2013-01-26, 12:23 | #1 |
Przyczajenie
|
Robaki u kota a tabletki
Cześć.
Moje mruczki niestety mają robaki, więc konieczne jest ich wyleczenie. Moja mama oczywiście nie rozumie, że powinnyśmy zabrać je do weterynarza lub kupić odpowiednie, "kocie" tabletki i podaje im tabletki na robaki dla... ludzi. Czy one pomogą i, co najważniejsze, nie zaszkodzą kociakom? Proszę o pomoc.
__________________
ZAWSZE SPOKO! |
2013-01-26, 12:34 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
nie wiem, jakie to są tabletki, więc ciężko mi powiedziec, czy nie zaszkodzą. Żeby mie tabletki na robaki DLA LUDZI trzeba miec receptę od lekarza, to czy nie łatwiej iśc do weterynarza i poprosic o tabletki dla kota to koszt nie wiem, 10 zł?
|
2013-01-26, 16:57 | #3 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Z tego co wiem, to nawet dla kotów i psów są różne tabletki, w sensie, że np. jedna tabletka zapobiega np. 3 rodzajom robaków, ale nie zapobiega jakimś innym. Wet mi tłumaczył, jak kupowałam dla swoich 2 psów i 2 kotów. Poza tym, ważne jest nie tylko odrobaczanie, ale by robić to regularnie. Mój pers jak miał robaki odrobaczany był 2 razy pod rząd jak dobrze pamiętam. Zależnie od osób, niektórzy twierdzą, że koty wychodzące powinny być odrobaczane co 3 m-ce, a niewychodzące co pół roku, ale to wszystko zależy od weta i właściciela. Ja moje koty (niewychodzące) i psy odrobaczam co 3 m-ce. Oprócz tabletek są również pasty . U mnie dostają koty i pies. Koty mojej sąsiadki miały glisty kocie. Zwierzęta były wychudzone, wymiotowały, więc naprawdę warto raz a porządnie je wyleczyć. Mojej mamie- jak kręci nosem na jakieś 'wymyślone' zabiegi na zwierzętach (kastracja itp) - pokazuję odpowiednie artykuły do czytania, dlaczego trzeba daną rzecz zrobić. U mnie skutkuje.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-01-26, 20:24 | #4 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Tabletki odrobaczające dla ludzi zachowajcie dla siebie , mogą się przydać. Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2013-01-26 o 20:25 |
|
2013-02-04, 22:28 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Najczęściej stosowane tabletki przeciw pasożytom wewnętrznym u ludzi mają podobny skład do tych stosowanych u zwierząt. Jednak najczęściej są to tabletki "działające" na nicienie, czyli np. glisty, ale już nie zawierają komponentu przeciw robakom płaskim (tasiemcom). Najczęściej...
Łatwiej byłoby gdybyś wpisała nazwę preparatu... Jednak, co jest bardzo ważne - jak dawkuje te leki? Czy przelicza dawkę na wagę ciała zwierzęcia i czym się kieruje obliczając dawkowanie. Bo wbrew pozorom to bardzo istotne. Gdy poda za dużo - może zaszkodzić, gdy za mało - będzie nieskuteczne i dodatkowo może prowadzić do powstania oporności robaków na dany lek. W sumie - powiem uszczypliwie, ale nie omieszkam, bo mnie delikatnie mówiąc denerwują takie rzeczy - nie ma to jak zaoszczędzić parę złotych ryzykując zdrowie zwierzaka. |
2013-02-09, 20:48 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Nie mozna odrobaczac zwierzakow lekami dla ludzi!!
Podobnie jak nie mozna leczyc kotow lekami dla ludzi ani podawac im ludzkiego jedzenia - aspiryna dla kotow to smiertelna trucizna, podanie im jeden tabletki panadolu, paracetamolu lub innego leku majacego w skladzie paracetamol to pewna smierc!! Psom nie mozna dawac np winogrona bo stwierdzono ze ktorys ze skladnikow nie wiadomo jednak ktory, kumuluje sie w organizmie psa i po jakims czasie moze doprowadzic do smierci zwierzaka. Odrobaczanie nie jest obojetne dla zdrowia zwierzat. Trzeba bardzo uwaznie dobrac tabletki do wieku i stanu zdrowia zwierzecia, trybu zycia, diety, wrazliwosci zoladka, odbytych chorob. BARDZO CZESTE SA ZGONY PO NIEWLASCIWYM ODROBACZANIU. Polecam lekture, i wybacz mi, moja droga, ale po co trzymacie zwierzaki jesli o nie nie dbacie? To czlonek rodziny, czy sobie Twoja Mama zaaplikowalaby koci lek? Boze, co za brak wyobrazni. Leki na odrobaczanie nie sa drogie, jesli masz zaufanego veta, wystawi ci recepte bez wizyty, wiec nie zaplacisz za wizyte, choc uwazam, ze bardzo by bylo dobrze gdyby raz na rok wet obejrzal twojego zwierzaka, zrobil podstawowe badania krwi i moczu, ja moim zwierzakom robie badanie krwi pelne, z biochemia, jonogramem, rozmazem, dwa razy do roku, i 3-4 razy w roku badanie moczu, raz na rok, poltora, pelne usg jamy brzusznej i tarczycy, chodzimy do stomatologa, kociego urologa, bo kocham moje zwierzaki i chce zeby byly zdrowe, nie chorowaly i dlugo ze mna byly. Gdyby ktorys byl chory, zrobilabym wszystko aby je wyleczyc, nie ma takich pieniedzy ktorych bym pozalowala, bo do CZLONKOWIE RODZINY |
2013-02-10, 10:06 | #7 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Do pewnego wieku to rodzice decydują o wszystkim, a to bardzo krzywdzące dla osób, które kochają zwierzęta- zarzucać im niedbałość. Poza tym, jak autorka napisała, tłumaczyła mamie, że nie wolno kotu podawać tabletek dla ludzi, jednak to jej rodzice nie rozumieją zagrożenia. Między wierszami można wyczytać, że dziewczyna dba o koty, choćby zakładając wątek i pytając o radę. Ja mam 25 lat, mieszkam z rodzicami i 19 letnim bratem. Mamy 2 koty i 2 psy. Moi rodzice do niedawna też byli sceptycznie nastawieni, np. do kastracji. Mama też myślała, że po ich kastrować, jak nie wychodzą i małych nie zrobią Wytłumaczyłam, że kastracja zapobiega znaczeniu mieszkania i niektórym chorobom rozrodczym. Niby dalej była niechętna, ale do babci się chwaliła, że koty wykastrowane i jakie zalety będą Ojciec lubi zwierzęta. Wczoraj 2 razy zawoził mnie do weta, raz z psami, raz z kotami. Jeden z kotów żalił się okrutnie, a ojciec sobie z nim pogadał Odkąd pracuję, sama decyduję o żywieniu i leczeniu zwierząt.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2013-02-10 o 10:07 |
|
2013-02-10, 11:47 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Co do odrobaczania kotów lekami dla ludzi, to bez przesady, jeśli da się dobrą dawkę, to nie są trujące, tylko nie działają na wszystkie pasożyty, więc nie wiem, jaki jest sens |
|
2013-02-10, 19:27 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Rzeczywiscie, ponioslo mnie troszke, nie powinnam w ten sposob dobierac slow, tym bardziej, ze rzeczywiscie autorka watku ma dobre checi.
Zachecam tylko do myslenia zawsze w tych kategoriach, ze kot czy pies to nie jest maly czlowiek, czasami mozemy zaplacic zyciem ukochanego przyjaciela, lekcewazac lub zapominajac o tej zasadzie. Nie podawaj kotu lekow samodzielnie, nigdy. Zawsze skonsultuj z wetem. To niewiele a moze uchronic zwierzaka od niepotrzebnego cierpienia, a Cienie, od wyrzutow sumienia. Co do samego odrobaczania, jest ono na tyle grozne dla zwierzakow, ze przeprowadzac je nalezy optymalna dawka i rodzajem leku. Dlatego odrobaczanie lekiem ludzkim nie ma sensu. Poza tym, moze on zaszkodzic, tak jak polopiryna (nam nie szkodzi, kotu tak). Po odrobaczeniu, zwlaszcza nowym preparatem, nalezy zwierzaka obserwowac, powinny Cie zaniepokoic kazde odchylki od jego zachowania, brak apetytu, osowialosc, niechec do zabawy, jesli normalnie lubi sie bawic, wymioty, drgawki, to juz bardzo powazne ostrzezenie i trzeba nie isc, a leciec do veta nie czekajac ranka czy czegokolwiek innego. Mozna posilkowac sie badaniami parazytologicznymi, ale to (przepraszam) Twoja mama na pewno nazwie fanaberia, bo badania kosztuja, musi je przeprowadzic dobry parazytolog, trzeba je powtarzac i do badania oddac kal z kilku dni, do tygodnia, zebrany przechowujemy w lodowce, wiem, ze dla wielu osob to zbyt wiele. Powodzenia w przekonywaniu rodzicow. |
2013-02-17, 13:06 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
pewna hodowla po zastosowaniu tabletek dla ludzi straciła prawie wszystkie swoje koty (dorosłe i młode) a było to pod nadzorem weterynarza (historia sprzed kilku lat)
|
2013-02-18, 00:01 | #11 |
Przyczajenie
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Koty wyleczone kocimi tabletkami, mamie do rozumu przemówiłam.
I krótkie ustosunkowanie się do poprzednich wypowiedzi - jestem niepełnoletnia i pod każdym wzgledem zależna od rodziców, także finansowo. I mimo moich tłumaczeń nie w każdej sytuacji mogę coś osiągnąć, i nie jest to moją winą, bo chcę dobrze, a na moich zwierzętach bardzo mi zależy.
__________________
ZAWSZE SPOKO! |
2013-02-18, 18:17 | #12 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Dostały tabletkę u weta czy ktoś z Was im podawał? Moje mają zastrzyki w lecznicy, co one mi ostatnio na wizycie wyprawiały Tak myślałam, że jesteś niepełnoletnia, bo w innym przypadku pewnie sama być kupiła tabletki i koniec U mnie było identycznie. Ja takie sprawy załatwiam sama albo z mamą. Tzn: mówię mamie dlaczego robię tak a nie inaczej. W marcu biorę babci kota na kastrację. Jednego, bo drugi odszedł Ja nie wiem co bym zrobiła, jakbym przez głupotę/niewiedzę/niedbalstwo weta straciła któreś zwierzę
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2013-02-18 o 18:19 |
|
2013-02-19, 05:51 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Nie wiem, czy to byla niewiedza tylko weta... Hodowca, ktory odrobacza srodkami dla zwierzakow, no nie wiem. Nieszczescia same sie przydarzaja, nie trzeba im pomagac; znane sa zgony kotow po podaniu im lekow pbolowych, rzekomo bezpiecznych. Ja osobiscie mam mala traume na temat karmy, jak podaje, zawsze mam obawy, czy nie jest zatruta celowo lub przypadkowo. Taka mala prywatna fobia, obok kilku innych. Czeka nas pieklo gdy moj zwierzak odejdzie, niezaleznie od przyczyny, tak mysle.
Ps w niedziele byl dzien kota, pamietalyscie dziewczyny ? |
2013-02-19, 06:01 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Black Label, ciesze sie ze sie udalo... Pamietaj, obserwuj koty i ich koope. Jednorazowe odrobaczenie moze nie byc skuteczne. Ale jesli bylas u veta, pewnie wszystko Ci wyjasnil.
A propos rodzicow, i niepelnoletnich wlascicielek kotow. Na jedny mkociarskim forum odezwala jest kiedys dziewczyna, z pytaniem zupelnie o cos innego, ale przy pkazji wyszlo, ze ma kota, ktoremu matka nie pozwla wchodzic do pokoju. Ktos kto ma kota, pewnie zrozumie, jakie to bylo pogwalcenie jego ciekawskiej natury sprawdzacza, łazęgi, zwierzaka, ktory wszystko musi sam sprawdzic, wszedzie wejsc, i jednoczesnie uwielbia przebywac tam, gdzie sie cos dzieje, gdzie sa jego ludzie... Pamietam tę historie do dzis, bo byla opowiedziana normalnym "glosem", jakby tak musialo byc... Ja mam 40 lat, a u mnie w moim wlasnym domu moj tato, skadinad naprawde kkochajacy zwierzaki, musztrował mnie o to, ze koty laza gdzie chca, konkretnie o stol i blat kuchenny mu chodzilo, spięlismy sie kilka razy wlacznie z grozbami "juz wiecej nie przyjade", przez wzglad na niego troche staralam sie stwarzac pozory, ale powiedzcie kotu, aby cos udawal teraz chyba przywykl, w kazdym razie jak widzi kota przy swoim talrzu, sapnie tylko z niezadowoleniem, przewroci oczami, i czasami nawet nie zwali, mnie juz nie musztruje, chwala Bogu, bo nie czuje sie zle klocac sie z kimkolwiek o cokolwiek, zwlaszcza z ukochanym tatusiem, ale jednoczesnie nie znosze, jak mi ktokolwiek mowi co i jak mam robic. Trzymajcie sie milego kolejnego snieznego dnia tej przydlugiej zimy. |
2013-02-19, 11:18 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
no właśnie, nie od dziś wiadomo, że hodowcy uważają się za ekspertów i najchętniej by sami leczyli swoje zwierzaki, bo uważają, że wiedzą najlepiej
|
2013-02-19, 11:59 | #16 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Jak to nie Mój Cham skończył 4 lata, a byłam pewna, że 3 Mam starego kota Ale ten czas leci... Persilla na wakacje skończy 5
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2013-02-19, 14:24 | #17 |
Przyczajenie
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Ja im podawałam. Pierwszą dawkę oba wzięły bez problemu, drugiej dawki nie chciała za Chiny już wziąć Mirka, tabletka pokruszona i porozwalana wszędzie, w tym tygodniu muszę jechać po następną, bo do czwartku musi mieć podaną drugą dawkę.
Mam nadzieję, że bardzo mocno mięsna "niespodzianka" tym razem pomoże, bo wszystkie sery i parówki już nie działają.
__________________
ZAWSZE SPOKO! |
2013-02-19, 18:52 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Black Label, bierzesz kota, siadasz na kanapie na ktorej masz spro miejsca, kota sadzasz po swojej lewej stronie, tuz przy sobie. Aby nie zwial, amortyzujesz go lewym ramienie, w sensie otaczasz jego cialko calym ramieniem, na okraglo, az ci dlon wyjdzie kolo pyszczka, ktora to lewa dlonia, jak juz w prawej masz przygotowana tabletke, rozdziawiasz kocia paszczeke. U mnie dziala 99 razy na 100 Powodzenia |
|
2013-02-19, 19:10 | #19 | ||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Cytat:
Dostają zastrzyki, które działają również na tasiemca. Prawda jednak jest taka, że na poprzednim odrobaczeniu 3 wetów ledwo sobie poradziło z Chamem U mnie nigdy nie przeszłaby tabletka w czymś, bo moje koty nie jedzą ani parówek, ani wędlin itd.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
||
2013-02-19, 19:15 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Moje zwierzaki zawsze wyrzucają tabletki z jedzenia, ale kiedyś weterynarz dał taką pastę, że aż dopominały się jej, tak im smakowała
__________________
|
2013-02-19, 19:52 | #21 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Ale to chyba nie na robaki?
|
2013-02-19, 19:58 | #22 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Cham pastę dostał przy pierwszej wizycie.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-02-19, 20:26 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Niestety nie oszuka się ich, chociaż u mnie to zawsze najgorzej z kotami jest, pies często jakoś połknie jeśli próbuje łapać jedzenie
__________________
|
2013-02-20, 11:43 | #24 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
A jak pies łapie jedzenie?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-02-21, 22:14 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Mojemu jak rzuci się coś dobrego do jedzenia to łapie w powietrzu to, zanim spadnie na podłogę
__________________
|
2013-02-22, 00:38 | #26 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
Ja byłam z moim psem ostatnio u weta. Od długiego czasu rozmyślałam dlaczego po niektórych karmach wymiotuje. Szukałam przyczyny od alergii pokarmowych, miał robione badanie kału, czy nie ma robali. Nie ma. Wetka pytała, jak on je. Wyszło na to, że to prawdopodobnie od łykania pokarmu. On nie umie zjeść przy misce, tylko bierze chrupki w pysk i biega z nimi po mieszkaniu, nawet nie rozgryza. A przed wyjściem na dwór- standard. Teraz zabieram im suche zanim zacznę się ubierać.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-02-22, 14:02 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
__________________
|
|
2013-02-23, 00:01 | #28 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Cytat:
A jak Twoje koty?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-02-24, 08:36 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 336
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Kociaki to od tabletek uciekają, też rzucają się na jedzenie ale jedzą z miski, a raczej obok miski, bo często jedzenie wyjmują
__________________
|
2013-02-24, 22:42 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Robaki u kota a tabletki
Tak jak wszyscy - zgadzam się, powinno się podawać tabletki dla zwierząt, a nie dla ludzi. Od siebie tylko dodam, że polecam Aniprazol - działa na wiele rodzai robaków, nawet na tasiemce.
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.