem! Jak już mówiłam, nie przekłuwa się chrząstki pistoletem, bo pistolet rozrywa tkankę i nadaje się co najwyżej do przekłucia płatka ucha. Poza tym nie można go wysterylizować, co niesie za sobą ryzyko zarażenia się chorobą zakaźną typu wzw bądź hiv. Jedyna opcja dla przekłucia chrząstki to igłą w porządnym salonie piercingu.

[iliaen]

Mam właśnie taki kolczyk, i nie wiem, czy to kwestia tego, że przekłuwany był właśnie pistoletem u kosmetyczki, ale raczej nie polecam. Zabieg nie był bardzo bolesny, trochę gorzej było wieczorem i przez pierwszy tydzień, natomiast spore problemy miałam z gojeniem. Ucho przez rok było zaczerwienione i przy zmianie kolczyka bolało. Nie miałam jednak żadnych infekcji przez cały okres gojenia, i tylko dlatego nie wyjęłam go- w innym wypadku chyba bym sobie darowała.
Kolczyk mam już niemal 3 lata i teraz jestem z niego zadowolona, chociaż nie jestem pewna, czy było warto. Ale u ciebie może być lepiej, igłą, w salonie.
Teraz wygląda tak:

[Lusia_62]

Też chciałabym zrobić sobie u kosmetyczki, po pierwsze jest taniej, po drugie mniej boli, po trzecie moja mama się zgodziła, a później może zmienić decyzję...

A czy kosmetyczka, może zrobić igłą?

[buffy249]

Osobiście miałam przekłuwane zarówno pistoletem, jak i igłą i śmiem twierdzić, że ból jest ten sam... zresztą ile trwa samo przekłucie? Pół sekundy? Tyle da się chyba wytrzymać jak się chce mieć kolczyk Teoretycznie pewnie kosmetyczka mogłaby przekłuć igłą, ale wątpię, czy by chciała się w to bawić, skoro łatwiej jest przyłożyć do ucha pistolet i ciach! kolczyk gotowy...

[Lusia_62]

Napisane przez buffy249

Osobiście miałam przekłuwane zarówno pistoletem, jak i igłą i śmiem twierdzić, że ból jest ten sam... zresztą ile trwa samo przekłucie? Pół sekundy? Tyle da się chyba wytrzymać jak się chce mieć kolczyk Teoretycznie pewnie kosmetyczka mogłaby przekłuć igłą, ale wątpię, czy by chciała się w to bawić, skoro łatwiej jest przyłożyć do ucha pistolet i ciach! kolczyk gotowy...

A nie paskudziło Ci się od pistoletu?

[Ani4]

sama do niedawna miałam kolczyk w tym samym miejscu co iliaen i gdyby nie sytuacja, która mnie zmusiła do wyjęcia nosiłaby go dalej, przekłuwała mi ucho koleżanka na szkoleniu, które miałyśmy z piercingu. Przekłuwała je pistoletem. Aż mnie trzęsie jak czytam wypowiedzi, że taki pistolet jest niesterylny cała część mająca kontakt z uchem podczas przebijania jest jednorazowa i po przekłuciu natychmiast się to wyrzuca, ręce również nie mają bezpośredniego kontaktu z kolczykiem więc nie ma mowy o zakażeniu.

Co do samego przekłucia, boli bardziej niż w płatku ale jest to ból do zniesienia. Gorzej niestety było już po i cały pierwszy tydz. ucho spuchło bardzo mocno, nie mogłam spać na tym uchu. Zresztą należy pamietać, że kolczyk w chrząstce goi sie do 6 tyg

[Lusia_62]

Napisane przez Ani4

sama do niedawna miałam kolczyk w tym samym miejscu co iliaen i gdyby nie sytuacja, która mnie zmusiła do wyjęcia nosiłaby go dalej, przekłuwała mi ucho koleżanka na szkoleniu, które miałyśmy z piercingu. Przekłuwała je pistoletem. Aż mnie trzęsie jak czytam wypowiedzi, że taki pistolet jest niesterylny cała część mająca kontakt z uchem podczas przebijania jest jednorazowa i po przekłuciu natychmiast się to wyrzuca, ręce również nie mają bezpośredniego kontaktu z kolczykiem więc nie ma mowy o zakażeniu.

Co do samego przekłucia, boli bardziej niż w płatku ale jest to ból do zniesienia. Gorzej niestety było już po i cały pierwszy tydz. ucho spuchło bardzo mocno, nie mogłam spać na tym uchu. Zresztą należy pamietać, że kolczyk w chrząstce goi sie do 6 tyg

Czyli polecasz przekłucie pistoletem?

[Ani4]

Napisane przez Lusia_62

Czyli polecasz przekłucie pistoletem?

tak

[buffy249]

Ja zawsze miałam problemy po przekłuciu pistoletem, kolczyk zawsze po spuchnięciu ucha był za ciasny, a wymiana go na dłuższy była prawdziwą katorgą, bo kolczyki do przekłuwania uszu ledwo idzie odpiąć.. ale widzę, że i tak tutaj nikogo nie przekonam, bo przecież u kosmetyczki jest taniej Swoją drogą ciekawe szkolenie z "piercingu" na którym się uczy przekłuwać chrząstki pistoletem

[Lusia_62]

Napisane przez Ani4

tak

Czekałam na tą odp.
Jutro dopytam się wszystkiego u kosmetyczki
Mam nadzieję, że się wszystko uda...

[buffy249]

Tak w ogóle to był już o tym wątek:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=111739
Radzę sobie dokładnie poczytać...

[Lusia_62]

Ja nie chce czytać, bo się rozmyślę
Wolę już więcej nie wiedzieć :P

[Ani4]

Najlepiej będzie jak sama pojdziesz do salonu, popytasz i zobaczysz co i jak

do buffy249 nie rozumiem o co ci chodzi z tym pistoletem i chrząstką, bo tak się u kosmetyczek przekłuwa i to nie tylko ucho ale i nos. A szkolenie było dobre, organizowane przez- SPC Miazek

[tiramisu_]

Napisane przez Ani4

sama do niedawna miałam kolczyk w tym samym miejscu co iliaen i gdyby nie sytuacja, która mnie zmusiła do wyjęcia nosiłaby go dalej, przekłuwała mi ucho koleżanka na szkoleniu, które miałyśmy z piercingu. Przekłuwała je pistoletem. Aż mnie trzęsie jak czytam wypowiedzi, że taki pistolet jest niesterylny cała część mająca kontakt z uchem podczas przebijania jest jednorazowa i po przekłuciu natychmiast się to wyrzuca, ręce również nie mają bezpośredniego kontaktu z kolczykiem więc nie ma mowy o zakażeniu.

Co do samego przekłucia, boli bardziej niż w płatku ale jest to ból do zniesienia. Gorzej niestety było już po i cały pierwszy tydz. ucho spuchło bardzo mocno, nie mogłam spać na tym uchu. Zresztą należy pamietać, że kolczyk w chrząstce goi sie do 6 tyg

Czy jednorazowa końcówka oznacza sterylna? Czy kolczyki też są sterylizowane?
A BTW wiesz, ze tępy kolczyk + pistolet miażdży tkankę? Igła jest mniej inwazyjna..