Szukam kobiet do... światełko nadziei!

Friggi · 2013-09-07, 15:28

Witam serdecznie!

Jestem kobietą po 40- tce i poszukuję kobiet w różnym wieku do wspólnie spędzanego czasu na ćwiczeniach odchudzających.
Przeglądałam wszystkie oferty w internecie jakie oferują dla puszystych( z dużą otyłością) w Gdyni i jestem niemiło zaskoczona, że tak wiele jest propozycji, klubów z fitnessem lecz na zdjęciach figurują kobiety z nienaganną sylwetką. Zastanówmy się, która kobieta z dużą otyłością, będzie miała na tyle odwagi aby wyjść na ulicę choćby dla szybkiego marszu, która rozbierze się przy basenie jak będą przed oczyma śmigały tylko zgrabne "laski" albo która odważy się podjąć ćwiczenia w fitness- klubie czy siłowni gdzie przeważającą liczbę stanowią wysportowane mięśniaki?
Jestem osobą prywatną i niczego nie reklamuję lecz wstydzę się zacząć ćwiczenia samodzielnie. W domu mogę pomachać rękoma czy nogami ale w moim przypadku, potrzebna jest dyscyplina i mocne postanowienie a wiem, że duży wpływ na to mają osoby, które mają taki sam problem.
Dlatego bardzo bym prosiła o kontakt mailowy, kobiety które także poszukują towarzystwa do wspólnego wysiłku fizycznego.
Najważniejsze jest to aby się przełamać i wyjść z domu, pomóżmy sobie nawzajem, skoro miasto o nas zapomniało!

Zapraszam serdecznie, piszcie kobietki do mnie, ustalimy dzień i godzinę odpowiadającą dla każdej z nas. I im nas będzie więcej tym odważniej!

Mój e- mail kontaktowy: mibri@wp.pl

Pozdrawiam serdecznie i nie zwlekajcie, nadciąga zima a to najgorszy czas dla nas bo tłuszczyk jeszcze bardziej się odkłada.

Dla odwagi dodam, że moja waga to 118 kg, przy wzroście 162.

Erena · 2013-09-07, 19:43

Witaj

Niestety mieszkam za daleko, by się spotkać i ćwiczyć razem, ale mam pytanie. Czy w Gdyni (albo w ogóle w Trójmieście) jest Mrs Sporty? Ja z mojego niemieckiego (a mieszkam na lekkim zadupiu :p) mam bardzo dobre wrażenia. Są tam kobiety w różnym wieku, o różnych gabarytach, i wszystkie są tak samo ważnymi i szanowanymi członkiniami. Sam szefowa ma solidną nadwagę (chyba spowodowaną jakimiś zaburzeniami hormonalnymi)

I jeszcze jedno. Nie patrz na zdjęcia z klubów i nie miej oporów przed pójściem, naprawdę. Nawet jeśli dużo ćwiczących to "super laski" czy "mięśniaki", to naprawdę nie oznacza, że Ty nie możesz. Poza tym i tak pewnie nikt nie zwróci na Ciebie uwagi (mówię w tym pozytywnym sensie, że nie będzie niewybrednych komentarzy czy coś). Bardziej zwróć uwagę na ofertę klubu. Albo nawet zadzwoń i zapytaj, czy mają ofertę dla osób ze znaczną nadwagą, czy są w stanie takimi osobami pokierować bez szkody dla zdrowia, ryzyka przeciązeń itp. Trzymam kciuki

Friggi · 2013-09-10, 04:14

Witaj Erena!
bardzo mi miło, że odpowiedziałaś i niestety, takich miejsc w Gdyni nie ma jak Mrs. Sport.

Kompletnie nic nie ma! Miejsc gdzie są sporty uprawiane przez innych ludzi to nie są odpowiednie dla osób puszystych.
Znalazłam tylko jedną placówkę z gimnastyką lecz wszystkie miejsca są zajęte.

Także więc kobiety są zdane same na siebie, koszmar!
Na e- mial także nikt nie odpowedział a ja się coraz bardziej załamuję, że nie ruszę sama z miejsca...

No nic, pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich co może odważą się na chociaż lekki sport. Wszystko jest do uzgodnienia bo też dopiero chcę zacząć aktywny tryb życia.

TheGirlWhoWasDeath · 2013-09-10, 08:31

Droga Pani, proszę spróbować pochodzić "pooglądać" kluby fitness tylko dla Pań, szczególnie te z elementami SPA czy Wellness, prawdopodobieństwo, że nie trafi Pani na miesniakow, jest duże, zobaczy Pani jaka jeest średnia wiekowa, jakich gabaryty są panie ćwiczące - oczywiscie nie wymagajmy, że tylko takie tam bedą, bo właśnie chodzą, aby zrzucac wagę.
Proszę zapytać o sprzęt, na którym mogłaby Pani ćwiczyć - rowerki stacjonarne z oparciem na plecy itp - czy jest dostępny.
Powodzenia, i proszę nie czekać aby wziąć się za siebie.
Pozdrawiam.

Erena · 2013-09-10, 09:02

Cytat:

Napisane przez TheGirlWhoWasDeath

Droga Pani, proszę spróbować pochodzić "pooglądać" kluby fitness tylko dla Pań, szczególnie te z elementami SPA czy Wellness, prawdopodobieństwo, że nie trafi Pani na miesniakow, jest duże, zobaczy Pani jaka jeest średnia wiekowa, jakich gabaryty są panie ćwiczące - oczywiscie nie wymagajmy, że tylko takie tam bedą, bo właśnie chodzą, aby zrzucac wagę.
Proszę zapytać o sprzęt, na którym mogłaby Pani ćwiczyć - rowerki stacjonarne z oparciem na plecy itp - czy jest dostępny.
Powodzenia, i proszę nie czekać aby wziąć się za siebie.
Pozdrawiam.

O to chodzi. Nie zrozum mnie prosze zle, ale niech kompleksy nie bada dla Ciebie wymowka. Zwalczaj je, a nie "pielegnuj"

Co do klubow. Nie bedziesz wiedziala, jak na wlasne oczy sie nie przekonasz. Nie na plakatach - w srodku

Na plakatach zazwyczaj umieszcza sie osoby z wysportowana sylwetka, bo to sie "sprzedaje" i robi klubowi dobra reklame (w sensie - "cwiczac u nas dorobisz sie takiej figury"). Sama zanim trafilam tam gdzie teraz cwicze, przeszlam przez wiele zajec fitness, i wcale nie bylo na nich samych "super lasek"

Tak wiec pierwszy krok dla Ciebie teraz: otworzyc jakas strone typu "panorama firm" czy "katalog.trojmiasto", namierzyc kilka klubow (zagladalam, jest ich sporo). Krok drugi - przejsc sie zobaczyc je "od srodka". Jak Ci sie nie spodoba, to nikt Cie sila nie zatrzyma, ale sprawdzic musisz. Powodzenia!

Friggi · 2013-09-11, 00:35

Drogie Panie!

Mam wrażenie, że nie zostałam zrozumiana ale nie szkodzi, mogę powtórzyć.

Nie ma w Gdyni żadnych kubów ani jakichkolwiek miejsc gdzie osoby z większą wagą mogą uczestniczyć.

Nie jestem tez z tych, co to nie umieją o siebie zadbać, miałam jednak chęć wyjścia w plener z innymi kobietami.
Dziękuję za odpowiedzi, już znalazłam odpowiednią grupę na innym forum.

Pozdrawiam i życzę szczęścia.

2013-09-07, 15:28	#1
Friggi Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 3	Szukam kobiet do... światełko nadziei! Witam serdecznie! Jestem kobietą po 40- tce i poszukuję kobiet w różnym wieku do wspólnie spędzanego czasu na ćwiczeniach odchudzających. Przeglądałam wszystkie oferty w internecie jakie oferują dla puszystych( z dużą otyłością) w Gdyni i jestem niemiło zaskoczona, że tak wiele jest propozycji, klubów z fitnessem lecz na zdjęciach figurują kobiety z nienaganną sylwetką. Zastanówmy się, która kobieta z dużą otyłością, będzie miała na tyle odwagi aby wyjść na ulicę choćby dla szybkiego marszu, która rozbierze się przy basenie jak będą przed oczyma śmigały tylko zgrabne "laski" albo która odważy się podjąć ćwiczenia w fitness- klubie czy siłowni gdzie przeważającą liczbę stanowią wysportowane mięśniaki? Jestem osobą prywatną i niczego nie reklamuję lecz wstydzę się zacząć ćwiczenia samodzielnie. W domu mogę pomachać rękoma czy nogami ale w moim przypadku, potrzebna jest dyscyplina i mocne postanowienie a wiem, że duży wpływ na to mają osoby, które mają taki sam problem. Dlatego bardzo bym prosiła o kontakt mailowy, kobiety które także poszukują towarzystwa do wspólnego wysiłku fizycznego. Najważniejsze jest to aby się przełamać i wyjść z domu, pomóżmy sobie nawzajem, skoro miasto o nas zapomniało! Zapraszam serdecznie, piszcie kobietki do mnie, ustalimy dzień i godzinę odpowiadającą dla każdej z nas. I im nas będzie więcej tym odważniej! Mój e- mail kontaktowy: mibri@wp.pl Pozdrawiam serdecznie i nie zwlekajcie, nadciąga zima a to najgorszy czas dla nas bo tłuszczyk jeszcze bardziej się odkłada. Dla odwagi dodam, że moja waga to 118 kg, przy wzroście 162.

2013-09-07, 19:43	#2
Erena Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Getynga, Niemcy Wiadomości: 1 119	Dot.: Szukam kobiet do... światełko nadziei! Witaj Niestety mieszkam za daleko, by się spotkać i ćwiczyć razem, ale mam pytanie. Czy w Gdyni (albo w ogóle w Trójmieście) jest Mrs Sporty? Ja z mojego niemieckiego (a mieszkam na lekkim zadupiu :p) mam bardzo dobre wrażenia. Są tam kobiety w różnym wieku, o różnych gabarytach, i wszystkie są tak samo ważnymi i szanowanymi członkiniami. Sam szefowa ma solidną nadwagę (chyba spowodowaną jakimiś zaburzeniami hormonalnymi) I jeszcze jedno. Nie patrz na zdjęcia z klubów i nie miej oporów przed pójściem, naprawdę. Nawet jeśli dużo ćwiczących to "super laski" czy "mięśniaki", to naprawdę nie oznacza, że Ty nie możesz. Poza tym i tak pewnie nikt nie zwróci na Ciebie uwagi (mówię w tym pozytywnym sensie, że nie będzie niewybrednych komentarzy czy coś). Bardziej zwróć uwagę na ofertę klubu. Albo nawet zadzwoń i zapytaj, czy mają ofertę dla osób ze znaczną nadwagą, czy są w stanie takimi osobami pokierować bez szkody dla zdrowia, ryzyka przeciązeń itp. Trzymam kciuki

2013-09-10, 04:14	#3
Friggi Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 3	Dot.: Szukam kobiet do... światełko nadziei! Witaj Erena! bardzo mi miło, że odpowiedziałaś i niestety, takich miejsc w Gdyni nie ma jak Mrs. Sport. Kompletnie nic nie ma! Miejsc gdzie są sporty uprawiane przez innych ludzi to nie są odpowiednie dla osób puszystych. Znalazłam tylko jedną placówkę z gimnastyką lecz wszystkie miejsca są zajęte. Także więc kobiety są zdane same na siebie, koszmar! Na e- mial także nikt nie odpowedział a ja się coraz bardziej załamuję, że nie ruszę sama z miejsca... No nic, pozdrawiam Cię serdecznie i wszystkich co może odważą się na chociaż lekki sport. Wszystko jest do uzgodnienia bo też dopiero chcę zacząć aktywny tryb życia.

2013-09-10, 08:31	#4
TheGirlWhoWasDeath Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 193	Dot.: Szukam kobiet do... światełko nadziei! Droga Pani, proszę spróbować pochodzić "pooglądać" kluby fitness tylko dla Pań, szczególnie te z elementami SPA czy Wellness, prawdopodobieństwo, że nie trafi Pani na miesniakow, jest duże, zobaczy Pani jaka jeest średnia wiekowa, jakich gabaryty są panie ćwiczące - oczywiscie nie wymagajmy, że tylko takie tam bedą, bo właśnie chodzą, aby zrzucac wagę. Proszę zapytać o sprzęt, na którym mogłaby Pani ćwiczyć - rowerki stacjonarne z oparciem na plecy itp - czy jest dostępny. Powodzenia, i proszę nie czekać aby wziąć się za siebie. Pozdrawiam.

2013-09-11, 00:35	#6
Friggi Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 3	Dot.: Szukam kobiet do... światełko nadziei! Drogie Panie! Mam wrażenie, że nie zostałam zrozumiana ale nie szkodzi, mogę powtórzyć. Nie ma w Gdyni żadnych kubów ani jakichkolwiek miejsc gdzie osoby z większą wagą mogą uczestniczyć. Nie jestem tez z tych, co to nie umieją o siebie zadbać, miałam jednak chęć wyjścia w plener z innymi kobietami. Dziękuję za odpowiedzi, już znalazłam odpowiednią grupę na innym forum. Pozdrawiam i życzę szczęścia.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)