|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2015-11-28, 23:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3
|
Brak seksu od samego początku
Jesteśmy parą 4 lata, mieszkamy razem od roku (sami). Przez 4 lata związku łudziłam się, że nie kochamy się, bo nie ma do tego warunków - oboje mieszkaliśmy z rodzicami. Mimo że często sypialiśmy obok siebie, to nigdy się nie kochaliśmy. Myślałam, że sytuacja zmieni się, kiedy zostaniemy tylko we dwoje. Niestety, tak się nie stało
Najczęstsza wymówka z jego strony to brak czasu (chłopak prowadzi swoją firmę i zawsze ma coś to zrobienia) i niewyspanie. Kiedy tylko mówię o tym wprost, to odwraca kota ogonem, że to niby ja nie chciałam... Seks proponuje tylko wtedy, kiedy wie, że mam okres albo muszę wstać wyjątkowo wcześnie rano i z całą pewnością nie mam ochoty. Takich sytuacji nie ma zbyt wiele, więc tym bardziej wygląda mi to na jego celowe działanie. Próbowałam rozmawiać, naprawdę. On nie ma żadnych fantazji seksualnych (a przynajmniej tak twierdzi) i uparcie powtarza, że chce się ze mną kochać. Niestety za jego słowami nie idą czyny Po wspólnych kąpielach i kolacjach ze świecami (oczywiście inicjowanych przeze mnie, bo jemu jest "obojętnie") idziemy spać. On niestety nie wykazuje żadnej inicjatywy. Nie jest impotentem, miewa erekcje kiedy się całujemy, ale nigdy nie robi nic więcej. Kiedy mówię mu, że przez brak inicjatywy z jego strony czuję się kompletnie nieatrakcyjna, to powtarza, że jestem dla niego atrakcyjna i przytula. Czuję się jakbym mieszkała z bratem. Nawet nasze pocałunki to tylko "całusy". Zazwyczaj kiedy widzę takie wątki, to dziewczyny wspominają, że na początku seks był przez cały czas, a dopiero później wszystko wygasło. U nas nie było takiego momentu. Naszego życia seksualnego nigdy nie było. Nie wiem już, co mam robić. Poza tym nieszczęsnym seksem wszystko w naszym związku układa się idealnie, świetnie się dogadujemy i uwielbiamy spędzać ze sobą czas. Od zawsze jest dla mnie wsparciem i czuję się kochana. Niestety nie czuję się pożądana i moje poczucie własnej wartości jest już na tak niskim poziomie, że już nawet nie staram się być dla niego atrakcyjną. Nie zniosę kolejnego upokorzenia - ja się wygłupię i poprzebieram, a on mnie przytuli i zaśnie Ja mam 21 lat, a on 28. Nic nie wiem o jego poprzednich związkach poza tym, że było ich kilka i "na poważnie", cokolwiek to znaczy. Ja jestem dziewicą, a on prawiczkiem. Już chyba na zawsze :| W grę z pewnością nie wchodzą względy religijne, ani zdrady. Do wizyty u seksuologa go nie przekonam, bo z naszych rozmów wynika, że dla niego problem nie istnieje. Brakuje mi już pomysłów z czego to może wynikać, albo jakich słów użyć, żeby do niego dotarło, że dla mnie to poważny problem. Nie na tyle, żeby zakończyć związek, ale strasznie się z tym męczę |
2015-11-28, 23:25 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Jest aseksualny lub woli facetów.
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
2015-11-29, 02:29 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Jak dla mnie facet po prostu się wstydzi. Choć 28 lat i prawiczek? Albo mocno podkoloryzowana historia, albo ogromna anomalia.
Jeśli faktycznie nie miał do czynienia z seksem to najzwyczajniej przeraża go wizja pierwszego razu. Seksuolog jest jak najbardziej wskazany. Ja poleciłbym Ci poważną rozmowę na ten temat. Jeśli jesteś z nim już tak długi kawał czasu, to możesz ukochanemu powiedzieć, że zwyczajnie masz prawo do seksu. Seks przecież może być naprawdę wspaniałym misterium dwojga ludzi, jeśli wiedzą jak go używać. Takim małym spełnieniem związku. (No dobra, w sumie to całkiem ogromnym ;D) |
2015-11-29, 08:20 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 137
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
To aż niewiarygodne.
Porozmawiajcie szczerze o sprawach seksu. Lepiej porozmawiać i rozstać się niż męczyć. Powód jest tylko niech powie jaki. Jeśli zacznie kręcić to do widzenia. |
2015-11-29, 09:35 | #5 |
Banana Fana Fo!
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 422
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
__________________
Zapuszczam włosy |
2015-11-29, 17:52 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
28 letni prawiczek, który miał przed Tobą kilka kobiet? Coś tu jest nie tak. Jak może mówić Ci w twarz, że problemu nie ma jak problem jest- seksu nie uprawiacie. Nie wiem czy dobrym wyjściem nie będzie postawienie sprawy na ostrzu noża- albo idziecie do seksuologa i mówi dlaczego ma taki problem, albo nie marnujesz czasu i zrywasz z nim. Jesteście razem JUŻ 4 lata, a totalny brak inicjatywy seksualnej ze strony partnera nie jest byle powodem do ewentualnego zerwania...ale przede wszystkim sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie na ile tego seksu potrzebujesz. Jeśli czujesz, że nie dasz rady to się nie zmuszaj. Jesteś młoda, znajdziesz odpowiedniego mężczyznę. Jednak na dzień dzisiejszy radziłabym go przyprzeć do muru, masz do tego prawo.
|
2015-11-30, 00:36 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 202
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Ja moge podac kilka powodow-obawia sie , czy sie sprawdzi jako mezczyzna i odklada to ,na pozniej,jezeli to jest pierwszy raz,co za tym idzie ,jak bedzie pierwszy,raz ,to bedo i nastepne,boi sie wpadki,firma na pierwszym miejscu-rodzina pozniej,albo ogolnie mowiac, cos ukrywa przed toba.Wybor nalezy oczywiscie do ciebie,albo pogodzic sie z tym, albo np.nic nie mowioc, zostawic list-ze ten problem musisz przemyslec na spokojnie i wyjechac sobie na trzy dni, do kogos,a jak przedzwoni,spotkac sie w neutralnym miejscu i szczerze porozmawiac i moze wtedy dowiesz sie prawdy i jak mocno jemu zalezy na tobie,a ta prawda moze,byc gorzka,ale nie musi.Wybor nalezy ,do ciebie.
|
2015-11-30, 16:02 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
następnym razem jak będzie taka sytuacja to zgódź się na seks. Najwyżej rano będziesz niewyspana no ale trudno.
__________________
katarzynka |
2015-11-30, 18:24 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Cytat:
Mam podobny problem, tylko że mój prawiczkiem nie jest (miał wiele dziewczyn wcześniej), a jesteśmy razem 1,5 roku. Widział mnie wielokrotnie nago, ja jego nigdy. Był oral, były macanki, ale stosunku właściwego nigdy. Ale przy najbliższej okazji mam zamiar z nim o tym poważnie porozmawiać. Może faktycznie jak zaproponuje Ci wtedy, gdy będziesz musiała wcześnie wstać, to się zgódź. Zobaczysz jak zareaguje ;> |
|
2015-12-02, 00:34 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Dziękuję dziewczyny za sugestie. Najbardziej martwiące są te o innej orientacji :P Ale gdyby był gejem, to czy "traciłby" tyle czasu na mnie?
Zaczynam podejrzewać jakiś wstydliwy fetysz Nie rozumiem, dlaczego nie porozmawia ze mną szczerze i dlaczego jemu sytuacja wydaje się zupełnie normalna Cytat:
Niestety nadal nie wiem, jak rozwiązać ten problem. Nie chcę stawiać sprawy na ostrzu noża i rezygnować z kilkuletniego, udanego związku... Z drugiej strony jak sobie pomyślę, że już nigdy w życiu mogę nie mieć normalnego, udanego seksu, to chce mi się płakać. Naprawdę mocno. |
|
2015-12-02, 18:17 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Cytat:
|
|
2015-12-03, 21:11 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Cytat:
Z przyjacielem lub fajnym współlokatorem też jest miło i sympatycznie. *** Zgódź się na seks w czasie okresu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
2015-12-03, 21:38 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 186
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Zgadzam się z Elfir. Zgódź się na seks, gdy on go zaproponuje.
Zobaczysz jego reakcję. Aha i zaopatrz się w prezerwatywy, bo się może okazać, ze TZ powie: Kochanie, chce uprawiać seks tu i teraz, no ale skoro nie mamy gumek to może kiedy indziej. Wtedy ty masz i nie ma wymowek. |
2015-12-03, 22:02 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Autorko zwiazek nie jest udany jak nie chcecie od siebie tego samego. Ty chcesz sie kochac a on nie. Dla mnie ta sytuacja jest bardzo anormalna , na Twoim miejscu postawilabym sprawe na ostrzu noza bo juz najwyzszy czas jesli zalezy Ci na wspolzyciu.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2015-12-07, 14:21 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 35
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Może spróbuj ubrac sie super sexy i go upić;DDD a tak powaznie to potrzebny hest seksuolog
|
2015-12-09, 09:58 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
O kurde.
Nie wyobrażam sobie być 4 lata w zwiazku i nie uprawiać seksu. Rozumiem,że można się czegoś bać ale od tego są rozmowy. Tylko że on ewidentnie unika seksu. Autorko, jak się sytuacja ma ? Nadal jest tak jak było, czy coś w końcu pyklo jak trzeba ? ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Ty masz lat 20,on 28. Czyli zaczeliscie się ze sobą spotykać kiedy ty miałaś 16 a on...24. Więc sądzę że możliwe że on nadal uważa cię za dziecko. |
2015-12-23, 19:43 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Bardzo go kocham i zależy mi na tym związku, ale powoli zaczyna mnie przerastać ta sytuacja. Mam dosyć nocy, w trakcie których odwraca się do mnie plecami, a ja płaczę w poduszkę, czując się jak najbrzydsza kobieta na świecie.
Czuję się strasznie, widząc nawet na ekranie telewizora pary, wśród których odgrywane pożądanie jest większe, niż z jego strony. I bardzo upokorzona, kiedy muszę się zadowalać sama, podczas gdy mój facet kilka metrów dalej, w tym samym mieszkaniu, nie myśli o mnie w ten sposób. |
2015-12-24, 07:10 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 202
|
Dot.: Brak seksu od samego początku
Mysle,ze kazdy podejmuje jakies wyzwania ,w Nowym Roku,a dla ciebie,ta sprawa jest najwazniejsza i musisz ja rozwiazac i podjac jakas decyzje, a tymczasem cieszmy sie ze SWIETA tusz,tusz i nie mysl teraz o tym,podejmiesz decyzje w Nowym Roku.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:24.