|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-02-27, 06:54 | #841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja tu nie mówię o trudności wkładaniu,ale widze lepiej się znasz,więc szkoda mi na ciebie słów i mojego czasu.
__________________
|
2008-02-27, 08:32 | #842 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Prawda jest też taka, że każda/kazdy z nas ma inne ciało...osobiście też znam ludzi-którzy bez problemu wyczyniają takie rzeczy jak wyjmowanie kolczyków tuż po przekłuciu i nic im sie nie babrze. Moje ciało zawsze prowadzi walkę z kolczykami-czasem nawet odrzuca "ciało obce". Teraz jest nieźle-tylko czekam aż mi się ten bąbel wchłonie.
Ja jednak przychylam się do wypowiedzi Pink. Decyzja o o kolczyku (i bynajmniej nie mówimy tutaj o kolczykach w uszach-oprócz tuneli ofkors) jest pewną odpowiedzialnościa. Jesli wiesz-ze twoi nauczyciele tego nie zaakceptuja-i bedziesz miec problem-to nie przekłuwaj sobie ciała. W tym przypadku kiedy jest po ptakach-lepiej naklej sobie plaster-lub cos w tym stylu. Lepiej naprawdę nie ruszać jeśli chcesz by twój nos miał się dobrze. Decyzja należy do Ciebie-aczkolwiek pamiętaj jakie może ona przynieść konsekwencje. Pozdrawiam serdecznie eisha |
2008-02-27, 16:14 | #843 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
ps chociażby na szacunek do drugiej osoby, "Ciebie" czy "Tobie" pisze się z dużej litery. |
|
2008-02-27, 16:28 | #844 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Ale ja też uważam, że niektóre zaimki (właśnie jak "Tobie", "Ciebie" itd.) powinno się pisać wielką. |
|
2008-02-27, 21:16 | #845 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Nie,tym razem najzwyczajniej w świecie nie załapało mi shifta. Nie mam podstaw,żeby nie lubić tej użytkowniczki. A jak Cię,elmo, to uraziło i ubodło prost w serce to przepraszam.
__________________
|
|
2008-02-28, 15:16 | #846 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
spoko .
zwracam często uwagę na takie rzeczy i czasami po prostu jestem przewrażliwiona. ^^ |
2008-02-28, 17:59 | #847 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 34
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny, możecie napisać, po której stronie nosa macie te kolczyki? I ile mniej więcej kosztuje przebicie?
|
2008-02-28, 18:26 | #848 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
trybiotic wg mnie najlepszy do smarowania ran po kolczykach. ja robiłam kolca sama ;D (bardzo mądre) i nie mialam pojecia czym smarowac, dopiero po jakichs 2 tygodniach ktoś polecił mi trybiotic i musze powiedziec ze po 2 - 3 dniach stosownia po ranie nie było śladu.
|
2008-02-28, 18:28 | #849 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Yoostyneczka , ja osobiscie mam po lewej ale wszystkie dziewczyny które znam mają po prawej. Przebicie w zależnosci gdzie masz zamiar zrobic kolczyka. Nie polecam kosmetyczek bo robią to pistoletami a to nie wskazane.
|
2008-02-28, 19:39 | #850 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 84
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam po prawej a dwie moje kolezanki po lewej.
Jak dla mnie to wizualnie tak samo ladnie bedzie z obu stron(w koncu chyba mamy w miare symetryczna twarz),i bez sensu kierowac sie jakimis rzeczami typu "po lewej to jest tak,a po prawej to jestem taka".Pierwsza sprawa ze nie zawsze rownie latwo przebic i jedna strona jest "preferowana" a druga rzecz to warto popatrzec np na opadajaca na oko grzywke,moze kolczyk zrobic wtedy z drugiej(ja tak mam). Pozdrawiam |
2008-02-28, 19:49 | #851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-02-28, 20:05 | #852 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
po obu
|
2008-02-28, 20:18 | #853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja mam po prawej.przebicie to koszt około 50 zł
__________________
|
2008-02-29, 14:38 | #854 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej ludzie. znowu mam do was prośbe o komentarz. minoł tydizeń od kąd zrobiłam kolca i dzsiaj go zmieniłam bo już nie mogła z tamtym funkcjonować bo jakaś niedoświadczona kosmetyczka mi robiła pistolerem i miałam dziewnie wielki i odsrający kolczyk do.. ucha;/ wiec pytanie moje brzmi dlaczego tak łatwo włożyłam nowego nic mi nie ropieje ani nic??? bo wszyscy tu móią o jakimś miesiącu bo wcześnie sie nie powinno... a i jescze jdno .. mam teraz z kuleczką na końcu i mam wrażenie jakby mi to miało wypaść ciągle;/ może jest za krótki co??
Pink nie krzycz co do tej kosmetyczki... |
2008-02-29, 15:21 | #855 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
kanał przekłucia goi sie o 6 tygodni w górę-więc nie mów hop-
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-02-29, 17:47 | #856 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraina czarow
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a ja dzisiaj przekulam nosek robilam w Paganie ponoc najlepszym zakladzie piercingu
przeklucie wogole nie bolalo, pani wlala mi jakis plyn o zapachu bananow do nosa i wysmarowala nim nos, pozniej poczulam tylko jak sciska nos szczypcami i czekalam az zacznie kluc a ona mowi ze juz dostalam plyn z drzewa herbacianego do przemywania 2 razy dziennie przez 4 tygodnie i tyle a za miesiac ide przekluwac pepek
__________________
Wszyscy się odchudzają, odchudzam się i JA ! 63kg (10.09.2008) - 62kg - 60kg ------> 58kg Zapuszczam włosy |
2008-03-02, 12:35 | #857 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Siemka wszystkim.!!!!
Mam takie pytanko dotyczące kolczyków...Chodzę jeszcze do gimnazjum i mam już kolczyka w uchu. Ale chciałabym, gdzieś sobie jeszcze zrobić...Doradźcie mi gdzie lepiej w pępku czy w nosie...Ile to się goi?? Tzn. za jaki czas można ściągnąć kolczyki, zmienić itp. Prosze o odp szybką.!!!!=) |
2008-03-02, 20:48 | #858 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-03-03, 10:38 | #859 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraina czarow
Wiadomości: 695
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a ja dzisiaj mialam rano hard core z moim piercingiem, jak wiadomo przekulam nos w piatek a dzisiaj rano budze sie a kolczyka nie ma dziury tez nie widac
przeszukalam lozko i znalazlam go szybko biegiem do lazienki i zaczynam przemywac nos szoruje szoruje az zobaczylam kropeczke no i wymeczylam sie z 30min zeby go znowu wlozyc, bol byl piekielny zwlaszcza ze kolczyk mam zakrecony a pojecia nie mialam pod jakim kontem nos jest przebity. i to zapewne nie ostatni raz takich atrakcji
__________________
Wszyscy się odchudzają, odchudzam się i JA ! 63kg (10.09.2008) - 62kg - 60kg ------> 58kg Zapuszczam włosy |
2008-03-03, 15:41 | #860 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej
mam pytanko czy kolczyk w nosie jest przebijany na wylot?? bo wydaje mi sie ze tak, ale pewna nie jestem. No i jaki kolczyk jest najlepszy tzn. jaki nie wypada ?? POZDRAWiam |
2008-03-03, 16:56 | #861 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No jasne że na wylot a jak myslałas że w środku sie kolczyk kończy??:Pno wg mnie najlepiej jest na poczatek stal chirurgiczna bo nie uczula i napwewno nsei nie będzie paprało tak jak przy jakimś "szajskim" kolczyku... (takim jak mój) x]
|
2008-03-03, 19:38 | #862 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie stal, tylko tytan.
stal chirurgiczna zawiera nikiel a więc uczula.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2008-03-03, 20:12 | #863 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
OJ przepraszam może to i racja a mam do was ptanie jak traz wyjełam kolczyka na jakies 15 minut i włozyłam do spowrotem i nie mogłam wtrafić dokładnie w dziórke od spodu o troszeczke to zorbiłam na siła.. poleciala krew;/ teraz juz nie lecie ale czuje że tam w środku sie nie za fajnie dzieje;/ i oto pytanie bo mam kolca z kuleczką czy ja będe miała problemy z wyjęciem teraz??
|
2008-03-04, 14:28 | #864 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziękuje za szybką odpowiedź....Nom chyba poczekam do liceum, tak chyba byłoby najlepiej....Pozdro=]
|
2008-03-04, 20:55 | #865 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam jeszcze jedno pytanko, które dotyczy kolczyka w pępku...Nom, bo w sql np. na w-fie gdyby nauczycielka zobaczyła, że mam to do razu poszłaby do dyrektora i by było źle;/ A więc za jaki czas przebicia pępku mogę zmienić kolczyka??? Czy gdybym zrobiła np. tydzień przed rozdaniem świadectw czy po wakacjach mogłabym spokojnie już ściągnąć??? I tak samo jak to wygląda z kolczykiem w nosku??? Proszę o odpowiedź szybką...
Z góry dziękuje |
2008-03-04, 21:41 | #866 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiesz, nie każdy wie kiedy jest rozdanie świadectw w twojej szkole.
beznadziejnym pomysłem jest kłucie pępka, długo i ciężkogojącego się miejsca, na wakacje, gdzie człowiek chce się kąpać, grać, biegać, pić, cholera wie co tam jeszcze. Przez wakacje pępek się nie zagoi. I już. A kolczyk można wyjąć po min. 6 miesiącach od przekłucia, pod warunkiem, że pępek jest zagojony od dłuższego czasu, żeby nie zniszczyć kanału. Dokładnie tak samo jest w przypadku kolczyka 'w nosku'. Nie wiem po co na siłę chcesz mieć kolczyk i się z nim kryć/wyjmować/bawić w ciuciubabkę z nauczycielami. Albo ma się kolczyk i konsekwencje jego posiadania albo się nie ma ani tego ani tego.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2008-03-05, 06:23 | #867 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Yaza racja... skoro ma to być dla ciebie wielkszym kłopotem niż szczęściem to po co masz sobie go robić... Szkoda na to bólu. Sama mam teraz kolczyka w nosie i staram sie ukryc go przed starymi ale to jest strasznie uciążliwe;/ i chyba jednak z kolczyka zrozygnuje... wiec pomyśl czy nie lepiej poczekać do liceum tam już piercing jest dopuszczalny.. przynajmniej w moim mieście
|
2008-03-05, 14:32 | #868 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziękuję ale ja słyszałam, że kolczyk można zmienić zaraz po 2tygodniach...
|
2008-03-05, 14:51 | #869 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dzieki za odp
juz własnie mam ten kolczyk... troszke bolalo... ale co tam wszystko mozna przezyc |
2008-03-06, 15:31 | #870 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 36
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam pytanie czy nos przebity zimą goi sie normalnie niz ten przebity latem ? Prosze o szybka odp. Wiele znajomych twierdzi ze zimą bd sie paprac ;/.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:35.