Co dziś ukręciłaś Wizażanko? Nasze zmagania z recepturami kosmetyków

[Burza_1994]

Co sądzicie o takim serum dla skóry mocno trądzikowej, mieszanej?

Woda
Glukonolakton
Kwas salicylowy
Ekstrakt z zielonej herbaty
olej z pachnotki/olej z nasion malin/olej z krokosza/ olej lniany
Wyciąg z aloesu
Mocznik
SLP

Który olej będzie najlepszy dla cery trądzikowej i będzie się dobrze wchłaniał? Bo chciałabym, żeby serum było także na dzień

[Lui1234]

Napisane przez Rotkohl

nie no nic mi sie nie dzieje w sumie nie wiem co miałby złego zrobić niby ja sobie teraz mieszam zawsze kolagen z elastyną kwas hialuronowy i ekstrakt z kawy, czasem olejek arganowy i nakładam to na noc na twarz, pod maseczki algowe też

Ale zawsze go z czyms mieszasz? Nie uzywasz zupełnie samego?

[Lui1234]

Napisane przez Burza_1994

Co sądzicie o takim serum dla skóry mocno trądzikowej, mieszanej?

Woda
Glukonolakton
Kwas salicylowy
Ekstrakt z zielonej herbaty
olej z pachnotki/olej z nasion malin/olej z krokosza/ olej lniany
Wyciąg z aloesu
Mocznik
SLP

Który olej będzie najlepszy dla cery trądzikowej i będzie się dobrze wchłaniał? Bo chciałabym, żeby serum było także na dzień

Co do tego serum to trudno powiedziec bo to zalezy od proporcji....
Dla mnie ten glukonolakton jest pod znakiem zapytania (bo pH)

[viki79]

witajcie, czy ktos ma moze doswiadczenie z alkoholem cetylowym? kupilam opakowanie w zrobsobiekrem. alkohol ma postac bialych lusek, ktorych nie udalo mi sie rozpuscic. zrobsobiekrem poleca rozdrobnic te luski, co tez mi sie nie udalo....

[Burza_1994]

Zmodyfikowałam trochę swoje serum. Oto jego skład. Mogłybyście mi powiedzieć czy będzie ok. dla cery trądzikowej? I czy będzie się szybko wchłaniał?

Woda ok. 40%
Olej z róży piżmowej 10%
Olej z nasion malin 10%
olej konopny 10%
Glukonolakton 10%
Mocznik 3%
Mleczan sodu 3%
Witamina C 10%
Świeżo wyciśnięty sok z aloesu ok 5%
Kilka kropel SLP

[astraroth]

Napisane przez viki79

witajcie, czy ktos ma moze doswiadczenie z alkoholem cetylowym? kupilam opakowanie w zrobsobiekrem. alkohol ma postac bialych lusek, ktorych nie udalo mi sie rozpuscic. zrobsobiekrem poleca rozdrobnic te luski, co tez mi sie nie udalo....

Alkohol cetylowy rozpuszcza się po podgrzaniu do temperatury co najmniej 50 stopni i używa się go z innymi emulgatorami do nadania smarowalności i jedwabistości konsystencji gotowego kremu/balsamu.
Ja nie mam z nim nigdy problemu a używam go w recepturze do każdego kremu w ilości ok. 2 %.

[limonka__]

Witajcie
Ale cudny wątek, właśnie czytam wasze receptury

[viki79]

Napisane przez astraroth

Alkohol cetylowy rozpuszcza się po podgrzaniu do temperatury co najmniej 50 stopni i używa się go z innymi emulgatorami do nadania smarowalności i jedwabistości konsystencji gotowego kremu/balsamu.
Ja nie mam z nim nigdy problemu a używam go w recepturze do każdego kremu w ilości ok. 2 %.

a w czym go rozpuszczasz?

[Lui1234]

Napisane przez Burza_1994

Zmodyfikowałam trochę swoje serum. Oto jego skład. Mogłybyście mi powiedzieć czy będzie ok. dla cery trądzikowej? I czy będzie się szybko wchłaniał?

Woda ok. 40%
Olej z róży piżmowej 10%
Olej z nasion malin 10%
olej konopny 10%
Glukonolakton 10%
Mocznik 3%
Mleczan sodu 3%
Witamina C 10%
Świeżo wyciśnięty sok z aloesu ok 5%
Kilka kropel SLP

Nie wiem jak to jest z SLP, to ma byc emulgator?
Jesli dobrze połączy olej z wodą to ok.
Glukonolakton obniza pH. Ja do regulacji pH uzywam wodorowęglanu sodu, wpływa on takze na skórę trądzikową (w niewielkim stopniu)- jego stezenie moze być max 2%, daję mniej. Ale ty masz mleczna sodu, ok.
Uzywam tez olej z rózy- wg mnie jest on bardziej do skóry suchej- jaka sama mam, takze zrezygnowałabm z tego oleju.
No i zamiast wody uzyłabym zelu hialuronowego, ale woda moze tez być.
A, i jeszcze wit C dosc szybko sie utlenia wiec dobrze jesli jest z wit E (ktora ją stabilizuje, ale tez zapchać moze cerę...)
W sumie serum ok ale najlepiej jak zrobisz malutka ilosc z 10 ml zeby wit C sie nie utleniła (bo rozumiem ze rezygnujesz z wit E)

A musisz dokładać tam to SLP? sama czesto robie sera bez zbednych zagęstnikow, po prostu wstrząsam wszysko przed uzyciem.
Takie moje skromne sugestie, bo tez sporo praktykuję.

[Burza_1994]

Napisane przez Lui1234

Nie wiem jak to jest z SLP, to ma byc emulgator?
Jesli dobrze połączy olej z wodą to ok.
Glukonolakton obniza pH. Ja do regulacji pH uzywam wodorowęglanu sodu, wpływa on takze na skórę trądzikową (w niewielkim stopniu)- jego stezenie moze być max 2%, daję mniej. Ale ty masz mleczna sodu, ok.
Uzywam tez olej z rózy- wg mnie jest on bardziej do skóry suchej- jaka sama mam, takze zrezygnowałabm z tego oleju.
No i zamiast wody uzyłabym zelu hialuronowego, ale woda moze tez być.
A, i jeszcze wit C dosc szybko sie utlenia wiec dobrze jesli jest z wit E (ktora ją stabilizuje, ale tez zapchać moze cerę...)
W sumie serum ok ale najlepiej jak zrobisz malutka ilosc z 10 ml zeby wit C sie nie utleniła (bo rozumiem ze rezygnujesz z wit E)

A musisz dokładać tam to SLP? sama czesto robie sera bez zbednych zagęstnikow, po prostu wstrząsam wszysko przed uzyciem.
Takie moje skromne sugestie, bo tez sporo praktykuję.

żel hialuronowy mnie zapycha więc odpada. Mleczanu sodu użyję właśnie jako regulator pH. SLP chciałam właśnie dać, żeby woda z olejem się połączyły. A czy on jakoś negatywnie wpływa na cerę?

[Lui1234]

Napisane przez Burza_1994

żel hialuronowy mnie zapycha więc odpada. Mleczanu sodu użyję właśnie jako regulator pH. SLP chciałam właśnie dać, żeby woda z olejem się połączyły. A czy on jakoś negatywnie wpływa na cerę?

Nie, nie to miałam na mysli. Tylko w zasadzie nic nie robi...
Jesli chcesz takie super połączenie to mozesz dodać.
Ja tylko z własnego doswiadczenia zauwazyłam, ze czasem do serum nie trzba dawać emulgatora, bo jest na tyle płynne ze po wstrzasnieciu mieszaja sie fazy a masz o jedna zbędną substancje mniej. Zalezy jak kto lubi.

Co innego jakbys krem robiła to oczywiste ze emulgator musi być...

Ja swoje rózniste sera robie bez emulgatorów i przed uzyciem porzadnie wstrząsam, leje troche na rękę i wcieram w buzię Ale o gustach sie nie dyskutuje

Ja kupiłam taki emulgator z oliwy z oliwek (mega naturalny) ale nie mam bladego pojecia czy nadaje sie on do takich płynnych serów?? Osobiscie zrobiłam z nim krem, ktory nawet wyszedł jako tako
Ale gdybym mogła to najchętniej nie dodawałabym go wogóle.

Zamiast zelu woda, ja robie na bazie wody do injekcji (u nas na receptę), albo hydrolatu.

[astraroth]

Napisane przez viki79

a w czym go rozpuszczasz?

Alkohol cetylowy wraz z innym emulgatorem (np. MGS, GSC) wrzucam do zlewki, dolewam olei odpornych na podgrzewanie i rozpuszczam w kąpieli wodnej.
Tutaj masz instrukcję ze zdjęciami krok po kroku: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Krem/80

[limonka__]

Lui1234 ja własnie mieszam mój kwas azaleinowy z alkoholem cieżko się miesza i drobinki kwasu sie nie rozpuscily zupelnie.
Dałam 40 g spirutusu i 10 g kwasu stęzenie jakie otrzymam to 20%

[atopia]

Hej dziewczyny. Jakiego emulgatora użyć do masla do ciała? Chcę ukręcić masełko z twardych maseł z dodatkiem wody i uzyskać konsystencję zbliżoną do masełka z Alterry. Ewentualnie czy wyszłoby mi coś takiego jesli poprostu dodam trochę oleju?

[limonka__]

no i mój tonik z kwasem azelaionowym wkońcu się rozpuścił i już jestem po jego użyciu. Jak wysychał na twarzy to buzia biała nie wiem czy spirytus się ulotnił i ten proszek został na twarzy czy o co chodzi.

Zobaczymy czy będą jakieś efekty po dłuższym stosowaniu.

[viki79]

Napisane przez astraroth

Alkohol cetylowy wraz z innym emulgatorem (np. MGS, GSC) wrzucam do zlewki, dolewam olei odpornych na podgrzewanie i rozpuszczam w kąpieli wodnej.
Tutaj masz instrukcję ze zdjęciami krok po kroku: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Krem/80

bardzo Ci dziekuje, teraz juz mam jakies pojecie o robieniu kremow
a powiedz, na jakia moc ustawiasz kuchenke? skad wiadomo ile stopni C? jest napisane nie przegrzewac, i nie wiem ile stopni byloby przegrzaniem.....

[astraroth]

Napisane przez viki79

bardzo Ci dziekuje, teraz juz mam jakies pojecie o robieniu kremow
a powiedz, na jakia moc ustawiasz kuchenke? skad wiadomo ile stopni C? jest napisane nie przegrzewac, i nie wiem ile stopni byloby przegrzaniem.....

Ja mam płytę grzewczą, na kuchence gazowej nie odważyłabym się robić kremów ze względu na brak możliwości odkażenia palnika i tego odrutowania gdzie stawiamy garnek. Dużo lepiej byłoby, gdybyś mogła użyć chociażby mikrofali, którą łatwiej odkazić.
Co do przegrzania, to wyjmuję oleje tylko jak zobaczę, że emulgator się rozpuścił. Jeśli olej ma mieć konkretną temp. (np. przy rozpuszczaniu koenzymu Q10 ) to używam termometru kuchennego (do dostania na alledrogo lub w sklepach z gosp. domowym). Mam taki za kilkanaście zł

[s_biela]

Cześć dziewczęta!
Pisałam już o tym w innym wątku, ale chyba nie był najwłaściwszy...
Po przelocie samolotem, przestawieniu się na polski suchy klimat i doświadczeniu lata w pełni zaczął chodzić za mną pomysł na krem do skóry odwodnionej. Przejżałam składy tego typu kosmetyków "wiodących firm" i zasadniczo na czele przewija się: woda (oczywiście), gliceryna, masło shea, kupa badziewia, gdzieś pomiędzy mocznik. Postanowiłam zmieszać coś takiego, ale bez wody, badziewia no i z mocznikiem 5%. Problem w tym, że jak już dodam mocznika (który rozpuszcza się w wodzie albo alkoholu etylowym), to bede musiała to już wtedy zakonserwować (butylene glycol jest najczęściej stosowany z uwagi na to, że jest dość łagodny, i że jest humekantem). liczę na to, że masło shea po rozpuszczeniu połączy mi się z gliceryną (chciałam dać proporcje 60% gliceryny i 40% shea).

Ma ktoś dla mnie jakieś rady? proszę pomóżcie a stworzymy nową mazidłową hydpraphase albo thermal x

[viki79]

Napisane przez astraroth

Ja mam płytę grzewczą, na kuchence gazowej nie odważyłabym się robić kremów ze względu na brak możliwości odkażenia palnika i tego odrutowania gdzie stawiamy garnek. Dużo lepiej byłoby, gdybyś mogła użyć chociażby mikrofali, którą łatwiej odkazić.
Co do przegrzania, to wyjmuję oleje tylko jak zobaczę, że emulgator się rozpuścił. Jeśli olej ma mieć konkretną temp. (np. przy rozpuszczaniu koenzymu Q10 ) to używam termometru kuchennego (do dostania na alledrogo lub w sklepach z gosp. domowym). Mam taki za kilkanaście zł

dziekuje za porady....bede eksperymentowac

[Lorri]

Napisane przez astraroth

Ja mam płytę grzewczą, na kuchence gazowej nie odważyłabym się robić kremów ze względu na brak możliwości odkażenia palnika i tego odrutowania gdzie stawiamy garnek.

A w jakim celu miałyby być odkażane? Przecież nie dotykamy ich rękoma i żadne akcesoria nie mają kontaktu ze spodem garnka. Pomijam fakt działania ognia.

[astraroth]

Napisane przez Lorri

A w jakim celu miałyby być odkażane? Przecież nie dotykamy ich rękoma i żadne akcesoria nie mają kontaktu ze spodem garnka. Pomijam fakt działania ognia.

Lori, ja mam lekkiego bzika jeśli chodzi o odkażanie. Garnek w sumie też nie ma bezpośredniego styku z zawartością w zlewce, ale przecież zdejmujemy go rękoma z palnika a nie sądzę, że za każdym razem po dotknięciu garnka ktokolwiek zmienia rękawiczki albo dezynfekuje dłonie. Wiem, że tak naprawdę ręce nie mają bezpośredniego styku z tworzonym kremem, bo mieszamy bagietkami i mieszadełkami, ale mi się lepiej pracuje, kiedy mam świadomość czystości okolic, w których się poruszam z moimi miksturami. Poza tym ciężko byłoby pracować tak by nie dotknąć niczego poza zlewkami w czasie tworzenia kremu .

[mhm0808]

Napisane przez s_biela

Ma ktoś dla mnie jakieś rady? proszę pomóżcie a stworzymy nową mazidłową hydpraphase albo thermal x

Hej
moją wypowiedz nie będzie radą, bom za cienka w te klocki... Ale od lat robię mazidla w stylu: rozpuszczam masło shea z odpowiednio dobranym olejem i odrobiną emulgatora, a w osobnym naczyniu w hydrolacie mocznik z kroplą kwasu l-mlekowego a potem łączę.
W zal. od rodzaju oleju i stężeń wychodzą fajne kremy do twarzy, ciała lub do stóp
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[atopia]

Napisane przez atopia

Hej dziewczyny. Jakiego emulgatora użyć do masla do ciała? Chcę ukręcić masełko z twardych maseł z dodatkiem wody i uzyskać konsystencję zbliżoną do masełka z Alterry. Ewentualnie czy wyszłoby mi coś takiego jesli poprostu dodam trochę oleju?

Ponawiam pytanie. Help.

[Lorri]

Napisane przez astraroth

Lori, ja mam lekkiego bzika jeśli chodzi o odkażanie. Garnek w sumie też nie ma bezpośredniego styku z zawartością w zlewce, ale przecież zdejmujemy go rękoma z palnika a nie sądzę, że za każdym razem po dotknięciu garnka ktokolwiek zmienia rękawiczki albo dezynfekuje dłonie.

Garnek trzymamy za uchwyty, nie dotykamy spodu. Poza tym ogień wyjaławia wszystko, z czym ma kontakt. Garnka można zresztą w ogólne nie ruszać, wystarczy wyciągnąć zlewki.

Napisane przez atopia

Hej dziewczyny. Jakiego emulgatora użyć do masla do ciała? Chcę ukręcić masełko z twardych maseł z dodatkiem wody i uzyskać konsystencję zbliżoną do masełka z Alterry. Ewentualnie czy wyszłoby mi coś takiego jesli poprostu dodam trochę oleju?

Dodając sam olej, nie uzyskasz emulsji (drogeryjne masła do ciała to emulsje), zmienisz konsystencję maseł naturalnych, ale nie poprawisz ich wchłaniania. W maśle Alterry zastosowano Glyceryl Stereate Citrate z alkoholem cetearylowym (zamiast niego można wykorzystać alkohol cetylowy). Prostym rozwiązaniem jest gotowy układ emulgujący, np.: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Baz...tek-moreli/473.
Weź pod uwagę, że emulsję będzie trzeba zakonserwować.

Jako baza świetnie się sprawdza Babydream Gesichts und Körpercreme. Można rozpuścić masła, poczekać aż ostygną i wmieszać do kremu.

[atopia]

Napisane przez Lorri

Dodając sam olej, nie uzyskasz emulsji (drogeryjne masła do ciała to emulsje), zmienisz konsystencję maseł naturalnych, ale nie poprawisz ich wchłaniania. W maśle Alterry zastosowano Glyceryl Stereate Citrate z alkoholem cetearylowym (zamiast niego można wykorzystać alkohol cetylowy). Prostym rozwiązaniem jest gotowy układ emulgujący, np.: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/p/Baz...tek-moreli/473.
Weź pod uwagę, że emulsję będzie trzeba zakonserwować.

Jako baza świetnie się sprawdza Babydream Gesichts und Körpercreme. Można rozpuścić masła, poczekać aż ostygną i wmieszać do kremu.

Wiem, że nie uzyskam emulsji dodając tylko olej. Czyli zeby poprawić wchłanianie trzeba użyć alkoholu cetearylowego albo tej bazy samoemulgującej, tak? Dobrze zrozumiałam? Konserwant mam(feog). Chodzi mi o to, że chciałabym w swoim kosmetyku mieć jak największą zawartość olei. A emulgatory dopuszczają do 40% jeśli emulsja ma być stabilna.

[Srpkinja 1]

Witajcie

Może powinnam napisać to w wątku o kwasach, ale z drugiej strony pod samodzielne kręcenie moje pytanie też podpada

Tonik z kwasem salicylowym zazwyczaj robię z najprostszego przepisu: kwas, spirytus, woda, kwas mlekowy do regulacji pH i czasem gliceryna dla nawilżenia. Ale zastanawiam się, czy takie półprodukty jak niacyna czy ekstrakt z truskawki sprawdziłyby się tu w roli uzupełniaczy? Moja skóra kocha witaminkę B3 miłością głęboką, więc chętnie dodałabym jej trochę do toniku, a ekstrakt z truskawki może zabiłby smród alkoholu... No i ładnie rozświetla
Co o tym myślicie?

[Lorri]

Napisane przez atopia

Czyli zeby poprawić wchłanianie trzeba użyć alkoholu cetearylowego albo tej bazy samoemulgującej, tak? Dobrze zrozumiałam? Konserwant mam(feog). Chodzi mi o to, że chciałabym w swoim kosmetyku mieć jak największą zawartość olei. A emulgatory dopuszczają do 40% jeśli emulsja ma być stabilna.

Żeby poprawić wchłanianie, należałoby zrobić emulsję, czyli połączyć fazę wodną i tłuszczową za pomocą emulgatorów, i ograniczyć fazę tłuszczową. Podane przykłady emulgatorów nawiązują do układu zastosowanego w maśle Alterry, oczywiście można wybrać inne. 40% faza olejowa w kosmetyku do ciała to bardzo dużo. Jeżeli chcesz jeszcze większego tłuściocha, możesz sięgnąć po lanolinę z woskiem pszczelim (np.: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Kremy-z-lanolina/74) czy lecytynę HLB4. Albo dodać sam olej. Masło wymieszane z olejem czy ciężka emulsja w/o nie będą się wchłaniać tak łatwo jak emulsja Alterry.

[maleeva]

Witam

Chciałbym sporządzić peeling kwasowy z kw. migdałowym i laktobionowym na przebarwienia.

Myślałam na początek o stężeniu 15%migdała +10% laktob., z tymże migdał rozpuszcza się w spirytusie, natomiast kw. laktobionowy w wodzie, w związku z tym nie wiem jaka ilość spirytusu była by wystarczająca do rozpuszczenia takiej ilości migdała, a jak ilość wody do rozpuszczenia laktob.

Chciałabym uzyskać 5 ml peelingu.

Rozpisałam takie proporcje, ale nie wiem czy wyliczenia są prawidłowe:
alk.(0,78g/ml) - 45%=2,33 ml
woda(1g/ml) - 30%=1,21 ml
kw.laktobionowy (0,66g/ml) - 10%=0,61ml
kw. migdałowy (0,72g/ml) - 15%=0,84ml
Razem 4,99 ml

Byłabym wdzięczna za uwagi i ewentualną korektę wyliczeń. Jeszcze jedno pytanie, czy najpierw powinnam rozpuscić migdała w spirytusie, a później dodać do tego gotowy roztwór kw. laktobionowego w wodzie?

[atopia]

Napisane przez Lorri

Żeby poprawić wchłanianie, należałoby zrobić emulsję, czyli połączyć fazę wodną i tłuszczową za pomocą emulgatorów, i ograniczyć fazę tłuszczową. Podane przykłady emulgatorów nawiązują do układu zastosowanego w maśle Alterry, oczywiście można wybrać inne. 40% faza olejowa w kosmetyku do ciała to bardzo dużo. Jeżeli chcesz jeszcze większego tłuściocha, możesz sięgnąć po lanolinę z woskiem pszczelim (np.: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/i/Kremy-z-lanolina/74) czy lecytynę HLB4. Albo dodać sam olej. Masło wymieszane z olejem czy ciężka emulsja w/o nie będą się wchłaniać tak łatwo jak emulsja Alterry.

Ok, już wszystko łapię. Bardzo dziękuję za poradę

[okropna]

Chciałabym zrobić serum do skóry trądzikowej, czy mogłybyście mi powiedzieć, czy w takim będzie wszystko dobrze(pH, stabilność itp.)

Na 100ml serum(oczywiście będę robić mniejsze porcje ze względu na wit. C)

10% glukonolaktonu
5% mleczanu sodu
3% niacyny
1% kwasu hialuronowego małocząsteczkowego
10% witaminy C
5% moczniku
świeżo wyciśnięty sok z aloesu
woda
wersenian dwusodowy(dla większej stabilności witaminy C oraz jako konserwant)

I teraz mam do Was jeszcze dwa pytania- na stronie przeczytałam, że do takiego kwasu hialuronowego trzeba stosować substancje okluzyjne, bo inaczej może działać wysuszająco. Czy przy takim serum mogę go dodać i nie będzie wysuszać cery?(dodanie oleju oraz żelu hialuronowego nie wchodzi w grę)

Czy taka ilość mleczanu sodu nie sprawi, że glukonolakton oraz wit. C będą słabiej działać?