2007-06-18, 19:14 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Ja brąłam zwykły chrom organiczny i czułam się okropnie, więc może coś jest z tym wchłanianiem
Może tarczyca bierze sobie ten jód z chromu, zamiast z euthyroxu?
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-19, 13:24 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Witam
Mogę śmiało powiedzieć, że przy niedoczynności można schudnąć. Stosowałam dietę bardzo długo niestety bez większych rezultatów. Po przepisaniu mi euthyrox 50, w ciągu 3 miesięcy schudłam z 65 do 54-55 kg. Owszem pilnuje tego co jem, ćwiczę i nie powiem, że jest łatwo, ale bez tego leku nie było mowy o zrzuceniu kg. Pozdrawiam i życzę powodzenia |
2007-06-20, 08:56 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
To szczerze mówiąc zazdroszczę! Oczywiście pozytywnie i gratuluje takiego wyniku
Owszem euthyrox na pewno pomaga schudnąć (nie idzie to tak opornie jak kiedyś), ale żeby sam w sobie mi coś pomógł niestety nie :/
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-20, 10:20 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
A ja się dziś strasznie wkurzyłam .
Poszłam do lekarza na umówioną wizytę w styczniu i co?Pocałowałam klamkę nieczynne z powodu strajku .Nie można było się nawet zapisać na następny termin bo nawet pielęgniarki nie było. |
2007-06-20, 10:31 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Witam
Euthyrox to niestety nie jest środek na odchudzanie, więc sam w sobie cudownie nie działa, ale organizm wreszcie zaczął normalnie funkcjonować. Przecież to było nie do pomyślenia, że męcząc się z dietą tak długo nie mogłam schudnąć,a wręcz tyłam podczas gdy inni mogli sie objadać bezkarnie !!! Ale był ten moją mobilizacją, bo nie mogłam już winy zwalić na tarczyce tylko na siebie;P Więc twardo trzymam się zasad diety, czasem zaszaleje, ale generalnie waga waha sie 1-2kg max, i wtedy biorę sie za jej zbicie. Prawda jednak jest taka,że o wiele ciężej jest nam walczyć z wagą niż innym, a każda zjedzona tabliczka czekolady później daje o sobie znać |
2007-06-20, 18:56 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z Venus
Wiadomości: 3 665
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
dzis bylam na wizycie kontrolnej u endokrynologa, razem z wynikiem krwi ostatniego badania, jakie musialam zrobic (na anty TPO). odebralam wyniki jeszcze zanim poszlam do babki na wizyte i juz sama widzialam, ze wynik zly (251, a norma to 34). no i dzis poszlam, a ona to potwierdzila i dodala ze mam przewlekle zapalenie tarczycy, ze jest ona mala i już nie rośnie i pewnie nie urośnie wiecej. ale mimo to leczenia nie rozpocznie, bo poki co tarczyca funkcjonuje dobrze, a jak sie bedzie z nia dzialo cos zlego, to dopiero zacznie ja leczyc. troszku nie kapuje, wynik zly, jakies zapalenie, i zadnego leczenia? dala mi tylko kolenje skierowanie na krew, kotre mam zrobic we wrzesniu.
a co do aplefit, juz sobie kupilam i juz zazywam narazie czuje sie dobrze. biore max 2 dziennie. oby to cos dalo. no i do tego oczywiscie dieta i cwiczonka, dokladnie to staram sie robic codziennie od 20 do 60 brzuszkow. i czasem rowerek. yh, jestem wsciekla, bo tyle staran, od maja probuje zrzucic tluszczyk na brzuszku i biodrach, reszta jest ok, i kurde, nic. no ale coz, ktos musi miec pod gorke;p a jak u Was dziewczynki? a moze bysmy podaly jakie swoje wymiary, kg? i razem jakos zrzucaly kg? pozdrowionka |
2007-06-21, 07:51 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
truskava ja już swoje podawałam wcześniej Ok. 160cm wzrostu i ważę 58kg (w tejc hwilii 54kg, ale jestem w połowie diety, więc ciężko powiedzieć, czy to bedzie wynik stały, może być mniejszy, a może potem wrócicć jakieś 1kg w postaci wody).
Brzuszek jeszcze, jak brzuszek - przy diecie leci szybko. Potem trzeba go ukształtować. ja za nic nie mogę się pozbyć grubych ramion :/ Nogi mams zczupłe, biodra wąski, brzuch gubię, ale górę mams zeroką jak ło matko :/ Co do tego zapalenia (badanie anty TPO). To chodzi o to czy to jest zapalenie przewlekłe, w sensie takim, że skoro tak to będziesz musiała już brać leki zawsze. Gdyby nie było przewlekłe to kuracja lekami trwałaby jakiś tam czas.
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-21, 09:41 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z Venus
Wiadomości: 3 665
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
kiedys bralam leki, jodix czy jakos tak i cos na e.. teraz juz od dluzszego czasu nie biore. jakos zaniedbalam to troszku. w koncu sie wzielam za siebie, zaczelam znowu chodzic do endokrynologa, chodze do tej pory co jakis czas i lekow zadnych mi nie przepisuje. no i tym sposobem nie lykam teraz zadnych tabletek od tarczycy.
a ja mam 161 cm wzrostu i waze 54 kg. niby BMI czy jakos tak w normie, ale ten tluszyk, ech.. bardzo chce sie go pozbyc! |
2007-06-21, 09:51 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Daj spokój nie przesadzaj :P Mamy w miarę podobny wzrost i ja uważam, że waga 54kg jest odpowiednia. Sama chciałabym właśnie utrzymać 51-54. Jak już mi się uda, to dopiero zaczną się schody - trzeba ukształtowac sylwetkę. I już dieta nie pomoże trzeba intensywnie ćwiczyć, najlepiej na siłowni konkretne partie ciała, z których tłuszczyk przy diecie nie zszedł..
Brałaś na e pewnie euthyrox, popularny zresztą jak się okazało Dziwie Ci się, że nie bierzesz tabletek, tzn. ja bez niich czułam się fatalnie. Nim zaczełam się leczyć przez kilka miesięcy chodziłam wiecznie zmęczona i śpiąca. Nawet pójście do szkoły (ok. 15min drogi) bardzo mnie męczyło :/ A po tabletkahc, wrócił mi dawny wigor
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-21, 11:39 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Brzuszek jeszcze, jak brzuszek - przy diecie leci szybko. Potem trzeba go ukształtować. ja za nic nie mogę się pozbyć grubych ramion :/
Nogi mams zczupłe, biodra wąski, brzuch gubię, ale górę mams zeroką jak ło matko :/ Skąd ja to znam! Od pasa w dól to szkieletor, biodra chude, tyłek jak ziarnka pieprzu, a ramiona szerokie i zdecydowanie za duże jak dla mnie! Ale nic nie mogę poradzić na to! Ogólnie moja waga to 55kg przy 173. Pozdrawiam |
2007-06-21, 14:54 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z Venus
Wiadomości: 3 665
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
a ja jakos niegy nie czulam roznicy, gdy wzielam tabletke i gdy jej nie wzielam. albo moze nie zwracalam nigdy na to uwagi, heh;P
czarna_niun, i kto tu przesadza? chyba wierutna, taka sama waga jak my, a jest o wiele wyzsza:P |
2007-06-21, 15:13 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
ooo wątek dla mnie
od 2 tyg biorę lek letrox 50, mam niedoczynność. łykam pół tabl. rano. zrobiłam badania na tsh, bo po 1sze moja mama ma niedoczynność, a po 2gie utyłam prawie 4 kg w krótkim czasie, nie mam siły jestem ospała i nie mogę się skoncentrować. na razie poprawy w samopoczuciu nie widzę. tsh miałam 4,17 (norma do 4). muszę iść na usg tarczycy i ponowić tsh pod koniec lipca i znowu do lekarza. czy ja schudnę? |
2007-06-21, 16:27 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Schudniesz schudniesz, no chyba że będziesz wcinać pączki;P Wielkiej różnicy sie nie widzi po 2 tyg, a poza tym to hormony i musi trochę potrwać zanim wszystko sie ureguluje. Zresztą to wszystko zależy od dawki leku, na początku zazwyczaj dają mniejszą dawkę. Ale spokojna głowa, jak dobiorą Ci odpowiednie leki i będziesz dalej walczyć z wagą to musi się wreszcie zacząć coś dziać, nie ma innej możliwości! Rozumiem rozgoryczenie,bo walka z kg to ogromne wyrzeczenia, a kiedy nie widać efektów to po prostu nie sprawiedliwe! Ja właśnie tak domyśliłam się, że mam niedoczynność gdyby nie to, to w życiu nie skierowano by mnie na badania. Więc jestem żywym dowodem na to, że można zrzucić sporo kg. I choć sto razy słyszałam "że mam taką budowę ciała i nic z tym nie można zrobić" Życzę powodzenia! Uda się!
|
2007-06-21, 17:31 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
dzięki za pocieszenie Wierutna
wcześniej jadłam wszystko co chciałam i nic. a teraz? ograniczyłam słodkości, kupiłam orbiterek i śmigam co 2gi dzień 3 km. w weekendy rower. |
2007-06-22, 09:15 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
truskava zgadzam się, wierutna na pewno dużo szczuplejsza od nas Ale i tak ma jakiś problem z sylwetką! To takie niesprawiedliwe, czemu nie możemy być takie jak chcemy (a inne mogą! ).
Damy rade wszystkie dziewczynki Trochę schudniemy (może nawet więcej niż trochę), ważne, żebyśmy się dobrze czuły wersta ja po tej połówce też nie widziałam poprawy, po bodajże 1tyg. zaczełam brać całą. Zreszta to hormony uspokojenie ich to nie lada wyzwanie Ps. wersta, czy to buldi francuski? <3 ?
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-22, 10:31 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
ofkors że buldożer mój na razie muszę tylko połówkę, choć w ulotce jest napisane, że powinno się zwiększyć dawkę. na razie poczekam do tej wizyty i badań. jeszcze miesiąc tylko. |
|
2007-06-23, 08:38 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Czarna, oj tak wierutna chuda, ale kompletnie z siebie niezadowolona. Jakieś takie niewymiarowe stworzenie ze mnie Tu za dużo tam za mało, ale budowy ciała to ja nie zmienię, choć oczywiście wszystkiego próbowałam I choćbym ważyła 40kg to 60 cm w pasie nie będzie ale kto powiedział, że życie jest sprawiedliwe...
|
2007-06-23, 09:03 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 129
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Hm... niedobór jodu powoduje niedoczynnośc tarczycy, prawda ? Bo tak czytałam niedawno.
I w momencie gdy odstawiłam całkowicie sól (a ona jest jodowana) to jedyny jod jaki dostarczam to z innych produktów, np. z ryb. Tylko czy to nie będzie za mało ? Jadę też nad morze w sumie, więc trochę się 'naładuje' na cały rok jodem, ale zastanawiam się z jakich produktów mogłabym go jeszcze dostarczyć organizmowi... Wiecie coś może na ten temat ? |
2007-06-25, 10:11 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
Przepraszam, nie obraź się, ale rozbawiłaś mnie Ja całe życie mieszkam nad morzem i jakoś ten jod mnie nie ładuje I mam niedoczynność Niedoczynność jest spowodowana zbyt niskim poziomem hormonów produkowanych przez tarczycę. Niektóre źródła podają jako powód niedobór jodu w organizmie, ale to chyba jest takie uogólnienie. To jest zaburzenie pracy gruczołu, a nie brak soli i morza w pobliżu Ps. Buldi wspaniały, jak ja kocham te psiaki, marzę o takim!
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... Edytowane przez czarna_niun Czas edycji: 2007-06-25 o 10:12 Powód: Chciałam coś dopisać, amój post był ostatni, nie było sensu "dublować" :) |
|
2007-06-25, 12:29 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
ja mieszkam w Ciechocinku, gdzie jak wiadomo wydobywa się solankę...tężnie te sprawy i też oczywiście mam niedoczynność
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2007-06-28, 09:33 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Co tu taka cisza
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-28, 09:46 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Schudły dziewczęta i nie potrzebują już porad Stąd ta cisza... ;P
|
2007-06-28, 09:58 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Fajnie by było
U mnie narazie 54-55kg, ale staram się nie przyzwyczaić, bo nie wiadomo, czy to coś pewnego Za to kolejny cudem zdobyty Euthyrox mi się kończy a mój pancio dotor, dopiero po 10 lipca będzie :/ Już nie wspomnę o tym, że już od kwietnia powinnam mieć zrobione badania, bardzo mnie to denerwuje, ze z przyczyny jakiś idiotycznych nakazów iz akazów w służbie zdrowia, moje regularne dbanie o tarczyce, jest narażone na porażkę :/
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-28, 10:23 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
heh mam teraz w nosie chudnięcie. poszłam wczoraj do dermatologa bo odkąd biorę ten tarczycowy lek robią mi się wybroczyny na nogach i rękach. takie maciupkie czerwone kropki, pojawiają się stadami. byłam pewna, że to reakcja na ten lek, bo dosłownie 3ciego dnia odkąd zaczęłam jadać letrox zaczęło mi się to robić. a ta babka dała mi skierowanie na badania krwi, bo to może być białaczka
mam badania o 15, wyniki będą późnym wieczorem. jestem załamana |
2007-06-28, 10:37 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 392
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
O rany :/ Ale nie martw się kochana na zapas. Może to po prostu jakieś zapalenie skóry albo reakcja ciała na euthyrox.
Trzymam kciuki, daj znać jak będziesz coś wiedzieć!
__________________
Stoję naga w majowej samotni, żaby skaczą deszcz kroplą w mej dłoni... |
2007-06-28, 10:56 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
no właśnie ze skórą to nie ma nic wspólnego. kurcze, poszłam sobie spokojna do tego lekarza, a tu takie nowiny. chodzę i ryczę od wczoraj. a miałam wszystkie badania robione w listopadzie morfologię ,ob ,na nerki i wątrobę. koszmar jakiś. jak ja wytrzymam do wieczora.
|
2007-06-28, 20:25 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z Venus
Wiadomości: 3 665
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
ojj dawno mnie tu nie bylo, ale niestety u mnie trwa jeszcze sesja i musze zakuwac. i oczywiscie z diety juz dawno nici, bo 'zajadam' stres. tak, tak, niestety ale juz postanowilam sobie, ze jak juz bede po egzaminach od razu biore sie znow za siebie, za cwiczonka, za dietke.
wersta, nie martw sie, wyniki na pewno beda ok |
2007-06-29, 14:03 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Wersta jak wyniki???
|
2007-06-29, 14:29 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
morfologia, ob, nerki, żelazo, wątroba ok wszystko w normie. jeszcze były jakieś na krew i mocz. i o dziwo tarczyca też wyszła w normie. miałam jeszcze usg jamy brzusznej (przy nowotworach powiększa się śledziona i/lub wątroba) też ok. ekg w porządku, zdj klatki piersiowej też.
w przyszłym tyg. będą wyniki markerów nowotworowych, ale po wynikach wczorajszych jestem dobrej myśli. choć nigdy nie wiadomo. najprawdopodobniej to wina leku na tarczycę. kazano mi go odstawić. w ogóle lekarz był zdziwiony, że tylko po wyniku tsh (niewiele ponad normę) dostałam leki. za mało danych podobno do przepisania tyroksyny. hmm. wczrajszy dzień i te badania to był koszmar. najgorsze oczekiwanie na wyniki. były dopiero po 22. a na dodatek od rękawa od ciśnieniomierza wyszły mi nowe wybroczyny, więc wpadłam w lekką panikę. w każdym bądź razie lekarz powiedział, że nie mam się czym martwić. no zobaczymy za tydz. dzięki za pamięć Wierutna |
2007-06-29, 14:52 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 92
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Uff, to póki co możesz odetchnąć, bardzo się cieszę
Pozdrawiam gorąco!!! |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.