Dziergam, szyję, leniuchuję, koleżanki dopinguję - część 35 :)

[SlonecznikB]

A Kasia z tej radości to pewnie już pod stołem leży

[babydelfi]

Kasia chwilę temu wróciła do domu

miałam dziś dwa zebrania

jedno RR przedszkola z Paniami

a drugie RR w szkole

ae za chwilę moge czasem pod stołem leżeć

wypiłam przed chwilą pół puszki piwa duszkiem i mi się fajnie zrobiło

[aga__tka]

Dobry wieczór

Kasia: Gratulacje

Beatka: ale co im się nie podoba? to jak Ty masz zrobione? czy to jak "zamek" ścieki odprowadza?

Napisane przez SlonecznikB

Dobry tym razem, wieczór. Troszkę zabiegany dzień miałam, ale załatwiłam co musialam. Dostałam dzisiaj 2 a nawet 3 paczuszki, choć ta pierwsza to paka bo od Kamy druga paczuszka od chińczyków a 3 nie wiem bo mam awizo, więc coś większego, co sie do skrzynki nie zmieściło i nie mam pojęcia co.

Iwonka i lepiej łap same góry, albo jeszcze lepiej zakop te doły

Agatka to sobie chińszczyzny też pojadłaś

To Ci się dziś trafiło z tymi paczkami...


A moje przeziębienie przeszło na krtań - w sumie nic dziwnego, ostatnio zawsze mi na krtań idzie albo na oskrzela w połączeniu z krtanią... a jeszcze niby całkiem młoda jestem i do tego moje przedmioty takie bardziej obliczeniowe niż gadane... najgorsze że dopiero maj idzie, a z doświadczenia wiem, że jak mi głos padnie w czasie semestru to do lata nie idzie zaleczyć....
W każdym razie miałam rano wykład i małą chrypkę, po godzinie już ledwo mówiłam, a ponieważ była tylko 1 osoba (to było odrabianie i do tego o 8, a grupa chyba 16osób w sumie liczy) to sobie dalszą część darowałam...
gorzej że jutro mam z nimi normalnie i pewnie przyjdą też normalnie, więc 1,5h będzie trzeba wytrwać a w piątek mam 3h wykładu .
Dobrze choć że w sobotę nie mam tego pięciogodzinnego, bo to już właściwie chyba byłby mój koniec... a tak liczę że wytrwam te dwa dni... a potem się podleczę po spotkaniu z rodziną męża, jak będą te 3dni wolne... powiedzmy że 3 bo 3. brat robi chrzciny.

Basia, Agatka: Wy miałyście ostatnio chrzciny, jedna to pamiętam że sesję fotograficzną dała w prezencie, a druga? bo muszę na szybko coś wymyślić

[gagatu]

Aga, życzę zdrówka
A co do prezentu na chrzciny - ja kupiłam medalik i łańcuszek złoty, do tego album zrobiony prze Basię i sukienka zrobiona przez mnie. Pozostali goście dawali pieniądze, koleżanka siostry, która była pomóc "w kuchni" dała Antosi ciuszki, więc zbyt wielu pomysłów Ci nie mogę podrzucić.

[SlonecznikB]

Aga zdrówka

[rardan]

Po południu wzięłam się za sprzatanie.
A później sie okazało, że Szymek ma jeszcze coś do odrabiania i zeszło nam prawie do 22.
Wkurzyłam się, bo M. ma wolne, a nawet prania nie wywiesił.
Siedzi w najlepsze, albo przed kompem, albo telewizorem.
Na dodatek Szymon znów zapomniał pracy z plastyki i znów ma 1.
Ta plastyka to mi się będzie po nocach śnić.
Dzisiaj kończył pracę na technikę i trochę mu pomogłam.
No i nie uwierzycie.
Okazało się, że nie mam koralików do tej pracy.
Koraliki niby mam, ale nie taką wielkość.
No i musi być bez koralików.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Kasiu, gratuluję podpisania umowy.
No to do dzieła Kochana.
Beatka, a co ty masz właściwie poprawić?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------

Dzisiaj mieliśmy jeszcze jeden dylemat rysunkowy.
Nie wiedzieliśmy jak narysować koła olimpijskie.

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Martwię się jak to będzie jak ja pojadę na rehabilitację.
Szymon jest taki roztrzepany.
Ciągle o czymś zapomina.
No to znów sobie ze sobą pogadałam.

[gagatu]

Dzień dobry

Danusiu, ale o tej porze, to już na pewno nie ma z kim na wątku porozmawiać, wszyscy już smacznie śpią

No nic to, jeszcze dwa dni trzeba trochę popracować a potem trochę wolnego. Będzie co robić, ale przynajmniej bez budzika

[Monika_75]

dzieńdoberek


u nas piękne słoneczko, ale w nocy był przymrozek, a zapomniałam magnolii przykryć i aż boję się iść je zobaczyć

dzisiaj znowu kierunek Gdynia, już powoli mam dość, a to wcale jeszcze nie koniec, jeszcze ze 3-4 razy będę musiała tam jechać


Danusia mężowi musisz jasno powiedzieć czego oczekujesz; na palcach 1 ręki można policzyć tych, którzy bez mówienia robią coś sami od siebie. Napisz Mu na kartce co ma robić każdego dnia, powieś na lodówce i niech odhacza co już zrobił to samo z Szymonem

[beata1718]

witam
na zamku nie ma jeszcze kanalizacji ani szamba -bedzie za dwa-trzy miesiące i korzysta się z toi-toi a reszta leci za mury
i teraz jak robiłam domek to z tyły domku mam beczkę na ścieki które bedę zwozić do domu i to im sie nie podoba- mogę zrobić wiekszą beczkę ale i tak ona musi stać z tyłu domku bo nie ma innego rozwiązania

byłam wczoraj we wrocławiu w makro i wróciłam po 22 bo jeszcze wypadek był i musiałam objazdem jechać
ale kupiłam wodę i polewy

dziś jadę do Wałbrzycha do NZF o A1 dla męża i na resztę zakupów a potem na zamek bo prądu jeszcze nie mam podłączonego i zawieśc zakupy

[kalina1984]

Dzień dobry, ja dzisiaj w domu, mam aż jeden dzień wolnego, jutro muszę iść zrobić listy płac.
Dzisiaj musiałam się pourlopować bo mam kilka spraw do załatwienia.
Z wiadomości meteo to u mnie jednak pada, pogoda na majówkę tez się jakoś specjalnie nie zapowiada.

[rardan]

Witajcie.
Ja już po kawce i zakupy mięsne na weekend majowy zrobiłam.
Agatko, no jakoś ostatnio nie udaje mi się wcześniej dostać do kompa.
Ale M. ma zrobić albo kompa, albo kupić laptopa.
Tylko to pewnie potrawa.
Monia, z Szymkiem, to pewnie by zdało egzamin.
Tylko on niekiedy ma dużo nauki.
Ale M., to nawet jak by miał napisane wielkimi literami, to by nie widział.
Ładną mam zimę tej wiosny.
Sypie śnieg od rana, ale się topi.

[babydelfi]

dobry



wczoraj po tej pół puszki piwa padłam jak betka, w opakowaniu na łóżku


u mnie nie pada
ale słoneczka też nie ma



pospałam dzisiaj dłużej, ale to nie zbyt korzystne dla mnie bo głowa boli

[beata1718]

Ja siedzę u mechanika bo auto odmówiło współpracy właśnie teraz kiedy tyle jeżdzenia mam.
Jeszcze się okaże że auto muszę kupić teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalina1984]

Ja właśnie zjadłam na obiad wielki talerz frytek, teraz to już tylko wyrzuty sumienia pozostały

[beata1718]

mam decyzje sanepidu -POZYTYWNĄ
złożyłam od razu dokumenty na odbiór żywnościowy. Jutro mam dzwonić kiedy mam po pana jechać. Dośc że ich wozimy to jeszcze mam zapłacić za decyzję 76 zł
auto zostało u mechanika ja wróciłam autem zastępczym
małym oplem corsą a zakupy mam wszędzie na tylnim i przednim fotelu również.

[SlonecznikB]

Dzień dobry. Mówię bardzo głośno i wyraźnie. Dlaczego ? otóż dzisiaj weszłam do pomieszczenia gdzie pracowało 6 młodych ludzi i 4 ciut starszych od tamtych. Dla mnie wszyscy młodzi. Niektórzy już wcześniej mnie widzieli i sie witali. Powiedziałam dzień dobry, Ci co stali popatrzyli na mnie na siedzących i zrobili "głupie" miny, bo nikt nie odpowiedział. Przeszłam parę kroków stanęłam naprzeciwko młodzieży i bardzo donośnym głosem, jak na mnie, powtórzyłam dzień dobry. Usłyszałam chór męskich głosów - dzień dobry i huragan śmiechu w tym mój. Zabrzmiało to jak w szkole, skoro ja głośno to i oni jeszcze głośniej

[little_ola]

witam się wieczorową porą
dziś w ramach ćwiczeń wybrałam się na szopping
nałaziłam się dużo (10.000 kroków zaliczone) i wydałam wszystką kasę z portfela i jeszcze się posiłkowałam kartą płatniczą
ale za ty mam nowe lakiery do paznokci
i nowe leginsy na siłkę

ale oczywiście nie kupiłam tego, po co pojechałam
szukałam butów i paska w ładnym kolorze fioletu, żeby pasowało do sukienki którą sobie kupiłam na Komunię Św. bratanka Tz-ta (w sobotę za tydzień)

[rardan]

Witaj Basiu.

[gagatu]

Napisane przez little_ola

ale oczywiście nie kupiłam tego, po co pojechałam
szukałam butów i paska w ładnym kolorze fioletu, żeby pasowało do sukienki którą sobie kupiłam na Komunię Św. bratanka Tz-ta (w sobotę za tydzień)

Też mnie czeka shopping przedkomunijny - muszę sobie kupić żakiet lub cokolwiek do założenia na sukienkę i też się obawiam, że nie będzie tak prosto. Ale mam jeszcze dwa tygodnie...

[babydelfi]

Napisane przez gagatu

Też mnie czeka shopping przedkomunijny - muszę sobie kupić żakiet lub cokolwiek do założenia na sukienkę i też się obawiam, że nie będzie tak prosto. Ale mam jeszcze dwa tygodnie...

też potrzebuję żakietu


zresztą sukienki tez jeszcze nie mam


za to uszyłam dzisiaj młodemu albę
jutro muszę tylko porządnie ją rozprasować, ale moje żelazko już słabo daje radę

[beata1718]

Witam.
U mnie pada i leży śnieg . Dużo śniegu.
Nie ma prądu i wody.
Czy to na pewno wiosna.
Muszę jechać do miasta ale jak ,opony letnie i nawet włosów nie ma jak umyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gagatu]

Dzień dobry

Kasia, u Ciebie z ciuchami nie problem, bo możesz sobie uszyć i będzie super, tak jak alba dla Filipa

Mogłaby już być 16-ta, bo się już na dzisiaj napracowałam

[little_ola]

bry
z drugá kawká szukam chéci

Napisane przez babydelfi

za to uszyłam dzisiaj młodemu albę
jutro muszę tylko porządnie ją rozprasować, ale moje żelazko już słabo daje radę

Ja niestety butów ani paska nie potrafié sobie "uszyc"

[beata1718]

Hurrrra mam światło , internet i zasięg bo przez ostatnie godziny nie było. Wody jeszcze nie ma ale to kwestia godziny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rardan]

Witajcie.
U mnie nadal deszczowo.
Zamiast coś zrobić to spałam.
Jakaś jestem osłabiona ostatnio.

[little_ola]

Napisane przez rardan

Witajcie.
U mnie nadal deszczowo.
Zamiast coś zrobić to spałam.
Jakaś jestem osłabiona ostatnio.

u mnie nie pada, ale jest pochmurnie i szaro
siedzé na sofie i dziergam,
i czujé jak mi sié oczy zamykajá
nie wiem czy sié zdrzemnác czy kolejná kawké sobie zrobic

[babydelfi]

u mnie pochmurno

coś pada

czasami nie pada

ale jakiś marazm mnie dziś dopadł


Iwonka a pasek, to ty sobie możesz wydziergać
buty na upartego też



ja cały czas myślę nad sukienką na komunię , nie wiem jaką wybrać, tzn. na jaki krój się zdecydować


i cały czas też myślę nad nazwą firmy ....

[SlonecznikB]

Kasiu alba jak ulał na Filipka i chyba jest zadowolony

Chyba nie mam co narzekać na pogodę, bo od rana padł deszcz, później deszcz z śniegiem, a teraz nic i tylko niebo zasnute chmurami. Jest nadzieja, że się wypogodzi. Pogoda ma czas do jutra, a potem już tylko będzie coraz lepiej

[gagatu]

Nie ma to jak awaria systemu o 14-tej w piątek przed długim weekendem To co normalnie trwa pół godziny trwało półtora. Jeszcze trzy eksporty były wysłane przed 16-tą ale kolega został i nie wiem w jakim tempie poszło. Jakbym to ja została to znając moje szczęście i "talent" do tego typu spraw wyszłabym z pracy o 20-tej A tak mam długi weekend Trochę zajęty, ale zawsze

[beata1718]

uffff dałam radę ze wszystkim
odebrałam auto od mechanika , kupiłam wężyk co ciekł na zamku , zrobiłam resztę zakupów .
teraz wjechałam na zamek w letnich oponach po śniegu i błocie pośniegowym i prawie się udało bo wjechałam ale nie było miejsca żeby zakręcić i jak się zatrzymałam to już ruszyć nie mogłam. Cofałam i do przodu i aż cztery podjazdy robiłam ale dałam radę.
Teraz tylko relaks